Żołnierz Wolności, grudzień 1968 (XIX/286-307)

1968-12-02 / nr. 286

w Ustanowienie Medalu im. J. Gagarina ® 12.IV. - Mię­dzynarodowym Dniem Lot­nictwa i Kosmonautyki $ Medal de Lavaux dla M. Ko­marowa. Doroczne uchwały FAI LONDYN (PAP). W Londynie za­kończyła się 61 konferencja gene­ralna Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI). Omówiła ona dzia­łalność federacji w minionym roku i powzięła szereg ważnych decyzji. Delegaci reprezentujący 87 krajów świata powzięli uchwałę w sprawie no­wej honorowej nagrody FAI — Medalu im. Jurija Gagarina. Medal ten będzie przyznawany co roku pilotom-kosmonau­­tom, którzy osiągną najwyższe wyniki w dziedzinie opanowywania przestrzeni kosmicznej przez człowieka. Konferencja generalna FAI postano­wiła także, iż 12 kwietnia każdego ro­ku obchodzony będzie Międzynarodowy Dzień Lotnictwa i Kosmonautyki (Jak wiadomo, 12 kwietnia 1961 r. wystarto­wał w kosmos J. Gagarin). Konferen­cja dokonała również wyboru nowych władz. Honorowym przewodniczącym FAI wybrany został znany pilot radziec­ki W. Kokkinaki. Przewodniczącym FAI wybrany został ponownie J. Gaisbacher (Austria), wiceprezydentem I. Lisów (ZSRR). Postanowiono także uznać NRD za pełnoprawnego członka tej organizacji. Złoty medal FAI za rok 1967, za wy­bitny wkład w rozwój lotnictwa, przy­znano pośmiertnie amerykańskiemu lot­nikowi J. Walterowi, który był głów­nym pilotem-oblatywaczem USA. Jedno- X najwyższych odznaczeń FAI — medal im. francuskiego lotnika de Lavaux — przyznano radzieckiemu pilotowi sporto­wemu M. Komarowowi za ustanowienie absolutnego światowego rekordu szyb­kości przelotu po obwodzie zamknię­tym. Samolot pilotowany przez Koma­rowa w przelocie po obwodzie długości 500 km osiągnął średnią szyokość 2.981,5 km/god*. Uchwały V Zjazdu partii przekuwane sq w czyn DOKOŃCZENIE ZE STR. Uczestnicy spotkania uchwalili tekst listu do I sekretarza KC PZPR tow. Władysława Gomułki, w którym stwierdzają m. in.: „Zapewniamy Was, Towarzyszu Wiesławie, że stan osobowy do­wództwa i sztabu Warszawskiego Okręgu Wojskowego z całą odpo­wiedzialnością i oiiarnością będzie wcielał w życie uchwały V Zjazdu PZPR. Będziemy nadal pogłębiać świadomość socjalistyczną, umac­niać dyscyplinę partyjną l woj­skową oraz gotowość bojową dla podnoszenia siły 1 potęgi naszej socjalistycznej ojczyzny.” 30 listopada br. członkowie POP Zarządu Politycznego WOW spot­kali się z delegatem na V Zjazd Partii, zastępcą dowódcy okręgu do spraw politycznych — gen. bryg. Henrykiem Koczarą. Dele­gat podkreśli! potrzebę nieustan­nego podnoszenia poziomu pracy ideowo-polltycznej, kształtowania zaangażowanych postaw i wyra­biania poczucia wysokiei odpo­wiedzialności za poziom gotowości bojowej i dyscypliny w jednost­kach okręgu. W liście wystosow/iym do tow. Władysława Gomułki czytamy m. in.: „Zadania wytyczone przez V Zjazd rozumiemy jako koniecz­ność intensyfikacji pracy Ideowo­­wychowawczej na miarę potrzeb kształtowania nowoczesnego czło­wieka, przepojonego duchem pa­triotyzmu i proletariackiego Inter­nacjonalizmu. oddanego całkowi­cie naszej partii i władzy ludo­wej. Integralną częścią tego pro­cesu jest 1 będzie kształtowanie wysokiej gotowości bojowej jako nieodzownego warunku wykona­nia zadań obronnych naszej socja­listycznej ojczyzny.” (J. L.) 30 listopada br. w 3 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej im. Romualda Traugutta zakończył się kurs instruktorsko-metodyćzny dla kierowników grup szkolenia poli­tycznego. Program szkolenia, oprócz zagadnień natury czysto metodycznej, uwzględniał również problematykę V Zjazdu PZPR. Ponadto w programie szkolenia znalazły się tematy z wojskowego prawa karnego i międzynarodowe, go prawa wojennego. Uczestnicy kursu wysłuchali także wspom­nień Janiny Broniewskiej o pier­wszych dniach tworzenia na go­ścinnej ziemi radzieckiej oddzia­łów ludowego Wojska Polskiego. W trakcie trwania kursu z kie­rownikami grup szkolenia polity­cznego spotkał się zastępca szefa Głównego Zarzadu Politycznego WP gen. bryg. Władysław Polań­ski. Generał omówił główne kie­runki szkolenia nolitycznego w nowym roku szkoleniowym oraz odpowiadał na liczne Dytania. Następnie generał Polański spotka! się z przedstawicielami Wydziału poli­tycznego 3 PDZ, którzy poinformowali go o kierunkach pracy politycznej prowadzonej w dywizji, wynikających z uchwał V Zjazdu. Otwarte zebranie partyjne odbyło się także w 7 Kołobrzeskim Pułku Zme­chanizowanym. Na zebraniu przedstawiciele poszcze­gólnych organizacji partyjnych za­meldowali o podjęciu wielu nowych zobowiązań dla uczczenia 25-lecia PRL 1 7 Kołobrzeskiego Pułku Zmechani­zowanego. Szeregi partyjne pułku powięk­szyły się w okresie trwania Zjazdu o kilku nowych towarzyszy. Legi­tymacje partyjne otrzymali: st. kpr. Tadeusz Siczek — dowódca DSS im. 25-lecia LWP, kpr. Stanisław Efler i szer. Bogdan Krysiak — człon­kowie DSS oraz aktywista KMW jednostki — szer. Wojciech Osiń­ski, a także szer. Jacek Góral. Na zebraniu partyjnym uchwa­lono teksty listów skierowane do I sekretarza KC PZPR tow. Wła­dysława Gomułki oraz do Ministra Obrony Narodowej gen. broni Wojciecha Jaruzelskiego. (H. Z.) W 1 Warszawskim Pułku Czołgów im. Bohaterów Westerplatte Delegat organizacji partyjnej Po­morskiego OW na V Zjazd PZPR — gen. bryg. Marian Zieliński u­czestniczył w sobotę 30 listopada br. w . spotkaniu z kadrą zawodo­wą 1 Warszawskiego Pułku Czoł­gów im. Bohaterów Westerplatte oraz z oficerami pozostałych jed­nostek garnizonu. Spotkanie po­siadało bardzo uroczysty charakter i cieszyło się powszechnym zainte­resowaniem ogółu oficerów. Podczas spotkania zastępca dowódcy Pomorskiego OW do spraw politycznych — gen. bryg. Marian Zieliński omówił doniosłą rolę V Zjazdu PZPR w pogłę­bieniu procesu demokratyzacji życia społeczno-politycznego w naszym kra­ju, dokonaniu podsumowania dorobku budownictwa socjalistycznego w Pols­ce Ludowej oraz wytyczeniu głównych kierunków działania partii i władzy ludowej na najbliższą pięciolatkę. Uczestnicy spotkania wystosowali list do I sekretarza KC PZPR — tow. Władysława Gomułki, w którym stwierdzają m. in. ... Zapewniamy Cię towarzyszu Wie­sławie, że w odpowiedzialnej pracy i służbie kierować się będziemy zawsze wskazaniami naszej partii, przewodnicz­ki narodu polskiego w marszu do so­cjalizmu i że gotowi jesteśmy w każ­dej chwili wykonać zadania, jakie przed Siłami Zbrojnymi PRL postawi partia i władza ludowa... ppłk St. LIS Wzmożone akcje partyzantów w Wietnamie południowym Udany szturm na bazę w Song Mao * Ciężkie straty oddziałów USA i wojsk reżimowych LONDYN, PARYŻ, HANOI (PAP). Ostatnie doniesienia napływające z Wietnamu południowego mówią o znacznym zwiększeniu siły i liczby ataków partyzantów na bazy amery­kańskie oraz na oddziały wojsk re­żimowych. Zaledwie 40 km od Saj­góim siły wyzwoleńcze przeprowa­dziły 1 bm. gwałtowne »natarcie na pozycje pierwszej dywizji piechoty USA. Atak został poprzedzony sil­nym ogniem moździerzy. Oddziały partyzanckie użyły ponadto rakiet, karabinów maszynowych i grana­tów. Rzecznik amerykański przyznał, że 25 żołnierzy USA zostało ran­nych. Agencje zachodnie zaznaczają że był to atak przeprowadzony w najbliższej od dwóch miesięcy odległości od stolicy po­łudniowego Wietnamu. W tym samym czasie superfortece „B-52” zrzuciły na domniemane pozycje partyzantów około 30 ton bomb w odległości zaledwie 3 km od Sajgonu. 95 km na północny zachód od Sajgonu oraz w prowincjach Tay Ninh, Binh Long i Phuoc Long po­ważne siły wyzwoleńcze, oceniane na około 45 tysięcy ludzi, przystą­piły do. wzmożonego natarcia. Rzecz­nik wojsk reżimowych oświadczył, ,że istnieje obawa, iż siły party­zanckie przygotowują nową wielką ofensywę. Rzecznik wojsk USA stwierdził, że poważne siły party­zanckie nacierają w kierunku delty Mekongu, gdzie doszło do gwałtow­nej walki z oddziałami amerykań­skimi. Północnowietnamska agencja prasowa donosi, że w czasie ostatnich walk w prowincji Tay Ninh oddziały party­zanckie zaatakowały niespodziewanie batalion pierwszej dywizji kawalerii po­wietrznej , USA, stacjonujący w pobliżu miasta Ben Cau, które stanowi ważny punkt strategiczny. Batalion amerykań­ski stracił około 4<w ludzi w zabitych > rannych, a wiciu żołnierzy zostało wzię­tych do niewoli. Ponadto oddziały par­tyzanckie zestrzeliły trzy śmigłowce a­­merykańskie i zdobyły dużą iio.ć broni i wyposażenia wojskowego. * Ukazujący się w Hanoi dziennik „Quang Doi Nhan Dan”, organ Sił Zbrojnych DRW, zamieścił 1 bm. ar­tykuł omawiający wielki sukces bi­tewny, osiągnięty przez siły wyzwo­leńcze w prowincji Tinh Thuan w Wietnamie południowym. Oddziały partyzanckie wzięły szturmem w nocy 25 listopada br. ważną bazę wojskową w Song Mato, bronioną przez ponad tysiąc żołnierzy amery­kańskich i reżimowych. Baza w Song Mao była ważną pozycją położoną w głębi obszaru znajdującego się pod kontrolą wojsk USA i oddzia­łów reżimowych. Stacjonowały tu silne oddziały piechoty i czołgów, wzmocnio­ne przez jednostkę kawalerii powietrz­nej ÜSA. W rezultacie szturmu oddzia­ły partyzanckie zajęły bazę, zdobywa­jąc stanowisko dowództwa pułku, liczne magazyny oraz baraki i wiele broni. Nie­przyjaciel stracił jeden batalion oraz jedną kompanię piechoty i oddział pan­cerny. a także cztery działa. Wokół przygotowań do rozmów paryskich DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 — armia lądowa zlikwiduje do stycznia program szkolenia wojennego 30 kompa­nii w forcie Bliss w Teksasie oraz 18 kompanii w forcie Dix w stanie New Jersey. Na dalsze miesiące planuje się redukcje szkolenia wojennego w 16 in­nych bazach; — przy uwzględnieniu ceny bomb, pa­liwa i strąconych samolotów, zaprzesta­nie bombardowań północnego Wietnamu przynosi oszczędności 3 mld dolarów w skali rocznej. Sumę tą podaje biuro bud­żetowe USA. dodając, iż koszty wojny mogą spaść o dalsze miliardy w razie postępu rokowań pokojowych. Tutejsza prasa przynosi entuzjastyczne artykuły na temat wojskowego l go­spodarczego wzmocnienia południowego Wietnamu... Dla członków rządu sajgońskiego en­tuzjazm ten musi być dzwonem na trwo­gę, jeśli odczytują jego motywy tak, jak wielu tutejszych obserwatorów, a mianowicie — jako stopniowe, psycholo­giczne przygotowanie opinii do redukcji wojsk amerykańskich w Wietnamie. BARTOSZ JANISZEWSKI „Zielone Berety“ lecą na manewry do NRF Demonstracje protestacyjne w Holandii WIEŚCI Z NATO Z Waszyngtonu nadeszły donie­sienia, że w skład oddziałów USA, które przybędą do Niemiec zacho­dnich na manewry NATO, wejdą też tzw. „Zielone Berety’, czyli siły specjalne do walki z partyzantami, przypomina się, że manewry jakie odbędą się na wiosnę na terenie NRF miały poprzednio być przepro­wadzone na jesieni 1969 roku, lecz zostały przyspieszone. W skład sił USA, które zostaną przerzucone do NRF, aby wziąć udział w tych manewrach, wejdą dwie brygady USA (12 tys. osób) oraz 4 eskadry bombowców „F-4 Phantom”. Siły te po zakończeniu dwu- lub trzytygodniowych mane­wrów pozostaną w NRF przez co najmniej kilka miesięcy. „Zielone Berety” — jak wiadomo — zostały sformowane jako oddziały de­santowe, których zadaniem byia walka na tyłach nieprzyjaciela. Prezydent John Kennedy podwoił ich liczebność (obec­nie liczą 10 tys. osób) i rozszerzył zakres ich działania. Postanowił on. że oddzla­ły te będą też szkolone do walki z par­tyzantami. W chwili obecnej dziesiąta grupa „Zielonych Beretów” przebywa stale w Bad Tolz w Bawarii. Inne od­działy walczą w Wietnamie oraz stacjo­nują w strefie Kanału Panamskiego. * „PRECZ Z NATO!”, „Podnieście zarobki, a nie wydatki wojskowe!” — pod takimi hasłami odbyła się w sobotę w Amsterdamie masowa de­monstracja zorganizowana przez de­mokratyczne organizacje z całej Ho­landii. Wśród tysięcy jej uczestni­ków znaleźli się nie tylko mieszkań­cy Amsterdamu, ale także przedsta­wiciele Rotterdamu, Hagi, Utrechtu oraz innych miast i prowincji. Przy­byli oni specjalnie, aby wyrazić protest przeciwko wyścigowi zbro­jeń, do którego wzywają przywódcy NATO, przeciwko decyzji rządu ho­lenderskiego V. sprawie zwiększenia o 225 min guldenów wydatków r.a cole wojskowe, cc ma stanowić „do­datkowy wkład” Holandii do umoc­nienia agresywnego bloku północno­atlantyckiego. Demonstracje na znak protestu prze­ciwko udziałowi Holandii w wyścigu zbrojeń NATO odbywały się ostatnio w wielu miastach tego kraju. (NAOR) 2 ŻOŁNIERZ W OLNOŚCI i * CZECHOSŁOWACJA - po Sstopadowym plenum KC KPCz PRAGA (PAP). W sobotę 30 listo­pada w godzinach nocnych udała się do Moskwy dęlegacja Związku Przyj aźni Czechosłowacko-Radziec­­kiej. Na czele delegacji stoi wice­przewodniczący Słowackiej Rady Narodowej, inż. Józef Kriz. Delegacja weźmie udział w licz­nych spotkaniach w Moskwie, No­wosybirsku i w Litewskiej SRR, or­ganizowanych z ókazji 25-lecia ukła­du sojuszniczego między Czechosło­wacją a Związkiem Radzieckim. MOSKWA (PAP). Mimo przedłu­żającej się dywersyjnej działal­ności sił reakcyjnych i rewizjoni­stycznych, wymierzonej przeciwko partii i narodowi, listopadowe ple­num KC KPCz może odegrać waż­ną rolę w dalszym normowaniu sytuacji w kraju.. — pisze moskiew­ska „Prawda”. Dziennik stwierdza także, że plenum może stać się ważnym krokiem na drodze budo­wy socjalizmu, umocnienia przyjaź­ni narodu czechosłowackiego z na­rodem radzieckim i narodami in­nych krajów socjalistycznych. Specjalni korespondenci dziennika „Prawda” w Pradże; wyciągają wnioski na podstawie prze piegu dyskusji nad wynikami plenum w organizacjach KPCz i na podstawce rozmów z komu­nistami czechosłowackimi. Korespondenci piszą, że komuniści czechosłowaccy, z którymi rozmawiali, z zadowoleniem mówili o pozytywnej ocenie, jaką plenum dało 20-letnim wy­siłkom klasy robotniczej; chłopstwa i inteligencji, które swą pracą zbudowały podstawy socjalizmu. Jak piszą dalej korespondenci, ich rozmówcy podkreślali również, jak wielkie znaczenie ma dla partii szerząca się obecnie jawna krytyka negatywnych zjawisk, których oce­nę dało już majowe plenum KC» a które nie zostały we właściwym czasie usunięte. Wiele gorzkich słów i bardzo krytycz­nych uwag T- piszą korespondenci — słyszeliśmy pod adresem pracownikóvv czechosłowackiej prasy, radia i telewi­zji..» Nasze gazety, radio i telewizja przekształciły, się ze środków prawdzi­wej informacji w środki dezinformacji politycznej — powiedział stary komuni­sta, F. Jelinek. — Partia wypuściła z rąk kierownictwo środkami masowego przekazu. Niektórzy dziennikarze, wśród nich wielu komunistów, wypaczali po­litykę KC. Korespondenci stwierdzają, że ciągle jeszcze organizowany jest nacisk na KC KPCz i rząd przez grupy ludzi uważających się za zwolenników prawdziwej „demo­kracji” i „humanistycznego” socja­lizmu, ą w rzeczywistości reprezen­tujących tendencje sił antysocjali­stycznych i rewizjonistycznych — do storpedowania realizacji uchwał plenum KC i dyskredytowania ich. Finał jubileuszowego plebiscytu „PIÓRO I KARABIN” DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 rycznych, monografii i prac popu­larnonaukowych. Były to: „Bitwa trwa'* Lecha Bąd­kowskiego, „Beskidzkie noce” Jana Brzozy, „Szli żołnierze” Czesława Czer­niawskiego, „Burza majowa” Stanisława Glinki, „Powroty” Andrzeja Kaniec­­kiego, „Ńa początku był front” Zbi­gniewa Kiwki, „Godzina przed świtem” Waldemara Kotowicza, „Wypiękniałaś w lesie” Władysława Machejka, „Chło­piec z karabinem” Henryka Panasa, Í „Niebezpieczne ścieżki” Mariana Re­­niaka, „Ptaki ptakom” Wilhelma Szew­czyka, „Odwroty” Andrzeja Zbyszew­­?kiego, „Pamiętniki oficerów” w wybo­rze i opracowaniu Stanisława Repero­­wicza, „Karabiny” Stanisława Grocho­­wiaka, „Polacy w bitwie o Anglię — 1940” Bohdana Arcta, „Wiele przeszliś­my rzek” Jana Pokrzywy, „Bez mun­durów”’ R. Bolduana i M. Podgórecz­­nego, „Klucz do Berlina” Jerzego Kor­czaka, „Wyzwolenie Polski Północnej” Edmunda Kosiarza, „Dzieje ORP „Orzeł” Jerzego Pertka, „Studzianki” Janusza Przymanowskiego, „Święci?” Alojzego Srogi i „Czterdziesty czwarty” Zbignie­wa Załuskiego. Plebiscyt wzbudził ogromne za­interesowanie w szerokich kręgach społeczeństwa, a szczególnie wśród młodzieży. O jego powodzeniu i za­sięgu świadczy fakt wpłynięcia po­nad 90 tysięcy kuponów. Najwięcej kuponów (około 60 tysięcy) nades­łali członkowie Ligi Obrony Kraju. Natomiast ze środowisk młodzieży wojskowej najwięcej kuponów wpłynęło od żołnierzy Warszaw­skiego Okręgu Wojskowego. Plebiscyt „Pióro i karabin” do­wiódł, że młodzież szczególnym szacunkiem darzy książki o wojsku, interesuje się dziejami walk pol­skich żołnierzy i partyzantów z hit­­ierowskim okupantem oraz wysił­kiem narodu w odbudowie znisz­czonego kraju i utrwalaniu władzy ludowej. Dane liczbowe wykazują, że największą popularnością wśród czytelników cieszą się monografie Jerzego Pertka „ORP „Orzeł’’ (13 tysięcy głosów) i Janusza I Przymanowskiego „Studzianki” (po­nad 11 tys. głosów) oraz opo­wieść Bohdana Arcta „Pola­cy w bitwie o Anglię — 1940” (11 tys. głosów). Natomiast najpo­pularniejszymi i najchętniej czyta­nymi pozycjami w grupie powieści, opowiadań i pamiętników okazały się książki: Henryka Panasa „Chło­piec z karabinem” (10 tys. głosów), Waldemara Kotowicza „Godzina przed świtem” (8 tys. głosów) ł Ja­na Brzozy „Beskidzkie noce” (7 tys. głosów). Na uroczystość zakończenia ple­biscytu, w której wzięło udział ponad 2 tys. młodych czytelników, przybyli do Zabrza: zastępca szefa Głównego Zarządu Politycznego WP — gen. bryg. Zbigniew Szydłowski, sekretarz Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach, prezes ZW LOK — Stefan Stań­czyk, kierownik—Wojewódzkiego .»Ośrodka Propagandy Partyjnej- — Yltyszard Witek, oraz "Kilkunastu au­torów plebiscytowych książek. W wygłoszonym przemówieniu przewodniczący Komisji Plebiscy­towej, gen. bryg. Zbigniew Szyd­łowski stwierdził m. in.: „Od lat już, wraz z ogólnym roz­wojem kultury i oświaty w naszym kraju, cenimy książkę, literaturę i jej zaangażowanych twórców jako rzeczywistych ważnych sojuszników w wychowywaniu młodej naszej społeczności w duchu socjalistycz­nej Ideologii, w duchu umiłowania Ojczyzny — Polski Ludowej. I ma to swoje głębokie uzasadnienie w codziennej praktyce wychowawczej szkoły, organizacji młodzieżowych, w praktyce wychowawczej wojska. Szczególne walory wychowawcze mają te książki, które nawiązując do przeszłości, pokazując postawę obywateli — Polaków w najtrud­niejszej i najkrwawszej z wojen, jaką była II wojna światowa, uczą patriotyzmu, uczą jak żyć i praco­wać, a często także, jak poświęcić swej Ojczyźnie nawet życie. Krótka, ale dobra już tradycja plebiscytu „Pióro i karabin” wska­zuje, że ten rodzaj literatury cie­szy się ogromną popularnością — zwłaszcza wśród młodych czytelni­ków. Są to książki, które nie leżą na półkach, a krążą z rąk do rąk. Ważne to dla nas — i dla twórców. Przede wszystkim ważne, że są to książki czytane chętnie, że budzą refleksje 1 zadumę, że uczą i zmu­szają do wyciągania wniosków. I nie chodzi w tych książkach o wojenne przygody, ale o głębsze nauki: jak służyć Ojczyźnie, jak stawać w jej obronie. Uroczystość dzisiejsza jest po­święcona właśnie literaturze i jej twórcom, jest specjalnie miłą okaz­ją, by wyrazić przybyłym tutaj pi­sarzom serdeczne i gorące podzię­kowanie za to, że piszą takie książki, które nas fąscynują, za to, że te książki uczą, jak kochać i słu­żyć Polsce Ludowej” Następnie gen. bryg. Zbigniew Szydłowski, prezes ZW LOK w Ka­towicach — SteTain Stańczyk i rektor Wydawnictwa MON — płk mgr Lech Szymański dokonali wrę­czenia uczestnikom plebiscytu wy­losowanych nagród, a pisarzom pa­miątkowych dyplomów. Główną nagrodę — puchar pre­zesa Zarządu Głównego LOK gen. dyw. Franciszka Księżarczyka za najlepsze wynikł w konkursie (po­nad 14 tys. nadesłanych kuponów) zdobyła organizacja kielecka Ligi Obrony Kraju. Puchar wręczony został wicedyrektorowi Biura ZW LOK — Jariowi itowaićźykowi. Nagrodę główną dla uczestnika plebiscytu (telewizor „Topaz”), u­­fundowaną przez Wydawnictwo MON, otrzymał Zbigniew Korż — st. szer. pchor. z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych w Poznaniu, a nagrody w postaci ra­dioodbiorników, kompletu książek Wydawnictwa MON i zegarków o­­debrali: Andrzej Strota, Jerzy Gło­wacki, Andrzej Jóźwiak, Ewa Szew­czyk, Wacław Sułkowski, Zdzisław Kaczanowski, Andrzej Szrom, Sa­bina Sikora, Kazimierz Gockowiak, Maria Lis, Halina Choromańska, Helena Piszczek, Barbara Garn­carz, Stanisław Sędłak 1 Roman Szewczyk. W części artystycznej uroczystoś­ci soliści, chór, balet i orkiestra Centralnego Zespołu Artystycznego WP zaprezentowali program pt. „Piękna nasza Polska cala”, gorąco oklaskiwany przez publiczność. W hallu Domu Muzyki i Tańca czynny był kiermasz książki wojskowej, w czasie którego pisarze rozdawali autografy. W czasie spotkania z najaktyw­niejszymi organizatorami plebiscy­tu „Pióro i karabin” w poszczegól­nych jednostkach, garnizonach, o­­kręgach wojskowych i rodzajach wojsk zastępca szefa GZP WP gen. bryg. Z. Szydłowski wyraził gorące podziękowanie bibliotekarzom i pra­cownikom frontu kulturalnego woj­ska, którzy nie szczędzili trudu i wysiłku w propagowaniu książek objętych plebiscytem. Przyanaae przez wiceministra Obrony Narodo­wej, szefa GZP WP gen. dyw. Jó­zefa Urbanowicza nagrody rzeczo­we otrzymali: Władysława Zaczyń­­ska, ppłk Witold Lisowski, kpt. Ta­deusz Nowak, Barbara Kaczmarek, ppłk Dyonizy Stroiński. Janina Rzędkowska i Barbara Perenc. Zastępca przewodniczącego Pre­zydium MRN w Zabrzu — Teodor ,Łożyński podziękował organizato­rom plebiscytu za umiejscowienie uroczystości finałowej w mieście górników i hutników, które przed laty było inicjatorem współzawod­nictwa socjalistycznego, a w bie­żącym roku zapoczątkowało czyn produkcyjny na cześć V Zjazdu PZPR. Przedstawiciele Wydawnictwa MON, Wydawnictwa Morskiego i Spółdzielni Wydawniczej „Czytel­nik” zadeklarowali przekazanie jed­nej ze szkół Tysiąclecia w Zabrzu kilkusettomowej biblioteki. Przebywający na Górnym Śląsku i okazji zakończenia plebiscytu „Pióro i karabin” pisarze uczestniczyli w kil­kunastu spotkaniach autorskich z mło­dzieżą pracującą i szkolną oraz żołnie­rzami WP. Spotkania odbyły się w Ka­towicach, Chorzowie, Gliwicach, Byto­miu, Tarnowskich Górach, Będzinie, Zabrzu i Mierzęcicach. Z czytelnikami swoich książek spotkali się: Bohdan Arct, Czesław Czerniawski, Andrzej Kaniecki, Zbigniew Kiwka, Jerzy Kor­czak, Edmund Kosiarz, Henryk Panas, Jan Pokrzywa, Janusz Przjmanowski, Marian Reniak i Alojzy Sroga. W trak­cie spotkań zadawano autorom wiele pytań dotyczących treści i bohaterów ich utworów oraz warsztatu pisarskiego. D. DĘBOWSKI DyreJ&tpr Wydawnictwa MON_— pik Lech Szymański wręcza st. szer. pcKorTzfngńievwwi Korżowi z' WS0W[I3Mtrr~w~Poznaniu główną na­grodę dla uczestnika plebiscytu „Pióro i karabin’’. (Foto WAF — St. Iwan) Antypolskie ataki w czasie obrad Komitetu Socjalnego ONZ NOWY JORK (PAP). W toku prac Komitetu Socjalnego XXIII sesji ONZ, który pracuje nad problemem „Roku Praw Człowieka” doszło do kilku antypolskich i antyradzieckich wystąpień. Delegaci Izraela, Austra­lii, Stanów Zjednoczonych oraz Ka­nady postawili pod adresem nasze­go kraju oraz Związku Radzieckie­go oszczerczy zarzut antysemityzmu. Na ataki te odpowiedział członek delegacji polskiej na sesję ONZ, prof. Z. Resich. Wskazał on, że bez­podstawne i kłamliwe zarzuty mają odwrócić uwagę od roli Izraela na Bliskim Wschodzie, od popełnianych przez ten kraj gwałtów i od jego a­­gresji terytoriainych. Paradoksem jest, że zarzuty takie stawiają przedstawiciele krajów, znanych z prowadzenia dyskryminacyjnej poli­tyki wobec wielomilionowych grup ludności, tak jak to się dzieje np. w Stanach Zjednoczonych wobec dzie­siątków milionów Murzynów. Prof. Resich oświadczył, że posługiwanie się oszczerstwami nie ułatwia pra­cy komisji i nie ma nic wspólnego z konstruktywnymi celami ONZ. Konferencja prasowa prezydenta Tito BELGRAD (PAP). Prezydent BROZ TITO na konferencji prasowej wypo­wiedział się m.in. na temat stosunków między Jugosławią a NRF. Ocenił je pozytywnie z punktu widzenia ekono­micznego; w odpowiedzi na pytanie podkreślił, że uznanie NRD przez Jugo­sławie nie było błędem. Odpowiadając na inne pytanie, doty­czące oświadczeń polityków zachodnich w sprawie włączenie Jugosławii do tzw. „szarej strefy” NATO. Tito stwierdził m.in.: „Od nikogo nie żądamy żadnej pomocy, a więc od Ameryki także nie” i zaznaczył, że Jugosławia opiera swoje bezpieczeństwo na własnych siłach. Na pytanie sugerujące rzekome zagro­żenie Jugosławii ze strony ZSRR, Tito odpowiedział, że nie ma żadnych powo­dów do twierdzeń o zagrożeniu i że nie wierzy w to. Prezydent Tito poruszył również inne sprawy międzynarodowe ! wewnętrzne. Wiadlomości dlnisa SPOTKANIE J. TEJCHMY Z SEKRETARZAMI POP Z TECHNIKÓW ROLNICZYCH Z okazji zakończenia tygodniowego kursu dla sekretarzy POP w technikach rolniczych, w Centralnej Szkole Partyj­nej odbyło się spotkanie z członkiem Biura Politycznego KC PZPR, sekreta­rzem KC — Józefem Tejchmą. W czasie spotkania J. Tejchma odpo­wiadał na liczne pytania uczestników kursu dotyczące politycznych i gospo­darczych spraw wsi oraz działających w rolnictwie organizacji społeczno-politycz­nych, gospodarczych i spółdzielczych. ODSŁONIĘCIE TABLICY PAMIĄTKOWEJ W 50-LECIE DZIAŁALNOŚCI ZAIKS-u Z okazji jubileuszu 50-lecia działalnoś­ci stowarzyszenia autorów ZAIKS w za­bytkowym „domu pod królami”, gdzie mieści się siedziba ZAIKS-u, odbyła się w sobotę uroczystość odsłonięcia tabli­cy pamiątkowej. Na uroczystość przybył m. in. kierow­nik Wydziału Kultury KC PZPR Win­centy Krasko. POLSKO-RADZIECKIE ROZMOWY GOSPODARCZE ROZPOCZYNAJĄ SIĘ W WARSZAWIE Począwszy od poniedziałku toczyć się będą w Warszawie polsko-radzieckie roz­mowy gospodarcze. Odbywać się one bę­dą w ramach VIII Posiedzenia Między­rządowej Polsko-Radzieckiej Komisji Współpracy Gospodarczej i Naukowo- Technicznej. Na rozpoczynające się obrady w nie­dzielę w południe przybyła do Warsza­wy delegacja radziecka, której przewod­niczy wicepremier ZSRR — Michaił Le­­sieczko. SPOTKANIE Z MŁODZIEŻĄ POLONIJNĄ W siedzibie Towarzystwa Łączności z Polonią Zagraniczną .Polonia” odbyło się w niedzielę spotkanie kierownictwa towarzystwa z młodzieżą polonijną stu­diującą w Polsce. Zorganizowane ono zostało w związku z 50 rocznicą odzyska­nia przez Polskę niepodległości. Podczas spotkania wręczono studentom­­prymusom upominki. Po spotkaniu mło­dzież polonijna złożyła wieniec na Gro­bie Nieznanego Żołnierza. AWARIE WARSZAWSKIEGO NADAJNIKA TELEWIZJI Nie najlepsze humory mieli w sobotę wieczorem, a zwłaszcza w niedzielę te­lewidzowie stolicy i okolic podwarszaw. skich. Zakłócenia w emisji programu by­ły szczególnie intensywne w czasie na­dawania filmów. Według informacji z telewizji przyczyną była awaria war­szawskiego nadajnika. POLSKA WYSTAWA W MEDIOLANIE 10 listopada, ambasador PRL we Wło­szech, Wojciech Chabasiński, dokonał otwarcia w gmachu najsłynniejszej ope­ry świata — mediolańskiej „La Scali” wystawy, zatytułowanej „Opera w Pol­sce”. Ekspozycja obejmuje dokumenty scenograficzne, obrazy i inne eksponaty ilustrujące historię i dorobek Opery Warszawskiej od epoki stanisławowskiej do czasów współczesnych. Na uroczystość otwarcia wystawy przy­byli przedstawiciele władz miejskich. Mediolanu, deputowani i działacze po­lityczni, czołowi przedstawiciele świata kultury i nauki. PROF. KLAFKOWSKI Z WIZYTĄ W KANADZIE W ostatnich dniach listopada bawił w Kanadzie prof. dr A. Klafkowski, wy­bitny specjalista w dziedzinie prawa mię­dzynarodowego. Zwiedził on ośrodki uni­wersyteckie w Montrealu i Ottawie, spotykając się z profesorami i studenta­mi wydziałów prawa i innych dziedzin pokrewnych. Prof. Klafkowski wygłosił odczyt pt. „Zakaz rozprzestrzeniania broni atomowej a bezpieczeństwo Euro­py”. Wypowiedzi prof. Klafkowskiego spotkały się z dużym i żywym zaintere­sowaniem słuchaczy. DEMONSTRACJA KOBIET NA OKINAWIE Żywiołowy wiec protestu przeciwko bazom wojskowym USA odbył się w sobotę przed amerykańską bazą lotniczą Kadena, gdzie niedawno eksplodował strategiczny bombowiec B-52. Przed bazą zgromadziło się ponad 700 kobiet — mie­szkanek wioski Kadena, domagających się niezwłocznego usunięcia s Okinawy bombowców B-52 oraz wszystkich rodza­jów broni jądrowej. Ruch na rzecz wycofania % Okinawy strategicznych bombowców B-52 * każ­dym dniem nabiera coraz szerszego roz­machu. FIASKO RAKIETY „EUROPA-1” W nocy z piątku na sobotę z poligonu rakietowego Woomera w Australii wy­strzelono rakietę „Europa 1” która mia­ła umieścić na orbicie polarnej, przebie­gającej nad obydwoma biegunami, pier­wszego „europejskiego” sztucznego sa­telitę produkcji włoskiej. Próba, która była już poprzednio 4-krotnie odraczana, zakończyła się fiaskiem. Wszystkie trzy człony rakiety odpaliły normalnie. Jed­nakże po upływie 15 minut ośrodek kon­troli naziemnej stracił całkowicie jej ślad. Satelita nie wszedł na orbitę. Pierwszy człon rakiety spadł w środko­wej Australii, a drugi na Pacyfiku. KOSMOS 258 30 listopada został wprowadzony na or­bitę kolejny radziecki sztuczny satelita Ziemi „Kosmos *56”. Na pokładzie sate­lity znajduje się aparatura przeznaczo­na do dalszych badań przestrzeni kos­micznej. Z NIGERII Agencja Reutera powołując się na wojskowy komunikat biafrański podała, że w rejonie Owerri wojska federalne poniosły poważną klęskę w starciu z oddziałami secesjonistów. Również w re­jonie Awka siły biafrańskie utrzymują nadal dwa małe miasta Agulu i Adazi. BARNARD NAGRODZONY MEDALEM „ZA ZASŁUGI DLA LUDZKOŚCI” Prof. Christian Barnard, wybitny kar­­dio-chirurg z Kapsztadu, który przepro­wadził pierwszą w historii medycyny transplantację serca, odznaczony został medalem „Za zasługi dla ludzkości”. Jest on pierwszą osobą, która otrzyma­ła to odznaczenie, ustanowione przez „International Institute for Promotion and Prestige” w Genewie. NOWY RZĄD JAPONII Po 3-dniowych konsultacjach premier Sato uformował nowy gabinet. Kluczowe funkcje w obecnym rządzie zajęli zwo­lennicy premiera Sato, który został wy­brany powtórnie sekretarzem rządzącej partii liberalno-demokratycznej. Mini­strem spraw zagranicznych został K. Ai­­ti, ministrem Obrony Narodowej K. Ari­­ta. RADZIECKIE OKRĘTY Z WIZYTĄ W KENII W porcie Mombasa (Kenia) bawi z wizytą przyjaźni zespół okrętów' radziec­kiej Marynarki Wojennej. Ich pobyt wywołał wielkie zainteresowanie. W so­botę zezwolono publiczności na zwie­dzanie okrętów. Na krążowniku rakieto­wym „Admirał Fokin” wydano przyję­cie dla przedstawicieli miejscowego spo­łeczeństwa. WZROST WYDATKÓW WOJSKOWYCH GRECJI Ogłoszony w Atenach preliminarz bu­dżetowy przewiduje, że wydatki Gre­cji na cele wojskowe wzrosną w roku 1969 o 10 procent. Ich łączna suma wy­niesie blisko 11,5 mld drachm (ok. 160 min funtów szterlingćw). RPA CHCE BUDOWAĆ WŁASNE OKRĘTY PODWODNE Z Kapsztadu donoszą, że rząd połu­dniowoafrykański planuje budową wła­snych okrętów podwodnych. Plany tc uzasadniane są przez rząd chęcią mili­tarnego uniezależnienia się od Stanów Zjednoczonych i W. Brytanii. Haniebny duet „łzweestia" o antyradzieckiej kampanie Pekinu MOSKWA (PAP). Obecnie mało jest ludzi, którzy wątpiliby w to, że grupa Mao Tse-tunga stała się wspólnikiem imperialistycznej bur­­żuazji w jej walce przeciwko socja­lizmowi i demokracji. Do takiego wniosku dochodzi I. Gawriłow w artykule zatytułowanym „Haniebny duet”, opublikowanym w „Izwie­­stiach W ostatnim okresie — zaznacza Gawrł­­iow —■ maoiści zaczęli często wykorzy­stywać przyjęcia wydawane przez zagra­niczne ambasady w Pekinie dla osz­czerstw na Związek Radziecki. Premier Czou En-lai i jego zastępca ezen I, na przykład, wygłosili szereg przemówień i oświadczeń, w których mówili o „zmo­­mie radziecko-amerykańskiej w imię panowania nad światem”. Wypaczali oni złoś3iwie w swoich przemówieniach radziecką politykę wobec wydarzeń w Czechosłowacji. gj) Najbardziej typowe w tym względzie jest przemówienie Czou En-laia wygło­szone na przyjęciu w ambasadzie wiet­namskiej w Pekinie z okazji święta na­rodowego DRW. Próbując porównywać wydarzenia w Czechosłowacji z proble­mem wietnamskim, w takim’ duchu, jak to usiłuje czynić imperialistyczna reak­cja nazwał on pomoc narodu radziec­kiego dla bohaterskiego Wietnamu „fał­szywym poparciem” i „zdradą”, a ofi­cjalne rozmowy przedstawicieli DRW i USA w Paryżu — ,,machinacjami ame­rykańsko-radzieckimi”. Obecnie — stwierdza autor — kiedy imperializm amerykański pro­wadzi zbrodniczą wojnę przeciwko DRW, rozszerza wywrotową działal­ność przeciwko innym państwom so­cjalistycznym, prowadzi wściekłą kampanię ideologiczną, przywódcy pekińscy nie tylko odmawiają współpracy w walce przeciwko im­perializmowi i w dziele pomo­cy dla bohaterskiego narodu wiet­namskiemu, ale sprzymierzają się z imperializmem w jego antyradziec­kiej, antykomunistycznej kampa­nii ARESZTOWANIA W TYBECIE PEKIN (PAP). W Pekinie rozklejono ulotki z tekstem komunikatu tybetań­skiego okręgu wojskowego „o stłumieniu rozruchów w Tybecie”. Komunikat in­formuje o zdławieniu „nowego nurtu skierowanego przeciwko sztabowi, na którego czele stoi przewodniczący Mao i jego zastępca Lin Piao”. Komunikat za­wiera listę aresztowanych (przeszło 100 osób); znajdują sie wśród nieb byli se­kretarze komitetu KP Chin tybetańskie­go okręgu antonomicznego — Czou Żen­­szan i Wang Ci-mci„ którzy, jak utrzy­muje komunikat, wystąpili przeciwko Mao Tse-tungowi.

Next