Trybuna Ludu, czerwiec 1959 (XII/150-179)
1959-06-01 / nr. 150
._____ /IT 1 I 1 ^________ = Proletariusz« H|B BL 7 ffl IN TBT^| £ flB| <Jf H JP B if B Organ KC wszystkich krajów PPfl 18 IBk/ I 1 1 1 i | Jf"'S flB 1 H B B B i 1 Polskiej Zjednoczonej __łączcie «ięl ÄSL JIL J R W J|[ Jf % >lf . lilii JH B , B m, -.fjf Partii Robotniczej NR 150 (3730) ROK XII Ws WARSZAWA — PONIEDZIAŁEK 1 CZERWCA 1959 ROKU WYDANIE A Cena 50 gt Święto dzieci **r Święto dzieci, święto najbliższych nam istot. Tulimy je w tym dniu serdecznie i życzymy wszystkiego tego, co najlepsze. Szczęśliwego dzieciństwa, radosnej pogodnej młodości. Życzymy im, aby wyrosły na uczciwych, porządnych ludzi. I przyrzekamy sobie, że postaramy się dać naszym dzieciom wszystko to, na co nas stać. Przyrzekamy otoczyć je czułą opieką, pokazać świat od jego najpiękniejszej strony. Ale pomyślmy w tym dniu nie tylko o własnych dzieciach szczęśliwych i kochanych. Pomyślmy i o tych dzieciach, które nie mają właściwej opieki, rodziny, które potrzebują naszej pomocy. Stwórzmy im jedną wielką rodzinę, przyczyńmy się do tego, aby wszystkie dzieci w naszym kraju wyrosły na dobrych obywateli. Foto Br. Federowicz Bieżący tydzień w Sejmie Rozmowy z parlamentarzystami węgierskimi, posiedzenia komisji w Warszawie i w terenie Sejm pracujący. Coraz bardziej uzasadniają tę nazwę, jaką zyskał w ciągu ostatnich lat nasz parlament, cotygodniowe programy zajęć ogłaszane zwykle w każdą sobotę przez Biuro Sejmu. W nadchodzącym tygodniu, wymienić należy przede wszystkim, przewidziane spotkanie przedstawicieli naszego Sejmu z bawiącą od 10 dni w Polsce delegacją Zgromadzenia Państwowego Węgierskiej Republiki Ludowej. Bliższe zapoznanie się gości węgierskich z na szym krajem, obserwacje poczynione w czasie podróży i rozmowy przeprowadzone z działaczami terenowymi, pozwolą — już na szczeblu parlamentu — na wymianę wzajemnych do świadczeń. Ale oprócz tego spotkania wszystkie dni przyszłego tygodnia będą wypełnione pracami parlamentarnymi. W PONIEDZIAŁEK obradować będzie Komisja Wydawnictw i Imprea Kulturalnych Komitetu Organizacyjnego 48 Konferencji Unii Międzyparlamentarnej. Jak wiadomo, w roku bieżącym Polska jest gospodarzem dorocznej międzynarodowej konferencji parlamentarzystów całego świata i stąd dodatkowe obowiązki związane z przygotowaniami Tym m. in. właśnie sprawom poświęcone będzie również czwartkowe posiedzenie Zarządu Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej. WE WTOREK, 2 czerwca, zbiera się podkomisja Komisji Oświaty i Nauki oraz Zdrowia i Kultury Fiaycznej. Na ostatnim wspólnym posiedzeniu tych komisji rozpatrywane były sprawy opieki nad dzieckiem oraz problemy wychowania fizycznego i sportu w szkole. Zada i niem podkomisji będzie omówienie sprecyzowanie wniosków wysuniętych w toku dyskusji plenarnej NA ŚRODĘ przewidziano dwa po siedzenia komisji. Posłowie z Komisji Handlu Zagranicznego omawiać będą sprawy bodźców w handlu zagranicznym i organizacjach przemy, słowych, system finansowania handlu zagranicznego itp. Posłowie wysłuchają również informacji przedstawiciela resortu z przygotowań do XXVIII Międzynarodowych Targów Poznańskich. Tego samego dnia — wspólnie obradować będą Komisja Budownictwa i Gospodarki Komunalnej oraz Komisja Oświaty i Nauki. Temat ważny - budownictwo szkolne. W CZWARTEK — male ,.plenum’ Sejmu. Aż cztery komisje wyzna czyty na ten dzień obrady. Na wspólnym posiedzeniu spotkaj? się posłowie z Komisji Planu Ge spodarczego, Budżetu i Finansów oraz Handlu zagranicznego. Referentami będą dwaj ministrowie Handlu Zagranicznego — na temaJ stanu badań nad efektywnością ekonomiczną importu i eksportu; Finansów — o systemie rozrachunki, handlu zagranicznego z budżetem państwa Komisja Komunikacji i Łączność bierze z koiei na warsztat sprawę perspektywicznego rozwoju radiofonii przewodowej a Komisja Obron> Narodowej — problemy pracy kulturalno-oświatowej i sprawy młodzieży w wojsku. W PIĄTEK i w SOBOTĘ, już ni< w gmachu przy ul. Wiejskiej, ale \> terenie, w odiegiym woj. szczecin skim odbędzie się sesja wyjazdowi przedstawicieli Komisji Rolnictwa Przemysłu Spożywczego. Tematen wizji lokalnej posiów, a potem o brad z przedstawicielami wład. miejscowych będą sprawy rozwojt ogrodnictwa na Pomorzu Zacho dnim. 1. KAR. Zachodnie koncepcje ograniczenia zbrojeń ♦ Jakie główne elementy powinien z punktu widzenia Polski zawierać traktat z Niemcami ^Konieczność uznania granicy na Odrze i Nysie Wywiad min. Rapackiego dla radia NRD BERLIN (PAP). Radin NRD isila’o w dniu HI maja >vjwiad rinistra spraw Zagraniczni eh PRL A. RaracUicgn ud ic’ony tvs rs rawskiemu Worcsponrtento wi Dcctschlandseuder, Susanne Drechsler. Odpc\ziPcTając/na pytania dotyczące wysuwanych na Zachodzie koncepcii egran'ezenia zbrojeń. minister Ran-ck' stwierdził m. in., że w ni "których projektach lansowanych na Zachodzie, s-a elementy zasługujące na dyskusję. Natomiast pomysły by armia zachodrioniemiccka posiadała broń atomowa tylko na “zęści terytorium NRF, są nadużywaniem terminu „dezatomizucia”, są sprzeczne z jego treścią. Minister Rapacki stwierdzi’ •astępnie. że projekt traktatu -oko.iowego z Niemcami, przedstawiony przez rząd ZSRR. przewiduje zakaz broni jądrowej w Niemczech. Przyjęcie tego postulatu utorowałoby najprostszą i najlepszą z możlijyych dróg wiodących do utworzenia strefy bezatomowej w środkowej Europie. Omawiając „niemiecki pian SPD”, min. Rapacki podkre ślił no. in., że trudno tyłoby się zgodzić ze wszystkimi tezami tego planu. Pomija on niektóre węzłowe dla bezpieczeństwa Europy i dla samych zagadnienia. Plan ten Niemiec stanowi 'ednak krok naprzód w dyskusji politycznej w NRF, gdyż cechuje go realistyczne podejście do zagadnień międzynarodowych. Mówiąc o tym, jakie powinny być z punktu widzenia Polski główne elementy traktatu pokojowego z Niemcami, minister Rapacki wskazał m. in., że traktat powinien stwierdzać w jak najbardziej obowiązujące; formie prawnej, że sytuacji w Europie nic można zmienić siłą. że wspólnym wysiłkiem usunięte zostaną ogniska zagrażające bezpieczeństwu, że uznaje się za ostateczne i nienaruszalne istniejące granice między Niemcami a ich sąsiadami, że uznaje się oczywisty fakt istnienia suwerennej NRD. że eliminuje się na terenie Niemiec najbardziej niebezpieczne rodzaje broni i że przez sam fakt podpisania traktatu powstał-, by pomyślni \jsze warunki dla procesu zednoczenia Niemiec w drodze porozumienia i eb iżenia cbu państw niemieckich. Konferencja genewska powinna przyczynić się do utorowani a drogi porozumieniu. Na pytanie, jakie jest stanowisko Polski wobec problemu Berlina zachodniego, minister Rapacki stwierdził m. in., że dziś, w H lat po zakończeniu wojny, utrzymywanie statusu okupacyjnego w zachodnim Berlinie jest anachronizmem. Wieloletnia polityka rządu NRF, jak najściślej powiązana z atlantycką polityką z pozycji siły, stworzyła w Berlinie zachodnim sytuację wręcz niebezpieczną dla Niemiec, dla Europy i dla Polski. Na pytanie, jakie znaczenie ma zajęcie na Zachodzie realistycznego stanowiska wobec sprawy uznania niezmienności granicy polsko-niemieckiej ’ ns Odrze i Nysie Łużyckiej, nister Rapacki oświadczył mim in., że cala Europa jest przede wszystkim zainteresowana w wyraźnym uznaniu te, granicy. Uchylanie się od wyraźnego uznania granicy na Odrze i Nysie jest szkodliwe przede wszystkim dlatego, że dodaje ono zachęty i odwagi elementom rewizjonistycznym i militarystycznym w Niemczech zachodnich. Elementy te występują ostatnio coraz zuchwałej Nie cofają sio one nrwet przed próbami rehabilitowania Monachium i obwieszczają, że układ monachijski jest nadal ważny, mimo że został przez histore potępiony i ostatecznie odrzucony. W związku z tym należy wyrazić zdziwienie i ubolewanie że czynniki kierownicze neutralnej Austrii uległy nacisko wi tych kół i potraktowały zgo. ■a życzliwie szowinistyczną imprezę tzw zjazdu Niemców sudeckich. Trzeba stw'erdzic, żt zjazd Niemców sudeckich byi aktem wymierzonym nie tylke przeciwko zaprzyjaźnionej nami Czechosłowacji, al'e i prze? ciwko pokojowi w Europie i tc w momene'e szczególnie ważnym dla sprawy pokoju. Elementy rewizjonistyczne w Niemczech zachodnich są n ebezpieczne nie tytko dla nas. i nawet nie głównie dla nas. Są .one niebezpieczne dla wszystkich innych sąsadćw Niemiec. Są one też w najwyższym stopniu niebezpieczne dla samego narodu niemieckiego. W zakończeniu swego wywiadu minister Rapacki stwierdził, że wszelkie deklaracje przyjaźni dla narodu polskiego nie mogą wzbudzać w n:m zaufania. dopóki nie będzie im towarzyszył jasny i pozytywny stosunek do . faktów, które stanowią o spokoju w Europie ; o bezpieczeństwie Polski W GENEWIE Dziś spotkanie czterech ministrów w siedzibie delegacji ZSRR GENEWA (PAP). Sobotnią przyjęcie u ministra Gromyki trwało trzy. godziny. Rzecznik delegacji radzieckiej Charlamow odczyta) nieco później komunikat dla prasy stwierdzający, że podczas przyjęcia i po nim ministrowie dokonali wym any poglądów na temat różnych zagadnień związanych z konferencją i że postanowili zebrać się w poniedziałek na pourdzelniu prywatnym, jak utrzymują poinformowane kota, odbędzie s ę ono o godzinie 18.30 w willi Ilcrtera, wiadomość ta jednak nie została potwierdzona. Terminu plenarnego posiedzenia ministrów na razie nie podano. Chąrlamow podkreślił, że atmosfera na przyjęciu ,.byia baidzo dobra i że sprawy posuwają się naprzód“. Agencje zachodnie notują milą atmosferę, jaka panowała podczas .obiadu, i gościnność gospodarza. Po obiedzie czterej ministrowie dyskutowali w ciągu dwóch godzin nad sprawą Berlina. Wydaje się coraz bardzie, .prawdopodobne — pisze agencja France Presse — że probletr Berlina zostanie uregulowany a już przez to samo konferencja genewska nie okaże się bezużyteczna. Porozumienie pozwoliłoby na z\vołan:e konferencji na najwyższym szczeblu, co wydaje się obecnie dzoną. W kołach sprawą przesą konferencj omawia się już szczegóły tegc spotkania, które zostaną sprecyzowane, podobnie jak tekst komunikatu końcowego, w . ciągu tygodnia rozpoczynającego się 8 czerwca. Rzecznik amerykański podał do wiadomości, że poniedziałkowe spotkanie czterech ministrów odbędzie się w siedzibie delegacji radzieckiej, a nie u sekretarza stanu USA Hertera. W niedzielę minister von Rrentano odbył rozmowę z za stępcą szefa delegacji francuskiej Charles Lucetem, który Doinformował go o przebiegu rozmów podczas przyjęcia ministra Gromyki. Treść tych u rozmów zakomunikował również minister Gromyko przedstawicielowi NRD, ministrowi Bolzowi. Obdisdy 15-lecia PRL w Czechosłowacji PRAGA (PAP). 15 rocznice powstania Polskiej Rzeezypo spolitej Ludowej będzie uroczyście obchodzona w Czechosłowacji. Komitet Centralny Czechosłowackiego Frontu Narodowego postanowił zorganizować 21 lipca w Pradze akademię, po której odbędzie sit koncert , z udziałem polskich artystów. Podobna akademia od będzie sie również w Bratysławie W * największych miastach, m. in. w Ostrawie i Fil/.nie oraz w wyzwolonych prze* II Armię WP powiatowym mieście Melnik odbędą sie W okresie od 14 d-o 21 lipca wieczory przyjaźni. W słynnej twierdzy w Szpilbergu, gdzie w XIX wieku więzionych było wielu polskich rewolucjonistów, a w czasie ostatniej wojny zginęło z rak hitlerowców około 17 ty*. Polaków, —odsłonięta ma zostać w br. tablica pamiątkowa. Neptun zaprasza do Szczecina (INFORMACJA WŁASNA) SZCZECIN. Ustalono już o•statecznie, plan obchodów centralnych uroczystości Dni Morza w Szczecinie. W dniach od 20 dc 28 czerwca mieszkańcy oraz goście będą uczestniczyli w wielu ciekawych imprezach. Tak więc 20 czerwca, w dzień inauguracji przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Szczecinie Jerzy-Zieliński przekaż.e władzę nad mia-stem i portem Neptunowi. Nep tun po objęciu władzy wraz zt świtą ohjedzie miasto i obwie śei to mieszkańcom, Tego samego dnia wieczorem nad Odrą odbędą się tradycyjne wianki i zabawa. Wszystkie imprezy iluminowane będą sztucznymi ogniami. Przez cały tydzień w Szczecin!, odbywać «ię będzie wiele imprea artystycznych, pokazów i spotkaf sportowców. Goście zwiedzać będą mogli przycumowane do nabrzeżj portu szczecińskiego statki handlowe oraz kutry rybackie, także zna.ldu.tace *ie w Szczecinie a stocznie i przetwórnie rybne. Na zakończenie Dni Morza od będzie się z udziałem przedsta wicieli partii i rządu wielki wiet mieszkańców nad Odrą na Wa łach Chrobrego. (St.B.) 8 tys. osób zwiedziło już Targi Książki w Warszawie W pierwszym dniu IV Międzynarodowych Targów Książki sale wystawowe w Paiacu Kultury i Nauki odwiedziło ponad 8.000 osób. Mnóstwo zwiedzających po zapoznaniu się z wystawionymi eksponatami złożyło zamówienia na zagraniczne książki. Pracownicy Książki, którzy urzędują Domu przy wszystkich stoiskach wystawców zagranicznych, obliczają, że w niedzielę otrzymali około 2.000 zamówień. Innowacja indywidualnego zamawiania książek zagranicznych na Targach spotkała się z wielkim uznaniem publiczności. Jak informuje Dom Książki, nie było ani jednego stoiska zagralicznego zamówień. które nie otrzymało Największym zainteresowaniem cieszą się książki techniczne i naukowe. Rekord zamówień uzyskała radziecka Mieżdunarodnaja Kniga, gdzie wypisano 200 tzw. fiszek księgarskich. Liczne zamówienia otrzymały także wydawnictwa angielskie, niemieckie (zarówne z NRD, jak i z NRF), czechosłowacka „Artia”, węgierska „Kultura”, wydawnictwa włoskie itp. Trzeba dodać, że wystawcy zagraniczni traktują wszystkich zamawiających jako swych przyszłych klientów i skrupulatnie notują ich nazwiska adresy. W przyszłości zamawiai jący będą otrzymywali prospekty, katalogi tych firm itp, W salach biur targowych roz poczęły się w tym dniu pierwsze rozmowy na temat transakcji handlowych między wydawcami polskimi a przedsta wicielami poważnych firm księgarskich krajów uczestniczących w targach. (PAP) ..T0T0-L0TEK‘ 12, 29, 32, 34, 37, 49 (10) „SYRENKA" 11,14, 20, 27, 47, 49 „MAŁA SYRENKA" 1, 5, 8,10,19, 22 Zachmurzenie niewielkie i 22 st. ciepła Synoptycy PIHM przewidują, i: dziś i Jutro będzie chmurzenie niewielkie w Polsce zalub umiarkowane. W południowych częściach kraju wystąpi zachmurzenia duże. Miejscami spodziewane so opady deszczu. Przewiduje się wiatry słabe. Temperatura okolt 17 stopni na Wybrzeżu i okolc 23 stopnie w centralnej Polsce. W Warszawie zachmurzenie nie wielkie. Temperatura 22 stopnie. (w m) 2,8 miliarda ludzi zamieszkuje kulę ziemską Corocznie przybywa 45 miln. mieszkańców Największy przyrost w Afryce NOWY JORK, (PAP). Jak podaje rocznik demograficzny ONZ, ludność kuli ziemskiej liczy według ostatnich danych szacunkowych 2 miliardy 800 milionów mieszkańców, z któ rycli przeszło połowa skupia się w 4 krajach — Chinach, Indiach, Związku Radzieckim i Stanach Zjednoczonych. . Tenże rocznik demograficzny o objętości 552 stron przynosi szereg interesujących liczb i informacji. Oto niektóre z tych danych; Ludność świata wzrasta o 45 milionów rocznie, czyli co minuta przychodzi na świat 85 ludzi, przy czym największy przyrost notuje się w Afryce. Pod względem długości życia przoduje Norwegia, gdzie mężczyźni żyją przeciętnie 71 lat, a kobiety 75 lat, podczas gdy Indie nadal są na końcu pod tym względem z przeciętną długością życia wynoszącą 32 lata. W ponad połowie krajów męż czyźni żyją mniej niż 50 lat. Eksperci stwierdzają, że ludzie żonaci żyją diużej niż nieżonaci Rośnie długość pożycia w ramach związku małżeńskiego, maleje natomiast problem wdów i sierot jako zagadnienie społeczne. Równocześnie jednak — stwierdza się w roczniku — notuje się tendencje do wzrostu liczby rozwodów na całym świeeie, przy czym przodują tu Stany Zjednoczone (2,2 promille). Tuż za nimi idą Rumunia, Węgry i Dania, zaś wskaźnik rozwodów najniższy posiada Irlandia Północna. Najkrócej trwa pożycie małżeńskie w E~ gipcie i Japonii;......... Śmiertelność wykazuje tendencję spadkową, ale jest wciąż wysoka w Gwinei, Nepalu, Indiach, Kongo Belgijskim i Brazylii, najniższą śmiertelność zanotowano Izraelu, a następnie w Islanw dii, Holandii, Związku Radzieckim, Kanadzie i Japonii. W NUMERZE: Wsprlne oświadczenie rcrizieckoalbańskie .1. DANECKI 0 ralcdtjsai dolne nowiny A. SOLSKA W „Bniu Dziecka' (Skrawy nieobojętne) Z. ŁAKOMSK1 Wspólnicy (Rozmyślania przed sal* sadowa) Mgr. arch. W. SZOLGINIA Gdy dom udaje się.. w podróż „Szkolna niedziela" w Szczecinie SZCZECIN. W niedzielę w szczecińskim porcie praca wrzaa jak w każdym normalnym dniu tygodnia. Dźwigi ladoway i wyładowywały towary. Zrezygnowała również z niedzielnego wypoczynku załoga cementowni „Przemko”, Fabryki Włókien Sztucznych, Polskiego Ratownictwa Okrętowego, Fabryki Sprzętu Okrętowego, Fabryki Pilników — łącznie przeszło 50 większych i mniejszych zakładów. Pracownicy tych fabryk i instytucji znaczyli dzisiejszą dniówkę przens Społeczny Fundusz Budowy Szkół. Szkolna niedziela w Szczecinie przyniesie, jak się oblicza, około 1 miliona zł. (PAP) BOKSERSKIE MISTRZOSTWA EUROPY ZAKOŃCZONE Trzy złote, dwa srebrne i dwa brązowe medale zdobyli bokserzy polscy W nieoficjalnej punktacji: 1. Polska, 2. ZSRR, 3. Włochy, 4. NRF (OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA „TRYBUNY LUDU”) Pierwszym Polakiem, który walczył w niedzielę o mistrzowski pas był Jerzy Adamski z bydgoskiego „Startu”. Tak się złożyło, że w tym samym trolejbusie, w którym jechałem do hali „Allmend”, znajdował się również Francuz Juncker, półf nalista, przeciwnik naszego boksera. Zapytałem go, kto jego zdaniem wygra — Polak — czy reprezentant NRF. — Uważam, że wygra Adamski— brzmiała odpowiedź Francuza. — Goschka jest dla niego trochę za wolny 1 nie lubi inkasować ciosów. Przewidywania Junckera sprawdziły się, wygrał Adamski w kategorii, w której startowało trzech dawnych mistrzów olimpijskich: Zachara. Safronow i Behrendt, i w której, gdy rozpoczęły się mistrzostwa, o Polaku było zupełnie cicho. Dokonał on identycznej chyba sztuki jak przed wielu, wielu laty Polus w Mediolanie, kiedy to również zupełnie nieznany bokser polski potraf:! w tej samej kategorii, piórkowej, zdobyć złoty pas. Niczym średniowieczny rycerz, który nie zmienił starej, wysłużonej zbroi, będącej świadkiem jego licznych zwycięstw, Polak wystąpił do walki w koszulce noszącej jednak na sobie ślady poprzednich walk. Widać było na niej ślady krwi jeszcze z pierwszego pojedynku stoczonego z Węgrem Dubovskim. Adamski rozpoczął bój o mistrzowski pas spokojnie, tak samo zresztą jak i Niemiec, który czai się, chce rozstrzygnąć pojedy-nek silnym, kończącym ciosem. Wymiana prostych, kilka prób kontr i potężna bomba Niemca nieoczekiwanie lątłuje na szczęce Polaka. Cios jest piekielnie mocny, wstrząsa naszym zawodnikiem, rzuca go w kierunku lin. Polak schylony, oszołomiony, prze« chwilę jak by się wahał, czy jest w stanie kontynuować walkę. Na szczęście sędzia ringowy Humi (Szkocja) nie dostrzega tego kryzysu, nie zatrzymuje pojedynku, nie liczy. Adamski przychodzi do siebie, po kilkunastu sekundach klinczowania zaczyna coraz lepiej kontrowac, ale starcie nieznacznie przegrywa. Druga runda jest nadal spokojna, żaden z przeciwników nie chce ryzykować zbyt otwartego ataku, obawia się kontr, ale Polak zaczyna już wykazywać swoją wyższość. Jego lewy prosty pracuje coraz bardziej precyzyjnie. Ostatnie starcie zaczyna się ©d ofensywy Adamskiego. Teraz po jego lewym prostym często następują ciosy z prawej. Na półtorej minuty przed końcem jedna z takich prawych kontr wyraźnie wstrząsa Niemcem. Końcówka należy do naszego i gdy gong daje sygnał do zakończenia walki, jesteśmy spokojni o jej wynik. Ale nie można być spokojnym o wynik w Lucernie. Na tablicy pokazują punktację. Po raz ostatni sędziujący w tym turnieju bokserowi polskiemu Jugosłowianin MIudenovic, wykorzystuje tę okazję, by jeszcze raz pokazać co potrafi. Wskazuje on na Goschkę jako zwycięzcę «0:59. Na szczęście inni widzieli ten pojedynek inaczej. Hedger (Anglia) 59:58 dla Polaka, Che«* chi (Włochy) 59:58, Nagy (Węgry) 1 Rolsdorf (Norwegia) 59:59 *e wskjM zaniem na Adamskiego. Do ringu zbliża się chorąży z nm» szą flagą narodową, a na ringu nastawiają podium. Na jego najwyższe miejsce wchodzi teraz Adamski, z prawej strony ma Goschkę. z !•« wej zdobywców brązowych medalil Junckera (Francja) i Tusa (Turcja), Honorowy przewodniczący szwajcarskiej federacji bokserskiej Charles Droz wręcza Polakowi mistrzowski pas. Potem bokser nasz otrzymuje złoty medal i dziękują« raz jeszcze niedawnym przeciwnikom, schodzi z ringu, kieruje sią do szatni. A tam tłok nie do wytrzymania. Cała polska grupa chc* na raz obejrzeć trofea, każdy chco pogratulować temu, . który jaka pierwszy zdobył tytuł mistrza Fu* ropy na rok 1959. Adamski ogląd« dwa inne upominki, rękawice 1 bandaże na dłonie, które służyły mu w zwycięskiej walce fnałowej z Goschka, a które również zawiezie ze sobą do Polski. DROGOSZ W MISTRZOWSKIM TRANSIE Drugi polski finał to walka Drogosza z Bossi (Włochy), walka, przed którą wszyscy chyba Polacy drżeli. 20-letni pięściarz włoski pokazał w swoich występach na ringu Lucerny tak mocne c’osy, że pamiętając o dwóch knockdownach Drogosza, zadawaliśmy sobie pytanie, co to będzie, jeżeli taka bomba trafi. Ale bomba nie trafił*. Leszek walczył jak w transie, czujnie, uważnie, ani na ułamek sekundy nie lekceważąc przeciwnika. I wygrał pewnie, jednogłośnie. Gong podrywa obu bokserów do akcji. Polak, jak baletn ca, skacze po ringu, lewa ręka opuszczona, (Dokończenie na str. 6) Tę walkę toczy Leszek Drogosz podczas sobotniego półfinału z Gus* (NRD). Zwycięstwo w tym pojedynku utorowało mu drogę do finału 1 trzeciego, zaszczytnego tytułu mistrza Europy Teletoto — CAM.