Trybuna Ludu, wrzesień 1970 (XXII/243-272)

1970-09-19 / nr. 261

Reporterski meldunek Wkrótce kotły pod parą (Inf. wł.) Im zimniej na dworze — tym goręcej na budowach elektrociepłowni. Osiem wielkich obiektów buduje się lub rozbudowuje w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Bydgoszczy, Krakowie, Gdańsku i Bielsku „Zastrzyk” nakładów inwestycyjnych na rozbudowę ciepłownictwa był w bieżącym roku znaczny — por,ad 1 miliard zł. Spowodowało to spore trudności z wyko­nawstwem tych inwestycji, które wynikały głównie z braku urządzeń i materiałów. Jeszcze sygnały z lata brzmiały niepokojąco, nie było takiej elektrociepłowni, na którą urządzenia nadeszły w przewidzianym terminie. Stwo­rzyło to niezwykłe trudną sy­tuację . dla przedsiębiorstw budowlano-montażowych, któ­re nie zamierzają jednak za­wieść mieszkańców nowych osiedli. Na wszystkich budo­wach ogłoszono stan alarmo­wy. Praca odbywa się na dwie, a jeśli trzeba — i na trzy zmiany. kie „Nie jest łatwo, ale wszyst­urządzenia ciepłownicze zaplanowane na ten rok ruszą przed chłodami — informuje nas dym. J. Wo.itowiecki zę Zjednoczenia ’WzeSsieSiorstw Budowy_ Elektrowni—L_ Prze­­ijSysłu. Niemal bez przerwy pracują tu dalekopisy, nie kończą się rozmowy telefoni­czne: napływają meldunki z budowy elektrociepłowni. Słasidy „Siekierki" Rozmawiamy z dvr. -Energo­­m o ntażu Płn„ i aż__Wł. Wro­nowskim, r,a temat sytuacji w WARSZAWIE. Ubiegłej zimy wiele mieszkań było niedo-grzanych, a przecież zapotrze­bowanie na ciepło wzrosło, jakby nie było przybędzie w br. ponad 40 tys. izb , miesz­kalnych. Na budowie elektro­ciepłowni na Siekierkach nie­mal z zegarkiem w ręku kon­troluje się przebieg operacji technicznej. wielkiej Stanęły wszyskię urządzenia. Przebu­dowuje się całą Sieć ciepło­wniczą, dostosowując już do dodatkowych dwóch kotłów znajdujących się w ostatniej fazie rozruchu. Przez 65 godzin przebiegać bedzie operacja rozpoczęta o północy 15 bm. Tyle godzin—: jak ogłosiło w prasie Stołe­­c znejgzzsi ri-s igbinr^iaLaJĘ^jcge - tyki Cienlnei — trwać bęcfzie przerwa w dostawie ciepłej wody w południowych dziel­nicach stolicy, m.in. na Mo­kotowie, Sadybie, Służewcu i Okęciu. „Robimy wszystko — mówi inż. Wronowski — by coś urwać z tego 65-go­dzinnego terminu przerwy w dostawie ciepłej wody. Moxe się uda..." Przełączanie sieci ciepło­wniczej — to tylkp jeden /oćfo cinek robót najtrudniejszy na Siekierkacm i najbardziej* kłopotliwy. Do końca paź­dziernika ma zostać przeka­zany ■ do eksploatacji próbne*] pierwszy kocioł o wydajności 120 gcai/b. A potem następny. O rok wcześniej, niż pierwot­nie przewidywano. I na ŻERANIU też jest co robić. Tu też lada miesiąc ma nastąpić przekazanie kotła ciepłowniczego o tej samej wydajności, co na Siekierkach. Jeden komin - zamiast 200 Z KRAKOWA, z budowy elektrociepłowni w Łęgu, nad­chodzą ostatnio pomyślne wie­ści, budowniczowie zdołali uporać się z opóźnionymi do­stawami urządzeń i pierwszy instalowany ' tutaj kocioł do­starczy Nowej Hucie ciepła w końcu października. Dla miasta to trochę za mało, przyspieszono więc budowę następnego kotła. Dziś już (Dok. na str. 8) wszysTkTcTkTajów ^ M ^"%/ |1 1 1 S 1 JÖ| H i If |f j’j I 1 Polskie[z^dnocZonej __lgczcie si^!_ Jilt. M y JlLr lUIL Ml! H* 1 \ »LJ ILm SLm L?ar!iL^^g!aisg£L_ NR 261 (7914) ROK XXII WARSZAWA, SOBOTA 19 WRZEŚNIA 1970 R. WYDANIE A" Cena f zf Drugi Mm krwauph starć w Jordanii Niektóre dzielnico Amman« w rękach wojsk królewskich @ Północna üerclania głównym ©środkiem opory Palestyńczyków • Kośnie liczba zabitych i rannych wą Wałki, jakie rozpoczęły się w czwartek w Jordanii, z no­siłą rozgorzały w piątek- Według fragmentarycz­nych doniesień, król Husajn zdołał częściowo opanować sy­tuację w Ammanie, ale jego wojska poniosły doiftłiwe stra­ty w starciach na północy kraju. Liczba zabitych i rannych wzrosła do kilku tysięcy i komandosi rzucili dramatyczny apel, by organizacje międzynarodowe pospieszyły z pomocą lekarska. PARYŻ (PAP). Korespon­dent agencji Reutera donosi, że nowy jordański rząd wojskowy nie zdołał odnieść błyskawicz­nego zwycięstwa i opanować całkowicie Amman u. Nie ule­ga już wątpliwości, że koman­dosi bremią się na wzgórzu Husajna oraz w obozie dla u­­chodźców palestyńskich w Wahdat. Armia jordańska mogłaby wprawdzie zdobyć ten obóz, ale byłoby to rów­noznaczne z masakrą tysięcy cywilów. Przez cala noc wojska królew­skie ostrzeliwały ogniem artyleryjskim gwałtownym i czołgo­wym pozycje * przeciwnika. O godz. fi rano czasu warszawskiego rozpoczął s,e atak na pozycje fe­­clainów na wzgórzu Husajna oraz na obóz dla uchodźców palestyń-skich Wahdat, gd^ie prawdopo­dobnie więzieni są pasażerowie uprowadzonych samolotów. Atak nie powiódł sie i szturm został powtórzony w trzy godziny póż­­v.ie.j. W dalszym ciągu jednak nad obozem powiewa flaga pale­styńska. Wojska królewskie ponoszą znaczne straty od ognia party­zanckich strzelców wyborowych. Działają oni nawet w dzielnicach, które zostały w zasadzie opano­wane przez legion he du ński. Do­wódca a nn i i j ord a oskiej, gen. MADŻALI. tym ludność wezwał w związku z „do współdziałania z wojskiem”, tj. do nia prób komandosów udaremnia­organizo­wania zasadzek wewnątrz domów mieszkalnych. Generał ostrzegł, że wszystkie domy, skąd padną strzały w kierunku wojsk kró­lewskich, zostaną zrównane z zie­mia. Komandosi ostrzeliwuja również rakietami i z broni przeciwpan­cernej czołgi legionu beduińskie­­go, które nie mogą swobodnie po­ruszać sie po wąskich ulicach starego miasta. Kilkanaście wo­zów’ pancernych Husajna zostało w ten sposób zniszczonych lub wyleciały w powietrze na mi­nach. Stolica jest otoczona przez oddziały wierne Husajnowi i dlatego też partyzanci nie mogą iiczyć na posiłki. Za­czyna im także brakąąć amu­nicji. li Żołnierze Husajna opanowa­wszystkie dzielnice sto­licy, gdzie ulice są dostatecz­nie szerokie, by mogła po nich swobodnie manewrować broń pancerna. Monarcha ski kontroluje również jordań­pu­stynne i górzyste rejony po­łudniowej części kraju. Bastio­nem oporu komandosów jest jednak północ Jordanii, tj. o­­kolice miasta Irbid. W czasie piątkowych walk partyzanci wzięli tu do niewoli gęnerała brygady Mohejsena, który mianowany został przez Hu­sajna gubernatorem prowincji północnej. Organizacja El-Fa­­tah wydała natychmiast roz­kaz rozstrzelania jeńca. (Dok. na str. 2) Min. S. Jędryctowski odbył roznieć z charge d’affaires a. i. Republiki Wietnamu Pld. Minister Spraw Zagranicz­nych S|ęfaji__ Jędi-ychowsiii przyjął ^chargefaTTaires a. I. niojyega -w WärSEätvie, LeTVan kSj5-+ odbył z nim przyjaciel­ską rozmowę. Charge d’affaires poinformo­wał min S. Jędrychowskiego ó nowej inicjatywie w spra­wie politycznego uregulowania konfliktu wietnamskiego, wy­suniętej przez panią Th i Binhy ministra Spraw Zagranicznych Tymczasowego Rządu Rewolu­cyjnego Republiki Wietnamu Południowego na 84 posiedze­niu paryskiej konferencji w sprawie Wietnamu,, w dniu 17 września br. (PAP) ' To w. Janos Kndor przyi*?! tow. Józefa Teichmę BUDAPESZT (PAP). W piątek I sekretarz Komitetu Centralnego Węgierskiej So­cjalistycznej Partii Robotni­czej Janos Kadar przyjął przebywającego na Węgrzech na zaproszenie KC WSPR, członka Biura Politycznego,1 sekretarza Komitetu Central­nego Polskiej Partii Robotniczej Zjednoczonej — Józef* Teichmę. Równoważność świadectw, dyplomów i tytułów naukowych w krajach socjalistycznych Uchwala konferencji Ministrów Oświaty i Szkolnictwa Wyższego BERLIN (PAP). Konferen­cja__ Ministrów Oświaty. i Szkolnictwa Wyższego Krajów Socjalisty cznych, obradująca od 14 bm. w Berlinie, zaapro­­*bówala projekT"-konwencji w sprawie równoważności" świa­dectw. dyplomów i tytułów n aukowych nadawanych w krajach socjalistycznych. łożenia tego' ważnego doku­mentu.. oraz jego praktyczne zasady przedstawiła delegacja polska,, której przewodniczy minister Oświaty i Szkolni­­rcUva~Wyżsźego jprof. dr Hen­ryk Jabłoński. Konwencja wejdzie w życie po podpisa­niu przez poszczególne strony odpowiedniej umowy. Będzie ona jednym z istot­nych czynników rozszerzają­cych integrację gospodarczą krajów naukową i socjali­stycznych. Wpłynie też na roz­wój współpracy między ich systemami oświaty. Porówny­walność świadectw dyplo­mów i tytułów naukowych podniesie też rangę tych cen­zusów1 w poszczególnych kra­jach. Wyeliminowana zostanie konieczność ich indywidualne­go nostryfikowania. Wzroś­nie też zainteresowanie, środo­wisk uniwersyteckich obopól­ną współpracą i rozszerzeniem wzajemnych kontaktów. Delegacja polska bierze bardzo aktywny udział w konferencji berlińskiej. Oprócz projektu wspomnianei konwencji. nasza delegacja przedstawiła dokumenty i materiały do wszystkich punk­tów porządku 7-dniowych obrad. Obejmują one m. in.: dotychcza­sowe osiągnięcia i dalsze zamie­rzenia w dziedzinie ideologiczne­go wychowania młodzieży, znacze­nie średniego szkolnictwa zawo­dowego w systemie oświaty, pro­dukcie i wzajemna współprace w zakresie nowoczesnych środków dydaktycznych, rozwój studiów podyplomowych umożliwiających fachowe dotrzymywanie kroku postępowi na ukowo-techniczne­mu ito. ( W piątek 18 bm. delegacją polska udała się do Lipska gdzie była gościem władz nnal sta oraz miejscowego Uniwer­sytetu im. Karola Marxa. Pro­fesura i studenci tej uczelni mają umowę o bezpośredniej współpracy; z Uniwersytetem im. B Bieruta we Wrocławiu. Do zawarcia podobnych poro­zumień z uczelnią w Lipsku przygotowują się uniwersyte­ty w Łodzi. Gdańsku i w Ka­towicach. Podczas wizyty -o­­mówiono m. in. zamierzenia rozszerzenia współpracy w za­kresie doskonalenia i unowo­cześniania szkół wyższych o­­bydwu krajów. (PAP) Planowana reforma szkolenia partyjnego - dyskusja nad konspektem nowego podręcznika Plenarne obrady Komisji Ideologicznej KC PZPR Obradom przewodniczy! tow. J. Szydlak Pod przewodnictwem za­­stępey"członka ÖiuraTölitycz­­nego, sekretarza KC PZPR JaniL-Szydlaka — z udziałem sekretarzy KC PZPRj Stefa­na Olszowskiego i Artura Sta­re wic za — odbyło wrześni a p i e n a r n e posiedzenie ^PZPR. W toku obrad ontó-_ 'wiono merytoryczne i melo­dyczne założenia projekt« podręcznika dla notrzah. pod- StawowegjT-szkoleń ja nartvU Jßego. ’"’’’Projekt podręcznika został też przedyskutowany w róż­nych kręgach aktywu partyj­nego, w redakcjach organów prasowych KC i w instytu­cjach naukowych. Wiele uwag i wniosków zgłosiły między innymi wydziały KC, redak­cje pism KC: „Trybuny Lu­du”, „Nowych Dróg” i „Życia Partii”, wszystkie wojewódz­kie ośrodki propagandy par­tyjnej, Centralna Szkoła Par­tyjna, Zakład Historii Partii, Główny Zarząd1' Polityczny Wojska Polskiego, Instytut Socjologii PAN. W referacie, zagajającym dyskusję, kierownik Wygzia­­)u Propagandy ; Agitacji KC PZPR Tadeusz Wrebiai; oma.-, .wił „wstępne założenia piann­­v. nej rciorim par l'.ineso oraz przedstawił wy­niki"" dotychczasowej dyskusji nad konspektem podręcznika. —W HTileniu powołanym uprzed­nio grz.ez. „§.sj>re.tar-.aL.,, Komisji Icieni LgA znri riwoch /espnjov ru­­torskT5TT —"Ufarian Ńaszkowski i 'Janus-/ Gołębiowski"" przedstawili szczegółowe ' tezy proponowanych pro jektow pod ręcznik a . —w—-Tr^pTsTif tTKTp rail głos: Marian Zychowski. Rys/.arü T*a­­fajłowicz, Władysław Zastawny, Wiesław Rogowski, Jarosław Ła­­dosz, Zdzisław Kanarek, Tadeusz Jaroszewski, Józef Urbanowicz, Michał Atłas, Henryk Huber W wystąpieniach podkreślano, że podręcznik dla potrzeb podsta­wowego szkolenia partyjnego wi­nien w swych treściach wycho­dzić naprzeciw współcze-nych problemów' kraju i świata, odpo­wiadać na potrzebowanie ide­ologicznego życia parti: i aktual­nych wymogów kształtowania za­angażowanych postaw członków nart. ii. Dyskusję podsumował prze­wodniczący Komisji Ideolo­gicznej KC PZPR Jan Szy­dlak Komisja wyłoniła Komitet , Retiakcvlnv i ustaliła dólszy \ok pracy nad. podręczmKTemT Dziś otwarcie XIV „Warszawskiej Jesieni” (Inf. wł.). W sobotę. J9 bm. wieczorem rozpoczyna się w Warszawie XIV Międzynaro­dowy-__Feätiwal Muzyki Współczesnej — tradycyjny, doroczny, ceniony na całym świecie przegląd aktualnych osiągnięć w różnych sty­lach i kierunkach twór­czości muzycznej. Koncert inaugurujący festiwal po­wierzono Wielkiej Orkiez strze. Symfoniczne! PolsMega Radia 1 jyfilevgiz1L.-L-ga.to.wlc .pod batutą jej obecnego sze­fa Kazimierzą Korda. Wł' programie tegorocznej „Jesieni” muzyka polska re­prezentowana jest 17-tu u­­tworami. (erg.) Pochmurno Dziś zgodnie- z zapowiedzią PTHM, bedzię iuż nieco cieplej niż wczoraj. Temperatury maksy­malne wahać się będą od 18 do 2i stopni. W WARSZAWIE rano be­dzie dużo f chmur i możliwość drobnego deszczu. W ciągu dnia jednak nastąpią większe przejaś­nienia. Temperatura w południe około 20 stopni. Wiatry słabe z kierun­ków zmiennych. J, Zakończenie plenum KW PZPR w Katowicach Doskonalsze formy pracy dla realizacji uchwa! partii Wystąpienie tow. R. Strzeleckiego W piątek, JiLiwwjr zakończy­ło się w Katowicach 2-dniowe plenarne posiedzenie Komite­tu Wojewódzkiego PZPR, po­święcone zadaniom wojewódz­kiej organizacji partyjnej w doskonaleniu stylu i metod partyjnego kierownictwa. W obradach plenum, które prowadził członek Biura Poli­tycznego KC, I sekretarz KW PZPR w Katowicach — Ed­ward Gierek, uczestniczyli: członek Biura Politycznego sekretarz KC PZPR — Ry­szard Strzelecki i kierownik Wydziału Organizacyjnego KC PZPR — Edward Babiuch. W dyskusji nad referatem egzekutywy KW PZPR, który wygłosił w pie/wszym dniu o­­brad sekretarz KW — Zdzisław Grudzień, zabrało głos prawie 30 osób — z powiatowych i miejskich instancji partyjnych, z dużych zakładów przemysło­wych i przedsiębiorstw, uczelni i instytutów naukowych, rad narodowych, organizacji związ­kowych i społecznych. W wy­stąpieniach koncentrowano się głównie nad wypracowaniem w oparciu o, dotychczasowe do­świadczenia — doskonalszych i jeszcze bardziej skutecznych metod i form pracy partyjnej, które zapewniłyby pełną i pra­widłową realizację uchwał partii dotyczących wprowa­dzania bardziej intensywnych i nowoczesnych metod gospo­darowania. .Problematyka tego plenarnego posiedzenia KW określająca węz­łowe zadania w doskonaleniu )a - cy partyjnej na każ.yni odcinku — tak ważka w okresie przecho­dzenia na etap rozwiniętego bu­downictwa socjalistycznego zwłasz­cza w region e silnego skupiska przemysłu i kiasy robotniczej ja­kim jest Śląsk i Zagłębie — przy­gotowywana była przez kilka mie­sięcy, szczególnie starannie. Obra­dy te poprzedziły liczne narady aktywu partyjnego, w miastach i powiatach, w zakładach pracy; działały komisje i zespoły proble­mowe, których plonem pracy by­ły liczne wnioski, onin e środo­wisk i zespołów robotniczych do­tyczące prawie wszystkich prze­jawów życia, zawierających dezy­deraty i zadania na przyszłość. Wystąpienie tow. S. Strzeleckiego na str. 8 Głównym nurtem wielogo­dzinnej debaty na plenum, rzeczowej i konstruktywnej, pokazującej dorobek społe­czeństwa tego regionu, różno­rodność form i metod pracy partyjnej — były przede wszy­stkim obecne i przyszłościowe, wyższe jakościowo zadania i o­­bowiązki każdego PZPR-owca, każdego obywatela, mające na celu zwiększenie efektywności działania zarówno na gospo­darczym. jak i społecznym od­cinku. Ujawniono równocześ­nie niedomogi występujące za­(Ook. na str. 8. Sekretarz KC PZPR Ryszard Strzelecki w towarzystwie Edwarda Gierka i Jetzego Ziętka zwiedził w dniu 17 bm. laboratorium do­świadczalne Katedry Technologii i Organizacji Budownictwa Poli­techniki Śląskiej w Gliwicach. Fot. CAF — Jakubowski USÄ grożą akcją militarną Koncentracja floty amerykańskiej we wschodnim rejonie Morza śródziemnego © Mann we flocie atlantyckiej ® «8 dywizja spadochronowa Sianów Zjednoczonych postawiona w stan pogotowia Agencja France Presse pisze, że prezydent Nixon gotów jest w każdej chwili interwałiować zbrojnie w Jordanii. Część VI Floty została przerzucona 5ui wschodnim brzegom Morza Śródziemnego, zmobilizowano niektóre jednostki Flo­ty Atlantyckiej oraz ogłoszono stan pogotowia w bazach wojskowych USA na Bliskim Wschodzie, PARYŻ (PAP). Korespon­dent agencji France Presse do­nosi, że prezydent Nixon jest gotów w każdej chwili zarzą­dzić interwencję zbrojną w Jordanii, gdy „będzie tegn wymagać sytuacja”. Biały Dom, Pentagon oraz Departa­ment Stanu opracowały szereg posunięć, których celem ma być oficjalne zabezpieczenie ewakuacji około 400 obywate­li amerykańskich znajdują­cych się obecnie w Jordanii oraz uwolnienie z rąk ekstre­mistów palestyńskich 54 za­kładników. Mówi się także, że groźba interwencji zbrojne; Stanów Zjednoczonych ma po­wstrzymać Irak i Syrię przed udzieleniem pomocy komando­som Przede wszystkim anulowa­no wizytę na wyspie Rodos 5 okrętów VI Floty amerykań­skiej. Zespół ten, w skład.któ­rego wchodzi lotniskowiec „In­dependence”. został skierowa­ny ku wschodnim brzegom Morza Śródziemnego. Podąży! tam także flagowy okręt VI Floty, krążownik „Spring­­field”, który do tej pory znaj­dował sie na redzie portu Gae­­ta we Włoszech. Według ostat­nich doniesień, we wschodniej części Morza Śródziemnego znajduje się również lotnisko­wiec ..Saratoga”. Ogółem Ame­rykanie dysponują w tym re­jonie 175 myśliwcami na po­kładach lotniskowców i okrę­tów transportowych, Przygotowania do ewentual­nej interwencji zbrojnej obję-ły także część amerykańskiej floty atlantyckiej. Port More­­head City w północnej Karoli­nie opuścił w piątek rano lot­niskowiec „Guam”, na które­go pokładzie znajduje się 27 helikopterów oraz 1100 żołnie­rzy piechoty morskiej': Równo­cześnie tło baz w Grecji i w Turcji przerzucono kilka ol­brzymich samolotów transpor­towych typu „C-130”. 88 dy­wizja spadochronowa, stacjo­nująca w hazie Fort Bragg w północnej Karolinie, postawio­na została w stan pogotowia. Oficjalny przedstawiciel de­partamentu obrony USA oś­wiadczył w piątek,1 że Penta­gon przerzuca w rejon Morza Śródziemnego dodatkowe o­­kręty i ponad 1000 żołnierzy piechoty morskiej w celu wzmocnienia amerykańskiej VI Floty. Brytytssęy komandosi ptżęrznceni z Singapuru na Morze śródziemne Równocześnie agencja Reu­tera podała, że Brytyjczycy przerzucają na Cypr swych komandosów i piechotę mor­ską z Singapuru. Żołnierze ci zostali przetransportowani na pokład okrętu „Albion“;* który ma „przeprowadzić ćwiczenia“ we wschodniej części Morza Śródziemnego. Na pokładzie „Albionu“ znajduje się też kilkadziesiąt helikopterów. IV stan gotowości postawio­no również lotnictwo brytyj­skie w bazie Akrotiri. Samo­loty transportową' z tej bazy są gotowe do zabrania oby­wateli brytyjskich z Jordanii. Jesień w sadach i ogrodach (Inf. wł.) Rozpoczynają się zbiory owoców jesiennych: ja­błek, gruszek i śliwek węgierek. W ostatnich dniach dzien­ny skup jabłek wzrósł z okoio 2.000 ton do 2.500 ton. W do­stawach przeważają jednak spady i antonówka, z Niska jakość jabłek wynika niekorzystnych warunków klimatycznych w okresie wią­zania się i wegetacji owoców. Nawet w grójeckim zagłębiu owocowym znanym w kraju z wysokiej kultury sadowni­czej — ponad 50 proc. kupowa­nych jabłek stanowią spady. W innych rejonach, w któ­rych umiejętności fachowe producentów są dużo mniejsze — tylko niewielki procent ku­powanych jabłek — zaliczyć mo:'«o,a do pierwszego wyboru. Żbiory klapsów są już na ukończeniu,* a w większych ilościach nie weszły jeszcze dc obrotu odmiany, późniejsze. Z tych też względów skup gru­szek od wielu już dni utrzy­muje się na dość niskim po­ziomie, co nie zaspokaja w pełni zapotrzebowania rynku. Poprawia się natomiast zaopa­trzenie w śliwki. Aktualny ich skup doszedł już do około 550 ton dziennie. Podaż stale się zwiększa i będzie rosła ponieważ w naj­większym rejonie śliwkowym, je­śli chodzi o węgierkę, jakim jest województwo krakowskie, dosta­wy dopiero wchodzą w fazę po­czątkowa. Obecnie w krakowskim kupuje się 180 ton. Dostawcami śliwek są także producenci z wo­jewództw lubelskiego — około BO ton dziennie, bydgoskiego — Około 44 tony oraz warszawskiego, poz­nańskiego, wrocławskiego i kato­wickiego. Występuje duża podaż wa­rzyw korzeniowych. Dostawy cebuli wzrosły już do 400 ton dziennie, kapusty do 560 ton. Nie wykorzystuje sig w pełni możliwości zakupu buraków i marchwi, gdyż jeszcze za wcześnie na gromadzenie re­zerw zimowych. Jak zapowia­da spółdzielczość ogrodnicza wszystkie zakontraktowane u producentów warzywa zosta­ną odebrane, ale w odpowied­nim czasie. Są natomiast kłopoty z kapu­stą letniej odmiany „Sława”. Producenci nasadzili jej zbyt dużo. Rynek nie może tych ilości wchłonąć, a kapusta tej odmiany nie nadaje się do kwaszenia, na zimę. Dlatego należałoby zwiększyć spoży­cia kapusty w obecnym okre­sie, tym bardziej, że zmniejsza się podaż kalafiorów, których spółdzielnie kupują zaledwie około 75 tysięcy sztuk dzien­nie. Skup pomidorów zmalał do 800 ton dziennie, z czego ol­brzymią większość stanowią, pomidory nadające się wyłącz­nie na produkcję przetworów. Na rynku odczuwa się niedo­statek ładnych pomidorów I wyboru. Największe ilości po­midorów kupują spółdzielnie ogrodnicze w województwach: poznańskim — około 220 ton dziemie, warszawskim około 160 ton i bydgoskim około 140 ton. » Podaż ogórków także się zmniej­sza. Wynosi ona obecnie około 450 ton dziennie. Dostawy na ogół pokrywają zapotrzebowanie ryn­ku i przemysłu. Do 8 września wszyscy uczestnicy obrotu płoda­mi ogrodniczymi zakupili łącznie około 98 tysięcy ton ogórków, to •jest o ponad 28 tys. ton więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Pomidorów kupiono około 75 tys. ton — podczas gdy w ubiegłym roku w tym samym czasie około 57 tys. ton, a skup w dalszym ciągu trwa A. M. Zgromadzenie Ogólne NZ omówi agresywną politykę Izraela UchwnJa Komitetu Ogólnego ONZ NOWY JORK (PAP). Komi­tet Ogólny 25 sesji Zgroma­dzenia Ogólnego NZ powziął uchwałę, aby w trybie pilnym omówić na posiedzeniu päe­­narnym sytuację na Bliskim Wschodzie. Propozycję t,ę wysunął przed­stawiciel fraku T. Szabib. pod­kreślając. że Israel w dalszym ciągu dokonuje agresywnych ak­a tów przeciwko krajom arabskim, prawa narodu palestyńskiego sa w dalszym ciągu gwałcone. Komitet Ogólny zaaprobował propozycje Iraku. Prowokacyjna skarga Ts! fiwiwu NOWY JORK (PAP). Izrael złożył w piątek 16 prowoka­cyjną skargę w Organizacji Narodów Zjednoczonych, os­karżając ZR A o rzekome po­gwałcenie układu o zawiesze­niu ognia na froncie sueskim. (Korespondencję własną wizycie Gołdy Meir lo USA o zamieszczamy na str. 2) Agencja TASS: Jakakolwiek interwencja USA w Jordanii zaostrzyliby konflikt bliskowschodni MOSKWA (RAP). „Niebez* pieczna sytuacja” jest to tytuł artykułu komentatora agencji TASS, Aleksandra Stupaka, c ostatnich wydarzeniach w Jor­danii. Oto treść artykułu: Konflikt zbrojny w Jordanii między rządem a kierownic­twem palestyńskiego ruchu o­­poru zaostrzył i tak już napię­tą sytuację na. Bliskim Wscho­dzie. Ci, którym bliski jest los narodów arabskich i droga sprawa pokoju, nie mogą pa­trzeć na to bez zaniepokojenia. Krwawe walki, które wy­buchły w Ammanie i innych •miejscowościach Jordanii mię­dzy armią jordańska a siłami zbrojnymi palestyńskich orga­nizacji ruchu oporu, nie tylko ciężko dotknęły cywilną lud­ność kraju, spowodowały licz­ne ofiary w ludziach i duże straty materialne, lecz także groźbę zmniejszenia skutecz­ności przeciwdziałania Arabów szantażowi i naciskowi ze strony ekstremistów izrael­skich i sił udzielających im poparcia. Nikt oprócz kolonizatorów i ich sługusów nie jest zainte­resowany osłabieniem poten­cjału militarnego państw arabskich. rozbiciem ich jed­ności oraz rozbiciem , ruchu narodowowyzwoleńczego i wy­twarzaniem trudności we­wnętrznych. Dlatego też z tak baczną uwagą, żeby nie po­wiedzieć ze złośliwą satysfakf (Dok. na str. 2)

Next