Trybuna Ludu, marzec 1987 (XXXIX/51-76)
1987-03-05 / nr. 54
Spotkania i rozmowy Eduarda Szewardnadzc w Australii CANBERRA (PAP). Przebywający 8 wizytą oficjalną w Australii, minister Zagranicznych Związku Spraw Radzieckiego Eduard Szewardnadze kontynuował w środę rozmowy z szefem dyplomacji australijskiej Williamem Haydenem. Przedyskutowano problemy związane z międzynarodową sytuacją gospodarczą, a także stanem stosunków dwustronnych. Ministrowie Spraw Zagranicznych ZSRR i Australii opowiedzieli się za ustanowieniem sprawiedliwego ładu gospodarczego na świecie W tym samym dniu W. Hayden podejmował E. Szewardnadze uroczystym śniadaniem, w czasie którego obaj mężowie stanu wygłosili okolicznościowe przemówienia. Szef dyplomacji australijskiej wysoko ocenił nową radziecką inicjatywę w sprawie rakiet średniego zasięgu, wyrażając nadzieję, że zostanie ona możliwie szybko wcielona w tycie. W środę obaj ministrowie w imieniu swoich rządów podpisali radzi ecko-australijski protokół o konsultacjach, Pakistan i Iran utrudniają powrót uchodźców afgańskich KABUL (PAP). Polityka pojednania narodowego cieszy się poparciem tak w kraju, jak i za granicą. Świadczy a tym, powiedział na spotkaniu ■ dziennikarzami zagranicznymi w Kabulu rzecznik Afgańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych — ponad 150 tysięcy listów, które nadeszły do Najwyższej Nadzwyczajnej Komisji do Spraw Pojednania. Trwa powrót uchodźców, którzy z różnych przyczyn znaleźli się poza granicami Afganistanu. W ciągu ostatnich 10 dni — powiedział rzecznik — do kraju powróciło 1741 rodzin. Uchodźcom udzielana jest pomoc, zwracane są domy i ziemia. Liczba wracających uchodźców mogłaby być znacznie większa, gdyby nie przeszkody czynione przez władze pakistańskie i irańskie. I tak wiadze pakistańskie przeszkodziły w powrocie do Afganistanu 660 rodzinom afgańskim. W Landy—Kotal między uchodźcami a silami bezpieczeństwa Pakistanu doszło do starć zbrojnych. Władze irańskie utworzyły wzdłuż granicy z Afganistanem 13 nowych punktów kontrolnych w celu ograniczenia liczby uchodźców afgańskich. którzy powracają do kraju. W ciągu ostatnich 10 dni nie przepuszczono 111 rodzin, Afgańskie siły zbrojne — podkreślił rzecznik — ściśle przestrzegają przerwania ognla, które — jak wiadomo — weszio w życie w całym kraju 15 stycznia br. Jest jednak niemało ekstremistów, którzy za wszelką cenę usiłują zakłócić proces pojednania narodowego. Świadczy o tym 600 ataków z bronią w ręku oraz aktów dywersji, do jakich doszło w tym okresie. 1E ŚWIATA • WYDARZENIA • INFORMACJI______________________________________ Światowe echa propozycji ZSRR w sprawie rakiet średniego zasięgu Prezentacja stanowiska Waszyngtonu w Genewie GENEWA (PAP). Delegacja amerykańska na rokowania * ZSRR w sprawie zbrojeń jądrowych i kosmicznych przekazała w środę drugiej stronie „pełny projekt tekstu układu” w sprawie eliminacji jądrowych środków średniego zasięgu w Europie oraz zredukowania ich do 100 głowic w azjatyckiej części Związku Radzieckiego oraz do takiej samej liczby na terytorium narodowym Stanów Zjednoczonych — tak jak to zaproponował w sobotę w swym oświadczeniu Michaił Gorbaczow. Szef grupy amerykańskich negocjatorów ds. jądrowej broni średniego zasięgu — Maynard Glitman, powiedział dziennikarzom, że propozycja ta znalazła się już na stole rozmów i jest odpowiedzią na ofertę radzieckiego przywódcy zawarcia oddzielnego porozumienia w sprawie rakiet średniego zasięgu, niezależnie od kwestii strategicznej broni Jądrowej i broni kosmicznej. Na czele grupy radzieckiej stoi Lem Mastierkow. „Jest to kompletny dokument — cytuje Reuter jego słowa, wypowiedziane wobec dziennikarzy po posiedzeniu. — Musiał być takim, ponieważ pragnęliśmy precyzji. Nic chcemy żadnych niejasności”. Projekt przewiduje usnięcie i zniszczenie wszystkich rak et radzieckich i amerykańskich w Europie w ciągu pięciu lat i zredukowanie tej kategorii głowic do 100 po każdej stronie. Oznacza to wyeliminowanie z obszaru Europy 243 radzieckich trójgłowicowych rakiet SS-20 oraz 316 amerykańskich rakiet „Pershing-II” i pocisków manewrujących „Tomahawk”. Maynard Glitman powiedział, że projekt amerykański opiera się na formule porozumienia osiągniętego w Reykjaviku podczas spotkania Gorbaczow — Reagan w dniach 11 i 12 października ub. r., zawiera też propozycje szczegółowych postanowień dotyczących weryfikacji procesu niszczenia wycofywanych rakiet. Siódma runda radziecko-amerykańskich rokowań rozbrojeniowych trwających od 1685 roku; która miała zakończyć się w środę — pisze genewski korespondent PAP, Edward Dylawerski — trwa nadal. Przedstawiwszy projekt układu w sprawie eliminacji rakiet średniego zasięgu w Europie, strona amerykańska twierdzi, że większa część problemów związanych ze sprawą weryfikacji układu została już uzgodniona. Rokowania radziecko-amerykańskiej grupy negocjacyjnej zajmującej się rakietami średniego zasięgu będą kontynuowane w przyszłym tygodniu. W Genewie większość obserwatorów politycznych uważa, że po sobotniej inicjatywie Michaiła Gorbaczowa jeszcze w tym roku może dojść do podpisania radz'ecko-amerykańskiego układu na temal eliminacji rakiet jądrowych średniego zasięgu w Europie Francja PARYŻ. Korespondent PAP Robert Bielecki pisze: W środę w Pałacu Elizejskim odbyło się cotygodniowe posiedzenie rządu francuskiego, na którym dyskutowano nad ostatnimi radzieckimi propozycjami rozbrojeniowymi sekretarza generalnego Michaiła Gorbaczowa w sprawie likwidacji broni jądrowej średniego zasięgu na kontynencie europejskim. Na posiedzeniu rządu zabrał głos prezydent Francois Mitterrand, który oświadczył, że „z żywym zainteresowaniem” zapoznał się z propozycjami radzieckiego przywódcy. „Perspektywa eliminacji bądź redukcji tego rodzaju broni została już zaaprobowana przez kraje NATO w latach 1979, 1981 i 1986. Jest to zgodne z interesem Francji 1 pokoju-. Prezydent stwierdził, że Francja zachowuje swe dotychczasowe stanowisko, mianowicie, że jej siły jąa drowe stanowią „scentralizowany system, który nie może być włączany do kategorii broni jądrowej średniego zasięgu ani też obejmowany negocjacjami radziecko-amerykańskimi”. Prezydent wyraził opin:ę, że redukcja broni jądrowej średniego zasięgu powinna być zrównoważona, jednoczesna i kontrolowana, 1 że należałoby rozszerzyć negocjacje na broń jądrową krótkiego zasięgu Rzecznik rządu francuskiego Alain Juppe oświadczył po posiedzeniu gabinetu że prezydent Mitterrand premier Chirac zajmują ideni tyczne stanowisko wobec propozycji radzieckich. RFN BONN (PAP). Kanclerz Helmut Kohl z naciskiem poparł w środę podejmowane przez przywódców ZSRR i USA kroki zmierzające do likwidacji jądrowej broni średniego zasięgu. Dzięki nim mogą się odbywać „rzeczowe i nastawione na pomyślne wyniki rokowania”. Rokowania genewskie wkroczyły — zdaniem bońskiego kanclerza — „w decydującą fazę”, a porozumienie w ich wyniku możliwe jest jeszcze w tym roku. W oświadczeniu kanclerza przekazanym prasie przez rzecznika rządu Friedhelma Osta jest także mowa o konieczności poświęcenia uwagi rakietom krótszego zasięgu i o dalszych rokowaniach na ten temat. Jak wiadomo, Michaił Gorbaczow zapowiedział w swym sobotnim oświadczeniu, że ZSRR będzie gotów natychmiast po zawarciu porozumienia w sprawie jądrowej broni średniego zasięgu wycofać z NRD i CSRS rozmieszczone tam taktyczno-operacyjne rakiety o zwiększonym zasięgu oraz przystąpić do rozmów na temat innych jądrowych środków taktyczno-operacyjnych. Zdaniem Kohla, celem przyszłych rokowań powinno być zredukowanie liczby jądrowych środków krótszego zasięgu do jednakowych niższych pułapów. Belgia BRUKSELA (PAP). Rzecznik belgijskiego MSZ oznajmił w środę, że rząd jego kraju odłoży o pół roku rozmieszczanie 32 spośród 48 przewidzianych amerykańskich jądrowych pocisków manewrujących „Tomahawk”, jeśli rokowania radziecko-amerykańskie w sprawie całkowitej likwidacji jądrowej broni średniego zasięgu w Europie nie zdołają przynieść ostatecznego rozstrzygnięcia przed końcem br. Belgia, jeden z 5 krajów NATO, które na podstawie decyzji Rady Atlantyckiej z grudnia 1979 r. zgodziły się przyjąć amerykańskie „eurorakiety”. rozmieściła dotąd na swym terytorium 16 pocisków „Tomahawk”. Rzecznik MSZ, który wzorem szefa belgijskiej dyplomacji Leo Tindemansa ocenił ofertę M. Gorbaczowa jako „ważną i pozytywną” dodał, że Belgia pragnie wszczęcia rokowań w sprawie rakiet krótszego zasięgu natychmiast po zawarciu porozumienia ZSRR — USA w sprawie rakiet średniego zasięgu. ChRL PEKIN (PAP). Redukcja rakiet średniego zasięgu, rozlokowanych w Europie i w Azji przez ZSRR i USA powinna odbyć się jednocześnie, w sposób zrównoważony i na takich samych zasadach, aż do całkowitej ich likwidacji — stwierdził w środę na cotygodniowej konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej. Udzielając odpowiedzi na pytanie o ocenę sobotniego oświadczenia Michaiła Gorbaczowa w sprawie rakiet średniego zasięgu w Europie, rzecznik powiedział, że rokowania w sprawie tych rakiet są istotne zarówno dla bezpieczeństwa Europy, jak i Azji, i dlatego należy poświęcić im jednakowa uwagę. Szwajcaria BERNO (PAP). Również rząd szwajcarski przyjął z zadowoleniem do wiadomości oświadczenie Michaiła Gorbaczowa na temat jądrowych rakiet średniego zasięgu — stwierdził wicekanclerz Achille Casanova. Rząd szwajcarski powita z zadowoleniem każdy krok prowadzący do wycofania, bądź usunięcia tej broni z Europy. Warunkiem jest jednak, aby kroki te były ściśle kontrolowane i służyły pokojowi. Komentarze prasy radzieckiej MOSKWA. OD STAŁEGO KORESPONDENTA Od kilku dni, centralna gazety radzieckie, radio i telewizja poświęcają wiele uwagi oświadczeniu sekretarza generalnego KC KPZR o gotowości ZSRR do rozmów w sprawie demontażu i likwidacji rakiet średniego zasięgu w Europie. Obok komentarzy własnych, tutejsze środki masowego przekazu z uwagq obserwują zagraniczne echa i reakcje stolic zachodnich. Opinia jest na ogół zgodna, że reakcje te są w przytłaczającej większości pozytywne, te koła polityczne Zachodu w zasadzie uznały ogromne znaczenie nowej radzieckiej inicjatywy. Myślą przewodnią komentarzy zagranicznych — stwierdza m. in. TASS — jest następująca teza: Gdyby udało się osiągnąć porozumienie w sprawie rakiet średniego zasięgu, powstałaby nowa atmosfera w stosunkach między Wschodem i Zachodem, a wzrost wzajemnego zaufania sprzyjałby rokowaniom także w innych sprawach. Prasa cytuje m. in. wypowiedzi przedstawicieli Białego Domu, Departamentu Stanu i Pentagonu, charakteryzujące oświadczenie M. Gorbaczowa jako rozwój wydarzeń” „pozytywny i stwierdzające iż USA są gotowe „do postępu we wszystkich dziedzinach rozmów w Genewie". Obserwatorzy w Moskwie odnotowali, że prasa radziecka po raz pierwszy od bardzo dawna mogła poinformować swoich czytelników o ogólnie pozytywnej, choć wstrzemięźliwej reakcji USA na propozycje ZSRR. Mogła uczynić to po raz pierwszy, bo dotychczas wszystkie reakcje USA na inicjatywy Moskwy były negatywne. Źródeł tej zmiany obserwatorzy upatrują w uporze i konsekwencji radzieckiej polityki zagranican«J, w jej ofensywnoścfl, w gotowości kierownictwa ZSRR do rozsądnych kompromisów. Aby jednak kompromisy przyniosły oczekiwane rezultaty, potrzebna jest dobra wola również drugiej strony — stwierdza się. Wśród depesz ze świata, „Prawda" wyeksponowała m in. oświadczenie rządu PRL. Dziennik, powołując się na ten dokument pisze, że Polska popiera tę inicjatywę, widząc w niej nowy, ważny krok na drodze do realizacji radzieckiego kompleksowego programu uwolnienia świata od groźby zagłady nuklearnej. Cytując oświadczenie rządu polskiego, organ KC KPZR podkreśla m. in. te jego fragmenty, w których inicjatywa ZSRR nazwana została przykładem nowego myślenia problemach bezpieczeństwa i o rozbrojenia, i świadectwem poczucia odpowiedzialności. „Prawda” pisze o pełnym poparciu Polski dla radzieckiej inicjatywy i Jej zgodności i głównymi kierunkami polityki zagranicznej PRL. zie Interesujące uwagi o generadzieckiej inicjatywy znajdujemy w artykule „So. wietskoj Rossiji”. Nawiązując do zachodnich komentarzy, publikowanych po spotkaniu Michaiła Gorbaczowa z Ronaldem Reaganem Reykjaviku, gazeta pisze m w i,n. „Zostały podjęte próby obwinienia Związku Radzieckiego za to, że swoje propozycje w sprawie rakiet średniego zasięgu połączył z problemami broni strategicznych i kosmicznych, po to, aby uchyłić się od konkretnych decyzji. T0 było świadome wypaczenie radzieckiego stanowiska. W Reykjaviku ZSRR poszedł na ustępstwo, zgadzając się pozostawić na razie poza redukcją potencjały nuklearne Francji i Anglii oraz amerykańskie środki jądrowe usytuowane na wysuniętych pozycjach w Europie. To dlatego sprawa rakiet średniego zasięgu została włączona do pakietu propozycji”. „Sowietskaja Rossija” zauważa, że ponieważ samej administracji USA jest teraz niezręcznie występować przeciw własnemu „wariantowi zerowemu”, zainspirowano ataki na przyszłe porozumienie ze strony niektórych dowódców NATO. Gazeta przy. ’tacza te wypowiedzi, w konkluzji stwierdzając: obecnie uważamy, że „Choć i całkowite rozwiązanie kompleksu problemów rozbrojenia nuklearnego byłoby najlepszym sposobem osiągnięcia porozumienia na rokowaniach w Genewie, oświadczenie Michaiła Gorbaczowa pozwala wyprowadzić dialog ze ślepego zaułka, ostatecznie rozplątuje węzły propagandowe, świadomie zaciągnięte przez Zachód po Reykjaviku. W naszych czasach stwierdza dalej „Sowietskaja Rossija” — bezpieczeństwo świata powinno być zapewnione wspólnymi wysiłkami wszystkich i środkami politycznymi, a nie za pomocą broni. Narody Europy, świat oczekuje od USA konkretnych działań”. Analogiczną konkluzję formułuje „Krasnaja Zwiezda” organ Ministerstwa Obrony ZSRR. JERZY KRASZEWSKI ,.Trybuno Ludu” - Nr 54, czwartak 3.111.1 Wj Protesty przeciwko manewrom NATO BONN (PAP). Rozpoozęte w środę w kwaterze głównej NATO i stolicach państw-członków bloku wielkie ćwiczenia dowódczo-sztabowe pod kryptonimem „Wintex-Cimex — 87” wywołały falę oburzenia w RFN. Grupa działaczy na rzecz pokoju przeprowadziła demonstrację przed schronem przeciwatomowym w miasteczku Eifel, gdzie na czas manewrów usytuowano kwaterę umownego „kryzysowego rządu” RFN. Liczne wpływowe zachodnioniemieckie organizacje antywojenne zaapelowały do społeczeństwa o wzięcie udziału w masowych akcjach protestacyjnych przeciwko ćwiczeniom NATO, które trwać będą do 17 marca. W stanie Nowy Meksyk poligon dla prób z bronią laserową WASZYNGTON (PAP). Centralny ośrodek koordynowania prac nad realizacją programu Inicjatywy Obrony Strategicznej poinformował o wyborze poligonu, na którym będą przeprowadzane próby z tzw. laserem swobodnych elek tronów. Jak poinformowało Ministerstwo Obrony, już w najbliższym czasie rozpoczną się wstępne prace celem przygotowania miejsca dla tych prób w miasteczku Orogrande, w obrębie poligonu rakietowego White Sands, na terytorim stanu Nowy Meksyk Decyzja Pentagonu czy o planach rządu świadUSA kontynuowania w forsownym tempie prac przy programie militaryzacji przestrzeni kosmicznej. KRONIKA ROZMOWY DELEGACJI PZPR W ANGOLI LUANDA (PAP). W Luondzie przebywa na zaproszenie KC Ludowego Ruchu Wyzwolenia Angoli — Partii Pracy (MPLA-PT) delegacja KC PZPR z zastępcą członka Biura Politycznego Stanisławem Bejgerem, prowadząc rozmowy na temat dalszego rozwoju współpracy międzypartyjnej I międzypaństwowej. Gości z Polski powitała zastępczyni członka Biura Politycznego, sekretarz KC MPLA-PT, minister Stanu ds. Społeczno-Gospodarczych Maria Mambo Cafe. Delegacja KC PZPR złożyła wieniec u stóp sarkofagu pierwszego prezydenta niepodległej Angoli Agostinha Neto. Podczas spotkania z członkiem Biura Politycznego KC MPLA-PT, ministrem Stanu ds. sfery produkcyjnej Pederem da Castro Von-Dunem wymieniona Informacje o sytuacji wewnętrznej w obu krajach oraz omówiono zagadnienia dotyczące rozwoju stosunków dwustronnych, zwłaszcza gospodarczych. KANCLERZ AUSTRII PRZYJĄŁ AMŁ MARIANA KRZAKA WIEDEŃ (PAP). Kanclerz Austrii Franz Vranitzky przyjął 4 bm. ambasadora PRL w Austrii Marięna Krzaka. Omawiano stan dwustronnych stosunków polsko-oustriackrich. Wyrażono zainteresowanie rządów obu krajów ich dalszym wszechstronnym roz. wojem. Omawiano także formy podniesienia na wyższy poziom wzajemnego politycznego dialoai Amb. M. Krzak poinformował kanclerza o przygotowaniach do najbliższego posiedzenia mieszanej Polsko-Austriackiej Komisji Współpracy Gospodarczej. Posiedzenie to przewidziane jest w pierwszej dekadzie kwietnia br. w Wiedniu. Wizyta Józefa Baryły w Libii TRYPOLIS (PAP). Na zaproszenie władz Libii w dniach 1—4 marca przebywał w tym kraju członek Politycznego, sekretarz Biura KC PZPR, Józef Baryła, uczestnicząc w obchodach 10 rocznicy proklamowania Dżamahiriji Ludowo-Socjalistycznej. Centralne uroczystości z udziałem kilkudziesięciu delegacji zagranicznych odbyły się w położonym na południu Libii mieście Sebha. J. Baryła wziął udział w sesji Libijskiego Powszechnego Kongresu Ludowego. W czasie spotkania z przywódcą libijskim, płk, Muammarem Kadafim przekazał mu pozdrowienia od 1 sekretarza KC PZPR, Wojciecha Jaruzelskiego oraz życzenia dla narodu libijskiego i okazji rocznicy. Podczas pobytu J. spotkał się z aktywem Baryła partyjnym i zawodowym zatrudnionych w Libii załóg polskich przedsiębiorstw. Zapoznał się z warunkami ich życia i pracy oraz stanem realizacji uchwał X Zjazdu PZPR Poinformował o aktualnej sytuacji w kraju. Delegacja Sejmu PRL -----—im i ■■■■■■»■■■■■■■MwwmwertńMiwwmęewnww», 1 w Radżastanie DELHI. Korespondent PAP Krzysztof Mroziewicz informuje: Delegacja Sejmu PRL pod przewodnictwem marszałka Romana Malinowskiego przebywała we wtorek w stolicy Radżasthanu, Dżajpurze Marszałek Sejmu wraz z towarzyszącą mu grupą posłanek i posłów spotkał się z gubernatorem Stanu, Yasantem Rao Patilem, przewodniczącym Stanowego Zgromadzenia Ustawodawczego, Głrłrajem Pras ad em Tiwarim oraz premierem rządu stanowego, Haridevem Joshfm. Prymas Glemp na Wybrzeżu Kości Słoniowej RZYM (PAP). Jak donoszą agencje prasowe z Abidżanu, stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej, prymas polski, kardynał Józef Glemp, który przebywa tam od niedzieli z pięciodniową wizytą, został przyjęty przez prezydenta kraju, Fellxa Houphouet-Boigny. W toku spotkania rozmawiano o tym, jaki wkład może wnieść Kościół w ustanowienie i utrzymanie pokoju w świecie. W SKRÓCIE • SKRÓCIE O 4 bm. odbyło się w Bobógtny pod Paryżem posiedzenie Komitetu Wykonawczego Międzynarodowego Zrzeszenia Górników, na którym stronę polską reprezentował wiceprzewodniczący Federacji Związków Żawodowych Górników w Polsce Stefan Piwoński. Wystosowano 'ostry ~pr5rasr przeciwko decyzji 0 nieprzyznaniu wiz wjazdowych do Francji przedstawicielom Związku Radzieckiego i Bułgarii, którym powierzono funkcje stałych pracowników Biura Międzynarodowego Zrzeszenia Górników w Paryżu. Delegat Polski zaproponował, by następne posiedzenie Komitetu Wykonawczego organizacji cdbyło się w Katowicach. • 63-letni William Webster, dotychczasowy dyrektor Federalnego Biura Śledczego (FBI) 1 ostał powołany wo wtorek przez prezydenta Ronalda Reagana na stanowisko szefa Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA). Biały Dom jest przekonany, że kandydatura Webstera nie napotka sprzeciwów w Senacie i zostanie szybko zaakceptowana. • Dziesiątki tysięcy robotników wzięły udział w demonstracji w śródmieściu stolicy Meksyku, wyrażając poparcie dla strajkujących pracowników zakładów energetycznych. W Wiecu na olbrzymim placu Zocala w centrum stolicy uczestniczyło około 300 tysięcy osób. • We wtorek Związek Radziecki umieścił na orbicie kolejnego sztucznego satelitę Ziemi z serii „Kosmos*1 o liczbie porządkowej 1825. (Ha pod«. PAP — oor. • Jji.] Rozmowy polityczne Józefa Czyrka w Waszyngtonie WASZYNGTON. Korespondent PAP, Jerzy Górski informuje: Na zaproszenie przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów USA Dante Fascella, przybył z wizytą do USA przewodniczący Komisji Spraw Za,granicznych Sejmu, członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR Józef Czyrek, któremu towarzyszą posłowie: Witold Lipski, członek Rady Państwa członek Spraw Zagranicznych, Komisji prof. Józef Gierowski, członek Komisji Nauki i Postępu Technicznego, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, oraz Aleksander Legatowicz, członek Komisji Współpracy Gospodarczej oraz Planu Budżetu i Finansów. Posłowie Gierowski i Legatowicz są członkami Rady Konsultacyjnej przy przewodniczącym Rady Państwa Grupie towarzyszy wiceminister Spraw Zagranicznych Jan Kinast WASZYNGTON. OD STAŁEGO KORESPONDENTA Charakter i szczebel wizyt, jakie w środę złożył przewodniczący Sejmowej- Komisji Spraw Zagranicznych Józef Czyrek w pierwszym swoim dniu roboczym w Waszyngtonie, wskazują na znaczenie jakie gospodarze przywiązują do jego pobytu i całej polskiej delegacji parlamentarnej — a więc rozmowa z Georgen» Bushem, który przyjmował Józefa Czyrka zarówno w charakterze wiceprezydenta USA jak i przewodniczącego Senatu. Rozmowa ta dotyczyła rozpoczynającego się obecnie nowego «tapu w stosunkach polsko-amerykańskich, przy czym z informacji które przeniknęły do dziennikarzy wynika, że rozmówcy nie zadowolili się ogólnym przeglądem otwierających się możliwości, ale weszli i w pewne sprawy konkretne. Równocześnie wymieniono poglądy na tematy szersze związane ze stanem stosunków Wschód-Zachód co nabrało specjalnego znaczenia po ofercie M. Gorbaczowa w sprawie likwidacji pocisków średniego zasięgu w Europie i wtorkowej odpowiedzi na nią prezydenta Ronalda Reagana. Tematyka ta poruszona została także w rozmowie ze spikerem Izby Reprezentantów Jimem Wrightem, demokratą z Teksasu. Jeżeli chodzi o stosunki dwustronne, poważne znaczenie dla dalszego ich kształtowania miała ta część rozmowy, która dotyczyła nadchodzącej wizyty delegacji Sejmu w USA. Zaproszenie do marszałka Sejmu Romana Malinowskiego wystosował jeszcze poprzednik Wrighta, Thomas O’Neill ale zostało ono poP. twierdzone przez nowego spikera, jak się tu mówi, z zainteresowaniem i uznaniem. W czasie rozmowy wyznaczono datę wizyty delegacji sejmowej na maj br. i mówiono nawet o konkretnych dniach. Chociaż Teksas leży daleko od naszego kraju to rozmowa obfitowała w akcenty pole skie. Wright przypomniał, że w 1972 r. przebywał w Polsce z delegacją Teksąskiego Muzeum Sztuki Zachodniej, które urządziło w Polsce wystawę. Powiedział on, że miał wówczas okazję zwiedzić Stare Miasto w Warszawie. „Uważam - stwierdził Wright — że Stare Miasto uzmysławia każdemu Amerykaninowi, który je ogląda podstawowe polskie nastawienie: »Nie — wobec wojny i zniszczenia«”. Wright — pilot w czasie II wojny światowej — powiedział, że miał przyjaciela który został strącony nad Pol-ską. Rodzina polska — stwierdził — pomogła mu ukryć się przed nazistami i przyczyniła się do tego, że poprzez różne kraje dotarł on do Wielkiej Brytanii. Przyjaciel mój — ciągnął Wright — jeździł co roku do Poiski by wyrazić w ten sposób swoje podziękowanie owej rodzicie”. Przyjmując od Józefa Czyrka „Historię Kultury Polskiej” — profesora Suchodolskiego Wright powiedział, że będzie ją „długo i dokładnie czytał”. Spotkanie Józefa Czyrka z przewodniczącym komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Dante Fascellcm poprzedziło śniadanie wydane przez niego dla całej polskiej delegacji z udziałem około 30 kongresmanów, w tym prawie wszystkich kongresmanów polskiego pochodzenia. Podkreślić trzeba, że Fascell już od pewnego czasu wypowiadał się na rzecz aktywniejszej — w pozytywnym sensie — polityki administracji w stosunku do Polski. W kołach kongresowych mówi się, że Fascell, który kiedyś odnosił się do sprawy normalizacji stosunków amerykańsko-polskich z pełnym sceptycyzmem, w momencie kiedy tego sceptycyzmu pozbył się nalegał na szybkie kroki w tej dziedzinie. Odpowiednikiem Fascella w w Senacie jest Claiborne Pell, senator demokratyczny ze stanu Rhode Island. Rozmowa Józefa Czyrka z nim dotyczyła także spraw związanych z sytuacją międzynarodową i ze stosunkami dwustronnymi. Warto wskazać na fakt, że to właśnie Peil jako przewodniczący genewskiej komisji spraw zagranicznych w ciągu kilku tygodni „zwolnił” dwa układy radzieckó-amerykańskie; które v.< komisji pod rządami republikanów leżały nie ruszone przez wiele lat: układ o ograniczeniu siły wybuchów? podziemnych i układ o wybuchach dla celów pokojowych. „Zwolnienie” to polegało na przekazaniu ich na plenum Senatu z pozytywnym zaleceniem. Wspomniałem o kongresmanąch polskiego pochodzenia. Ale w środę nastąpiła także rozmowa Józefa Czyrka z senatorem polskiego pochodzenia Barbarą Mikulski, demokratką ze stanu Maryland. Spotkanie to było szczególnie godne podkreślenia, ponieważ „pani Barbara” znana jest ze swego aktywnego nastawienia do życia politycznego w USA oraz do spraw polonijnych. A one ze względu na fakt, że znaczny odsetek jej wyborców stanowią Amerykanie polskiego pochodzenia w mieście, które reprezentuje — Baltimore — są przedmiotem jej specjalnego zainteresowania. Tematyka ta została omówiona szczegółowo i konkretnie ZYGMUNT BRONIAREK Rezygnacja Craxiego D 4 marca Włochy znaj-U üujq się w kolejnym kryzysie rzędowym spowodowanym ustąpieniem z urzędu premiera znanego polityka przywódcy Partii Socjalistycznej, i Bettina Craxiego. Była to nie chciana rezygnacja. Nie chciana przez Craxiego, przez znaeznq część pięciapartyjnej koalicji rzędowej i na pewno przez większość Włochów. Gabinet Craxiego obejmujący partię chrześcijańskich demokratów, socjalistów, republikanów, liberałów i socjaldemokratów przechodzi bowiem do historii jako najtrwalszy w całej powojennej historii i jako najbardziej aktywny w polityce zagranicznej oraz wewnętrznej. Na konto osiągnięć zapisuje on obniżenie inflacji z 14 do 4 procent, przyspieszenie rozwoju przemysłu, skuteczniejsze niż dawniej wyrównywanie dysproporcji gospodarczych między północą a południem oraz szereg reform podatkowych sprzyjających służbie komunalnej handlowi zagranicznemu. W o- i kresie premierostwa Wiochy wysunęły się na Craxiego piątą pozycję wśród państw kapitalistycznych pod względem wielkości potencjału przemysłowego i dochodu narodowego. Sami Włosi wysoko cenlq międzynarodową aktywność premiera i rządu - większą niezależność w ramach zachodnich sojuszów, zaktywizowanie polityki wschodniej oraz podpisanie konkordatu z Watykanem oddzielającego całkowicie Kościół od państwa. Dlaczego zatem premier mający sporo uznanych sukcesów odchodzi i to na niespełna półtora roku przed wyborami parlamentarnymi? Odchodzi, bo we Włoszech silniejsze okazują się rozgrywki partyjne w łonie koalicji, bo socjaliści nie sq partię najsilniejszą w gronie współrządzących. Najsilniejsi sq chadecy i to oni uznali, że w okresie przedwyborczym powinni mieć swojęgo premiera, aby część zasług móc przypisać sobie. Waśnie wokół składu rządu i powoływanie się na wcześniejsze porozumienie, wedle którego Craxi miał sam zrezygnować na rzecz przywódcy chadeckiego spowodowały kryzys. Wprawdzie premier obecny zaprzeczył istnieniu takiego porozumienia, ale stojąc w obliczu odwołania chadeckich ministrów, nie mógł nie ustąpić. BSERWATORZY życia politycznego w Rzymie prze■V_r widują dwie możliwości wyjścia z kryzysowej sytuacji. Pierwszą, najkorzystniejszą dla obecnej koalicji byłoby zwyciężenie rozbieżności i przepowołanie na premiera dotychczasowego chadeckiego ministra spraw zagranicznych Giulio Andreottiego. Drugą — musiałyby być kolejne przedterminowe wybory parlamentarne, których nikt - poza skrajną, neofaszystowską prawicą — nie chce i które najprawdopodobniej nie niosłyby istotnej zmiany w przyu* kładzie sil. Chadecja w nadziei wienia własnego stanu popraposiadania w wyborach sprowokowała ten kryzys. Chadecja powinna więc być zainteresowana w jego szybkim i łagodnym przezwyciężeniu. Jeśli tak się stanie i jeśli premierem zostanie Andreotti, Włosi mogą liczyć na kontynuacje dotychczasowej polityki aktywnego rozwoju stosunków międzynarodowych. Takich zapewnień dostarcza sam Andreotti, powołując się na dotychczasową zgodną wsoólprace z Craxim, WŁODZIMIERZ ŁOZIŃSKI List premiera i ministra Obrony KRLD PHENIAN (PAP). Po raz trzeci premier Rady Administracyjnej rządu KRLD Li Gyn Mo i minister Obrony Narodowej O Dżin U wystosowali list do szefa rządu poiudniowokoreańskiego Lo Sin Jonga 1 ministra Obrony Li Ki Beka, w którym wskazali na konieczność podjęcia niezwłocznych kroków w celu wyeliminowania wstrzymania dialogu przyczyn między północą i południem Korei oraz złagodzenia napięcia wojskowo-politycznego w tym regionie Azji. Treść listu przekazało we wtorek radio KRLD. W dokumencie podkreślano, że niedawna propozycja KRLD w sprawie przeprowadzenia rozmów wojskowo-politycznych na wysokim szczeblu między północą i południem Korei sprzyja przywróceniu atmosfery zaufania i osłabieniu napięcia na Półwyspie Koreańskim. Jednakże strona poludniowokoreańska nie podejmuje żadnych działań w tym kierunku. KRLD uważa również za możliwe wznowienie międzyparlamentarnych rozmów gospodarczych oraz dialogu za pośrednictwem Organizacji Czerwonego Krzyża Przygotowania do festiwalu młodzieży w KRLD PHENIAN (PAP). Jak podała agencja KCNA, w Phenianie utworzono we wtorek Koreański Komitet Przygotowawczy XIII Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów. który odbędzie się latem 1989 r. w stolicy KRLD. Na pierwszym posiedzeniu komitetu na stanowisko jego przewodniczącego wybrano przewodniczącego KC Związku Socjalistycznej Młodzieży Pracującej Korei Daoi Ren Ha. Wielka afera finansowa Włochy u progu skandalu RZYM (PAP). Włochy znajdują się na progu dużego skandalu związanego z nielegalnymi środkami finansowymi instytutu Rekonstrukcji Przemysłowej (IRI). Tygodnik „Espresso” informuje. że chodzi o wielką kwotę 300 miliardów lirów, z której „finansowano byłych ministrów, członków parlamentu dużych przedsiębiorców dziennikarzy i gazety". Decyzją parlamentu powstaje specjalna komisja do badania tej sprawy. Partie, należące do większości rządowej, próbowały zatuszować skandal. Początkowo usiłowały odsunąć od śledztwa organy sądowe Mediolanu. Następnie zastosowały wybieg w postaci amnestii. Niektórzy zaproponowali bowiem włączenie do listy objętych amnestią przestępstw, również te, o kstórych mowa jest w akcie oskarżenia organów śledczych w „sprawie IRI”. Ponadto, podjęto próbę niedopuszczenia do utworzenia komisji parlamentarnej. Histeria tajemniczych miliardów, ich przelewów jednego konta bankowego na s inne — stwierdza tygodnik — jest szczegółowo przedstawiona w specjalnych dokumentach. Wiele zależy teraz od tworzonej komisji parlamentarnej. Bilans karnawału w Brazylii RIO DE JANEIRO (PAP). Od głuchych ostępów brazylijskiej dżungli po nowoczesne dzielnice przemysłowe Sao Paulo trwał w ciągu ostatniej doby brazylijski, gorący karnawał, który obecnie powoli zmierza ku końcowi. We wtorek, po czterech dobach nieustannych szaleństw, tańców, swobody kontaktów i nadużywaniu trunków, Brazylia — jak pisze korespondent agencji AP — rozpoczęła krótką, przejściową kurację wielkiego kaca, aby zerwać się do wielkiego finału, jaki nastąpił w nocy z wtorku na środę. Agencje podają, że tegorocz. ny karnawał brazylijski ma drugą, ciemną stronę. W samym Sao Paulo zginęło dotąd 76 osób. a ponad 2000 zostało aresztowanych. 52 osoby padły ofiarą wypadków drogowych a rannych zostało w sumie w tym mieście 599 osób. Policja Sao Paulo zarejestrowała do tej pory 61 prób morderstw 600 włamań i 41 kradzieży samochodów. Na tym tle stosunkowo niska jest liczba zgwałceń, która wynosi 22 przypad. ki w ciągu ponad czterech HAł-W Rio bilans ten jest jeszcze wyższy i wynosi — według danych Instytutu Medycyny Sądowej — około 100 zabitych i 2646 rannych. Łącznie opieką szpitalną musiano objąć 13 tysięcy uczestników.