Żołnierz Wolności, październik 1972 (XXIII/232-257)

1972-10-02 / nr. 232

Centralna inauguracja i oku akademickiego z udziałem najwyższych władz parSyjno-pańsfwowych Uroczystości w Uniwersytecie Jagiellońskim O Proklamowanie Roku Nauki Polskiej (B) (PAP). Z udziałom Edwarda Gierka, Henryka Jabłońskiego i Piotra Jaroszewicza odbyła się 30 września w murach 609-letniego już Uniwersy­tetu Jagiellońskiego centralna inauguracja roku akademickiego, w czasie której proklamowano Rok Nauki Polskiej. Obchody roku będą symbolem zespolenia szczytnych, wielowiekowych tradycji naszej nauki z obecnymi wielkimi wymaganiami, jakie stawia dynamiczny rozwój kraju. Kamienie milowe tych tradycji, to: 500-lecie urodzin Kopernika; 290-leeie utworzenia Komisji Edukacji Narodowej — pierwszego w Europie Ministerium Oświaty: 100-lecie powstania Akade­mii Umiejętności. Dzień dzisiejszy polskiej nauki to poważne zadania w dziedzinie inten­syfikacji prac naukowo-badawczych i postępu technicznego, służących unowocześnieniu naszej nauki i jej organicznemu zespoleniu z rozwojem socjalistycznej gospodarki i socjalistycznego społeczeństwa. Serdecznie witani przez władze uczelni, zgromadzoną młodzież, pro­fesorów zajęli miejsca członkowie najwyższych władz: Edward Gierek, Henryk Jabłoński, Piotr Jaroszewicz, Janusz Groszkowski, Franciszek Szlachcic. Odśpiewanie „Gaudę mater Polo­nia“ rozpoczęło uroczystość. Ustępu­jący rektor — prof. Mieczysław Kli­maszewski złożył sprawozdanie z działalności uczelni w ub. roku akademickim. Uniwersytet brał w tym okresie udział m. in. w rozwiązywaniu blisko połowy węzłowych problemów badawczych naszej nauki. Uczestniczył również w badaniach naukowych w ramach współpracy państw RWPG. Otwarcia roku akademickiego 1972/ 73 dokonał rektor UJ — prof. Mie­czysław Karaś, który przedstawił problemy naukowo-badawcze prowa­dzone w całym ośrodku krakowskim - drugim co do wielkości w kraju. Problemy te, wspólne dla całej polskiej nauki, zostały wskazane przez uchwałę VI Zjazdu PZPR. Prace badawcze >ą pro­wadzone pod kątem potrzeb rozwoju kra­ju i jego poszczególnych regionów. Zabrał następnie głos H. Jabłoński. W swym wystąpieniu przewodniczą­cy Rady Państwa proklamował — zgodnie z uchwałą Biura Polityczne­go KC PZPR — Rok Nauki Polskiej (Omówienie przemówienia podajemy na str. 4). Nastąpiła uroczysta immatrykula­cja i ślubowanie reprezentantów I roku studiów. Wybitni polscy uczeni oraz zasłużeni pracownicy UJ otrzymali odznaczenia państwowe. Orderem Sztandaru Pracy I klasy od­znaczony został prof. Mieczysław Klima­szewski; Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski prof. Stefan Grzybow­ski; Krzyżami Kawalerskimi Orderu Od" rodzenia Polski — kierownik działu nau­czania Uniwersytetu — Stanisław Brzyk­­czyk i laborant z Wydziału Biologii — Adam Bugajski. Aktu dekoracU dokonał H. Jabłoński. E. Gierek i P. Jaroszewicz złożyli odznaczonym serdeczne gratulacje. DOKOŃCZENIE NA STR. 4 Podczas uroczystości. W pierwszym rządzie siedzą: min. Szkolnictwa Wyższego, Nauki i Techniki Jan Kacz­marek, przew. Prezydium RN Krakowa Józef Pękala, Piotr Jaroszewicz, I sekretarz K\V PZPR w Krakowie Józef Klasa, Edward Gierek, Henryk Jabłoński, Franciszek Szlachcic i Janusz Groszkowski. CAF — Olszewski — telephoto Spotkanie przedstawicieli najwyższych władz partyjnych i państwowych z naukowcami i gospodarzami Krakowa (B) (PAP) W sobotę po południu w największej krakowskiej uczelni — Akademii Górniczo-Hutniczej odby­ło się spotkanie Edwarda Gierka, Henryka Jabłońskiego i Piotra Jaro­szewicza z przedstawicielami świata krakowskiej nauki i gospodarki. W dyskusji, prezentującej dorobek 1 zamierzenia krakowskiego ośrodka badawczego uczestniczyli rektorzy i sekretarze KU PZPR, dyrektorzy i aktyw partyjny największych zakła­dów pracy regionu, pracownicy nau­ki, przedstawiciele młodzieży akade­mickiej. Otwierając spotkanie Józef Klasa przypomniał, że 1,5 roku temu od­było się pierwsze spotkanie E. Gier­ka z krakowskim środowiskiem nau­kowym. Zaktywizowało ono systema­tyczne działanie krakowskiej nauki na rzecz rozwoju gospodarki i kultu­ry kraju, na rzecz unowocześniania systemu zarządzania. W czasie dyskusji, jaka się następ­nie rozwinęła, przemówienie wygłosił P. Jaroszewicz (omówienie przemó­wienia podajemy na str. 4). W ciągu minionych 20 miesięcy — pod­kreślano w dyskusji — nauka polska prze­szła ogromne przeobrażenia, nabierając, charakteru prawdziwej siły motorycznej zdolnej dźwignąć nasz kraj na wyższy po. ziom rozwoju. Reforma struktury organi­zacyjnej szkół wyższych umożliwiła zbli­żenie uczelni do potrzeb gospodarki, a od­danie w ręce ludzi nauki o wiele więk­szych niż dotychczas środków finanso­wych pozwoli poprowadzić badania w za­kresie oczekiwanym przez przemysł. Osta­tnie decyzje, umożliwiające — już w naj­bliższej przyszłości — znacznie lepsze wy­posażenie techniczne warsztatu badawcze­go uczonych, umożliwiają intensyfikację pracy naukowej. Z drugiej jednak strony — rosną wy­magania gospodarki. Potwierdziła to dy­skusja na spotkaniu. W pewnym stopniu była ona przeglądem bogatych ofert w postaci zrealizowanych już lub aktualnie kończonych prac naukowych, a jednocześ­nie propozycji podjęcia opracowań uno­wocześniających stosowane dziś techniki i technologie. Dało temu wyraz pytanie E. Gier­ka skierowane do rektora AGH prof. Romana Neya, a dotyczące tempa bu­dowy huty „Katowice“. „Nie jesteś­my jeszcze z niego zadowoleni — po­wiedział I sekretarz KC PZPR. Chcielibyśmy pierwszą stal otrzymać w tej hucie już w dniu VII Zjazdu Partii. Co o tym sądzicie towarzyszu rektorze?“. „Jest to i nasze pragnienie — od­powiedział prof. R. Ney — nasza u­­czelnia, która ma spory udział w rea­lizacji projektowe! fazy tej inwesty­cji, w dniu inauguracji roku akade­mickiego. 3 października br., podpi­sze z hutą ..Katowice“ wieloletnią ścisłą umowę o współpracy, która o­­bejmie cały kompleks problemów, rozwiązywanych nie urzędową drogą, lecz na zasadzie iak najszybciej u­­dzielanych odpowiedzi naukowców na pvtania przemvslu“. lnne kwestie wiążące się z zada­niami nauki w obliczu wyłaniających się trudnych problemów współczes­ności i przyszłości poruszył m. in. E. Gierek w swoim wystąpieniu (prze­mówienie podajemy na str. 4). W spotkaniu uczestniczyli m. in. Janusz Groszkowski. Franciszek Szla­chcie. Włodzimierz Trzebiatowski. Romuald Jezierski oraz ministrowie szeregu resortów. IMowy zastęp oficerów - morskich dowódców Promocja Wyższej Szkole Marynarki Wojennej w Gdyni, (A) (Inf. wl.). W niedzielę j, bin. odbyła się w Gdyni promocja mło­dych oficerów, absolwentów Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej im. Bo­haterów Westerplatte. Była to 35 pro­mocja w dziejach powojennych tej morskiej uczelni. W ciągu minionych 25 lat swego istnie­nia wykształciła ona setki morskich do­wódców i inżynierów okrętowej techni­ki bojowej. Wychowała wysoko kwalifi­kowanych specjalistów, którzy zajmują dziś kierownicze, odpowiedzialne stano­wiska w Marynarce Wojennej PRL. W ciągu lat zmieniła się szkoła nie do poznania. Zmodernizowane zostały wszv­­stkie gabinety naukowe, powstało wiele nowych. Dzisiejsi absolwenci, przygoto­wując swe prace dyplomowe, korzystają w pełni ze zdobytych umiejętności stoso­wania metod matematycznych oraz dys­ponują nowoczesną, elektroniczną techni­ką obliczeniową, w przygotowaniu znaj­duje się kolejny program rozwoju tej pla­cówki naukowej, która swymi pracami służy nie tylko Marynarce Wojennej, ale także całej gospodarce narodowej. DOKOŃCZENIE NA STR. S Budomkzowie dotrzymali słowa! Pierwszy wiadukt na Trasie łazienkowskiej oddany do użytku (A) (PAP). Rano 1 bm. przywróco­ny został ruch kołowy, wstrzymany 2 kwietnia br. w związku z budową Łazienkowskiej Trasy Mostowej, na odcinku ulicy Marszałkowskiej mię­dzy placami Unii Lubelskiej i Zbawi­ciela. Budowniczowie trasy dotrzy­mali słowa, oddając przed terminem pierwszy żelbetowy wiadukt nad wy­kopem trasy. Składając meldunek o jego wyko­naniu, kierownik 14 grupy robót przedsiębiorstwa „Hydrobudowa 6“ — Mirosław Wyszyński zapowiedział, że załogi budujące trasę dołożą wszel­kich wysiłków, aby do 1 maja przy­szłego roku — tj. o 3 miesiące wcześ­niej niż przewidują harmonogramy — wybudować dwa dalsze wiadukty w rejonie Marszałkowskiej (po obu jej stronach), przeźnaćzone dla ruchu pieszego. Wśród budowniczych wiaduktu wyróżniły się ofiarnością brygady: cieśli — R. Suchodolskiego, zbrojarzy — H. Chudzyńskiego i A. Rasztem­­borskiego. betoniarzy — A. Gorzkow­­skiego oraz majstrowie S. Antos, J. W'aszczuk i B. Jaworski. ŻOŁNIERZ ISWOLNOŚCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO UD 7ł7 IA77A1 BOH YYIII /YYY1 I WADC7AU/A t»OMlCn7IAl CH 7 DAJ 1471CBMIK A 1077 D I TEMA 50 GR Wk jt&MmłśŚ •»R **'* \w' * j f.r»ngffcr.«.nf • «fii• i • «•«.««• j --------- ---­ Dziś Edward Gierek przybywa do Paryża Bogaty program pobytu Imprezy polskie w całej Francji (A) PARYŻ (PAP). Paweł Wasi­lewski pisze: Pola Elizejskie, główna arteria Pa­ryża, przystrojone zostały już flaga­mi ibiało-czerwonymi i trójkolorowy­mi. Również inne punkty stolicy Francji przybrały odświętny wygląd w związku z wizytą, z jaką przyby­wa w poniedziałek we wczesnych godzinach popołudniowych do Fran­cji I sekretarz KC Polskiej Zjedno­czonej Partii Robotniczej, Edward Gierek. Na zaproszenie prezydenta Republiki Francuskiej Georgesa Pom­pidou przebywać on będzie we Fran­cji przez 5 dni. Na lotnisku Orly E. Gierka z mał­żonką oczekiwać będzie w poniedzia­łek po południu szef państwa fran­cuskiego. Oficjalna ceremonia powi­talna, zgodnie z nowym tzw. wielkim protokołem, to jest protokołem prze­widzianym dla głów państwa, odbę­dzie się w Pałacu Elizejskim, siedzi­bie prezydentów Republiki Francu­skiej. Po tej ceremonii rozpocznie się pierwsze spotkanie E. Gierka z G. Pompidou. Po zakończeniu pierwszej rozmowy E. Gierek uda się do pa­łacu Grand Trianon w Wersalu, któ­ry stanowić będzie jego oficjalną re­zydencję w czasie wizyty we Fran­cji. Pierwszy dzień wizyty gościa polskiego we Frr Jcji zakończy się widowiskiem baletowym wystawio­nym w teatrze Ludwika XV w Wer­salu. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Na str. 2 nasz komentarz: „W imię partnerstwa“ Obchody 50-lecia ZSRR Plenarne posiedzenie Zarządu Głównego TPP-R (B) (PAP). W grudniu br. mija 50 rocznica utworzenia Związku Socja­listycznych Republik Radzieckich — pierwszego socjalistycznego państwa na świecie. Lata, które minęły od te­go historycznego aktu, wykazały jak doniosłe miał on znaczenie nie tylko dla narodów radzieckich, ale i dla całej ludzkości. Tej doniosłej rocznicy, obchodom złotego jubileuszu ZSRR w. Polsce, poświęcone było plenarne posiedze­nie ZG TPP-R, które pod przewod­nictwem członka Biura Politycznego, sekretarza KC PZPR. przewodniczą­cego ZG TPP-R — Jana Szydlaka obradowało 30 września w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Obok centralnego i wojewódzkie­go aktywu towarzystwa w obradach wzięli udział przedstawiciele organi­zacji społecznych i młodzieżowych, ruchu zawodowego, reprezentanci świata nauki i kultury. Przybył ambasador ZSRR w Pol­sce — Stanisław Pilotowicz. W plenum uczestniczyła delegacja Zarządu Centralnego Towarzystwa Przyjaźni Radziecko-Polskie* z wi­•eprzewodnićzaeą Centralnego Za­rządu - Olgą Krywoszeiną. W czasie obrad przemówienie wy­głosił J Szydlak Jan Szydlak stwierdził na wstę­pie. że obchody 50-lecią powstania Związku Radzieckiego nabierają w naszym kraju rangi ogólnonarodo­wej W podjętej przed kilku miesią­cami uchwale Biura Politycznego KC PZPR zawarto syntezę głównych treści ideowych, politycznych i spo­łecznych tej wielkiej rocznicy. W ramach tych obchodów odpowie­dzialne zadania przypadają TPP-R. Naczelnym naszym zadaniem — powiedział sekretarz KC — jest roz­wijanie szerokiej aktywności spo­łecznej w upowszechnianiu twór­czych idei przyjaźni polsko-radziec­kiej — jednego z filarów, na których opiera się nasza socjalistyczna rze­czywistość. naczelnej przesłanki dy­namicznego rozwoju kraju. Pragnie­my więc wykorzystać obchody pół­wiecza Związku Radzieckiego jako źródło pogłębionych motywacji i in­spiracji do dalszej pracy. W tym też celu nrv>wszechiiimy Meow*? treści, które wiążą się z narodzinami i rozwojem socjalistycznego państwa radzieckiego, z jego rosnącą potęgą i rolą, z jego przemożnym wpływem na kształt współczesnego świata i życie narodu polskiego. J. Szydlak podkreślił dalej, że powsta­nie Związku Radzieckiego ma wielkie znaczenie międzyna-odowe. Socjalistycz­na wizja społeczna po raz pierwszy w dziejach przyjęła postać zorganizowanej i rosnącej w silę konstrukcji państwowej. Na arenę dziejów weszło po raz pierw­szy państwo nowego typu, czerpiące swą trwałość i dynamikę z konsekwentnej służby masom ludowym, opierające swą siłę na ich świadomości i woli, podpo­rządkowane leninowskiemu planowi bu­dowy nowego społeczeństwa. Państwo ra­dzieckie jest pierwszą w dziejach kon­strukcją polityczno-prawną, która posta­wiła sobie za cel wcielenie zasad spra­wiedliwości społecznej. Jest to zarazem pierwsze w historii państwo, ze swej istoty nastawione na nokój i współpracę międzynarodową, uznające budowę świa­ta bez wojen i zaborów za swoje dziejo­we posłannictwo. Mówca wskazał następnie, że prze­dłużeniem zasad socjalistycznego in­ternacjonalizmu w życiu wewnętrz­nym Związku Radzieckiego stała się DOKOŃCZENIE NA STR. 4 VII Festiwal Filmów Wojskowych armii państw-członków Układu Warszawskiego rozpoczęty Nasz wysłannik telefonuje z Wrocławiu: W niedzielę 1 bm. w Okręgowym Klubie Oficerskim we Wrocławiu odbyło się oficjalne otwarcie VII Festiwalu Filmów Wojskowych ar­mii państw-członków Układu War­szawskiego. W pięknie udekorowa­nej sali, gdzie główny akcent stano­wiły flagi narodowe zaprzyjaźnio­nych państw, zebrały się delegacje poszczególnych armii, zaproszeni goście, przedstawicie«; miejscowych władz partyjnych i administracyj­nych, licznie zgromadzona publicz­ność, oficerowie i żołnierze garni­zonu wrocławskiego. Odegrano hym­ny państwowe. DOKOŃCZENIE NA STR. 5 cee ROK 1971mmmmmi Gdy hasło odpowiada rzeczywistości I wejścia do Jednostki Obrony Wybrzeża widnie,je hasło: „Rok 1972, rokiem najwyższej jakości“. Hasia mają na ogół to do siebie, że wi­­szą na widocznych miejscach, nie przeszkadzają wartkiemu nurto­wi życia. Życie zaś toczy się swoim trybem nie zawsze zgodnym z po­bożnymi życzeniami haseł. Nic więc dziwnego, że slogan wywołał we mnie dziennikarską przekorę, chęć znalezienia dziury w całym — udo­wodnienia, że nie jest tak różowo jak namalowano na kaw'alku forniru. Okazja po temu była doskonała. Kończy się rok. Wkrótce część żołnierzy odejdzie do rezerwy. Pododdziały finiszują w reali­zacji programów szkolenia o­­raz wypracowywania tego, co jest żołnierską produkcją, a nazywa się kształtowaniem gotowości bojowej wojsk. Jak się dalej okaże, mój re­konesans dziennikarski pasował do poczynań oficerów sztabu, dowód­ców i aparatu politycznego. Jest bowiem w tej jednostce dobry zwyczaj polegający na tym, że każ­dy dowódca, oficer i podoficer, każdy pracownik aparatu politycz­nego czy kwatermistrzowskiego, co jakiś czas dokonuje krytycznej a­­nalizy i oceny tego, co zrobiono wydobywając jednocześnie na światło dzienne te problemy i spra­wy, których nie zdołano wykonać lub rozwiązano tylko połowicznie. Świetna to zasada. Kadrze pozwala dokonać samooceny, co w połącze­niu z ocenami przełożonych, daje pełną jasność dalszych zadań i kierunków działania. Z drugiej mjr CZESŁAW KUNDZICZ strony dowódcy pododdziałów, ma­jąc taki materiał, mogą zawsze przedstawić wyższym przełożonym swoje propozycje i wnioski. Co ważniejsze, wszystkie te propozy­cje są życzliwie traktowane przez sztab jednostki i każdy rozsądny postulat jest tutaj akceptowany, a nawet wspierany pomocą doświadczonych oficerów oraz specjalistów różnych dzie­dzin wojskowych. Szukanie dziury w całym trzeba od, czegoś zacząć. Zacząłem więc od studiowania opracowanego na po­czątku roku programu realizacji u. chwały VI Zjaźdu PZPR Moją u­­wagę przykuły dwa rozdziały: „Doskonalenie gotowości boiowej i mobilizacyjnej“ oraz „Szkolenie taktyczne“. Wśród wielu punk­tów wytyczających kierunki dzia­łania widnieją dwie zasady: 1. Konsekwentnie realizować na­czelne hasło — rok 1972 rokiem najwyższej jakości w szkoleniu i wychowaniu. 2. Poszukiwać no­wych doskonalszych metod i spo­sobów prowadzenia ćwiczeń do­wódczo-sztabowych oraz zajęć, dą­żąc do osiągnięcia wyższych wskaź­ników szkoleniowych przy mini­malnych nakładach finansowych i materialnych. Jak zrealizowano te zadania i na ile zdołano osiągnąć ambitne zamierzenia szkoleniowe? Szukając odpowiedzi na te pytania zostałem mile zaskoczony dużą ilością ćwi­czeń doświadczalnych, oryginal­nością rozwiązań taktycznych i DOKOŃCZENIE NA STR. 3 Desant. (Foto: WAF — St. Iwan) W Zatoce Tonkińskiej Potężna eksplozja na krążowniku USA „Newport News" 19 marynarzy zabitych, 10 rannych (A) LONDYN. PARYŻ (T’AP). Na operującym w pobliżu wybrzeży Wietnamu Południowego krążowni­ku amerykańskim „Newport News“, o wyporności 21.500 ton. doszło z nie znanych jeszcze przyczyn, do po­tężnej eksplozji. Zniszczyła ona jed­ną z trzech wież artyleryjskich okrę­tu, zabijając jednocześnie dziewięt­nastu marynarzy, a raniąc dzt-się­­ciu. Krążownik «jperował na wadach Zatoki TonkińshYM od 11 maja br., kiedy to został skierowany z wód Oceanu Atlantyckiego w rejon Azji Południowo-Wschodniej w celu wzmocnienia działających tam es­kadr VII Floty USA. Okręt ten prowadził systematyczny ostrzał portu Hajfongu i innych miast DRW, a w momencie eksplozji ostrzeliwał południową część strefy zdemilitary­­zowanej. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 W 33 rocznicę bitwy pod Kockiem (B) (PAP). Przed 33 laty, w dniach od 2 do 6 października 1939 r. pod Kockiem i Wolą Gutowską zgrupo­wanie „Polesie“, dowodzone przez gen. bryg. Franciszka Kleeberga sto­czyło z hitlerowskim najeźdźcą — o­­statnią wielką bitwę w kampanii wrześniowej. 30 września w Woli Gutowskiej b.' uczestnicy walk pod Kockiem i ru­chu oporu oraz młodzież i społeczeń-. stwo regionu złożyli na grobach po­ległych wieńce i wiązanki kwiatów. (A) 1 bm. na cmentarzu wojsko­wym w Kocku odbyła się uroczy­stość, podczas której na grobie gen. bryg. Franciszka Kleeberga, pocho­wanego wśród swoich żołnierzy, zło­żono ziemię z pól bitewnych tam­tych pamiętnych walk. Mogiły dowódcy i jego podkomendnych pokryły wieńce i wiązanki kwiatów. Od­był się apel poległych, a następnie dru­żynie harcerskiej z liceum ogólnokształ­cącego w Świdniku nadano imię gen. Kleeberga. Mosty w woj. krakowskim będą odbudowane (B) Pomoc, jaką wojsko okazuje gospodarce narodowej, wyraża się zarówno w rozległych dziedzinach Współdziałania na polu nauki i tech­niki. jak również działalności pro­dukcyjnej. wykonywanej w ramach szkolenia specjalistycznego. Poważ­nym dorobkiem w tej dziedzinie le­gitymują sie m. ina Wojska Inżynie­ryjne. Jak już wielokrotńie informowaliśmy na tamach naszej gazety, znaczne szkody w poiucir.iowych rejonach kraju, szcze­gólnie w woj. krakowskim wyrządziła tegoroczna sierpniowa powódź. Wezbra­ne wody Wisły przelały się w kilku rejo­nach przez waiy ochronne m. in. koło Wswrzęcyc i w rejonie Swiniarów. gdzie zostało zalanych szereg osiedli, wezbrany nurt zniszczył 16 mostów i przepustów, a kilkadziesiąt z nich uszkodził. Podod­działy Wojsk Inżynieryjnych uczestniczy­ły wówczas w ewakuacji mieszkańców i ich mienia z zagrożonych terenów, umacniano wały ochronne. Zanim jeszcze zakończono całko­wicie akcję przeciwpowodziową, podjęta została już decyzja o odbu­dowie zniszczonych mostów. Do ak­cji tej włączone zostały m. in. pod­oddziały Wojsk Inżynieryjnych War­DOKONCZENIE NA STR. 5

Next