Żołnierz Wolności, luty 1974 (XXV/27-50)
1974-02-01 / nr. 27
Duże możliwośti_ zwiększenia produkcji rohe/ Gospodarska wizyta E. Gierka w powiecie łowickim (A) (PAPI. I sekretarz KC PZPR Edward Gierek odwie- | żywca o ponad 250 sztuk młodzif Ji stycznia Dr. w towarzystwie gospouaiiy woj. iuuikiego: 1 sekretarza KW PZPR Zbigniewa Zielińskiego .i wojewody Romana JMalinowskjegpjjiiektóre gospodarstwa rolne i zakłady przemysłu spożywczego na terenie pow. łowickiego. I sekretarz KC PZPR interesował się przede wszystkim możliwościami dalszego wzrostu produkcji żywności, zwłaszcza produktów pochodzenia zwierzęcego, w* PGR Sobota, gdzie hoduje się 220 sztuk bydła i 470 sztuk trzody chlewnej na 160 ha, oraz w sąsiednim PGR Walewice, posiadającym m. in. 117 sztuk krów o średniej rocznej mleczności 4350 litrów, zapoznano gości z możliwościami intensyfikacji produkcji zwierzęcej poprzez wykorzystanie pomieszczeń zastępczych, zwłaszcza —S- — -3 i 1 a n /tło d SllłUUl, rvovji y V»li ouapuuvju «V tego celu nie wymaga większych nakładów. Tą drogą PGR wchodzące w skład Wieloobiektowego Przedsiębiorstwa Rolnego Walewice zwiększyły roczną produkcję szło 900 sztuk tuczników. We wsi Bocheń I sekretarz KC wraz z towarzyszącymi mu osobami — wśród" których znajdowali się gospodarze powiatu z I sekretarzem KP PZPR — Stanisławem Bartosem — zatrzymał się u przodującego rolnika Mieczysława Kołaczyńskiego, przewodniczącego utworzonego w lipcu 1973 r. zespołu hodowlanego, który już w ub. roku wyprodukował ponad 42 tony żywca. W tym roku zespół zamierza dostarczyć państwu co najmniej ponad 200 sztuk młoDOKONCZENIE NA STR. 2 Edward Gierek podczas wizyty w Zakładach Owocowo-W arzywnych w Łowiczu. Od lewej — wojewoda łódzki Roman Malinowski i dyrektor zakładu Janusz Bardowski. (Foto CAF — Matuszewski) Z większą pomocą nauki szybsze przeobrażenie kraju Wręczenie nominacji profesorskich w Belwederze Przemówienie Henryka Jabłońskiego (A) (PAP). W Belwederze odbyła się 31 stycznia br. uroczystość wręczenia aktów nominacyjnych 57-osobowej grupie profesorów, reprezentujących szkoły wyższe, instytuty i zakłady naukowo-badawcze. Akty nominacyjne z rąk przewodniczącego Rady Państwa — HENRYKA JABŁOŃSKIEGO otrzymało 11 profesorów zwyczajnych i 46 profesorów nadzwyczajnych. W przemówieniu skierowanym do nowo mianowanych profesorów przewodniczący Rady Państwa powiedział m. in.: „Wszyscy, zarówno profesorowie uczelni, jak i instytutów naukowych, jako obywatele przeżywacie wraz z całym narodem jego radości i troski, i to tym mocniej, im bardziej wraz ze wzrostem społecznej roli nauki rośnie odpowiedzialność uczonych za teraźniejsze i przyszłe jego losy. Koniec ubiegłego roku zaznaczył się poważnymi perturbacjami ■w gospodarce światowej. Dotknęły one szereg rozwiniętych krajów kapitalistycznych, których ekonomiści gorączkowo szukają dróg wyjścia z kryzysu energetycznego i surowcowego, zachwiał się poważnie ich system walutowy. Wielkie trudności przeżywają też kraje niedawno wyzwolone z zależności kolonialnej. Wszystko to nie mogło, oczywiście, pozostać bez wpływu na państwa socjalistyczne, choć bez porównania zdrowsze zasady, na jakich opiera się ich gospodarka, pozwoliły im uniknąć konieczności rewidowania podstawowych zamierzeń rozwojowych. I nam, naturalnie, sytuacja światowa nie oszczędziła kłopotów, ale — mimo to — podjęliśmy nowe, wielkie zadania zmierzające do dalszego dynamizowania naszej gospodarki, do szybszego niż uprzednio zakładaliśmy rozwiązywania wielu ważnych problemów społecznych, do tworzenia warunków dla pełniejszego jeszcze rozwoju wszystkich obszarów kultury. Wymaga to niezwykle sprawnego wykonywania wszystkich zadań odcinkowych dla pełnej harmonii w realizowaniu naszych planów, podniesienia na możliwie najwyższy poziom skuteczności naszego działania. A to wszystko zależy w olbrzymiej mierze od kadr, decydujących o kształcie i tempie rozwoju gospodarki i kultury. Dlatego też przystąpiliśmy do reformy oświaty i upowszechnienia średniego wykształcenia. W ślad za tym w dalszej perspektywie stanąć musi problem nowego określenia miejsca i roli szkolnictwa wyższego, ale już dziś, gdy znajdujemy się dopiero we wstępnej fazie strukturalnych przemian oświatowych, stawiać musimy przed uczelniami wyższymi postulat dalszego, wydatnego podnoszenia jakości ich pracy i intensyfikacji kształcenia Potrzeba nam znacznej ilości kwalifikowanych kadr dobrze przygotowanych do aktywnego uczestnictwa w rewolucji naukoDOKONCZENIE NA STR. 2 Dobry styczeń w gospodarce Zwiększone zadania — rytmiczna praca (A) (PAP). Zakończył się pierwszy miesiąc 1974 r., wyniki produkcyjne wielu ważnych gałęzi gospodarki w styczniu br. są zapowiedzią pomyślnej realizacji zadań całego roku, realizacji zaaprobowanego na XII Plenum KC PZPR rządowego programu poprawy warunków życia społeczeństwa. Jak wykazują wstępne dane uzyskane prżfez dziennikarzy PAP, styczniowe efekty przewyższają z reguły nie tylko rezultaty stycznia 1973 r., ale także ostatniego miesiąca ub. r., który cechował się szczególnie wzmożonym rytmem pracy. Górnicy kopalń węgla kamiennego w każdym dniu stycznia dostarczali naszej gospo darce i na potrzeby eksportu średnio 534.600 ton węgla. Dobowe wydobycie było przy tym wyższe o 23,5 tys. ton niż w styczniu ub. r. Załogi kopalń dostarczyły już dodatkowo 55 tys. ton węgla. Szczególnie wysokim wydobyciem legitymują się górnicy ze zjednoczeń przemysłu węglowego: Jaworznicko-Mikołowskiego, Zabrzańskiego i Katowickiego. Zakłady przemysłu ciężkiego styczniowy plan sprzedaży zrealizowały z nadwyżką ok. 300 min zł. Zadania miesięczne wykonały lub przekroczyły wszystkie zjednoczenia. Uzyskano dalszy wydatny wzrost produkcji w stosunku do stycznia 1973 r. Byłą ona większa o blisko 9 proc. M. in. przedsiębiorstwa podległe Zjednoczeniu Górniczo-Hutniczemu Metali Nieżelaznych planowaną wartość produkcji sprzedaDOKONCZENIE NA STR. i tu»SŁONCE« tu»WISKA«0 Szósty z żołnierskiego rodu "Na przestrzeni kilku kilometrów ciągnie się wzdłuż brzegu Raby duża, podhalańska wieś — Zręczyce. W większości drewniane domy, budowane w góralskim stylu, jakby przycupnęły na stromych zboczach wśród świerków, rozdzielone wąskimi zagonami niezbyt tu urodzajnej, kamienistej gleby. W jednym z zabudowań, oznakowanych numerem 37, mieści się gospodarstwo Stanisławy Bzdyl. Znają ją dobrze wszyscy mieszkańcy wioski. — To ta, co ma trzynaścioro dzieci i czternaścioro wnucząt ■ mówią. Czas przyprószył już siwizną skronie sześćdziesięcioletniej pani Stanisławy, rosłej, o masywnej posturze niewiasty. Mimo podeszłego wieku radzi sobie jednak — i to dość dobrze — nie tylko z uprawą roli, ale i utrzymaniem inwentarza. A on jest pokaźny. Mąż Stanisławy Bzdyl zginął w wypadku samochodowym, dzieci — ukończywszy szkoły — opuściły rodzinny dom i pracują w różnych regionach kraju. Jedynie dziewiętnastoletnia córka Marysia pozostała w Zręczycach z mamą. Z sześciu synów — wszyscy służyli w wojsku. Czesiek był wopistą, Adam - kierowcą w jednostce Warszawskiego Okręgu Wojskowego, Aleksander — po kursie kucharskim dwa lata gotował smaczną strawę kolegom w olsztyńskim garnizonie. Dwóch najmłodszych reprezentantów rodu Bzdylów również nosi obecnie mundur. Bogdan jest kierowcą w jednostce zmechanizowanej, Bronek — spadochroniarzem 6 Pomorskiej Dywizji Powietrzno- Desantowej. Kilka tygodni temu do rękawa munduru przypiął emblemat r. białym orłem. Powierzono mu, jak i wielu wyróżniającym się wzorową służbą kolegom, zaszczytną misję reprezentowania Wojska Polskiego w Doraźnych Silach Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie. DOKOŃCZENIE NA STR. 5 St. szer. Bronisław Bzdyl, który obecnie pełni służbę w jednostce polskiej Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie... M ŻOŁNIERZ V WOLNOŚCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO ' UKAZUJE SIĘ OD DNIA 12 CZERWCA 1943 ROKU . = NR 27 (7184) ROK XXV (XXXII) WARSZAWA, PIĄTEK 1 LUTEGO 1974 R. WYD. A CENA 50 GR Kontynuacja rozmów radziecko kubańskich Leonid Breżniew odznaczony Orderem im. Jose Marti (A) HAWANA (PAP). 30 stycznia, w trzecim dniu oficjalnej wizyty przyjaźni sekretarza generalnego KC KPZR na Kubie, odbyło się w rezydencji radzieckiej delegacji spotkanie Leonida Breżniewa z przywódcami Kuby. Komił-ot contmlrw KP Knhv wvdał Drzviecie na cześć sekretarza generalnego K.C K.PAK. oaoyia się również uroczystość wręczenia Leonidowi Breżniewowi Orderu im. Jose Marti. W rezydencji radzieckiej delegacji w środę odbyło się spotkanie sekretarza generalnego KC KPZR, Leonida Breżniewa z I sekretarzem KC KP Kuby, premierem Rządu Rewolucyjnego Fidelem Castro, członkiem Biura Politycznego KC KP Kuby, II sekretarzem KC Raulem Castro oraz członkiem Biura Politycznego KC, prezydentem Republiki Kuby Osvaldo Dorticosem. W przyjacielskiej serdecznej atmosferze kontynuowano rozmowy. Komitet Centralny Komunistycznej Partii Kuby i Rząd Rewolucyjny wydały w środę przyjęcie na cześć sekretarza generalnego KC KPZR, Leonida Breżniewa. Przyjęcie upłynęło w braterskiej, serdecznej atmosferze. Również w środę odbyła się w Hawanie uroczystość wręcztenia sekretarzowi generalnemu KC KPZR Leonidowi Breżniewowi kubańskiego Orderu im. Jose Marti, To zaszczytne Wyróżnienie przyznał mu rząd kubański za wybitny wkład w dzieło umacniania solidarności międzynarodowej, w walkę przeciwko imperializmowi, kolonializmowi i neokolonializmowi, w umocnienie przyjaźni z Rewolucją Kubańską. Leonid Breżniew — głosi uchwała rządu Kuby — w ciągu długiej i owocnej działalności jako walczący komunista i wytrwały bojownik o międzynarodową solidarność narodów, niejednokrotnie manifestował braterską przyjaźń z Rewolucją Kubańską. Przemawiając na uroczystości Leonid Breżniew podkreślił, że rozwój i pogłębienie przyjaźni jednoczącej Związek Radziecki i Kubę zawsze będzie przedmiotem niesłabnącej uwagi ze strony KC KPZR i państwa radzieckiego. Ze swej strony uczynię wszystko, aby wnieść osobisty wkład w to szlachetne dzieło — oświadczył sekretarz generalny KC KPZR, przyjmując Order im. Jose Marti. Nagrodę tę uważam przede wszystkim za symbol mocnej, DOKOŃCZENIE NA STR. I Nowe ustalenia organizacyjne (INF. WŁ.). Od 1 stycznia br. weszło w życie nowe zarządzenie ministra Obrony Narodowej w sprawie działalności nowatorskiej w wojsku. W dokumencie tym podkreśla się, że działalność nowatorska w silach zbrojnych, ożywiona po VI Zjeździć PZPR, nabrała na przestrzeni ostatnich dwóch lat dalszego dynamizmu, ogarniając swym zasięgiem szerokie kręgi żołnierzy i pracowników cywilnych wojska. Instytucji Centralnych MON, dowódcy okręgów wojskowych 1 rodzajów sil xbrojnych. dowódcy związków taktycznych 1 oddziałów orar komendanci wytszych szkól wojskowych. Instytutów, ośrodków naukowo-badawczych i szefowie sztabów wojskowych. Zadania w zakresie kierownictwa działalnością nowatorską wykonują oni przy pomocy szefów sztabów lub wyznaczonych oficerów, a w miarę potrzeby powołują zespoły specjalistyczne. Szefowie sztabów lub inne osoby wyznaczone do bezpoDotyehczasowe osiągnięcia i doświadczenia w tej dziedzinie wyrażają się stałym wzrostem liczby zgłaszanych wniosków, których wdrażanie do praktyki szkolenia, wychowania, dowodzenia i gospodarowania mieniem wojskowym przyczynia się do usprawnienia funkcjonowania różnych ogniw służbowych i przynosi znaczne korzyści ekonomiczne. I to właśnie uzasadnia celowość ustalenia nowych zadań i form rozwo-ju ruchu nowatorskiego, a także udoskonalenia jego struktury, stosownie do aktualnych'* i perspektywicznych potrzeb sił zbrojnych. Zarządzenie precyzuje zakres i zadania ruchu nowatorskiego, kompetencje osób organizujących tę działalność i sprawujących nad nią nadzór, a także tryb zgłaszania, rozpatrywania i wdrażania wniosków postulujących udoskonalenia oraz sposób nagradzania ich autorów. Rozwinięcie tych kwestii znajduje się w nowej W trosce o dalszy rozwój nowatorstwa w wojsku „instrukcji w sprawie organizacji i zasad działalności nowatorskiej w wojsku“, która stanowi załącznik do zarządzenia. Warto zwrócić uwagę przynajmniej na niektóre nowe postanowienia zawarte w tych dokumentach. Ogólne kierownictwo i nadzór nad całokształtem działalności nowatorskiej w siłach zbrojnych sprawuje zastępca ministra Obrony Narodowej do spraw ogólnych — przy pomocy właściwych organów szczebla centralnego i okręgowego oraz w oparciu o wnioski i opinie Komisji Głównej MON d/s Inicjatyw i Nowatorstwa. Organami -właściwymi w sprawaoh nowatorskich są: srefowia średniego kierowania tą działalnością opierają się na .wnioskach i opiniach okręgowych (równorzędnych) komisji do spraw inicjatyw i nowatorstwa. Natomiast na szczeblu związku taktycznego i oddziału (równorzędnych) dowódcy wyznaczają spośród żołnierzy zawodowych nieetatowych instruktorów do spraw nowatorstwa. Podlegają oni w tym zakresie szefom sztabów, a do ich zadań należy: opracowywanie rocznych planów przedsięwzięć w zakresie rozwoju nowatorstwa oraz sporządzanie — w porozumieniu z ogniwami służbowymi — wykazów proponowanych tematów, podlegających inspiracji w działalności usprawniającej; przyjmowanie, ewidencjonowanie oraz nadawanie biegu służbowego projektom i wnibskom nowatorskim; proponowanie form pomocy nowatorom przy opracowywaniu przez nich projektów lub wniosków, jak też sposobów realizacji nowatorskich rozwiązań, które zostały zaakceptowane do wdrożenia i upowszechnienia; popularyzowanie działalności nowatorskiej wśród żołnierzy i pracowników cywilnych jednostki; przedstawianie propozycji wyróżnień autorów projektów usprawnień oraz osób zaangażowanych w realizacji przedsięwzięć nowatorskich oraz proponowanie ocen dotychczasowego stanu działalności nowatorskiej. Zadania nieetatowych Instruktorów podobne są do obowiązków sekretarzy komisji do spraw inicjatyw i nowatorstwa. Potrzebę ustanowienia tej funkcji wysunęła praktyka, a obecnie została ona usankcjonowana w omawianej instrukcji. Chodzi o to, aby Instruktorzy nowatorstwa mieli maksymalnie dogodne warunki pracy. Od ich bowiem operatywności i wnikliwości w -znacznym stopniu będzie zależała ranga ruchu nowatorskiego w Jednostkach wojskowych. W tym miejscu warto przypomnieć, że „inicjatywy i nowatorstwo“ pożądane są zwłaszcza w następujących dziedzinach: wychowania i szkolenia wojskowego, dowodzenia, zarządzania i organizacji praDOKOŃCZENIE NA STR. S Krajowa narada aktywu Klubów Oficerów Rezerwy Społeczny trud — sprawie obronności kraju Minister Obrony Narodowej gen. armii WOJCIECH JARUZELSKI spotkał się z działaczami ivük Działacze zrzeszeni w Klubach Oficerów Rezerwy legitymują się poważnym dorobkiem w rozwijaniu aktywności polityczno-społecznej i obronnej środowisk rezerw kadrowych wojska i pogłębianiu wiedzy wojskowej członków KOR; prowadzą działalność w zakresie patriotycziío-obfonnegíT wychowania społeczeństwa, a zwłaszcza młodzieży, m. in. przygotowując młodych ludzi do odbycia wojskowej slużbyj wiele świadczą także na rzecz systemu obrony terytorialnej i cywilnej. KOR zrzeszają wielu oficerów rezerwy; szczególnie cennym kapitałem jest ich zaangażowanie w społecznej działalności, która zyskuje sobie coraz większe uznanie. Niemniej jednak istnieją również poważne możliwości wzbogacenia programów działania i dalszego wzrostu społecznej aktywności rezerwistów ludowego Wojska Polskiego. Problemom dalszego rozwoju i intensyfikacji pracy Klubów Oficerów Rezerwy poświęcona była krajowa narada aktywu KOR, która odbyła się w czwartek, 31 stycznia br. w Warszawie. Obradom przewodniczył I zastępca szefa Głównego Zarządu Politycznego WP gen. bryg. dr Józef Baryła. Obecni byli: zastępca Głównego Inspektora Szkolenia gen. bryg. Stanislaw Wytyczak, zastępca Głównego Inspektora OT, szef Inspektoratu Obrony Cywilnej gen. bryg. Tadeusz Sroczyński, prezes Zarządu Głównego Ligi Obrony Kraju gen. bryg. Zbigniew Szydłowski, przedstawiciele Rady Głównej Federacji Socjalistycznych Zwiążków Młodzieży Polskiej. Na naradę przybyli czołowi działacze Klubów Oficerów Rezerwy z całego kraju, przedstawiciele trzech pokoleń: weterani walk na frontach II wojny światowej, oficerowie rezerwy, którzy stopnie uzyskali już w okresie pokojowym, a także reprezentanci środowiska tegorocznych absolwentów Szkół Oficerów Rezerwy. Wśród obecnych byli m. in. wiceprezes KO# przy Zarządzie Powiatowym LOK w Strzyżowie, długoletni nauczyć ciel przysposobienia obronnego kpt. rez. Antoni Wójcik; prezes KOR zrzeszającego pracowników Huty „Małapanew“ — kpt. rez. Henryk Superczyński. Zołnierzęm batalionu xc. B. Plater była ppor. rez. Wanda ć* ajewska-PaszLiewicz, która sprawuje obowiązki prezesa KOR przy Okręgowym Zarządzi^ Lasów Państwowych w Szczecinie» a mjr rez. Michał Sadowski, w o» kresie okupacji hitlerowskiej żołnierz Gwardii Ludowej, jest wice* prezesem KOR Węzła PKP w Byd* goszczy. Pracą KOR przy zakła* dach „Dolmel“ we Wrocławiu kie* ruje st. chor. rez. Roman Kubik* Pracownik naukowy Akademii Medycznej w Poznaniu, ppor. rez. Witold Woźniak jest prezesem tam* tej szegő klubu. Wiele zasług w rozwijaniu sieci KOR w środowisku rolniczym, zwłaszcza w państwowych gospodarstwach rolnych» ma mjr rez. Piotr Woroniec z Ni* dzicy. Podczas narady przewodniczący Komisji do Spraw Oficerów Rezer*. wy ZG LOK gen. bryg. dr Józef Baryła przedstawił aktualny stan działalności KOR, ukazał osiągnięcia licznych klubów na terenie całego kraju, a także nakreślił podstawowe zadania stojące przed KOR, zwłaszcza w związku ze zbliżającym się krajowym zjaz* dem LOK. Zabierając głos w dyskusji uczę* Stnicy narady poddawali analizie formy i metody działalności orgaDOKOŃCZENIE NA STR. 2 Aktualne zadania TPP-R Odznaczenia dla wieloletnich działaczy Towarzystwa (A) (PAP). Aktualne zadania Towarzystwa Przyjaźni Polsko - Radzieckiej przed IX Krajowym Zjazdem były 31 stycznia tematem spotkania członków Prezydium ZG TPP-R z centralnym i wojewódzkim aktywem towarzystwa. W jubileuszowym roku Polski Ludowej, który zbiega się * 30-leciem działalności TPP-R — powiedział na spotkaniu członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR i przewodniczący ZG TPP-K J. Szydlak — podstawowym zadaniem towarzystwa jest ukazanie socjalistycznego dorobku Polski i znaczenia braterskiej pomocy ZSRR we wszechstronnym rozwoju kraju, umocnieniu pozycji Polski w święcie oraz podDOKONCZENIE NA STR. 2 Zbudowali żołnierze jednostki inżynieryjno-budowlanej Śląskiego Okręgu Wojskowego Nowej szkole w Zabrzu nadano imię W. Ociepki (A) (INF. WŁ.) W Zabrzu odbyła się 31 stycznia br. uroczystość nadania imienia WIESŁAWA OCIEPKI miejscowej Szkole Podstawowej nr I, ufundowanej przez kopalnię węgla kamiennego „Makoszowy“, a zbudowanej czynem żołnierzy jednostki inżynieryjno-budowlanej Śląskiego Okręgu Wojskowego. Na uroczystość przybyli zastępcy członków Biura Politycznego KC PZPR: I sekretarz KW w Katowicach — Zdzisław Grudzień i minister Spraw Wewnętrznych — Stanisław Kowalczyk. Obecni byli również wojewoda katowicki — Mirosław Wierzbicki oraz przedstawiciele kierownictwa zabrzańskich władz partyjnych i administracyjnych. Serdecznie powitano wdowę po Wiesławie Ociepce -— Alicję i towarzyszących jej synów. W rozległej, odświętnie udekorowanej, wypełnionej po brzegi sali stanęły na honorowym miejscu poczty sztandarowe jednostki wojskowej i Milicji Obywatelskiej, a obok — zakładów produkcyjnych i organizacji społecznych. Wśród rzeszy zgromadzonych osób widniały liczne mundury górnicze i żołnierskie. Luda, których ofiarności zawdzięcza się powstanie tego okazałego, na wskroś nowoczesnego obiektu. Jest on godny miana żywego pomnika, ku czci gorącego patrioty i żarliwego komunisty, jakim był syn ziemi katowickiej, zabrzański poseł na DOKOŃCZENIE NA STR. 8 Kobiety z Chile wśród aktywu ORW 1C MON (A) (Inf. wł.) Kobiety polskie dobrze rozumieją tragedię i ból kobiet chilijskich i ich rodzin. Nic więc dziwnego, że gorącym sercem, uczuciami przyjaźni powitały grupę towarzyszek — uciekinierek z dalekiego Chile,, które właśnie w Polsce znalazły schronienie i opiekę przed prześladowaniami i terrorem faszystowskim, jakie zapanowały w ich ojczystym kraju po ząmachu junty wojskowej. W Polsce Ludowej, której społeczeństwo z wielkim ubolewaniem przyjęło tragedię narodu chilijskiego walczącego o sprawiedliwy ustrój. Razem z wami — powiedziała przewodnicząca Rady ORW IC MON Antonina Antoś zwracając się do towarzyszek DOKOŃCZENIE NA STR. 3 (Foto WAF — St. Iwan)