Żołnierz Wolności, październik 1971 (XXII/231-256)
1971-10-01 / nr. 231
Wkraczamy w nowy rok akademicki tysięcy młodych ludzi, 4!) H dziesiątki tysięcy profeso****** rów i wykładowców, ponad sto wyższych uczelni naszego kraju wkracza w nowy rok akademicki. Jak co roku, w dniu 1 października, w starych, legitymujących się wiekową tradycja ośrodkach uniwersyteckich jak i w miastach, które dopiero niedawno otwarły w swych murach szkoły wyższe, zabrzmi Gaudeamus - prastara pieśń żakowska... Inauguracja roku akademickiego jest w naszym kraju obchodzona uroczyście. Jest to, niepisane wprawdzie, święto nie tylko studentów i ich nauczycieli, lecz całego społeczeństwa. Jest to święto nadziei i plonow równocześnie. Nadziei - bo wszyscy uświadamiamy sobie fakt, że od tego jak funkcjonować będzie szkoła wyższa, od tego jak wielki zastęp młodych zasiądzie w uniwersyteckich audytoriach, zależy nie tylko duchowe, lecz także materialne bogactwo naszego kraju. Święto plonów - bo dzień ten pozwala nam uzmysłowić sobie, że mimo istniejących jeszcze niedostatków, mimo ciągle jak na nasze potrzeby i ambicje, niedostatecznej ilości miejsc w uniwersyteckich audytoriach, dokonaliśmy w ciągu ostatnich lat wielkiego kroku ku współczesności. Oto stary Wrocław ma on dziś więcej profesorów i pracowników naukowych niż w 1938 r. studentów. Oto Śląsk i Gdańsk otworzyiy nowe uniwersytety. Oto do rangi miast akademickich dołączył w ostatnich latach Koszalin, Olsztyn, Zielona Góra, Płock. W tym naukowym awansie miast, które nie tak dawno jeszcze były kulturalną prowincją, ma swój wkład także i wojsko. Przeprowadzona przed czterema laty reforma szkół oficerskich pozwoliła Pile i Koszalinowi, Dęblinowi i Jeleniej Górze dołączyć do rzędu miast akademickich. A że ten pierwszy krok jest bardzo ważny, świadczy chyba najlepiej przykład Koszalina, który w rok po inauguracji roku akademickiego w WSOWOPIot był już siedzibą dwóch wyższych uczelni. Wkraczając w nowy rok akademicki przypomnieć wypada, że szkolnictwo wojskowe wnosi swój wkład w rozwój nauki, techniki i kultury polskiej nie tylko poprzez zwiększenie ilości działających w Polsce uczelni. Także bowiem ośrodki o starych wiekowych tradycjach odnoszą korzyści ze współpracy z naukowcami w mundurach. Wojsko czerpiąc bowiem ze skarbnicy naszego narodowego dorobku naukowego ma także ambicję wniesienia do niej wkładu własnego. Jest on pokaźny już dziś — mamy ambicję by jutro był on jeszcze większy. Uroczyste strofy Gaudeamus, które w tym roku akademickim rozlegną się także, po raz pierwszy, w poznańskiej Wyższej Szkole Oficerskiej Służb Kwafermistrzowskich przypominają, że wojskowe akademie i wyższe szkoły oficerskie z każdym rokiem powiększają zasięg swego oddziaływania. Rozwój ten nie ogranicza się jednak, i ograniczać nie może, do nowych ośrodków, pracowni, bibliotek. Towarzyszy mu i musi nadal towarzyszyć systematyczny wzrost poziomu naukowego kadry i stałe polepszanie wyników nauczania. Wielką uwagę do spraw oświaty i szkolnictwa wyższego przykłada partia, czego wyraz zawarty został m.in. w Wytycznych na VI Zjazd PZPR. Na cele szkolnictwa wyższego loży nasze państwo pokaźne, z każdym rokiem większe, środki. Od ludzi, którzy z tych państwowych złotówek korzystają, studentów i podchorążych, kierowników uczelni, profesorów, wykładowców, organizacji młodzieżowych — zależy zaś jak szybko i z jaką obfitością złotówki te zaowocują, w jakim stopniu spełnione zostaną nadzieje towarzyszące rozlegającej się dziś w całej Polsce prastarej pieśni żakowskiej. (A) MIS „Siekierki" i „Politechnika Szczecińska" i - - ____________________________________ Uroczyste wodowanie nowych statków dla PZM (A) 30 września Ją.__szczeciński armato* Polska Żegluga "Morska wzbogacił się o kolejne dwa masowce: 55-tysięcznik „Politechnika Szczecińska" wodowany w suchym doku w Gdyńskiej Stoczni im KomurTy Paryskiej (drugi z serii po „Manifeście Lipcowym”) i 32-tysiecznik „Siekierki“ który spłynął z pochylni .. WiilEany w__STnezn! •tht—a: Warskiego w Szczecinie W SZCZECIŃSKIEJ STOCZNI Już na godzinę przed wodowaniem obok pochylni gromadzili się stoczniowcy, Przybył główny konstruktor mgr inż. Andrzej Sliwezyński, projektant architekt. Inż. Florian Grzybowski t główny budowniczy mź Janusa Perkowski. Kierownik budowy, starszy mistrz pochylni. st. szer rez. Zbigniew Piwowarczyk przedstawia zasłużonych budowniczych: mistrz kowali kpr. rez. Kazimierz TaJałaj, ślusarz kadłubowy szer. rez. Tadeusz Załoga i -cieśla- okrętowy szer. rez Franciszek Woźni czka. Na dziobie 32-tysięcznika .dumny napis „Siekierki“. Kadłub wysoko wznosi się nad pochylnią, ma ponad 202 m długości. 24 rn szerokości i około 20 m wysokości. Wewnątrz .wmontowano już potężny silnik pro.dukc.ji ACP Sulzer - Cegielski o mocy 11200 km. Statek osiągnie prędkość 15 węzłów, a zasięg będzie miał od 12 do 16 tysięcy mil morskich. „Siekierki" są ósmym statkiem z tej serii. Przed dziobem kolosa zgromadzili się weterani walki 1 i 2 Armii WP. uczestnicy forsowania Odry w rejonie Siekierek, Gozdowie i Cedyni Do nieb należą przedstawiciele Zarządu Oddziału ZBoWiD w powiecie choDOKOŃCZENIE NA STR 2 M20ŁNIERZ IWOŁNOSCl GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO NR 231 (6467) ROK XXII (XXIX) WARSZAWA, PIĄTEK - 1 PAŹDZIERNIKA 1971 R. | CENA 50 GR „Młodzież oskarża imperializm" Wielka manifestacja na Westerplatte (A) (PAP). 30 września br. — Westerplatte, gdzie przed 32 laty rozpoczęła się II wojna światowa, było miejscem wielkiej manifestacji młodzieży polskiej pod hasłem „Młodzież oskarża imperializm”. W manifestacji, poza delegacjami z całej Polski, wzięli udział przedstawiciele młodzieży z krajów walczących z uciskiem i ekspansją imperialistyczną. Obecni byli gospodarze ziemi gdańskiej — Alojzy Karkoszka i Tadeusz Bejm, wiceminister Obrony Narodowej — gen. dyw. Tadeusz Tuczapski, przewodniczący organizacji młodzieżowych, kombatanci. Przybył uczestnik walk o wyzwolenie Polski — członek Rady Wojennej 2 Frontu Białoruskiego gen. płk Konstanty Krajniukow. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Usprawnienie pracy Sejmu - tematem poselskiej narady (A) (PAP). W Sejmie odbyła się 30 września narada Prezydium Sejmu z prezydiami komisji sejmowych. Przedyskutowano szereg konkretnych problemów związanych z działalnością Sejmu, a zwłaszcza komisji sejmowych. Naradzie, przewodniczył marszałek Sejmu — Dyzma Galaj. Obecny był wicepremier Wincenty Krasko ' prezes Najwyższej Izby Kontroli Mieczysław Moczar. Narada była bardzo istotnym ogniwem w cyklu spotkań i debat, których celem jest kształtowanie nowego stylu pracy Sejmu i zapewnienie pełnej realizacji przez Izbę jej konstytucyjnych uprawnień i obowiązków. Była ona również bar dzo istotna dla poszukiwania najlepszych form zacieśniania więzi między Sejmem i społeczeństwem. Naradę otworzył marszałek Sejmu — Dyzma Gałaj. Oświadczył on, że działalność Sejmu jest określona ogólnym programem rozwoju socjalistycznych stosunków produkcji i socjalistycznej kultury. Program zaś ten —- to program PZPR — kierowniczej siły politycznej naszego kraju, działającej w sojuszu z ZSL i SD. Przedstawiając niektóre problemy wiążące się z planem pracy komisji sejmowych, marszałek D. Gałaj zwrócił uwagę na konieczność omawiania »przez posłów najbardziej węzłowych spraw, przede wszsytkim w aspekcie potrzeb społeczeństwa. Dyskusja, w której zabrało głos 16 mówców, toczyła się w oparciu o „Wnioski w sprawie działalności Sejmu“ — dokument przyjęty z inicjatywy Klubu Poleskiego PZPR we współdziałaniu z klubami ZSL i SD oraz w oparciu o dokument Prezydium Sejmu na temat niektórych problemów pracy Izby i komisji sejmowych. Wymiana poglądów była wszechstronna i rzeczowa, objęła zagadnienia związane z usprawnieniem funkcjonowania wszystkich organów Sejmu w dziedzinie ustawodawczej i kontrolnej. Podkreślono, że liczne zgłoszone już wnioski podnoszące rolę 1 znaczenie Sejmu były w ostatnich miesiącach sukcesywnie wcielane w życie. Przedstawiciele komisji sejmowych akcentowali dużą użyteczność pracy NIK — jej poszczególnych zespołów i delegatów. Dużo miejsca poświęcono sprawie odpowiedniego wykorzystywania przez komisje sejmowe ekspertów, jak również lepszego opracowywania dezyderatów oraz konieczności współdziałania różnych komisji sejmowych przy pracach nad wspólnymi tematami. W dyskusji zabrał również głos wicepremier Wincenty Kraśko. Oświadczył on, tc rząd przyczyniać się będzie do tworzenia warunków, które pozwolą Sejmowi i jego komisjom wypełniać jak najlepiej konstytucyjną rolę. Podsumowując naradę, marszałek Dyzma Gałaj podkreślił, że była ona pożyteczna i że narady tego rodzaju powinny się stać stałą metodą pracy Sejmu. Na zdjęciu: podczas manifestacji. (CAF — telefoto — Kosycarz) Plenarne posiedzenia KW PZPR w Lublinie i Katowicach (A) (PAP). 30 września obradowały w Lublinie i Katowicach plenarne posiedzenia komitetów wojewódzkich partii. Na pierwszym z nich omawiano problemy budownictwa mieszkaniowego i gospodarki komunalnej, drugie zaś — poświęcono wnioskom, jakie wynikają dla pracy ideologicznej i organizacyjnej z rozmów indywidualnych przeprowadzanych ostatnio z członkami i kandydatami partii. Dość ofiar na drodze! K rzywa śmiertelności rośnie 3 ESI EN Wielu kierowców — amatorów odstawiło już swe samochody do garażów, ale nadał aa naszych szosach grasuje śmierć W porównaniu z niedzielą 18.IX, zebrała obfite żniwo. na drogach w Polsce zginęły 33 osoby W 352 wypadkach — u> tym 12 poważnych — oprócz wspomnianej liczby zabitych, 69 osób zostało ciężko rannych Zasadniczymi przyczynami wypadków były — tradycyjnie już — niebezpieczna szybkość rozwijana przez poinzdy. a w przypadku pieszych nagłe wejście na jezdnię. Tym razem można wyraźnie powiedzieć, że me tylko „niedzielni“ kierowcy są winni większości wypadków Zdarza się. że na trasę wyjeżdtaią niesprawne samochody z nie najlepszym ogumieniem Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że przy śliskiej jezdni I nadmiernej szybkości wypadek pewny A o tym nie chcą wiedzieć i pamiętać zarówno przechodnie, jak i kierowcy DOKOŃCZENIE NA STR 5 m lepsza sinika • troska żołnierzy Wzrost aktywności politycznej l posiedzeń komitetów partyjnych Nie słabnie intensywna działalność ideowo-polityczna i organizacyjna instancji oraz organizacji partyjnych Wojska Polskiego. O efektach te,4 ogromnej, mobilizującej żołnierzy pracy przedzjazdowej piszemy w każdym numerze „ŻW”. Dziś zamieszczamy kolejne informacje. W Pomorskim 0W (Inf. wł.). Cztery tematy stanowiły przedmiot ostatniego plenarnego posiedzenia Komitetu Partyjnego Pomorskiego OW: zadania instancji i organizacji partyjnych w kampanii przedzjazdowej; niektóre problemy działalności kulturalno oświatowej i jej tendencje rozwojo we w świetle wytycznych; uroczyste obchody 3fl-lecia powstania PP!» oraz rozwój inicjatyw i eksperymentów. W .obradach uczestniczyli m. in.. doworTcśT Pomorskiego OW — ?en^ bryg. Wojciech Barański, zastępca dowódcy Pom Ó1/V — gen brygj. Piotr Przylucki i Kwatermistrz Okręgu — pik dypl. MarKm~TłaJfigrzak. Istotą wystąpień referentów i dyskutantów była służba i życie wszystkich środowisk wojskowych, ściśle kojarzone z dalszym umacnianiem gotowości bojowej i powszechnym porządkowaniem „własnego pod wórka“. Sekretarz _Komitetu Partyjnego Pomorskiego OW — płk mgr ~Zyg Amint Michalak stwierdził. że~Dł~ze bieg spotkań aktywu partyjnego jed nośtek oraz pierwsze reakcje na treści zawarte w wytycznych KC PZPR wskazują, iż przygotowaniom do zjazdu towarzyszy w Pom. OW atmosfera wysokiej aktywności politycznej i społecznej członków partii i bezpartyjnych. Czyny żołnierskie w jednostkach podjęte dla poparcia aktualnej polityki partii i rządu oraz dla uczczenia ogólnopolskiego zlotu młodych przodowników pracy i służby sięgają kwoty ok. 170 milionów złotych. Pozytywy nie mogą jednak przesłonić -niedociągnięć, wymagających usprawnienia. Wiele jest jeszcze do zrobienia w szkoleniu ógólnowojskowym i specjalistycznym, w likwidacji bezduszności do zwykłych ludzkich spraw. Z wystąpienia szefa Oddziału Kultury i Oświaty Zarządu Politycznego. Pomorskiego OW płk, mgr. Stefana1^ Iglewskiego wynikało, że jeszcze nie we wszystkich dołowych szczeblach dowodzenia zainteresowanie działalnością kulturalno-oświatową jest powszechne. Nie w pełni jeszcze rozwinięto działalność instruktorskometodyczną. oddzielny problem stanowi właściwe planowanie imprez 'dla żołnierzy w dni wolne od zajęć, js Zabierający--głos w dystorsji- gen. bryg. Wojciech Barański—stwierdził, iż zbyT-dużo robi się jeszcze „na siłę“, w tej dziedzinie, ..Jłi&_.zaJK§?ę uwzględnia się społeczne zapotrzebowanie. “'SzkoienTe “ ogólnowojskowe i proces wychowania nie są skorelowane z działalnością klubów i świetlic żołnierskich. Uderza nadmiar zadań w stosunku do możliwości. Z wielką troską mówili o tych sprawach towarzysze: Marian Balcerzak, Ryszard Milczarek, Eugeniusz Stefaniak, August Cieśla, Roman Dysarz. Wilhelm Bufa i inni. Dużo zmienić tu może przedzjazdowy zapał. Sygnałem nowego jest już szereg podjętych ostatnio przedsięwzięć, zmierzających do stworzenia lepszych warunków bytowych kadrze i żołnierzom służby zasadniczej w oddalonych garnizonach oraz stworzenie im częstszego koniaktu z życiem kulturalnym. Symptomem zmian przedzjazdowych Jest również położenie dużego nacisku na pomoc kadrze i rodzinom w kształce DOKOŃCZEN1E NA STR. 5 P. Jaroszewicz przyjął I. Fazekasa (A) (PAP). 30 września prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz przyjął wicepremiera Socjalistycznej Republiki Rumunii — Ianosa Fazekasa, który przewodniczy przebywającej w Polsce rumuńskiej delegacji rządowej. W czasie spotkania, które upłynęło w rzeczowej i przyjaznej atmosferze omówiono problemy polsko-rumuńskiej współpracy gospodarczej. W INTERESIE ŚWIATOW POKOJU iwa ważkie porozumiał» radziecko - amerykańskie a Środki zmierzające do zmniejszenia groźby wybuchu wojny nuklearnej # Udoskonalenie linii bezpośredniej łączności między ZSRR i USA (A) WASZYNGTON (PAP). 30 września odbyło się podpisanie między ZSRR i Stanami Zjednoczonymi dwóch porozumień: • w sprawie stosowania przez oba kraje środków zmierzających do zapobieżenia przypadkowemu użyciu broni nuklearnej, znajdującej się pod ich kontrolą lub użyciu tej broni bez upoważnienia. • w sprawie posunięć obu krajów dotyczących udoskonalenia linii bezpośredniej łączności między ZSRR i USA, przy użyciu w tym celu sztucznych satelitów Ziemi. W imieniu Związku Radzieckiego porozumienia podpisał minister Spraw Zagranicznych ZSRR A. Gromyko. W imieniu USA — sekretarz Stanu W. Rogers. A oto opublikowany przez Agencję TASS tekst porozumienia w sprawie środków zmierzających do zmniejszenia niebezpieczeństwa wybuchu wojny nuklearnej: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich i Stany Zjednoczone Ameryki, nazywane dalej stronami, biorąc pod uwagę niszczycielskie skutki, jakie miałaby dla całej ludzkości wojna nuklearna oraz uznając konieczność podjęcia wszelkich wysiłków w celu zapobieżenia niebezpieczeństwu wybuchu takiej wojny, łącznie ze środkami zmierzającymi do zapobieżenia przypadkowemu użyciu broni nuklearnej lub jej użyciu bez upoważnienia, uznając, że uzgodnienie środków zmierzających do zmniejszenia groźby wojny nuklearnej odpowiada interesom utrwalenia pokoju międzynarodowego i bezpieczeństwa oraz nie jest w żadnej mierze sprzeczne z interesami jakiegokolwiek innego kraju, uważając, że należy nadal poszukiwać sposobów zmniejszenia niebezpieczeństwa wybuchu wojny nuklearnej, uzgodniły co następuje; ARTYKUŁ 1 Każda ze stron zobowiązuje się realizować nadal i udoskonalać w taki sposób, w jaki uzna to za konieczne — stosowane przez nią środki organizacyjne i techniczne, aby zapobiec przypadkowemu użyciu znajdującej się pod jej kontrolą broni nuklearnej, lub użyciu tej broni bez upoważnienia. ARTYKUŁ 2 Strony zobowiązują się do natychmiastowego poinformowania się nawzajem w wypadku wydarzenia się jakiegokolwiek przypadkowego, pozbawionego upoważnienia lub innego niewyjaśnionego incydentu, związanego z ewentualnym wybu.chem broni nuklearnej, który mógłby stwarzać niebezpieczeństwo wybuchu wojny nuklearnej. W wypadku takiego incydentu strona, z której bronią nuklearną jest to związane, podejmie natychmiast wszelkie DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Delegacja WIPK opuściła Polskę Koiraika! o rozmowach (A) (PAP). 30 września br. opuściła Polskę delegacja Włoskiej Partii Komunistycznej z członkiem Biura Politycznego KC tej partii — Gian Carlo Pa.jetta. Na lotnisku Okęcie delegację pożegnał cztonek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR - Józef Tejchma. W związku z pobytem delegacji Włoskiej Partii Komunistycznej w naszym kraju ogłoszony został następujący komunikat o przeprowadzonych rozmowach: Na zaproszenie Komitetu Centralnego PZPR, w dniach od 15 do 30 września br. przebywała w Polsce delegacja Włoskiej Partii Komunistycznej z członkiem Biura Polityczr nego Gian Carlo Pajettą. W czasie pobytu w naszym kraju, delegacja WÍPK została przyjęta przez I sekretarza KC PZPR EdwarDOKOŃCZENIE NA STR 2 Z okazji świętsi ChRL Depesza P. Jaroszewicza do Czou Eu-faja Premier Rady Państwowej Chińskiej Republiki Ludowej CZOU EN-LAJ Pekin Z okazji 22 rocznicy proklamowania Chińskiej Republiki Ludowej przesyłam Wam i narodowi chińskiemu najlepsze świąteczne pozdrowienia. Pragnę także wyrazić nadzieję, że przyjazne stosunki między naszymi narodami będą się nadal rozwijać. PIOTR JAROSZEWICZ Prezes Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Przyjęcie w Pekinie (A) PEKIN (PAP). Korespondent PAP informuje, iż w przeddzień święta narodowego ChRL w Pekinie odbyło się spotkanie akredytowanych tam dyplomatów z przedstawicielami władz chińskich. Tym razem spotkanie odbiegało od obowiązujących od przeszło 20 lat wzorów Zamiast bankietu, który wydawał trądy« cyjnie premier Czou En-laj, odbyło sie przyjęcie, którego gospodarzem był p.o. ministra spraw zagranicznych Czi Pengfei. Najwyższymi iangą osobistościami chińskimi byli wiceprzewodniczący ChRL Tung Pi-wu i wicepremier Li Sien-nien. Podczas przyjęcia nie wygłoszono żądny un pi/ićiiiu wićii, uu iuwiiićz ud uiCgőxG od dotychcząsowych zwyczajów. W AMBASADZIE CHIŃSKIEJ W WARSZAWIE (A) (PAP). Z okazji 22 rocznicy proklamowania Chińskiej Republiki Ludowej ambasador tego kraju w Polsce — Ja o Kuang wydał 30 września br. przyjęcie w salach ambasady ChRL w Warszawie. Na przyjęcie przybyli: wicemarszałek Sejmu — Andrzej Benesz, wiceministrowie- szeregu resprtó.w — MSZ reprezentował wiceminister Józef Czyrek — przedstawiciele świata nauki i kultury, Woj* ska Polskiego, dziennikarze. Samobt wojskowy ChRL naruszy! granicę państwową Mongolii i uległ katastrofie Znaleziono zwłoki 9 osób (C) UŁAN BATOR (PAP). Agencja Moncame opublikowała komunikat, w którym stwierdza się, że w nocy z 12 na 13 września samolot odrzutowy należący do ChRL naruszył granicę państwową MRL i kontynuując lot w głąb terytorium kraju uległ z nieznanych przyczyn katastrofie na terenie ajmaku chentejskiego. W miejscu, gdzie samolot runął na ziemię i rozbił się, znaleziono na wpół spalone zwłoki dziewięciu osób, broń palną, dokumenty i sprzęt, świadczące o przynależności samolotu do lotnictwa wojskowego ChRL. Przedstawicielom Ambasady ChRL w Mongolii umożliwiono odwiedzeń nie miejsca katastrofy. W związku z naruszeniem granicy państwowej MRL przez samolot chiński - podkreśla komunikat — strona mongolska skierowała protest do strony chińskiej i zażądała oficjalnych wyjaśnień. H ASŁO zawarte w tytule znamy od dawna. Czemu zatem przypisać należy jego trwałą aktualność? Z wydajnością pracy w gospodarce uspołecznionej nadal, niestety, nie jest dobrze. W ostatnich miesiącach bieżącego roku nastąpiło znów zwolnienie tempa wzrostu wydajności pracy Jeśli w pierwszym półroczu wskaźnik ten wynosił 4,5 proc., to już w lipcu 1971 spadł on do 4,2 proc Występują również wyraźne tendencje do nierytmiczności, do nagłych zrywów I mobilizacji A przecież rozwiązywanie problemów produkcyjnych w przemyśle w ogromnej mierze uzależnione jest od podjęcia pracy stabilnej i efektywnej za razem. Wydajność pracy w Polsce Jest jeszcze niska Szacuje się, że amerykański robotnik przemysłowy pracuje trzy razy wydajniej niż jego polski kolega Nasza wydajność pracy jest też średnio o 30-40 proc. niższa w porównaniu ze wskaźnikami Związku Radzieckiego lub NRD Polski przemysł chemiczny ma wydajność pracy o 60 proc niższą w zestawieniu z analogicznymi gałęziami wytwórczymi Francji oraz Włoch. Podobnie energetyka francuska I szwajcarska ma wy dajność pracy dwukrotnie wyższa niz polska Sa to bez wątpienia konfrontacje pesymistyczne Ale dokładna analiza niekorzystnej sytuacji pozwala niema) zawsze na jel przezwyciężenie. W pogrudniowym klimacie odnowy 1 rekonstrukcji życia gospo Z mjpśljt o V/ Zjgź Jgig darczego do spraw wydajności pra cy przywiązujemy szczególne znaczenie Zbyt długo przecież trwały u nas etapy wzrostu ekstensywnego Charakteryzowały się one systematycznym przyrostem zatrudnię nia. któremu niejako towarzyszyła niska wydajność pracy. W latach raźnie na kosztach własnych 1 cenach wyrobów przemysłowych. To negatywne położenie staramy się dzisiaj stopniowo zmieniać. Wiele zarządzeń organizacyjnych w całe) gospodarce uspołecznionej zmierza właśnie do poprawy stylu i wydajności pracy. Z oficjalnych Lepiej — znaczy WY D A J Ml E J STANISŁAW LEWICKI 1966—1970 zjawiska te utrzymywały się nadal. Tak więc współczynnik wzrostu produkcji globalnej w przemyśle wyniósł wówczas blisko 50 proc., podczas gdy wskaźnik przyrostu wydajności pracy w przeliczeniu na jednego pracowni ka wynosił zaledwie 27 proc Rozwój wytwórczości przemysłowej odbywał się bowiem u nas w wa runkach ciągłego zwiększania liczby zatrudnionych. Wpływało to, rzecz jasna, ujemnie na efektywność produkcji, odbijało się też wymateriałów statystycznych ONZ wynika, że w latach 1950-1968 jedynie Japonia legitymowała się wyższą dynamiką zatrudnienia niż Polska Związek Radziecki miał tu wskaźnik identyczny z naszym W Stanach Zjednoczonych Ameryki współczynnik ten był o prawie 40 proc niższy, w NRF o 15 proc., w NRD o 25 proc., w Wielkie) Brytanii o ponad 35 proc., w Kanadzie o 20 proc., we Włoszech o 10 proc. Stworzyliśmy olbrzymią armie pracowników gospodarki uspołecznionej. W roku 1970 zatrudniała ona z górą 9,6 miliona osób Była to niewątpliwie siła potężna, zdolna do osiągania dużych sukcesów Ale w minionych latach wysiłki mas pracowniczych były w niemałym stopniu krępowane nadmiarem anaehronlcznych przepisów, brakiem konstruktywnych programów Dzisiaj mamy generalną koncepcję harmonijnego rozwoju ekonomicznego t socjalnego, dysponujemy też instrumentami wyzwalającymi energię ludzką Możemy więc realistycznie traktować zadanie rychłego zwiększenia wydajności pracy. W Wytycznych na VI Zjazd partii wyraźnie zaakcentowano, iż w tej dż-iedzinte musimy osiągnąć takie rezultaty, jakich w latach ubiegłych w ogóle nie uzyskiwano. Najistotniejszym elementem aktualnej polityki zatrudnienia jest konieczność stworzenia nowych stanowisk pracy dla t,4 miliona osób. Ponadto około 300 tysięcy pracowników przybędzie w zakładach już istniejących, w których stopniowo wprowadzi się system wtelozmianowy W latach 1971—1975 przvrost młodzieży w wieku produkcyjnym wyniesie 3,5 miliona osób W latach 1966—1970 przyrost ten wynosił 3,2 miliona osób: w latach 1976 —1980 osiągnie zapewne poziom 3,3 DOKOŃCZENIE NA STR. 6