Żołnierz Wolności, sierpień 1973 (XXIV/180-206)

1973-08-01 / nr. 180

tói ŻOŁNIERZ IWOŁKOSCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO -............. —, :------ UKAZUJE SIĘ Ol) 12 CZERWCA 1943 ROKU ------­NR 180 (7031) ROK XXIV (XXXI) WARSZAWA, ŚRODA T SIERPNIA 1973 R. WYD. A CENA 50 GR W interesie socjalizmu i umocnienia pokoju Eioimunikcł o przyjacielskim spotkaniu przywódców bratnich partii na Krymie MOSKWA (PAP). W dniach 30 i 31 lip­­ca na Krymie c-dbyło się spotkanie przy­wódców partii komunistycznych i robot­niczych krajów socjalistycznych, w którym wzięli udział: I sekretarz KC BPK, prze­wodniczący Rady Państwa LRB Todor Ziwkow, sekretarz generalny KC KPCz Gustav Husak, I sekretarz KC MPL-R, przewodniczący Rady Ministrów MRL Jumdżagijn Cedenbał, I sekretarz KC SED Erich Honecker, I sekretarz KC PZPR Ed­ward Gierek, sekretarz generalny RPK, przewodniczący Rady Państwa SRR Nico­­lae Ceausescu, I sekretarz KC WSPR Ja­nos Kadar, sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew oraz członek Biura Poli­tycznego KC KPZR, minister Spraw Za­granicznych ZSRR Andriej Gromyko, za­stępca członka Biura Politycznego KC KPZR, sekretarz KC KPZR Boris Ponoma­­riow, sekretarz KC KPZR Konstantin Ka­­tuszew. Uczestnicy spotkania poin­formowali się wzajemnie o ży­ciu i działalności swych partii, o rozwoju państw socjalistycz­nych, które reprezentują. Roz­patrzono sprawy związane z polityczną, gospodarczą i Ide­ologiczną współpracą między bratnimi partiami i krajami. Dokonano również szerokiej wymiany poglądów na aktual­ne problemy międzynarodo­we. Przywódcy BPK, KPCz., MPL-R, SÉD, PZPR, RPK, WSPR i KPZR stwierdzili, że w czasie jaki upłyną! od spot­kania, które odbyło się , w lip­eu 1972 roku na Krymie, o­­siągnięte zostały znaczne Suk­cesy w realizacji celów poli­tyki zagranicznej, wysunię­tych w oświadczeniach , Do­radczego Komitetu Politycz­nego Układu Warszawskiego, w uchwałach zjazdów brat­nich partii, w programie po­koju nakreślonym przez XXIV Zjazd KPZR. Położenie kresu wojnie w Wiet­namie, pelile uznanie Niemieckiej Republiki Demokratycznej zgodnie 7. prawem międzynarodowym, u­­regułowanie stosunków między Czechosłowacją a Federalną Re­publiką Niemiec, umocnienie mię­dzynarodowej pozycji Kuby, po­myślne zapoczątkowanie Konfe­rencji w sprawie Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie — wszystko to odzwierciedla wzrost oddziały­wania pokojowej polityki państw wspólnoty socjalistycznej. Doniosłą rolę w realizacji' tej polityki, w uzdrowieniu cało­kształtu sytuacji międzynarodo­wej odegrały niedawne spotkania 1 rozmowy przywódców bratnich partii i krajów socjalistycznych z przedstawicielami państw kapitali­stycznych. L. Breżniew poinformował uczestników spotkania o dzia­łalności KC KPZR w dziedzi­nie polityki zagranicznej na rzecz realizacji programu po­koju, uchwalonego przez XXIV Zjazd, o niedawnych wizytach w Stanach Zjedno­czonych, Federalnej Republi­ce Niemiec i we Francji, o roz­mowach, które się odbyły i porozumieniach, jakie zostały zawarte, w tym o radziecko­­amerykańskim porozumieniu o zapobieganiu wojnie nu­klearnej. Przywódcy bratnich partii wysoko ocenili leninowską po­litykę zagraniczną KPZR i osobisty wkład: sekretarza ge­neralnego KC KPZR Leonida Breżniewa w realizację tej polityki, mający doniosłe zna­czenie międzynarodowe. Wysnuto ogólny wniosek, że w całokształcie sytuacji międzynaro­dowej dokonały się poważne, po­zytywne zmiany: z coraz szer­szym uznaniem międzynarodowym spotykają się zasady pokojowego współistnienia państw o różnych ustrojach społecznych; rozszerza­ją się wzajemnie korzystne sto­sunki gospodarcze między pań­stwami socjalistycznymi a kapita­listycznymi; otwierają się bardziej pomyślne perspektywy ri!a no­wych konstruktywnych kroków, mających przyczynić się do u_ trwalenia pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Federacja Rosyjska odznaczona Orderem Przyjaźni Narodów Przemówienie N. Podgórnego MOSKWA (PAP). 31 lipca na Kremlu odbyła się uroczy­stość, podczas której przewod­niczący Prezydium Rady Naj­wyższej ZSRR, Nikołaj Pod­górny, udekorował sztandar największej republiki radziec­kiej — Federacji Rosyjskiej — Orderem Przyjaźni Naródów. Uroczyste zebranie, deputo­wanych do Rady Najwyższej Federacji Rosyjskiej oraz przedstawicieli' mas pracują­cych republiki, na którym o­­becny był Aleksiej Kosygin i inni przywódcy radzieccy, o­­tworzyl przewodniczący Prezy­dium Rady Najwyższej Fede­racji, Michaił Jasnow. Wręczając Federacji Rosyj­skiej Order Przyjaźni Narodów, przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, Niko­łaj Podgórny, przypomniał, że wraz z innymi odznaczeniami — dwukrotnie przyznanym Orderem Lenina oraz Orde­rem Rewolucji Październiko­wej — zaszczytne te wyróżnie­nia stanowią wyraz wdzięcz­ności radzieckiej wielonarodo­wej ojczyzny dla wielkiego na­rodu rosyjskiego. Zahartowana w pracy i walce przyjaźń mię­dzy narodami Związku. Ra­dzieckiego stanowi obecnie dla całego świata pierwowzór DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Ślini jednością działania Czwarty dzień Festiwalu Młodzieży i Studentów BERLIN (PAP). Głównym akcentem 4 dnia X Światowe­go Festiwalu Młodzieży i Stu­dentów w Berlinie było hasło solidarności z narodami, mło­dzieżą i studentami przeciwko wyzyskowi, miiitaryzmowi, faszyzmowi i uciskowi. Wśród centralnych imprez trzeba przede wszystkim wymienić wiece jedności z narodami Afryki i Ameryki Łacińskiej. Reprezentanci młodzieży pol­skiej wzięli również udział w manifestacji młodzieży świata na terenie byłego hitlerow­skiego obozu zagłady w Bu­­chenwaldzie. Na wiecu głos zab'eal I sekretarz okręgu erfurękiego SED i członek KC SED Alois Braeutigam. Mówcą przypomniał że wśród bestialsko zamordowanych więźniów Buchen­­waldu był Ernest Thaelmanii, któ­rego imię otoczone jest szczegól­nym kultem w NRD. Wiemy, że sama dobra wola nie wystarcza — powiedział Braeuti­­gam. Tu w Niemieckiej Republice Demokratycznej wyrwano z ko­rzeniami wszystko, co może pro­wadzić do wojny. Zwracając się do młodzieży' zgromadzonej u stóp pomnika symbolizującego martyrologię na­rodów, mówca podkreślił że po­kój nie przychodzi sani. Akcje so­lidarności powinny doprowadzić do tego, by nigdzie na świecie nie było imperialistycznego ucisku. Podniosłym akcentem manife­stacji w Buchenwaldzie było u­­czczenie minutą ciszy pamięci Ofiar faszy-z.rnu oraz złożenie- prz,ez delegacje młodzieży t wieńców i kwiatów na grobach ofiar. Następnie młodzi uczestnicy ma­nifestacji zwiedzili- tereny muk. zeiim i byłego obozu, Sprawny przebieg żniw Członkowie najwyższych władz partyjnych i państwowych, na polach Bydgoskiego, Wielkopolski i Lubelszczyzny (PAP) W dniu 31 lipca członkowie najwyższych włada partyjnych i państwowych odwiedzili pracujących na po­lach żniwiarzy. Piotr Jaroszewicz przebywał na ziemi byd­goskiej, Franciszek Szlachcic i Kazimierz Barcikowski w Wieikopolsce, a Józef Tejehma na Lubelszczyźnie. WŚRÓD ROLNIKÓW ZIEMI BYDGOSKIEJ Premier Piotr Jaroszewicz w towarzystwie ministra Rol­nictwa — Józefa Okuniewskie­go sekretarzy KW PZPR: Ta­deusza Ludwikowskiego i Ed­warda Malinowskiego oraz przewodniczącego Prezydium WRN Tadeusza Skwirzyńskie­­go odwiedził Państwowe Go­spodarstwo Rolne w Chwali­­szewie (pow. Szubin), gdzie sptokał się z przedstawiciela­mi władz powiatowych oraz reprezentantami załogi przed­siębiorstwa. Obejrzał także całkowicie zme­chanizowaną fermę trzody chlew­nej, gdzie aktualnie tuczy się po­nad 5 tys. świń. Na polach — P. Jaroszewicz rozmawiał z kom­bajnistami na temat pracy na­szych kombajnów ,,Bizon“. W pow. inowrocławskim goście od­wiedzili jedną z największych Międzykółkowych Baz Maszyno­wych znajdującą się we wsi Ry­­bitwy. p. Jaroszewicz interesował się zwłaszcza warunkami pracy traktorzystów oraz przedsięwzię­ciami, jakie podejmuje się w celu przeciwdziałania awariom ma­szyn, uczestniczących w pracach żniwnych. W kombinacie PGR Ko­­bylniki, który odwiedzono — ro­boty żniwne prowadzono kom­pleksowo: 10 kombajnów sprząta­ła zboże, ziarno odbierali- trakto­rzyści na przyczepy, prasami zbie­rano słomę, bezzwłocznie dokony­wano podorywek. W gospodar­stwie tym dziewczęta w strojaeh regionalnych staropolskim zwy­czajem wręczyły premierowi chleb i sól. Żniwiarze w rozmowach z P. Jaroszewiczem zwracali uwagę na niewystarczającą liczbę pras zbierających do słomy. Premier zobowiązał ministra Rolnictwa do zainteresowania się możliwościami szybszego zwiększenia ich produk* cji. Z kolei na terenie powiatu Ra­dziejów Kujawski goście spotkał: się z władzami wzorcowej gminj Osięciny. I tu rozmowy na tema: postęp o prac żniwnych oraj perspektyw rozwoju gminy. Wizytę premiera P. Jarosze­wicza na ziemi bydgoskiej za­kończył pobyt w niedawno od­danej do eksploatacji Fabryce Lin i Drutu „Drumet“ wc Włocławku. NA POLACH WIELKOPOLSKI W Wieikopolsce przebywali we wtorek członek Biura Po. litycznego, sekretarz KC PZPR — Franciszek Szlachcic oraj zastępca członka Biura Poli­tycznego, sekretarz KC PZPP, — Kazimierz Barcikowski. W towarzystwie I sekreta­rza KW PZPR w Poznaniu Jerzego Zasady zapoznali się oni z pracą żniwiarzy na po­lach kilku powiatów woj. po­znańskiego. W państwowej Stadninie Koni vi Iwnie, (pow. Środa), rozmawiali : kombajnistami, którzy sprzątał jączmień ,,Bizonami'1 z 50-hekta­­rowego pola. Praca przebiega)! sprawnie; kombajnistom zapew­niono posiłki, napoje, a zapiecz* techniczne czuwało nad rytmi­czną i bezawaryjną pracą maszyn Goście przybyli następnie "dc Rolniczej Spółdzielni Produkcyj­nej Podstolice (pow. Września), gdzie odwiedzili na polu żniwia­rzy sprzątających żyto. Odmiana „Dańkowska" daje dobry plon; pracujące przy sprzęcie kombajny „Bizon" i „Vistula" spisują się doskonale. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 W 29 rocznicę zbrojnego zrywu stolicy Uroczysty wieczór ku czci Powstania Warszawskiego (PAP). 1 sierpnia mija 29 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego — wielkiego zrywu zbrojnego naszej stoli­cy do walki z hitlerowskim okupantem. Z tej okazji — 31 lipca odbył się w Warszawie uroczysty wieczór. Do Teatru Dramatycznego przybyli byli powstańcy war­szawscy, ci, którym dane było przeżyć 63-dniową krwawą epopeę, przybyli uczestnicy walk z hitlerowskim na­jeźdźcą. Obok nich miejsca zajęli ich synowie i córki, przedstawiciele młodego po­kolenia Polaków. Obecni byli gospodarze Warszawy z sekre­tarzem KW PZPR Adamem Kowalikiem, przedstawiciele Stołecznej Rady Narodowej, St. Komitetu FJN, członko­wie władz ZBoWiD. Zabierając glos prezes Za­rządu Okręgu Warszawskiego ZBoWiD — gen. bryg. 'Ta­deusz Pietrzak powiedział: — Nasza dzisiejsza uroczystość zbiega się w czasie z uroczystoś­ciami, jakie obchodziliśmy w na* ęzym kraju przed kijku dniami. Minęło 29 lat od chwili, gdy pierwsze skrawki polskiej ziemi zostały wyzwolone przez zwycię­ską Armię Radziecką* i walczące u jej boku jednostki Wojska Pol­skiego. Uroczyście obchodziliśmy 29 rocznicę Manifestu Lipcowego. Wracamy myślami do tamtych dni, w których rodziła się nowa Polska — Polska Demokratyczną i Ludowa, Polska .* sprawiedliwości społecznej. Kierujemy nasze myśli ku żołnierzom Ludowego Wojska Polskiego, którego 30-lecie obcho­dzimy uroezyście w tym roku. Do. rooek żołnierski minionego 30-le­­cia — to trwały wkład w pomna­żanie osiągnięć i umacnianie bez­pieczeństwa naszej ojczyzny. Mówca przypomniał następnie sierpniowe dni 1914 r. Powstańcy warszawscy przez 63 dni toczyli DOKOŃCZENIE NA STR. 3 W jubileuszowym roku ludowego Wojska Polskie­go na ćwiczenia odbywające się na poligonach są za­proszeni dziataSze partyjni i państwowi, ludzie kultury i nauki, przedstawiciele załóg robotniczych. Prze­bywając na poligonach mają możność poznania powszechnego dnia żoł­nierskiej służby. Swym wrażeniom wyniesionym z obserwowanych ćwiczeń dają wyraz w listach, które kierują do ministra Obrony Narodowej. Dziś, na stronie 5 publi­kujemy fragmenty kilku takich listów. (Feto WAF - St. Iwan) Po/Zgonowe fafo-73 Artyleryjski obrachunek Żołnierze z pododdziałów artylerii 12 Dywizji Zmechanlzo­­wanej*im. Armii Ludowej mają dobrą opinię wśród dowód­ców i kolegów z innych rodzajów broni. Na uznanie złożyło się wiele czynników. Jednym z nich jest skuteczność ognia. We wspólnych ćwiczeniach zmechanizowani i czołgiści mieli możność stwierdzić niejednokrotnie, że artylerzyści to dosko­nali fachowcy. O mistrzostwie artylerzystów można się także przekonać pod­czas zajęć szkoleniowych na poligonie. Bezbłędnie potrafią niszczyć cele naziemne, stale lub w ruchu, prowadząc do nich ogień na wprost, lub z za­krytych stanowisk ogniowych. Również strzelania nocne po­twierdzają wysoki stopień wy­szkolenia operatorów przeciw­­ouacerni Ćh pocisków kierowa­nych, moździerzystów, artyle­rzystów. Sami artylerzyści dobrze znają swoją markę. Dowodzą tego liczne rozmowy, jakie od­bywają się pod namiotami w chwilach wypoczynku. Kalku­lują, oceniają, snują prognozy. Takich właśnie — rozemocjo­­nowanych,.spotkałem w Czasie popołudniowego odpoczynku. Tematem rozmów — co wywę­łało niemałe zdziwienie repor­tera — była... zimowa szkoła ognia. Powodem do dyskusji były, Jak się okazało, mające roze­grać się za kilka dni zawody o wyłonienie mistrzów ognia w zwalczaniu celów ogniem na wprost. Do zawodów staną żoł­nierze różnych specjalności artyleryjskich. Koniecznością było więc przypomnienie, kto zdobył miano mistrza podczas strzelań zimowych. Padały na­zwiska: ppor. Zdzisława Pietra­sa, por. Stanisława Tomaszew­skiego, plut. Ryszarda Wiliń­skiego. W pododdziałach, któ­DOKONCZENIE NA STR. 3

Next