Żołnierz Wolności, wrzesień 1976 (XXVII/208-233)
1976-09-01 / nr. 208
W KLASOWYM SOJUSZU 1 BRATERSTWIE BROM -NA STRAŻY POKOJU I SOCJflLIZMP m WOLNOŚCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO .......- UKAZUJE SIĘ On DNIA 12 CZERWCA 1943 ROKU . : NR 208 (7879)ROK XXVII (XXXIV) WARSZAWA, ŚRODA 1 WRZEŚNIA 1976 R. WYD. A CENA 50 GR Posiedzenie Biura Politycznego KC PZPR (A) (PAP). Biuro Polityczne KC PZPR na posiedzeniu w dniu 31 sierpnia omówiło aktualną sytuację w przedsiębiorstwach przemysłowych, budowlanych, transporcie oraz handlu zagranicznym. Zalecono komitetom zakładowym PZPR wystąpienie z inicjatywą zwołania w miesiącu wrześniu konferencji samorządu robotniczego poświęconych węzłowym sprawom działalności przedsiębiorstw. Chodzi zwłaszcza o dalszy wzrost i poprawę jakości produkcji wyrobów przeznaczonych na rynek i na eksport, usprawnienie kooperacji, podniesienie efektywności gospodarowania, konsekwentne realizowanie zakładowych programów wykorzystania rezerw przyjętych po II Plenum KC PZPR. Wiele uwagi należy poświęcić także sprawie jak najlepszego wykorzystania środków na cele socjalne i bytowe w trosce o poprawę warunków pracy i życia załóg. Biuro Polityczne zwraca się do aktywu społecznogospodarczego i wszystkich ludzi pracy o twórczy, konstruktywny udział w tych zebraniach. W kolejnym punkcie porządku dziennego rozpatrzono i zaaprobowano projekt przedsięwzięć rządowych zmierzających do poprawy zaopatrzenia ludności wiejskiej I miejskiej w węgiel oraz drzewo opałowe. W okresie od 1 stycznia do 20 sierpnia br. sprzedaż węgla dla ludności miast i wsi wyniosła ogółem ponad 12 min ton, z tego blisko 7 min ton dla gospodarstw wiejskich. Oznacza to wzrost sprzedaży węgla w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku o 13,5 proc. na całym rynku a o 18,1 proc. na potrzeby wsi. Biuro Polityczne zaleciło zwiększenie dostaw węgla dla odbiorców wiejskich o dalsze kilkaset tysięcy ton. Zaaprobowano także propozycję przedsięwzięć zmierzających do zwiększenia dostaw drewna opalowego dla potrzeb gospodarstw wiejskich. Biuro Polityczne podkreśliło, że kroki te, służące zwiększeniu dostaw węgla dla ludności wiejskiej wymagają wielkich wysiłków górników i pracowników przemysłu węglowego, pracowników wszystkich działów transportu. Równocześnie wskazano na pilną potrzebę oszczędnego i racjonalnego wykorzystania węgla i innych środków opałowych w całej gospodarce. Biuro Polityczne wysłuchało Informacji o dotychczasowym przebiegu kampanii sprawozdawczo-wyborczej w ogniwach związków zawodowych i stanie przygotowań do VIII Kongresu Związków Zawodowych. W rocznicę wybuchu II wojny światowej (A) (PAP). 31 sierpnia br. w przededniu 37 roaznRy agresji hitlerowskiej na Polskę, społeczeństwo całego kraju — m. in. ziemi bydgoskiej, gdańskiej i lubelskiej — oddało hold pamięci bohaterów poległych w walkach o wolność Ojczyzny. Mieszkańcy ziemi gdańskiej uczcili pamięć obrońców i wyzwolicieli Wybrzeża składając wiązanki kwiatów pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa na Westerplatte — w miejscu, gdzie padły pierwsze strzały II wojny światowej. Społeczeństwo Lubelszczyzny oddało- hołd żołnierzom Września składając wiązanki kwiatów w miejscach uświęconych czynem zbrojnym polskiego żołnierza: na żołnierskich mogiłach oraz pod tablicami i płytami pamiątkowymi. Kwiaty złożono m. in. na cmentarzach wojskowych w Kazimierzu, Kocku i Lublinie. Pamięć żołnierzy Września uczcjli mieszkańcy innych regionów kraju. Na stronie 4 czytaj — „Westerplatte bohaterskie I niezłomne“. Żniwa na ukończeniu — czas na siewy (A) (PAP). Słoneczna pogoda sprzyja szybkiemu kończeniu ostatnich prac żniwnych, które trwają jeszcze w dziesięciu województwach na północy kraju i w rejonach podgórskich. Dzięki sprawnej pracy maszyn oraz różnorodnym formom pomocy dla rolników, również i tam zboże szybko znika z pól. Ostatnio żniwa zakończono w woj. słupskim oraz znacznie wzmożona tempo robót w. woj. suwalskim. Istnieją więc sprzyjające warunki do maksymalnego wzmożenia tempa pożniwnych prac uprawowych i odrobienia powstałych w minionych tygodniach opóźnień w podcrywkach, wapnowaniu pól, zasiewach poplonów. Zaawansowanie tych robót jest bowiem bardzo zróżnicowane w skali kraju i W poszczególnych województwach. Np. w woj. krośnieńskim podorywki wykonano na ok. 80 proc. ściernisk, a we wspomnianym woj. suwalskim zaledwie na 1/3 pól. Podobnie jest z zasiewami poplonów. M. in. rolnicy woj. wrocławskiego przekroczyli plan zasiewów poplonów ścierniskowych, a w woj. białostockim obsiano nimi jedynie połowę przewidzianego areału. W tej sytuacji należy obecnie wykorzystać w pełni korzystne warunki dla rozszerzenia uprawy poplonów ozimych, aby zapewnić w ten sposób większe zasoby pasz na okres przyszłorocznej wiosny. Mając to na uwadze rolnicy woj. wrocławskiego poplonami obsiali już ponad 5 tys. ha; łącznie zaś zamierzają oni zwiększyć jeszcze pięciokrotnie obszar tej uprawy. Oprócz wymienionych prac — istotną sprawą jest jak najszybsze zakończenie siewów rzepaku. Ogólnie rzecz biorąc przebiegają one sprawnie. Zakończono je już w wielu rejonach m. in. w woj. pilskim, gdzie pod tę roślinę przeznaczono w br. ok. 13,5 tys. ha. Niewiele, bo już tylko kilkadziesiąt hektarów, pozostało do obsiania rzepakiem w woj. krośnieńskim. Wkrótce rozpoczną się na szeroką skalę siewy jęczmienia ozimego, a w niektórych gospodarstwach prace te już podjęto. Są wszelkie warunki, aby rolnicy obsiali w br. tą wysokowydajną rośliną blisko 2-krotnie większy obszar niż w roku minionym. Niezwykle ważną sprawą jest terminowe przygotowanie i dostarczenie do gospodarstw kwalifikowanego materiału siewnego zbóż ozimych. W placówkach „Centrali Nasiennej’’ dokłada się starań, by jak najszybciej przekazać odbiorcom całość planowanych dostaw, które w tym roku wynieść mają ok. 300 tys. ton. Zrealizowanie tych zamierzeń uzależnione jest w istotnym stopniu od usprawnienia transportu ziarna siewnego przez PKP. Okres dzielący rolników od siewu żyta i pszenicy ozimej oraz rozpoczęcia zbiorów roDOKOŃCZENIE NA STR. 2 NASZA SŁUŻBA I PRACA SOCJALISTYCZNEJ OJCZYŹNIE Nowy, wspólny dworzec PKP i PKS dla Warszawy (INFORMACJA WŁASNA) Aż dziw bierze, że do dziś nie napisano jeszcze książki o udziale wojska w pracy na rzecz odbudowy i rozbudowy stolicy. W tym ogólnonarodowym wysiłku żołnierze ofiarnie uczestniczyli od pierwszych chwil po wyzwoleniu: począwszy od akcji rozminowania, poprzez odgruzowywanie ulic i placów, uruchamianie zakładów przemysłówych — przez wszystkie lata wytężonej odbudowy i rozbudowy stolicy żołnierze ludowego Wojska Polskiego dzień po dniu, ramię w ramię z budowlanymi, robotnikami, technikami, inżynierami — całą ludnością Warszawy wnosili w to dzieło swój znaczący wkład. Oprócz specjalistów: saperów, fachowców z wojsk inżynieryjnych i jednostek inżynieryjno-budowlanych oraz kolejowych i drogowych — na rzecz Warszawy pracowali żołnierze wszystkich rodzajów wojsk i służb, uczestnicząc w setkach i tysiącach czynów społecznych — że przypomnimy choćby masowy udział wojska na placu odbudowy Zamku Królewskiego na wiślanej skarpie. Ostatnie jednak lata — to w świadomości wszystkich warszawiaków przede wszystkim okres budowy sztandarowych, nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych stolicy — Trasy Łazienkowskiej, Wisłostrady, Dworca Centralnego. Wytężona, ofiarna praca setek i tysięcy żołnierzy przy tych ciągach i obiektach komunikacyjnych jest szeroko znana, Wysoko ceniona i pamiętana. Ale nie tylko tutaj pracowali żołnierze jednostek inżynieryjno-budowlanych oraz kolejowych i drogowych. Budowali wszak halę Krajowego Dworca Lotniczego na Okęciu, perony i układy stacyjne na elektryfikowanej linii kolejowej Warszawa — Zegrze, remontowali węzeł kolejowy stacji Warszawa — Wschodnia i układ torowy warszawskiej kolei dojazdowej, uczestniczą od początku przy budowie kolejnego, nowoczesnego dworca dla stolicy — wspólnego dworca PKP i PKS Warszawa — Zachodnia. Tę budowę odwiedziłem przed dwoma laty — w sierpniu 1974 roku. Przy wykopach, fundamentach i innych robotach przygotowawczych szkolili się tutaj wtedy żołnierze jednostki kolejowej Warszawskiego OW. O tym, jak będzie wyglądał przyszły wspólny dworzec PKP i PKS — można było zorientować się po obejrzeniu oszklonej makiety dworca i tablicach, informujących o całości tego zamierzenia. Ziemię ryły koparki, spychacze, na planu budowy stanęły pierwsze, prowizoryczne baraki. Makieta dworca stoi do dziś przy wjeździe na teren budowy. Cały plac, ogrodzony wysokim parkanem — dla podróżnych zmierzających na dworzec jest właściwie niewidoczny. Z peronów widać tylko ogromne hałdy ziemi, głębokie wykopy, rdzawe rusztowania i elementy stalowe konstrukcji hali, prostopadłej do Alei Jerozolimskich. O aktualnym stanie i postępach robót rozmawiam z inż. Ewą Okulińską i Henrykiem Pietrzakiem z kierownictwa budowy. Najbardziej zaawansowane są roboty przy budowie dworca PKS. Wykonano DOKOŃCZENIE NĄ STR. 5 Szczyt szkoleniowy trwa Te sympatyczne koniki nie sq na etacie wojska. Po prostu spracowane podczas żniw musiały ugasić pragnienie i przecięły drogę marszu naszym zwiadowcom. Żołnierze zatrzymali się na chwilę, nie chcqc mącić wody. W minutę później ruszyli dalej wykonujqc powierzone im zadanie. Dowódca wyrzutni rakiet przeciwlotniczych — plut. Jan Dobias za chwilę przystqpi do wykonywania kolejnych zadań. (Foto WAF - L. Wróblewski) Serdecznie witamy towarzyszy broni żołnierzy: Armii Radzieckiej, Narodowej Armii Ludowej NRD, Czechosłowackiej Armii Ludowej przybyłych na ćwiczenia „TARCZA-76" (DALEKOPISEM 0D NASZYCH KORESPONDENTÓW) Z A kilka dni rozpoczną się międzysojusznicze ćwiczenia pod kryptonimem „Tarcza — 76”. Dowódcy I sztaby, oddziały i pododdziały różnych rodzą, jów wojsk czterech armii —• Armii Radzieckiej, Narodowej Armii Ludowej NRD, Czechosłowackiej Armii Ludowej oraz ludowego Wojska Polskiego doskonalić będą umiejętności koalicyjnego współdziałania obronnego. Obecne ćwiczenie, organizowane zgodnie z planem Dowództwa Zjednoczonych Sil Zbrojnych państw uczestników Układu Warszawskiego na terytorium Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stanowić będzie kolejny przykład jedności oraz braterskiej współpracy sojuszniczych armii. Żołnierze ludowego Wojska Polskiego, jako gospodarze ćwiczeń, serdecznie witają swych towarzyszy broni; towarzyszy im w tym cale społeczeństwo. „Okażemy na tym ćwiczeniu — jak stwierdzi! członek Biura Politycznego KC PZPR, minister Obrony Narodowej gen. armii Wojciech Jaruzelski podczas promocji w Wyższej Oficerskiej Szkole Samochodowej w Pile w minioną niedzielę — tradycyjną polską gościnność, wyszkolenie naszego żołnierza, jego bojowego ducha”. Poniżej zamieszczamy relację z uroczystości powitalnych żołnierzy Armii Radzieckiej, Narodowej Armii Ludowej NRD i Czechosłowackiej Armii Ludowej w naszym kraju. gTARCZA-764 Żołnierzy Armii Radzieckiej Nad rozległą polaną powiewają flagi. Z boku —xczołgi i inny sprzęt bojowy. Dalej — rzędy namiotów. Tutaj, pośród lasów urządzili swój obóz żołnierze jednego z oddziałów Armii Radzieckiej przybyłych na nasze wspólne ćwiczenia. Jeszcze dobrze nie ochłonęli po przebytej drodze, a już zdążyli doprowadzić swój obóz do wzorowego, prawdziwie wojskowego porządku. Na powitanie radzieckich towarzyszy broni przybyli przedstawiciele Wojska Polskiego oraz gospodarze regionu, osoby reprezentujące miejscowe władze partyjne i administracyjne. Naprzeciw trybuny, nad którą widnieje hasło: „Układ Warszawski gwarancją pokoju 1 bezpieczeństwa bratnich krajów socjalistycznych” ustawiły się w wyrównanym szeregu pododdziały. Orkiestra gra hymny ZSRR i PRL. Gorące słowa powitalne pod adresem radzieckich żołnierzy ( kierują: płk Tadeusz Mrojidński oraz przedstawiciel miejscowych władz. — Dziękujemy za serdeczne przyjęcie — powiedział dowódca jednostki, stwierdzając dalej, że Armia Radziecka w bojowym przymierzu z wojskami pozostałych państw socjalistycznych stanowi niezawodną tarczę ochronną dorobku i twórczych aspiracji naszych zaprzyjaźnionych narodów. — Z honorem wykonamy każde powierzone nam zadanie, spełnimy patriotyczne i internacjonalisty czne obowiązki zapewniają: dowódca BWP, aktywista Komsomołu — sierż. W. Mumrikow i oficer — F. Siemionów. Delegacja żołnierzy wręcza gospodarzom regionu płaskorzeźbę z wizerunkiem Lenina. Dar tym cenniejszy, że wykonany rękami artystów-amatorów w mundurach. Spótkanie przerodziło się w podniosłą manifestację socjalistycznego braterstwa broni. Zaproszeni goście udadzą się za chwilę n i zwiedzanie obozowiska. Obejrzą sprzęt bojowy i bogato wyposażony palowy ?iiub żółnierski. Ale najpierw toczą się bezpośrednie ożywione rozmowy. Poznajemy wielu przodujących oficerów, podoficerów i szeregowców: lejtenantów W. Czurilowa i W. Butikowa, młodszego sierżanta N. Baimietowa, szeregowca S. Roszę i wielu, wielu im podobnych. Wkrótce zobaczymy ich we wspólnych działaniach. Żołnierzy Narodowej Anni Ludowej NRD Położona tuż przy granicy Polski i NRD, niewielka, lecz ruchliwa stacja kolejowa zapełniona jest witającymi. Za chwilę przybędzie specjalny pociąg, wiozący żołnierzy Narodowej Armii Ludowej NRD przybywających na wspólne ćwiczenia czterech bratnich armii. Na peronie oficerowie, chorążowie, podoficerowie i szeregowcy Wojska Polskiego. Wraz z nimi ludność cywilna. Są również przedstawiciele tere. nowych władz partyjnych i administracyjnych, szczególnie dużo młodzieży. Przy dźwiękach marsza pociąg wjeżdża na peron. Do żołnierzy NAL NRD wysiadających z wagonów podbiegają harcerki i harcerze z naręczami kwiatów. Orkiestra gra hymny państwowe Niemieckiej Republiki Demokratycznej i Polski. — Serdecznie witajcie, towarzysze broni — mówi, zwracając się do przybyłych, mjr dypLJZygmunt Skotnicki.— Życzymy wam licznych sukcesów szkolenie, wych i jak najlepszego samopoczucia. — Zapewniamy was, drodzy przyjaciele — odpowiada mjr Gerhard Ęidner — że Narodowa Armia'Tiidowa NRD wywiąże się z postawionych im na ćwiczeniach zadań. Po zakończeniu ceremonii powitania wymieszały się szeregi żołnierzy. Rozpoczynają się ożywione rozmowy, Prowadzą, je między innymi, podoficerowie Zygmunt Deja i Leszek Konieczny oraz Detloff Hoppe i Sieter Wendland. Wszyscy czterej chlubią się posiadaniem odznaki „Wzorowego Żołnierza”. W innej grupie por. Klaus Dieter Hane. wald jeden z najlepszych dowódców kompanii czołgów w NAL NRD, por. Klaus Dieter Hanewald wspomina jak to już przed sześcioma laty podczas ćwiczeń armii państw Układu Warszawskiego pod kryptonimem „Braterstwo Broni” współdziałał z pancemiakami radzieckimi i polskimi. Przyjacielskim rozmdwom nie byłoby końca, sygnał lokomotywy przypomina jednak, że poira jechać dalej. Transport opuszcza stację, żegnany muzyką i oklaskami. Na czołgistów i ich sprzęt ponownie sypią się kwiaty. Żołnierzy Czechosłowackiej Armii Ludowej Na przygranicznej stacji kolejowej oczekują żołnierzy Czechosłowackiej Armii Ludowej tłumnie zebrani mieszkańcy miasta i okolic, harcerki i harcerze, a także ubrani w ga. Iowę mundury górnicy. Obecni są oficerowie i żołnierze służby zasadniczej reprezentujący ludowe Wojsko Polskie. Dworzec kolejowy odświętnie udekorowany. Powiewają nad nim flagi państw — członków Układu Warszawskiego; widać liczne transparenty z hasłami sławiącymi tradycje i rozwój braterskiej współpracy całej socjalistycznej wspólnoty narodów. Punktualnie przybywa transport wiozący czechosłowackich towarzyszy broni. Gdy tylko żołnierze opuścili wago. ny, orkiestra wojskowa gra hymny CSRS i Polski. Serdeczne słowa powitania od żołnierzy polskich pod adresem czechosłowackich towa.-. rzyszy broni kieruję ppłk mgr Mieczysław Maślak oraz przedstawiciel społeczeństwa cywilnego. — Dziękujemy za niezwykle gorące powitanie — odpowiada mjr Jiri Eksnęr, Zapewnia, że żołnierze Czechosłowackiej Armii Ludowej swoją postawą i działaniem na ćwiczeniach dowiodą ponownie, iż armia ich stanowi i zawsze będzie stanowić niezawodne ogniwo w sojuszu obronnym Układu Warszawskiego. Trudno byłoby zliczyć iloma wiązankami kwiatów obdarowano czechosłowackich towarzyszy broni. Wymieniono wiele pamiątkowych upominków. Przekazywali je sobie żołnierze, górnicy i młodzież. „Od pierwszej chwili na ziemi polskiej, wśród Polaków, poczuliśmy się jak w gronie przyj a. ciół”, stwierdził cetar Bronislav Svatina i wojio Pavel Muzik. „Znając Polaków jesteśmy pewni, że atmosfera taka będzie panowała przez cały okres ćwiczenia”, dodaje dowódca baterii, por. Jan Sirovatko. Pociąg rusza, udając się w dalszą drogę, a na granicznej stacji jeszcze długo rozlegają się okrzyki na cześć polskoczechosłowackiej przyjaźni i braterstwa broni.