Zycie Warszawy, październik 1966 (XXIII/236-261)

1966-10-23 / nr. 255

zycie wmm ROK XXIII Nr 255 (7156) P NIEDZIELA, 23—PONIEDZIAŁEK, 24 PAŹDZIERNIKA 1966 R. CENA 70 GR HANOI (PAP). Prezydent DRW llo Chi Minh wygłosił przemówienie na zjeździe lu­dowych sił bezpieczeństwa. O- świadczył on, iż agresorzy a- Już ponad 400 wypowiedzi w ankiecie „Polak pracuje...” (AC) Wiele z nich cze­ka na ukazanie się w dru­ku. Zamieszczać je będzie­my w miarę możliwości, tj. o ile tylko będzie miej­sce w gezecie. Reszta prac zostanie wykorzystana bądź we fragmentach, bądź w omówieniach publicystycz­nych Przypominamy, że ter­min nadsyłania wypowie­dzi na ankietę upływa 31 PAŹDZIERNIKA BR, Na południu-21 zniszczonych batalionów nieprzyjacielskich Nad DRW-1500 zestrzelonych pirackich samolotów Ho Chi Minh o sukcesach wietnamskich Zgnile jaja i pomidory na Johnsona w Sydney (W) Prezydent DRW wygłosi! przemówienie do sił bez­pieczeństwa podkreślając sukcesy uzyskiwane przez wojska FWN na południu oraz przez artylerię przeciwlotniczą DRW w walce z agresorami amerykańskimi. Jednocześnie Ho Chi Minh zdemaskował tzw. „pokojowe” inicjatywy USA W ONZ. W DRW samoloty amerykańskie zbombardowały budynek szkoły w Thei Zan, Zginęło m. in. 30 dzieci. Prezydent Johnson kończy podróż po krajach azjatyc­kich. W Sydney i Brisbane spotkał się z demonstracjami tłumu protestującego przeciw wojnie w Wietnamie. Samo­chód Johnsona został obrzucony zgniłymi jajami, pomido­rami i zwojami papieru toaletowego. W Manili rozpoczęły się wstępne konsultacje 7 państw. Przedstawiciele USA A. Harriman i W. Bundy zapowiedzieli że po zakończeniu obrad wyruszą natychmiast w podróż po wielu stolicach państw świata. (AO) merykańscy doznają wielkich porażek zarówno w Wietnamie płd., jak i północnym, ale im cięższe są te klęski, tym bar­dziej stają się okrutni. Maso­wo, wysyłają wojska do Wiet­namu płd. i zaciekle bombar­dują DRW. Równocześnie prze­prowadzają liczne manewry polityczne i dyplomatyczne: rozprawiają o „pokoju” na fo­rum ONZ, zwołują konferen­cję na Filipinach. Równocześ­nie planują rozszerzenie wojny i dalsze zwiększenie jej okru­cieństwa Prezydent powiedzia!, że bohater­skie siiy wyzwoleńcze w Wietna­mie płd. odnoszą wielkie zwycię­stwa. W ciągu 6 mieś. — od kwiet­nie tlo września — rozbiły dosz­czętnie 21 batalionów nieprzyjaciel­skich. W Wietnamie pin. oddziały obro­ny przeciwlotniczej zestrzeliły 1.508 pirackich samolotów amerykań­skich. Udział w tych sukcesach ma­ją również ludowe siły bezpieczeń­stwa. Cały naród, zjednoczony jak ni­gdy — powiedział Ho Chi Minh — nie obawia się ani trudności, ani poświęceń i jest zdecydowany po-konać agresorów USA. Darzą nas poparciem bratnie kraje socjalisty­czne. Ludność świata, łącznie z po­stępowymi Amerykanami, potępia imperialistów USA i gorąco popiera nasz naród. Prezydent Ho Chi Minh mówił z uznaniem o osiągnięciach ludo­wych sił bezpieczeństwa w ciągu ostatnich dwóch lat i polecił im wnikliwie obserwować manewry nieprzyjaciela i mężnie walczyć w obronie ojczyzny i socjalizmu. (W) LONDYN — NOWY JORK (PAP). Amerykański rzecznik wojskowy powiedział, że podczas piątkowych nalotów na DRW samoloty USA bombardowały głównie barki pły­nące szlakami wodnymi. Pewną liczbę barek zatopiono. Łącznie Amerykanie dokonali 120 nalotów bombowych. Jeden z sa­molotów USA — typu F-105 — zo­stał zestrzelony, a jego pilota u­­znano za zaginionego. HANOI (PAP). W związku z barbarzyńskim zbombardowa­niem przez samoloty amery­kańskie w dniu 21 bm. szko­ły w wiosce Thei Zan na obszarze DRW, misja łączniko­wa WAL skierowała protest do (A) DOKOŃCZENIE NA STR.? Defüada statków ZSRR w Kosmosie „luna-12” zmierza w kierunku Księżycu Przywódcy 9 państw obserwowali start „Molni-F (Telejonem od naszego korespondenta) Moskwa, 22 października (W) Telewizja przerwała dziś nadawanie tutejszej „Eureki“, by podać wiadomość o wysła­niu w kierunku Księżyca dwunastej stacji kosmicznej z serii „Łuna”. Po umieszczeniu na orbicie satelity naukowo-badawczego „Kosmos-130” i telesatelity „Mołnia I” wystrzelenie „Łuny 12” jest trzecim w ciągu ostat­nich trzech dni poważnym eksperymentem kosmicznym w ZSRR. To niezwykłe natężenie eksperymentów oraz odmien­ność każdego z nich sprawiają wrażenie swoistej defilady ko­smicznej. Jak podała agencja TASS rakie­ta, która unosi „Łunę-12” pędzi po trajektorii zbliżonej do planowa­nej. W ciągu pierwszych pięciu godzin lotu odbyły się już dwa seanse łączności ze stacją. Brak jest na razie bliższych wia­domości o programie badań „Łu­­ny-12”. Wiadomo jednak, że apa­raty z tej serii mają za zadanie zbadanie powierzchni Księżyca i przestrzeni wokólksięźycowej punktu widzenia możliwości dotar­z cia tam statku z załogą ludzką. Dzięki danym dostarczonym już przez pojazdy kosmiczne, a zwłasz­cza przez trzy poprzednie „Luny” wiemy, że na Księżycu istnieją warunki niezbędne do wylądowa­nia, a następnie startu powrotne­go na Ziemię statku załogowego. Ludzie i ich statek nie utoną w warstwie pyłu księżycowego, jak sie tego przez dłuższy czas oba­wiano. Przynajmniej w najlepiej zbadanych okolicach powierzchnia (C) DOKOŃCZENIE NA STR. ! Zmarł dziekan Canterbury Hewlett Johnson « LONDYN (PAP). W dniu 22 bm. zmarł w wieku 92 Jat dziekan Canterbury, dr Hew­lett Johnson. Nazywany powszechnie w Anglii „czerwonym dziekanem”, byl on znany ze swych postępowych po­glądów i ze swej działalności na rzecz utrwalenia pokoju. Obo­wiązki dziekana kościoła w Can­terbury pełnił on od 1931 do 1963 roku, kiedy to ustąpił z tego sta­nowiska, aby poświęcić się całko­wicie działalności społecznej i pi­saniu pamiętników. W 1951 roku Związek Radziecki przyznał mu Nagrodę Pokoju. (AC) CAF — Photofax Frzywódcy Bułgarii, NRD i Węgisr opuścili Moskwę MOSKWA (PAP). Przywód­cy partii, szefowie rządów i ministrowie obrony Bułgarii. NRD i Węgier, którzy przeby­wali w Żw. Radzieckim na zaproszenie KC KPZR i rzą­du radzieckiego, opuścili w so­botę Moskwę udając się w dro gę powrotną do swych kra­­iów. Na lotnisku gości żegnali: L Breżniew, A. Kosygin, N. Pod­górny i inni przywódcy ra­dzieccy. (W) NRD „Bulwary naszych stolic” ...czyli „ruchomy festiwal so­pocki“ z udziałem sześciu par piosenkarek i piosenkarzy sze­ściu krajów socjalistycznych. Z inicjatywy redakcji „So­­wietskaja Rossija“, „Berliner Zeitung“, „Pravda“, „Narodna Kultura“, „Orszag Villag" oraz „Życia Warszawy“ sześciu stolicach śpiewane bę­w dą najpopularniejsze przeboje sześciu krajów w wykonaniu najpopularniejszych artystów estrady piosenkarskiej. Jak już informowaliśmy, Festi­wal Piosenki Współczesnej „Bul­wary naszych stolic” rozpocznie się w pierwszych dniach listopada w Związku Radzieckim. Następnie koncerty festiwalowe odbędą się w Polsce, w dniach od 16 do 23 listopada oraz kolejno w NRD, CSRS, na Węgrzech i w Bułgarii. Inauguracja polskiego etapu festiwalu odbędzie się 16 lis­topada w stolicy polskiej pe­trochemii — Płocku. Płoch szykuje się już intensywnie do tej wielkiej imprezy. Wła­dze miejskie pragną dać fe­stiwalowi oprawę... „nie gor­szą niż w Opolu!“. Drugi koncert festiwalowy odbę­dzie się 19. XI w Sali Kongreso­wej Pałacu Kultury, a zakończe­nie polskiego etapu festiwalu „Bulwary naszych stolic” nastąpi 20 listopada w Zabrzu. Piosenkarzom polskim 1 zagra­nicznym akompaniować będą po­łączone orkiestry Polskiego Radia (symfoniczna i jazzowa) pod ba­tutą Henryka Debicha. Kierownic­two muzyczne - Adama Wiemika. Zapowiada Lucjan Kydryński. Spośród solistów zagranicz­nych prezentujemy dzisiaj bardzo łubianą w NRD oraz poza jej granicami sympaty­czną parę: RICA DEUS oraz GERRY WOLF z Berlina de­mokratycznego. Do zobaczenia na......Bulwa­rach naszych stolic!“ , (AC) ' '?■¥ 4 4 ii EICA DEUS GERRY WOLF NRr NAKŁAD 505.400 Marszalek Spychalski uda się do Austrii (AC) Na zaproszenie ministra obrony Republiki Austrii, dra Georga Pradera, 3 listopada br. uda się z kilkudniową rewizytą do Austrii minister obrony na­rodowej, Marszałek Polski, Ma­rian Spychalski wraz z mał­żonką i towarzyszącymi oso­bami. (PAP) 1,2 mld zł zysku z zakładów „Cegielski” (W) Ponad 3,4 mld zł wyniesie w br. wartość produkcji „Cegiel­skiego” — największych w kraju zakładów przemysłu elektromaszy­nowego, które obchodzą 120-lecie istnienia. W porównaniu z najpo­myślniejszym dla fabryki przed wojną 1937 r. — produkcja „HCP” wzrosła 35-krotnie. W ub. r. pra­cowało w „HCP” 16.700 osób, a z zarobków otrzymywanych w za­kładach utrzymują się 34 tys. o­­sób. „Cegielski” pomaga w aktywiza­cji małych miast Wielkopolski; w Wągrowcu powstał niedawno nowy oddział, a w Śremie buduje się wielką odlewnię żeliwa dla „HCP”. W minionej 5-latce „HCP” wpła­ciły do budżetu państwa — jedy­nie z tytułu zysku — ok. 1,2 mld zł. co przekracza obecny roczny budżet Poznania. Część wypracowanego dochodu wraca do załogi m. in. w po­staci funduszu zakładowego. W b. 5-latce zamierza się roz­winąć w zakładach produkcję no­wych, nie wytwarzanych dotych­czas u nas lokomotyw spalinowych o mocy 1700 KM. (PAP) Na północy letnie burze Pogeia zmienna (W) Nowa seria burz typowo letnich przeszła nad Polską w cią­gli ubiegłej doby. Notowano je na północnym wschodzie w godzinach nocnych i porannych, a na zacho­dzie kraju zjawiły się po południu w sobotę. Prognozy na dziś prze­widują nadal możliwość występo­wania burz zwłaszcza w północ­nej połowie Polski. W centrum kraju i w Warsza­wie — pogoda w kratkę. Okresa­mi słonecznie, okresami chmurno z możliwością przelotnych opadów. Temperatura około 15—16 st. Wia­try słabe, chwilami umiarkowane z kierunków południowo-zachod­nich. Słońce wzeszło o godz. 6.15, zaj­dzie o 16.26. Imieniny obchodzą Ignacy,-Roman i Teodor. (WICHEREK; Depesza E. Ochaba do Elżbiety II (W) W związku z tragiczną katastrofą w osadzie górnicze; Aberfan, w płd. Walii, prze­wodniczący Rady Państwa E Ochab wystosował do królowej brytyjskiej Elżbiety II depeszę z wyrazami żalu i współczu­cia. (PAP) Szlochy rodziców wśród ryku buldożerów Już 30 godz. trwa dramatyczna akcja ratunkowa w Aberfan 2 min łon runęło na szkołę Wydobyto ciała 130 ofiar • Hałda węgla nadal groźna Władze wiedziały o zagrożeniu? • Ewakuacja mieszkańców miasta (W) Do soboty wieczorem wydobyto 130 ciał ofiar tra­gicznej katastrofy, jaka wydarzyła się w piątek w walij­skim miasteczku górniczym Aberfan. Jak wiadomo obsu­nęła się tam olbrzymia hałda węgla i runęła na budynek szkolny, w którym uczyły się dzieci. Natychmiast przystą­piono do akcji ratunkowej. Trwa ona od 30 godzin bez przer­wy, choć coraz wyraźniej występuje beznadziejność tych wysiłków. Cała W. Brytania pogrążona jest w żałobie. Nadchodzą depesze kondolencyjne z licznych państw. Na miejsce ka­tastrofy przybył premier Wilson, książę małżonek Filip i inne osobistości. W sobotę przed południem i'ozpoczęto ewakuację miasta, ponieważ hałda groziła dalszym osuwa­niem się. Ludność Aberfan wielokrotnie zwracała się do władz z prośbą o wszczęcie kroków mających na celu zapobieżenie przewidywanej katastrofie. (AO) po LONDYN (PAP). W sobotę południu policja zaczęła ewakuować mieszkańców Aber­fan, ponieważ groźna hałda węgla zaczęła poruszać się po­nownie, grożąc dalszym znisz­czeniem. Ogłoszono stan alar­mu dla całej ludności. Na dzwonnicy kościoła umieszczo­no straże, które miały bić w dzwony w razie gdyby zauwa­żono mocniejsze poruszenie zwałów węglowych odpadów. Na nieszczęście, wbrew po­myślnym prognozom pogody, zaczął padać deszcz, na razie niewielki, potem coraz silniej­szy, tak że ekipy ratownicze musiały nawet przerwać pracę na krótki przeciąg czasu. Inżynierowie i górnicy przez ca­łą noc z piątku na sobotę wiercili w czarnej masie głębokie tunele, ażeby odprowadzić gromadzącą się wodę. Trzeba było także przeko­pać nowe drogi, ażeby umożliwić buldożerom i ratownikom przedo­stanie się poza budynek szkolny i zasypane domy. Inżynierowie próbowali już poprzednio sypać z góry na hałdę chemikalia, które utrwaliłyby grząską masę i prze­rwały proces obsuwania. Według doniesień wieczór» nych, wydobyto dotychczas ciała 130 ofiar, ale zdaniem po­licji liczba ta zwiększy się do ok. 200. Do późnych godzin -wieczornych nie wiadomo było dokładnie, ile dzieci brakuje. Wydobyty z czar­nego szlamu i gruzów spis uczniów nie nadaje się do odczytania. Po­licja obchodzi wszystkie domy i usiłuje ustalić, kogo jeszcze brak. Nie jest to proste, ponieważ w wielu domach nie rna nikogo. Do­tychczas zidentyfikowano ciała 43 dziewczynek i chłopców w wieku od 7 do 11 lat oraz 4 nauczycieli. Przypuszczalnie brak jeszcze ok. 30—40 dzieci oraz 25—30 osób doro­słych z 15 zasypanych domów. Zidentyfikowane zwłoki prze­noszone są z noszy do brązo­wych trumien, które odwozi się następnie do kostnicy naj­bliższego miasteczka Merthyr Tydfil. Szlochy i łkania rodzi­ców zagłuszane są nieustan­nym rykiem buldożerów i ko« parek. W drugiej kaplicy Aber* fan urządzono miejsce odpo­czynku dla walących się z nóg uczestników akcji ratunkowej. Akcja ratunkowa dotarła do głębszych pokładów mułu; wydoby­wane ciała są coraz potworniej zniekształcone. Nadzieje na to, że być może ktoś jeszcze żyje, jeśli przypadkiem utworzyła się akurat w danym miejscu „kieszeń po­wietrzna”, są właściwie równe zeru. Specjalny wysłannik AFP pisze m. in.: — Zbliżając się do miejsca kata-* strofy nie mogłem powstrzymać się od myśli o katastrofie we Frejus. W Aberfen panuje to samo mil­(B) DOKOŃCZENIE NA STR. 2 (W) Wydobywanie zwłok ofiar tragicznej katastrofy z terenu szkoły. CAF — Photofax Dyskusyjny maraton poselski trwa Postęp techniczny w nowej pięciolatce w Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów (Informacja własna) (W) Wczorajszy, kolejny etap dyskusyjnego maratonu w sej­mowej Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów obej­mował w sposób kompleksowy zagadnienia postępu technicz­nego w nowej pięciolatce. Szczegółowe materiały na ten temat, m.in. w, formie przejrzystej wystawy urządzo­ne) w Sejmie — otrzymali po­słowie już wcześniej Wnioski na temat postępu techniczne­go, jego efektywności i wpły­wu na rozwój gospodarki na­rodowej zreferował poseł W. Obolewicz (P7FR) w imieniu zespołu, w skład którego wcho-dziT: także pos. B. Bednarek (PZPR), J. Dziemba (PZPR), J. Kołder (PZPR) oraz J. Łastow­­ski (PZPR). Po przypomnieniu bezspornych o­­siągnięć w minionej pięciolatce, pos. Obolewicz stwierdził, iż osiąg­nięcia te nie mogą przesłonić fäkt­­tu, iż postęp techniczny w naszym kraju ciągle jeszcze realizuje się zbyt wolno. W wielu dziedzinach nie nadążamy za tempem rozwoju techniki światowej. Przejście na bardziej intensywne metody gospo­darowania wymaga przyspieszenia tempa wprowadzania postępu tech­nicznego we wszystkich dziedzi­nach gospodarki. Poważne, rosnące z roku na r*ok środki z funduszu postępu tech­nicznego nie zostały w minionych latach w pełni wykorzystane (np. w 1965 r. plan funduszu postępu techniczno-ekonomicznego wykona­ny został zaledwie w 87,8 proc.!). Fakty takie wymagają zaostrzenia kontroli sprawowanej przez Komitet Nauki i Techniki. Dla zilustrowania swych wywo­dów pos. Obolewicz przedstawił wyniki analizy realizacji planów postępu technicznego, dokonanej przez posłów w kilku zakładach nraev Z materiałów tych wynika, iż zain­teresowanie nowoczesnością i popra­wą jakości produkcji jest ciągle jesz­cze niedostateczne. Przechodząc do zagadnień bieżącej pięciolatki pos. Obo­lewicz przypomniał, iż w la­tach 1966—70 przewiduje się wydatkowanie 28.400 min zł na postęp techniczny. Zdaniem ze­społu poselskiego wszystkie części planu rozwoju techniki są ustalone prawidłowo. Głów­nym zadaniem bieżącej pięcio­latki jest unowocześnienie i podnoszenie jakości produkcji. W dyskusji glos zabrali m.in. pos. B. Bednarek, Krystyna Cze­chowska, J. Dziemba, St. Hasiak, Ewa Trojanowska, R. Reiff, A. Bo­­rodzik, J. Kołder, K. Łubieński, Cz. Burski, J. Lastowski, E. Wi­tek. Wyjaśnień i odpowiedzi na py­tania udzielali m.in. E. Szyr oraz S. Jędrychowski. Podstawową trudnością, ja­ka towarzyszy opracowywaniu planu postępu technicznego — stwierdzili m.in. uczestnicy dy-skusji — jest ustalenie właś­ciwej hierarchii potrzeb. Mier­nikiem postępu nie tylko liczby powinny być określające ilość wynalazków i ulepszeń lecz przede wszystkim efekty ekonomiczne. Obok ekonomicz­nej oceny efektywności postę­pu technicznego, brać trzeba pod uwagę jego rolę społecz­ną: jak służy on człowiekowi. Posłowie postulowali m.in. usu­nięcie szeregu istniejących jeszcze barier administracyjnych hamują­cych rzeczywiste zainteresowanie postępem technicznym. Zlecono ze­społowi poselskiemu opracowanie projektu wniosków i dezyderatów, które będą jeszcze dyskutowane* Seria problemowych posie­dzeń sejmowej Komisji: Planu Gospodarczego, Budżetu i Fi­nansów nad zagadnieniami kompleksowymi gospodarczymi w nowej pięciolatce — trwa... A. W. WYS. Wybuch środków chemicznych w Charleroi BRUKSELA (PAP). W sobotę przed południem nastąpiła eksplo­zja w składzie produktów chemicz­nych i farmaceutycznych w Char­leroi. Eksplozja wywołała pożar. Skład znajduje się w pobliżu dworca i więzienia. 7 osób zostało ciężko poparzo­nych, a 9 znajduje się jeszcze pod gruzami zniszczonego budynku. Szansa, że znajdują się oni jeszcze przy życiu, jest minimalna. Eki­py ratownicze podjęły jednak pró­bę odnalezienia pozostałych ofiar (AC) Podwójny cel eksplozji w górach lian Szań: * Wzniesienie olbrzymiej tamy * Badania reakcji sejsmicznych MOSKWA (PAP). W górach Tiań Szań w ciągu kilku se­kund została wzniesiona w pią­tek olbrzymia tama o wyso­kości przeszło 100 m. i dłu­gości ponad pół kilometra. Do­konano tego przy pomocy eksplozji 5.200 ton trotylu i in­nych ładunków wybuchowych. Tama przegrodziła niewielką rze­kę Ałmatinkę, która ułatwiała osu­wanie się lawin błotnisto-kamien­­nych w kierunku stolicy Kazach­stanu, Ałma-Aty. Tamy nie można było zbudować innymi metodami. Wymagałoby to ogromnej ilości specjalnego sprzętu zmechanizowa­nego a i to nawet nie umożliwi­łoby wzniesienia takiej budowli, która całkowicie zabezpieczyłaby miasto przed niebezpieczeństwem la­win. Jest to już 33 wybuch tego typu przeprowadzony w ostatnich lalach w Związku Radzieckim. Eksplozje te umożliwiały realizację zadań przy budowie różnych obiektów i w górnictwie. (A) Eksperyment ten pozwolił przy okazji znaleźć potwierdzenie hipo­tez dotyczących budownictwa anty­­sejsmicznego. Wybuchu dokonano w pobliżu stolicy Kazachstanu Ałma-Aty, Stacje sejsmiczne w mieście za­rejestrowały go jako trzęsienie zie­mi o sile 5 stopni. Uczeni znaleźli więc potwierdzenie dla zasad, któ­rymi kierowali się podczas spo­rządzania 4 lata temu mikro­­sejsmicznej mapy Ałma-Aty. Na mapie tej obszar miasta zo­stał podzielony na szereg stref w zależności od charakteru gruntu, gdyż to ich zdaniem, miało zwią­zek z siłą wstrząsów ziemi. Mapa ta jest szczególnie przydatna dla projektantów budownictwa miej­skiego w stolicy tej republiki. Zdaniem uczonych, analiza da­nych otrzymanych podczas tego sztucznego wstrząsu pozwoli na przyspieszenie badań w zakresie przewidywania trzęsień ziemi. na Alma-Ata jest jedynym miastem obszarze Zw. Radzieckiego, gdzie w ciągu ostatnich 100 lat nastąpiły dwa poważne trzęsienia ziemi: w 1887 r. — o sile 9 stopni i w 1911 - ok. 9-10 stopni. (W) (W) Eksplozja 5.200 ton trotylu i innych materiałów wybu­chowych w górach Tiań Szań. CAF — Interfoto Warszawskie uroczystości w 30 rocznicę „iqkowszczokow“ (W) Mija 30 lat od chwili powołania w Hiszpanii brygad międzynarodowych a wśród nich również polskiej brygady im. gen. Jarosława Dąbrow­skiego. Walcząc o wolność „Wa szą i Naszą”, broniąc przed faszyzmem Madrytu — zasła­niali również i Warszawę — jak to powiedział przewodni­czący Krajowej Komisji Dą­browszczaków — T. Ćwik. Piękna rocznica będzie obcho­dzona w tym roku szczególnie u­­roczyście. Program obchodów prze­widuje 24 bm. od godz. 10 do 13 składanie wieńców u stóp pomni­ków warszawskich — przed Nike, u grobu gen. K. Świerczewskiego, Bohaterów Getta, w Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich, na grobach Dąbrowszczaków oraz na grobach Hiszpanów pochowanych na war­szawskich cmentarzach. o Również w poniedziałek, 24 bm., godz. 17.30 odbędzie się przed Grobem Nieznanego Żołnierza na Placu zwycięstwa uroczysty apel poległych. 25 bm. o godz. 18 w Sali Kon­gresowej PKiN odbędzie się aka­demia. Bojowy sztandar Dąbrow­szczaków zostanie udekorowany Or derem Krzyża Grunwaldu I klasy, (CEN) („W 30 lat później“ — na str. 41

Next