Żołnierz Wolności, wrzesień 1970 (XXI/205-230)
1970-09-26 / nr. 227
GAZETA CODZIENNA! WOJSKA POLSKIEGO NR 227 (6156) ROK XXI (XXVIII) | WARSZAW*. SOBOTA 26 - NIEDZIELA 27 WRZEŚNIA 1970 R. J. OENA I ZI Wizyta delegacji: włoskiego MSZ (A) (PAP). Na. zaproszenie ' Mińl* sterstwa Spraw Zagranicznych PRL przybyła do Warszawy 25 bm dia odbycia konsultacji politycznych delegacja włoskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych z wiceministrem Angelo Salizzonim na cżele. W godzinach popołudniowych minister Spraw Zagranicznych — Stefan Jędrychowski i wiceminister tego resortu — Adam Wiłlmann przyjęli wiceministra Angelo Salizzoni i towarzyszące mu osoby. W sobotę odbędą się rozmowy obu delegacji na temat istotnych problemów interesujących oba kraje. Delegacja GZP WP z rewizyty w Bułgarii (B) SOFIA (PAP). W czwartek w godzinach popołudniowych delegacja GZP Wojska Polskiego przybyła do Sofii. Ha czele delegacji stoi Wiceminister Obrony Narodowej, szef Głównego Zarządu Politycznego WP, gen. dyw. Józef Urbanowicz. Na lotnisku sofijskim delegację witali: szef Głównego Zarządu Politycznego Bułgarskie) Armii, Ludowej, gen. płk Wełko Palin i jego zastępcy oraz wyż», oficerowie Bułgarskiej Armii Ludowej. Obecny był przedstawiciel dowództwa Zjednoczonych Sił Zbrojnych Układu Warszawskiego, gen. por. Nikołaj Morgonow. Delegację powitał ambasador nadzwyczajny 1 pełnomocny PRL w Bułgarii Jerzy Szyszko oraz attache wojskowy, morski 1 lotniczy ambasady gen. dyw, Prąnclszek Księżarczyk, jak również pracownicy ambasady. Wicepremier St. Kociołek na Białostocczyinie (A) (PAP). Członek Biura Politycznego KC PZPR, wicepremier St. Kociołek, przebywał 25 bm. na Białostocczyzn! e, .podczas pobytu w Białymstoku, wicepremier St. Kociołek spotkał się w Komitecie Wojewódzkim partii z kierownictwem wojewódzkiej instancji partyjnej * i członkami Prezydium WRN. Przedmiotem spotkania była problematyka prac nad wojewódzkim planem inwestycyjnym na najbliższe lata. Obrady ZG Związku Włókniarzy (C) (PAP). Zadania samorządu robotniczego w dziedzinie usprawniania gospodarki przedsiębiorstw przemysłu lekkiego były przedmiotem wczoraiszych obrad plenarnych ZG Zw Zaw, Włókn. W obradach uczestniczyli; członek, Biura Politycznego. przewodniczący , CRZZ Ignacy Loga- Sowiński, 1 sekretarz Komitetu Łódzkiego PZPR Jóiéi Spychalski oraz minister Przemysłu Lekkiego Tadeusz Kunicki. Obradom przewodniczyła przewodnicząca ZG iZwiązku, Barbara Natorska, która wygłosiła referat, wprowadzający ' do dyskusji. ■WYKONANIE PLANU I BUDŻETU MON ZA ROK 1969.PR0BLEMY MARYNARKI WOJENNEJ I OBRONY WYBRZEŻA.AKTUALNA SYTUACL W „ZIELONYCH GARNIZONACH" OBRADY SEJMOWEJ KOMISU OBRONY NARODOWE) Za wzorowe wykonanie obowiązków żołnierskich - gorące podziękowanie (A) DjłJa 25 września 1970 roku Sejmowja Komisja Obrony Narodowej, obradująca pod kolejnym przewodnictwem posłów: ALOJZEGO CZARNECKIEGO (SD) i KAZIMIERZA BANACHA (ZSL), rozpatrzyła: sprawozdanie rządu z wykonania planu i budżetu w 19Ö9 r. w części dotyczącej Ministerstwa Obrony Narodowej, problemy Marynarki Wojennej i obrony Wybrzeża, sytuację w „zielonych garnizonach”. W obradach udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej z wiceministrem Obrony Narodowej, szefem Sztabu Generalnego WP — gen. dyw. BOLESŁAWEM CHOCHĄ oraz Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Najwyższej Izby Kontroli. Referat nt. wykonani® planu i budżetu za rok 1969 przez Ministerstwo Obrony Narodowej' przedstawił poseł Kazimierz Prusiński (PZPR). Omówił .on realizację poszczególnych pozycji budżetu oodkreślajac, że gospodarka środkami przyznanymi przez, państwo na obrone narodowa była prawidłowa, zgodna z zasadami gospodarności i pozwoliła na podniesienie poziomu stanu technicznego, wyszkolenia. zdolności bojowej i organizacyjnej wojska. W dyskusji udział wzięli posłowie: Andrzej Szubar (ZSL). Mieczysław Marzec (ZSL). Franciszek Wachowicz (P.ZPR), Mieczysław Gajewski (PZPR). Franciszek Waniołka (PZPR). Andrzej Żabiński (PZPR). Piotr Stolarek (PZPR), dodatkowych wyjaśnień udzielili: wiminister Obrony Narodowej, szef Sztabu Generalnego WP — gen. dyw: Bolesław Chocha, Główny Inspektor Techniki ’ Planowania — gen iSyw Zbigniew Nowak. Główny Kwatermistrz, Wojska. Polskiego DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Propaganda ekonomiczna tematem narady w KC PZPR (A) (PAP). Zmiany w naszej gospodarce — w zakresie planowania i zarządzania, a przede wszystkim wprowadzanie nowego systemu bodźców materialnych — wymagają innego niż dotychczas spojrzenia na całą rozległą problematykę propagandy ekonomicznej. Istnieje obecnie potrzeba nie tylko .zwiększenia ogólnej wiedzy o podstawowych prawach rządzących ekonomią._ ale także doprowadzenia do każdego stanowiska pracy odpowiednich informacji, które by wszystkich uczestników procesu' produkcyjnego uczyniły w r pełni świadomymi współtwórcami intensyfikacji, naszej gospodarki, Ta żywotna konieczność nowego spojrzenia na propagandę ekonomiczno-produkcyjną była 25 bm; tematem narady w siedzibie KC PZPR. Wzięli w niej udział sekretarze kilkudziesięciu komitetów zakładowych z całego kraju, przedstawiciele wydziałów propagandy KW PZPR, reprezentanci zarządów głównych związków zawodowych, dziennikarze. Naradzie przewodniczył zastępca członka Biura Politycznego, sekretarz KC Jan Szydlak; obecny był kierownik Wydziału Propagandy i Agitacji KC PZPR Tadeusz Wrębiak i sekretarz CRZZ Wiesław Adamski. Dyskusję poprzedziły iuforni.ir je o formach i metodach propagandy ekonomiczno-produkcyjnej, przyjętych w kilku wielkich zakładach przemysłowych. Dzięki temu narada stworzyła możliwość pożytecznej i potrzebnej wymiany doświadczeń. Podkreślano m in., że działalność wychowawcza realizowana za pośrednictwem propagandy ekonoDOKONCZEN1E NA STR. 2 Święto narodowe Jmenu Depesza z Polski (O (PAP)/ 7 iilęwji;święta narodowego Arabskiej Republiki Jemenu. przepadającego w dniu 26 bm., przewodniczący Rady Państwa. Marszałek Polski Marian Spychalski, wystosował depeszę gratulacyjną do przewodniczącego Rady Republikańskiej Jemenu, Abdela Rahmana el Iraniego, Plenum KW PZPR w Kielcach , (C.) (PAP). W piątek w Kielcach obradowało plenum KW PZPR. poświęcone aktualnym ■ problemom polityki*kadrowej i zadaniom., wojewódzkie! organizacji partyjnej w tej dziedzinie. Obradom, na które przybyli zastępca członka Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR Mieczysław Moczar ora? kierownik Biura \Spraw Kadrowych KG PZPR Jan Korczak i zasteoca kierownika Wydziału Organizacyjnego KC Stanisław Mleczko, przewodniczył. 1 sekretarz KW PZPR w Kielcach Tadeusz Rudolf Mieczysław Moczar w fwyni wystąpieniu skoncentrował głdwną uwagę na sprawach wykorzystania wysoko ktyałifikowanych .kadr w przemyśle. Ponadto mówca podkreślił. żę w wielu zakładach zachodzi konieczność noprawienia organizacji pracy, mamy bowiem niemało dobrych fachowców i należy im stworzyć Warunki do działania. Mówca przypomniał pierwsze lata po wyzwoleniu kraju, kiedy tó olbrzymi entuzjazm, i zapał ludności przyczyniły sie do szybkiej odbudowy i uprzemysłowienia Polski. Obecnie — podkreślił sekretarz KC — powinniśmy skoncentrować swoje wysiłki na polepszenie gospodarności, na wytwarzanie coraz więcej dobrych tovvarów. M. Moczar zaznaczył tri. in., że po wojnie wykształciliśmy olbrzymią kadrę fachowców. której należy st worry ć warunki do działania. Jest obecnie w kraju 145 tys. inżynierów. Ta olbrzymia armia fachowców musi być właściwie wykorzystana. W zakładch produkcyjnych ’ i instytutach pole do działania maja ludzie l inicjatywą, fachowcy. Va!eży więc walczyć z biurkoracja. dążyć do wytwarzania Jak nailepszych towarów. Duża role we właściwym ustawieniu kadr maja do spełnienia organizacje DarlyineSfa zakończenie SI. Moczar omówił niektóre problemy polityki międzynarodowej. Zakończenie odprawy kierowniczej kadry szkolnictwa wojskowego (A) (Obsł. wl.) W piątek, 25 bm., zakończył się we Wrocławiu kurs metodyczno-szkoleniowy komendantów. i kierowniczej kadry wyższych szkół oficerskich, studiów wojskowych oraz ośrodków szkolenia chorążych i podoficerów zawodowych. Podsumowania odprawy szkoleniowej dokonał wiceminister Obrony Narodowej. Główny-Inspektor Szko; lenia,..-gen. dyw: Tadeusz Tucz.apskt. nakreślając zad&hta ' stójące. przed wyżpżymi szkołami oficehskimi i studiami wojskowynęiją cjfiyilnych .„-wyższych ■ uczelni. w roku. a^ad. 1970/71. Jak wiadomo, w tym'fokti wyższe szkoły oficerskie wkj"ś$źią:rą w nieżwykie ważny okres., Roipoćżynają bowiem ‘realizacje programu ostatniego roku szkoły Wyższej Jesionią 1971 r opuszczą ław£y szkolno pierwsi podporucznicy-inżynlerOWie Tak więc. już niedługo, życia, dokona oceny czteroletnich wysiłków zreformowanej szkoły oficerskiej. Jest oczywiste, że W interesie “wojska , leży by. wynik tego egzaminu był jak najlepszy. Stąd też podczas wrocławskiego kursu kierowniczej kadry szkolnictwa wojskowego, wiele uwagi poświęcono sprawie jak najpełniejszego wykorzystania^ w procesach dydaktycznych najnowszych osiągnięć metodyki przekazu informacji. Chodzi bowiem o to, by absolwent wyższej Szkoły oficerskiej (dotyczy to także chorążych i podoficerów zawodowych) był wszechstronnie przygotowany do czekających, go w jednostce zadań. Musi on wynieść ze szkoły możliwie największy ładunek wiedzy teoretycznej, a . równocześnie musi wykształcić w sobie odpowiednią odporność psychiczna i fizyczną bez której nie może podołać skomplikowanym obowiązkom i trudom wojskowego życia. Program wrocławskiej odprawy szkoleniowej stawiał sobie ambitny cel znalezienia sposobów harmonijnego kojarzenia wiedzy humanistycznej z techniką, walorów intelektualnych podchorąży eh, z wysoką sprawnością fizyczną; teorii z potrzebami codziennej praktyki życia. Jak Wiadomo, wyżśze' szkoły oficerskie i studia wojskowe są zasadniczym* ogniwem kształcenia kadry oficerskiej naszego wojska. W wyniku,prowadzonej od szeregu, lat działalności organizacyjnej i, badawczej, ukształtowany został istniejący dziś, nowoczesny,- logiczny system szkolnictwa wojskowego. Rozxvój bazy naukowej i. dydaktycznej, . nowe programy uwzględniające zarówno potrzeby , współc.zesnegó poią walki, tak i postępujący nieustannie proces techniCvzacji armii, sprawiły. że dziś wojskowe szkolnictwo jest-w stanie dokonać nowego -jakościowego -skoku. Wrocławska Odprawa szkoleniowa była właśnie jednym z kroków wiodących do wytyczonego celu. Koł Popotnyślnynilądowaniu „Łuny-16” Świat paten podziwu (C) MOSKWA (PAP). Lot stacji kosmicznej „Łuna-ł6'’ dowodzi, że w przyszłości człowiek będzie mógł wysyłać tam V z powrotem automatycznych zwiadowców również ,na ińne planety układu słonecznego - pisze w piątek „Krasnaja Zwiezda”. Prasa radziecka szeroko komentuje: powrót na Ziemię rakiety „Luna- 16” z próbkami gruntu księżycowego na pokładzie. Podkreśla się, że metoda badania Księżyca za pomocą automatów, mogących wykonywać szeroki zakres czynności naukowych jest bardzo korzystna ekonomicznie. Zarysowuje się możliwość, że wkrótce będzie można rozpocząć porównawcze badania warunków w różnych punktach powierzchni Księżyca. Liczne dzienniki zamieszczają reportaże o przedsiębiorstwie, gdzie fabrykowano „Luné-16” oraz informacje o konstruktorach świdra elektrycznego, który skutecznie zagłębił się w grunt księżyepw» „Komsomolskaja Prawda” zwraca uwagę na niezwykłą precyzję powrotnego lotu na Ziemię. Centrum rejonu, . gdzie przewidywano lądowanie, różnito się zaledwie ó kilka kilometrów od pierwotnych obliczeń. Rakieta, która wróciła na Ziemię miała oryginalny kształt. Nie była jej potrzebna forma aerodynamiczna. gdyż na Księżycu nie ma atmosfery. Próbki gruntu księżycowego znajdowały sie podczas lotu na Ziemię w niewielkiej kuli, którą umieszczono następnie w specjalnym kontenerze i samolotem wysłano do Moskwy. (C) ‘WASZYNGTON (PAP). P.o. kierownika NASA dr G. M. Low oświadczyi w wywiadzie prasowym: „Sądzę, źe osiągnięcie, jakie zademonstrowali Rosjanie przez wysianie na Księżyc swego pojazdu tyezza logowego, jest pasjonujące i świadczy o wysokim poziomie ich technologii”. Porównuj qc wyprawę księżycową ,,Luny-l(i” z eksperymentami amerykańskimi, dokonanymi w ramacłi programu „Apollo”, tłumaczył on, że opracowując ten program specjaliści amerykańscy traktowali badania naukowe jako ^drugorzędny cel'% przede wszystkim zaś myśleli o rozbudowie i zademonstrowaniu ,,potencjału kosmicznego” USA. Obecnie - jego zdaniem - Rosjanie wykazując możliwość lądowania stacji automatycznej na innym ciele niebieskim i sprowadzenia jej z powrotem wraz z próbkami gruntu księżycowego, uzyskali pewną przewagę w dziedzinie badania planet. (A) Wybitny radziecki fachowiec spraw Kosmosu z Instytutu Badań Kosmicznych Akademii Nauk ZSRR, A. Gurszteln, przypomina w związku z lotem „Łuny-16”. że Księżyc od dawna stanowił obiekt służący do konfrontacji nowych naukowych teorii. Gursztein pisze na łamach piątkowej „Prawdy’' Jak nie wspomnieć, że w i497 roku student Kopernik przeprowadził samodzielne obliczenia widzialnych kątowych \yymiarów tarczy Księżyca i udowódnił, źe w różnych fazach są one jednakowe. To przekonało go o tym, że Księżyc znajduje się praktycznie w jednakowym oddaleniu od Ziemi. Te obserwacje Kopernika stanowiły pierwszy poważny cios dla teorii geocentrycznej i były dla niego bodźcem do dalszych badań problemu. W ostatecznym rachunku doprowadziły one do wielkiej naukowej rewólucji — teorii o heliocentryczńej budowie naszego układu. Radziecki specjalista wymienia następujące nowe elementy składające się na całość eksperymentu z „Łurt'ą-161*. — Po raz pierwszy w praktyce światowej kosmormutyki lądowanie automatycznej stacji na powierzchni Księżyca dokonane zostało z orbity księżycowej co wymaga szeregu niezwykle precyzyjnych manewrów. Do tej póry podobny schemat; lądowania zastosowany został przez ,,Apollo-li i ,,Apollo-l2”, ale tam najbardziej odpowiedzialne manewry dokonywani były przez kosmonautów. Po locie „Luny-ierv można już w zasadzie posłać automatyczną sondę w dowolny punkt tarczy Księżyca, co ma ogromne znaczenie dla nauki. W związku z pomyślnym lotęm „Łuny-16” w. stöíicy XSRR panuje opinia, że Mars i inne planety znajdą się niedługo w zasięgu radzieckich, powracających na Ziemię automatycznych stacji międzyplanetarnych. (A) MOSKWA (PAP). W Związkn Radzieckim wystrzelono w piątek kolejnego sztucznego . satelitę Ziemi „Kosmos-3(i5‘. Na pokładzie satelity znajduje się aparatura naukowa przeznaczona do dalszego badania przestrzeni kosmicznej. W rezultacie mediacji przywódców arabskich Husajn i Arafat wydali rozkaz przerwania ognia (C) KAIR (PAP). Agencja MENA podała, iż król Jordanii. Husajn i przywódca Palestyńskiego Ruchu Oporu, Jaser Arafat, wydali swym wojskom rozkaz zaprzestania walk. Władca Jordanii odczytał Osobiście rozkaz przed mikrofonami radia Amman, zaś analogiczny rozkaz Arafata został odczytany w jego imieniu przez prezydenta Sudanu. El-Nimeiriego, który w piątek przed południem spotkał się z J. Arafatem w Ammanie, przybywszy tu ha czele misji pokojowej wysianej do Jordanii przez przywódców arabskich obradujących w Kairze. (A) LONDYN (PAP). W piątek, w godzinach południowych, na całym terytorium Jordanii ustały walki między komandosami a armią jordańską. Krótki -komun}kat o .zaprzestaniu . wali odczytał najpierw król Hjisajn, a następnie przewodniczący Rady RewoltićyjńĄ’ Sudanu. El-Ńirrjsiri . Po pewnym czasie rozgłośnia parlyząncka w Damaszku stwierdziła, 2e Jaser Arafat zaakceptował wstrzymanie ognia. Do tej pory nie wjadomo, jakie są postanowienia nowego układu między komandosami a armią. Najprawdopodobniej są podobne do tych, jakie zawierał :wcześniejszy układ podpisany przez Husajna z czterema członkami palestyńskie» go komitetu Centralnego. Husajn domaga się, by Palestyńczycy ewakuowali miasta i wioski jordańskie i zajęli stanowiska wzdłuż linii wstrzymania ognia z Izraelem. Ze. swej strony uznaje on Organizację Wyzwolenia Palestyny za jedynego reprezentanta komandosów. Agencja Reutera pisze, że władze jordańskie zamierzają postawić prze.i sądem wojskowym przywódcę Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny, Habasza, gdyby zdołały go ująć. (A) KAIR (PAP). Arabscy szefowie państw i rządów oczekują . w Kairze 'na sprawozdanie o sytuacji w Jordanii, jakie ma przedstawić przewodniczący Rady Rewolucyjnej Sudanu. Dżafar El-Nimeiri. Prezydent Zjednoczonej Republiki A- rabskiej konferował tymczasem z szefem DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Przed 25 laty ukazał się rozkaz Naczelnego Dowództwa WP, powolujqcy do życia Śląski Okręg Wojskowy. W sztab okręgu przekształcono ówczesny sztab 1 Armii WP, a zalążkiem organizacyjnym stały się okryte bojową chwałą frontowe oddziały 1 i 2 Armii oraz 1 Korpusu Pancernego, których tradycje godnie kontynuują kolejne żołnierskie pokolenia. Srebrny jubileusz Śląskiego OW jest wydarzeniem ważnym nie tylko dlo jego żołnierzy, bo przecież w minionym dwudziestopiecioleciu jednostki : icjonujące na zachodnich rubieżach kraju, na terytorium równym prawie jednej trzeciej całej Polski, wniosły niemały wk'ad WIERNI TRADYCJOM mMMmrmm ODRY I NYSY — to hasło, pod którym oßclhoefra swój jubileusz żołnierze Ślaskieąo Okręgu Wojskowego. To także wspólny tytuł rozmów, wywiadów, reportaży i kronikarskich zapisków, które zamieszczamy dziś na stronach 4 i 5. w odbudowę, zagospodarowanie i socjalistyczny rozwój piastowskich ziem nad Odrą i Nysą, A na naszych zdjęciach: fragment ćwiczeń taktycznych Gubińskiego Pułku im. Niemieckich Bojowników Antyfaszystowskich oraz migawka ze spotkania żołnierzy 6 Pułku Zmechanizowanego w Częstochowie z weteranami walk frontowych. (Foto - Fr. Morcwski) dziś w numerze NA STR. 3 W „SZKICACH I POLEMIKACH" O IDEOLOGICZNYM FRONCIE WALKI" — to tytuł recenzji płk. mgr. Tadeusza Dziekana i płk. mgr. Mariana Nowińskiego z książki Andrzeja Werblana „Szkice i polemiki" SI Jeszcze o orkiestrach, czyli refleksje pofesłiwalowe Krystyny Żytyńskiej ze Świeradowa w artykule pt: „JEST W ORKIESTRACH DĘTYCH WIELKA SIŁA..." H Recenzja z filmów o.,, miłości wielkiej, mniejszej i największej. NA STR. 415 _ Gościmy Śląski Okręg Wojskowy w jego 25-lecię, o czym osobna zapowiedź ze zdjęciami NA STR. 6 ■ DLACZEGO SZIN-BET NIE WYKRYŁ MORDERCY HR. “BERNADOTTE? — Dlaczego Baruch Nadel dopiero teraz ujawnił się jako morderca? Pisze o tym płk Władysław Zieliński „ POD SZTANDAREM TUPACA AMARU to artykuł Grażyny Dziedzińskiej o sytuacji w Peru NA STR. 8 IW5 minutach szczerości z ZACIEKŁYMI UTRUDM1AC7AMI „walczy" ppłk Edward Woźniak — A ppor. Wojciech Piekarski opisuje „SPORTOWY DZlF*t ST. SZER. FABROWICZA" Rozmowy Z. Wolniaka w CSRS (A) PRAGA (PAP) W dniach 23—25 września br przebywał z wizytą w? Czechosłowacji na zaproszenie ministerstwa Spraw Zagranicznych CSRS, wiceminister Spraw Zagranicznych PRL — Zygfryd Wolniak. W czasie wizyty wiceminister Z, Wolniak odbył rozmowy z i zastępcą ministra Spraw Zagranicznych CSRS — K„ Kurka i innymi wysokimi funkcjonariuszami czechosłowackiego MSZ. W toku rozmów, które przebiegały w. serdecznej i przyjaznej atrao. sferze wymieniono poglądy na sprawy ,i sytuację międzynarodówką interesujące obie strony oraz omówiono zagadnienia dalszego pogłębienia stosunków pomiędzy PRL, i CSRS. Rozmowy cechowała pełna zgodność poglądów w omawianych sprawach.