Zycie Warszawy, wrzesień 1970 (XXVII/208-233)
1970-09-18 / nr. 223
Sytuacja powyborcza w Chile (P) Mijają już dwa tygodnie oci wyborów prezydenckiej! w Chile a sytuacja w tym kraju nadal znajduje się w centrum uwagi, Komentatorzy1 zachodni, zwłaszcza amerykańscy, wciąż nie mogą ochłonąć po szoku, jaki wywołało zwycięstwo Salvadora Allende — pierwsze w historii wyborów prezydenckich na drugiej półkuli zwycięstwo wyborcze kandydata frontu _ ludowego opartego na socjalistyczno-komunistycznej koalicji. Ponieważ Allende nie zdobył w głosowaniu bezwzględnej, 50-procentowej większości, o wyborze prezydenta Chile zadecydować ma parlament 24 października br. Zwyczajowo Kongres chilijski wybiera kandydata, na którego padło najwięcej głosów. Tym razem jednak przewidywano, iż Kongres może odstąpić od tej zasady: kandydat prawicy Jorge Alessandri, który zajął drugie miejsce w prezydenckim wyścigu, uciekł się do chytrego manewru, stanowiącego wielką pokusę dla aktualnie rządzącej Partii Chrześcijańsko - Demokratycznej. Oświadczył mianowicie, że jeżeli 24 października zostanie wybrany prezydentem, zrzeknie się natychmiast tej funkcji. Pociągnęłoby to za sobą rozpisanie nowych wyborów, w których ugrupowania prawicowe poparłyby kandydata chadecji, zapewniając tym samym przedłużenie rządów tlej partii o następne 6 lat. Zwłaszcza, że przy takim obrocie sprawy w nowych wyborach mógłby kandydować obecny prezydent, stosunkowo popularny, Eduardo Frei. Z ostatnich doniesień wynika, iż wyborcze machinacje prawicy chilijskiej zostały udaremnione, a ostateczny, wybór Salvadora Allende na prezydenta wydaje się zapewniony. Świadczą o tym przede wszystkim deklaracje Radomiro Tomica — kandydata chadecji, który wprawdzie w wyborach z 4 bm. zajął dopiero trzecie miejsce, lecz jest faktycznym przywódcą bardziej radykalnego odłamu chadeków. Przeprowadził on parokrotnie rozmowy z Salvadorem Allende i zapewnił go o swoim poparciu, Układ sił w 200-osobowyni parlamencie również przemawia na korzyść Allende: blok partii lewicowych dysponuje tam 80 mandatami, chadecja — 75, a prawicowe ugrupowania popierające Alessandriego — zaledwie 45 mandatami. Dla zapewnienia wyboru Allenrie wystarczy więc, jeżeli poprze go 21 posłów i senatorów chadeckich. Wybór Allende na prezydenta będzie zgodny zarówno z tradycjami chilijskiego systemu politycznego, jak i z wolą narodu Jeżeli do przeszło 36 proc. głosów oddanych na Allende dodać głosy, jakie padły na kandydata chadecji Tomica <■— okaże, się, żc zdecydowana większość wyborców opowiedziała się za dalekc idącymi reformami. W głównych punktach bowiem programy obu kandydatów były zbieżne: przewidywały szybszą realizację reformy rolnej oraz nacjonalizację miedzi — głównego bogactwa narodowego Chile. 'Wszystko to nie oznacza jeszcze, że prawica chilijska pogodziła się ostatecznie z porażką, Obserwatorzy wykluczają cc prawda możliwość wojskowego zamachu stanu (dowódca armii chilijskiej gen. Schneider zapewnił, że wojsko będzie respektować wyniki wyborów), jak również możliwość interwencji zbrojnej USA. Ale oligarchia Chile, ściśle powiązana z północnoamerykańskim, kapitałem już w tej chwili usiłuje dezorganizować życie gospodarcze kraju, a rząd i monopole USA dysponują środkami nacisku finansowego, które postawić mogą Chile w obliczu kryzysu ekonomicznego. Niezależnie od tego, jak potoczą się wypadki w Chile, jedne jest pewne: wybory prezydenckie z 4 bm. stanowią na półkul zachodniej — obok rewolucji kubańskiej i lewicowego przewrotu wojskowego w Peru — jedno 3 najdonioślejszych wydarzeń obecnej doby i niewątpliwie nie pozostaną bez wplvwu na dalsze losy Ameryki Łacińskiej. (ps) »ZA^RANICA#Z^GRANicAlf5^RANICA0Z^GRANicÄl??^GRANicA#Z^GRÄNIcÄI Jordania w ogniu wojny (DOKOŃCZENIE ZE STR. 1) terwenc.ii zbrojne) St. Zjednoczonych w Jordanii. Ziegler stwierdził, że w czwartek wczesnym rankiem obudzone Projekt rezolucji USA w sprawie zwalczania powietrznego piractwa WASZYNGTON (PAP). — Na rozpoczynającym sie .18 bm. Montrealu nadzwyczajnym posiew dzeniu Rady Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO), St. Zjednoczone przedłożą projekt rezolucji w sprawie walki z powietrznym piractwem. Projekt rezolucji wzywa do podjęcia wspólnej akcji w postaci zerwania łączności lotniczej z krajami'! które: — przetrzymują porwane samoloty, pasażerów lutza logi; — nie dokonują ekstradycji lub nie karzą osób odpowiedzialnych za porwania. Projekt rezolucji wzywa poza tym komisję prawną ICAO. aby na swym posiedzeniu, rozpoczynającym sie 29 września w Londynie, opracowała projekt międzynarodowej konwencji przeciwko powietrznemu piractwu. (W) Uzbrojeni strażnicy w samolotach „Air-France" w PARYŻ (PAP) Jak donosi AFP samolotach francuskich linii lotniczych będą pełnić służbę uzbrojeni strażnicy którzy starać się będą zapobiec uprowadzaniu samolotów przez piratów powietrznych. Strażnicy ci zostali zrekrutowani wśród wyborowych strzelców policji paryskiej. Pierwsi „strażnicy powietrzni’ obejmą służbę w samolotach kur sujących na międzynarodowych li mach towarzystwa lotniczego „Air France”. <P) Udaremniona próba uprowadzenia samolotu KAIR (PAP) W nocy z środy na czwartek usiłowano uprowadzić samolot Linii Lotniczych ZRA, odbywający lot z Luksoru do Kairu. Jeden z pasażerów — Egipcjanin grożąc pilotowi pistoletem, zażądał skierotvania samolotu do Arabii Saudyjskiej. Próba porwania została udaremniona przez agentów bezpieczeństwa znajdujących się na pokładzie samolotu. (P) prezydenta Nixona, by jego doradca, do spraw bezpieczeństwa Kissinger mógł mu przekazać oslatnie doniesienia z Jordanii. Do Waszyngtonu zwołano specjalną „grupę działania” złożoną z doi radców do spraw bezpieczeństwa 90 obrony. Jej posiedzenie trwało minut i odbywało się pod przewodnictwem Kissingera. Dyskutowano m. in. „możliwość przemieszczenia amerykańslUch sił morskich na Morzu Śród ziemnvm” Rzecznik Departamentu Stanu MeCloskey oświadczył w czwartek wieczorem dziennikarzom, że również nie może wykluczyć ewentualnej interwencji zbrojnej USA Londyńskie echa „Niebezpieczeństwo wojskowej interwencji z zewnątrz wzrasta” — oto główny motyw komentarzy prasy brytyjskiej w związku z ostatnimi wypadkami w Jordanii. Konsorcjum banków jugosłowiańskich i bułgarskich INFORMACJA WŁASNA (P) Krokiem w kierunku dalszego umocnienia współpracy między Jugosławią i Bułgarią było podpisanie wczoraj w Belgradzie układu w sprawie utworzenia konsorcjum banków .dwóch krajów, utworzona została dzięki temu. jeszcze jedna organizacja, która zajmować* się będzie - rozszerzeniem stosćmków gospodarczych między dwoma sąsiednimi krajami. Dzięki temu uregulowano m. in. zasady kredytowania i obliczenia wzajemnych dostaw opartych na długoterminowej kooperacji i specjalizacji przedsiębiorstw jugosłowiańskich i bułgarskich. Jak podkreśla się, przedsiębiotstwa jugosłowiańskie prowadzą już rozmowy z partnerami bułgarskimi na temat długofalowej kooperacji i specjalizacji w produkcji motorów, wagonów oraz przemyśle elektrotechnicznym. Niektóre gazety wysuwają przypuszczenie,. że do konfliktu mogą się bezpośrednio wmieszać wojska irackie stacjonujące w Jordanii. Ale najwięcej komentatorów mówi o groźbie interwencji Izraela. „Times” np. pisze, iż — cytuję — „okoliczności w których do interwencji w Jordanii mogłoby dojść, były dyskutowane w Izraelu wielokrotnie. Niektórzy czołowi politycy izraelscy przyjęliby z radością dalszą terytorialną ekspan- Goida Meir w Nowym Jorku NOWY JORK (PAP) W nocy 7. środy na czwartek przybyła do Nowego Jorku premier Izraela Golda Meir. Jak wiadomo, ma ona przeprowadzić rozmowy z prezydentem USA olanu Rogersa,Nixonem na temat Z ostatniej chwili PARYŻ (PAP). Z ostatnich doniesień agencyjnych wynika, że komandosi palestyńscy odrzucili apel premiera Dauda. Ich rozgłośnie wzywają wszystkich partyzantów, by nie podporządkowywali się wezwaniom premiera i nie wycofywali na linię wstrzymania ognia z Izraelem. W czwartek wieczorem dowództwo komandosów mianowało trzech własnych gubernatorów „strefy wyzwolonej”, która obejmuje północną część Jordanii. Równocześnie chy olbrzymiej zaobserwowano rukolumny pancerno-zmotoryzowanej którą dowództwo jordańskie ściągnęło z fronlu walki z Izraelem, przerzucając ją w kierunku Ammanu. Drogi dojazdowe do stolicy są jednak opanowane przez powstańców i kolumna posuwa się bardzo wol-W kairskiej siedzibie Ligi Arabskiej rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie, poświęcone sytuacji w Jordanii. Przewodniczy mu sekretarz generalny Ligi, Hasuna. Uwaga obserwatorów politycznych zwrócona jest, na poczynania St. Zjednoczonych. W czwartek wieczorem amerykański sekretarz obrony, M. Laird oświadczył w Waszyngtonie, że USA gotowe są do przewiezienia poza obszar Jordanii obywateli amerykańskich, którzy znajdują się w tym kraju. Do tego celu mają być wykorzystane maszyny transportowe z bazy wojskowej w Adanie (Turcja). Laird dodał, że pewna liczba Amerykanów znajdujących się w Jordanii, odniosła rany w wyniku eksplozji pocisków. nä Agencja Reutera zwraca uwagę oświadczenie Lairda, że niektóre jednostki VI Floty St. Zjednoczonych na Morzu Śródziemnym zostały przesunięte w pobliże rejonu w-alk. (P) Zapowiedź małego „szczytu" w Trypolisie KAIR (PAP). Agencja MENA donosi z Trypolisu, że w najbliższych dniach odbędzie się w tym/mieście ważne spotkanie fniętlzy prezydentem 7.RA —: Nńkćrertr, "'Libii — KadaTrrft1 i Sudanu — Nimeirim. Spotkanie ma przedyskutować sytuację W Jordanii oraz poszukiwać najlepszych środków współpracy między Palestyńczykami a władzami jordańskimi. (P) (A) Umocnienie bezpieczeństwa międzynarodowego Komitet Ogólny NZ omawia porządek dzienny Konferencja prasowa przewodniczącego sesji NOWY JORK (PAP). Przewodniczący XXV sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ, Hambro występując na konE. ferencji prasowej scharakteryzował sytuację na Bliskim Wschodzie jako „wyjątkowo poważną”. Podkreślił on konieczność kontynuowania/ rrnV sju. G, Jąrringa 7-, .specjalnego przedstawiciela sekretarza generalnego ONZ na Bliskim Wschodzie. dziennym sprawę „przywróceń is praw ChRL w' ONZ”. (B) -NOWY JORK (PAP). W środę na posiedzeniu Komitetu Ogólnego ONZ omawiane porządek dzienny 25 sesji Zgromadzenia Ogólnego. W związku z tym, że obecna sesja jest jubileuszowa, na propozycję szeregu delegacji niektóre problemy włączone dc wstępnego porządku obrad zostały przeniesione na następną 26 sesję Zgromadzenia Ogólnego NZ, Na środowym posiedzeniu Komitetu stawiciel Ogólnego zabrał glos pxzedk ZSRR przy ONZ, J. Malik, który podkreślił ważne znaczenie postawienia na porządku dziennym sprawy „umocnienia bezpieczeństwa międzynarodo------ -Zgromadzenie Ogólne NZ — powiedział on — powinno wszechstronnie omówić tę sprawę i podjąć uchwałę, której realizacja odpowiadałaby żywotnym interesom wszystkich państw. Zw. Radziecki — zaznaczył J. Malik — będący inicjatorem postawienia na porządku dziennym tej sprawy gotów jest dołożyć wszelkich starań, aby dyskusja na ten temat na obecnej sesji Zgromadzenia uwieńczona została podjęciem odpowiedniej uchwały. Delegat radziecki sprzeciwił się kategorycznie próbom przedstawicieli niektórych państw dokonania rewizji Karty NZ. Karta Narodów Zjednoczonych — powiedział on — wytrzymała poważną próbę czasu, i dlatego postawienie sprawy rewizji Karty jest zupełnie nieuzasadnione ł może nizacji poważnie zaszkodzić OrgaNarodów Zjednoczonych. Delegat ZSRR zaznaczył, że przyczyny niedostatecznej efektywności ONZ nie tkwią w Karcie tej organizacji, lecz w faktach naruszania Karty przez niektórych jej członków. Niemniej jednak w wyniku glosowania sprawa „konieczności rozpatrzenia propozycji, dotyczących rewizji Karty NZ’% postawiona została na porządku dziennym 25 sesji. Większością głosów7 Komitet O- gólny postawił na porządku Hambro potępił zatrzymanie przez Izrael jako zakładników 450 Arabów. Mówiąc o problemach bezpieczeństwa europejskiego przewodniczący XXV sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ uznał za pozytywny fakt podpisania układu między ZSRR i NRF. Hambro wyraził nadzieję, że XXV sesja Zgromadzenia Ogólnego NZ zdoła osiągnąć postęp w rozwiązaniu takich ważnych problemów jak zagwarantowanie praw człowieka, rozbrojenie, ograniczenie wyścigu zbrojeń strategicznych, wytyczenie zasad pokojowego wykorzystania bogactw dna mórz i oceanów. (A) NOWY JORK (PAP). W dniu dzisiejszym upływa 9 rocznica śmierci Dag Hammarskjolda, sekretarza generalnego ONZ, który poniósł śmierć wraz z 5 innymi członkami personelu ONZ w katastrofie lotniczej nad obecnym terytorium Zambii. Z tej okazji sekretarz generalny ONZ U Thant złożył wionięć w siedzibie organizacji. (B) 9 rocznica śmierci 0. Hammarskjoelda Monografia prasy światowej w NRF BERLIN (PAP). Nakładem „Wydawnictwa zachodnionierpieckiego” (Westdeutscher Verlag) ukazała się w tych dniach w NRF dwutomowa encyklopedia prasy światowej pt. „Handbuch der Weltpresse”, opracowana przez grupę naukowców pod kierownictwem prof, dr Heńka J. Prakke, dyrektora Instytutu Publicystyki przy Uniwersytecie w Muenster. Pierwszy tom nosi. tytuł ..Systemy prasowe świata, ich historia i struktura obecna”. Na 656 stronach prezentuje on ponad 200 „systemów prasowych świata”. W pierwszym tomie prasa polska jest reprezentowana na 9 stronach. Monografia-, składa się z następujących rozdziałów: / historia prasy polskiej, jej sytuacja prawna, rozwój poligrafii i wydawnictw,, agencje prasowe, charakterystyka dzienników polskich, kształcenie charakterystyka radia dziennikarzy, i telewizji. Cała monografia prasy polskiej jest mieszaniną przestarzałych danych, zaczerpniętych z charakterystyk emigracyjnych a nawet hitlerowskich oraz z danych obiektywnych opartych o opracowania polskie! W drugim tomie prasa polska jest omawiana na trzech stronach, na których zamieszczono katalog 26 wielkich dzienników i 16 mniejszych. Wymienia się w nim nazwę dziennika, nazwę partii, której organem jest dany dziennik. nazwę wysokość nakładu, wydawnictwa, adres redakcji i nazwisko redaktora naczelne«©. (B) Starcia z policją podczas koncertu „Rolling Stones” BERLIN (PAP) W środę wieczorem przed bundynkiem „Deutschland Halle” w Berlinie zachodnim doszł/ó do gwałtownych incy.dentą\y.,:'w ^wlazku .z .występem.,brytyjskiej grupy big-beatowej, słynnym w / świecie młodzieżowym „Rolling Stones”. Musiała interweniować policja, która rozpędzała pałkami tłum nastolatków, jaki zebrał sie przed wejściem do sali koncertowej. Policja zachodnio" berlińska użyła gazów łzawiących. Doszło do starcia z atakującymi wyrostkami, którzy obrzucili policjantów kamieniami. 58 osób w tym 5 funkcjonariuszy policji zostało rannych. Aresztowano w rei 6 osób. W czasie zamieszek wybito kamieniami wszystkie szyby we frontowej części budynku. Przyczyną zamieszania miało być sprzedanie około 3 tys. fałszywych biletów. Spowodowało to tłok przy wejściu. (A) Trzy eksplozje w Belfaście LONDYN (PAP) W Belfaście, stolicy Irlandii Północnej nastąpiły w czwartek rano dwie plozje bomb podłożonych w eksjednym z* miejscowych klubów biurze dziennika „Irisch Indepen1 dent”. W czasie, gdy policja i żołnierze przeszukiwali teren wybuchów usłyszano echo trzeciej eksplozji, której nie zdołano jednał zlokalizować. Wnętrze klubu, będącego ośrodkiem irlandzkiej działalności kulturalnej, zostało zdewastowane. W czasie wybuchu nikogo nie było v\ pomieszczeniach. (A) Obrady socjologów' w Warnie WARNA (PAP) Specjalny wysłań nik PAP red. W. * Gawron informuje z Warny. — 9 grup roboczych, 15 komitetów badawczych, 17 grup ad hoc, 2 posiedzenia okrągłego stołu oraz 8 sesji specjalnych obraduje na VII światowym kongresie socjologicznym w Warnie. Dyskusja obejmuje szeroki wachlarz problemów — od socjologii rodziny, sportu i prawa po socjologię wielkich struktur społecznych i planowania rozwoju przyszłych społeczeństw. W sumie uc zen i z całe g o świata p r ży g o t o w a li na- obrady w Warnie ok. tysiąca referatów i wystąpień w dyskusjach. Ważnym elementem czwartkowych obrad była sesja leninowska poświęcona dyskusji nad wkładem Lenina w dzjeło rozwoju teorii i praktyki nauk społecznych, a w szczególności socjologicznych. Zwraca uwagę bardzo aktywne uczestnictwo uczonych z krajów socjalistycznych, w tym socjologów z Polski. ■ Niezależnie od posiedzeń grun roboczych i komitetów badawczych na warneńskim kongresie odbyły sic dwa posiedzenia tzw. okrągłego stołu. Jedno z nich poświęcone jest mikro- i makro-soejologii. Socjologia krajów rozwijających się jest tu bardzo silnie reprezentowana. Dyskusji na temat problemów społecznych tych krajów, ich perspektyw rozwojowych, osięgnięć w dziedzinie nauk socjologicznych poświęcono jeden dzień obrad. W warneńskim kongresie uczestniczą grupy studentów z różnych krajów. Dzięki m. in. staraniom Polskiego Towarzystwa Socjologicznego do Warny przybyła 20-osobowa grupa polskich studentów socjologii, którzy przysłuchują się dyskusjom. Mieli oni także możność spotkania się prof. J. Szczepańskim i członkami z kierownictwa polskiej delegacji. (P) LI Aktywizacja algierskiej ALGIER (PAP) Korespondent PAP red. I*. Jackowski donosi: Spotkanie algiersko-marokańskomauretańskie w Nuadibu (port Etienne) przekształca Afrykę Północno-Zachodnią, do niedawna najbardziej zwaśniony obszar afrykański,. w strefę współpracy i solidarności w imię interesów regionalnych, a także przeciwko hiszpańskiej kolonizacji na Saharze. Wspólny komunikat mówi, żć poglądy trzech stron były całkowicie identyczne, że spotkanie odbyło się w doskonałej atmosferze, że na będą kontynuowane kontakty najwyższym szczeblu w tej sprawie. Wizyta oficjalna w Nuadibu jest pierwszą oficjalną wizytą Bumedienia w kraju afrykańskim, nie licząc wizyty w Maroku i lądowania w Trypolisie w powrotnej drodze z Addis Abeby w lceie 1969 r. Mniej turystów - więcej dewiz (P) Przepych krajobrazu wsparty wysiłkiem inwestycyjnym państwa sprawił, że od wielu już lat turystyka określana jest mianem „największego eksportera” Jugosławii. I nic w tym dziwnego: równo 10 lat temu Jugosławia „zarobiła” na turystyce 18,4 min doi., w 1965 r. już 104 min doi., rok ubieły zamknął się dochodem 293 min doi. Turyści z NRF, Austrii, Wioch, Francji, Skandynawii i krajów socjalistycznych obieraja sobie wybrzeże Adriatyku za miejsce najlepszego wypoczynku; w 1969 r. ich liczba wyniosła 4,8 min, w tym przeszło 820 tys. stanowili turyści z krajów socjalistycznych. Ponieważ nic nie wskazywało r,a to. by Jugosławia. „przestawała być modna”, fachowcy przewidywali, że w tym roku odwiedzi Jugosławię ok. 20 proc. turystów więcej, niż w ub. r. Dochody z tęgo tytułu szacowano na 350—360 min doi. Choć „szczyt'1 turystyczny JuJ mija, za wcześnie jednak na wyciąganie wniosku, że przewidywai nia te sprawdziły się — wrzesień październik są jeszcze miesiącami „turystycznymi”, zatem z ostatecznym bilansem należy jeszcze poczekać. Jednakże informacje z jugosłowiańskich źródet dowodzą, ze osiągnięcie celu zawartego w pianie natrafia na spore trudności. Nie trzeba dodawać, jak duże znaczenie ma ta sprawa dla jugosłowiańskiego bilansu płatniczego, z uwagi na wysoki deflcyl bilansu handlowego. Doświadczenia pierwszych siedmiu miesięcy br. wykazały. że w okresie tym było w Jugosławii o 1 proc. mniej turystów. niż w analogicznym okresie ub. r. Np. w lipcu liczba wykorzystywanych noclegów ■ turystycznych wynosiła 12,5 min, czyli o 4 proc. mniej, niż w lipcu 1969 r. Innymi słowy -— liczba turystów, zamiast rosnąć, uległa zmniejszeniu Z drugiej jednak strony podkreśla sie. że wpływy dewizowe z turystyki w I półroczu br. wyniosły 88.9 min doi., czyli o 37 proc. więcej, niż w tym samym okresie ubieglego roku. Sytuację tę najlepiej określić można w ten sposób: mniej gości, więcej dewiz. I w związku z tvm na łamach prasy jugosłowiańskiej coraz częściej powraca pytanie: w jakim stopniu zwiększone ceny usług ;hotelarsko-turystycznych wpłynęły na. zwiększenie dochodów dewizowych, w jakim zaś zmniejszyły one napływ turystów? nie Oczywiście trudno na to pytaodpowiedzieć wyczerpująco. Faktem jest jednak bezspornym, że wzrost cen spowodował ograniczenie przyjazdów zagranicznych turystów, co więcej — niektóre przedsiębiorstwa turystyczne nnstawił przed nie lada problemami. Już na początku br. ceny produktów rolnych były o 11 proc., zaś usług komunalnych rzemieślniczych o 9 proc. wyższe i niż w ub. r. Trudno było ten puch cen przewidzieć w połowie ubiegłego roku, wtedy, gdy kalkulowano i posiano w świat cennik usług hotelarskich. Cennik poszedł więc w świat, a niektóre przedsiębiorstwa turystyczne stanęły przed groźbą deficytu. Należy do nich m. in. przedsiębiorstwo hotelowe „Avala” z Rudwy, które w następstwie wzrostu cen mięsa, jarzyn i . innych artykułów żywnościowych, a także usług, zanotowało na swoim koncie w lipcu br. deficyt w wysokości 3,5 min doi. Dziwić się więc trudno, że w tej sytuacji wiele przedsiębiorstw turystycznych wystąpiło z żądaniem udzielenia im pomocy. Tak więc brak stabilizacji cen wywołuje ujemne skutki także w rozwoju turystyki. Przedstawiciele Związku Turystycznego Jugosławii, obradujący latem, wyrazili z tego powodu niepokój, dotyczący najbliższych perspektyw rozwojowych turystyki. Stwierdzili oni m. in. że już w 1972 roku turystyka jugosłowiańska może stanąć w obliczu trudnej sytuacji, jeśli nie zapewni się stabilizacji cen na rynku wewnętrznym. Już dziś trzeba bowiem .kalkulować koszty pobytu na sezon następny; wiadomo, że będą one nieco wyższe od obecnych, brak tylko pewności czy — w związku z ruchem cen — rachunek ten okaże sie prawdziwy. Podkreślano, że jeśli ceny będą rosły w dotychczasowym tempie, zagraniczni turyści zaczną korzystać wypoczynku f/ krajach tańz szych i bardziej od Jugosławii konkurencyjnych. Z , tego punktu widzenia wyraża się wątpliwości, czy osiągniecie w 1975 r. 900 min doi. dochodu z turystyki — a taki cel zawarty jest w jugosłowiańskim planie 5-letnim — będzie w pełni możliwe. A jest to przecież sprawa dużej wagi, gdyż uważa się, że jego osiągnięcie umożliwiłoby zlikwidowanie w 1975 r. ujemnego salda bilansu handlowego Jugosławii. kłopoty, mamy nadzieję — przejściowe, jugosłowiańskiej turystyki mają więc swoje podłoże w ogólnej sytuacji gospodarczej kraju. Ma ona na swoim koncie niezaprzeczalne osiągnięcia, ma leż i swoje bolączki. Najważniejszą z nich jest właśnie niestabilna sytuacja rynkowa, polegająca — najogólniej mówiąc — na występowaniu tendencji inflacyjnych i wzroście cen; w okresie pierwszych sześciu miesięcy br. ceny produkcji wzrosły o 7,7 proc. (w porównaniu do analogicznego okresu ub. r.), co spowodowało podwyższenie się poziomu cen detalicznych. Oczywiście sytuacja rynkowa jest obecnie przedmiotem zainteresowań jugosłowiańskich specjalistów. Na ogól nie maja oni wątpliwości, żc źródeł .niestabilności rynku należy w pierwszym rzędzie upatrywać w nadmiernych inwestycjach. Zjawisko to obserwowano w ub. r., dało ono także znać o sobie — w jeszcze większej mierze — w pierwszych miesiącach br. Godzi się w tym miejscu przypomnieć, że zapowiedziano już podjęcie wspólnej — Rady Ministrów, związków zawodowych i innych instytucji akcji, której celem ma być uregulowanie sytuacji rynkowej. Od jej powodzenia zależeć bedzie iv dużym stopnic m. in., przyszłość jugosłowiańskiej turystyki ANDRZEJ BOBER Spotkanie S. Carapkina z H. Kolilem BONN (PAP) Jak donosi agencja DPA, ambasador ZSRR w NRF S. Cara.pkin spotkał się w czwartek z wiceprzewodniczącym CDI! i premierem rządu krajowego ń Nadrenii — Paiatynacie dr. H, Kolilem. Głównym tematem rozmowy, która trwała ponad 3 godziny, była sprawa układu zaw-artego w Moskwie między NRF i ZSRR Oraz problem statusu Berlina zachodniego. (P) W październiku rozmowy CSRS - NRF Komentarz dziennika „Rude Pravo” PRAGA (PAP). Bardziej realistyczna polityka. jaką rząd boński prowadzi obecnie w stosunku do krajów socjalistycznych, nie ma nic wspólnego z sympatiami czy nawet uczuciami miłości do socjalizmu — pisze w czwartkowym numerze dziennika „Rude Pravo!! K. Faiks. Klasowa istota polityki rządu bońśkiego nie uległa zmianie. Jednakże w Bonn wzięto pod uwagę fakt, że tzw. polityka siły i nieustępliwych konfrontacji w stosunku do wspólnoty krajów' socjalistycznych załamała się i że również w przyszłości nie ma ona nadziei na osiągnięcie sukcesu. „Rude Pravo” zaznacza dalej, że podpisanie układu między ZSRR a NRF stanowiło decydujący przełom w stosunkach NRF do krajów socjalistycznych. Jeżeli chodzi o rozmowy % CSRS, których oficjalny początek został wyznaczony na październik, to rząd boński podobno zakończył już przygotowania do nich. Na pierwszy rzut oka zdawałoby się. że rozmowy te powinny przejść stosunkowo łatwo, ponieważ, jak podkreśla się w Bonn, między CSRS a NRF nic istnieją żadne problemy terytorialne, a có więcej, rząd boński podobno już przed dwoma laty przejawia? gotowość uznania układu monachijskiego za nieważny. „Rude Pravo” powołuje się na opinię ministra do spraw wewnątrzniemieckich E. Franke, którego zdaniem nie byłoby rzeczą słuszną nie doceniać podczas rozmów z CSRS „praktycznych trudności przeszkadzających wysiłkom w kierunku osiągnięcia podobnych poglądów, zwłaszcza jeżeli chodzi 0 prawny punkt widzenia”. Mimo to Franke podkreśli?, że jest przekonany, iż zarówno CSRS, jak i NRF, gotowe są na podstawie nieważności układu monachijskiego osiągnąć porozumienia. które w możliwej do przyjęcia dla obu stron formie istotnie prowadziłyby do przezwyciężenia dziedzictwa przeszłości i do wytworzenia takiej sytuacji, ażeby między narodami obu krajów pówstały stosunki dobrego sąsiedztwa” — zaznacza „Rude Pravo”. „O tym, że rząd naszej republiki przejawia pod tym względem 1 dobrą wolę, nikt w Bonn nie wątpi nie jest rzeczą przypadku, że prasa zachodnioniemiecka bardzo pozytywnie oceniła w ostatnich czasach wszystkie przemówienia pierwszego sekretarza KC KPCj G. Husaka, prezydenta CSRS L, Svobody i przewodniczącego rządu federalnego L. Sztrougala. dotyczące stosunków między CSRS a NRF” —- pisze dalej dziennik. Największe trudności w unormowaniu stosunków między NRF a krajami socjalistycznymi wynikną, oczywiście, przy rozmowach z NRD, ponieważ stosunki między obydwoma państwami niemieckimi są najbardziej obciążone „zimną wojną” oraz barierami wzniesionymi przez poprzednie rządy bońskie, Jak zaznacza „Rude Pravo”, wydaje się jednak, że pozytywny wpływ układu moskiewskiego przejawi się również w obydwoma stosunkach między państwami niemieckimi. Delegacja KC PZPR bawi na Węgrzech Cocktail w Budapeszcie BUDAPESZT (PAP). W czwartek, z okazji pobytu na Węgrzech delegacji KC PZPR z członkiem Biura Politycznego, sekretarzem ■ KC PZPR — J. Tejchmą, ambasador PRL w Węgierskiej Republice Ludowej — T. Hanuszek wydal cocktail w siedzibie ambasady Przybyli nań: sekretarz KC WSPR — G. Aćzel, kierownik Wydziału Nauki i Kultury KC WSPR — M. Ovari, zastępca kierownika Wydziału Zagranicznego KC WSPR — L. Perjosi, działacze polityczni i społeczni, dyrektorzy instytutów Węgierskiej Akademii Nauk, przedstawiciele świata nauki i kultury, pracownicy Komitetu Centralnego WSPR. Przyjęcie upłynęło w serdecznej atmosferze. (P) Praga liczy 1.104.103 mieszkańców PRAGA (PAP) l lipca 1970 roku stolica CSRS*' liczyła dokładnie 1.104.103 mieszkańców. W ciągu pierwszej szkańców połowy br. liczba miePragi zwiększyła się tylko o 753 osoby. (A) polityki afrykańskiej Obserwatorzy dopatrują się w spotkaniu algiersko-mauretańskim początku ekspansji algierskiej w stronę czarnej Afryki. Z dążeniem tym łączy się też nacisk i dążenie Algierii do jak najszybszej realizacji od dawną planowanej drogi transsaharyjskiej, która łącząc porty nad Morzem Śródziemnym przez Tamanrasset z Mali i Nigrem. ożywiłaby wszechstronne kontakty między krajami saharyjskimi. (W) Polska Agencja Prasowa członkiem AEAP WIEDEN (PAP). W związku 7 otwarciem Międzynarodowego Centrum Prasowego w dnia 17 bm. obradowało w tym mieście Zgromadzenie Ogólne Europejskiego Stowarzyszenia Agencji Prasowych (AEAP). Organizacja ta, .istniejącą od 1957 r.. zrzeszała dotąd agencje 17 państw Europy. W toku posiedzenia liczba członków AEAP zwiększyła się o 6 następnych agencji, które zgłosiły swój akces do tego stowarzyszenia Są t.o następujące agencje z krajów socjalistycznych: ADN NRD. BTA z Bułgarii. CTK z Czez chosłowacji. MTI z Węgier, TASS ze Z'w. Radzieckiego oraz Polska Agencja Prasowa, reprezentowana w Wiedniu z tej okazji przez zastępcę redaktora naczelnego PAP, J. Roszkowskiego. W rezultacie wiedeńskich obrad AEAP stała się związkiem rzeczywiście ogólnoeuropejskim, skupiając agencje prasowe działające, zarówno w krajach kapitalistycznych, jak i Socjalistycznych. (P) Polskie wystawy w St. Zjednoczonych WASZYNGTON (PAP). W sierpniu br. w salach muzeum miasta Erie, w stanie Pensylwania, została otwarta wystawa „Polska współczesna”. Uprzednio, w końcu maja br. burmistrz Bostona w stanie Massachusetts. Kevik White, przy współudziale konsula generalnego PRL w Waszyngtonie K. Ciasia dokonał w bostońskim ra^ tuszu otwarcia tej wystawy, która była eksponowana również w sąsiednim stanie Connecticut. Inna wystawa, ,.D:*eje oręża polskiego”, jest udostępniona zwiedzającym w stanie New Jersey. Wystawa polskiego plakatu teatralnego i filmowego jest obecnie otwarta w Cambridge Springs, w siedzibie uczelni polonijnej Alliance College. Ekspozycja „Pejzaż Polski”, na którą składają się oryginalne obrazy wybitnych malarzy polskich, pokazywana już z dużym powodzeniem w stanie Connecticut i w Nowym Jorku, jest odwiedzana z kolei w Buffalo, w 6tanie Nowy Jork. (P) 26 października br. światowe forum młodzieży w Budapeszcie da BUDAPESZT (PAP). 10 listópamija 23 lat od chwili powstania Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej — największej dziś ‘ na świecie postępowej organizacji młodzieżowej. W tym roku, zgodnie ze statutem, zgromadzenie zbiera się w dniäch od 26 października do 4 listopada w Budapeszcie i stanowi kolejne, ważne wydarzenie w życiu młodzieży całego świata, W br. oprócz organizacji członkowskich w obradach uczestniczyć będą przyjaźnione, także organizacje zanie będące członkami ŚFMD. Będzie więc to największe forum postępowej młodzieży świata, a z racji roku jubileuszowego będzie miało szczególnie uróczysty charakter. Po obradach, w dniu 5 listópada odbędą się w Budapeszcie centralne obchody 25-lecia ŚFMD. (P) Spotkanie kombatantów bitwy o Anglię LONDYN (PAP). W 30 robxnicc zwycięskiego przełomu w bitwie o Anglie, w której złotymi zgłoskami zapisali sie polscy piloci, w ambasadzie PRL w Londynie odbyło sie w czwartek spotkanie kombatantów owej historycznej batalii. Gospodarzem spotkania był. ambasador PRL w Brytanii, dr M. Dobrosielski. Wzięła w nim udział grupa uczestników bitwy. * wśród nich attache wojskowy, morski i lotniczy ambasady polskiej w Londynie, pułkownik-pilot W. Lokuciewski. Stronę brytyjską reprezentowali m. in. główny marszałek lotnictwa J. Grandy, wicemarszałek lotnictwa , s. D. Hughes oraz liczni przedstawiciele światk politycznego. instytucji publicznych, prasy 1 filmu. Spotkanie było okazja do wielu rozmów i wspomnień. (P) Wkrótce proces Horsta Schumanna BONN (PAP). 23 bm. rozpocznie się przed sądęrn przysięgłych we Frankfurcie naci Menem proces przeciwko poszukiwanemu od zakończenia wojny, a aresztowanemu dopiero w roku 1966. byłemu lekarzowi dr H. Schumannowi, »ył on realizatorem hitlerowskiego programu eutan izji, programu uśmiercania kalek i umysłowo chorych. Akt, oskarżenia zarzuca Schumannowi popełnienie morderstwa w przeszło 15 tys. wypadków. Sąd i prokuratura spodziewają sie. żc- rozprawa trwać będzie do wiosny przyszłego róku. Schumann, jako kierownik ‘izw, instytutów eutanazji, gdzie realizowano' len program w Grafeneck (Wirtembergia) i w Sonnenstein kolo Pirny (Saksonia) w latach 1940 i 1941 skierował do komór gazowych 13 700 chorych umysłewo. Ponadto w. ramach akcji przeprowadzanej w obozach koncentracyjnych pod kryptonimem ,.14 F 13” Schumann w Buchenwaldzie i Oświęcimiu na wiosnę i latem 1941 roku wyselekcjonował przeszło 760 więźniów niezdolnych do pracy, którzy następnie zginęli W komórach gazowych w instytutach kierowanych przez Schumanna. Schumannowi zarzuca się ponadto, że w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu po roku 1P42 przeprowadzał na więźniacłł próby rterylizacji. (B)