Żołnierz Wolności, wrzesień 1975 (XXVI/205-229)

1975-09-01 / nr. 205

f t / a. / ^ X w wyższych szkołach oficerskich Niech każdy kolejny dzień przynosi nowe sukcesy __________ i mi ^ —j —mm w żołnierskiej służbie Socjalistycznej Ojczyzny UROCZYSTE PROMOCJE kjá ŻOŁNIERZ ÍWOLNOSCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO ......................... ..................................... UKAZUJE SIĘ Ol) DNIA 12 CZEHWCA 1943 HOKU ................... . ' NR 205 (7671) ROK XXVI (XXXIII) > WARSZAWA, PONIEDZIAŁEK 1 WRZEŚNIA 1975 R. WYD. A CENA 50 GR W niedzielę, 31 sierpnia w wyższych szkołach oficerskich od­były się u r ocży slF~p föiffö ć j e. Tegoroczne promocje odbywające się w 30-lecie zwycięstwa nad faszyzmem i w okresie poprze.­­dzającym VII Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej przebiegały w szczególnie podniosłym nastroju. Dla nowo pro­mowanych oficerów ten dzień będzie szczególnie pamiętny, za­kończyli bowiem czteroletni okres studiów i szkolenia i otrzy­mali prawo do samodzielnej pracy dowódczej i wychowawczej. Są dobrze przygotowani do służby, a wchodząc w szeregi kadry zawodowej ludowego Wojska Polskiego składają deklarację nie tylko wyboru zawodu, ale także deklarację polityczną o zaan­gażowanej, socjalistycznej treści. Zasilają korpus oficerski na­szego wojska ludzie gorących serc i światłych umysłów, pełni inicjatywy i zdrowych ambicji, ludzie znający i ceniący wartość rzetelnej pracy i żołnierskiego trudu. Wiedza jaką wynieśli ze szkoły i młodzieńczy zapał służyć będą doskonaleniu służby woj­skowej i gotowości bojowej — pomnażaniu mocy obronnej na­szego kraju. Członek Biura Politycznego KC PZPR, minister Obrony Naro­dowej — gen. armii Wojciech Jaruzelski promował absolwentów Wyższej Oficerskiej Szkoły Radioieęhnieznej im. kpt. S. Barto­sika, która przygotowuje inżynierów-dowódców wyspecjalizowa­nych w zakresie urządzeń radiotechnicznych, będących na wy­posażeniu Wojsk Obrony Powietrznej Kraju, Wojsk Lotniczych, Wojsk Rakietowych i Artylerii oraz Marynarki Wojennej. Wiceminister Obrony Narodowej, szef Głównego Zarządu Po­litycznego WP — gen. dyw. Włodzimierz Sawczuk promował absolwentów najstarszej uczelni Wojska "Polskiego Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych im. T. Kościuszki we VVrocławiu?~Wiceminister Obrony Narodowej, szef Sztabu Generalnego WP — gen. broni Florian Siwicki promował absol­­wentów Wyższej Szkoły Oficerskiej Woisk Pancernych im. S. Czarnieckiego w Poznaniu. Wiceminister Obrony Narodowej, Główny Inspektor Szkolenia — gen. broni Eugeniusz Molczyk promował absolwentów Wyższej Szkoly Qficerskiej Wojsk Obro­ny Przeciwlotniczej im. por. M. Kalinowskiego w Koszalinie. Äbio 1 weritów Wyższej Szkoły Oficęj^kiej._Slnżb Kwatęrmi­­strzowskięh im. M. Buezka w Poznaniu promował — dowódca Śląskiego Okresu Wojskowego gen, broni Józe? Kamiński: Wyż­szej Oficerskiej Szkoły Samochodowej im. gen. A. Waszkiewicza w Pile - szef Departamentu "KadFMON gen, dyw. dr_Zygm.mjt Zieliński; Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Łączności im. płk. B. Kowalskiego- w Zegtzu — dowódca Warszawskiego Okręgu Wojskowego gen. dyw. Włodzimierz Oliwa; Wyższej _Szkołv Ofi­cerskiej Wojsk Rakietowych! Artylerii im. gen. J. Bema w To­runiu — dowódca Pomorskiego "Okręgu Wojskowego gen. dyw. Wojciech Barański: Wyższe! Szkoły Oficerskiej Wojsk Inżynie­ryjnych im. jen. J. Jasińskiego we Wrocławiu — szef Wojsk InżynieryjKtych gen. bryg. Czesław Piotrowski; Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Chemi cznych im. S. Ziaji w Krakowie — szef Wojsk Chemicznych gen. "Bryg. Czeslaw Krzyszltowski. Tegoroczne promocje miały piękną oprawę, a uczestniczyły w nich tysiące rodzin młodych oficerów, delegacje organizacji spo­łecznych i młodzieżowych, weteranów walk, zakładów pracy, młodzież szkolna. W uroczystościach uczestniczyli również przedstawiciele miejscowych władz partyjnych 1 administra­cyjnych. Minister Obrony Narodowej gen. armii Wojciech Jaruzelski promował absolwentów Wyższej Oficerskiej Szkoły Radiotechnicznej Jelenia Góra — 31 sierpnia. Na pięknie udekorowanym placu apelowym Wyższej Ofi­cerskiej Szkoły Radiotechnicz­nej im. S. Bartosika, stoją pododdziały podchorążych. Na prawym skrzydle kompania honorowa z pocztem sztanda­rowym, obok absolwenci szko­ły, którzy zostaną promowani przez ministra Obrony Naro­dowej na pierwszy stopień o­­ficerski. Na tę uroczystość licz­nie przybyły rodziny absol­wentów, delegacje 30 zakła­dów pracy, z którymi szkoła współpracuje oraz mieszkańcy Jeleniej Góry. Tegoroczna pro­mocja ma szczególnie podnio­sły charakter, odbywa się w 30-lecie zwycięstwa nad fa­szyzmem i w okresie poprze­dzającym VII Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotni­czej. Rocznica zwycięstwa nad faszyzmem znalazła głębokie odbicie w pracy ideowo-wy­­chowawczej, a przygotowania do Zjazdu Partii, na którym nakreślone zostaną nowe per­spektywy rozwojowe naszej ojczyzny, nadają ton pracy partyjno-politycznej. Promocję w Wyższej Oficer­skiej Szkole Radiotechnicznej zaszczycił swą obecnością czło­nek Biura Politycznego KC PZPR, minister Obrony Naro­dowej *— gen. armii Wojciech Jaruzelski. \ Przybyli również Główny Inspektor Techniki WP — gen. dyw. Zbigniew No­­wajŁ- dowódca „WOPK — gen. dyw. pil. Roman Paszkowski! zastępca Głównego Inspektora Szkolenia..— gen. bryg. Stani­sław VFytyczak, zastępca do­wódcy WOPK d/s politycznych — gen. bryg. Jan Cieślik oraz przedstawiciele dowództwa Śląskiego Okręgu Wojskowego. Obecni są gospodarze ziemi je­leniogórskiej z I sekretarzem KW PZPR — Stanisławem Cio­­skiem, przedstawiciele organi­zacji społeczno-politycznych i władz uczelni, z którymi WOSR współpracuje. Punktualnie'o godzinie 10.00 rozpoczyna się uroczystość pro­mocyjna. Minister Obrony Na­rodowej — gen. armii Wojciech Jaruzelski przyjmuje meldunek od dowódcy uroczystości, a na­stępnie dokonuje przeglądu pododdziałów i wita się z żoł­nierzami. Orkiestra gra hymn państwowy, flaga zostaje pod­niesiona na maszt. Z kolei ppłk Paweł Kaliński odczytuje uchwalę Rady Pań­stwa PRL o mianowaniu tego­rocznych absolwentów WOSR (Obsługa własna) na pierwszy stopień oficerski. Gen. armii Wojciech Jaruzelski zajmuje miejsce na podium i jako pierwszych promuje pry­musów — ppor. inż. Zbigniewa Chąciaka, który ukończył WOSR z oceną bardzo dobrą Następnie kolejno promowani sa pozostali absolwenci. Tegoroczni absolwenci są bardzo dobrze przygotowani do służby ną stanowiskach do­wódczych i technicznych. W o­­kresie pobytu w szkole dzisiej­si absolwenci wykazywali się wzorową postawą żołnierską, aktywnością w głużbie i pracy społecznej. inicjatywą. Nie szczędzili wysiłku by jak naj­lepiej opanować program nau­czania. a w czasie praktyk w jednostkach wzorową i ofiarną służbą dokumentowali, że szko­ła dobrze ich przygotowuje do samodzielnej pracy. Warto tak­że podkreślić, że 72 proc. absol­wentów to członkowie partii i oni nadawali ton życiu pod­oddziałów, przodując w nauce i służbie Dobre przygotowanie absol­wentów do pełnienia służląy jest zasługą kadry naukowo­­dydaktycznej i wychowawczej WOSR, która nie szczędziła pracy, by proces nauczania i szkolenia był jók najbardziej efektywny. Kadra szkoły to przede wszystkim wychowan­kowie Akademii Sztabu Gene­ralnego, Wojskowej Akademii Technicznej i Wojskowej Aka­demii Politycznej. Do przodu­jących wykładowców i wycho­wawców podchorążych zalicza­ją się płk mgr inż. Józef Skier­ski, ppłk dr Jerzy Hałaj, ppłk dr Edward Głodek, ppłk Ger­hard Kochański, mjr dr Hen­ryk Stępień. Ich starania — wymagalność, a jednocześnie życzliwy stosunek do podcho­rążych, umiejętna zachęta do wysiłku i rozbudzanie ambicji Przemówienie ministra Obrony Narodowej gen. armii WOJCIECHA JARUZELSKIEGO zamieszczamy na str.2 zdobywania wiedzy i kształce­nia osobowości owocują W dniu dzisiejszym. Po zakończeniu aktu promo­­cj i komendant WOSR ^— gen. bryg. pilTTuIiaii~ PaździorT po­i ntormował zebranych o przy - znaniu przez ministra Obrony Narodowej medali i dyplomów absolwentom, którzy ukończyli studia z wyróżnieniem. Gen. armii Wojciech Jaruzelski wrę­cza dyplomy i medale, gratulu­je wyróżnień oraz życzy osiąg­nięć w służbie i pomyślności w życiu osobistym podporuczni­kom : Zbigniewowi Chąciakowi, Kazimierzowi Kopciowi, Jano­wi Boroniowi, Zdzisławowi Skrabie, Henrykowi Zającowi, Jerzemu Kasonowi, Zdzisławo­wi Lasocie. Kolejnym punktem uroczy­stości promocyjnej jest ślubo­wanie absolwentów. Nad dzie­dzińcem szkoły wypełnionym rodzicami; przyjaciółmi nowo promowanych i mieszkańcami miasta rozbrzmiewają podnio­słe słowa żołnierskiego przy­rzeczenia, którym nowo pro­mowani oficerowie ludowego Wojska Polskiego wyrażają swą wierność partii, narodowi, i żołnierskim ideałom. Głos zabiera minister Obro­ny Narodowej — gen, armii Wojciech Jaruzelski, który gra­tulując absolwentom awansu, złożył im również życzenia po­wodzenia w służbie i życiu oso­bistym. W serdecznych słowach zwraca się do absolwentów I sekretarz KW PZPR w Jele­niej Górze — Stanisław Ciosek, który życzy im, by swą ofiarną służbą pomnażali dorobek na­szej ojczyzny. Prymus szkoły ppor. Zbigniew Chąciak składa podziękowanie za troskę i opie­kę, jaką absolwenci byli oto­czeni w czasie studiów i przy­rzeka, . że swą pracą i służbą oraz wzorową postawą będą DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Zebrani do promocji — absolwenci Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych im. T. Kościuszki we Wrocławia. (Foto WAF — Si. Iwan) Najważniejszy moment promocji - tradycyjne dotknięcie ptazq szabli ramienia młodego pod­porucznika — dokonuje minister ON gen. armii Wojciech Jaruzelski. (Foto - WAF I. Sobieszczuk) Święta narodowe Malezji i Libii Depesze gratulacyjne z Polski (A) (PAP). Z okazji święta narodowego Malezji, przypa­dającego w dniu 31 sierpnia, przewodniczący Rady Państ­wa Henryk Jabłoński wysto­sował depeszę gratulacyjną do króla Malezji Vang di-Pertu­­an Agonga. Prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz przesłał z tejże okazji gratulacje na rę­ce premiera Malezji Tun Haji Abdul Razak Bin Husseina. (A) (PAP). . Z okazji święta narodowego Arabskiej Repub­liki Libijskiej, przypadającego w dniu 1 września br., prze­wodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński wystosował depeszę gratulacyjną do prze­wodniczącego Rady Rewolu­cyjne"] — płk. Muammar el Ka­­tlafiego. Szczyt szkoleniowy trwa TRANSPORTERY strzelają z wody ...I na tym poligonie trwa intensywne szkolenie. Dla żoł­nierzy jednostki zmechanizowanej Pomorskiego Okręgu Wojskowego, tak jak i dla innych jednostek, sprawa to oczywista, że trzeba maksymalnie wykorzystać wszystkie możliwości szkoleniowe, które daje pobyt na poligonie. Choć w macierzystym garnizonie urządzono funkcjonalne place ćwiczeń, to jednak poligon daje dużo większe możliwości. Prawda to oczywista, toteż zrozumiała, jest atmosfera pa­nująca wśród kadry i żołnierzy służby zasadniczej. Chodzi przecież o to, aby optymalnie wykorzystać każdy dzień i każdą godzinę. Oto z brzegu porośniętego trawą zsuwa się do jeziof a transporter opancerzony. „Skot“ płynie przez wodną toń, zbliża się do bpi, mija ją. Na przeciwległym brzegu ukazują się tarcze. Strzelec pokładowy otwiera ogień Jeżeli trafi w tarcze, autpma­­tycznie one opadają. „Skot" dopływg do ogtatniej boi, robi skręt i innym już wodnym szlakiem wraca dó brzegu. W momencie, gdy w płyną­cym transporterze rozładowu­je się już broń po wykonanym strzelaniu, gdy „Skot” zmienia kierunek, kierownik ćwiczenia kpt. Kazimierz Strasiński podaje kolejną komendę; — 45 naprzód! Następny „Skot“ wchodzi do wody i po chwili płynąc strze­la do tarcz. Taka organizacja ćwiczenia pozwala na to, aby jak najwię­cej strzelców pokładowych sprawdziło swe umiejętności. Obserwujący to strzelanie ppłk Jacek Sieliiżyński, który wiele razy widział tego typu zajęcia, mówi; — Kiedyś io ciągu trzech dni tym właśnie systemem zdążyło strzelać ponad 150 strzelców! To był swoisty rekord. Do­dajmy, że został ustanowiony ,w jednostce, która obecnie nosi' imię Hansa BęimlersS. Dzisiaj jednak, mimo sprawi nej organizacji, nie osiągnięto takich efektów. Od momentu bowiem, gdy poprzednio pły­wano,- upłynęło sporo czasu. Kierowcy znajdujący się po tej przerwie po raz pierwszy na wodzie muszą poczuć się znów „w swoim żywiole“, by nie popełnić najmniejszego uchybienia. Przecież każde nawet drobne wychylenie z kierunku wodnego marszu po­woduje po pierwsze niepo­trzebną stratę kilku cennych sekund, bo trzeba w rezultacie pokonywać nieco dłuższą trasę, a po drugie utrudnia wykonanie zadania strzelco­wi pokładowemu. Trzeba bowiem o jakiś tam kąt do­datkowo obrócić wieżę, by lufa znalazła się na ^wprost celu. Z tą przerwą jest coś tak jak z pilotami. I tu przecież poważną rolę odgrywają określone nawyki. Ale gdy brak treningu, gdy pilot jakiś czas nie latał, gdy kie­rowca nię pływał transporte­rem, to zapomina się coś nie­coś. Wprawdzie skala proble­mu dla pilota i dla kierowcy jest. inna, ale istota sprawy po­zostaje ta sama... Na wykonanie tego strzela­nia wpływ ma cała załoga transportera, przede wszyst­kim strzelec pokładowy, bo on przecież celuje, on strzela. Ale i kierowca, który prowadzi DOKOŃCZENIE NA STR. 5 (Foto „ŻW" - J. Fil) Zawody o miano „Mistrzowskiego pododdziału radiotechnicznego WÚPK" Radiolokacja na piqtkę (Inf. wł.) Najlepsze podod­działy radiotechniczne Wojsk OPK przystąpiły do decydują­cej walki finałowej w zawo­dach użyteczno-bojowych. Drogą eliminacji wyłoniono zespoły, które mogą się po­szczycić najwyższymi umiejęt­nościami w zakresie pracy bo­jowej oraz olbrzymią wiedzą teoretyczną. Wkrótce poddane zostaną one trudnej próbie w wyniku, której zostanie wyło­niony mistrzowski pododdział. W obronie tego zaszczytne­go. miana,stanie zespół dowo­dzony przez kpt, Macieja Woź­niaka. który zdobył je w roku ubiegłymi. Kadra i żołnierze służby zasadniczej tego podod­działu wcześnie rozpoczęli przygotowania do zawodów. Twierdzą oni zgodnie, że po­ziom umiejętności, jaki pre­­zentorvali w roku ubiegłym, jest obecnie niewystarczający, aby ponownie wygrać zawo­dy. Poprzeczka wymagań idzie w górę, a więc jeszcze lepiej muszą się przygotować do te­gorocznej rywalizacji. Oprócz tego zespołu w fina­łach wystąpi zespół kpt. An­toniego Okrzesika. który w u­­biegłym, roku zajął czwarte miejsce, oraz pododdziały do­wodzone przez doświadczo­nych radiotechników: mjr. Mariana Biernacika i mjr. Józefa Piecha. Sądząc z programu zawo­dów, rywalizacja będzie trud­na. O punktacji będą głównie decydować umiejętności pracy bojowej. Wykrywanie i pro­wadzenie celów musi się od­bywać bardzo precyzyjnie, aby zostało wysoko ocenione przez komisję. Trzeba pamiętać również o tym, że samoloty przeznaczone do wykrycia bę­dą wykonywać manewry u­­trudniające pracę radiotechni­ków. , Skrupulatnie będzie również sprawdzony stan techniczny sprzętu radiolokacyjnego. U- czestnicy zawodów przewi­dzieli to, czego dowodem in­tensywne strojenie parame­trów, które mają tendencje do „wychylania się” poza dopu­szczalną normę. Uczestnicy zawodów zosta­ną także poddani egzaminom z zakresu wiedzy teoretycznej. Wymagana będzie znajomość schematów ideowych obsługi­wanego sprzętu oraz wiedza taktyczno-bojowa. Pytania są trudne, na miarę umiejętnoś­ci zawodników startujących w finałach. Ostatnią konkurencją będzife przebazowanie stacji radioloka­cyjnej i radiowysokościomierza. Oceniana będzie umiejętność zwijania i rozwijania sprzętu, a następnie przygotowanie go do pracy bojowej. Wysoko punktowane będą umiejętnoś­ci organizacyjne podczas tego,, manewru oraz czas, w jakim zostanie on przeprowadzony. Wyniki zawodów zostaną o­­głoszone w drugiej połowie września. Kto zwycięży, trud­no dzisiaj powiedzieć, gdyż poziom jest wyrównany, a wszyscy mają jednakowe szanse. Wypada tylko życzyć finalistom powodzenia, (Gór) Owocny bilans żniwnego trudu Uroczystości dożynkowe w całym kraju (A) (PAP) Podobnie jak w latach poprzednich uroczysto­ściami dożynkowymi ludność wiejska podsumowuje żniwny trud. Lokalne dożynki odbywa­ły się w niedzielę 31 sierpnia — na tydzień przed centralny­mi — na całym obszarze kraju. Na odświętnie udekorowa­nych skwerach i stadionach przy dźwiękach staropolskiej pieśni „Plon niesiemy, plon” przekazano na ręce władz miejscowych wieńce dożynko­we — symbol zakończenia żniw. Zgromadzonym na specjal­nych festynach folklor i nowo­czesność w muzyce i tańcu przedstawiły miejscowe zespo­ły amatorskie. Przy melodiach tradycyjnych, nawiązujących do świetności kultury ludowej i najbardziej współczesnych bawili się do późnych godzin ci, których intensywny wysi­łek zapewnił szybsze niż w la­tach ubiegłych sprzątnięcie zbóż z pól. W licznych miejscowościach zorganizowano z tej okazji wy­stawy prezentujące dorobek rolnictwa, w tym m. in. naj­lepsze wyniki hodowlane. Na wystawach pokazano także najnowsze osiągnięcia techniki rolniczei. Na sesję specjalną Zgromadzenia Ogólnego ONZ Delegacja polska udała się do Nowego Jorku (A) (PAP) 31 sierpnia br. udała się do Nowego Jorku delegacja polska na VII sesję specjalną Zgrpmadzenia Ogól­nego ONZ rozpoczynającą się 1 września br. Na czele dele­gacji stoi wiceminister Spraw Zagranicznych Stanisław TrepczyńskL

Next