Trybuna Ludu, czerwiec 1951 (IV/151-180)

1951-06-01 / nr. 151

wszS;S|ówi Trybuna Mjudu Kr 151 (851) ROK IV WARSZAWA — PIĄTEK 1 CZERWCA 1951 R. WYDANIE F CENA 15 gr. Dzień Dziecka W dniu 1 czerwca obchodzi cała Polska wraz z ludami świata Międzynarodowy Dzień Dziecka. Mało jest u nas dziedzin życia społecznego, w których tak szybko i tak gwałtownie zaznaczałby się prze­łom, jak właśnie dziedzina opieki nad dzieckiem i matką. Tragicznej sytuacji rodziny robotniczej i chłop­skiej w Polsce burżuazyjnej, dla której dziecko było obciążeniem ponad siły i pogarszało znacznie sytuację ma­terialną rodziców, przeciwstawia Polska Ludowa budująca socjalizm, wszechstronną i coraz szerszą pomoc wielodziet­nym rodzinom, a zwłaszcza matkom, które pracę zawodo­wą łączą z troską o dziecko. Wspaniały rozwój pierwszego na świecle państwa socja­listycznego — Związku Radzieckiego, który notuje szcze­gólnie wysoki przyrost ludności, a zafazem stwarza dzie­ciom najwspanialsze warunki radosnego, szczęśliwego ży­cia i głęboko humanistycznego wychowania świadczy 0 tym, że tylko w ramach socjalistycznego ustroju możliwe jest zapewnienie dzieciom lepszej przyszłości. Od urodzenia, a nawet jeszcze przed urodzeniem zaczyna się u nas pomoc państwa ludowego dla dziecka. Specjalne warunki dla kobiet pracujących, które są w ciąży, płatny urlop przed i po rozwiązaniu ułatwiają ko­biecie pracującej przebycie okresu porodowego bez uszczerbku dla jej zdrowia sytuacji materialnej. Żłobki, przedszkola, wyprawki niemowlęce, które państwo ludo­we daje bezpłatnie matkom, pozwalają przebyć tru­dności pierwszego okresu. Kiedy dziecko podrośnie weź­mie je w swą opiekę nowa szkoła, w której nauczy­ciele zapewnią m'u serdeczną troskliwość i podstawy rze­telnej wiedzy o świecie. Chore dzieci znajdują miejsce w dziecięcych klinikach i w szpitalach, które powstają w coraz większej ilości w naszym kraju. Polska Ludowa organizuje Domy Dziecka i Młodzieżowe Domy Kultury, a górniczy Śląsk uruchomi w niedługim czasie Pałac Dziecka, który na pewno nie będzie w Polsce jedyny. Nie tylko okres nauki szkolnej, ale i czasu pozaszkol­nego musi być wartościowo wypełniony. Wczasy letnie, rozbudowywane z roku na rok — oto nowa instytu­cja, której celem jest uprzyjemnienie życia dzieciom 1 odciążenie rodziców. Z zadymionych miast i roz­palonych od lipcowego słońca ulic i murów, wyjeżdżają dzieci robotnicze w zieleń lasów i pól, w piękno gór, czy morza. Wczasy letnie zapewniają im nabranie nowych sił. uleczenie chorób, dają wypoczynek i cenne wartości wy­chowawcze. Coraz lepiej rozwija się również w Polsce Ludowej opieka kulturalna nad dziećmi i młodzieżą. Czasopisma przeznaczone dla najmłodszych obywateli naszego kraju, książki dziecięce i młodzieżowe, ukazujące się w miliono­wych nakładach, teatry młodego widza, szkoły umuzykal­niające, zespoły taneczne, kluby krajoznawcze, techniczne, przyrodoznawcze i inne, które powstają w szkołach -— oto dopiero część ogromu instytucji, które zajmują się kultural­nym. rozwojem i zaspokojeniem ciekawości wiedzy, tak charakterystycznej dla dziecka. Wszystkie te osiągnięcia — to dopiero część wiel­kiego programu realizowanego przez Polskę Ludową w okresie budownictwa podstaw socjalizmu. Wszyst­ko co osiągnęjiśmy już w'tej dziedzinie i wspaniałe per­spektywy, które otwierają się przed naszymi dziećmi i mło­dzieżą w przyszłości, zawdzięczamy wyzwolił nowy ustrój, zawdzięczamy nowym siłom, które pokojowej polityce naszego rządu ludowego. W tym samym czasie, kiedy w Polsce Ludowej blisko 1/3 budżetu przeznaczona jest na oświatę i kulturę, w kra­jach kapitalistycznych do minimum ograniczono wydatki na ten cel, przeznaczając je na zbrojenia i przygotowanie nowej wojny. Jakie są skutki takiej polityki budżetowej i kto najbardziej z jej powodu cierpi, łatwo uświadomić so­bie studiując cyfry ilustrujące malejącą ilość szkół, rosnący analfabetyzm, nędzę, bezdomność i tragiczne położenie dzieci robotniczych i chłopskich w krajach kapitalistycz­nych. Imperializm nie ogranicza się jednak tylko do stałego pogarszania sytuacji dzieci ludzi pracy, lecz przechodzi do najbardziej barbarzyńskiego mordowania tych, którzy po­winni być otoczeni miłością i tkliwością starszego pokole­nia. Zabójstwa i masowe morderstwa dzieci koreańskich są straszliwym oskarżeniem amerykańskiego imperializmu, który pokazał całą ohydę swego zezwierzęconego oblicza. Aby dzieci całego świata mogły żyć i rozwijać się, aby by ło im lepiej, aby były szczęśliwsze, konieczne jest zwycię­stwo pokoju. Pokój zapewnia coraz lepsze warunki dzie­ciom Związku Radzieckiego i krajów demokracji ludowej. Pokój i jego zwycięstwo przerwie pasmo cierpień dzieci koreańskich. Pokój i jego zwycięstwo to źródła życia, dla milionów dzieci państw kapitalistycznych. Dlate­go też Międzynarodowy Dzień Dziecka obchodzić bę­dziemy, wraz z masarni pracującymi całego świata, pod hasłem nieugiętej walki o pokój. Im gorętsza jest nasza miłość do dzieci,' tym płomien­­niejsza nienawiść do ich morderców. Matki i ojcowie, bracia i siostry, myślący o losie najdroższych, o losie dzie­ci—kto z was chce zapewnić im pogodny, radosny uśmiech i lepsze jutro—ten kroczyć winien w pierwszych szeregach obrońców pokoju. Albowiem przyszłość dzieci całego świata, tak jak i losy ludzkości zależne są od zwycięstwa pokoju nad wojną. Ustanowienie nagród za twórczość artystyczną dla dzieci i młodzieży Prezes Rady Ministrów na wniosek min. Kultury i Sztuki ustanowił 2 nagrody po 8 tys. złotych — za twórczość arty­styczną dla dzieci oraz za twór czość dla młodzieży. Nagrody związane są z Mię­dzynarodowym Dniem Dziecka i przyznawane będą każdego ro ku w dniu 1 czerwca, bądź za całokształt pracy artystycznej dla dz;eci lub młodzieży, bądź za najwybitniejsze osiągnięcia w tym zakresie w poszezegól­­nycłi dziedzinach sztuki. Nagro dy będą przyznawane za . twór­czość w dziale literątury lub muzyki, plastyki, teatru, radia i filmu przez specjalnie w tym celu powołane jury. Ustanowienie nagród za twór­czość dla dzieci i młodzieży jest dowodem specjalnej troski naj wyższych czynników o młode pDkolenie oraz wyrazem uzna­nia w stosunku do artystów, któ rzy swą pracą i talentem słu­żą najmłodszym odbiorcom kul tury i sztuki. Po raz pierwszy nagrody bę­dą przyznane już w roku bieżą cym. Sesja naukowa Inslitutu Kształcenia Kadr Naukowych w związku z ukazaniem się I tomu „Kapitału“ W dniach 2 i 3 czerwca br odbędzie się w Warszawie, w sali Rady Państwa, publiczna sesja naukowa Instytutu Ksztal cenią Kadr Naukowych przy KC PZPR. poświęcona ukazaniu sie trzeciego polskiego wyda - nia I tomu „Kapitału“ Karola Marksa Na sesji wygłoszone i przedyskutowane będą następu jace referaty: P. Hoffmana — Trzy polskie wydania I tomu „Kapitału“1 J. Zawadzkiego — „Kapital“ Marksa — rewolucyjny prze - wrót w dziejach myśli ekono -micznej; St Kuzińskiego — Rozwinię­cie marksowsldej teorii produk­cji towarowej przez Lenina i Stalina; W Brusa — Niektóre zagad­nienia metody dialektycznej w „Kapitale“ Walka o pokój i plan sześcioletni to walka o szczęście i radość naszych dzieci Dziś cały kraj obchodzi Międzynarodowy Dzień Dziecka (a) Dziś cały kraj obchodzi uroczyście Międzynarodowy Dzień Dziecka. W miastach i wsiach odbywają się obchody i imprezy, które stają się przeglądem osiągnięć Polski Ludo­wej w dziedzinie wychowania młodzieży oraz opieki nad matką i dzieckiem. Uroczystości odbywają się pod hasłem wałki o pokój i plan 6-letni, będącej walką o szczęśliwą i ra­dosną przyszłość naszego najmłodszego pokolenia. Młodzież szkół woj. kato­wickiego przygotowała arty­stycznie wykonane gazet­ki ścienne, poświęcone Mię­dzynarodowemu Dniu Dziec­ka. W kopalniach „Katowi­ce“, „Eminencja“ i „Kleo­fas“ odbędą się wielkie zaba­wy dziecięce z bogatym pro­gramem artystyczno - roz­rywkowym. W Toruniu odbędą się mię­dzyszkolne igrzyska spor - towe. 1.000 młodzieży z woj. ko­szalińskiego weźmie udział w wielkim zlocie młodzieżowym w Koszalinie. We wsiach te­go województwa będą wy­świetlane specjalne filmy dla dzieci. W Krakowie pracownicy MHD i WSS przygotowali paczki ze słodyczami, prze­znaczone uczestników dla młodocianych okolicznościo - wych imprez i zabaw. (Kor. wł.) W Białymstoku w dniach 1-go, 2-go i 3-go wyświetlane będą filmy dzie­cięce „Konik garbusek“ i „Cesarski słowik“. W zakła­dach pracy i szkołach od - będą się zabawy dziecięce. W niedzielę do Białegostoku przyjadą wycieczki dzieci chłopskich. Do gromad wiejskich wy­jadą z Białegostoku i innych miast młodzieżowe zespoły ar­tystyczne. (<d 160 tys. dzieci w szkołach TPD w noyyym roku szkolnym Bogatym dorobkiem wita Towarzystwo Przyjaciół Dzic ci tegoroczny Międzynarodo­wy Dzień Dziecka. W porównaniu z rokiem ub. liczba szkół ogólnokszta] cących TPD zostanie w tym roku podwojona i wzrośnie do 380, będzie się w nich mogło uczyć ok. 160 000 ucz­niów. W czasie wakacji TPD or­ganizuje liczne kolonijne i półkolonijne punkty wypo­czynkowe oraz urządza wycie czki krajoznawcze. W 1951 r. akcją kolonijną TPD zostanie objętych 65.000 dzieci w wie­ku szkolnym, z półkolonii sko rzysta 25.000 dzieci, zaś w wy cieczkach weźmie udział 12 tys. młodzieży. O 42 procent zmniejszyła się śmiertelność niemowląt w stosunku do roku 1939 Ostatnio odbył się w War­szawie Zjazd dyrektorów Cen tralnych Wojewódzkich Po­radni Ochrony Macierzyń­stwa i Zdrowia Dziecka, po­święcony usprawnieniu opieki lekarskiej nad matkami i no­worodkami. W Zjeździe wzię­li udział minister Zdrowia di Sztachelski i wiceminister di Kożusznik. Jak wynika ze sprawozdań z poszczególnych województw opieka zdrowotna nad matką i dzieckiem poprawia się z każdym rokiem. W kraju istnieje już 300 poradni dla kobiet i dzieci oraz ponad 300 izb porodo­wych na wsi. Przyczyniło się to w decydującym stopniu do obniżenia śmiertelności nie­mowląt w stosunku do 1939 roku o przeszło 42 proc., zaś w stosunku do 1949 roku o 16 Droc. 35 nowych budynków szkolnych na Lubelszczyźnie W nowym roku szkolnym we wsiach woj. lubelskiego oddanych będzie do użytku 35 nowych budynków szkolnych o 120 salach. Remont i roz­budowa szkół już istnieją­cych zwiększy ponadto ilość sal o 300. Ok. 330 szkół podstawo - wych wyposażonych zosta - nie w nowe pomoce nauko -\X7C* Wiele szkół zostanie zra­­diofonizowanych, a księgo - zbiory szkolne zostaną po - większone o blisko 8 tys. to­mów. W szkołach wiejskich te­go województwa przybędzie w nowym roku szkolnym 517 wykwalifikowanych nau­czycieli W czasie, gdy amerykańscy imperialiści krwią i ogniem 'ulewają Koreę, gdy mordują ko­reańskie dzieci lub skazują je na bezdomność, sieroctwo i nędzę, naród polski i wszystkii pokój miłujące narody świata, cały swój wysiłek, skierowują na to, by nie dopuścić do no­wej rzezi światowej, zabezpieczyć dzieciom spokojne i szczętu we życie O to walczy, do tegc nawołuje potężny front obrońców pokoju Foto caf Przeszło 5 milionów dzieci w RSFRR przebywa corocznie na koloniach letnich Międzynarodowy Dzień Dziecka w Związku Radzieckim i krajach demokracji ludowej MOSKWA (PAP). — Narody Związku Radzieckiego uroczy­ście obchodzą Międzynarodowy Dzień Dziecka. W fabrykach, zakładach przemysłowych, szko łach i czytelniach odbywają się zebrania i pogadanki poświę - cone Dniu Dziecka, walce wie­lomilionowych mas pracują - cych o trwały pokój, o szczęś - cie dla dzieci. Wielkie sumy przeznacza rząd radziecki na ochronę zdrowia matki i dziecka. W RSFRR uczęszcza do przed szkoli ponad 800.0C0 dzieci. Mi­liony kołchoźnic korzystają w okresie prac polnych ze żłob­ków dziecięcych. Przeszło milionów dzieci odpoczywa co­5 rocznie na letnich koloniach i w sanatoriach. Naród radziecki otacza ogrom nym szacunkiem matki mające liczne potomstwo. Ponad miliony kobiet odznaczono or - 3 derami „Chwała macierzyń - stwa“ i „Medalem macierzyń - stwa“. Ponad 33.000 kobiet otrzy­mało zaszczytny tytuł Matki Bohaterki. Państwo radzieckie udziela wydatnej pomocy ma­terialnej matkom posiadającym liczne potomstwo. W ciągu o­­statnich 5 lat wyasygnowano na ten cel 17,5 miliarda rubli. W r. b. wyda się na ten cel 4,5 miliarda rubli Centralny Rząd Ludowy prze jawia ogromną troskę o zdro­wie i wychowanie młodego po­kolenia. W Chińskiej Republice Ludowej zbudowano tysiące no­wych szkół, żłobków, dzieciń­­ców, otwarto wiele bibliotek i czytelni dla dzieci. Narodowa Biblioteka w Pe­kinie i Komitet Obchodu Mię­dzynarodowego Dnia Dziecka organizują liczne wystawy po­święcone życiu dzieci w Chi­nach Ludowych, w Związku Ra dzieckim. w krajach demokra­cji ludowej, a także w krajach kapitalistycznych. S Wiadomości o uroczystych obchodach Międzynarodowego Dnia Dziecka napływają rów­nież z Czechosłowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Albanii Lud Niemiec przeciw remilitaryzacji i wojnie Oświadczenie szefa niemieckiej misji dyplomatycznej w Warszawie — Fryderyka Wolfa Dnia 31 maja br. odbyła się w Misji Dyplomatycznej NRD konferencja prasowa, na której szef misji ambasador Fry­deryk Wolf złożył oświadczenie, w którym przedstawił wal­kę narodu niemieckiego przeciwko remilitaryzacji Niemiec zachodnich i jego walkę o pokój. Ambasador Wolf nawiązuje do apelu Prezydenta Piecka, który dnia 15 maja br. zwróci! się w swym przemówieniu ra­diowym do całego narodu nie­mieckiego z wezwaniem do ma­sowego udziału w referendum ludowym przeciwko remilitary­zacji Niemiec zachodnich i c podpisanie traktatu pokojowego z Niemcami w r. 1951. Imperialistyczne władze oku­pacyjne opierają się na terenie Niemiec zachodnich w swej po­lityce wzmożonych przygotowań wojennych na elementach faszy­stowskich, dążących do odwetu, do nowej agresywnej wojny. Na terenie Niemiec zach. istnieje w tej chwili szereg or­ganizacji zbrojnych. Wiele z nich, jak np. tzw. Pogotowie Policyjne i Policja Pograniczna zostały już zdemaskowane jako jawne jednostki wojskowe, w których szkolenie odbywa się na podstawie hitlerowskich regula­minów wojskowych. Wszystkie te oddziały są kompletnie zmo­toryzowane. Rząd w Bonn ogłosił ostatnio podział Niemiec zachodnich na 12 okręgów wojskowych, 5 in­spektoratów uzupełnień i 29 podokręgów wojskowych. 5 kwietnia 1951 r. Adenauer usiłował wykazać w publicznym oświadczeniu, że armia hitle­rowska nie jest winna popeł­nionych zbrodni. Adenauer soli­daryzuje się więc ze zbrodnia­rzami hitlerowskimi. Od 25 ma­ja br. wzmógł się napływ no­wych imperialistycznych wojsk inwazyjnych do Niemiec zachód nich. Niemcy zachodnie prze­kształcają się w obóz wojenny. Powstają nowe lotniska i pro­dukcja przemysłu zbrojeniowe­go wzrasta z każdym dniem. Jednocześnie z tym kurczy się produkcja artykułów spożyw­czych i poziom życiowy szero­kich mas stale się obniża. Przy­gotowania wojenne są źródłem ogromnych dochodów dla mo­nopolistów. Przeważająca większość na­rodu niemieckiego przeciwna jest amerykańskim pianom wo­jennym. W obawie przed tymi nastrojami rząd Adenauera za­bronił przeprowadzenia referen­dum na terenie Niemiec zachod­nich. Zakaz ten, będący jawnym pogwałceniem' konstytucji za­chodnio - niemieckiej, wywołał burzę protestów. Mimo zakazu plebiscyt na terenie Niemiec zachodnich odbywa się nielegal­nie. W tym samym czasie, gdy klika Adenauera i Schumache­­ra pogrąża Trizonie na rozkaz imperialistów amerykańskich w odmęt przygotowań wo.iennych — utrwalają się coraz mocniej podwaliny pokoju w NRD, gdzie siły postępowe w oparciu o szeroki front nńrodowy dzierżą silnie władzę w swych rękach. NRD stoi niezachwianie w wiel kim obozie pokoju i demokracji, na czele którego kroczy potęż­ny Związek Radziecki, ostoja pokoju. Mimo. że Adenauer odrzucił apel premiera Grotewohla dnia 30 listopada ub. r. w spra z wie zjednoczenia Niemiec — na­ród niemiecki jednoczy sie po­nad głowami mariotek z Bonn. Rząd Niemieckiej Republiki Demokratycznej postanowił przeprowadzić również na tere­nie NRD plebiscyt przeciwko remilitaryzacji, chcąc dać wy­raz braterskiej jedności, łączą­cej ludność NRD z siłami po­koju w Niemczech zachodnich. Miłujący pokój Niemcy po­witali z radością inicjatywę Związku Radzieckiego zwołania Konferencji Czterech, oraz wy­stąpienia Związku Radzieckie­go, Polski i Czechosłowacji prze ciwko polityce remilitaryzacji Niemiec zachodnich. Wysiłki wiceministra Gromyki, zmierza­jące do umieszczenia na pierw­szym miejscu porządku obrad sprawy demilitaryzacji i trak­tatu pokojowego i, co za tym, idzie, wycofania wojsk okupa­cyjnych z Niemiec — cieszą się poparciem wszystkich cych pokoju Niemców. pragną­lityka przyjaźni wobec Ta po­naro­du niemieckiego ma ogromny wpływ na rozwój w całych Niemczech masowego ruchu o­­poru przeciwko polityce podże­gania do wojny kliki Adenau­era i Schumachera. Pokojowa polityka Związku Radzieckiego wskazuje na je­dynie możliwa drogę stworze­nia niezależnego, pokojowego, demokratycznego państwa nie­mieckiego, które dbać będzie o interesy narodu niemieckiego i zapewni mu pokojowe, przyjaz­ne współżycie ze wszystkimi mi­łującymi pokój narodami. Kończąc swoje oświadczenie, amb. Fryderyk Wolf stwierdził: „Plebiscyt przeciwko remilita­ryzacji Niemiec i za zawarciem traktatu pokojowego z Niemca­mi w roku 1951. jeszcze bar­dziej zmobilizuje naród nie­miecki do walki o pokój. Plebi­scyt ten jest ciosem w plany wojenne mieckich zagranicznych i nie­imperialistów. Jest wkładem do walki o bezpieczeń stwo wszystkich pokojowych na rodów. Siły pokoju w całych Niem­czech wzmagają swa walkę w myśl słów Stalina: „Pokój' bę­dzie zachowany i utrwalony je­żeli narody ujmą w swe rece sprawę zachowania pokoju i bę dą broniły jej do końca“(d) Poważna porażka wyborcza sługusów amery kańskiego imperializmu we Włoszech Około 30 procent głosów straciła chadecja w północnych miastach Znaczny wzrost sił lewicy Rząd zwleka z publikowan em kompromitujących go dalszych wyn ków wyborów (f) RZYM (PAP). Prasa przeprowadza analizę wyników wyborów komunalnych w 27 miastach Wioch północnych, będących stolicami 27 prowincji, Okazuje się, że chrześcijańska demokracja poniosła dotkliwe straty, jeśli chodzi o ilość gło­sów, oddanych na jej listy. Pod­czas gdy v/ kwietniu 1948 r. chrześcijańska demokracja w powyższych 27 miastach zdobyła 270.860 głosów więcej niż partie lewicowe, to obecnie partie le­wicowe osiągnęły przewagę nad chrześcijańską demokracją, wy­noszącą 137.722 głosy. Mimo to chrześcijańska demo­kracja dzięki oszukańczej ordy­nacji wyborczej kontroluje wię­cej rad gminnych, niż partie le­wicowe. Partie lewicowe, które zdobyły 40 proc. głosów, otrzy­mały 306 mandatów w stoli­cach 27 prowincji, a chrześci­jańska głosowało demokracja, na którą 34 proc. wyborców, kontrolować będzie, dzięki sy­­stemo.wi bloków z innymi ugru­powaniami reakcyjnymi, prze­szło 500 miejsc w radach samo­rządowych. Neofaszyści, których rozwojowi koła rządzące Włoch sprzyjają, zwiększyli swój stan posiadania i zdobyli 17 manda­tów. Dziennik „Unita“ zaznacza, że chrześcijańscy demokraci stra­cili w Mediolanie 126 tys. gło­sów, W Genui — 40 tys., w We­necji — 25 tys., w Bolonii — 21 tys., w Weronie — 18 tys., w Trento — 7 tys. Straty te nie są przypadkowe, lecz są charak­terystyczne dla rozwoju sytuacji politycznej we Włoszech. Wy­niki wyborów wykazują wszę­dzie wzrost wpływów partii le­wicowych. W największych miastach Włoch północnych straty chrze­­ścijąńskiej demokrac.ii w po­równaniu z kwietniem 1948 r. przedstawiają się następująco: W Mediolanie — 34,3 proc., w Bolonii — 24,7 proc., w Ge­nui — 27,8 proc., w Wenecji — 26,1 proc., w Trento — 32 proc., w Sawona — 23,5 proc., w Ber­gamo — 21 proc., w Brescii — 15.5 proc., w Ankonie — 40 proc., w Weronie — 29 proc., w Rawennie — 30 proc., w Kre­­monie — 30 proc., w Mantui -— 28.6 proc. i w Padwie — 22,6 nroc. W miastach powyższych ilość głosów oddanych na listy par­tii lewicowych wzrosła w po­równaniu z kwietniem 1948 r. w sposób następujący: W Mediolanie — o 6,2 proc., w Bolonii — 13,1 proc., w Ge­nui — 7,7 proc., w Wenecji — 21.7 proc., w Trento — 60 proc., w Sawonie — 4,2 proc., w Ber­gamo — 25 proc., w Brescii — 14,3 proc., w Ankonie — 8,9 proc., w Weronie — 25 proc., w Rawennie — 6,2 proc., w Mantui — 7,1 proc., w Padwie — 16 proc. Dziennik „Unita“ zwraca u­­wagę na to, że ministerstwo spraw wewnętrznych nie zde­cydowało się jeszcze ogłosić wy ników wyborów odbytych w gminach prowincjonalnych; Włoch północnych. (Ogłoszone dotąd końcowe wyniki od­noszą się jak wiadomo, do 27 stolic 27 prowincji Włoch północ n-ych) „Jest rzeczą skandalicz­ną po prostu — pisze „Unita“ — że rząd zwleka z wykonaniem tak ważnego obowiązku“. Dzień nik ten dochodzi do konkluzji, że wyniki wyborów w gminach prowincjonalnych ujawnią rów­nież znaczne straty głosów par­tii rządzących, a w szczególno­ści chrześcijańskiej demokracji. W czwartek po południu, więc w trzy dni po zakończeniu a wyborów, ministerstwo spraw wewnętrznych ogłosiło dane. do tyczące jedynie wyniku wy­borów do rad miejskich w miej scowościach. liczących ponad 10 tys. mieszkańców (z wyłącze­niem stolic prowincji). Z danych tych wynika, że partie lewicowe zdobyły 42,7 proc. głosów, chrześcijańska de mokracja — 33,7 proc. głosów, saragatowcy — 4,8 proc., reou­­blikanie — 2,5 proc., liberało­wie — 1,4 proc., neofaszyści —• 1,5 proc., a pozostałe głosy od­dane zostały na rozmaite listy lokalne Dokładnych danych, a w szczególności cyfr porównaw­czych, dotyczących miejscowo­ści liczących ponad 10 tys. mie­szkańców, dotąd nie ogłoszono. Ministerstwo spraw wewnę­trznych nie opublikowało jesz­cze wyników wyborów w miej­scowościach, liczących mniej niż 10 tys. mieszkańców, Szlakiem pokojowej twórczej pracy narodu polski ego Robotnicy huty „Częstochowa“ przyśpieszają termin uruchomienia nowej stalowni (f) Żywy entuzjazm, z jakim załoga budowy nowej sta­lowni w hucie „Częstochowa“ wykonuje swe zadania, umo­żliwił znaczne skrócenie terminów wykonania poszczegól­nych etapów budowy i tym samym poważne przyśpieszeni« terminu uruchomienia stalowni. Od terminu pierwszego spu­stu stali w rozbudowywanej hu cie „Częstochowa“ dzielą nas już nie tygodnie, ale dni. Ra­cjonalizując coraz bardziej me­tody pracy i usprawniając współ działanie poszczególnych grup roboczych, setki robotników pod jęły w tych dniach współza­wodnictwo o jak najwydatniej sze skrócenie terminu skończe­nia prac związanych z urucho­mieniem stalowni. W grupach związkowych, po­szczególnych brygadach ro­boczych oraz na zebraniach od­działowych rad zakładowych podjęto szereg konkretnych zo­bowiązań podniesienia wydajno ści pracy. bowiązania M. in. poważne zo­podjęło ponad 25 brygad monterskich, wykonu­jących prace przy montowaniu suwnic, urządzeń doprowadza­jących gaz i powietrze do pie­ców martenowskich itp. Skra­cając z górą o dwa tygodnie termin wykonania powierzo­nych im prac robotnicy brygac monterskich postanowili zakor czyć montowanie suwnic i in­nych urządzeń pomocniczych już w najbliższych dniach. Przy gazogenerątorach mura­rze budują windę do wyciągu cegieł. W ciągu najbliższych kilkunastu godzin urządzenia te mają być obmurowane. Inna grupa montuje żelazny rurociąg powietrzny. Jego śred nica wynosi ok metra. Wiel­kie, połączone nitami kolanar ru­rociągu powoli unoszą się w górę na linach stalowych. Ta część urządzenia niemal pro­sto z wagonu transportowana jest na miejsce zamontowania. Zwiększyli również tempo pra cy robotnicy i monterzy, pracu jący przy piecach martenow­skich, które w najbliższym cza­sie dadzą pierwsze tony stali. Przed kilku dniami widać by­ło jeszcze otwarte czeluście pie ców. Dziś kończy się już skle­pienia i zakłada armatury do podnoszenia klap piecowych. „Nasze brygady — mówi kie­rownik robót tow. Mazur — zo bowiązały się podnieść wydaj­ność i zwiększyć tempo pracy, tak, aby w pierwszej dekadzie czerwca zupełnie wykończyć piece martenowskie“. Współzawodnictwo o skróce­nie terminu wykonania poszczę gólnych robót objęło również inne zespoły robotnicze. D/Jalania wojenne w Korei (f) PEKIN (PAP). W komuni­kacie ogłoszonym w Phenjanie dnia 31 maja dowództwo naczel ne koreańskiej armii ludowej donosi, że na wszystkich fron­tach oddziały armii ludowej w ścisłym współdziałaniu z ochot­nikami chińskimi skutecznie od­pierają zaciekłe kontrataki a­­merykańsko - angielskich wojsk interwencyjnych, zadając im ciężkie straty w ludziach i sprzęcie. Kosztem ogromnych strat nie przyjacielowi udało się wejść do rejonu miasta Hwanczhon 3 maja nad miastem Hamhyr zestrzelono cztery myśliwce nie­przyjacielskie, DZIŚ W NUMERZE: TADEUSZ SYGIETYŃSKI, kierownik artystyczny ze­społu ..Mazowsze“ — Na­sze wielkie przeżycia. PELAGIA KOCZYNA, czło­nek korespondent Akade­mii Nauk ZSRR — O pokój — o przyszłość naszych dzieci. JERZY BOGUSŁAWSKI — Dawniej a dziś (Łódź swym najmłodszym mieszkań - com). ZOFIA ARTYMOWSKA — Morze Śródziemne w atlan tyckich planach. MERSIN MET AJ — 21 mie­sięcy w titowskiej kato­wni. CELINA KULIK — Na temat wczasów. Z. KWIECIŃSKA—...Kto ży­cie dał za swobodę, ten nie umiera... (W 75 rocznice śmierci Christo Botewa).

Next