Żołnierz Wolności, maj 1975 (XXVI/103-129)

1975-05-01 / nr. 103

wm I I Mi ŻOŁNIERZ II WOLNOŚCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO ------------------------------------------ UKAZUJE SIĘ OD DNIA 12 CZERWCA 1943 ROKU ................................................................ NR 103 (7569) ROK XXVI (XXXIII) WARSZAWA, CZWARTEK 1 MAJA 1975 R. WYD. A CENA 50 GR L Ś WIĘTO 1-MAJOWE było zawsre w Pol­sce - tak samo jak i na całym świecie - dniem walki o nowy, lepszy lad, o postęp i demokrację, o swobodę roz­woju narodowego ludów uciskanych, o sprawiedliwość społeczną. Wszystkie te cele zaś tqczylo i łączy w sobie słowo - so­cjalizm. Przed trzydziestu laty po raz pierwszy polskie masy pracujące święciły pierwszy dzień maja w warunkach, gdy na naszej ziemi hasła z czerwo­nych transparentów zaczęły się stawać realną rze­czywistością, gdy spełniały się marzenia całych pokoleń bojowników o wyzwolenie proletariatu, gdy poczynaliśmy właśnie realizować programowe hasła wypisane niegdyś na sztandarach Socjal­demokracji Królestwa Polskiego i Litwy, jednolito­­frontowego nurtu Polskiej Partii Socjalistycznej, Komunistycznej Partii Polski. W ogniu wyzwoleńczej wojny przeciwko hitle­rowskiemu najeźdźcy klasa robotnicza stanęła na czele całego narodu i walka o niepodległość nie­rozerwalnie się splotła z walką o socjalizm. Gdy więc w roku 1945 pierwszy raz obchodziliśmy świę­to majowe pod znakiem wolności i zwycięstwa — lud pracujący był juź gospodarzem Rzeczypospoli­tej, a żołnierze nowego, socjalistycznego Wojska Polskiego wespół z radzieckimi towarzyszami bio­­ni toczyli zwycięskie boje na ulicach zdobywanego Berlina., Raz na zawsze zlikwidowane zostały pod­stawy panowania wyzyskiwaczy, kluczowe środki produkcji stały się własnością całego narodu. Pod przewodem klasy robotniczej i jej marksistowsko­­leninowskiej partii, pod czerwonym sztandarem socjalizmu wywalczona została nie tylko niepodle­głość wyzwolonej ojczyzny - lecz także sprawiedli­we jej granice. Oparta na wspólnych podstawach ustrojowych i wspólnej marksistowsko-leninowskiej ideologii przyjaźń z potężnym mocarstwem radzieckim i in­nymi sąsiednimi krajami naszej bratniej socjali­stycznej wspólnoty zapewniła Polsce bezpieczeń­stwo, trwały pokój i optymalne warunki pomyśl­nego rozwoju gospodarki i kultury. W ciągu minionego 30-lecia nie zmarnowa­liśmy tych warunków. Przebudowaliśmy Polskę z zacofanego kraju rolniczego w państwo mogące się poszczycić potężnym przemy­słem hutniczym, stoczniowym, chemicznym i ma­szynowym, a także liczącą się w świecie produk­cją węgla, siatki i miedzi. Miliony chłopskich sy­nów, których ojcowie byli skazani na głodową we­getację w przeludnionych wsiach, znalazły swoje miejsce w nowoczesnej produkcji, zdobywatąc dzięki polityce ludowego państwa niezbędne wy­kształcenie i kwalifikacje. Wielu spośród nich - to dzisiaj specjaliści wysokiej klasy, nieraz uczeni lub twórcy światowej sławy. Wszystkich tych osiągnięć nam jednak nie wy­starcza i wystarczyć nie może. Chcemy przecież, by społeczeństwo socjalistycznej Polski żyło coraz dostatniej, by kraj nasz należał do przodujących nie tylko pod względem ustrojowym, lecz także w dziedzinie kultury, produkcji i społecznej wydaj­ności pracy. Dotychczasowe sukcesy są przekony­wającym dowodem, że droga socjalizmu, na którą pod przewodem partii wkroczyliśmy przed trzydzie­stu laty — to droga jedynie słuszna, wiodąca do dalszych, coraz świetniejszych osiągnięć. Toteż Polska Zjednoczona Partia Robotnicza prowadzi nas tą drogą dalej naprzód. Warunkiem nieustan­nego wzrostu stopy życiowej musi być dalszy wzrost wydajności pracy, dalszy nieustanny roz­wój sił wytwórczych, musi być wykorzystanie wszyst­kich możliwych zdobyczy współczesnej nauki i najnowocześniejszej techniki. R OZBUDOWA socjalistycznej gospodarki naszego kraju, rozbudowa jego sił ekono­micznych - które są równocześnie podsta­wami naszego własnego dostatku — to zresztą nie tylko nakaz polskiego patriotyzmu. To również obowiązek internacjonalistyczny wobec mas pra­cujących całego świata, wobec idei socjalizmu. Kraj nasz jest wszak istotnym ogniwem całej wspólnoty państw, które stanowią w skali świato­wej ostoję sił socjalizmu, postępu i pokoju. Do­świadczenie każdego upływającego dnia i do­świadczenie całego minionego trzydziestolecia po­twierdza, że jedynie potęga obronna Układu War­szawskiego jest w stanie we współczesnych wa­runkach rywalizacji między kapitalizmem a socja­lizmem zapewnić trwały pokój, skutecznie krzyżo­wać imperialistyczne próby eksportu kontrrewolu­cji, wreszcie potęga ta stanowi podstawę walki państw socjalistycznej wspólnoty o realizację wiel­kiego Programu Pokoju i odprężenia międzynaro­dowego, proklamowanego przez XXIV Zjazd KPZR. Nasze ludowe wojsko stanowi zaś ważny, istotny tej wspólnej obronnej potęgi element. Oczywiście wszystkie osiągnięcia w dziedzinie rozwoju gospodarki i upowszechnienia oświaty zwiększają z każdym rokiem również obronne moż­liwości naszej ojczyzny, wartość bojową ludowego Wojska Polskiego, tym samym zaś wagę jego udziału we wspólnej obronnej potędze socjalisty­cznych państw Układu Warszawskiego. Tym sa­mym zaś z każdym kolejnym świętem majowym wzrasta ranga naszej ojczyzny na arenie między­narodowej. T OTEŻ wychodząc w dniu majowego święta na ulice, by pospołu z całym narodem dać wyraz naszej wierności wielkiej idei socjali­zmu jesteśmy świadomi, że nasz wysiłek żołnier­ski - podobnie jak wysiłek całego naszego naro­du na rusztowaniach budownictwa socjalistycz­nego - jest elementem wieikiego procesu prze­obrażenia świata, wielkich zmagań o przyszłość ludzkości, trwających od szeregu dziesięcioleci po­między kapitalizmem a socjalizmem. Naszym twórczym trudem uczestniczymy również i my w tych zmaganiach, kontynuujemy tę samą walkę i pod tym samym sztandarem co nasi ojcowie, któ­rzy niegdyś w dniu 1-Majowego Święta wycho­dzili na ulice Warszawy, Czerwonego Zagłębia, Łodzi i innych miast Polski mimo kul i pałek bur­­żuazyjnej policji. W pochodzie 1-majowym de­monstrujemy naszą solidarność z bratnimi pań­stwami socjalistycznymi, z klasą robotniczą całego świata, ze wszystkimi narodami walczącymi prze­ciw imperializmowi o wolność, pokój i socjalizm. NIECH SIĘ ŚWIĘCI 1 MAJAI Patriotyczne i internacjonaiistyczne wychowanie tematem spotkania polskich i radzieckich lotników (Inf. wl.) Już od jtonad trzy­dziestu lat łączy polskich i ra­dzieckich lotników serdeczna przyjaźń i współpraca. Brater­stwo broni — zrodzone pod­czas wspólnych zmagań z hit­lerowskim faszyzmem — u­­trwaliło się i okrzepło na prze­strzeni minionego pokojowego okresu naszych budujących so­cjalizm i komunizm narodów, a żołnierskie współdziałanie jest z roku na rok pełniejsze i bogatsze w treści. Wiele interesujących i war­tościowych przedsięwzięć o charakterze szkoleniowym, ideowo-wychowawczym i kul­turalno-oświatowym przepro­wadziły już wspólnymi siłami dowództwa, sztab, ogniwa par­tyjno-politycznego działania oraz organizacje młodzieżowe Wojsk Lotniczych i lotnictwa Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Towarzysze broni spod znaku biało-czerwonej szachownicy i czerwonej gwiazdy byli współorganizato­rami m. in. konferencji teore­tycznych i sesji popularnonau­kowych, akcji lektorskich, spotkań pilotów, techników i mechaników, wieczorów przy­jaźni, zawodów sportowo­­obronnych i innych imprez. Liczne przedsięwzięcia prze­prowadzono również w tym roku w ramach wspólnych obchodów 30-lecia zwycięstwa nad hitleryzmem i 20 rocznicy istnienia koalicji obronnej państw socjalistycznych Ukła­du Warszawskiego. Kadra za­wodowa, żołnierze służby za­sadniczej i członkowie lotni­czych rodzin uczestniczyli DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Dowódca marszrutę. grupy osłonowej ppor. Józef Kochanek planuje (Foto „ŻW — J. Zelman) h zasługi w akcji ratunkowej w kopalni „Manifest Lipcowy“ Odznaczenia państwowe dla radzieckich specjalistów (A) (PAP). W głośnej akcji gaszenia pożaru w kop. „Mani­fest Lipcowy” w Rybnickim Okręgu Węglowym, obok za­stępów ratowniczych złożo­nych z górników wielu kopalń oraz wybitnych przedstawicieli DOKOŃCZENIE NA STR. 2 ROZKAZ Ministra Obrony Narodowej Nr 11/MON z dnia 1 maja 1975 roku Dla uczczenia Międzynarodowego Święta Pracy — 1 Maja, w roku 30-lecia zwycięstwa nad hitlerowskim faszyzmem rozkazuję : oddać w dniu 1 maja 1975 r. w Warszawie — Stolicy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej 24 salwy armatnie. MINISTER OBRONY NARODOWEJ WOJCIECH JARUZELSKI generał armii Ostateczne zwycięstwo sił wyzwoleńczych w Wietnamie PM. Bezwarunkowa kapitulacja administracji sajgonskiej (A) PARYŻ, LONDYN, WASZYNGTON, NOWY JORK, HANOI (PAP). 30 kwietnia runął ostatecznie marionetkowy neokolonialny reżim w Wietnamie Południowym. Nad pała­cem prezydenckim w Sajgonie powiewa od rana flaga Tym­czasowego Rewolucyjnego Rządu Republiki Wietnamu Połu­dniowego, wobec którego administracja sajgońska dokonała aktu bezwarunkowej kapitulacji. W środę 30 kwietnia o godz. 3.,'!0 czasu warszawskiego roz­głośnia sajgońska nadała krót­kie przemówienie gen. Duong Van Minha, który przed dwo­ma dniami objął funkcję sze­fa administracji sajgońskiej, przekazujące władzę przedsta­wicielom Tymczasowego Re­wolucyjnego Rządu. Bezpośre­dnio po nrzemówieniu Minha DOKOŃCZENIE NA STR. 2 I okazji zakończenia walk Depesza z Polski do przywódców Wietnamu Płd. (A) (PAP). W związku z za­kończeniem walk w Wietna­mie Południowym I sekretarz KC PZPR — Edward Gierek, przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński i prezes Ra­dy Ministrów Piotr Jarosze­wicz wystosowali 30 kwietnia br. depeszę do przewodniczą­cego Prezydium Komitetu Centralnego Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu Południowego, przewodniczą­cego Rady Konsultatywnej Tymczasowego Rządu Rewolu­cyjnego Republiki Wietnamu Południowego Nguyen Huu Tho i przewodniczącego Tym­czasowego Rządu Rewolucyj­nego Republiki Wietnamu Po­łudniowego Huynh Tan Phat. 9 maja - uroczyste posiedzenie Sejmu PRL i Z inicjatywy klubów poselskich Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Zjednoczonego Stronnictwa Ludo­wego oraz Stronnictwa Demokratycznego, Prezydium Sejmu — na podstawie art. 44 Regulaminu — posta­nawia zwołać w dniu 9 maja 1975 r. uroczyste posie­dzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w związku z trzydziestoleciem zwycięstwa nad faszyz­mem. Początek posiedzenia o godz. 10.00. Marszałek Sejmu STANISŁAW GUCWÄ Wzmożonym wysiłkiem, przyspieszonym rytmem pracy wita kraj Majowe Święto Uroczyste spotkanie kierownictwa partii z weteranami ruchu robotniczego i przodownikami pracy 30 kwietnia, w przededniu międzynaro­dowego święta ludzi pracy - 1 Mctja, członkowie Biura Politycznego i Sekreta­riatu KC PZPR spotkali się w gmachu Ko­mitetu Centralnego partii t ponad 100­ osobową grupą zasłużonych weteranów ruchu robotniczego oraz przodowników pracy - reprezentujących wielomilionową rzeszę twórców socjalistycznych przeobra­żeń naszego kraju. •Witając w imieniu Biura Po­litycznego i Sekretariatu KC PZPR przybyłych na spotkanie, Edward Gierek przekazał im — a za ich pośrednictwem wszystkim ludziom dobrej ro­boty w Polsce — wyrazy naj­wyższego uznania za zasługi, które oddali i oddają socjali­stycznej ojczyźnie. Wskazując, iż spotkanie od­bywa się w przededniu prole­tariackiego święta — 1 Maja, u progu zbliżającej się 30 rocz­ LISTA ODZNACZONYCH na str. 2 nicy zwycięstwa nad faszyz­mem Edward Gierek podkreś­lił szczególną rolę weteranów ruchu robotniczego, ich wkład jaki od pierwszych dni wy­­wyzwolenia wnieśli w> odbu­dowę Polski. Wielu z nich bra­ło aktywny udział w walkach wyzwoleńczych, walczyło w regularnych oddziałach Wojska Polskiego, w ruchu oporu. Chcieliśmy — oświadczył — wyrazić nasz szacunek dla te­go wszystkiego co zrobiliście w ciągu tych 30 lat dla kraju. Chciałbym także — powie­dział I sekretarz KC PZPR — wyrazić naszą serdeczną wdzięczność dla obecnych tu przodowników pracy — a także dla tych wszystkich, których tutaj nie ma — za wkład w rozwój Polski. Wszystko to, co robiliście, robicie i będziecie robić — dobrze służy sprawie kraju. Mówiąc o historycznych re­zultatach uzyskanych w okre­sie 30 lat pracy nad odbudową i rozbudową Polski, Edward Gierek zwrócił uwagę na szcze­gólnie dynamiczny postęp, ja­kiego dokonaliśmy w spo­łeczno-ekonomicznym rozwoju kraju w okresie od VI Zjazdu partii. Rezultaty wzmożonego DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Na uroczystym spotkaniu w KC PZPR. Edward Gierek dekoruje Lidię Płońską — instruktorkę pielęgniarek z Wrocławia Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. (Foto CAF — Matuszewski) Dekret rządu portugalskiego o nadzwyczajnych posunięciach gospodarczych (A) LIZBONA (PAP). Opu­blikowano tu dekret Tymcza­sowego Rządu Portugalii w sprawie „podstawówych za­sad programu posunięć gos­podarczych o charakterze nad­zwyczajnym”. Dekret podkreś­la konieczność przebudowy go­spodarki portugalskiej w celu przejścia do socjalizmu. Rząd portugalski stwierdza, że u­­chwalone w programie nadzwy­czajne posunięcia gospodarcze ma­ją na celu umocnienie pierwszych konkretnych osiągnięć rewolucji socjalistycznej w Portugalii i pod­jęcie nowych kroków w tym kie­runku. Z prac Rady MON d /s Socjalno-Bytowych Ocena efektywności wykorzystania funduszu socjalnego pracowników cywilnych wojsk • Wydłużenie okresu eksploatacfi SHOW • Organizacja sobotnio-niedzielnego wypoczynku w stołecznym garnizonie (Inf. wł.) Prezydium Rady. MGNjd/s__Sncjalnn-fiytnwvch­omówiło na swym kolejnym posiedzeniu wybrane proble­my dotyczące działania Głów­nego Kwatermistrzostwa WP, zainteresowanych instytucji centralnych MON oraz okrę­gów wojskowych i rodzajów sił zbrojnych na rzecz dalszego uporządkowania pod wzglę­dem merytoryczno-organiza­cyjnym wykorzystania fundu­szu socjalnego pracowników cywilnych wojska. Omówiono także niektóre problemy akty­wizacji i doskonalenia form wypoczynku żołnierzy zawodo­wych i ich rodzin oraz efek­tywnego wykorzystania w 1975 roku bazy wczasowo-turystycz­nej wojska. Pod nieobecność obradami kierował gen, bryg. Jan Sośńłcki, Oceniając efektywność wy­korzystania funduszu socjal­nego pracowników cywilnych wojska, wskazywano w dysku­sji, aby przeznaczone w tym roku na ten cel środki finanso­we sięgające rzędu kilkudzie­sięciu milionów złotych mogły w większym niż dotychczas stopniu poprawić ich warunki bytowania i zorganizowanego wypoczynku. Zgodnie z regulaminem gos­podarowania środkami fundu­szu w jednostkach organizacyj­nych resortu Obrony Narodo­wej przeznaczony on jest głów­nie na zaspokajanie potrzeb pracowników cywilnych woj­ska i ich współmałżonków oraz pozostających na ich utrzymaniu dzieci, a ponadto byłych pracowników cywil­nych, emerytów i rencistów, jak również członków ich ro­dzin. Dotyczy to przede wszyst­kim dokonywania opłat za po­byt na wczasach pracowni­czych w ośrodkach wypoczyn­kowych FWP, a także za po­byt w SNDW i WDW na pod­stawie kart zakupionych przez jednostki (instytucje) wojsko­we; za pobyt dzieci i młodzie­ży na koloniach i obozach cy­wilnych i wojskowych; pomocy finansowej w organizowaniu wypoczynku świątecznego i po pracy; dofinansowywania kosztów wycieczek i rajdów turystycznych. Ponadto ze środków tych może być finan­sowana działalność kulturalno­­oświatowa i sportowo-turys­tyczna dla pracowników cywil­nych. Wskazywano także w dysku­sji, że w 1975 roku będą w DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Pomnik Żołnierza Polskiego stanął nad Łabą Wieika manifestacja w Sandats z udziałem przedstawicieli najwyższych władz Polski i NRI (OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA) Sandau nad Łabą — nie­spełna dwutysięczne miastecz­ko przeżywa swój wielki dzień. Przybyli przedstawiciele najwyższych władz Polski i NRD. Na czele delegacji pol­skiej stoi wicepremier..Kazi­mierz Olszewski,„na czele de­legacji NRD — wicepremier dr Gerhard Weiss. Przybyli również przedstawiciele Związ­ku Radzieckiego, z ministrem pełnomocnym Anatolijem Gro­­myką. Wśród członków pol­skiej delegacji rządowej znaj­dują się b. żołnierze fron­towi 1 Armii Wojska Polskiego, między innymi wiceminister Obrony Narodowej gen. broni Józef Urbanowicz,_który w 1945 roku sprawował funkcję zastępcy dowódcy 4 DP do spraw politycznych — dywi­zji, której pododdziały pod Sandau dotarły do Łaby. W składzie delegacji jest także wiceminister d/s kombatantów Stanisław Kujda, przedstawi­­ciele władz naczelnych ZBoWiD i Federacji SZMP. Przybyli re­prezentanci Narodowej Armii Ludowej NRD z wiceministrem Obrony Narodowej gen. lejt. Erichem Peterem. Wśród ho­norowych gości znajduje się delegacja Armii Radzieckiej z gen. mjr. Piotrem Makarczu­­kiem. Przed 30 laty 3 maja 1945 roku tutaj w okolicach tego niewielkiego miasteczka żoł­nierz 1 Armii WP zakończył swój pełen chwały — wiodący od białoruskiej wsi Lenino szlak bojowy. Tutaj nad Łabą zakończyła się walka o nasz narodowy byt — wojna, w której żołnierz polski trwał nieustannie przez 2.078 dni, walcząc na wszystkich niemal frontach drugiej wojny świa­towej. W miejscu, w którym przed 30 laty pododdziały 14 pp 6 Dywizji Piechoty oraz 11 pułku słynnej dywizji „Kiliń­­szezaków” doszły do Łaby, na­wiązując kontakt z jednostka­mi 9 armii amerykańskiej, stanął dzisiaj — wzniesiony z inicjatywy Rady Ochrony Pomników Walki i Męczeń­stwa — pomnik żołnierza 1 Armii WP. Miasteczko Sandau przybra­ło odświętny wygląd. Ulice u­­dekorowane flagami o bar­wach narodowych Polski, ZSRR i NRD. U stóp pomni­ka, gdzie odbywa się uroczy­stość — zebrało się ponad 5 tysięcy mieszkańców Sandau oraz okolicznych wsi i mia­steczek. Są delegacje z całego okręgu Magdeburg. Do San­dau przyjechała liczna grupa weteranów ludowego Wojska Polskiego, oficerów, podofice­rów reprezentujących wszyst­kie okręgi wojskowe i rodzaje wojsk. Są wśród nich wetera­ni walk z faszyzmem — b. żołnierze frontowi 1 Armii. Na mundurach liczne odzna­czenia bojowe — polskie i ra­dzieckie. Wielu przybyłych dziś do Sandau żołnierzy bra­DOKOŃCZENIE NA STR. 2

Next