Trybuna Ludu, czerwiec 1970 (XXII/151-180)

1970-06-01 / nr. 151

W NUMERZE m. in. • ROY/ — zwycięstwo węgla 9 Architektura powiatowa? 9 ffWWljW Szansa Uniwersytetu 9 Co czyta kraj • Z zagranicy 9 Wiadomości ze stolicy • Sport HHHHltaBB pro,ie,armsze i B w*^r H 11 im Bili fi 11 1 or‘an kc wszystkich krajów |B W I I I 1 |1 Ml ^-.11 WgĘk 1 m H m raf j|| ||j Polskiej Zjednoczonej ---^zcie si<*!__ JH. JL J M jP Ml JI.JL %JĘL JSiLjI Ul U. ..Partii Robotniczej. NR 151 (7805) ROK XXII Ä/ WARSZAWA, PONIEDZIAŁEK 1 CZERWCA 1970 R. WYDANIE A Cena 1 zł VIII KRAJOWY ZJAZD TPPR ZAKOŃCZYŁ OBRADY Nierozerwalne wieży przyjaźni polsko-radzieckiej Podjecie uchwały • Wybór nowych władz Towarzystwa List do I Sekretarza KC PZPR tow. Władysława Gomułki (Obsł. wł.) W niedziele zakończyły się obrady VII£ Kra­jowego Ziaifrin Tn«’.irivtlin p-zinia-żni ' PÖIsko-Xadzjeckicj. Zjazd przyjął uchwałę precyzującą zadania na następne cztery lata i wybrał nowe władze organizacji W prezydium zjazdu zasia­dali m. in. członek Biura Po­litycznego KC PZPR, prze­wodniczący CRZZ, Ignacy Lo­­ga-Sowłński, zastępca członka Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR, Jan Szydlak, Mar­szałek Sejmu, prezes NK ZSL i przewodniczący Zarzef- W drodze do kraju Delegacja Sejmu we Władywostcku i Krasnojarsku MOSKWA (PAP). Delegacja Sejmu PRL z członkiem Biu­ra Politycznego i sekretarzem KC PZPR. wicemarszałkiem Sejmu Zenonem Kliszko na czele przebywała w drodze po. wrotnej z KRL-D do kraju we Władywostoku i Krasnojar­sku. Delegacja polskiego Sejmu była serdecznie i gościnnie podejmowana przez przedsta­wicieli miejscowych wlad/ partyjnych oraz krajowych : miejskich rad deputowanych ludu pracującego, a także przez tamtejsze organizacje społecz­ne Wraz z delegacją Sejmu i przebywał we Władywostoku Krasnojarsku ambasador PRL w Z w. Radzieckim, Jan Ptasiński. du Głównego TPPR, Czesław Wy cech i wiceprezes NK ZSL, Józef Ozga-Michalski, a ze strony radzieckiej — prze­wodniczący Rady Związku Rady Najwyższej ZSRR, prze­wodniczący Centralnego Za­rządu Towarzystwa Przyjaźni Radziecko-Folskiej, Iwan Spi­­rydonow i ambasador ZSRR w Polsce, Awierkij Aristow W drugim dniu obrad trwała na zjeździe dyskusja nad referatem, wygłoszonym w sobotę przez wiceprzewod­niczącego ZG TPPR, Ferdy­nanda Heroka. Dyskutanci, reprezentujący wojewódzkie i powiatowe organizacje TPPR mówili o pracy swych ogniw i zgłaszali pod adresem Za­rządu Głównego postulaty w sprawie dalszej pracy. M. in. przedstawiciel woj, zielono­górskiego, Ilózcf Wolanin po­stulował konieczność rozwi­nięcia szerszych kontaktów z naukowcami i inżynierami .Kraju Rad, co umożliwi lep­sze wykorzystanie 1 zdobyczy radzieckich w dziedzinie nauki i techniki przez gospo­darkę polską. Poinformował on też zjazd o ciekawej for­mie pracy zielonogórskiej or­ganizacji TPPR w środowisku robotniczym, opartej na ści­słych kontaktach ze związka-| mi zawodowymi. O pierw­szych ogniwach TPPR w wo­jewództwie rzeszowskim mó­wił Henryk Kuś. Województwo to jest kolebka organizacji; w Rzeszowie podpisany został pierwszy akt założycielski TPPR. O rozwoju nauki języ­ka rosyjskiego i współpracy miast polskich z radzieckimi mówiła przedstawicielka woj. olsztyńskiego, Alicja Tumska. Przedstawicielka miasta Ło­dzi Genowefa Adamczewska stwierdziła, że główną kanwą, na której opiera swą działal­ność organizacja TPPR w tym mieście, są wspólne walk rewolucyjnych, tradycje ukazy­wanie więzi, łączącej proleta­riat naszych krajów. Podała ona wiele przykładów pracy TPPR w środowisku młodzie­żowym. Pod adresem władz wojewódzkich i centralnych postulowała lepszy dobór członków pociągów przyjaźni wysyłanych do Związku Ra­dzieckiego, w których za mało jest młodzieży nie mogącej sobie pozwolić na inną for­mę odwiedzenia Kraju Rad. Przedstawiciel Szczecina, Sta­nisław Bursa, podał ciekawe przykłady pracy TPPR w środowisku studenckim. Do sprawy tej nawiązywali też inni dyskutanci, mówiąc m. in, o ścisłej współpracy wielu uczelni polskich z uczelniami radzieckimi. Do interesują­cych i godnych kontynuowa­nia form pracy TPPR zali­czono organizowanie przygra­nicznych spotkań ludności Polski i ZSRR, W trakcie dyskusji zabrał «los naczelnik“1/! i p. aianlslaw 'Bogdanowicz. Przemawiał on "w Imieniu Ogólnopolskiego ''Komitetu Współpracy Orga­nizacji Młodzieżowych i opo­wiedział o aktywnej pracy ZHP, ZMS, ZMW i ZSP w dziedzinie krzewienia przyjaź­ni polsko-radzieckiej. Organi­zacje młodzieżowe organizo­wały wiele konkursów o te­matyce radzieckiej, rajdy szlakiem Lenina, turnieje wiedzy o Związku Radziec­kim, olimpiadę języka rosyj­skiego. Niezwykle bogaty pro­gram miały w środowisku młodzieżowym obchody set­nej rocznicy urodzin Włodzi­mierza Lenina. Sekretarz „CRZZ. Wiesław AdamskE mówił w dyskusji (Dok. na str. 7) Dziesięciogodzinne walki w strefie Kanału Sueskiego Wypad komandosów egipskich ® Samoloty ZRil bombardowały umocnienia izraelskie • Straty lotnictwa izraelskiego podczas nalotu na ZRA ‘ KAIR, LONDYN, PARYŻ (PAP). Agencje podają z Kai­ru i Tel Awiwu szczegóły walk w strefie Kanału Sueskiego, które toczyły się w niedzielę. Oddziały komandosów egip­skich przeprawiły się przez Kanał Sueski i skutecznie ata­kowały pozycje izraelskie na okupowanym Synaju. Rzecz­nik wojskowy w Teł Awiwie przyznał, że Izraelczycy w cza­sie tego ataku stracili 13 zabi­tych. Jest to — podkreśla A- gencja France Presse w depe­szy z Tel Awiwu — najwyższa od dłuższego czasu liczba zabi­tych w jednym starciu. Ope­racja dokonana została przy świetle dziennym. Na powra­cające oddziały ZRA artyleria izraelska otworzyła ogień. Wywiązał się pojedynek ar tyj leryjski, który trwał łącznie siedem godzin. Biorąc pod uV wagę działalność lotnictwa, walki w strefie Kanału trwały w niedzielę przez 10 godzin. W niedzielę rano ZRA bombardowało lotnictwo izrael­skie pozycje ogniowe i bunk­ry w północnej części Kanału Sueskiego. (Dok. na str. 2] Bilans sportowej niedzieli Sportowa niedziela obfitowana w wiele ciekawych imprez o o\ gromnym znaczeniu międzynarodi wym. Oczywiście pierwsze miej­sce na liście zajmują piłkarskie mistrzostwa świata. Rozegrano w nich pierwszy mecz i zanotowa­no pierwszą niespodziankę — oto ZSRR tylko zremisował z Meksy­kiem. W kraju oczekiwano z ogrom­nym zainteresowaniem na ligowy pojedynek Legia—Górnik. Wygrali piłkarze wojskowi i chyba ma.13 już tytuł mistrzowski w kieszeni. Bokserzy polscy mogą się po­chwalić zdecydowanym sukcesem nad , reprezentacją NRD 14:6. Kolarze spotkali się w Płocku, gdzie w trudnych warunkach at­mosferycznych zwyciężył Andrzej Kaczmarek! W Anglii Polacy pro­j wadzą w klasyfikacji drużynowej w indywidualnej (Mikołajczyk), a Austrii kolarze LZS zajmują III pozycję. Szczegółowe informacje sporto­we na str. 10. TOTO LOTEK 10, 18. 23, 37, 38, 47 (26) (Prem. banderola — 1264) DUŻA „SYRENKA 2, 8, 27, 44, 47 MAŁA „SYRENKA" 5, 6, 7, 20, 21. 24 (Prem. banderola dla obu „Sy­renek” — 7091) Nowy ambasador Republiki Turcji w Polsce 31 V przybył do Warsza­­\PV~a17ia5śador nadzwyczajny f pełnomocny Republiki Tnrcii Av Polsce OztTemir Benler, witany na Międzynarodowym ^Dworcu Lotniczym przez wi­cedyrektora protokołu dyplo­matycznego MSZ Tadeusza Martynowicza. >, Obecny był charge d’af­faires a. i, Turcji Salih"'Zeki Karaca wraz z członkami am­basady. (PAP) Święto narodowe Republiki Tunezyjskiej Depesza z Polski Z okazji święta narodowego Republiki Tunezyjskiej, przy­padającego w dniu 1 czerw­ca, Przewodniczący Rady Pań­stwa Marszałek Polskj Marian Spychalski wystosował depe­szę gratulacyjną do_ prezy­denta Republiki Habiba Bo­­urguiby. (PAP) Chmury i deszcz da W WARSZAWIE również, pogo­nieciekawa. Dużo chmur, przelotne opady, możliwość burz. W ciągu dnia powinny . jednak wystąpić okresy krótkich prze­jaśnień. Maksymalna temperatu­ra w południe nie przekroczy 16 stopni, a więc temperatura zde­cydowanie niska na początek czerwca. Wiatry słabe i umiar­kowane z kierunków zachodnich. Ta niezbyt przyjemna pogoda u­­trzyma się prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych dni. (jol] Rozwój górnictwa w Rybnickim Okręgu Węglowym jest jednym «najhardziej wymownych przykła­dów racjonalnej i dalekowzrocznej polityki gospodarczej naszego kraju. O zwycięstwie węgla " HOW piszemy na str. 3 w rubryce „Przewidywania — daiekowzroczność”. Na zdjęciu: zakłady kokso chemiczne w Radlinie. Fot. Andrzej Marczal Za tydzień podsumowanie rocznej pracy 200 tysięcy studentów rozpoczyna sesję letnią (INF. WŁ.) 6 czerwca ponad 204 tys. studentów, zdobywających wiedzę na studiach dziennych, rozpocznie oficjalnie letnią sesję egzaminacyjną, która stanowi podsumowanie całorocznej pra­cy. Uzyskane rezultaty zadecyduję o kontynuacji lub opuszczeniu progów uczelni. Zgodnie z obowiązującymi regulaminami, szko­ły wyższe powinny zakończyć pracę około 25 bm. Zgodnie jednak z obserwowaną w minionych laładj ^rrlktykq no wielu wydzia­łach okres ten ulegnie przedłużeniu, a część młodzieży z róż­nych powodów wywiąże się ze swych obowiązków dopiero po wakacjach. Najliczniejszą grupę wśród zdających stanowić będą przy­szli inżynierowie, a następnie młodzież akademicka uniwer­sytetów. Władze oświatowe spodziewają się, że uzyskane w tym roku rezultaty powin­ny być lepsze niż zeszłoroczne, W wielu uczelniach widoczne są efekty troski o doskonale­nie procesu dydaktyczno-wy­chowawczego przez wprowa­dzanie nowoczesnych metod nauczania, analizę pracochłon­ności poszczególnych przed­miotów itp. W uczelniach technicznych podjęto próby uregulowania tygodniowego bilansu czasu studenta na uczelni i w domu. Np. rektorat Politechniki War­szawskiej wydał odpowiednie zarządzenie, ustalające normy obciążenia, studiujących pra­cą w domu. W oparciu o przeprowadzo­ne oceny, przede wszystkim w uczelniach technicznych, roz­ważono możliwość likwidacji nadmiernej liczby egzaminów i innych obciążeń, nie przewi­dzianych regulaminem stu­diów. Na studiach technicz­nych wspomniany regulamin nie przewiduje np. organizo­wania sprawdzających kolok­wiów. Zdarzają się jednali przypadki, że niektórzy pra­cownicy naukowi łamią obo­wiązujące przepisy, obciąża jąc dodatkowo studentów. Czy będzie lepiej niż w zeszłym roku Z informacji uzyskanych w Ministerstwie Oświaty i Szkol­nictwa Wyższego wynika, iż ubiegłoroczne wyniki naucza­nia, zasługujące w wielu przy­padkach na uznanie, nie są w sumie zadowalające. Spośród 138 tys. studentów, za­rejestrowanych w szkołach wyż­szych, podległych temu resorto­wi, ponad 12 tys. odpadło lub uległo odsiewowi w trakcie sesji letniej. Stanowili oni bez mała dziesięć procent. Odsetek takiej młodzieży na 1 roku byt znacznie większy: spośród prawie 38 tys. dziewcząt i chłopców odpadło po­nad 4 tys.. a więc ponad 12 proc. Na IV roku grupa ta liczyła nie­wiele ponad tysiąc osób (5,4 proc.). Zwraca uwagę fakt, że wy­niki uzyskane przez poszcze­gólne uczelnie różnią się bar­dzo. Na roku I uniwersytetów, uwa­żanym powszechnie za najtrud­niejszy sprawność w ubiegłorocz­nej sesji letniej wahała się od 82 proc na UMCS w Lublinie do 62, na Uniwersytecie Śląskim. A więc różnica o bez mała dwa­dzieścia punktów. W przypadku ostatniej uczelni oznacza to, Ü spośród 831 zarejestrowanych na l roku studentów po sesji letniej odpadło 211. Jeszcze większe rozpiętości wy­stąpiły ria tymże roku w wyższych szkołach ekonomicznych, gdzie różnica w punktach między naj­lepszym a najgorszym rezultatem (Dok. na str. 7) Przed wyborami samorządowymi we Włoszech W zrost napięcia politycznego Socjaldemokraci rzecznikami prawicy (KORESPONDENCJA WŁASNA Z RZYMU) Nigdy jeszcze w całym okre­sie powojennym wybory sa­morządowe nie łączyły się z tak gwałtowną walką politycz­ną, jak ma to miejsce obecnie. Ostrość napięć politycznych wynika z dwóch przyczyn. Po pierwsze — wybory 6 czerwca wprowadzą podział Italii na regiony' obdarzone stosunkowo dużą autonomią. Ogólnokrajo­wa pozycja stronnictw uzależ­niona jest w znacznym stopniu od tego ilu swych reprezen­tantów zdołają one wprowa­dzić do władz regionalnych. Po drugie — i to stanowi czynnik ważniejszy — Włochy od przeszło dwóch lat przeży­­.wają ciężki kryzys społeczno­­polityczny, wyrażający się m. in. skałą walk strajkowych oraz stałym brakiem stabil­ności rządu. Nadchodzące wybory samo­rządowe będą pierwszą kon­sultacją elektoratu od 19 maja 1968 r„ kiedy to w wyborach parlamentarnych siły lewico­we poważnie się umocniły, Obecnie każde niewielkie na­wet wahnięcie elektoratu mo­że mieć poważne skutki poli­tyczne. Stąd kampania wy­borcza przybiera tony niezwy­kle gwałtowne. Główne organizacje związ­kowe, chcąc uniknąć zaognia­nia nastrojów w delikatnym okresie przedwyborczym, za­o wiesiły do 10 czerwca strajki charakterze politycznym które od połowy kwietnia wspierały żądania świata pra­cy, dotyczące najpilniejszych reform społecznych. Nie zo­stały natomiast odwołane nie­które strajki związane z re­windykacjami grup zawodo­wych, np. strajk nauczycieli, Z miejsca środowiska prawi­cowe rozwinęły ostrą kampa­nię antystrajkową i anty­­związkową. DOMINIK HORODYNSKl (Dok. na str. 2] Reakcja Brandta na ataki opozycji BONN (PAP). „Polityka wschodnia” rządu NRF jest nadal przedmiotem ostrych kontrowersji między partiami rządzącymi SPD i FDP i opo­zycyjnymi CDU i CSU. Przewodniczący SPD, kanc­lerz federalny na posiedzeniu Willy Brandt, zarządu SPD w Bonn potępił ostro stano­wisko opozycji CDU/CSU. przede wszystkim wobec „po­lityki wschodniej”. Wypowie­dzi przewodniczącego bawar­skiej CSU Franza Josefa Straussa i prezesa centrali re­wizjonistycznych organizacji związku wypędzonych (BDV) deputowanego do Bundestagu CSU Herberta Czaji na wiecu odwetowców w sobotę, okre­ślił on jako „cyniczną próbę zemsty z powodu straty rzą­dów poprzez mobilizowanie instynktów nacjonalistycz­nych”. Wypowiedzi te — po­wiedział Brandt — stanowią „nawrót do poglądów politycz­nych” z okresu rządów cha-1 decji. f f' Brandt oskarżył opozycję(o pro­wadzenie polityki nieodp-iiwio* clzialnej, i że w sposób deniap­­giczny podchodzi ona do proble­mów polityki wewnętrznej. Drmia­­ga się od rządu federalnej jednej strony zwiększenia wydat­2 ków, a z drugiej oszczędności. Kanclerz NRF zarzucił też opo­­zycji próbę skłócenia partii rzą­dzących SPD i FDP i podkreślił że te próby poniosą fiasko. Brandt przestrzegał przed traktowaniem CDU jako partii jednolitej i od­woływał się do „sił bardziej u­­miarkowanych” w CDU, by za­częły wywierać większy wpływ w partii. Politycy opozycji w swych o­­statnieb wystąpieniach szermują przede wszystkim zarzutem, Brandt ukrywa przed opinią pu­ii bliczną właściwe cele swej „poli­tyki niemieckiej i wschód nie j”, Przewodniczący CDU Kiesingei zarzucił Brandtowi w przemówie­niu, wygłoszonym w Saarhrue­­cken na kongresie wyborczym CDU, że czyni to nie tylko w sto­sunku do własnego społeczeństwa, lecz także w stosunku do sojusz­ników z NATO. (Na str. 2 czytaj komentarz „Kij w szprychy) Kara śmierci dla „dezerterów i spiskowców” Stan wyjątkowy w Kambodży Potwierdzenie okrucieństw dokonywanych przez interwentów z Sejgonu PARYŻ (PAP), Jak donosi z Phnom Penh agencja AFP. w dniu 1 czerwca wchodzi w życie ogłoszony przez władze kambodżańskie stan, wyjątko­wy na całym obszarze kraju Na mocy tego dekretu „dezerte­rzy, spiskowcy, sabotażyści i wywrotowcy” będą karani śmiercią na podstawie wyro­ku trybunałów, bez prawa a­­pelacji. Trybunały te skazy­wać mają osoby oskarżone o mniejsze przestępstwa na kary do 20 lat ciężkich robót. PHNOM PENH (PAP). Wła­dze kambodżańskie ogłosiły 3.1 bm., że „pogłoski o gwałtach popełnionych przez południowowietnamskie wojska prze- ciwko ludności khmerskiej zostały niestety potwierdzona częściowo przez fakty“. O- świadczenie na ten temat opu­blikowane zostało przez kam­­bodżańską agencję prasową Gwałty dokonane przez woj­ska sajgońskie były też tema­tem rozmów podczas niedaw­nej wizyty kambodżańskiego ministra spraw zagranicznych Sambaura w Sajgonie. Zwycięskie wałki kambodżańskich sił wyzwoleńczych HANOI (PAP). Kambo­dżańskie wojska wyzwoleńcze zadały w ciągu pierwszej po­łowy maja duże straty woj­skom amerykańsko - sajgoń­­skim. Działając na obszarze trzech prowincji wojska wy­zwoleńcze zabiły lub raniły 8.000 żołnierzy i oficerów przeciwnika. Straty agresorów w Wietnamie Płd. HANOI (PAPj. Ponad tysiąc żołnierzy zostało unieszkodliwio­nych przez siły wyzwoleńcze w okresie od 1 do 4 maja w rejonie Kamau w Południowym Wietna­mie. 12 maja partyzanci zabili w tym rejonie 350 żołnierzy wojsk sajgońskich i zestrzelili 3 samo­loty przeciwnika W ciągu 42 dni. do 12 maja br. w delcię Mekongu siły wyzwo­leńcze zestrzeliły i zniszczyły 96 amerykańskich samolotów'. Głodówka buddyjskich mnichów 31. V. około 2.500 mnichów i mniszek buddyjskich rozpoczęło strajk głodowy w Sajgonie i v: wielu inilvcfi miejscowościach Wietnamu Południowego przeciw­ko kontynuowaniu wojny w' Wiet­namie. Buddyjscy duchowni do­magają sie także utworzenia no­wego rządu połudmowowietnam­­skiego. złożonego z cywilów j o­­skarżaja obecny rząd wojskowy o prześladowania religijne. Ogło­szono, że głodówka trwać bedzie dwa dni Trwa walka i groźnym żywiołem Na Dunaju wzbiera fala kulminacyjna Akcja pomocy na rzecz ofiar powodzi w Rumunii BUKARESZT (PAP). Wal­ka z powodzią w Rumunii koncentruje się obecnie na Dunaju, na którym wzbiera i powoli przesuwa się wielka fala kulminacyjna. Zapora Że­lazne Wrota skutecznie opiera się naporowi wód. W rejonie atakowanym przez fale prze­mysłowego miasta Turpu-,Se­verin poziom wód Dunaju podniósł się ostatnio z 792 cm do 819 cm. Główne wysiłki kieruje się tu teraz na ochronę ważnej linii kolejowej Buka­reszt — Tumu Severin — Ti­misoara atakowanej przez lale. Niebezpieczna sytuacja wytwa­rza sic. w południowej Oltenii, gdzie wzbierające wody Dunaju przedzierają sic przez wały w 'Stre­fie Jiu — Bechet — Dabuleni. Przybór wód przesuwający sic powoli wzdłuż Dunaju zmusza tysiące ludzi pracujących wzdłuż jego brzegów przy budowie wałów ochronnych dó nowych wysiłków. w W rejonie nadćłunajskich miast Turnu-Magurele i Giurgiu zbudo­wane wały są obecnie jeszcze bar­dziej podwyższane i umacniane. Buduje się różne inne urządzenia ochronne, wykopuje kanały odpły­wowe itd. Podobne roboty prowa­dzi się wzdłuż całej doliny Dunaju — szczególne ich nasilenie trwa rejonie najbardziej narażonej (Dok. na str. 2) Związkowcy -pligraficy z NRF z wizytą w Polsce W dniach od 24 do 31 maja br. przebywa®” w Polsce, na zaproszenie Zarządu Główne­go Związku Zawodowego Pracowników Poliprafij, dele­­’gacia Zarządu Głównego Związku Zawodowego Fra- TTiwnikriw Foiigratn InRF (IG Druck und~Papier)' w składzie Leonhard Mahlein — pierw­szy przewodniczący, Herbert Schwiedeł — drugi przewod­niczący, Heinz Mueller — se­kretarz, Gerhard Haut — czło­nek Prezydium, Fritz Gent — przewodniczący Zarządu O- kręgu. W czasie pobytu w Polsce delegacja spotkała się ze związkowcami w zakładach pracy zapoznając się z działal­nością . organizacji związko­wych pracowników poligra­fii w Warszawie, . Krakowie, Katowicach, Opolu i Wrócła­­wiu. Podczas zwiedzania byłego obozu koncentracyjnego Oświęcimiu — Brzezince de­w legacja złożyła wieniec pod Pomnikiem Ofiar Hitleryzmu. (Dok. na str. 2) Wizyta M. Spychalskiego na Lubelszczyźnie W._ niedziele na Lubelszczy­znę przybył Przewodniczący ■RS3y~Panstwa, Marszałek Pol­ski Marian Spychalski. W godźińaćE Przewodniczący południowych Rady Pań­stwa, w towarzystwie kierów­­nika Wydziału urganizacyjne­­go KC 'PZPR Tmwarcfa Ba­­biucha i I sellretarza KW TZPR w Lublinie Władysła­wa Kozdry udał się na tereny byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego na Mairian­­ku. U stóp monumentalnego pomnika męczeństwa i walki M. Spychalski złożył wiązan­kę biało-czerwonych goździ­ków ***—.-—— Po zwiedzeniu niektórych dzielnic Lublina — Przewod­niczący Rady Państwa i to­warzyszące mu osoby udały się do. ośrodka—wypoczynko­wego Fabryki Samochodów Ciężarowych nad jeziorem FlrleT”— w pow. Lubartów. Następnie — w miejscowości ąewiat.yn TVT. Spychalski spotkały się z przedstawicielami nickt ó-1 cym gromad — sekretarzami ko-Tmrraiw gtomaTfźirfsK “partii i “za poznali oni Przewodniczącego Rady Państwa z dorobkiem i per­spektywami rozwoju swych wsi i gromad zwłaszcza w zakresie dal­szej intensyfikacji produkcji rol­nej. M. Spychalski interesował się pracą organizacji partyjnych na wsi oraz działalnością gro­madzkich rad narodowych i ich komisji a także osiągnięciarńi w produkcji rolnej, w szczególności zagospodarowaniem użytków zie­lonych w tym regionie wojewódz­twa. M. Spychalski zapoznał się także z. powiatowym programem unowocześnienia lubartowskiej wsi. (PAP) 7 czerwia - święt wszystkich dzieci świata Międzynarodowy Dzień Dziecka na trwale zapisał się kalendarzu wielkich imprez światowych. Tegoroczne świę­w to będzie obchodzone pod hasłami braterstwa, przyjaźni i pokoju dla wszystkich dzieci W Polsce Międzynarodowy Dzień Dziecka przebiegać bę­dzie pod znakiem różnorodnych i bogatych imprez. Szkoły, przedszkola i liczne instytucje, opiekujące się dziećmi przy­gotowały wiele atrakcji dla swoich podopiecznych. Będą to bale, konkursy, zabawy, wycieczki. Życzymy naszym najmłodszym wiele radości, dobrego apetytu, miłych upominków i pięknej pogody. Fot. G. Pisarewicz

Next