Żołnierz Wolności, luty 1967 (XVIII/27-50)
1967-02-01 / nr. 27
Melik zabiega o obalenie ziłą prezydenta Sukarno LONDYN (PAP). Indonezyjski minister Spraw Zagranicznych Adam Malik, wezwał we wtorek generała Suharto, szefa rządu, aby użył wszelkich środków, nie wyłączając siły, i obalił prezydenta Sukarno. Jak donosi z Djakarty agencja Reutera, Malik, który spotka! się tam z prawicowymi przvwódcami studenckimi, powiedział, że jedynym sposobem usunięcia podziału w kierowaniu sprawami państwa jest skorzystanie z pełnomocnictw nadzwyczajnych, jakie gen. Suharto otrzymał U marca ub. roku. Malik wyraził jeszcze raz pogląd, że obecne napięcie w Indonezji jest spowodowane podziałem w kierownictwie państwa. Przypominając swoje osobiste apele do Sukarno, Malik podkreślił, że Sukarno nie chce słuchać niczyich rad w sprawie dobrowolnej dymisji. Jednakże gen. Suharto — według przypuszczeń AFP — wciąż jeszcze ma nadzieję, że można bedzie usunąć prezydenta w sposób legalny. Na wszelki wypadek gromadzi on równocześnie w stolicy najlojalniejsze wobec niego jednostki wojskowe, m. in. znaną dywizję szturmową Siliwangi. Jak doniosła we wtorek agencja Reutera, klika wojskowa aresztowała dwóch kolejnych czołowych zwolenników Sukarno — dr Harjcno — jednego z najwybitniejszych działaczy partii narodowej założonej przez prezydenta, oraz Kartono — przewodniczącego ruchu młodzieży nacjonalistycznej. Z WIETNAMU DOKOŃCZENIE ZE STR. I powiedział tylko 4-dniowe zawieszenie broni. W poniedziałek mgły i zachmurzone niebo poważnie utrudniały amerykańskim piratom powietrznym naloty na DRW. Niemniej jednak samoloty bazujące na lotniskowcach USA atakowały barki płynące w odległości 32 km od Hajfongu. Dwie jednostki uległy zniszczeniu. Lotnictwo amerykańskie bombardowało również węzły komunikacyjne oraz różne obiekty w Ninh Binh. WASZYNGTON (PAP). Przywódcy organizacji studenckich w 200 uniwersytetach USA wysłali do sekretarza stanu Deana Ruska list z wyrazami poważnego zaniepokojenia z powodu dalszej eskalacji wojny wietnamskiej. Autorzy listu podkreślają, że wśród młodzieży amerykańskiej szerzy się niezadowolenie % polityki rządu USA wobec Wietnamu, i wzywają rząd, abv przerwał naloty na DRW i uznał NFW Wietnamu Pld. W HANGI POKAZ POLSKIEGO FILMU O WIETNAMIE HANOI (PAP). We wtorek w siedzibie Komitetu Wspóinracv Kulturalnej z Zagranicą charge d’affa;res ambasady PRL w Hanoi Z. Badowski, zorganizował pokaz zrealizowanego w Wietnamie ^rzez H. Lemańska, W. Forberta i S. Sławkowskiego, filmu „Uwaea, uwaga, nadchodzi”. Na pokazie obecni byli przedstawiciele Partii Pracujących Wietnamu, Ministerstwa Spraw Zágranicznych. Ministerstwa Kultury oraz osobistości ze świata filmowego i kulturalnego, stolicy DRW. Goście podkreślili walory filmu i przekazali wyrazy uznania realizatorom polskim. Uroczystość dekoracji Ministra Obrony Narodowej, Marszałka Polski Mariana Spychalskiego honorową odznaką „Za szczególne zasługi dla rozwoju województwa bydgoskiego’’ przez przewodniczącego Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej Aleksandra Schmidta. (Foto WAF — St. Iwan) OSPEAWfflENIE procesów dowodzenia -tematem konferencji w Pomorskim OW DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 kie otrzymali wcześniej uczestnicy cbrad zostały już w większości skonfrontowane z praktyką, m. in. na różnego rodzaju ćwiczeniach i zajęciach w polu. Przyniosły one nie tylko wiele cennych wniosków, ale także — co jest bardzo istotne — szereg rozwiązań w postaci konkretnych urządzeń pozwalających zmechanizować bądź zautomatyzować niektóre elenąenty dowodzenia, organizacji alarmu, bądź też problemy wiążące się z usprawnieniem pracy sztabów. Minister Obrony Narodowej Marszałek Polski M. Spychalski dokonał przeglądu nowych urządzeń tego rodzaju, działających już w dowództwie Okręgu. Przebywając w jednostce posiadającej duże osiągnięcia w zakresie usprawniania systemu łączno'ci, Marszałek Polski rozmawiał z kadrą oraz żołnierzami, interesując się w jakim stopniu wprowadzone zmiany pomagają w dalszym podnoszeniu gotowości bojowej. Marsza’©Polski zapoznał się także z szeregiem innych rozwiązań orgmizacyjnych i technicznych, usprawniających dowodzenie, szybsze kierowanie ogfu om artylerii rakietowej, przyspieszających osiągnięcie gotowości bojowej przez baterie artylerii przeciwlotniczej. Spośród wielu udoskonaleń warto m. in. wymienić wozy dowodzenia, ruchome wozy sztabowe oraz miejsca clo wypoczynku nocnego dla oficerów sztabu zbudowane na specjalnej przyczepie. Zademonstrowano też pomysłowo rozwiązany obszerny klub połowy, który po złożeniu można przewozić na jednym samochodzie. O tych i innych usprawnieniach poinformujemy następnym razem. W drugiej części konferencji, poświęconej dyskusji nad przedstawionymi problemami wystąpił Minister Obrony Narodowej Marszałek Polski Marian Spychalski. Marszałek M. Spychalski omówi! szereg problemów dotyczących usprawnienia dowodzenia wojskami, zwracając szczególną uwagę na przyspieszenie procesów związanych z obiegiem informacji i ich przetwarzaniem. Wskazał, żc walka o czas, o szybsze zebranie informacji i podjęcie optymalnej w danej sytuacji decyzji oraz wprowadzenie jej w czyn, stanowi podstawowe zadanie w dziedzinie usprawnienia dowodzenia. Marszalek Polski stwierdził, że konferencja stanowi poważny krok naprzód w zakresie usprawnienia jednego z najważniejszych ogniw gotowości bojowej, jakim jest* dowodzenie ł kierowanie walką. Przygotowany na konferencję materiał świadczy o dużym wysiłku kadry wojsk Pomorskiego OW. Na zakończenie Minister podkreślił, że istnieje potrzeba dalszego nieustannego doskonalenia środków i sposobów dowodzenia wojskami oraz poszukiwania doskonalszych rozwiązań. Wyniki tych poszukiwań powinny być stale weryfikowane w praktycznej działalności wojska. O obradach d-uiieao dnia konferencji, poświęconych dvskusjom w zespołach problemowych nad zagadnieniami lakié, wyłoniły się w trakcie narady poinformujemy w następnym numerze. ppłk CZESI AW GAWEŁ DWA RAPORTY DOKOŃCZENIE ZE STRi mianowicie współżyć z bombami”. W tych suchych stówach, znajduje odbicie ta wieika jprawda, że naród wietnamski' gotów jest na największe poświęcenie dla stawiania oporu agresji. Jak wiemy rząd DRW zajął stanowisko, że zaprzestanie bombardowań jest nieodzownym warunkiem pcdjęcia jakichtsoiwiek rokowań. Na ten temat wypowiedział się również Salisbury. Jego zdaniem, przerwanie bombardowań Wietnamu Púin cnego jest warunkiem, bez którego rokowania nigdy nie zostaną nawiązane. Sprawozdanie Saiisbury'cgo potwierdza nieskuteczność akcji militarnych wobec DRW i demaskuje politykę amerykańską, która zasłania się wielokrotnie argumentem, że to Hanoi nie chce rokowań. Przejdźmy do drugiego raportu, który złożył prezydentowi Johnsonowi generał Taylor. I on stwierdził (w tym wypadku w odniesieniu do Wietnamu Południowego), że nie ma żadnych danych wskazujących na możliwość rychłego zakończenia wojny wietnamskiej. Ale wnioski, które wyciągnął z tego stwierdzenia prowadziły w kierunku bynajmniej nie pokojowym. O- bcenie stan jednostek amerykańskich w Wietnamie Południowym przekroczył liczbę 400 tys. żołnierzy, a generał Taylor żąda wysłania dalszych oddziałów amerykańskich. Opinia o bezskuteczności nalotów na DRW dociera i do generała Taylora. Ale generał nie dochodzi do wniosku, że wobec tego należałoby pomyśleć o drogach prowadzących do rokowań. Żąda natomiast zaminowania Hajfcngu, a więc podniesienia temperatury wojny. Dwa sprawozdania. Jedno zawierające w.ele trzeźwych wniosków i realna ocene sytuacji. Drugie tradycyjnie podtrzymujące stale żądania amerykańskich „jastrzębi*’: więcej bomb, więcej żołnierzy! Te dwa raperty ukazują również rozdźwięk, jaki coraz silniej uwydatnia się w kołach politycznych Waszyngtonu na temat wojny wietnamskiej. Jako symptomatyczny należy wymienić artykuł, który ukazał się w amerykańskim tygodniku „Saturday Evening Post” pod tytułem „Pierwszy krok”, artykuł tym ważniejszy, że tygodnik związany jest z finansjerą i wpływowymi kołami politycznymi wschodniego wybrzeża USA. Nawiązując do reportaży Harrisona Saiisbury’cgo tygodnik stwierdza: „dwa wnioski wydają się obecnie zupełnie oczywiste. Po pierwsze, bombardowania strategiczne Północy nie tylko nie załamują moralnie przeciwnika, lecz raczej skupiają ludność wokół przywódców. Po wtóre, bombardowania strategiczne są jednym z najmniej efektywnych, najbardziej krwawych, nierozsądnych i niezdarnych sposobów prowadzenia wolny”. Tygodnik pisze z Ironią o generałach kawalerii i admirałach dowodzących wielkimi krążownikami wzywając ich na świadków tego faktu, że „zwolennicy rozstrzygnięć strategicznych nigdy nie umieją się niczego nauczyć z lekcji przeszłości”. To zdanie należałoby zadedykować gen. Taylorowi. A. Z. PRZEGLĄD PRASY zagranicznej FRANCIA Wśród komentarzy prasy paryskiej. poświęconych wizycie min. Rapackiego, zwraca uwagę artykuł dziennika „LA NATION”. ,,W czasie rozmów — pisze dziennik —poruszono, jak wiadomo, problem Nie» mieć. Paryż i Warszawa są zgodne w poglądzie, iż problem ten jest w dużej mierze decydujący, jeśli chodzi o przyszłość i bezpieczeństwo wszystkich krajów europejskich. To a i zasięg ostatniego oświadczenia rządu radzieckiego świadczą, jak wielką wagę przywiązuje sie również w Moskwie do zachowania lub przywrócenia mocy wszystkich gwarancji przewidzianych w Układach Poczdamskich, aby „raz na zawsze uniemożliwić wskrzeszenie militaryzmu niemieckiego i nazizmu”. W tej sprawie. jak w wielu innych — stwierdza „LA NATION” — min. Rapacki może być zadowolony ze zbieżności poglądów Francji i Polski. Francja uważa, iż droga prowadząca do przywrócenia równowagi w Europie wiedzie poprzez historyczny proces stopniowego zbliżenia obu państw niemieckich ..w warunkach odprężenia europejskiego”, a więc w warunkach, które wyłączają właśnie wskrzeszanie imperializmu w Europie środkowej. Stanowisko naszej polityki pod tym względem nie zmieniło sie od chwili, kiedy gen, de Gaulle wypowiedział się za nienaruszalnością granicy na Odrze i Nysie i wskazał drogi — po raz pierwszy na Zachodzie — wiodące do zbliżenia ze Wschodem.” WŁOCHY Wioska opinia publiczną i 7 prasa, zgodnie uważają wizytę przewodniczącego Rady Najwyższej ZSRR N. Podgórnego za fakt o szczególnej doniosłości polityczne!. Oficjalny organ chrześcijańskiej demokracji „IL POPOLO” pisze, że wizyta N. Podgórnego pozwoliła na zbliżenie stanowisk i pogłębienie wzajemnego zrozumienia nie tylko w stosunkach dwustronnych, lecz także w szerszej płaszczyźnie problemów międzynarodowych. „W komunikacie końcowym — czytamy w artykule „UNITY” — szczególne znaczenie ma, naszym zdaniem, zohowiazanie obu stron do działmia na rzecz zwołania konferencji w sprawie bezpieczeństwa europejskiego. Świadczy to o pozytywnej ewolucji w postawie naszego rządu.” MUF Nota rządu radzieckiego w sprawie Niemiec zachodnich zelektryzowała Bonn. Wśród komentarzy prasowych zaslusiuie na uwase m. in. artykuł „FRANKFURTER RUNDSCHAU’*. w którym czytamy; „Rfeady Anenauera i Erharda dostarczyły Moskwie z pewnością niejednej okazji do krytyki. Również rząd Klesinąer — Brandt nie jest wolny od błędów, a aktywności radykalnych kół prawicowych nie należy bagatelizować”. JUGOSLAVIAw komentarzu pt. — '* ’——„Stare i nowe pozycje Bonn” dziennik „BORBA” z 30.1. pisze m. in., że zbliżenie francuskoniemieckie. które według deklaracji Bonn miałoby stać sie podstawa jego polityki europejskiej, pozostaje w konflikcie z koncepcją podejścia do NATO reprezentowana przez oba te kraje oraz do obecności USA w Europie. Również w sprawie agresji USA w Wietnamie różnice stanowisk miedzy Francja i NRF są widoczne. Ze spraw europejskich do wyjaśnienia pozostaje kilka węzłowych problemów. Chodzi m. in. o stanowisko NRF w sorawie posiadania broni nuklearnej oraz o jej stosunek do NBD. Wprawdzie mówi sie o porzuceniu doktryny Hallsteina, jednakże uzurpowanie sobie przez Bonn prawa do reprezentowania całego narodu niemieckiego jest w istocie rzeczy powrotem do tej doktryny — kończy „BORBA”. J.N. Wrogie demonstracje w Pekinie PEKIN (PAP). Już szósty dzień z rzędu trwają w Pekinie wrogie demonstracje przed gmachem ambasady Związku Radzieckiego. Również przed ambasadą jugosłowiańską odbywają się wrogie demonstracje. We wtorek podobne demonstracje rozpoczęły się przed ambasadą Republiki Francuskiej. Minister Obrony Narodowej, Marszałek Polski MARIAN SPYCHALSKI udekorowany honorową odznaką „Za szczególne zasługi dla rszwofu woj. bydgoskiego" Przebywający na Pomorzu, Minister Obrony Narodowej, Marszałek Polski Marian Spychalski otrzymai we wtorek w Bydgoszczy odznakę honorową „Za szczególne zasługi dla rozwoju woj. bydgoskiego”. Aktu dekoracji dokonał przewodniczący Prezydium WRN — Aleksander Schmidt. Marszałek Polski [serdecznie podziękował za wyróż- i nienie. Na uroczystości obecni byli wicej ministrowie Obrony Narodowej: gen. broni Jerzy Bordziłowski i gen. dyw. Wojciech Jaruzelski oraz wyżsi oficerowie WP, a także przedstawiciele1 władz wojewódzkich z I sekretarzem EW PZPR w Bydgoszczy — Józefem Majchrzakiem. Podsumowanie I etapu prac komisji po VII Plenum KC PZPR (PAP) Z końcem stycznia zamknął się I etap realizacji Uchwały VII Plenum KC PZPR, Ten okres (w zasadzie od grudnia ub. r.) przeznaczony był przede wszystkim na organizacyjne przygotowanie pola działania dla powołanych w zakładach komisji do spraw usprawnienia organizacji pracy. Komisje dokonały przede wszystkim oceny stanu zatrudnienia i rytmiczności produkcji. Miała ona głównie na celu stworzenie możliwie najlepszych warunków startu do realizacji tegorocznych zadań produkcyjnych. Ocena I etapu prac komisji wypada na ogół pozytywnie. Na konto dorobku szeregu komisji można już zapisać liczne wnioski usprawniające. W Zjednoczeniach odbyły się już pierwsze narady, podsumowujące pierwszy etap prac komisji zakładowych. Konferencja naukowa w Śląskim 0W DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 skowemu odznaczenie „Zasłużonemu dla Dolnego Śląska”. W akcie nadania odznaczenia wymieniono liczne fakty, świadczące o aktywnym udziale żołnierzy w wyzwoleniu i powojennej odbudowie tego regionu oraz ich zaangażowaniu w codziennej, serdecznej współpracy z miejscowym społeczeństwem. Obrady konferencji poświęcono szerokiemu omówieniu założeń ideowo-programowych PPR, jej zasług w budownictwie i rozwoju ludowych Sił Zbrojnych oraz roli partii w przywróceniu do macierzy i odbudowie społeczno-gospodarczej Ziem Zachodnich. Odpowiednie referaty na ten temat wygłosili: płk. docdr_ Xadgjis,z_ Jędruszczak z Wojskowej] Akademii PoIit^czTféJI pík~tröcT~dr Fryderyk Zbiniewuiz z Wojskowego JfńSTytutu, HLslaiEJŁŁELfiga- i doci Hr Marian Orzechowski z Uniwersytetu Wrocław^ s kiég o,...Tiifer es’u j ąc e “IFjhry wyśtgjJi e n i a' ?weteranów PRR«-~-teQiowników GL i AL:1 jppłk. WLr—Jury. płk._?Z: Pachucego~ \ topiką H, Kondása, kTfffzy "podziemi się VspomtiTirffiamj z firacy konspiracyjnej i walki zbrojnej przeciwko hitlerowskim okupantom. W dyskusji zabrał również głos sekretarz KW PZPR, prof. J. Falenciak. W czasie konferencji kilkudziesięciu oficerów dawnych PPR-owców, pozostających do dziś przodującymi działaczami społecznymi, udekorowano nadanymi przez Ministra O- brony Narodowej medalami „Za zasługi dla obronności kraju” oraz Odznakami Tysiąclecia i odznakami „Budowniczych Wrocławia”. Uzupełnienie obrad stanowiła duża ekspozycja, poświęcona dziejom i dorobkowi PPR, (Z. FR.) Prezydent Tito opuści! Moskwę MOSKWA (PAP). Jak donosi agencja TASS, prezydent Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii i przewodniczący ZKJ Joslp Broz Tito opuścił we wtorek wraz z małżonką Moskwę i udał się pociągiem do Budapesztu. Prezydent Tito przebywał od 28 stycznia z nieoficjalną wizyta w Moskwie na zaproszenie KC KPZR. Ogłoszony w Moskwie oficjalny komunikat o pobycie prezydenta Jugosławii J. Broz Tito w ZSRR stwierdza, ie w toku rozmów z przywódcami radzieckimi, które upłynęły w atmosferze szczerości i przyjaźni, dokonano wymiany poglądów na temat stosunków radziecko-jugosłowiańskich oraz aktualnych problemów międzynarodowyfch. Na tropie „moskiewskich skarbów” DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 więcej uzasadnione przypuszczenia. ĄDZIC jednak można, iż I niebawem uda sie chyba definitywnie wyjaśnić tę tajemnicę. Gazeta „Komsomolskaja Prawda” poświeciła niedawno wiele uwagi sprawie napoleońskich skarbów. Miedzy innymi odrzuciła finansowe argumenty oponentów i sceptyków, którzy zastanowiaia sie, czy w ogóle warto wydawać pieniądze na dalsze poszukiwania. — Nie można wartości przedmiotów odnalezionych ewentualnie w jeziorze liczyć tylko rublami — pisała „Komsomolskaja Prawda”. Niezależnie od tego, jakie pamiątki uda sie wydostać, czy będą to przedmioty ze złota, ze srebra czy np. jedynie stara broń, to przecież stanowią one ogromna wartość historyczną, muzealną. A ponadto fakt, iż wbrew napoleońskim zamierzeniom, powróciłyby one do Moskwy, stać się powinien słusznym powodem do dumy. „Komsomolskaja Prawda” postuluje, aby siemlowskie jezioro stało sie celem naukowych i technicznych ekspedycji, aby dopomogło także wojsko, budując podczas ćwiczeń kesony i zapory dla osuszenia i odkrycia dna. Gazeta zakończyła swój apel słowami: — Wiele już mówiono i pisano o „moskiewskich łupach” — teraz czas na konkretne działanie. Na ten apel posypały się już liczne odpowiedzi. Wkrótce pod Wiaime. na stary napoleoński szlak, wyrusza więc chyba nowe grupy badaczy i poszukiwaczy moskiewskich skarbów. DARIUSZ PIĄTKOWSKI PARTYJNY OBRACHUNEK -------‘-----------------------------------------------------"--------------------------------BBBKWS służby inżynieryjno-budowlanej DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 nują swe zadania samodzielnie, z dala od jednostki macierzystej, na skutek czego wyzszy przełożony nie jest w stanie codziennie dokonywać iea koutron, stąd też tak dużo uwagi poświęcono w organizacjach partyjnych na wyrobienie nawyku karności. W toku dyskusji zabrał głos gen. bryg. J. Czapla stwierdzając, że organizacje partyjne służby inżynieryjno-budowlanej, jak dowodzą tego fakty, pracujące w trudnych, specyficznych warunkach, zawsze słynęły z dużego zaangażowania ideowego i konkretnych zamierzeń i wysiłków. Zajmowały się nie tylko problemami ekonomicznymi, lecz starały sie również inspirować swych członków i bezpartyjnych do twórczych inicjatyw oraz realnie oceniać rolę i wysiłek człowieka. rozwiązania twórcze — powiedział generał — traktować należy nie tylko w kategoriach o znaczeniu lokainym. Częstokroć przerastają one znaczeniem swym skalę pododdziałów i urastają do roli problemów o znaczeniu ogólnoparjstwowyra. praca partyjno-polityczna winna w polityce swej wspierać te rozwiązania. Winna ona także preferować odpowiedzialność za ekonomiczny warsztat pracy i przypominać, że za złotówkami kryje się żywy człowiek, o którego rozwoju i potrzebach należy zawsze pamiętać. Generał Czapla w dalszej części swego wystąpienia omówił bogatą problematykę stosunków międzyludzkich w jednostkach i wskazał )na konieczność systematycznego 'zajmowania się tymi sprawami przez organizacje partyjne i aparat -polityczny. Towarzysze występujący w dyskusji podkreślali, że służba inżynieryjno-budowlana została powołana do wykonywania obiektów zapewniających wojsku odpowiednie warunki szkolenia i zakwaterowania. Podstawowym jej zadaniem jest budowa tych obiektów zgodnie z . wymaganiami nowoczesnej techniki — jak najlepiej, jak najszybciej, jak najtaniej. Praca partyjno-polityczna — ich zdaniem — zmierzała m. in. do tego, by kadra i żołnierze byli zdolni do wykonywania tych trudnych zadań, rozumieli celowość i konieczność wysiłku, a często i wyrzeczeń osobistych oraz by umieli wykonywać stojące przed nimi zadania w sposób fachowy. Problematyka produkcyjno-ekonomiczna była ciągle analizowana przez aktyw partyjny. Nie lekceważono sygnałów o brakoróbstwie, stworzone zostały warunki dla bezusterkowego przekazywania obiektów. Opracowany został plan rozwoju postępu technicznego, którego realizacja może przynieść poważne korzyści. Uczestnicy konferencji stwierdzili, że wykonanie tych zamierzeń w dużym stopniu będzie zależeć od osobistej inicjatywy i politycznej postawy członków i kandydatów partii. Na tym odcinku organizacje partyjne w jednostkach mają duże pole działania. Od ich pomocy i opieki dla wprowadzających postęp techniczny — wiążąey się zawsze z pewnym ryzykiem — zależeć może w wielkim stopniu powodzenie ambitnego programu. O osiągnięciach służby mówił gen, bryg. T. Białek. Nasze wojsko, dzięki trudnej i zaszczytnej pracy i służbie jednostek inżynieryjno-budowlanych, otrzymało lepszą, bardziej nowoczesną bazę szkoleniową w postaci zmodernizowanych poligonów, placów ćwiczeń, strzelnic itp. Nowoczesny sprzęt i uzbrojenie są teraz lepiej przechowywane i mniej narażone na zniszczenie niż przed paru laty. III konferencja — stwierdził generał — pozwoli na opracowanie planu partyjnego działania na najbliższy okres w kierunku jeszcze lepszego kompleksowego wiązania problematyki partyjnej 1 służbowej. Nie ma bowiem dobrej robo* ty partyjnej tam, gdzie jest zła praca służbowa i odwrotnie. W dalszym ciągu gen. Białek powiedział że służba inżynieryjno-budowlana weszła w okres realizacji poważnych zadań budowlanych nod względem ich wielkości, znaczenia i pilności. Będzie to wymagało jeszcze lepszej organizacji pracy. Kończąc swe wystąpienie generał podziękował ustępującemu Komitetowi Partyjnemu za włożony trud oraz życzył przyszłemu Komitetowi jeszcze szerszego rozwijania dotychczasowych osiągnięć i jeszcze ściślejszegő łączenia problematyki partyjnej i służbowej. Na konferencji omawiano również znaczenie bodźców ekonomicznych, które zostały wprowadzone w formie premiowania żołnierzy zawodowych, służby zasadniczej i rezerwy. Ich źródłem jest różnica pomiędzy kosztami utrzymania żołnierza a wartością wypracowanej robocizny. Podkreślano, że system premiowania pozwolił na znaczne podniesienie wydajności prący i zwiększenie zainteresowania jednostek inżynieryjno-budowlanych osiągniętymi wynikami. Płk A. Gunia podał do wiadomości, że 13 żołnierzy w ciągu roku wykonuje produkcję wartości około jednego miliona złotych, a więc wydajność roczna na jednego żołnierza wynosi 76 0C0 zł. Pomimo pozytywnych wyników pracy — mówił pułkownik — istnieje jeszcze cały szereg rezerw i przy spełnieniu odpowiednich warunków będzie można je wyzwolić poprawiając efekty gospodarcze i ekonomiczne służby. Dalsza poprawa organizacji produkcji winna zmierzać do zwiększenia koncentracji robót na jednym placu budowy, przy równoczesnej unifikacji i typizacji zarówno elementów, jak i obiektów oraz do cdS owiednio wczesnego zabezpieczenia w okumentację projektowo-kosztorysową. Kierownictwo służby — powiedział pułkownik — wysoko ceni pomoc i poparcie jaką okazują organizacje partyjne jednostek w realizacji zadań, i traktuje jako poważne osiągnięcie fakt, że jednostki inżynieryjno-budowlane zachowały w pełni charakter wyspecjalizowanych jednostek wojskowych i nie stały się zwyczajnymi oddziałami roboczymi. Uczestnicy III konferencji partyjnej Służby Inżynieryjno-Budowlanej stwierdzili, że praca partyjna wywarła duży wpływ na kształtowanie właściwej atmosfery pracy. Przyswojenie dorobku teoretycznego partii ma konkretne znaczenie dla praktycznego budownictwa socjalizmu i wzmacniania obronności naszego kraju. Pracę ideowo-wychowawczą postanowiono jeszcze ściślej wiązać z problematyką produkcyjno-ekonomiczną. Postanowiono również aktywniej mobilizować kadrę i żołnierzy wokół spraw związanych z ujawnianiem i wykorzystywaniem istniejących rezerw i zdolności produkcyjnych, lepszym i oszczędniejszym ■wykorzystywaniem materiałów budowlanych, maszyn i transportu oraz usprawnieniem organizacji pracy. Sekretarzem Komitetu Partyjnego wybrany znsiaŁ&goajraie tow. YPIRtoF Ko.ń.czar—~ kmdr ppor. R. ROGIŃSKI Z KRAJU - ZE ŚWIATA • ZE ŚWIATA • 1 KRAJU • ZE ŚWIATA Plenum Komitetu d/s Rolnictwa przy KC PZPR 31 stycznia br. odbyło się pierwsze w tym roku plenarne posiedzenie Komitetu clo spraw Rolnictwa przy KC PZPR. poświęcone omówieniu głównych kierunków rozwoju mleczarstwa w latach 1886—70. Obradom, w których wzięli udział: zastępca członka Biura Politycznego KC PZPR, min. Rolnictwa — Mieczysław Jagielski, min. Finansów — Jerzy Albrecht, zastępca przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów — Władysław Jagusztyn, przewodniczył sekretarz KC PZPR — Józef Tejchma. Rozwój rehabilitacji leczniczej tematem posiedzenia Komisji Socjalnej w KC PZPR Stale postępujący proces mechanizacji i automatyzacji współczesnego życia niesie ze sobą „epidemię” wypadków. co znajduje wyraz w ciągłym wzroście liczby osób czasowo lub na stałe niezdolnych do czynnej pracy zawodowej. O zagadnieniach właściwej rehabilitacji leczniczej chorych, zapewniającej szybszy powrót do zdrowia i czynnego życia społecznego, szeroko mówiono 31 stycznia br. na posiedzeniu Komisji Socjalnej przy Wydziale Administracyjnym KC PZPR. Minister H. Jabłoński udał się do Francji Ną zaproszenie ministra Oświaty Francji, Christiana Fouchet, minister Oświaty i Szkolnictwa Wyższego prof. dr Henryk Jabłoński wyjechał we wtorek z wizytą oficjalną do Francji. Kanclerz Austrii uda się w marcu do ZSRR Kanclerz Austrii, dr Josef Klaus, złoży w dniach od 14 do 21 marca br. wizytę w Związku Radzieckim — zakomunikowano we wtorek oficjalnie w Wiedniu. Dr Klaus uda się do Moskwy na zaproszenie przewodniczącego prezydium Rady Najwyższej ZSRR, Nikołaja Podgórnego. R. Kennedy przybędzie do Bonn Kontynuując swą europejską podróż, senator Robert Kennedy przybyć ma w czwartek do Bonn, gdzie przyjęty będzie przez kanclerza Kiesingera. We wtorek senator Kennedy został w Paryżu przyjęty przez prezydenta de Gaulle’a. Demonstracja antyfaszystowska w Toronto W niedzielę zorganizowano w Toronto jedną z największych demonstracji antyfaszystowskich w Kanadzie. Około 10 tys. mieszkańców Toronto odpowiedziało na apel komitetu obywatelskiego, aby zaprotestować przeciwko odradzaniu się neofaszyzmu w Niemczech zachodnich. Oświadczenie Mobutu Prezydent Mobutu oświadczył, że kierownictwo „Union Miniere” organizuje sabotaż gospodarki kongijskiej, zmuszając w drodze szantażu i nacisku do porzucania pracy przez europejski personel techniczny zatrudniony w kopalniach w Katandze. Mobulu podkreślił, że jeśli dojdzie do masowego wyjazdu europejskiego personelu technicznego, co mogłoby spowodować zahamowanie działalności towarzystwa, rząd Konga (Kinszasa) natychmiast podejmie akcję wobec wszystkich działających na terenie Konga — koncernów i firm, należących clo „Societe Generale de Belgique”, której afiliowanym towarzystwem jest „Union Miniere”. Decyzja rzędu algierskiego Algierskie państwowe towarzystwo ropy naftowej i gazu ziemnego — „Sonatrach*5 podjęło decyzję wykupienia od „British Petroleum” stacji benzynowych na terenie Algierii. Decyzja władz algierskich stanowi pierwszy krok zmierzający clo utworzenia własnej sieci dystrybucji produktów naftowych na terenie kraju. Kanada i USA zapłacą Jugosławii odszkodowanie W stolicach USA i Kanady podano, że rządu obu krajów wypłacą odszkodowanie rządowi jugosłowiańskiemu za straty materialnie spowodowane niedzielnymi zamachami bombowymi na gmachy przedstawicielstw jugosłowiańskich w obu krajach. Terror w Nikaragui Na tydzień przed wyborami powszechnymi i prezydenckimi w Nikaragui — w tym największym kraju Ameryki Środkowej panuje atmosfera nasilającego się terroru militarnego i groźby masowych masakr. Policja dokonuje licznych rewizji i aresztowań. Ponad 100 osób zginęło, a ponad 600 odniosło rany w wielu incydentach. Oddziały wojskowe zajęły szereg punktów strategicznych, a policja okupuje redakcje dzienników i staje radiowe i praktycznie wprowadziła stan wyjątkowy w stolicy kraju. Wilson w Brukseli We wtorek premier brytyjski, Wilson, przybył do Brukseli, aby kontynuować dyskusję na temat przystąpienia W. Brytanii do EWG. Zdaniem obserwatorów politycznych, przywódcy . belgijscy gotowi są zaakceptować przystąpienie Londynu do „szóstki”, jakkolwiek zdają sobie sprawę z wielkich trudności, jakie piętrzą się na tej drodze. W lutym — wystrzelenie 2 francuskich satelitów Ziemi Francja planuje wystrzelenie 9 i 19 lutego swego czwartego i piątego satelitę Ziemi. Zakomunikował o tym 30 bm. francuski minister do spraw badań naukowych Alain Peyrefitte. Start rakiet nastąpi z bazy Haramaęuir w Algierii. Będą to ostatnie doświadczenia w bazie rakietowej ną Saharze przed oddaniem jej w lipcu br. władzom algierskim. PoyreUtte zakomunikował, te czwarty satelita francuski zabierze ze sobą aparaturę do wysłania promieni laserowych. Zgodność poglądów Schroedera i McNamary W wywiadzie dla zachodnioniemieckiej rozgłośni radiowej „Deutsche Weil«” boński minister obrony podkreślił we wtorek, że koncepcje wojskowe Stanów Zjednoczonych są zgodne — jego zdaniem — z koncepcjami rządu federalnego w tym zakresie. Ze szczególnym uznaniem Schroeder podkreślił, ze McNamara trwa przy koncepcji „nuklearnego odstraszania” w Europie. Wokół zatargu brytyjsko-maltańskiego Rzecznik RAF-u w stolicy Malty oznajmił, że loty brytyjskich samolotów wojskowych zostały we wtorek wstrzymane, ponieważ władze maltańskie zawiesiły dostawy paliwa wolnego od cła. Ograniczenia nie dotyczą samolotów eywilnyeh. Rosną nastroje opozycyjne w Hiszpanii W cajej Hiszpanii rośnie gwałtownie napięcie polityczne, a nastroje opozycyjne ogromnej większości społeczeństwa przyjmują coraz bardziej zorganizowaną i zdecydowana formę. W kopalniach Asturii strajk objął już 10 tys. górników. W Barcelonie strajkuje 12 tys. robotników. W Madrycie 50 tys. metalowców uczestniczyło w strajkach ostrzegawczych w 25 wielkich fabrykach. Decyzją gubernatora Madrytu 31 stycznia zamknięty został uniwersy* tet w Madrycie, gdzie ostatnio dochodziło do bezustannych demonstracji młodzieży. Około tysiąca studentów zorganizowało demonstrację wznosząc okrzyki wrogie policji i obecnemu reżimowi. Wiadze bezpieczeństwa zaatakowały demonstrantów. Do starć z policją doszło również na uniwersytecie w Barcelonie i Sewilli. Rumunia i NRF nawiązują stosunki dyplomatyczne BONN (PAP). W wyniku rozmów przeprowadzanej 30 i 31 I. między ministrami spraw zagranicznych NRF i Rumunii, Willy Brandtem i Corneliu Blanescu, osiągnięto porozumienie w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych między obu krajami. Komunikat w tej sprawie, opublikowany we wtorek po południu w Bonn, wskazuje, żę obie strony postanowiły dokonać wzajemnej wymiany ambasadorów. We wtorek w południe minister Manescu został przyjęty w pałacu Schaumburg przez kanclerza Kiesingera. Podczas rozmowy obecny był minister Brandt. Ki tragicznych sekund w ka!« statku „Apollo” DOKOŃCZENIE ZE STR. I jeden piloty drugi zaś odniósł niesłychanie ’ ciężkie poparzenia — przeszło 95 proc. powierzchni ciała. Obydwaj piloci zajęci byli P?zy obsłudze kabiny wysokościowej z królikami doświadczalnymi, która znajdowała się w otoczeniu składającym się w stu procentach z tlenu. Pożar wybuchł w momencie, kiedy doprowadzono ciśnienie do poziomu odpowiadającego wysokości 5.500 m. Przyczyny wybuchu pożaru nie ustalono. Nazwiska ofiar nie są jeszcze znane. ir „Płoniemy! Wyciągnijcie nas stąd!’*, takie 2— według wtorkowego „NEW YORK TIMES” — byty ostatnie słowa odebrane ze statku „Apollo”, w którym zginęli trzej kosmonauci amerykańscy. W korespondencji z bazy rakietowej na Przylądku Kennedyego dziennik pisze: „Jak się przypuszcza, słowa te wykrzyknął komandor-podporucznik Roger Chaffee. Ostatnie chwile astronautów opisał peipleń inżynier, który w poniedziałek przesłuchiwał taśmy z zapisem rozmów przeprowadzonych w czasie fatalnych przygotowań, i który zapoznał się z relacjami techników obsługi wyrzutni. „Chaffee, Grissom i White tospinali się, chwytali rękami i dobijali się, aby otworzyć zaryglowany właz i uciec z piekła, jakie rozpętało się w kabinie Reporter „New York Times”. Wtlford, pisze, te ostatnie meldunki kosmonautów, nadane w ciągu 16 sekund, zaczynają się od zdania wypowiedzianego niemal spokojnym głosem przez jednego z kosmonautów (nie wiadomo którego): „Pali się, czuję ogień”. „Upłynęły dwie sekundy". „Pożar ic kabinie!” — krzyknął White. „GŁos był już ostrzejszy i przenikli- Wy. Donald Slayton, były astronauta, a obecnie kierownik operacli załogowych, rozpoznał go jako głos White’a”. „Przez trzy sekundy panowało milczenie — ą potem rozległ się histeryczny krzyk nie zidentyfikowanego astronauty: „Straszny pożar w statku!*’. „Nastąpiła dłuższa cisza, mniej więcej 7 sekund ciszy. Później słychać było szamotaninę i niewyraźne krzyki. Wreszcie po 4 sekundach Chaffee wykrzyknął ostatnie słowa: „Płoniemy! „Wyciągnijcie nas stąd NOWY JORK (PAP). Komisja ekspertów badająca przyczyny tragicznego wypadku, w którym zginęło trzech kosmonautów amerykańskich, zamierza ponownie przestudiować raport sprzed 3 lat na temat niebezpieczeństwa wynikającego z wypełniania kabiny kosmicznej czystą atmosferą tlenowa. Raport NASA z 1884 r.t stwierdzał m. in., że w kabinach eksperymentalnych zdarzyło się już wiele wypadków pożaru, m. in, 5 lat temu w kabinie wypełnionej tlenem na skutek krótkiego spięcia nastąpiła eksplozja, w wyniku której 4 osoby doznały ciężkich poparzeń. Wśród specjalistów amerykańskich badających przyczyny obecnej tragedii panuje niemal powszechne przekonanie, że istniał jakiś defekt w systemie elektrycznym. Coraz głośniej mówi się o tym, że ostatni wypadek spowodował opóźnienie realizacji amerykańskiego programu księżycowego o 4 do 8 miesięcy i że lądowanie pierwszej ekipy amerykańskich kosmonautów na Księżycu nie będzie możliwe przed 1970 rokiem.