Trybuna Ludu, wrzesień 1968 (XXI/240-269)
1968-09-01 / nr. 240
I-—5H Try I) u ii a Ludu ssą NR 240 (7067) ROK XXI ft/ WARSZAWA, NIEDZIELA 1 WRZEŚNIA 1968 R. WYDANIE Ä Cena 1 zł SOCJALIZM STAŁ SIĘ DŁfl POLSKI SYNOMMEM NIEPODLEGŁOŚCI, BEZPIECZEŃSTWA I ROZWOJU W rocznicę Września wiec antvwojennyjnieszkartcow Warszawy Przemówienie to w. Józefa Cyrankiewicza W sobota w całym kraju odbywały się liczne uroczystoścT w związku i 2% rocznica naDasLt-Jiiüe^^mijn.ei na Polskę. Społeczeństwo oddało hołd pamięci tych wszystkich, którzy polegli w bojach o wolność naszej Ojczyzny. U stop pomników ziożono kwiaty. W wist u miej-' scowościach odbyły się manifestacje antywojenne. W sobotę odbył się W»er lt;rktaśr-i vVnrt.-nwy. na który przybyli o .ze a s t a w i c i e i e__na wz^iszucti.-M adz .aa tamci. •t^panstwowych z I Sekretarzem KC PZPR, tow. Wiadysiawem Gomułka, (Obst, wł.) W atmosferze skupienia i powaai oczekiwali mieszkańcy Warszawy na rozpoczęcie spotkania z kierownictwem partii i rządu w obszerne) hali stołecznego „Torwaru”. Ńa frontonie budynku olbrzymi transparent z napisem: „NIGDY WIĘCEJ WRZEŚNIA 1939!”. Zebrani trzymała wielki transparent z napisem „Kontrrewolucji i rewizjonistom Warszawa mówi —1 nie" Punktualnie o godzinie 15 zajmują miejsca na głównej trybunie członkowie najwyższych władz partyjnych i państwowych: Władysław Gomułka, Józef Cyrankiewicz. Zenon Kliszko. Ignacy Loga-Sowiński. Mieczysław Moczar, Witold Jarosiński, Bolesław' Podedworny, Eugenia Krassowska. wiceminister Obrony Narodowej — gen. dyw. Bolesław Chocha, gospodarze Warszawy i województwa — Józef Kępa. Stanisław Kania Jerzy Majewski, Józef Pińkowski. członkowie egzekutywy KW PZPR, przedstawiciele organizacji młodzieżowych i społecznych „Na trybunie znajdują się tak-' że uczestnik obrony Warszawy Koman Nowak, żołnierz ludo-y wego Wojska Polskiego, który przeszedł szlak bojowy od Lenino do Berlina —- Józef Hamulce, żołnierz Armii, ...Ludowej Tadeusz OjjtairTJgcki i żołnierz. Armii Krajowej Aleksander Gierymski Zebrani zgotowali gorącą owaeję I Sekretarzowi KC PZPR — Władysławowi Gomułce, skandując „Wiesław". „Wiesław”, „Wiesław”. Wszyscy wstała ?, miejsc. Jed-nocześrue haię wypełniają dźwięki Hymnu Narodowego.. ■Otwierając wiec i witaiac wszystkich zebranvc-h I sekretarz ~KW jPZPR .i,v?ef K»pa zwrócił m. in. uwagę, że Warszawa ma szczególny obowiązek orzypominania światu barbarzyńskich czasów pogardy człowieka które sie zaczęły we wrześniu 1939 roku. Zebranym — warszawskim robotnikom, przedstawicielom inteligencji, a zwłaszcza licznym grupom młodzieży —przypomina o nich olbrzymia fotografia ruin sprzed dwudziestu lat. skonfrontowana z innym zdjęciem pięknego fragmentu odbudowanego miasta. Jakże wymowny jest w tym kontekście wielki napis: „Precz z odwetową i rewizjonistyczna p/dityką NRF”. Głos zabiera Premier Józei vränkltewWZT Przemówienie Prezesa Rady Ministrów tow. 3. Cyrankiewicza zamieszczam’/ na str. 3 i A Premier przypomina rozwój y.vdarzeri. poprzedzających wajhe. a zwłaszcza te nieudolne posunięcia burżuazyjnego rządu, «.tore doprowadziły do odcięcia naszego kraju od ZSRR, a tym samym do katastrofy. Ze słowami polskiego męża stanu współgra zawieszony vis a V13 głównej trybuny transparent: „Silna suwerenna Polska — to Pol-ska socjalistyczna złączona węzłami przyjaźni i współpracy ze Związkiem Radzieckim”. Żywiołowa, burzliwą owacja poparli, zebrani słowa Premiera Cyrankiewicza, który z trybuny przekazał pozdrowienia dis żołnierzy, oficerów i generałów pełniących wzorowo odpowiedzialna służbę na terenie CSRS w imieniu krajów socjalistycznej wspólnoty, w obronie naszego wspólnego bezpieczeństwa. Gorące oklaski towarzyszyły okrzykowi: „Niech żyją bratnie armie socjalistyczne”. W tym momencie wyżej i z energia podniesione zostały trzymane w kilku miejscach przez obecnych na sali transparenty z hasłami: „Kontrrewolucji i rewizjonistom Warszawa mówi — nie!” Gdy rozlegają się końcowe słowa przemówienia Premiera: „Niech żyje nasza ojczyzna Polska Ludowa. Niech żyje ludowe Wojsko Polskie. Niech żyje bratnia Czechosłowacja. Niech żyje nierozerwalna nrzyjaźń polskoradziecka. Niech żyje pokój”! — wszyscy wstają z miejsc i manifestują swe poparcie dla polityki partii j rządu, dla kierownictwa PZPR z towarzyszem Wiesławem. Druga cześć spotkania wypełniła cześć artystyczna w wskóraniu wybitnych artystów scen warszawskich. Centralnego Zespołu Artystycznego ż.rrf uraz orkiestry Polskiego Radła pod dyrekcja Stefana Rachonia. (J. Kraś.) Nleslychanie bezczelne wypowiedzi polityków NRF w rocznicę napaści n?P )lskw Bońscy dygnitarze w chórze odwetowców Pojednanie partii rządzących z NPD BERLIN (PAP). Berlin Zachodni stał się w sobotę ponownie miejscem antypokojowej prowokacji skierowanej przeciwko krajom socjalistycznym Ożywiając znaną z okresu hitlerowskiego tradycję obchodów „Dni ojczyzny”, d« miasta przybyli z-NRF reprezentanci wszystkich partii bońskich, deputowani do Bundestagu i parlamentów krajowych, aby zademonstrować jednomyślne poparcie dla odwetowców zachodnioniemieekich, domagających się „odbudowy wielkiej rzes.ży niemieckiej”, w granicach z roku 1937. Inaugurując prowokacyjną imprezę „dni ojczyzny”, której punktem szczytowym będzie zwołany na 1 września do Berlina Zachodniego wielki wiec zachodnionieroieckich organizacji rewizjonistycznych, w sobotę odbyły sie w tym mieś-cie obrady tzw. ogólnoni endeckiego. parlamentu powołanego dla zademonstrowania jednomyślności polityków dońskich w popieraniu nistycznego programu rewizjozwiązków przesiedleńczych. Wśród 70 deputowanych do Bundestagu i parlamentów krajowych, którzy obok kilkudziesięciu przedstawicieli związków przesiedleńców w NRF wzięli udział w obradach, aż 14 reprezentuje neohitlerowską NPD Są tu także posłowie do Landtagów Barienti-Wirtembergii. Bawarii, Hesji, Dolnej Saksonii i Szlezwiku-Holsztynu, Występując na tym forum przewodniczący „Federalnego związku przesiedleńców”, deputowany do Bundestagu z ras mienia SPD, Reinhold Rehs, wezwał rząd boński do kon-DOKONCZENIE NA STR. 2 szpalta I W Wietnamie Partyzanci atakują Pleiku, Hue i Ba Hang PARYŻ (PAP). Według doniesień agencji France Presse siły narodowowyzwoleńcze "Wietnamu Południowego przeprowadziły w piątek i sobotę szereg operacji w następujących rejonach Wietnamu Płd.: wybrzeża środkowego, deity Mekongu Płaskowyżu Centralnego oraz w prowincjach północnych w pobliżu strefy zdemUitaryzowanej. Głównymi obiektami ataków byty bazy wojskowe lotniska. oraz koncentracje wojsk amerykańskich i reżimowych, Partyzanci utrzymują swoje stanowiska w środkowym rejonie wybrzeża wschodniego Jak już donosiliśmy, w piątek jednostki partyzantów zaatakowały ugrupowania wojsk amerykańskich i reżimowych w rejonie miasta Quang Ngai. Partyzanci zdobyli w tym rejonie dwie wioski zajęte przez od działy wojsk reżimowych/ W sobotę rano jednostki rakietowe sił narodowowyzwoleńczych ponownie ostrzelały lotnisko bazy Da Nang. Za ciete walki zaczęły się również w rejonie starożytnej stolicy cesarskiej Hue. Rejonem ostrych walk jest również Płaskowyż Centralny. Silny ogień rakietowy 1 moździerzowi wyrządzi! duże straty Amerykanom w rejonie miasta Pleiku. Celem ostrzału artylerii sił narodowowyzwoleńczych było tutaj lotnisko. W rejonie Sajgonu partyzanci ostrzelali ogniem rakietowym amerykańska bazę w Bień Hoa, 30 km na północny wschód od Sajgonu. południowowietnamscy Patrioci prowadzili ogień na stanowiska nieprzyjaciela położone w odległości kilku kilometrów od stolicy Wietnamu Południowego. W Sajgonie władze reżimów« prowadza w dalszym ciągu terrorystyczną działalność wobec ludności cywilnej tegc miasta, DOKOŃCZENIE NA STR. 10 szpalty 1—3 Hutnictwo i przemysł materiałów budowlanych wykonały plany miesięczne Załogi hut wchodzących w skład Zjednoczenia Hutnictwa Żelaza Stali zrealizowały sierpniowe planj produkcyjne, uzyskując w niektórych asortymentach wysokie naol wyżki. -Stalownicy wytopili nn dodatkowo H tys. ton stali, a kow suwnicy wyprodukowali 3 tys. t/r koksu ponad rp -sięczne zadania * Przemysł materiałów budowlanych pomyślnie wykonał sierpniowe zadania, realizując plan w 100.5 proc W ciągu minionych 8 miesięcy przemysł ten wyprodukował dodatkowe ilości materiałów budowlanych wartości ponad 357 min złotych. (PAP) Częstochowskie wiókniarki wybrały swój? delegatkę na V Zjazd PZPR W «nbote w największej na Śląsku fabryce włókienniczej — CzestocKöwsTüch Zakładach Przemysłu Bawełnianego im. "Zygmunta Modzelewskiego odbyła sie zakład owa..konferencja PZPR, na której, wybrano "delegatkę na..Y ...Zjazd PZPR. . Delegatka na V żiazri—wwforano przewijaczkę . — Lucynę strzelecką, oługoletnia i <rfia.ru a praWwnicę zakładu, ibędącą pd 18 lat członkiem ‘partii. Pełniąc wiele społeez"łiych funkcji oraz troszcząc się o codzienne kłopoty zawodowe i osobiste częstochowskich włókniarek. zaskarbiła sobie ich pełne zaufanie (PAP) Pordmiamy hafnie na rod Ktvijöw łpfll Sr 1 iii1»» ODRAWSA GRANICA POKOI U mimmucji 1 em/omroM md ir ni n Warszawo - miasto, które w planach hitlerowców skazane było na zagładę, miało być wymazane z mapy świata - fyje. Jej mieszkańcy, którzy bohatersko walczyii o wolność - dziś sq gorącymi orędownikami waiki o pokój. Na zdjęciu: antywojenny wiec mieszkańców stolicy w przeddzień 29 rocznicy hitlerowskiej napaści na Polskę, (k) Zdjęcie: A. Nowosielski Antysocjalistyczne siły w CSRS próbują utrudnić normalne warunki życia Fabryki wznawiają produkcję ♦ Niektórzy wodzireje zbiegli do Monachium ♦ Prasa jeszcze się nie ukazuje Plenum KC KPCz PRAGA (PAP). Korespondenci PAP z Pragi donoszą: W sobotę 31 sierpnia bieg wydarzeń w stolicy Czechosłowacji,' jak 1 w licznych innych okręgach Czech. Moraw i Słowacji sta! pod znakiem uporczywej kontrakcji rozwijanej przez siły antysocjalistyczne, dzialaiace Zarówno wewnątrz kraju, jak’i za jego granicami i zmierzające do uniemożliwienia lub przynajmniej do utrudnienia procesu przywracania normalnych warunków praev i życia. Warto tu wspomnieć, że niektórzy przedstawiciele obozu reakcji, a zwłaszcza aktywni wodzireje sił antysocjalistycznych zbiegli do Monachium i do Wiednia W Pradze w dalszym ciągu prasa nie wznowiła jeszcze swojej normalnej działalności. Mieszkańcy stoliev CSRS przede wszystkim informowani sa przez radio. Przedstawicielowi radia praskiego udzielił wywiadu' burmistrz Pragi Ludvik Czerny. Powiadomił on, że na piątkowym posiedzeniu rządu złożył on Radzie Ministrów dokładne sprawozdanie z przebie-gu prac nad normalizacją życia Zgodnie z jego oświadczeniem zapotrzebowanie miasta na wodę; gaz. elektryczność oraz na spożycie artykułów pierwszej potrzeby jest w pełni zaspokajane. W- dalszym ciągu trwaja prace nad przywróceniem całkowitej sprawności transportu miejskiego. Pracują pełną parą wszystkie przemysłowe przedsiębiorstwa stolicy, czynna jest sieć telefoniczna, jak również przywrócono łączność telekomunikacyjną z licznymi stolicami. Z murów miasta nie zniknęły plakaty i napisy o reakcyjnej treści, chociaż sa one już mniej liczne. Treść ich jest jednak bardziej agresywna niż w dniu wczorajszym. Na murach niektórych ulic rozlepia się stronice niektórych zachodnich dzienników zawierające najbardziej agresywne antyradzieckie teksty. W tym celu np. wykorzystuje się chętnie dzienniki wschodzące w języku niemieckim, np. „Neue Zuericher Zeitung”. Z ogromną uwagą śledzi się proces przywracania sprawności sieci komunśkacynej w całym kraju. W sobotę przywrócono łączność z Niemiecką Republika Demokratyczną. Problem sprawności kolei żelaznej jest najważniejszy w chwili obecnej. ód niej bowiem zależy osiągniecie normalnego rytmu produkcji przemysłowej. Przemysł Czechosłowacji w olbrzymiej swojej większości pracuje na surowcach importowanych. Jak donosi rozgłośnia bratysławska jeden z największych chemicznych kombinatów CSRS — „Slovnaft” w Bratysławie osiągnął ostatnio swoje najwyższe wskaźniki dzięki nieprzerwanym dostawom ropy nafto-wej ze Związku Radzieckiego Ze wszystkich stron kraju nadchodzą wiadomości o podjęciu przez robotników zobowiązań przepracowania w sobotę 31 sierpnia dodatkowej szychty w celu częściowego wyrównania strat, które spowodowane zostały wypadkami minionych dni Pomyślne wiadomości nadchodzą z największych zakładów pracy republiki. Tak więc, według tych informacji, normalnie pracuje kombinat hutniczy imienia Kiementa Gottwalda. znane zakłady przemysłu motoryzacyjnego „Tatra”, kopalne węgla kamiennego w zagłębiu ostrawsko-karwińskim oraz zakłady CZKD Jak dowiadują się korespondenci PAP w Pradze w sobotę o godz. 10 przed południem rozpoczęło obrady plenum KC KPCz. Plenum obraduje w swoim, legalnym składzie, więc sprzed tźw: XXV zjazdu. a W obradach bierze udział również 24 delegatów wybranych na nadzwyczajny zjazd. Plenum ma 1 w zasadzie 2 punkty porządku dziennego: ocenę sytuacji oraz sprawy kadrowe. Według informacji dochodzących z różnych źródeł minister Spraw Wewnętrznych, Josef Pavel złożył dymisję na ręce prezydenta republiki, Ludvika Svobody. Rezygnacja Favela została przyjęta. Funkcje jego ma objąć przewodniczący Okręgowej Rady Narodowej w Piiźnie — Jan Pełnar. Praskie rozmowy (OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA Z CZECHOSLflWAC.il) Przed miejskim urzędem bezpieczeństwa stoją jeszcze żołnierze radzieccy — ale już odprężeni, bez tego napięcia, jakie charakteryzowało ich w poprzednich dniach — natomiast przed głównym urzędem „Na Presztynie” pod nr. li — wejście całkowicie wolne Rzecz chyba najbardziej charakterystyczna dla atmosfery normalizacji w Pradze, choć może aż trudna do uwierzenia: urząd przestrzega już sobotnie go rytmu pracy, pracowników znacznie mniej, atmosfera, powiedziałbym, nawet trochę „leniwa”. Jeden z urzędników informuje mnie o najważniejszej dla Pragi sprawie: o warunku wycofania wojsk radzieckich z miasta, tj. o usunięciu, wszystkich napisów i plakatów antyradzieckich. „Nie należy to do naszej kompetencji — mówi — to zagadnienie Rady Miejskiej”. Ale. jak się, okazuje, nie tylko: Na Placu Republiki podchodzimy do pułkownika radzieckiego, który czuwa jeszcze nad komendą miasta. Mówi on nam, że w sobotę rano zgłosiła się do niego grupa obywateli praskieh, która zawiadomiła go, że zamierza przejść po ulicach i sama plakaty antyradzieckie usunąć. Pułkownik uważa to za chęć samych prażan doprowadzenia miasta do normalnego wyglądu. Otrzymaliśmy informacje na temat piątkowego spotkania prezydenta Svobody z dowódcami armii, których jednostki znajdują się na terytorium czechosłowackim. Odbyły się faktycznie dwa spotkania: jedno z Prezydentem Svoboda. drugie — z ministrem obronv. Marti nem Dżurem w obecności Prezyaenta. Na spotkaniu pierwszym Prezydent i I Sekretarz KC KPCz, Aleksander Dubczek, przemawiali po 30 minut, premier Czernik — 15 minut. Po czym odbyło się już spotkanie robocze z ministrem Dżurem. które trwało prawie 3,5 godziny; poświęcone było ono omówieniu praktycznych kroków zmierzających do normalizacji stosunków od strony -wojskowej. współpracy między armią czechosłowacką a Wojskami sojuszniczymi itd, Jeżeli już mowa o sprawach wojskowych — dowiadujemy się od oficerów polskich, którzy przyjechali w sobotę do Pragi z rejonu Hradec Kralove, że istnie je praktyczna możliwość nawiązania ściślejszych kontaktów’ między jednostkami polskimi i czechosłowackimi. Mówi się więc o spotkaniach, o wspólnych patrolach itd. Ale równocześnie wciąż obserwujemy nawroty propagandy antypolskiej ze strony elementów kontrrewolucyjnych czechosłowackich. Rozpuszcza się wiec wyssane z palca „wiadomości” że w szeregach polskich szerzy się głód. że wojskom polskim — a co za tym idzie — i ludności, która się z nimi styka grozi epidemia, nie rezygnuje się ze skompromitowanych już prób „uświadamiania” naszych żołnierzy i oficerów. Jeżeli — jak niżej podpisany — widziało się żołnierzy polskich na miejscu, jeżełi widziało się ich zachowanie, postawę i — w tej trudnej sytuacji — dobry humor, nic trzeba nawet zaprzeczać tego rodzaju sloganom, pogłoskom l plotkom. O zachowaniu i postawie żołnierzy polskich mówił nam dziś zresztą przedstawiciel praskiego garnizonu. „Wiemy — powiedział — jak się zachowują wasi żołnierze jak-skrupulatnie przestrzegają dyscypliny i jakie kontakty nawiązali już z miejscowymi władzami. menty w tej ciężkiej Są to elesytuacji bardzo cenne”. Przyjmujemy te pozytywne oceny z wielkim zadowoleniem gdyż odpowiadają ' one prawdzie. Ale nie zapominamy równocześnie, że w tej dziedzinie właśnie siły reakcyjne i antysocjalistyczne zmierzają do wywołania rozdźwięków między państwami sojuszniczymi, przeciwstawienia jednych drugim Stara zasada „divide et, trapera” działa tutaj — choć bezskutecznie — w całej pełni. dokończenie na str. a szpalty 4—5 Z okazji nowego roku szkolnego Transmisje przemówienia v min. H. Jabłońskiego^ 1 września br. o godz, 12.10 & programie II i w programach wszyst kich rozgłośni wojewódzkich, Polski Radio nada przemówienie do nau czyicieli ministra Oświaty i Szkolnie twa Wyższego - HENRYKA JABION SKIEGO 2 września br. o godz. 9.00 w pro gramie I Polskie Radio transmitowa będzie z Koszalina przemówienie mi nistro Oświaty i Szkolnictwa Wyższe go ~ HENRYKA JABŁOŃSKIEGO z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego. (PAP) 24 stopnie Wedłue przewidywań P1HM w dniu 1 września bedzie w Warszawie zachmurzenie umiarkowaue. przejściowo duże z możliwością przelotnego opadu lub burzy. Temperatura maksymalna ok. 24 st. Wiatry słabe z kierunków południowych i zachodnich. (PAP) Inauguracja Dni Lotnictwa w Krakowie (Obst, wł.) W Krakowie rozpoczety się w-śoomę centralne uroczystości tegorocznych Iłn; l.nunctwa. zorganizowane pod protektoratem Prezesa Rady Ministrów Józefa Cyrankiewicza. Dni obchodzone są szczególnie uroczyście z tego przede wszystkim względu, ze wiążą sde z 25 rocznica powstań.a ludowego Wojska Polskiego i utworzeniem jego pierwszej formacji lotniczej. Była" to eskadra myśliwska zorganizowana w lipcu 1943r„ na terenie Związku Radzieckiego w miejscowości Grigoriewskoje. Równocześnie Aeroklub Krakowski obchodzi 40 rocznicę swego powstania, a skoro już o rocznicach mowa, wypada przypomnieć, że 50 lat temu w październiku 1918 r. powstała pierwsza jednostka polskiego lotnictwa wojskowego. Była to tak zwana eskadrylla. którą dowodził Roman Florer. Utworzono ja właśnie w Krakowie. Tegoroczne Dni Lotnictwa zainaugurowało uroczyste posiedzenie Zarządu Głównego Aeroklubu PRL w zabytkowej sali Rady Narodowej m. Krakowa. W posiedzeniu wzięli m. in. udział sekretarz KW PZPR w Krakowie A. Kazali cek i, przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Narodowej Z. Skolicki. spektor lotnictwa główny inpil. J. Raczkowski. gen. dyw. dowódca Wojsk Ochrony Powietrznej Kraju gen. bryg. pil. R. Paszkowski. przedstawiciel dowództwa-. giłZzbro ińyeh "PlUaTHT Warszawskiego gen, .mir B. n. Kabiszew. generalicia. ofirerowie, przedstawiciele lotnictwa cywilnego. Po krótkich przemówieniach n. kolicznosćiów^ch prezesa A eroklübü S- An trig 3 pwirza T'"rh'ro. 'ÄeFoklubu Krakows^ jApn -.W. odbyła ćla wyrożniaiacvch sie nilotów DOKOŃCZENIE NA STR, 10 Kpr. Ryszard Kucharczyk odznaczony pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski 35 sierpnia br. w Zielonej Górze zastępca przewodniczącego Prezydium WRN. — Jan KoleńP7.uk, w obecności przedstawicieli wojewódzkich władz partyjnych i państwowych oraz przedstawicieli Śląskiego O- kręgu Wojskowego przekazai na ręce Danuty i Wiktora Kucharczyków z pow. Sulęcin w województwie zielonogórskim. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, prz-yznany pośmiertnie przez Radę Państwa młodemu żołnierzowi — Ryszardowi Kucharczykowi który zginął w Czechosłowacji. Kpr. Ryszard Kucharczyk. 21-letni dowódca czołgu — podkreślił w przemówieniu J. Koleńczuk — wypełniając swój internacjonalistyczny obowiązek wraz z innymi żołnierzami niósł braterską pomoc narodom Czechosłowacji zagrożonym kontrrewolucją. Pewnego dnia kpr. Kucharczyk jechał 'czołgiem po szosie, nagłe orzed wozem wyłoniła sią sylwetka człowieka. Był to czeski milicjant. który chciał przebiec przez drogę przed nadjeżdżającym pojazdem. Pośliznął się jednak i upadł. Wówczas kpr. Kucharczyk zdecydował się błyskawicznie i — aby uratować życie człowieka leżącego na iezdni — zahamował czołg. Wóz pośliznął się jednak na śliskiej nawierzchni, rozbił słupki otaczające szosę i runął w dół nasypu. Życie leżącego na jezdni człowieka zostało uratowane. Zginą! jednak bohaterski żołnierz polski. Kpr. Kyszard Kucharczyk nie zawahał się podjąć decyzji, którą przypłacił życiem. R. Kucharczyk był wzorowym żołnierzem, ofiarnym i zawsze gotowym do poświęceń. Był aktywnym członkiem PZPR i działaczem KM W. Do czasu, powołania go do czynnej służby wojskowej pracował wraz z ojcem i jedynym bratem w Gorzowskich Zakładach Przemysłu Drzewnego. Cieszył się opinią "dobrego i . sumiennego pracownika. Wyróżniał się spośród innych koleżeństwem. J. Koleńczuk, w imieniu władz partyjnych i państwowych' województwa . zielonogórskiego. złożył rodzicom bohaterskiego żołnierza wyrazy głębokiego współczucia. (PAP)