Trybuna Ludu, sierpień 1960 (XIII/212-242)
1960-08-01 / nr. 212
\ ■■_____ ■ \J r ifi i w i esq i P \ II11 II O ■ i II fl II LkSJ --------Läczcie S1^!--- M JL y ^L'BL H JR. 1W ^4 R/fl. RuRL Part» Robotniczej KR 212 (4163) ROK XIII %S WARSZAWA — PONIEDZIAŁEK 1 SIERPNIA 1960 ROKU WYDANIE A Cena 50 gr Nowe obszary pod wodą Wielka woda minęła Warszawę • Groźna sytuacja na odcinku Rajszew - Nowy Dwór • Dunajec zalał nizinę szczucińską Ofiarność i poświęcenie wojska • Do walki z żywiołem potrzebna jest mobilizacja ludności (INFORMACJA WŁASNA] Sytuacja powodziowa nadal jest groźna. Chwile niepokoju przeżywała ostatnio Warszawa. Kulminacyjna fala nadeszła w niedzielę o godz. 7.00. Woda „wspięła się” wtedy na wysokość 787 cm i utrzymywała się do godziny 13 Do przekroczenia wałów ochronnych w niektórych miejscach brakowało zaledwie kilka centymetrów. O utrzymanie tych wałów trwała walka całą poprzednią noc i w ciągu dnia. Na najbardziej zagrożonych odcinkach pracowało kilka tysięcy żołnierzy, pracowników służby wodnej oraz mimo początkowo biernej postawy „obserwatorzy” z tłumu. W godzinach popołudniowych poziom wody zaczął się stopniowo obniżać. Jednak niebezpieczeństwo nie minęło. Wysoki stan wody w rejonie Warszawy w granicach do 7 metrów utrzymywać się będzie jeszcze 1—2 dni. Dlatego główną uwagę zwrócono teraz na umocnienie podmytych wałów, przy których nie powinno zabraknąć warszawiaków. W dole rzeki od Warszawy najpoważniejsza sytuacja wytworzyła się w niedzielę na odcinku Rajszew — Nowy Dwór. Podczas przepływu kulminacyjnej fali, przerwane zostały w kilku miejscach niskie wały gospodarskie w rejonie Rajszewa. W rezultacie gwałtowny wylew objął w dolinie ok. 4 tys. ha pól oraz kilka wiosek. Pod wodą znalazły się również niżej położone ulice w Nowym Dworze. Zalanych zostało także na skutek wyrw w wale kilkaset ha gruntów w dolinie Wychodź. Dalej — w powiecie płockim Sierakowo, Drwały, Białobrzeg. We wszystkich tych rejonach trwa ewakuacja ludności i dobytku. Główne jednak siły skoncentrowane zostały na wałach po lewej stronie Wisły. Dramatyczna walka toczy się tu o uchronienie przed zalewem doliny sochaczewsko - iłowskicj W walce z żywiołem wojsko angażuje wszystkie możliwe środki. Dla przyspieszenia ewakuacji rejony np. Nowego Dworu, póry Kalwarii i Modlina w nocy oświetlone zostały z góry przy pomocy samolotów. W walce z powodzią wszyscy liczą na pomoc wojska. Żołnierze jednak mimo olbrzymiej ofiarności i poświęcenia nie wszędzie mogą zdążyć na czas. Wiele gorzkich słów należy skierować pod adresem ludności zagrożonych terenów, która wobec ciężkiej sytuacji swych najbliższych zachowuje się niejednokrotnie obojętnie. Do walki z żywiołem potrzebna jest mobilizacja całego społeczeństwa — zwłasz-cza w tych rejonach gdzie kulminacyjna fala powodziowa dopiero nadejdzie. Niebezpieczeństwo powodziowe nie jest jeszcze całkowicie zażegnane na południu kraju. Jak się dowiadujemy wody Dunajca przerwały w dniu wczorajszym wały, zalewając nizinę ' szczucińską. Nie oszczędziły też samego Szczucina. W mieście tym stan wody osiągnął wysokość do 1,2 m. Zalana została m. in. nowo uruchomiona fabryka rur azbestowocementowych. Maszyny zdołano w porę zabezpieczyć. W ciągu dnia wojsko oraz ekipy ratunkowe pracowały przy przekopie wałów nad rzeką Bron, aby w ten sposób wypuścić wodę zalewającą rejon Szczucina. Na Odrze sytuacja nie jest już groźna. Kulminacyjna fala minęła w dniu wczorajszym Wroclaw. ' Z. C Z OSTATNIEJ CHWILI W godzinach wieczornych 31 lipca stan wody na Wiśle w rejonie Warszawy nadal się obniżał. O godz. 24.00 stan wody wynosił już 7,64 m. Woda ustępuje powoli z Płyty Czerniakowskiej. Rzeka nadal patrolowana jest prze: funkcjonariuszy MO. W rejonie elektrociepłowni na Siekierkach w dalszym ciągu wały ubezpiecza wojsko. W pogotowiu są również specjalne brygad.', oraz samochody ciężarowe. W szeregu miejscach na wałach ułożono worki z piaskiem Marszalek Sejmu na terenach powodziowych W niedzielę 31 lipca, Marszałek Sejmu Czesław Wycech odwiedził tereny dotknięte powodzią w powiatach: Otwock. Garwolin i Ryki, zaznajamiając się w szczególności z sytuacją na obszarach gromadzkich rad narodowych: Warszawkę, Sobienie, Jeziory i Wilga. (PAP) Woda uszkodziła w kttku miejscach Bulwar Szczeciński w Warszaw!« Foto A. Marczak Upafy i burze PIHM zapowiada na poniedziałek. upalną pogodę, która w dużym stopniu może pomóc w zbieraniu zasiewów i ucieszy urlopowiczów, którzy rozpoczynają od dziś wypoczynek. Jui wczoraj temperatura wahała się od 24 stopili na północnym wschodzie kraju do 29 stopni nad morzem. Równie ciepło ma być dzisiaj. Na terenie woje wództw zachodnich spodziewane są jednak po południu i wieczorem burze z przelotnymi opadami. W Warszawie ma być pogodnie przy niewielkim zachmurzeniu. Temperatura maksymalna ok. 27 stopni. (x) „TOTO-LOTEK“ 5, 17, 27, 29, 31, 37 (40) „SYRENKA“: 13, 16, 32, 38, 44 „MAŁA SYRENKA“ 5, 10, 11, 19, 21, 23 Premiowana końcówka ban deroli nr 1)20. W związku z fałszowaniem wyboro wi Znów demonstracje w Korei płd. Kilkadziesiąt osób rannych • Policja przeprowadza aresztowania LONDYN (PAP). Jak podaj ą agencje zachodnie z Seulu, Korei południowej nadal trwaw ją demonstracje związane piątkowymi wyborami. W szez regu miejscowości demonstranci oskarżali kandydatów należących do lisynmanowskiej partii liberalnej i dawnych członków tej partii, występujących obecnie jako „niezależni“, 0 próby fałszowania wyborów 1 niszczyli urny wyborcze z nie obliczonymi jeszcze głosami. W Samczun i Tedżon tłum zniszczył 53 urny. W Same zon po demonstranci zdemolowali siedzibę magistratu, a w Czangjong uszkodzili budynek posterunku policji. Jak podaje agencja Reutera, według oceny policji poludniowokoreańskiej, w trakcie starć, do jakich doszło podczas demonstracji w różnych częściach kraju, co najmniej 80 osób odniosło rany. 31 lipca policja przeprowadziła aresztowania najaktywniejszych uczestników demonstracji. W ciągu kilku godzin aresztowano ponad 60 osób. Ostateczne wyniki wyborów nie są jeszcze znane, ale — jak podawaliśmy — wiadomo już, iż ponad dwie trzecie mandatów zdobyła partia demokratyczna, znana ze swej opozycji wobec Li Syn Mana, choć prowadząca proamerykańską politykę niewiele różniącą się oo polityki lisynmanowskiej partii liberalnej. DWAJ REKORDZIŚCI W niedzielę nasi lekkoatleci ustanowili pięć nowych rekordów Polski. Na zawodach w Łodzi Foik przebiegł 2ft0 m w 20,6 sek Kowalski — 400 m. w 46,1, a Klimajowa pchnęła kulą na odległość 15,17 m. Na zawodach w Wałczu Chromik ustanowił rekord na dystansie 1500 m z przeszkodami osiągając czas 4,02,8 min., a Zbikowska przebiegła 500 m w rekordowym czasie 1 min. 13 sek. Nć zdjęciu nowy rekordzista Foik gratuluje Kowalskiemu ustanowię nia rekordu Foto CAF— Dąbrowieck; (Informacje sportowe czytaj na str. 6) SŁOŃCE NAD POLAMI I w niedzielę - żniwa w pełni Robotnicy, żołnierze, młodzież pomagają 31 lipca — mimo iż była to niedziela — mieszkańcy wsi, wykorzystując sprzyjającą pogodę, pracowali przy koszeniu i sprzęcie zbóż. W wielu miejscowościach przy żniwach pomagali przybyli z miast robotnicy, młodzież szkolna, żołnierze Niemal wszyscy chłopi belszczyzny wyszli w pole Ludc żniw. Pracowały również wszystkie załogi Państwowych Gospodarstw Rolnych, oraz członkowie spółdzielni produkcyjnych. W 25 PGR powiatu Tomaszów w pracach pomagali robotnikom członkowie ich rodzin, żołnierze i ponad 50 uczniów szkoły mechanizacji rolnictwa z Karczmisk z powiatu Opole. Z zakładów pracy Lublina i terenu województwa liczne grupy robotników wyjechały na wieś by pomagać przy żniwach w spółdzielniach produkcyjnych, a także u rolników gospodarujących indywidualnie. W całej Wielkopolsce wykorzy stano piękną pogodę na sprzęt zbóż, kosząc przede wszyst kim zboża jare, gdyż grozi im osypanie ziarna. W PGR-ach powiatu Kościan koszono przeważnie jęczmień jary i owies oraz kontynuowano zwózkę żyta. Nie próżnowali także spółdzielcy powiatu Środa. stkie maszyny żniwne w Wszy50 spółdzielniach były w akcji. We wszystkich prawie wiatach Opolszczyzny już pood rana na polach przy sprzęcie zbóż uwijały się gromady ludzi. Przez cały dzień trwała wytężona praca, W godzinach wych w niektórych popołudniomiejscowościach powiatów: Opole. Na-mysłów, Kluczbork i Brzeg chłopi przystąpili do zwózki wcześniej skoszonego i dobrze już wyschniętego zboża. Również rolnicy Kielecczyzny wykorzystali niedzielę dc robót żniwnych. W wielu wsiach koszono oraz wiano zboże, by . lepiej przestawyschło. Szczególnie ożywiony ruch panował na polach w powiatach nadwiślańskich — w rejonach dotkniętych powodzi. Z obszarów, z klęską których woda już ustąpiła, rolnicy zbierali zboże m. in. w powiatach Kazimierza Wielka, Busko, Staszów i Sandomierz, niektórzy rolnicy zwozili wilgotne snopy zboża na suche tereny. W żniwach pomagały chłopom ich rodziny, z ośrodków robotniczych Kielecczyzny. nie wyjechali na żniwa Liczdo swych rodzin m. in. hutnicy z Ostrowca Świętokrzyskiego, robotnicy z zakładów „Pronit” i zakładów metalowych w Skarżysku. W woj. krakowskim, gdzie maksimum wysiłku kieruje się na jak najszybsze usunięcie szkód powodziowych, tylko w sporadycznych wypadkach można było w niedzielę spotkać ludzi pracujących w polu przy pracach żniwnych. Pracowały wprawdzie przy koszeniu i zwózce zbóż załogi niektórych PGR w pow. Tarnów i Bochnia, którym pomagali członkowie rodzin. Słynący z ofiarności robotnicy tarnowskich zakładów pracy, którzy rokrocznie organizują ekipy żniwne, pracowali przy usuwaniu szkód wyrządzonych przez powódź sąsiednim powiecie Dąbrowa Tarnowska. Dzięki ostatnim pogodnym dniom skoszono zboże na znacznych obszarach woj. kato wickiego. W niektórych wsiach gdzie żniwa rozpoczęto wcześniej rozpoczyna się zwózka zboża, które już dobrze wy schło. W niedzielę przy sprzęcie zbóż z pomocą rolnikom przyszli pracownicy wielu hut, fabryk, i innych kopalń przedsiębiorstw i instytucji. Na polach powiatu gliwickiego widać było dziesiątki pracowników kopalni „Gliwice”, Zakładów Mechanicznych w Łabędach i innych zakładów Gliwic. W pow. bielskim w PGR Mazanowice pracowała duża grupa ZMS-owców z huty „Ferrum”. Liczne grupy robotników z kopalń: „Kleofas”. „Gottwald”, huty „Baildon”. Od wczesnego świtu do późnej nocy pracowali chłopi dolnośląscy na polach kosząc żyto pszenicę i jęczmień. Na ten dzień przyjechali na wieś członkowie rodzin chłopskich, pracujący w miastach w fabrykach i biurach. Żniwna niedziela przyniosła dobre wyniki PGR-om. Pracowało tam ponad 200 kombajnów i około półtora tysiąca snopowiązałek. Skoszono przeszło 7 tys. ha zboża. Zwieziono do stodół zboże również z kilku tysięcy hektarów. (PAP) Dalsza pomoc ZSRR dla Kongo Agresja wobec Republiki Kongo jest nadal kontynuowana - stwierdza rząd radziecki MOSKWA (PAP). Agencja TASS opublikowała w niedzielę następujące oświadczenie rządu Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w sprawie Konga: „Rząd radziecki zdecydowanie potępił imperialistyczną agresję przeciwko Republice Kongo. Agresja ta została również potępiona przez Radę Bezpieczeństwa, która zażądała wycofania wojsk belgijskich z terytorium Konga. Do chwili obecnej jednak agresji nie położono jeszcze kresu, a wojska interwentów nie zostały wycofane. W wypadkn kontynuowania agresji wobec Konga, rząd radziecki biorąc pod uwagę jej niebezpieczne następstwa dla sprawy pokoju światowego, nic zawaha się przed podjęciem zdecydowanych kroków, mających na celu danie odprawy agresnrom działającym faktycznie, jak to się obecnie stało zupełnie jasne, przy poparciu zc strony wszystkich kolonialnych państw NATO. Jednocześnie z próbami zbrojnego zdławienia niepodległości Republiki Kongo, agresorzy i ich kompani usiłują zgnieść Republikę Kongo również ekonomicznie przez doprowadzenie tam do głodu i dezorganizację życia gospodarczego kraju. Jest rzeczą zrozumiałą, że już same te próby ujawniają barbarzyńskie oblicze kolonizatorów i dowodzą, iż ich oświadczenia, jakoby troszczyli się oni o sytuację ludności krajów kolonialnych i narodów tych państw, które otrzymały niepodległość, nie warte są złamane(Dokończenie na str. 2] Dziś pogrzeb T. Dietricha Członkowie kierownictiva partii i rządu u trumny Zmarłego W niedzielę 31 lipca członkowie kierownictwa partii i rządu oddali cześć pamięci wybitnego działacza partyjnego i państwowego — dr. Tadeusza Dietricha, biorąc udział w uroczystości złożenia u stóp katafalku, na którym spoczywają zwłoki Zmarłego Orderu Sztandar Pracy I klasy. Odznaczenie to przyznała pośmiertnie T. Dietrichowi Rada Państwa za zasługi w działalności polityczno-społecznej oraz pracę nad rozwojem gospodarki narodowej. Na uroczystość, która odbyła się w obecności najbliższej rodziny Zmarłego, przybyli: członkowie Biura Politycznego KC PZPR i Rady Państwa — Józef Cyrankiewicz, R. Zambrowski, A. Zawadzki, B. Podedworny, L. Chajn, kierownictwo Ministerstwa Finansów, liczna grupa przyjaciół i współpracowników Zmarłego. Sala w Ministerstwie Finansów, w której ustawiono katafalk ze zwłokami T. Dietricha otwarta była w niedzielę 31 lipcą dla tych, którzy pragnęli oddać hold pamięci Zmarłego. Wokół katafalku dziesiątki wieńców od Komitetu Centralnego PZPR, władz naczelnych stronnictw politycznych, od ministerstw i instytucji, którymi w okresie minionego 16-lecia kierował Zmarły, od rodziny, przyjaciół i współpracowników. Przy katafalku wartę honorową trzymali przyjaciele i współpracownicy Tadeusza Dietricha. Przez salę przewijał się tłum ludzi. Przychodzą naj bliżsi przyjaciele, wśród nich ci, którzy wraz ze Zmarłym pracowali jeszcze w młodzie, żowym ruchu postępowym w okresie przedwojennym, ci — którzy wraz z nim od pierwszych lat po wyzwoleniu pracowali nad odbudową, zorganizowaniem i umocnieniem gospodarki Polski Ludowej. O godz. 12 do sali okrytej kirem wchodzą członkowie kierownictwa partii i rządu, członkowie Rady Państwa. Po chwili milczenia przewodniczący Rady Państwa — A. Zawadzki składa na czerwonej poduszce leżącej u stóp katafalku wysokie odznaczenie jakie Polska Ludowa przyznała pośmiertnie jednemu ze swych najofiarniejszych budowniczych — Order Sztandar Pracy I klasy. Obecni minutą milczenie czczą pamięć zasłużonego działacza. Następnie członkowie kierownictwa partii i rządu : członkowie Rady Państwa podchodzą do najbliższej rodziny Zmarłego by wyrazić jej swe głębokie ubolewanie. A. Zawadzki przekazuje równie: kondolencje zespołowi pracowników resortu finansów na ręce członków kierownictwa re sortu — wiceministrów E. Drożniaka, J. Kolego 1 J. Trędoty. Pogrzeb T. Dietricha odbę dzie się w poniedziałek o godz 10.30 na Cmentarzu Wojsko, wym na Powązkach. (PAP. W NUMERZE WIESŁAW IWANICKI Bla kogo, za ile, z czego? (Można budować taniej JAN BRODZK1 Wyroki (Korespondencyjne roz mowy) ZBIGNIEW ŁAKOMSRl Nie przeginajmy! (Rozmyślania na sali sądowej) „Zostanie starta z powierzchni zismi"... (16 lat od powstania war. szawskiegof 650 lat grodu Kopernika FROMBORK, Piękna, słoneczna pogoda ściągnęła 31 lipca br. do Fromborka kilkanaście tysięcy mieszkańców okolicznych miejscowości oraz rzesze turystów, w związku z uroczystościami 650-lccia istnienia gTodu Kopernika. Protektorat nad jubileuszem objął przewodniczący Rady Państwa Aleksander Zawadzki. Na uroczystości przybyli: prezes PAN — prof, dr Tadeusz Kotarbiński, I sekretarz KW PZPR w Olsztynie — Stanislaw Tomaszewski, przewodniczący prezydium WRN w Olsztynie prof. inż. Marian Gotowiec, działacze Warmii i Mazur, przedstawiciele WP, przedstawiciele stronnictw i organizacji społecznych. Na swój jubileusz Frombork wystąpił w odświętnej szacie. Miasto zostało uporządkowane, barwne dekoracje ozdobiły niemal wszystkie ulice miasta. Punktem kulminacyjnym obchodów była uroczysta sesja Powiatowej Rady Narodowej w nowo otwartym amfiteatrze letnim. Na sesji kilkunastu działaczy woj. olsztyńskiego udekorowano odznaką „Zasłużonego dla Warmii i Mazur”. W czasie uroczystości otwarta została wystawa „Od Kopernika do łunnika”, obrazująca rozwój myśli ludzkiej, sięgającej po poznanie tajemnic wszechświata. Czynna jest również wystawa ilustrująca osiągnięcia miasta do 1960 r. W godzinach popołudniowych w amfiteatrze letnim odbyły się występy artystyczne. (PAP) 'Spotkanie pod dnem wzburzonej rzeki Tunel pod Wisłą przebity W samo południe, po godzinie 12 pośrodku rzeki pomlę dzy Żeraniem a Marymontem, głęboko pod dnem spotkały sie brygady Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych drążące tunel ciepłowniczy obu brzegów Wisły. Spotkanie z nastąpiło 498 metrów od szybu Żerańskiego i 412 metrów od szybu marymonckiego. Dzięki sumiennej pracy geode tów inż. inż. Masalskiego i Szeląga z MRRInż. oraz inż. Czyżaka z ✓^Metroprojektu” zejście się obu odcinków tunelu jest prawie idealne. Odchylenie od projektowanej osi nie przekracza kilkunastu milimetrów. W ten sposób zakończył się pierwszy etap unikalnej w naszych warunkach budowy, budowy, która już w okresie projektowania jej przez zespół inżynierów z „Metroproj ektu” pod kierunkiem generalnego projektanta inż. W. Pytowskiego miała wielu przeciwników, której przyszłość wielu starało się przedstawić w czarnych barwach. Bo rzeczywiście przebicie tunelu pod dnem Wiis-ły w warszawskich warunkach geologicznych nie należało do rzeczy łatwych. W lecie 1957 roku rozpoczęto budowę szybów na brzegach rzeki. W kwietniu ub. r. z szybów zaczęto drążenie tuneli z obu stron. Raz na odcinku żerańskim kierowanym przez inż. E. Czyżewskiego, to znów na "oifćlnku marymomcki-m kierowanym przez inż. D. Hopfera natrafiano na kurzawki (woda z wdzierające się mimo piaskiem) pracy pod ciśnieniem do komór. Caioścją- robót kierował naczeimy-^inżynier MPRInż.J. Twirdo, a nadzór sprawował inż. J. Koehle. Koordynatorem robót był inż. M. Szopa-Stępniewski. Przy tzw. zbitce to jest przebijaniu ostatnich metrów tunelu towarzyszyli przewodniczący i z-ca przewodniczącego Prezydium St. RN tow. tow. J. Zarzycki i St. Zelent, którzy też jako pierwsi przeszli przez nowo zbudowany tunel. Prace wykończeniowe, uszczelnianie itp. potrwają jeszcze kilka dni, po czym do tunelu zejdą brygady przedsiębior- I fv stwa budowy sieci cieplnej które ułożą w nim magistralę. Poprzez nią, najkrótszą drogą i elektrociepłowni Żerań, do dziś wykorzystywanej w zaledwie części jej mocy ciepłowniczej, popłynie gorąca woda do nowo budowanych osiedli Bielan i Żoliborza. Układanie rurocią3 gu w tunelu potrwa co najmniej miesiące. Dalsze odcinki biegnące od szybu na Bielany są już na ukończeniu, (i) Pomysły, wnioski, oszczędności • Coraz ładniej na małych stacyjkach • SFOS-owe ambulanse zdrowia Od marymonckiego szybu biegnie już rurociąg ciepłowniczy na pobliskie Bielany. Ostatnle metry sześcienne ziemi dzielące odcinki tunelu usunięte inż. J. Twardo oznajmia: „Tunel złączony!” Wychodzących i szybu, po przejściu Wisły pod dnem, gospodarzy miasta tow. tow. J. Zarzyckiego i St. Zęlenta witają przedstawiciele załogi MPRInż. Zdjęcia A. Marczak Korespondenci „Trybuny" donoszę: KATOWICE W kopalniach śląskich działa obecnie 105 klubów techniki i racjonalizacji. Stale wzrasta liczba zgłaszanych usprawnień i wynalazków pracowniczych. W ubiegłym roku przyjęto 4.149 wniosków, z czego zrealizowano już 2.812. W efekcie tego uzyskano oszczędność sięgającą 135 min. zi. Również w hutnictwie daje się zauważyć poprawę pracy klubów techniki i racjonalizacji. Żywą działalność przejawiają 82 kluby hutnicze. W pierwszym kwartale br. zgłoszono w nich 2.915 wniosków, tzn. o ponad tysiąc więcej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. (wald) BYDGOSZCZ., Ogólnokrajowy konkurs pod hasłem „Kolej tobie — ty kolei’ cieszy się dużym powodzenierr na terenie DOKP Gdańsk, obejmującej województwa gdańskie i bydgoskie. Współzawodniczy tu personel z 371 stacji kolejowych. Pod względem ilości stacji, biorących udział w konkursie, DOKP w Gdańsku znajduje się na pierwszym miejscu w kraju. Dzięki konkursowi szybko zmieniają wygląd zaniedbane dworce kolejowe. Dotyczy to zwłaszcza małych stacyjek, z których większość została już uporządkowana, odnowiona oraz otrzymała estetyczną oprawę z kwiatów i zieleni. (k. ch.) OLSZTYN Prezydium Wojewódzkiego Komitetu Społecznego Funduszu Odbudowy Kraju i Stolicy w Olsztynie postanowiło ufundować objazdowe ambulanse zdrowia, Ambulanse, wyposażone w aparaty rentgenowskie, gabinety dentystyczne i inne niezbędna urządzenia lekarskie, odwiedzać będą przede wszystkim wsie i małe miasteczka na Warmii i Mazurach. Uruchomienie ambulansów zdrowia nastąpi w najbliższym czasie. (czer)