Żołnierz Wolności, kwiecień 1975 (XXVI/77-102)

1975-04-01 / nr. 77

Mi ŻOŁNIERZ WWOLNOŚCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO ------------------- " --------- UKAZUJE SIĘ OD DNIA 12 CZERWCA 1943 ROKU -----------*.- .....-...............*............ NR 77 (7543) ROK XXVI (XXXIII) WARSZAWA, WTOREK 1 KWIETNIA 1975 R. WYD. A CENA 50 GR xxx = Rocznica Zwycięstwa W i I (Z UCHWAŁ’ T ESTAMENT poległych i obo­wiązek wobec żywych nakazu* r r je nam wieczną pamięć o tam­tych dniach sprzed lat trzydziestu. Na­ród nasz nigdy nie zapomni imion i zasług uczestników walki z hitlerow­skim najeźdźca. Dbać zawsze będzie­my o to, by pokolenia urodzone już po wojnie rozumiały, że im także przy­pada honor i trud wypełniania testa­mentu poległych, że od nich zależy, by historia znajdowała potwierdzenie w teraźniejszości i stawała się siłą na­pędową przyszłości’*. / BIURA POLITYCZNEGO KC PZPR) Doniosłe wydarzenie w życiu obydwu bratnich krajów i narodów Przygotowania do obchodów 30 rocznicy układu polsko-radzieckiego w Kraju Rad (B) MOSKWA (PAP) Zbliżająca się 30 rocznica podpisania między Polską a ZSRR Układu o Przyjaźni, Wzajemnej Pomocy i Współpracy Powojennej zapowiada się jako doniosłe wyda­rzenie w życiu obydwu bratnich krajów i narodów. Stanie się ona ich wspólnym świętem, służącym dalszemu umacnianiu i rozwijaniu wszechstrhnneąo dorobku uzyskanego w rezulta­cie ścisłego współdziałania. Układ ten określi! historycznie nowe miejsce Polski w Europie i święcie, zagwarantował jej bezpie­czeństwo. umożliwił przekształcenie naszego kraju w nowoczes­ne, socjalistyczne państwo. Społeczeństwo radzieckie uczci tę pamiętną rocznicę za­krojonymi na szeroką skalę obchodami, które obejmą swym zasięgiem liczne miasta i osie­dla, przedsiębiorstwa przemy­słowe i budowlane, wyższe u­­czelnie. szkoły, jednostki woj­skowe i placówki kulturalne. Jak wynika z informacji o­­trzymanych z Centralnego Za­rządu Towarzystwa Przyjaźni Radziecko-Polskiej, we wszyst­kich ponad 4 tysiącach zakła­dów pracy i placówek oświato­wych, których załogi oraz stu­denci i uczniowie są zespoło­wymi członkami tej masowej organizacji, odbędą się w kwietniu uroczyste zebrania i wieczory artystyczne poświę­cone 30-!eciu układu. W wielu DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Rozwój współpracy polsko-radzieckiej w dziedzinie chemii Z korzyścią dla obu rynków (A) (PAP). Czołowe miejsce w obrotach zagranicznych pol­skiej chemii zajmuje już tra­dycyjnie Związek Radziecki. Kraj ten jest także najwięk­szym naszym odbiorcą ekspor­towanych przez centralę „CIECH” chemicznych wyro­bów powszechnego użytku. W bież. roku nastąpi dalszy 10—15 procentowy wzrost obrotów polsko­­radzieckich. W tej dziedzinie m. in. sprzedamy do Kraju Rad ok. 1,1 mid par obuwia gumowego, a tak­że znaczne ilości innych wyrobów * gumy. Poważny udział w naszej wymia­nie z ZSRR ma przemysł farb i lakierów. Średnio ok. 80 proc. eks­portu tej branży przeznaczamy dla Związku Radzieckiego. Rozwój mo­toryzacji, budowa nowych fabryk i montowni mebli w ZSRR stwarza dalsze możliwości rozszerzenia i zwiększenia eksportu polskich farb i lakierów. Jednocześnie znaczne ilości tych wyrobów kupujemy w Związku Rradzieckim, który pod względem wielkości produkcji jest drugim na świecie producentem farb i lakierów. Szczególnym po­wodzeniem cieszą się u nas spro­wadzane z ZSRR farby artystyczne których produkcja ma tam 170-le­­tnią tradycję. Polski przemysł farmaceutyczny „POLFA“ eksportuje do Związku Radzieckiego przeszło 50 leków i innych wyrobów farmaceutycz­nych. Oprócz stale rosnącej wy­miany handlowej w tej branży DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Szczególny charakter tegorocznych obchodów Kwiecień - Miesiąc Pamięci Narodowej (A) (PAP). Od wielu już lat we wszystkich krajach Europy kwiecień jest miesiącem mię­dzynarodowej solidarności b żołnierzy nichu oporu i b. więźniów hitlerowskich obo­zów koncentracyjnych. W Pol­sce — kwiecień jest także mie­siącem pamięci narodowej. W br. ma on charakter szczególny przypada bowiem w roku 30-lecia zwycięstwa nad faszyzmem; 9 maja — Dzień Zwycięstwa ustanowio­ny został świętem narodowym. W miesiącu pamięci narodo­wej, co roku przypominamy czyny tych, którzy zginęli w walce, zostali rozstrzelani i wymordowani w hitlerowskich obozach masowej zakłady. W Uchwale Biura Politycz­nego KC PZPR w sprawie 30-lecia zwycięstwa nad fa­szyzmem czytamy min. „Pol­ska była pierwszą ofiarą hi­tlerowskiej napaści zbrojnej. Agresja faszystowskich Nie­miec na nasz kraj we wrze­śniu 1939 r. zapoczątkowała drugą wojnę światową. Poko­lenia Polaków będą zawsze DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Nie wszyscy odpaaazyweBL*. Wielomilionowe efekty pracy świątecznych zmian (A) (PAP). Nie dla wszystkich minione święta oznaczały wypoczynek. Dla pracowników służb publicznych oraz zakła­dów o tzw. ruchu ciągłym niedziela i poniedziałek były dniami codziennej, wytężonej pracy. W wle> spośród nich przekraczano zakładaną w planach dobową wielkość pro­dukcji. Śląscy hutnicy już w pierw­szym dniu świąt wyproduko­wali ponad plan praw.ie 1400 ton stali, ok. 8.600 ton wyro­bów walcowanych i przeszło 250 km rur stalowveh. Naj­lepsze wyniki osiągnęli sta­lownie)’ 7. Hut im. Bieruta i „POKÓJ”, załogi walcowni hut „KOSCIUSZKO”, „ZA­WIERCIE” i im. Lenina. Pra­cownicy huty „FERRUM” wy­konywali w święta części dla remontowanego w Hucie im. Lenina wielkiego pieca nr 5, pragnąc przyczynić się w ten sposób do terminowego zakoń­czenia jego naprawy. W głąb kraju odeszło ze Śląska kilka­naście dodatkowych pociągów z węglem i wyrobami hutni­czymi. Przekroczono dobowe zada­nia w zakładach pracy w woj. kieleckim — cementowni ..PRZYJAŹŃ” i „NOWINY II”, Zakładach Przemysłu Gipso­wego ..DOLINA NIDY” i Przemysłu Ceramicznego w Opocznie. Dzięki ofiarności załóg kraj Uzyskał dodatkowe ilości cementu, gipsu budo­wlanego, płytek ściennych i podłogowych, potrzebnych dy­namicznie rozwijającemu się budownictwu mieszkaniowemu i inwestycyjnemu. Kilkanaście tysięcy ton stali szlachetnej, wyrobów walco­wanych i odkuwek potrzeb­nych dla różnych gałęzi prze­mysłu i budownictwa wypro­dukowali 30 i 31 marca war­szawscy hutnicy. Na swych stanowiskach stawni się wszy­scy, którym wypadło praco­wać w dni świąteczne. Praca przebiegała rytmicznie, bez a­warii i przestojów. W rezulta­cie czego wykonano w pełni plany dobowe i zmianowe. Podobnie wysoką dyscyplinę pracy wykazała załoga płoc­kiej „PETROC iMII”, która w ciągu minionych dwóch dni przerobiła kilkadziesiąt tysięcy ton ropy dostarczanej ruro­ciągiem „PRZYJAŹŃ”, do­starczając krajowi zaplanowa­ne ilości benzyn, olejów, gazu płynnego, asfaltu — kilkaset różnych produktów naftowych i półfabrykatów’ dla przemysłu chemicznego włókienniczego i in. Przy nabrzeżach portowych Szczecina i Świnoujścia cu­mowało ponad 50 statków bandery polskiej i obcych. Do­konywano przeładunków' na „Ziemi Kieleckiej”, „Bieszcza­dach”, „Ziemi Wielkopolskiej”, na radzieckich statkach „U- scioszna” i „Kostrup” oraz NRD-dowskim — „Riesa”. Na przeładowane w ciągu 2 dni świąt 70 tys. ton, połow’ę sta­nowił węgigl. Mimo kaprysów pogody Odpoczynek na medal (A) (PAP). Jak wynika z do­niesień korespondentów PAP, święta w całym kraju upłynę­ły w spokojnej rodzinnej atmo­sferze. W STOLICY w poniedziałek dużym powodzeniem cieszyły się teatry i muzea. W salach Muzeum Narodowego zwiedza­no poznańską wystawę 100 dzieł Jacka Malczewskiego. Wiele osób wykorzystało osta­tnią szansę zapoznania się z osiągnięciami prężnego i no­woczesnego stołecznego prze­mysłu oraz — największego w kraju — warszawskiego ośrod­ka naukowego na wystawie „WARSZAWA XXX” w Pała­cu Kultury i Nauki. Tysiące wczasowiczów przy­byłych do ośrodków górskich w WOJEWÓDZTWIE KRA­KOWSKIM, w tym do Zako­panego, doznało zawodu. Po niedzielnym mrozie i obfitych opadach śniegu, w poniedzia­łek przyszło ocieplenie. WE WROCŁAWSKIEM w świąteczny poniedziałek zaczę­ła się... tegoroczna zima. W ciągu ostatniej doby w Karpa­czu i Szklarskiej Porębie spa­dło ponad pół metra śniegu. Ponad 100 par stanęło na ślubnym kobiercu w góralskich wioskach w' BESKIDACH — w Koniakowej. Istebnej i in. Tam też zgotowano, zgodnie z tra­dycyjnym obyczajem, najob­fitszy dyngus co dorodniejszym pannom, oblewając je całymi cebrzykami wody. 282 tys. ton węgla dodatkowo w I kwartale br. Górniczy urobek ponad plan (A) (PAP). 29 marca zäSb&i­­kopalń węgla kamiennego za­kończyły realizację zadań pro­dukcyjnych wyznaczonych na marzec. Przekroczono je o 129 tysięcy ton. Ponadplanowa pro­dukcja od początku bieżącego roku, wynosi już 282 tys. ton. Do najlepiej pracujących w mar­cu br. zjednoczeń należały: BY­TOMSKIE ZPW, JAWORZNICKO­­MIKOLOWSKÍE ZPW i RYBNIC­KIE ZPW. Wśród kopalń wyróżni­ły się dobrą robotą: „ZIEMOWIT“, .. lOWI^Z“, „CZERWONA GWAR­DIA“, „GOTTWALD“, „SIEMIANO­WICE“, „NOWY WIREK“, „ROZ­­BARK“, „PSTROWSKI“, „SOŚNI­CA“, „RYDUŁTOWY“, „1 MAJA“ 1 „JASTRZĘBIE“. Planowana na marzec wydajność przekroczona została o 23 kg na pracownikodnlówkę, a za cały I kwartał br. o 28 kg. W I kwartale br. znacznemu zwiększeniu uległo także średnie wydobycie dobowe. Jest ono wyż­sze o 22 650 ton dziennie od śred­niego wydobycia uzyskanego w I kwartale ub. roku. Iprac Komisjid/s Oficerów Rezerwy IGL0K Ambitny program działania KOR w jubileuszowych obchodach 30-lecia zwycięstwa nad faszyzmem (Inf. wł.) Kluby Oficerów Rezerwy stanowią mocne i ważne ogniwo Ligi Obrony Kraju, zwarta ideowo i mo­ralnie aktywną grupę społecz­ną. Z każdym rokiem wzrasta ich ranga i pozycja społeczna, a podejmowane przez członków KOR ciekawe formy pracy służą szeroko rozumianej o­­bronności kraju. W ostatnich dniach marca odbyło się plenarne posiedze­nie Komisji d/s Oficerów Re­zerwy poświęcone omówieniu głównych kierunków pracy KOR w jubileuszowych obcho­dach 30-lecia zwycięstwa nad faszyzmem. W obradach ucze­stniczyli: I zastępca szefa GZP \VP. przewodniczący Ko­misji d/s Oficerów Rezerwy ZG LOK — gen. ~dyw dr”jó­zef Uaryia, prezes_Zarządu Głównego Ligi Obrony Kraju gen bryg. Zbigniew Szydłow­ski, przedstáwTcféTe ZSTŻącfoW "DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Artylerzyści dziatonu ogn. Edwarda Glosa w drodze na zajęcia. (Foto „2W” - J. Fil) Strzelanina w Angoli <B) W niedzielę ogłoszono w Lu­­andzie komunikat władz wojsko­wych Angoli informujący, że do­szło tam do nowej strzelaniny. Ofiar w ludziach nie było. W ko­munikacie nie podaje się bliższych szczegółów o incydentach. Jest to pierwsza wzmianka o takich incy­dentach w 2 dni po osiągnięciu po­rozumienia w sprawie zaprzestania starć zbrojnych. Trwa zwycięska ofensywa sił wyzwoleńczych Wietnamu PM. Da Nang—wyzwolone przez patriotów (A) NOWY JORK, HANOI (PAP). W wyniku błyska­wicznej operacji Ludowe Si­ły Zbrojne Wietnamu Po­łudniowego otoczyły w so­botę Da Nang, a następnie po kilku godzinach zajęły mia­sto. drugie co do wielkości w kraju. Wojska sajgońskie zna­lazły się na wielu odcinkach frontu w rozsypce, a panujący chaos pogłębiały tłumy u­­chodźców. Korespondenci zachodpi donoszą, iż na kilka godzin przed zajęciem miasta nie wiadomo było w ogóle co się dzieje ze sztabem wojsk sajgońskich, a dooorow« jednostki południowo wietnamskie rozbiegły się. Żołnierze usiłowali na własną rękę uciec z odciętego miasta szturmując ostatnie samoloty mo­stu powietrznego bądź też starając się dostać na nieliczne statki ewa­kuacyjne. W swych, relacjach ko­respondenci zachodni opisują dra­matyczne sceny. Żołnierze sajgoń­­scy używali broni palnej przeciw­ko cywilom, aby zapewnić sobie miejsce w samolotach. Według wstępnych ocen, drogą lotniczą za­miast kobiet i dzieci ewakuowali się głównie żołnierze doborowych oddziałów, tzw. czarnych panter. Z doniesień agencyjnych wynika, że wycofujące się w pośpiechu z Da Nang i in­nych rejonów kraju wojska sajgońskie porzucały na polu walki amerykańską broń, w jaką są wyposażone. Według wiadomości napływających z Sajgonu, wśród porzuconej broni znalazło się 60 czołgów typu „M-48”, 210 haubic róż­nego kalibru, 250 transporte­rów opancerzonych, 600 samo­chodów ciężarowych, 400 jeepów oraz wielka liczba ka­rabinów maszynowych i auto­matów. Ludowe Siły Zbrojne Wiet­namu Południowego przy po­parciu miejscowej ludności wyzwoliły z rąk żołnierzy saj­gońskich Qui Ninh — jedno z największych miast portowych w Wietnamie Południowym. W ten sposób wyzwolona zo­stała cała prowincja nadbrzeż­na Binh Dinh. 2ołnierze saj­­gońscy wycofali się dalej na południe. Oddziały armii ludo­wej podeszły pod główne mia­sto sąsiedniej prowincji Phu­DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Beznadziejna sytuacja reżimu w Phnom Penh Lon Nol zamierza opuścić Kambodżę? (A) LONDYN, PARY 2 (PAP). Według doniesień Agen­cji Reutera z Bangkoku, powo­łującej się na tajlandzkie źró­dła rządowe, szef obecnych władz w Phnom Penh, Lon Nol, opuści prawdopodobnie w poniedziałek lub we wtorek Kambodżę i uda się do Taj­landii, skąd ma odlecieć do Indonezji. Premier Tajlandii, Kukrit Pramoj, oświadczył dziennikarzom, że Lon Nol oczekiwany jest w poniedzia­łek po południu w bazie Uta­­pao, skąd na pokładzie samo­lotu indonezyjskiego odleci do Jakarty. Z Indonezji ma on się udać do Stanów Zjednoczo­nych, gdzie, według Agencji France Presse, będzie zabiega) o dodatkową pomoc wojskową dla Phnom Penh. W Phnom Penh panuje prze­konanie, że Lon Nol zrezygnu­je ze swego stanowiska lub pozostanie za granicą po za­kończeniu tej podróży. Tymczasem na przedmieś­ciach miasta trwają starcia wojsk rządowych z siłami wy­zwoleńczymi. Eksplozje pocis­ków artyleryjskich słychać wyraźnie w centrum. Ostrze­lane zostało również lotnisko Pochentong. Na wschodnim brzegu Mekongu, naprzeciwko stolicy, toczą się również cięż­kie wałki. Najnowocześniejsza walcownia polskiej metalurgii już pracuje (A) (PAP). W Hucie im. Le­nina rozpoczął produkcję 31 marca najnowocześniejszy o­­biekt naszej metalurgii — wal­cownia zimna nr 2. Produko­wać ona będzie dla przemysłu motoryzacyjnego .blachy karo­­seryjne, odpowiadające naj­wyższym parametrom technicz­nym, Nowa walcownia — to obiekt w wysokim stopniu zautomatyzowa­ny, procesem produkcyjnym steru­je komputer. Pierwsze tony blach krakowscy hutnicy wysiali już do fabryk mo­toryzacyjnych, m. in. Fabryki Sa­mochodów Osobowych na Żeraniu. Załoga walcowni postanowiła skrócić z 18 do 11 miesięcy okres dochodzenia do planowanej zdol­ności produkcyjnej — czyli osiąg­nięcia rocznie 350 tys. ton blach karosery litych. 2 bm.—wznowienie rozmów cypryjskich (A) R2YM (PAP). Prezydent Cypru arcybiskup Makarios poinformował w piątek, że roz­mowy w sprawach humani­tarnych między przedstawicie­lami obu społeczności cypryj­skich zostaną wznowione w najbliższą środę. Rozmowy t,e przerwano 6 tygodni temu. Jednocześnie Makarios wy­raził nadzieję, że wkrótce roz­poczną się rozmowy na temat przyszłości politycznej wyspy. Spisek antyrządowy udaremniono w Etiopii (A) MOSKWA (PAP). Jak podała z Addis Abeby agencja TASS, w Etiopii wykryto spi­sek antyrządowy. 31 marca br. Tymczasowy Wojskowy Komitet Administracyjny na­dał przez radio oświadczenie stwierdzające, że uczestnicy spisku, na którego czele stała grupa wciskowych i cywilów, dążyli do obalenia rządu woj­skowego Etiopii, zniesienia dekretu o reformie rolnej i przywrócenia w kraju daw­nych feudalnych porządków. Wskutek strzelaniny, jaka wynikła w momencie areszto­wania spiskowców, kilku z nich poniosło śmierć. Wizyta wojskowych prawników z NRD w Polsce (tnf. wł.) Na zaproszenie pre­zesa Sądu Najwyższego płk. Bogdana Dzięcioła przebywa­ła w Polsce delegacia sądow­nictwa wojskowego Niemiec­kiej Republiki Demokratycz­nej, której przewodniczył wi­ceprezes Sądu Najwyższego, przewodniczący Kolegium Wojskowego NRD gen. mjr Günter Sarge. Prowadzone rozmowy w Izbie Wojskowej Sądu Naj­wyższego PRL miały rzeczowy i konkretny charakter. Pozwo­liły one na wymianę poglądów DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Przed konferencję PZPR Śląskiego OW Środowiskowe spotkania delegatów (Inf. wł.) Egzekutywa Ko­mitetu P2PR Śląskiego Okręgu Wojskowego na ostatnim po­siedzeniu oceniła przebieg za­kończonej w związkach tak­tycznych akcji sprawozdawczo­­wyborczej oraz stan przygoto­wań do konferencji partyjnej okręgu. W ostatniej fazie tych przygotowań przeprowadzono ze wszystkimi delegatami na konferencję spotkania Środo­wiskowe w różnych garnizo­nach. Chodzi o to, aby w ograni­czonej czasem dyskusji plenar­nej konferencji poruszono w miarę możliwości jak najwię­cej problemów ważkich dla dalszego działania okręgowej organizacji.partyjnej, by towa­rzysze zabierający głos w cza­sie obrad nie pominęli żadnego spośród zasługujących na uwa­gę postulatów. Temu właśnie celowi służyły środowiskowe spotkania delegatów, którzy w swobodnej atmosferze wymie­niali poglądy, uzgadniając, któ­re z nich należy przede wszyst­kim przedstawić na konferen­cji, ezego nte powinno sabrak­­aąć w projekcie uchwały Na spotkaniu środowisko­wym w Poznaniu zebrali się delegaci reprezentujący orga­nizacje partyjne WSOSKwat, WSOWPanc.,WSzW oraz in­nych jednostek i instancji z północno-wschodnich garnizo­nów Śląskiego OW. Uczestni­cy spotkania debatowali nad tym, co pożądane jest dla zwiększenia efektywności dzia­łania partyjnego i służbowego, gdzie i jak należy szukać ist­niejących, a dotychczas nie wy­­korzj'stanych rezerw, czemu przede wszystkim poświęcać wynikające z ideowego zaan­gażowania inicjatywy, zapał ł energię ludzką, jakimi sposo­bami umacniać przodującą ro­lę i autorytet poszczególnych członków partii oraz jej całych organizacji. Mówili na te tema­ty m. in. towarzysze: Zbigniew Piotrowski, Ryszard Kretsch­mer, Henryk Pasterski, Fran­ciszek Walkowiak, Zdzisław Ellert i Edmund Malinowski. Zwrócono również uwagę na potrzebę większego udziału dołowych organizacji partyj­nych w ideowym kierowaniu pracą kół SZMW oraz poru­szono niektóre aktualne zagad­nienia związane z troską o sprawy socjalno-bytowe żoł­nierzy i ich rodzin, wskazano na możliwości poprawy pracy ideowo-wychowawczej w Szko­łach Oficerów Rezerwy. (z) Z patrolami WSW i MO na ulicach miasta Kulturalni, zdyscyplinowani, schludni Tego wiosennego popołudnia i wieczoru panował na ulicach Wrocławia niezwykle ożywio­ny ruch. Przypadały właśnie popularne w naszym kraju imieniny, dlatego poza ludź­mi spacerującymi czy śpieszą­cymi z pracy do domu, bądź po zakupy, wielu zmierzało na przyjęcie do solenizantów, inni już z gościny wracali. Wśród przechodniów nie brakowało ubranych w wojskowe mundu­ry. ; 2organizowana tego dnia przez miejscowy oddział WSW i KM MO akcja wzmożonej kontroli ruchu drogowego obejmowała także działanie wspólnych patroli. O pozytyw­nych rezultatach oceny zasad postępowania kierowców i sta­nu technicznego prowadzo­nych przez nich pojazdów już pisałem. A jak prezentowali się pozostali żołnierze garnizo­nu przebywający poza rejona­mi zakwaterowania? , Relacjonując przebieg kon­troli ruchu drogowego, przy­taczałem nazwiska niektórych spośród wyróżnianych kierow­ców. Wszystkich zasługujących na wyróżnienie żołnierzy, któ­rych spotkały na swoich tra­sach patrole, nie sposób wy­mienić, gdyż artykuł wyglądał­by niczym lista ewidencyjna dużego pododdziału. — To rzecz normalna — o­­świadczył tow. Jan Grochow­ski z wrocławskfego Oddziału WSW. — Od dłuższego czasu z dużym zadowoleniem stwier­dzamy, że dyscyplina i porzą­dek wojskowy na terenie gar­nizonu nie budzą zastrzeżeń. Głównym źródłem zdyscypli­nowania i regulaminowej pre­zencji żołnierzy jest efektywna praca szkoleniowo - wycho­wawcza prowadzona przez kadrę dowódczą oraz działal­ność ideologiczna w podod­działach. Przypominam sobie, jak to czasem niektórzy akty­wiści partyjni i młodzieżowi, a także oficerowie polityczni na­rzekają, że wyniki ich oddzia­ływania wychowawczego są niewymierne, mało zauważal­ne. Ale to nieprawda! Prze­cież między innymi właśnie pozytywne spostrzeżenia orga­nów prewencji WSW, komend garnizonów i MO na temat żołnierskiego zdyscyplinowa­nia, taktu i kultury bycia są wykładnikiem skuteczności wychowania wojskowego. DOKOŃCZENIE N A STR. 5

Next