Trybuna Ludu, marzec 1956 (IX/61-89)
1956-03-02 / nr. 61
2 _____________________________________________ ÜKfy Rokowania francusko-tunezyjskie Sprawa wszystkich francuskich kolonii w Północnej Afryce znajduje się na porządku dziennym. Rząd Mołleta poszukuje rozwiązania zaognionego problemu algerskiego. Toczą się rokowania francusko-marokańskie w sprawie niepodległości Maroka. 29 lutego rozpoczęły się rokowania francusko-tunezy jskie. Naród tunezyjski — oświadczył premier Tahar Ben Ammar — oczekuje przyznania Tunisowi całkowitej suwerenności i niezawisłości oraz anulowania traktatu z 12 maja 1881 r. Traktat ten (nazywany niekiedy ,, traktatem z Bardo“ od nazwy pałacu, w którym dokument ten został podpisany) był narzucony bejowi tunezyjskiemu siłą I przekształcił Tunis w francuski protektorat. W wyniku ofiarnej walki narodu tunezyjskiego rząd francuski podpisał 3 czerwca 1955 r. porozumienie, które nadało Tunisowi „autonomię wewnętrzną“. Był to krok naprzód na drodze do niepodległości Tunisu, dziś Jednak lud tego kraju domaga się całkowitej niepodległości. Bodźcem dla narodu tunezyjskiego są sukcesy ruchu narodowo-wyzwoleńczego w Maroku. Rząd francuski — Jak wynika Z informacji prasy — wzbrania się przyznać pełną niepodległość Tunisowi. Usiłuje utrzymać nadal w mdMhtaktat z 1881 r. i godzi się J^tiyme na wprowadzenie pewnych poprawek do porozumienia z 1955 r. Roprawkl te — jak donosi agencja AFP — „miałyby umożliwić Tunisowi przejście od statutu autonomii wewnętrznej do statutu niezależności w ramach współzależności“. „Współzależność“ oznaczałaby praktycznie podpoI rządkowanie polityki zagranicznej gospodarczej Tunisu polityce Francji. Rozmowy francusko-tunezy jskie rozpoczęły się. Powodzenie tych rozmów zależy od stopnia, w Jakim uwzględnione zostaną sprawiedliwe postulaty narodu tunezyjskiego, interesy współpracy obu narodów w ramach Unii Francuskiej. J. U. Lloyd przybył do Egiptu LONDYN (PAP). Brytyjski minister spraw zagranicznych Selwyn Lloyd przybył z dwudniową wizytą do Kairu. Zdaniem prasy egipskiej, ma on zamiar omówić z egipskimi mężami stanu zagadnienia związane sytuacją na Bliskim Wschodzie i z nieudanymi próbami W. Brytanii wciągnięcia państw arabskich do paktu bagdadzkiego. Jedyną drogą do zjednoczenia Niemiec są bezpośrednie rozmowy między NRD i NRF Komunikat agencji TÄSS MOSKWA (PAP). Agancjs TASS podaje: Ostatnio minister spraw zagranicznych Niemieckiej Repu. bliki Federalnej dr Brentanc złożył szereg oświadczeń, w których nawiązując do sprawy zjednoczenia Niemiec oraz stosun. ków NRF ze Związkiem Radzieckim, przedstawiał sprawę tak, jak gdyby można było zjednoczyć Niemcy bez osiągnięcia porozumienia między obu pań. stwami niemieckimi i jak gdybj w związku z wymianą ambasadorów między ZSRR a NRP należało oczekiwać od rządu radzieckiego wszczęcia rokowar na temat zjednoczenia Niemiec W związku z tymi oświadczę, niami p. Brentano, w autorytatywnych kołach radzieckich stwierdzono co następuje: Wspomniane oświadczenia p Brentano mogą jedynie zrodzić złudzenia co do dróg zjednoczenia Niemiec i nie sprzyjają bynajmniej posunięciu naprzód sprawy zjednoczenia. Rząd radziecki zupełnie konkretnie oświadczał zarówno w czasie rokowań czterech mocarstw w Genewie, jak i podczas rokowań z rządami NRF i NRD w Moskwie, iż w warunkach, gdy w Niemczech powstały dwa suwerenne państwa, uznane z,a partnera na arenie międzynarodowej — jedyną drogą do zjednoczenia są bezpośrednie rozmowy między NRD, a NRF. Uwzględniając realną sytuację w Niemczech, trzeba zrozumieć, że innej drogi do rozwiązania tego problemu nie ma. Związek Radziecki, który oficjalnie uznał suwerenność i niezawisłość NRD, nie może oczywiście rozwiązywać żadnych problemów Niemieckiej Republiki Demokratycznej i nie może prowadzić zamiast niej rokowań. Równocześnie rząd Związku Radzieckiego, będąc zwolennikiem przywrócenia jedności Niemiec jako państwa pokojowego i demokratycznego oraz utrzymując stosunki dyplomatyczne zarówno z NRD. jak i z NRF, gotów jest ze swej strony udzielać pomocy w osiągnię. ciu koniecznego porozumienia między nimi. Rząd ZSRR sądzi przy tym, że ten, kto rzeczywiście zainteresowany jest w zjednoczeniu Niemiec, musi dążyć do zbliżenia i nawiązania odpowiedniej współpracy między obu państwami niemieckimi, co odpowiadałoby także dążeniom samego narodu niemieckiego oczekującego skutecznych kroków w tym kierunku. Jeśli chodzi o problem stosunków miedzy ZSRR a NRF — rząd radziecki nadal uważa, że istnieją wszelkie warunki nawiązania dobrych, przyjaznych stosunków między Związkiem Radzieckim, a Niemiecką Republiką Federalną. Jeśli Niemiecka Republika Federalna chce i może rozwijać ze Związkiem Radzieckim stosunki handlowe — strona radziecka powitałaby to z zadowoleniem i uważa, że istnieją po temu szerokie możliwości. Rząd radziecki ma nadzieję, że mimo przeszkód wynikających z wiadomych przyczyn, stosunki między Związkiem Radzieckim a Niemiecką Republiką Federalną łącznie z szerokimi kontaktami handlowymi oraz kulturalnymi będą się rozwijały pomyślnie, albowiem leży to w interesie obu krajów i w interesie utrwalenia pokoju w Europie. Dziennik „Borba” o XX Zjeździe KPZR BELGRAD (PAP). Dziennik „Borba“ zamieści! artykuł, w którym podkreśla, że społeczeństwo jugosłowiańskie z wielkim zainteresowaniem i uwagą śledziło obrady XX Zjazdu KPZR. „Borba“ stwierdza, że obrady Zjazdu toczyły się pod znakiem krytycznej analizy minionego okresu, pod znakiem dążeń do skoordynowania poglądów na obecną sytuację i na perspektywy rozwoju społeczeństwa obecną rzeczywistością oraz jak z największego skoordynowania działalności praktycznej ze zmianami, jakie zaszły na całym świecie. „Oczywiście — pisze „Borba“ — jest to proces długotrwały, którego nie można zrealizować od razu, a więc tego co już zostało osiągnięte nie można uważać za ostatecz„Borba“ wskazuje następnie, że XX Zjazd KPZR się „w duchu dążeń do odbywa! stosowania w praktyce zasad leninowskich“ i że „Zjazd zdecydowanie potępił kult jednostki jako zjawisko antymarksistowskie“. W dalszym ciągu „Borba“ pisze: „Koncepcja pokojowego współistnienia sformułowana została nie w sensie jakiegoś rossejmu lub biernego przejściowego współistnienia krajów o różnych systemach społecznych, lecz w sensie aktywnej i realnej współpracy międzj nimi“ Taka koncepcja współistnienia stanowi pokojowego mocną bazę konstruktywnej polityki w stosunkach międzynarodowych. Na Zjeździe powtarzano znane słowa Lenina: „Wszystkie narody dojdą do socjalizmu, to jest nieuniknione, ale dojdą wszystkie niezupełnie jednakowo, każdy wniesie coś swoistego do tej czy innej formy demokracji“... W rezolucji Zjazdu podkreśla się, że „formy przejścia krajów do socjalizmu będą w przyszłości coraz bardziej różnorodne“ i że „nie jest przy tym konieczne, aby realizacja form przejścia do socjalizmu we wszystkich warunkach związana była z wojną domową“. XX Zjazd KPZR. na którym zademonstrowano taką orientację, jest wielkim pozytywnym wydarzeniem międzynarodowym, które w ogromnym stopniu wzmoże wysiłki w kierunku dalszej poprawy sytuacji międzynarodowej, zbliżenia narodów i krajów i zapewnienia trwałego pokoju. Premier Nehru o sytuacji w Wietnamie DELHI (PAP). Jak donosi dziennik „Indian Express“, premier Nehru odpowiadając 29 lutego na pytania deputowanych do Izby Ludowej, dotyczące zapowiedzianej wizyty Dullesa w Indiach, oświadczył, że nie ma żadnego określonego programu rozmów z Dullesem poza tym, iż będą omawiane zagadnienia interesujące obie strony. Na pytanie, czy rząd hinduski proponował - przeprowa-dzenie rozmów między Mołotowem a Lloydem w celu znalezienia wyjścia z impasu, jaki powstał w Wietnamie, Nehru odpowiedział, że w związku z powstałymi trudnościami, Indie zwróciły się o radę da obu ministrów spraw zagranicznych, przewodniczących na konferencji genewskiej w roku 1954 Główna trudność dotycząca Wietnamu — powiedział Nehru — polega na tym, że Diem ni. uznaje _ porozumień genewskich 1 twierdzi, iż absolutnie go one nie obowiązują. Tymczasem — podkreśla Nehru —- Wietnam południowy odniósł korzyści z tych porozumień, przede wszystkim wskutek zaprzestania wojny i wymiany jeńców. Korzyści te są mewątpli%ve. Między Wietnamem północnym a południowym powinno dojść do rokowań, aby wybory mogły się odbyć w lipcu bieżącego roku. Jednakże nie było żadnych rokowań i jest rzeczą wątpliwą, czy wybory odbędą się w lipcu. Należy przede wszystkim przestrzegać porozumienia genewskiego i wykonać powzięte zobowiązania. Kryzys rządowy w koalicji bońskiej CSU żąda nowego podziału tek ministerialnych BONN (PAP). Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU) wystąpiła z roszczeniami pod adresem Unii Demokratycznej Chrześcijańsko(CDU) i erst^ krytyką dyktatorskiej polityki Adenauera. się na porozumienie Powołując między CSU a CDU z roku 1949, w myśl którego podział tek ministerialnych w rządzie powinien odpowiadać stosunkowi liczebnemu deputowanych, CSU domaga się mianowania nowych ministrów spośród jej szeregów. CSU proponuje, aby wiceprzewodniczącego Bundestagu, Jaegers (CSU) powołać na stanowisko ministra obrony na miejsce (CDU), a dotychczasowego Blanka ministra finansów Schaeffera mianować wicekanclerzem na miejsce Bluechera należącego do grupy deputowanych, którzy wystąpili ostatnio z Wolnej Partii Demokratycznej. Unia Chrześcijańsko-Społeczna domaga się ponadto jednego z dwóch stanowisk ministerialnych, członków zajmowanych przez byłych partii przesiedleńców (BHE), Krafta i Oberlaendera, którzy wystąpili z BHE. CSU wskazuje przy tym, że na 52 deputowanych posiada zaledwie dwóch przedstawicieli w gabinecie bońskim. Komentatorzy polityczni oceniają wysunięte przez CSU roszczenia, jako jeszcze jeden dowód dalszego pogłębiania się kryzysu w łonie bońskiej koalicji rządowej po rozłamie w FDP 1 wykluczeniu tej partii z koalicji. Kambodża nie życzy sobie wysłuchiwać pouczeń amerykańskiego ambasadora PARYŻ (PAP). Agencja France Presse donosi z Phnom Penh, że sekretariat premiera Kambodży ogłosił specjalny komunikat zawierający odpowiedź amerykańskiemu ambasadorowi Maccleantochowi, który wystąpi! z pouczeniami pod adresem Kambodży Komunikat głosi, że uwagi ambasadora dotyczące prowadzonej przez rząd polityki neutralności stanowią niedopuszczalną ingerencję w sprawy wewnętrzne Kambodży. Niezależna Kambodża nie życzy sobie wysłuchiwać pouczeń od żadnego obcego państwa, bez względu na jego wielkość I potęgę A OSLO. Do stolicy Norwegii przybył na zaproszenie pastora Forbecha, laureata Międzynarodowej Nagrody Stalinowskiej „Za utrwalanie pokoju między narodami“, metropolita moskiewski Mikołaj. A NOWY JORK. Bawiący w USA prezydent Republiki Włoskiej Gronchi odbył 29 lutego rozmowę z sekretarzem stanu USA Dullesem. l bm. Gronchi spotkał się ponownie z prezydentem Eisenhowerem. A NOWY JORK. Wczoraj w Birmingham odbyła się rozprawa sądowa w związku z żądaniem studentki murzyńskiej Autherine Lucy, aby,przyjęto ją z powrotem na uniwersytet stanu Alabama. Sąd zalecił uniwersytetowi przyjęcie Lucy z powrotem na studia, odrzucił natomiast wniosek Lucy, domagający się ukarania władz uniwersyteckich za lo, iż dopuściły się pogwałcenia decyzji Sądu Najwyższego USA w sprawie zniesienia segregacji rasowej w szkołach publicznych. A NOWY JORK. Dwa statki amerykańskie, które udały się na pomoc załodze tratwy „La Cantuta“, wpłynęły na wody południowego Pacyfiku i znajdują się obecnie w rejonie dryfu tratwy, około 2000 mil na zachód od wybrzeży Ekwadoru, ftadfotelegrafiści obu statków utrzymują ciągłą łączność z załogą „La Cantuty“, ale poszukiwania tratwy prowadzone są „na ślepo“, gdyż pięcioro śmiałków z „La Cantuty“ nie potrafi dokładnie określić swego położenia. Do 29 lutego nie udało się odnaleźć tratwy, której załoga od kilku tygodni głoduje. Jak wiadomo, „La Cantuta“ wypłynęła przed 88 dniami z jednego z portów peruwiańskich w kierunku na zachód, ku oddalonym o około 10 tysięcy km wyspom Polinezji. Brak wiatru sprawił, że tratwa od dłuższego czasu stoi prawie w miejscu. Zapasy żywności zmyły fale oceanu podczas sztormu Dlaczego przyspiesza się wybory w Austrii WIEDEN (PAP). Austriacka Rada Państwa uchwaliła jednomyślnie zgłoszony przez partie koalicji rządowej wniosek w sprawie wyznaczenia wyborów w Austrii na dzień 13 mała Ustalono również, że Rada Państwa zwróci się do prezydenta republiki, by ustalił datę 17 marca jako termin, w którym upływa kadencja obecnej Rady Państwa. BERLIN (PAP). W oświadczeniu Komunistycznej Partii Austrii czytamy, że uchwała Austriackiej Partii Ludowej i Socjalistycznej Partii Austrii w sprawie przeprowadzenia już w maju nowych wyborów do parlamentu, które powinny się odbyć dopiero w 1957 roku, to faktyczne przyznanie się do nieumiejętności rządzenia krajem. Nieudolność rządów partii koalicyjnych rzuca się w oczy coraz szerszym warstwom ludności pracującej — stwierdza KP Austrii. W okresie kiedy Austria była okupowana obie partie szermowały na użytek wyborców „argumentem”, że nie można poprawić sytuacji w kraju, ponieważ przeszkadza temu okupacja. Obecnie ten argument odpadł. Aby usprawiedliwić przed społeczeństwem decyzję przyspieszenia terminu wyborów, obie partie rządowe mówią o powstałych między nimi różnicach zdań, przy czym socjaliści m. in. twierdzą, że sprzeciwiają się zamiarom partii ludowej wyprzedaży pól i przedsiębiorstw naftowych obcemu kapitałowi. Wiadomo jednakże — stwierdza oświadczenie — że nie tak dawne socjaliści razem z partią ludową zaaprobowali tzw. „memorandum wiedeńskie” przewidujące wyprzedaż austriackiego przemysłu naftowego obcemu kapitałowi. Partie rządowe chcą obecnie wmówić wyborcom, że wszystko zmieni się na lepsze, jeżeli jedna z partii rządzących uzyska w wyborach zdecydowane zwycięstwo. Ponieważ obawiano się, że za rok fala niezadowolenia ludności może przybrać niepokojące rozmiary, zdecydowano się przyspieszyć termin wyborów, by zapewnić sobie możliwie korzystne wyniki głosowania. Ośrodek „wojny psychologicznej" w USA MOSKWA (PAP). „Krasnala Zwiezńa” z 1 bm. publikuje artykuł ppłk. Czabana o działalności istniejącego przy armii amerykańskiej specjalnego ośrodka „wojny psychologicznej” w forcie Bragg (stan Północna Karolina). Ośrodek przygotowuje kadry specjalistów „wojny psychologicznej” dia wszystkich rodzajów broni. Obok wojskowych szkolą się tam również przedstawiciele cywilnych instytucji państwowych USA oraz „wybrani” z państw — uczestników paktu północno-atlantyckiego. Słuchacze szkoiy uczą się języków obcych, geografii, historii, poznają zwyczaje, życie codzienne, ustrój społeczny i gospodarkę pewnych państw, jak również metody i formy działania wywiadu oraz prowadzenia propagandy. Prócz tego szkoła przygotowuje skrypty z wykładów o „wojnie psychologie-nej”, które włączone są do programu wszystkich szkól i akademii wojskowych USA. Oddziały I batalionu łączności radiowej i redakcji ulotek — pisze ppłk. Czaban — powołane są do prowadzenia propagan-'”. Pracownikami tych oddziałów ą wysoko wykwalifikowani specjaliści i lingwiści, wśród których znajdują się esoby znające po 6 języków. Wydziały te zajmują się również zbieraniem dla wywiadu niezbędnych danych o prowadzeniu propagandy wywrotowej i dywersji. W ośrodku „wojny psychologicznej” odbywa się szkolenie 77 grupy specjalnych wojsk do dokonywania desantów z powietrza. Wojska te demagogicznie nazywane są „wojskami wyzwolenia”, przeznaczone są do działania na terytorium ZSRR 1 krajów demokracji ludowej. Korespondent dziennika „New York Times” A. Leviero pisał po wizycie w 77 grupie wojsk specjalnych: — Przypadkowy gość jest zaskoczony słysząc ostre słowa komendy rzucane w Języku polskim, czeskim, rosyjskim, niemieckim i innych. Według siów szefa ośrodka pik. Ruffa w skład wojsk Specjalny Ci' wchodzą specjaliści od dywersji, spadochroniarstwa, łączności radiowej. Opanowali oni sztukę posługiwania się bronią oraz udzielania pierwszej pomocy lekarskiej. Szkoleni są w prowadzeniu działań wojennych w lasach, górach, przyzwyczajeni do życia w warunkach ostrej zimy, tj. — do tego wszystkiego, co wediug szefów ośrodka potrzebne jest szpiegom i dywersantom zrzucanym na tyły przeciwnika, TRYBUNA LUDU ____________________________________________________________________________________Nr 61 Z pobytu Auriola w Moskwie MOSKWA (PAP). Bawiący w Moskwie b. prezydent Francji V. Auriol zwiedził 1 bm. Metro moskiewskie, a następnie udał się do fabryki samochodów im. Stalina. Po południu V. Auriol z małżonką odwiedzili Moskiewski Uniwersytet Państwowy, Obrady IV Zjazdu włoskich zw. zaw. RZYM (PAP). Trwają tu obrady IV Krajowego Zjazdu Związków Zawodowych wchodzących w skład Włoskiej Powszechnej Konfederacji Pracy. Przemówienia powitalne wygłosili przedstawiciele zw. zaw. Polski, Francji, Jugosławii Indonezji. RZYM (PAP). W imieniu robotników polskich przewodniczący CRZZ Kłosiewicz powitał IV Kongres CGIL. AMBASADOR NRF UDAŁ SIE DO MOSKWY BONN (PAP). W czwartek z lotniska duesseldorfskiego przez Kopenhagę i Helsinki odleciał do Moskwy pierwszy ambasador NRF w Związku Radzieckim. dr Wilhelm Haas. Debata wojskowa w Izbie Gmin LONDYN (PAP). W środę Izba Gmin w dalszym ciągu debatowała nad ogłoszoną przez rząd Białą Księgą dotyczącą angielskich wydatków na cele wojskowe w 1956-57 roku budżetowym. Prawicowy labourzysta George Brown nalega! w swym przemówieniu na wzmożenie wyścigu zbrojeń atomowych. Brown wystąpił przeciw koncepcji, by Anglia dawała jakiekolwiek zapewnienia, że pierwsza nie użyje bomby wodorowej. Przemówienie Browna wywołało zadowolenie określonych kół politycznych usiłujących przeszkodzić złagodzeniu napięcia międzynarodowego. Konserwatysta Beamish, znany jako wyraziciel poglądów tych kół, złożył Brownowi „gratulacje” w związku z wygłoszonym przezeń militarystycznym przemówieniem. Jednakże szereg członków Izby Gmin — zarówno labourzystów jak ł konserwatystów zajął odmienne stanowisko Tak na przykład, labourzysta Beswick apelował, by zwrócono większą uwagę na problem rozbrojenia. Rozbrojenie — powiedział on — byłoby najlepszą formą obrony. Wielu członków parlamentu oklaskiwało konserwatystę Osborne‘a, gdy wezwał on w swym przemówieniu do „porozumienia z Rosjanami“. Labourzysta Crossman podkreślił, że polityka wyścigu zbrojeń jest główną przyczyną inflacji w Anglii. „Powinniśmy zredukować wydatki na cele wojskowe — powiedział on — gdyż brzemię tych wydatków stanowi niebezpieczeństwo dla ekonomicznej przyszłości Anglii”. Rezolucja labourzystów, wyrażająca votum nieufności dla rządu, została odrzucona 316 głosami przeciwko 250. Następnie uchwalona została bez głosowania rezolucja aprobująca politykę rządu w dziedzinie zbroień Rokowania w sprawie Cypru zakończone fiaskiem LONDYN (PAP). Po czterodniowym pobycie na brytyjski minister kolonii Cyprze Lennox-Boyd odjechał dziś z Nikozji do Londynu. Podczas swego pobytu na wyspie Lennox-Boyd przeprowadził z gubernatorem Hardinglem, arcybiskupem Makariosem oraz przywódcami ludności tureckiej, mieszkającej na wyspie rozmowy w sprawie przyszłości Cypru. Dzienniki cypryjskie donoszą, że rozmowy te zakończyły się fiaskiem. Jak wynika z doniesień prasowych, Makarlos domaga się, aby władze brytyjskie udzieliły powszechnej amnestii więźniom politycznym i sprecyzowały swe propozycje w sprawie przyszłej konstytucji Cypru. Brytyjczycy odmawiają jednak spełnienia tych żądań, i to było główną przyczyną fiaska ostatnich rozmów. Agencje zwracają również uwagę na aktywność amerykańskiego konsula na Cyprze Courtney^, który w ciągu ubiegłego tygodnia trzykrotnie konferował z arcybiskupem Makariosem. Używanie terytoriów powierniczych do eksperymentów z bombami wodorowymi jest niedopuszczalne -stwierdza delegat ZSRIl w Kadzie Powierniczej ONZ NOWY JORK (PAP). Rada Powiernicza ONZ przystąpiła 29 lutego do dyskusji nad sprawą osiągnięcia przez terytoria powiernicze autonomii i niezawi słości. Podczas obrad, delegat ZSRR wezwał członków Rady do zwrócenia uwagi na ukazujące się w prasie wiadomości, z których wynika, że rząd USA zamierza przeprowadzić wiosną br. doświadczenia z bombami atomowymi i wodorowymi na terytorium powierniczym w ba; senie Oceanu Spokojnego. Oświadczył on, że używanie terytoriów powierniczych jako poligonów do eksperymentów z bombami atomowymi i wodorowymi nie tylko obecnie wyrządzą szkodę ludności tych terytoriów, lecz także może mieć ciężkie skutki dla mieszkańców tych ziem w przyszłości Grubiakow wystąpi! z propozycją, aby Rada Powiernicza „uznała doświadczenia z bronią atomową i wodorową na terytoriach powierniczych za niedopuszczalne“. Przeciw tym propozycjom wy stąpili przedstawiciele USA Anglii i Australii Oświadczenie Dullesa na konferencji prasowej NOWY JORK (PAP). W toku konferencji prasowej sekretarz stanu USA Dulles ponownie w sposób arbitralny : iharakteryzowal politykę zagraniczną ZSRR. Utrzymując, że krajom zachodnim rzekomo „zagraża poważne niebezpieczeństwo przemocy“ ze strony Związku Radzieckiego i Chińskiej Republiki Ludowej, Dulles wezwą! do umocnienia paktu NATO, SEATO i innych paktów militarnych. Dulles wychwalał politykę „stanowczości: siły“, jaką Zachód uprawiał w ciągu ub. dziesięciolecia. Jednocześnie Dulles oświadczył, że w chwili obeenćj konieczne jest przestawienie polityki USA, by — jak się wyraził — „oprzeć się“ polityce zagranicznej ZSRR, a zwłaszcza w dziedzinie ekonomicznej. Brak wyboru? Sq ludzie, którzy wyszukuje? k!opoty sobie; sq i tacy, co chętnie dzielą się nimi z innymi. Są kłopoty pozytywne: jak sprawić, by ludziom lepiej się działo, są i negatywne: co zrobić, żeby było im gorzej? Taki wiaśnie kiopot znalazł premier Eden wertując podczas ostatniego weekendu przemówienia wygłoszone na XX Zjeździe KPZR. Oto ao stwierdzi! bowiem sir Anthony: „Na Zjeździe mówiono, że istnieje więcej niż jedna droga do radzieckiej koncepcji socjalizmu. Niewątpliwie jest to prawdą. Kłopot powstaje natomiast, jeśli ktoś chce z tej drogi zawrócić... Nigdzie nie można znaleźć żadnej wzmianki o jakiejkolwiek drodze powrotu. Ten brak wyboru lub alternatywy jest właśnie dla narodu brytyjskiego i innych wolnych narodów nie do zniesienia”. Miał więc XX Zjazd poważny mankament, któryśmy w naiwności ducha przegapili: nie wskazał żadnej drogi do zbudowania kapitalizmu. Wprawdzie był to zjazd komunistów, a nie kapitalistów; wprawdzie angielscy konserwatyści na swoich dorocznych konierencjach nie rozprawiają o sposobach budownictwa socjalistycznego, a rozważanie na temai powrotu do feudalizmu uznaliby — ostrożnie mówiąc — za dziwactwo — niemniej jednak p. Eden obstaje przy swoim. Sprawa jest jasna, bardzo jasna. Dla brytyjskiego premiera — jak i dla nas — kwestia; socjalizm czy kapitalizm? — nie jest zgoia sprawą platoniczną. Zresztą, poprzednik p. Edena, sir Winston Churchill, stara! się już w przeszłości — i to nie tylko w słowach — „wskazać" drogę powrotu do kapitalizmu. Ze nie wyszło (i nie wyjdzie) — to naprawdę nie jego wina. Ani tyci I dlatego nie posądzam wcale p. Edena o to, że chciałby wypróbować jedną z dróg do socjalizmu i kłopocze się, czy można będzie z niej się potem wycofać. Nie p. Eden chciałby nas widzieć na „drodze powrotu” * Zawrócić z socjalizmu do kapitalizmu? — z równym powodzeniem warto traktor zamienić na sochę, a samolot na rozstawne konie. Któ-raż to klasa robotnicza — panie premierze — kocha kapitalistów i tęskni za ich panowaniem? jaki chłop marzy o knucie dziedziców? O edukacji pańskich synków w uniwersytetach cudzym kosztem? Czyżby więc brak wyboru? Chyba nie. Niektóre narody dokonały już wyboru między kapitalizmem a socjalizmem — na korzyść tego ostatniego; żaden tego nie żaiuje. Inne — skłaniają się ku niemu coraz bardziej. W każdym bądź razie ilość zwolenników komunizmu rośnie, a kapitalizmu — maleje Oto iakiy. Oto wybór niechybiony. Sam zaś pomys! studiowania nauk XX Zjazdu godzien jest pochwały. Trudno wprawdzie liczyć na to, że p. Eden wzbogaci teorię marksistowsko-leninowską. Ale szukając dróg odwrotu z irontu historii, może znajdzie recepturę: jak — w warunkach socjalistycznego okrążenia — zbudować kapitalizm w jednym, oddzielnie wziętym kraju? Bo warto myśleć naprzód: ostatnio epoki dość szybko sie zmieniają. M. B. Porozumienie handlowe ZSRR — Kanada MOSKWA (PAP). Agencja TASS podaje: W październiku 1958 r. podczas pobytu w Moskwie ministra spraw zagranicznych Kanady L. B. Pearsona podjęte zostały rozmowy w sprawie zawarcia porozumienia handlowego między ZSRR a Kanadą. Opublikowany 12 października 1955 r. komunikat radziecko-kanadyjski głosi, iż osiągnięto porozumienie przewidujące, że rozpoczęte w Moskwie rozmowy kontynuowane będą w Ottawie. Zgodnie z tym porozumieniem w stolicy Kanady toczyły się w lutym bieżącego roku rokowania, które doprowadziły do podpisania w dniu 29 ubiegłego miesiąca radziecko - kanadyjskiego porozumienia handlowego. Porozumienie ustala ogólne zasady stosunków handlowych między obu krajami i przewiduje, iż obie strony będą korzystały z klauzuli największego uprzywilejowania w dziedzinie handlu i żeglugi. Uzgodniono, iż radzieckie centrale handlu zagranicznego zakupią w Kanadzie w 195S r. 400.009 ton pszenicy dla dalekowschodnich okręgów ZSRR. Centrale radzieckie zakupywać będą pszenicę kanadyjską również w ciągu następnych 2 lat, przy czym wartość tych zakupów uzależniona będzie od rozmiarów eksportu towarów radzieckich do Kanady. Porozumienie handlowe między ZSRR a Kanadą podpisali: ze strony radzieckiej—pierwszy zastępca ministra handlu zagranicznego S. A. Borysow. a ze strony kanadyjskiej—minister handlu C. Howe i minister spraw zagranicznych L. B. Pearson Kckkonen objął stanowisko prezydenta HELSINKI (PAP). 1 bm. prezydent Finlandii J. Paasikivi zło żył pełnomocnictwa głowy państwa i stanowisko prezydenta republiki objął U. Kekkorien wybrany 15 lutego 1956 r. J. Paasikivi wygłosił przemówienie. w którym wyraził podziękowanie narodowi fińskiemu i jego przedstawicielom parlamencie za poparcie udziew lone mu w czasie jego prezydentury. Stwierdzając, że pozycja międzynarodowa Finlandii wyjaśniła się i umocniła, Paasikivi powiedział m. in.: — Najważniejsze było to, że udało nam się uporządkować stosunki z naszym sąsiadom wschodnim — ze Związkiem Radzieckim. Dążyliśmy — biorąc pod uwagę wymogi naszego położenia geograficznego i nauki płynące z naszej historii — do znalezienia polityki, która by mogła zadośćuczynić istotnym interesom obu stron, zarówno Finlandii, jak i ZSRR. Ta polityka do brosąsiedzkich stosunków i zaufania między Finlandią a ZSRR, którą prowadziliśmy konsekwentnie przynosiła nam sukcesy, a ZSRR uznał ,ią za odpowiadającą Interesom naszego wielkiego sąsiada. Nic ma na horyzoncie żadnych symptomów, które by rzucały cień na nasze stosunki ze Związkiem Radzieckim. Następnie wygłosi! przemówienie prezydent U. Kekkonen. By zapewnić narodowi fińskiemu dobrobyt — powiedział Kekkonen — nałoży przede wszystkim zapewnić wolność i niezawisłość państwa. W tym celu powinniśmy bezwzględnie kontynuować tę politykę zagraniczną opartą na dążeniu do pokoju, porozumienia i przyjaźni. której mój poprzednik — prezydent, Paasikivi utorował drogę i której główne wytyczne przedstawił w swym przemówieniu MOSKWA (PAP). Przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR K. J. Woroszylow wysla) depesze okolicznościowe do J. K. Paasikivi i U. K. Kekkonena. Szermierze wyjechali do Belgii, a bokserzy Sparły do Szwecji W czwartek 1 marca na międzynarodowy turniej szermierczy w Gandawie, który odbędzie się 4 bm. wyjechała 20-osobowa ekip? szermierzy polskich z szablistami Pawłowskim, Zabłockim, Kuszewskim, Twardokensem i Piątkowskim na czele. W skład zespołu weszli również szpadziści, floreciści oraz dwie florecistki: Julito i Włodarczykowa. Turniej w czterech broniach rozegrany zostanie w ciągu jednego dnia. & W dniu 1 marca wyjechała do Szwecji pierwsza grupa pięściarzy ZS Sparta w składzie: Stefaniuk Międzynarodowe spotkanie w tenisie stołowym rozegrane 1 marca br. w Pradze między reprezentacjami juniorów Warszawy i Pragi Walasek, Windak, Grzelak i A. Łukomski. Druga grupa, w skład której wejdą: Soczewiński, W. Pietrzykowski, Żmijewski, Kumorek, Mańka i Kaczmarek opuści Warszawę w sobotę 3 bm. Polacy wyjadą bez zawodnika w wadze muszej ponieważ Szwedzi nie posiadają obecnie reprezentanta w tej Yv/a ń7p Drużyna polska wystąpi w Szwecji dwukrotnie 6 bm. w Sztokholmie i 9 bm. w Goeteborgu. .Przeciwnikami naszych pięściarzy w obydwu spotkaniach będą reprezentacje AIF —■ (szwedzka organizacja sportu robotniczego) zakończyło s-ię zwydęsfrwem drużyny polskiej. W konkurencji kobiet Warszawa wygrała 5:4, a w konkurencji mężczyzn 10:4 POLSCY PING-PONGIŚCI ZWYCIĘŻAJĄ W PRADZE SFZZ anulowała uchwałę z 1950 r. w sprawie jugosłowiańskich zw. zaw BELGRAD (PAP). Agencja Tanjug podaje, że sekretarz generalny SFZZ Louis Saillant oświadczył, iż uchwała SFZZ w sprawie jugosłowiańskich zw. zaw., powzięta w roku 1950, była niezgodna z polityką mięi dzynarodowej jedności zw. zaw. krzywdzącą w stosunku do jugosłowiańskich zw. zaw. Louis Saillant doda!, że uchwała ta została anulowana przez Komitet Wykonawczy SFZZ na posiedzeniu, któr.e odbyło się ostatnio w Rzymie Użycie broni atomowej głównym tematem rozmów ekspertów MATO PARYŻ (PAP). Po 10 dniach zakończyły się w Paryżu rozmowy specjalistów wojskowych i ekspertów politycznych bloku północno-atlantyckiego (NATO), Obradom przewodniczył sekretarz generalny tej organizacji Ismey. Prasą stwierdza, że głównym tematem rozmów były zagadnienia związane z użyciem broni atomowej i wodorowej. Według wiadomości agencji France Presse, uczestnicy obrad badali problemy „jakie wyłoniły się w związku z wykorzystaniem współczesnej broni'’ Opracowali oni szereg uchwał, które rozpatrzy w przyszłości Rada bloku półrtocno-atlantyckiego, 27 kwietnia br. wybory w Burmie PEKIN (PAP). Prezydent U- nii Burmańskiej Ba U wyda! dekret w sprawie przeprowadzenia w dniu 27 kwietnia br. powszechnych wyborów parlamentarnych Wiadomości sportowe Przy telefonie w Oradea trener Wandor Podobnie Jak w Polsce, niesprzyjające warunki atmosferyczne są również w Rumunii. też kiedy połączyliśmy się Dlatego z miejscowością Oradea, leżącą na granicy węgiersko-rumuńskiej, trener naszych kolarzy przygotowujących się do IX Wyścigu Pokoju — Wandor mógł przekazać jedynie kilka meldunków. — Zakwaterowanie w hotelu ,,Transylwania“ jest doskonałe. Mamy tu możliwość uprawiania wszystkich ćwiczeń uzupełniających, kondycyjnych i różnego rodzaju zapraw. Dlaczego o tym mówię. Po prostu płata nam figle pogoda. Topniejący śnieg utrudnia niesamowicie jazdę na szosie, Temperatura waha się w granicach 4—8 stopni powyżej zera. Chłopcy nie rezygnują z jazdy, mimo niebezpiecznych kolein, ale my, trenerzy, nie możemy się w ogóle poruszać na motorach. Obok Dolskich zawodników przebywa w Oradea 19-osobowa ekipa Niemieckiej Republiki Demokratycznej i 14 kolarzy rumuńskich. Wśiód gospodarzy są dwaj toi owcy, przygotowujący się do startu olimpijskiego. W czwartek — opowiada nam dalej trener Wandor — odwiedził nas przedstawiciel polskiej placówki-- w Bukareszcie, deklarując nam opiekę i pomoc, jeśli takiej będziemy potrzebowali. Gospodarze podzielili zgrupowanie w Rumunii na dwa etapy. Do 17-go marca przebywać będziemy w Oradea, a potem w miejscowości Cluj. Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że wszyscy cieszą się dobrym cdrowiem. W imieniu kolarzy przesyłam czytelnikom ..Trybuny“, zespołowi redakcyjnemu oraz kolegom z sekcji kolarstwa wiele serdecznych pozdrowień — kończy trener Wandor. . (ts Tak wygląda pamiątkowy znaczek rx WYŚcieu Pokoju mmi Grocholska trzecia w Tatrzańskiej Łomnicy Pierwszą konkurencją międzynarodowych zawodów narciarskich w Tatrzańskiej Łomnicy' c Wielką Nagrodę Słowacji był slalom specjalny kobiet. Odnieśli w nim sukces gospodarze dzięk: zwycięstwu Solcovej, która pokonała czołówkę austriacką, w tym wicernistrzynię olimpijską Schoepf Z czterech Polek tylko Grocholska ukończyła slalom zajmując trzecie miejsce. Kubica, Daniel-Gąslcnlca i Bujak zostały zdyskwalifikowane w I przejeździe za ominięcie bramki. Grocholska pojechała bardzo dobrze i gdyby nie upadek w II przejaździe miała szanse zwycięstwa. Mimo straty cennych sekund Polka wyprzedziła pozostałe Austriaczki, wśród których była też mistrzyni Austrii Klecker. Z 29 startujących zawodniczek ukończyło konkurencję 22. przy czym tylko 10 miało w n prze-jeździe czasy poniżej 1 min. Slalom rozegrano na trasie <łł. 400 m przy różnicy wzniesień 180 m. w pierwszym prze,jeździe było 48 bramek, w II — 52. Wyniki: i. Solcova (CSR) 1.57.8, 2. Schoepf (Austria) 2.02.1, 3. Grocholska (Polska) 2.02.3, 4. Hochleitner (Austria) 2.03,4, 5. Morris (Francja) 2.03.8. W piątek rozegrany zostanie slalom specjalny mężczyzn J. Zajdel — wiceprzewodniczącym GKKF Prezes Rady Ministrów mianował z dniem 1 marca br. Jana Zajdla wiceprzewodniczącym Głównego Komitetu Kultury Fizycznej, odwołując jednocześnie z tego stanowiska Zbigniewa Kulczyckiego, który przeszedł do pracy w Komitecie dla SD.raw Turystyki, (s) Śliwa na turnieju szachowym w Dreźnie DREZNO (obsł. wł.). Aktywna organizacja szachowa NRD zorganizowała w Dreźnie nowy turniej międzynarodowy z udziałem 16 szachistów z 10 krajów. VT turnieju bierze m. in. udział mistrż Polski śliwa. Na liście zawodników jest 2 arcymistrzów -- Awerbach (ZSRR) i Pachman (CSR), mistrz radziecki Chołmow, czołowi zawodnicy NRD Uhlmann i Dittmann, Duńczyk Andersen, Rumun Ciocaltea, Jugosłowianin Trajkowicz. Po trzech rundach prowadzi w turnieju Cholmow — 3 pkt, Śliwa ma 2 pkt po przegranej z Fuchsem (NRD. i zwycięstwach nad Fachmanem i Uhlinannem