Trybuna Ludu, kwiecień 1953 (VI/91-119)

1953-04-01 / nr. 91

2 , .................................. TRYBUNA LUDU Nr 91 Pofęśny ro/mach strajk« protestaryjnecjo we Wloszerłi przeciw reakcyjnej ordynacji wyborczej (f) RZYM (PAP). 30 marca od godzimy 8 do 24 odibył się w ca­łych Włoszech potężny ■wielo­milionowy strajk protestacyjny mas pracujących przeciwko an­­tyludowej „reformie“ systemu wyborczego i przecinko meto­dom bezprawia, do których u­­aiekł się rząd, by przeforsować w parlamencie projekt ustawy o tej „reformie". Sekretariat Włoskiej Pow­szechnej Konfederacji Pracy (CGIŁ) opublikował komunikat w którym podkreśla potężny rozmach strajku powszechnego W wielkich ośrodkach przemy­słowych strajkowało od 90 do 100 proc. pracowników. Równocześnie odbyły się ma­sowe wiece i demonstracje ludo­we. W dzielnicach robotniczych Rzymu dziesiątki tysięcy oby­wateli wzięły udział w demon­stracja przeciwko ustawie o „re­formie“ systemu wyborczego. Uczestnicy demonstracji odparł: wszystkie ataki policji. Wielu kupców zamknęło skle­py-W Turynie policja napadła na demonstrację mas pracujących, raniąc -kilka osób, w tym se­natora socjalistycznego Oasłag­­ne. Masowe wiece i demonstracje protestacyjne odbyły się również w Mediolanie, Genui, Wenecji Neapolu, Florencji, Bari i Ta­ranto Strajk 200 tysfęej włókniarzy w Brazylii (f) NOWY JORK (PAP). Ko­respondent dziennika „New Treark Times“ donosi z Rio de Janeiro, że w strajku robot­ników przemysłu włókiennicze­go w Sao Paulo (Brazylia) bie­rze udział 200 tysięcy osób. Strajkujący domagają się po­prawy warunków bytu. Strajk w Sao Paulo odbywa się jedno­cześnie ze strajkiem dokerów w Rio de Janeiro. Na interwencfę Adenaiiera-Tiio uwolnił hitlerowskiego zbrodniarza wojennego (f) BERLIN (PAP). Jak dono- Duęsseldorfu agencja ADN, jRarz wojenny, b. generał łyski Rudolf Henrici zo­­p interwencję Adenauera tory przez Tito z więzienia gósławii. Adenauer rezer- Jila niego jedno z kierów­­'h stanowisk w przyszłej jpchodnio-niemieckiej. Ł Henrici za dokonane ■e skazany został na ka­­“-•'-i; w późniejszym okre­­liono mu karę śmierci U 8 lat więzienia. Jak fcncja ADN, Henrici io Wiesbaden Korei Jak donosi dowództwo naczelne Koreań­skiej Armii Ludowej w komu­nikacie ogłoszonym w Phenja­­nie 31 marca, oddziały armii ludowej i chińskich ochotników ludowych prowadziły walki lo­kalne z nieprzyjacielem. 31 marca strzelcy - niszczy­ciele samolotów zestrzelili dwa samoloty nieprzyjacielskie Propozycje rządów Chin i KRLD zapewniają uregulowanie sprawy jeńców wojennych Oświadczenie premiera Kim Ir-sena (f) MOSKWA (PAP). Agencja TASS donosi z Phenjanu: Dzisiaj, 31 marca ogłoszono następujące oświadczenie pre­miera Koreańskiej Republiki Ludowo - Demokratycznej marszałka Kim Ir-sena: „Dnia 31 marca 1953 r. pre­mier Państwowej Rady Admi­nistracyjnej i minister spraw zagranicznych Chińskiej Repu­bliki Ludowej pan Czou En-la; złożył oświadczenie w sprawie wymiany chorych i rannych jeńców wojennych, jak również w sprawie uregulowania cało­kształtu zagadmenia jeńców i o­­siągnięcia tym samym porozu­mienia w sprawie zakończenia wojny w Korei. W związku z tym rząd Kore­ańskiej Republiki Ludowo-De­mokratycznej oświadcza co na­stępuje: Wspomniane wyżej oświad­czenie rządu Chińskiej Repu­blik1 Ludowej zostało opraco­wane na podstawie wspólnej zgodnej opinii rządu Koreań­skiej Republiki Ludowo-Demo­kratycznej i rządu Chińskiej Republiki Ludowej. Rząd Kore­ańskiej Republiki Ludowo - De­mokratycznej całkowicie podzie­la zarówno zawartą w tym o­­świadczeniu ocenę sytuacji po­litycznej, jak'i konkretne wnio­ski i propozycje, które zostały w tym oświadczeniu wyłuszczo­­ne. Rząd Koreańskiej Republi­ki Ludowo - Demokratycznej nie tylko w całej pełni 'popiera oświadczenie rządu Chińskiej Republiki Ludowej, lecz rów­nież uważa, że oświadczenie tc jest słuszne i ma na celu poło­żenie kresu wojnie w Korei. W toku rokowań między obu stro­nami w Kaesongu i Panmund­żonie .rząd Koreańskiej Republi­ki Ludowo - Demokratycznej niezmiennie kierował się swą polityką utrzymania i utrwale­nia pokoju oraz dokładał wszel­kich starań, aby możliwie jak najszybciej osiągnąć porozumie­nie w sprawie zakończenia woj-IV Rząd Koreańskiej Republiki Ludowo Demokratycznej, pra­gnąc położyć kres dalszemu przelewowi krwi, gotów jest podjąć kroki w celu osiągnięcia porozumienia w sprawie za­przestania wojny w Korei zgod­nie z propozycjami zawartymi we wspomnianym wyżej o­­świadczemiu pana Czou En-laia, które stanowią nowy krok w kierunku sprawiedliwego roz­wiązania nie tylko problemu wymiany chorych i rannych jeńców wojennych, lecz również cąłego zagadnienia jeńców, bę­dącego obecnie jedyną prze­szkodą w osiągnięciu porozu­mienia w sprawie zakończenia wojny. Propozycje te zapewnia­ją repatriację wszystkich jeń­ców wojennych, domagających się repatriacji oraz sprawiedli­we rozwiązanie problemu repa­triacji pozostałych jeńców wo­jennych, którzy zostaną prze­kazani neutralnemu państwu. Rząd Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, wier­nie przestrzegając polityki po­kojowego uregulowania kwestii koreańskiej, jest przekonany, że przyjęcie tych propozycji za­pewni rozwiązanie sprawy jeń­ców wojennych i w konsekwen­cji sprawy niezwłocznego -za­kończenia wojny w Korei, cc odpowiada pragnieniom wszyst­kich miłujących pokój narodów na świecie Uważamy, że jeśli dowództwo wojsk ONZ szczerze pragnie po­koju, to bezwzględnie przyjmie nasze słuszne propozycje“ Przemówienie K. J. Woroszyłowa w związku z odznaczeniem fjrtipy admirałów, (jenerałów i oficerów marynarki ZSRR (f) MOSKWA (RAP). Agencja TASS podaje: Przewodaićząćy Prezydium Rady Najwyższej ZSRR K. J. Wproszyłow wrę­czył dnia 28 marca ordery i me­dale licznej grupie admirałów/, generałów i oficerów, odznaczo­nych za długoletnią i nienagan­ną służbę w Marynarce Wojen­nej Związku Radzieckiego Orderem Lenina odznaczeni zostali kontradmirałowie B. D. Kostygow i W. I. Orłów, gene­­ral-major artylerii M. K. Ni­kolski i inni. Wśród odznaczo­nych orderem Czerwonego Sztandaru znajdują się: wice­admirał W. A. Fokin, kontr­admirał B. M. Balew, gen erał­­major D. I. Kornijenko. W imieniu odznaczonych przemawiali wiceadmirał W. A. Fokin i kapitan 1 rangi M. W. Sobolew Po wręczeniu orderów i me­dali K. J. Woroszyłow wygłosił krótkie przemówienie. Rząd Radziecki i Partia Ko­munistyczna — powiedział Wo­roszyłow — ze wszech miar po­pierają uczciwą pracę ludzi ra­dzieckich, kierują ich energię ku dalszemu rozkwitowi i wszechstronnemu umocnieniu potęgi państwa socjalistycz­nego. Realizując gigantyczne zada­nia budowy społeczeństwa ko­munistycznego w naszym kraju, nieamieimie dążymy do tego, aby zachować pokój na całym świecie. Na wiecu żałobnym w dniu pogrzebu Józefa Wi&sario­­nowicza Stalina towarzysze G. M. Małen&ow,. Ł. P. Beria i W. M. Mołotow podkreślali w swych przemówieniach, że poli­tyka zagraniczna Partii Kdmu­­nistycznej, Rządu Radzieckiego — to polityka leninowsko-stałinowska pokoju i współpracy międzynarodowej, to polityka zachowania i utrwalenia pokoju między narodami, to 'polityka walki przeciwko przygotowywa­niu i rozpętywaniu nowej wojny. Otrzymujecie odznaczenia w dniach — powiedział K. J. Wo­roszyłow — w których wszyscy przeżywamy ciężki ból z po­wodu śmierci naszego wielkiego Wodza i Nauczyciela, Towarzy­sza Stalina. Lecz ból ten po­winniśmy przekuć w potężną siłę twórczą, aby wprowadzać w życie pomyślnie nakazy naszych Wodzów — Lenina i Stalina. Powinniśmy pracować jeszcze lepiej, pracować jeszcze sumienniej, aby z jeszcze wię­kszym powodzeniem rozwijać nieśmiertelne dzieło Lenina- Stalina. Radziecka Marynarka Wojen­na powołana granic morskich jest do ochrony Państwa Ra­dzieckiego. Mórz mamy wiele, nasza granica morska jest nie­zmiernie długa i należy zapew­nić jej ochronę na całej prze­strzeni. Nasza Marynarka roz­porządza obecnie okrętami bojowymi. wspaniałymi Waszym zadaniem jest nieustannie stu­diować i przyswajać sobie tę pierwszorzędną technikę, wy­trwale opanowywać stalinowską naukę wojenną, walczyć o wzo­rową dyscyplinę w Marynarce, wychowywać marynarzy w du­chu wysokiej moralności, wpa­jać w nich uczucie płomiennego patriotyzmu, miłość do Mary­narki, do swych okrętów, do swej pracy w Marynarce Wojennej. W zakończeniu K. J. Woro­szyłow złożył serdeczne gratu­lacje odznaczonym, życząc im nowych sukcesów w dziele umocnienia Marynarki Związ­ku Radzieckiego Na marginesie Metamorfoza flagi 18 lutego 1953 roku w jednej z sal ratusza w mieście York, stanie Pensylwania, stal» w rogu amerykańska (laga. Flaga najzupełniej zwyczajna, z 13 pasami i 48 gwiazdami, Staia sobie skromnie, pofałdowana, trochę już zniszczona. Stała patrzyła na zebranie, jakie się i w City Hall odbywało. Zebra­nie było, mundurowe: można powiedzieć, sami policjanci. Na mównicy widać było wyso­ką postać kapitana nowojor­skiej policji Williama J. Far­­rella, który wygłaszał właśnie odczyt o różnych sposobach podsłuchiwania bliźnich. Kapitan Farrell mówił więc (referujemy wg reakcyjnego dziennika „York Gazette and Daily“), że wprowadzono ulep­szony system podsłuchiwania rozmów telefonicznych; że sto­suje się mikrofony, które moż­na umieścić w oknie i przy ich pomocy zanotować dokładnie, co mówiono wewnątrz pokoju; że najnowszym szczytem tech­niki jest miniaturowy mikrofon umieszczony w klapie mary­narki a połączony z przenośnym magnetofonem, przy pomocy którego można, rozmawiając z kimś, dokładnie zanotować jego słowa. Policjanci słuchali, otwierali ze zdziwienia usta i potakiwali. Ale największą niespodziankę pozostawił Farrell na zakończe­nie. Kiedy już wszyscy mieli wstać, kapitan Farrell uciszył zebranych ruchem ręki, podszedł do amerykańskiej flagi, stoją­cej w kącie, wskazał na nią palcem i powiedział: — Cały nasz dzisiejszy wy­kład, łącznie z wystąpieniami w dyskusji, został zanotowany na taśmie magnetofonowej za pośrednictwem mikrofonu, któ­ry znajduje się... — tu zrobił efektowną przer­wę i dokończył: ...w fałdach amerykańskiej flagi. Rozległy się huczne oklaski. Kapitan Farrell był bohaterem dnia. Istotnie wyczyn to nie lada. Amerykańscy imperialiści do­konali czegoś, czego nie zaob­serwowano jeszcze w żadnym kraju świata. Z własnej flagi państwowej zrobili policyjnego szpicla. OSA Rozwój ekonomiki obozu pokoju ruina gospodarki krajów kapitalistycznych Sprawozdanie Rady Gospodarczo-Społecznej ONZ (a) NOWY JORK (PAP). Se­kretariat Generalny ONZ opu­blikował „Sprawozdanie o świa­towej sytuacji gospodarczej w latach 1951—1952“, które będzie podstawą dyskusji na rozpoczę­tej 31 marca br. XV sesji Rady Gospodarczo-Społecznej ONZ. Sprawozdanie to zawiera wie­le faktów i danych statystycz­nych, które, wbrew woli jego autorów, charakteryzują dwie linie rozwoju ekonomik: świa­towej: z jednej strony linię roz­woju ekonomiki Związku Ra­dzieckiego, Chińskiej Republiki Ludowej i krajów demokracji ludowej, linię nieustannego roz­woju gospodarki pokojowej, za­pewniającej systematyczne pod­noszenie materialnego i kultu­ralnego poziomu życia mas lu­dowych; z drugiej strony — li­nię rozwoju krajów kapitali­stycznych, linię militaryzacji go­spodarki narodowej, konkuren­cyjnej walki między państwa­mi, pogłębiania się sprzeczności imperialistycznych. Mimo dążeń autorów sprawo­zdania do przedstawienia w ko­rzystniejszym świetle sytuacji ekonomicznej krajów kapitali­stycznych, fakty i liczby, przy­toczone w sprawozdaniu, od­zwierciedlają częściowo te zgub­ne następstwa, do jakich poli­tyka militaryzacji gospodarki narodowej doprowadziła i Wyścigu zbrojef kraje kapitali­styczne. Świadczą one wymow­nie, że przejściowe czynniki, które umożliwiły Stanom Zjed­noczonym i innym krajom kapi­talistycznym podniesienie "w pewnym stopniu poziomu pro­dukcji — w zasadzie przestały już działać. Po okresie pewnego ożywie­nia produkcji wojennej w la­tach 1950 i 1951 nastąpił — jak stwierdza sprawozdanie — „spa­dek popytu i stabilizacja, a na­wet depresja, trwająca przez rok 1952... Ogólny wskaźnik produkcji przemysłowej w 1952 r. w tych krajach nie zmienił się w porównaniu z rokiem 1051" Jednakże —- jak wynika dalej ze sprawozdania — poziom pro_ dukcji przemysłowej w wielu krajach kapitalistycznych był w 1952 r. niższy od poziomu z ro­ku poprzedniego. Tak np. w Belgii produkcja przemysłowa w 1952 r. spadła w porównaniu z rokiem poprzednim o 5 pro-cent, w Danii — o 4 procent, w Anglii — o 3 procent, w Szwe­cji — o 2 procent, w USA, Wło­szech, Holandii i Norwegii pro­dukcja przemysłowa pozostawa_ ła na poziomie roku 1951. Cyfry te świadczą wymownie, że Objawy stagnacji i pewnego spadku produkcji przemysłowej, zaobserwowane w wielu kra­jach kapitalistycznych już w 1951 r„ trwały niemal we wszy_ stkich krajach kapitalistycznych również w roku ubiegłym. Po­minąć tego faktu autorzy spra­wozdania nie mogli, nazwali go „charakterystyczną osobliwo­ścią“ gospodarczego rozwoju krajów kapitalistycznych w u­­biegłym okresie. „Spadek poziomu produkcji przemysłowej — stwierdza sprawozdanie _ nastąpił głów­nie w dziedzinie przemysłu lek_ kiego“. Według danych sprawo­zdania, produkcja wyrobów włó­kienniczych spadła w Belgii w latach 195N1952 o 29 procent w porównaniu z 195CV1951 r. W Danii spadek ten wyniósł 22 procent, w Kanadzie — 21 pro­cent, w USA — 19 procent, w Holandii — 16 procent, w An­glii — 15 procent. Spadek produkcji, zwłaszcza w gałęziach przemysłu, produ­kujących artykuły powszechne, go spożycia,. unieruchomienia doprowadził dc wielu przed­siębiorstw i do wzrostu bezro­bocia. „W 1952 r. — stwierdza sprawozdanie — bezrobocie kon. centrowało się głównie w prze­myśle pracującym dla celów po. kojowych“. „Znaczny wzrósł bezrobocia nastąpił w Belgii, we Włoszech, Holandii, Anglii i w Danii...“ Sprawozdanie stwierdza rów­nież, że wskutek różnych przy­czyn, a zwłaszcza wskutek „zwiększenia podatków zarów­no pośrednich, jak i bezpośred­nich, przeznaczonych na finan­sowanie wydatków wojennych“, w krajach kapitalistycznych nastąpił w 1952 r. dalszy spa­dek zdolności nabywczej lud­ności, co spowodowało dalszą redukcję spożycia. Równocześnie ze spadkiem poziomu produkcji przemysło­wej w krajach kapitalistycz­nych skurczyła się również produkcja i artykułów rolnych. W 1951-1952 r. spadek ten w iporównaniu z 1950/1951 r. wy­nosił: w Norwegii i Danii 6 proc, w Australii — 5 proc., w Anglii i Szwecji — 4 proc. Sprawozdanie zawiera rów­nież dane, świadczące o dal­szej dezorganizacji stosun­ków handlowych między kraja­mi kapitalistycznymi. Według tych danych, w krajach kapita­listycznych nastąpił dalszy spa­dek obrotów ich handlu zagra­nicznego. „W ciągu pierwszych 9 miesięcy 1952 r. — głosi spra­wozdanie — ogólne obroty han­dlu międzynarodowego krajów Europy Wschodniej (bez Chin) skurczyły się w ■ porów­i naniu z rokiem poprzednim... Kraje, które w 1951 r. odczu­wały trudności płatnicze, zmu­szone były ograniczyć w 1952 r. import, stosując w tym celu deflacyjną politykę finansową i kredytową lub wprowadzając ograniczenia importowe“. Im­port Holandii, w pierwszych 9 miesiącach 1952 r. w porówna­niu z odpowiednim okresem 1951 r. spadł o 19 proc., Belgii i Luksemburga — o 15 proc., Szwecji — o 11 proc., Szwajca­rii — 15 proc., Anglii — 9 proc. Eksport Belgii i Luksemburga w tym okresie skurczył się o 30 proc., Włoch — o 19 proc., Francji — 17 proc., Norwegii i Szwecji — 14 proc., Anglii — 6 proc. Mimo usiłowań autorów spra­wozdania, aby pomniejszyć wszelkimi sposobami osiągnię­cia gospodarcze ZSRR, Chin Lu­dowych i krajów demokracji ludowej, stały rozwój ekonomiki socjalistycznej uwidocznia się wyraźnie na tle ponurego ob­razu stagnacji i upadku eko­nomiki kapitalistycznej. W przeciwieństwie do spadku po­ziomu produkcji przemysłowej w krajach kapitalistycznych, w krajach ekonomiki socjalisty­cznej w roku 1952 produkcja przemysłowa dalej wzrastała. Produkcja ta — jak podkreśla sprawozdanie — „znacznie wzrosła w latach 1951 i 1952. Wzrostowi produkcji przemy­słowej w tych krajach towa­rzyszyło zjawisko znacznego zwiększenia kapitału podstawo­wego i stosowanie coraz to le­pszych metod produkcji, co za­pewniło znaczne podniesienie wydajności pracy“. Gdy w krajach kapitalistycz­nych notowano spadek produk­cji artykułów powszechnego u­­żytku, spadek popytu i spoży­cia. to w Związku Radzieckim, Chińskiej Republice Ludowej i krajach demokracji ludowej od_ bywał się w 1952 r. dalszy wzrost produkcji artykułów po. wszechnego użytku oraz wzrost spożycia. Faktu tego nie mo­gli zataić autorzy sprawozda­nia. „W Związku Radzieckim czytamy w sprawozdaniu — znaczny wzrost produkcji prze­mysłu, pracującego dla celów pokojowych pozwolił na dal­sze obniżenie cen towarów w latach 1951 i 1952“. Sprawozda­nie stwierdza również fakt wzrostu spożycia Chińskiej Republice Ludowej i krajach demokracji ludowej. Odrębny rozdział sprawozda­nia poświęcony jes-t specjalnie charakterystyce 5-letniego pla­nu rozwoju gospodarki narodo­wej ZSRR na lata 1951—1955. Rozdział sprawozdania, po­święcony gospodarce Chin Lu­dowych, podkreśla szybkie tem­po wzrostu produkcji przemy­słowej. Sprawozdanie zamacza również dalsze zwiększenie się wzajemnych obrotów handlo­wych między ZSRR, Chinami Ludowymi i krajami demokra­cji ludowej. Sprawozdanie stwierdza także fakt zwiększa­nia się obrotów handlowych Związku Radzieckiego i krajów demokracji ludowej z niektóry­mi krajami kapitalistycznymi. „W większości krajów zachod­nio - europejskich eksportują­cych głosi towary włókiennicze — sprawozdanie — nastąpił w pierwszej połowie 1952 r. wzrost dostaw wyrobów włó­kienniczych do Europy Wschod­niej. Zanotowano również zwię­kszenie w pierwszej połowie 1952 r. eksportu kauczuku z An­glii i jej kolonii do ZSRR. W 1952 r. wzrósł obrót handlowy między Finlandią a Związkiem Radzieckim... Również niektóre inne kraje zwiększyły w tym o­­kresje swój handel z Europą Wschodnią, zwłaszcza kraje Środkowego Wschodu“. Tak więc, sprawozdanie Se­kretariatu ONZ, zestawiając ofi­cjalne fakty i liczby, ilustrują­ce rozwój ekonomiki socjali­stycznej i kapitalistycznej, wy­kazuje, niezależnie od woli auto­rów tego sprawozdania, bez­względną wyższość socjalistycz­nej ekonomiki,-kroczącej drogą dalszego rozwoju i rozkwitu, nad kapitalistyczną ekonomiką stagnacji i ruiny Burma przedstawia ONZ dowody popierania band kuomintangowskich przez USA (f) LONDYN (PAP). Agencja Reutera donosi, że delegat bur­­mański do ONZ — James Bar­rington opuścił Rangun (stoli­ca Burmy) udając się do Nowe­go Jorku, gdzie ma przedstawić Zgromadzeniu Narodów Zjed­noczonych dowody na poparcie burmańskiej skargi przeciw­ko terrorystycznej działalności band kuomintangowskich vs Burmie, Jak podkreśla agencja Reute­ra, oficjalne kola burmańskie stwierdzają, że są w posiadaniu dowodów świadczących niezbi­cie o bezpośrednim popieraniu band kuomintangowskich, dzia­łających w Burmie nie tylko przez klikę Czang Kai-szeka, lecz także przez amerykańskie kola rządzące. Kilka dni temu nad rzeką Salwin w okolicach miasta Taungyi doszło do poważnego starcia oddziałów wojsk bur­­mańskich z bandami kuomin­­tangowskimi. Bandy kbomin­­tangowskie poniosły znaczne straty, przy czym wśród zabi­tych znaleziono zwłoki trzech oficerów amerykańskich. Doku­menty znalezione przy pole­głych dowodzą, że byli oni oby­watelami Stanów Zjednoczo­nych, a nazwiska ich brzmiały: Saver, Lothar i Spellmeir, Nowa prowokacja faszystowska w Paryżu (f) PARYŻ (PAP). Dziennik „Humanite“ donosi o nowej pro­wokacji faszystowskiej w Pa­ryżu. W poniedziałek wieczo­rem bojówifcarze faszystowscy zaatakowali lokal Towarzystwa „Francja—ZSRR“ w XV dzielni­cy Paryża, dając dwa strzały rewolwerowe w ikierunku okien W lokalu znajdowało się wów­czas około 10 osób. Na szczę­ście, nikt nie ucierpiał. Podobnie jak podczas po­przednich prowokacji faszy­stowskich wobec organizacji de­mokratycznych, napastnicy 1 ;tym razem uszli bezkarnie. DONIOSŁY KROK W INTERESIE POKOJU Z powszechnym uznaniem świat cały przyjął oświadczenie ministra Czou En-laia na temat rokowań w sprawie rozejmu w Korei. Wysunięte przez Czou En-laia nowe propozycje rządów Chin i Korei Ludowej otwierają drogę do usunięcia istniejących rozbieżności, do położenia kresu działankąn wojennym w Korei. Propozycje dotyczą sprawy jeńców wojennych — jedynej sprawy, która pozostała nieroz­wiązana podczas rokowań Panmundżon. Zgodnie z posta­w nowieniami Konwencji Genew­skiej i z wymogami sprawie­dliwości, rządy Chin i Korei Ludowej niezmiennie stoją na stanowisku, że bezpośrednio po przerwaniu działań wojennych należy zwolnić wszystkich jeńców i repatriować wojennych. Ponieważ jednak różnica zdań w tej sprawie stanowi obecnie jedyną przeszkodę do zawarcia rozejmu, rządy Chin i Korei Ludowej, wierne swej polityce pokoju, w dążeniu do zlikwi­dowania ogniska wojny na Da­lekim Wschodzie — proponują, „by obie strony zobmoiązały się repatriować bezpośrednio po zakończeniu działań wojennych tych wszystkich jeńców, którzy domagają się powrotu do oj­czyzny, oraz przekazać pozo­stałych utralnemu jeńców_ państwu ne­tak, by zapewnić sprawiedliwe rozwiązanie pro­blemu ich powrotu do ojczy­zny“. Nowa doniosła strony ludowej jest inicjatywa wyrazem konsekwentnego dążenia rzą­dów Chińskiej Republiki Lu­dowej i Koreańskiej Republiki Ludowo _ Demokratycznej do położenia kresu krwawej woj­nie rozpętanej przez imperiali­stycznych agresorów. Dzięki niezłomnemu pragnie­niu pokoju ze stromy koreańsko. chińskiej, uzgodnione zostały w toku rokowań w Panmundżon wszystkie punkty porozumienia za wyjątkiem sprawy jeńców wojennych. M. in. osiągnięte zo­stało porozumienie w tak istot­nych zagadnieniach, jak w sprawie przerwania ognia, -Wy­tyczenia wojskowej linii de­­marikacyjnej i ustanowienia stre­fy zdemilitaryzowanej, w spra­wie kontrolnej komisji rozej­­mowej 1 Komisji Kontrolnej Państw Neutralnych; obie stro­ny uzgodniły również procedu­rę dalszych rokowań, które w trzy miesiące po wejściu w ży­cie rozejmu, prowadzić mają do pełnego rozstrzygnięcia kwestii koreańskiej i wycofania obcych wojsk z Korei. Jedynym nieuzgodnionym punktem pozostała sprawa re­patriacji jeńców wojennych. Jak wiadomo, strona amerykańska— wbrew Konwencji Genewskiej — nie zgodziła się na repatria­cję wszystkich jeńców. Chcąc zatrzymać w swych rękach tych jeńców, których terrorem odse­­gregowano od ogółu jeńców dla wymuszenia zgody na pozosta­nie w niewoli 8 października 1952 r., strona amerykańska jednostronnie przerwała roko­wania Strona ludowa popiera wszel­kie kroki, które przyczyniają się do posunięcia naprzód sprawy porozumienia. W odpowiedzi na pismo amerykańskiego dowódcy gen. Mark Clarka, który zapro­ponował repatriację ciężko chorych i ciężko rannych jeń­ców, dowódcy naczelni Koreań­skiej Armii Ludowej i ochot­ników chińskich wyrazili peł­ną zgodę, przypominając, że w sprawie tej zostało już osiągnię­te porozumienie w czasie uprze­dnich rokowań i że jedynie przerwanie rokowań uniemożli­wiło dotychczas realizację tych postanowień. Jednocześnie, do­wódcy wojsk ludowych podkre­ślili, że pozytywne załatwienie tej sprawy powinno stanowić pierwszy krok do pełnego roz­wiązania całej kwestii jeńców wojennych j — poprzez wzno­wienie rokowań — do zawiesze­nia broni w Korei. Drogę do porozumienia wskazują kon­kretne, konstruktywne propo­zycje, zawarte w oświadczeniu ministra Czou En-laia. Proponując, by repatriacja tych wszystkich jeńców, lotórzy domagają się powrotu do oj­czyzny odbywała się bezpośred­nio po zakończeniu działań wo­jennych i zgadzając się na czasowe przekazanie pozostałych jeńców państwu neutralnemu, rządy Chin i Korei Ludowe; bynajmniej nie wyrzekają się zasady zwolnienia i repatriacji wszystkich jeńców wojennych bezpośrednio po zawieszeniu broni. „Należy również podkreślić — stwierdził Czou En-lai — z że absolutnie nie zgadzamy się twierdzeniem dowództwa wojsk ONZ, jakoby wśród jeń-ców wojennych znajdowały się jednostki, które rzekomo nie zgadzają się na repatriację. Jedynie i tyiko dlatego, że pragniemy zakończenia krwa­wej wojny w Korei, dlatego, że dążymy do pokojowego rozwią­zania kwestii koreańskiej, która wiąże sie z zagadnieniem poko­ju i bezpieczeństwa narodów na Dalekim Wschodzie i na całym świecie — podejmujemy nowy krok i proponujemy, by po za­kończeniu działań wojennych nasi znajdujący się w niewoli wojskowi, którzy wskutek za­straszenia i nacisku ze strony przeciwnej mają obawy jeśli chodzi o powrót do domu — zo­stali przekazani państwu ne­utralnemu i by strony zainte- i resowane udzieliły im wyjaśnień tak, aby sprawa ich repatriacji została rozstrzygnięta, według zasad słuszności i by nie stanę­ła na przeszkodzie zawarciu ro­­. zejmu w Korei“. Propozycje zawarte w oświad­czeniu Czou En-laia — wyraz niezłomnej polityki pokojowej Chin i Korei Ludowej, wywoła­­’ ły ogromne wrażenie we wszyst­kich krajach. Prasa burżuazyjna i politycy zachodni przyznają, że 1 propozycje te stanowią płaszczy­■ znę do wznowienia rokowań o rozejm i pozytywnego ich sfina­lizowania. Tak np. delegat Indii w ONZ stwierdził: „Musimy ■ podchwycić okazję, powstałą ■ dzięki stanowisku chińskiego ■ ministra spraw zagranicznych i p bez żadnej zwłoki starać się po­sunąć naprzód rozwiązanie kwe­■ stii koreańskiej“. „Jestem bar­dzo szczęśliwy — powiedział de­- legat Meksyku — że istnieje ■ możliwość porozumienia między ■ przeciwnymi punktami widzenia w konflikcie koreańskim". i Na wieść o propozycjach Czou ■ En-laia, giełda nowojorska za­reagowała spadkiem akcji. Ale wielkokapitalistyczny dziennik ■ „New York Herald Tribune“ i musi przyznać, że „kompromi­­, sowa propozycja premieravCzou , En-laia nie zawiera nic, co by j wymagało dalszego odraczania i zawieszenia broni“. Propozycje zawarte w oświad« i czeniu Czou En-laia w pełni od« . powiadają dążeniom narodów — w tej liczbie narodu amery­kańskiego .— które domagają się zakończenia przelewu krwi w Korei, zlikwidowania ognisk wojny, odprężenia sytuacji na Dalekim Wschodzie. J. S. Po zgonie Yves Farge^a Komunikat Radzieckiego Komitetu Obrony Pokoju (f) MOSKWA (PAP). Jak do­nosi agencja TASS, Radziecki Komitet Obrony Pokoju ogłosił następujący komunikat' Radziecki Komitet Obrony Pokoju z uczuciem głębokiego bólu zawiadamia o przedwcze­snym zgonie wybitnego bojow­nika o pokój, przewodniczącego Francuskiej Rady Pokoju, człon­ka Biura Światowej Rady Po­koju, laureata Międzynarodowej Nagrody Stalinowskiej „Za u­­trwalanie pokoju między naro­dami“, Yves Farge'a. Przyjaciele pokoju we wszyst­kich krajach stracili w osobie Yves Farge'a człowieka, który z niezmożoną energią walczy] o utrwalenie i utrzymanie po­koju między narodami. Yves Farge był jednym z bojowych organizatorów i przywódców ruchu obrońców pokoju w: Francji. Obrońcy pokoju we wszystkich krajach znają i ce­nią jego zasługi na polu rozwi­jania potężnego ruchu narodów w obronie pokoju, przeciwko groźbie nowej wojny świato­wej. Yves Farge był bliskim i wiernym przyjacielem Związku Radzieckiego, niestrudzonym szermierzem sprawy umocnienia przyjaźni między narodami francuskim i radzieckim. Głosi! on w płomiennych słowach prawdę o naszym kraju, o wiel­kich, pokojowych czynach twórczych narodu radzieckiego, piętnował kłamstwa i oszczer­stwa szerzone przez wrogów nokoiu Sprawa, o którą walczył Yves Farge —- wielka sprawa pokoju żyje i będzie zwyciężać. Radziecki Komitet Obrony Pokoju Komunikat Komitetu Międzynarodowych Nagród Stalinowskich „Za utrwalanie pokoju między narodami4* (f) MOSKWA (PAP). Agen­cja TASS podaje następujący komunikat Komitetu Międzyna­rodowych Nagród skich „Za utrwalanie Stalinow­pokoju między narodami“: Komitet Międzynarodowych Nagród Stalinowskich zawiada­mia z głębokim bólem o tragi­cznej śmierci w katastrofie sa­mochodowej wybitnego bojow­nika o sprawę pokoju, znanego francuskiego działacza społecz­nego, laureata Międzynarodo­wej Nagrody Stalinowskiej „Za utrwalanie pokoju między na­rodami“ — Yves Farge'a. W osobie Yves Farge'a spra­wa utrzymania i utrwalenia po­wszechnego pokoju straciła je­dnego ze swych największych i najwybitniejszych rzeczników, który służył niestrudzenie roz­wijaniu przyjaźni i wzajemnego zrozumienia miedzy narodami, obronie ich wolność; i niezawi­słości. Wraz z przyjaciółmi pokoju we Francji przeżywają tę bole­sną stratę wszyscy ludzie do­brej woli, dla których Yves Farge był zawsze uosobieniem najlepszych tradycji swego kra­ju i jednocześnie człowiekiem rozumiejącym głęboko interesy wszystkich innych narodów. Komitet Międzynarodowych Nagród Stalinowskich wyraża najgłębsze współczucie rodzinie, bliskim i rodakom Zmarłego z powodu nieszczęścia, jakie ich spotkało. Najlepszym uczczeniem pa­mięci Yves Farge'a będzie kon­tynuowanie dzieła, któremu poświęcał on wszystkie swe siły. Przewodniczący Komitetu Międzynarodowych Nagród Sta­linowskich „Za utrwalanie po­koju między narodami", członek Akademii Nauk D. W. Skobiel­­cyn. Dnia 31 marca 1953 i Depesza kondolencyjna Radzieckiego Komitetu Obrony Pokoju do Francuskiej Rady Pokoju (f) MOSKWA (PAP). Agen­cja TASS ogłasza następującą depeszę kondolencyjną Radzie­ckiego Komitetu Obrony Poko­ju do Francuskiej Rady Pokoju w związku z tragiczną śmier­cią Yves Farge'a, w której czy­tamy m. in.: Drodzy Przyjaciele! Ciężkie nieszczęście, które nas wszystkich dotknęło, przepełni­ło nasze serca głębokim smut­kiem i niewymownym bólem. Ludzie dobrej woli na całym świecie wiedzą jak nieoceniony był wkład Yves Farge'a do sprawy rozwoju ruchu narodów w obronie pokoju. Był on jed­nym z inicjatorów i aktywnych bojowników o' zawarcie paktu pokoju między pięcioma wielki­mi mocarstwami. Ofiarnie wal­czył o triumf zasad pokojowego uregulowania spornych proble­mów międzynarodowych, zde­cydowanie występował przeciw­ko stosowaniu broni bakterio­logicznej. Ludzie radzieccy znają Yves Farge'a jako jednego ze swych najlepszych przyjaciół, jako szczerego rzecznika przyjaźni francusko - radzieckiej, Drodzy Przyjaciele! Przesyłamy Wam wyrazy na­szego niewymownego bólu z powodu przedwczesnej śmierci Yves Farge'a. Ludzie radzieccy, .jak i wszyscy bojownicy o po­kój, po wsze czasy zachowają w pamięci jego świetlaną po­stać. ' Oddadzą oni wszystkie swe siły świętej sprawie utrzy­mania i utrwalenia pokoju mię­dzy narodami. W imieniu Radzieckiego Ko­mitetu Obrony Pokoju: A. Fadiejew, M. Tichonow, I. Erenburg, A. Korniejczuk, K. Simonow, A. Niesmiejanow, A. Surkow, , B. Greków, S. Gierasimow, N. Popowa, M. Kotow, Z. Tumanowa, W. Koozemasow. Masy pracujące Tbilisi żegnają Yves Farge’a (f) MOSKWA (PAP). Jak do­nosi z Tbilisi agencja TASS, dnia 31 marca masy pracujące żegnały tam z głębokim bólem laureata Międzynarodowej Na­grody Stalinowskiej „Za utrwa­lanie pokoju między narodami", francuskiego działacza społecz­nego Yves Farge'a. Od rana w kierunku gmachu, gdzie stała trumna ze zwłoka­mi Yves Farge'a, podążali nie­kończącym się szeregiem miesz­kańcy Tbilisi, aby złożyć ostatni hołd człowiekowi, który pozy­skał miłość |i szacunek ludzi ra­dzieckich oraz całej postępowej ludzkości dzięki wybitnym za­sługom w walce o pokój. Przy trumnie — małżonka Zmarłego. Znajdują się tam również przewodniczący Prezy­dium Rady Najwyższej Gruziń­skiej SRR Z. Czhubianiszwili, sekretarze KC Komunistycznej Partii Gruzji W. Chowrebaszwili i W. Budżiaszwili oraz kierow­nicy organizacji społecznych Tbi­lisi Rozlegają się tony muzyki ża­łobnej. Co trzy minuty zmienis się warta honorowa, .którą peł­nią członkowie Gruzińskiego Re­publikańskiego Komitetu Obro­ny Pokoju, pisarze, uczeni, pra­cownicy sztuki. Trumnę ze zwłokami Yves Farge'a wyniesiono z gmachu i ustawiono na samochodzie spo­witym krępą. Kondukt żałobny skierował się w stronę lotniska. Na lotnisku, przed eksporta­­cją zwłok Yves Farge'a do Mo­skwy, odbył się wiefc żałobny z udziałem wielu tysięcy osób. Po Viecu trumnę ze zwłokami Yves Farge'a umieszczono na po­kładzie samolotu, który odleciai do Moskwy,

Next