Trybuna Ludu, sierpień 1953 (VI/212-242)

1953-08-01 / nr. 212

2 ' '_______. Uroczystości w NRD i okazji Tvqodnia Kultury Polskiej (f) BERLIN (PAP). Bawią ca w NRD z okazji „Tygodnia Kultury Polskiej“ delegacja z wi cemarszatkiem sejmu prof. Sta­nisławem Kulczyńskim na cze­le wzięła udział w święcie lu­dowym w mieście Forst na granicy polsko - niemieckiej. Delegację polską witały wie­lotysięczne rzesze mieszkań­ców. Ulice miasta Forst u­­dekorowane były flagami NRD i PRL oraz transparentami gło­szącymi hasło dalszego zacieś­nienia przyjaźni niemiecko­­polskiej. Przemówienie powitalne do delegatów wygłosił przewodni­czący rady komunalnej okręgu Cottbus — Werner Manneberg. Ślubujemy — oświadczył m. in. Manneberg wśród burzli­wych owacji zgromadzonej lu­dności — nieustannie wzmac­niać i utrwalać przyjaźń nie­miecko-polską. W imieniu delegacji polskiej prof. Kulczyński dziękował za serdeczne przyjęcie. Narody na­sze — stwierdził mówca — po­znają się coraz lepiej, zaznaja­miają się wzajemnie ze swoją kulturą i dzięki temu usuwają resztki uprzedzeń, jakie nagro­madziły się w stosunkach mię­dzy nimi. Mówiąc o sblidarno­­ści polskiej klasy robotniczej z niemieckimi masami pracują­cymi mówca oświadczył: Nie­chaj robotnicy- niemieccy wie­dzą, że w ciężkich zmaganiach o zjednoczenie swej ojczyzny nie są osamotnieni, lecz posia­dają w narodzie .polskim szcze­rych przyjaciół, którzy wspól­nie z nimi walczą o szczęśliwe, pokojowe żvcie> Serdeczne powitanie delegacji młodzieży polskiej w Bukareszcie (f) BUKARESZT (PAP). 31 lipca po południu i wieczorem przybyły do Bukaresztu ostat­nie dwie grupy delegatów mło­dzieży polskiej na IV Świato­wy Festiwal Młodzieży i Stu­dentów. Delegacja polska liczy ogółem 1250 osób. Na czele de­legacji stoi przewodniczący Zarządu Głównego ZMP Stani­slaw Pilawka. Młodzież i ludność Buka­resztu powitały delegację pol­ską bardzo serdecznie. W kilku zdaniach PRZYWÓDCA REPUBLIKAŃSKIEGO ZWIĄZKU MŁODZIEŻY FRANCUSKIEJ NA WOLNOŚCI PARYŻ. Izba Oskarżeń sądu pa­ryskiego wydala w dniu 30 lipca orzeczenie w sprawie wypuszczenia na wolną stopę przewodniczącego Republikańskiego Związku Młodzie­ży Francuskiej Louis Baillot, odma­wiając równocześnie pod pretek­stem' przeprowadzenia ^dodatkowe­go śledztwa“ zwolnienia pozostałych patriotów (francuskich: Le Leapa Molino. Stila. Ducolone i Laurent 11ZAD WIETNAMSKI ZWOLNI! GRUPĘ JENCÖW WOJENNYCH PEKIN. Wietnamska Agencja In­formacyjna donosi, że Wietnamski Rząd Ludowy zwolnił w dniu 13 maja 55 europejskich i afrykańskich jeńców wojennych w trzeciej stre­fie wojskowej północnego Wietna­mu. DEPUTOWANI DO IZBY GMIN ŻĄDAJĄ PRZYJĘCIA CHIN DO ONZ LONDYN. 8 labo u r z y s to w s k i c h deputowanych do Izby Gmin złoży­ło wniosek domagający się od rzą­du brytyjskiego, by poparł żądanie Chińskiej Republiki Ludowej w sprawie . przyjęcia jej w poczet członków ONZ. ZGON SENATORA TAFTA LONDYN. 31 lipca zmarł w szpi­talu w Nowym Jorku w wieku 6? lat przywódca republikanów, sena­tor Robert Taft. ZBROJNE STARCIE W ANGIELSKIM OBOZIE WOJSKOWYM W STREFIE KANAŁU SUESKIEGO MOSKWA. W jednym z angiel­skich obozów wojskowych w pobli­żu Ismaili doszło 28 lipca do zbroj­nego starcia między dwoma oddzia­łami spadochroniarzy angielskich. Walczący otworzyli do siebie ogień z automatycznej broni palnej. An­gielskie władze wojskowe musiały użyć czolgów.aby zlikwidować star­cie. Wielu^ołnierzy angielskich zo­stało zabitych i rannych. POWÓDŹ W INDIACH MOSKWA. Po wielkich deszczach, jakie spadły w ostatnich trzech dniach, nastąpił wylew niektórych rzek w stanach Bihar, Uttar Pra­­dcsz i Assam. W stanie Bihar woda zalała około 400 wsi, pi zeszło 200 tys. mieszkańców poniosło straty. Około tysiąca wsi położonych nad brzegami trzech rzek we wschod­niej "części stanu Uttar Pradesz jest zagrożonych powodzią. Rząd NRD proponuje zwołanie w sierpniu hr. ogóluoniemieckiej narady dla omówienia pokojowego zjednoczenia Niemiec Deklaracja premiera Grntewohla w Izbie Ludowej NRD (f) BERLIN (PAP). Jak już donosiliśmy, premier Niemiec­­iej Republiki Demokratycznej Otto Grotewohl, przemawiając 29 lipca na posiedzeniu Izby Ludow.ej, scharakteryzował uchwa­ły rządu NRD z lt i 25 czerwca br. zmierzające do znacznej poprawy warunków życia robotników, chłopów, inteligencji rzemieślników i innych warstw ludności. Premier podkreślił, że poli­tyka rządu NRD w minionych latach doprowadziła już do te­go, iż Niemiecka Republika Demokratyczna stale wzmac­niała się i że podnosiła się sto­pa życiowa jej ludności. Set­kom tysięcy dzieci robotników i chłopów utorowano drogę do uzyskania kwalifikacji, do na­bycia wiedzy i do dobrobytu. Wprowadzono w życie usta­wodawstwo socjaljae regulują­ce w jak najbardziej postępo­wym duchu prawa robotników, kobiet, młodzieży. Jeśli rząd w czerwcu br. po­stanowił dokonać pewnej- zmia­ny kursu swej polityki —­­stwierdzi! premier — uczynił on to w tym celu, aby szybciej pokonać powstałe przeszkody w rozwoju życia politycznego i ekonomicznego, jak również po to, by umożliwić bardziej gruntowne rozwiązanie pro­blemu zjednoczenia narodowe­go. Z kolei premier szczegółowo omówił Grotewohl pierwsze konkretne posunięcia rządu NRD, zmierzające do realizacji nowego kursu dziedzinach życia we wszystkich i wymienił zadania, jakie w związku z tym stają przed rządem i masami pracującymi. Zaproponował on szereg zmian w planie rozwoju gospodarki -narodowej. Premier zapowiedział m. in. rozszerze­nie produkcji towarów pow­szechnego użytku, przemysłu energetycznego i węglowego, jak również dalszy rozwój środków maszynowo - trakto­0- rowych i gospodarstw państwo­wych w rolnictwie. Zapewnio­ny będzie też -rozwój produkcji rzemieślniczej. Qtto Grotewohl stwierdził, że dla realizacji nowego kursu masy pracujące powinny wal­czyć zdecydowanie o uspraw­nienie pracy swych przedsię­biorstw, zwiększenie wydajno­ści pracy, podniesienie jakoś“! i obniżenie kosztów własnych produkcji, rozwijać jak najsze­rzej współzawodnictwo, wcie­lać systematycznie w życie pro­pozycje racjonalizatorów i no­watorów. W-rolnictwie — mówił dalej Otto Grotewohl — stoimy przed zadaniem sprawnego przepro­wadzenia zbiorów. Premier za­znaczył przy tym, że chłopom indywidualnie gospodarującym należy udzielać wszechstronnej pomocy, a' jednocześnie popie­rać jak najszerzej produkcyjne spółdzielnie rolne. O wszystkich zagadnieniach związanych tymi spółdzielniami chłopi po­z winni decydować swobodnie i samodzielnie. Jak stwierdził dalej Grote­­wohl, warunkiem .wcielenia w życie nowego kursu jest rów­nież śc.isle przestrzeganie pra­worządności demokratycznej i zacieśnienie więzi między apa­ratem państwowym a masami. Powiedział on, że w NRD trwać będzie budownictwo socjalisty­czne, gdyż odpowiada to inte­resom narodu, ale nie będzie stosowany kurs przyśpieszania budowy socjalizmu za pomocą wszelkiego rodzaju zarządzeń administracyjnych. Kontynuo­wane będzie rozszerzanie bu­downictwa oraz umacnianie przemysłu, rolnictwa i handlu. Również obecnie słuszne jest hasto: „Lepiej pracować, więcej produkować, aby lepiej żyć!“ W NRD — podkreślił Gro­tewohl — kontynuowana bę­dzie walka przeciwko podżega­czom wojennym oraz walka c utrzymanie pokoju i o współ­pracę pokojową z innymi na­rodami. Niemiecka Republika Demokratyczna będzie nadal umacniać i rozwijać przyjazne stosunki z innymi narodami, a przede wszystkim z narodami krajów demokracji ludowej i wielkiego socjalistycznego Związku Radzieckiego. Następnie premier Grote­wohl przeszedł do charaktery­styki sytuacji międzynarodowej i sytuacji wewnątrz Niemiec. Stwierdzi! on, że w wyniku po- j kojowej inicjatywy rządu ra­dzieckiego zarysowuje się polityce międzynarodowej prze­w łom, który napawa wszystkich ludzi miłujących pokój nadzie­ją na utrwalenie pokoju. Do­znają' natomiast fiaska plany wojenne monopolistów amery­kańskich. Mówca podkreślił, że monopoliści amerykańscy oraz imperialiści zachodnio-niemiec­­cy starają się w drodze rozmai­tych prowokacji storpedować porozumienie między naroda­mi a w szczególności pokojowe rozwiązanie problemu niemiec­kiego. Premier omówił tu pro­wokacje z 17 czerwca br. Otto Grotewohl przypomniał dalej, że 16 lipca br. rząd NRD znów zadeklarował gotowość podjęcia wszelkich niezbędnych kroków dla osiągnięcia porozu­mienia ogólnoniemieckiego w celu zjednoczenia Niemiec na zasadach pokojowych i demo­kratycznych. Tymczasem rząd Adenauera dąży do storpedo­wania wysiłków w kierunku, pokojowego rozwiązania prob­lemu niemieckiego i stara sie nie dopuścić do odprężenia międzynarodowego. Grotewohl napiętnował Ade­­nauera za próby odwrócenia uwagi narodu niemieckiego od układów wojennych zawartych w Bonn i Paryżu i odgrywania roli „zwolennika jedności Nie­miec“. Stwierdzając, że oferta rządu USA udzielenia „pomocy żyw­nościowej“ ludności NRD była trickiem propagandowym, Otto Grqtewohl poinformował szcze­gółowo zebranych o wielkiej pomocy uzyskiwanej przez Nie­miecką Republikę Demokratycz­ną od Związku Radzieckiego i innych krajów obozu demokra­tycznego. Jednocześnie mówca oświadczył, że rząd NRD go­tów jest zawrzeć ze Stanami Zjednoczonymi normalne timo­­j wy handlowe i że dąży on prze­de wszystkim do ustanowienia normalnego handlu wewnątrz Niemiec. Jednakże/ fakty świad­czą, że* władze Dońskie przesz­kadzają swobodnym kontaktom miedzy Niemcami zachodnimi a Niemiecką Republiką Demokra­tyczną. W związku z tym mów­ca wezwał ludność Niemiec zachodnich, by podczas nowych wyborów do Bundestagu w dniu 6 września zadała klęskę rzą­dowi Adenauera, usuwając w ten sposób wszystkie przeszko­dy istniejące w stosunkach mię­dzy Niemcami oraz likwidując groźbę, jaka zawisła nad każ­dą rodziną niemiecką w następ­stwie wojennej polityki Adena­uera. Otto Grotewohl omówił rów­nież wyczerpująco wyniki wa­szyngtońskiej ii istrów^spra w konferencji mi­zagranicznych trzech mocarstw zachodnich. Stwierdził on, że uczestnicy konferencji waszyngtońskiej nie troszczyli się bynajmniej o po­kojowe rozwiązanie problemu niemieckiego, a kierowali się jedynie dążeniem imperialistów amerykańskich do utrzymania w Niemczech zachodnich anty­­narodowego reżimu Adenauera i oddania w ten sposób Nie­miec zachodnich w służbę agre­sywnym planom imperialistów amerykańskich i zachodnio-nie­­mieckich. Naród niemiecki domaga się I od mocarstw zachodnich aby w drodze wyraźnej deklaracji przyczyniły się nareszcie do rozwiązania problemu niemiec­kiego — zawarcia traktatu po­kojowego z Niemcami, wycofa­nia z Niemiec wszystkich wojsk okupacyjnych po zawarciu trak­tatu pokojowego, . zniesienia wszelkich ograniczeń krępują­cych rozwój niemieckiej gospo­darki pokojowej i rozwój han­dlu. Kończąc Otto Grotewohl po­wiedział: Naród niemiecki pra­gnie zw-otania konferencji czte­rech mocarstw, na której omó­wiono by i sprawiedliwie roz­wiązano wszystkie te zagadnie­nia. Na konferencji czterecli mocarstw należy wysłuchać przedstawicieli Niemiec wscho­dnich i zachodnich. Już w tym czasie' komisja ogólnoniemiec­­ka powinna-zaproponować or­dynację wyborczą dla przepro­wadzenia walnych i demokra­tycznych wyborów ogólnonie­­mieckich. Jednocześnie należy rozstrzygnąć sprawę utworze­nia demokratycznego i miłują­cego pokój rządu ogólnonie­mieckiego, którego konieczność rozumie każdy uczciwy czło­wiek. Rząd Niemieckiej Repu­bliki Demokratycznej, który konsekwentnie i niezachwianie walczył o zjednoczenie Niemiec na zasadach pokojowych i de­mokratycznych, będzie nadal poświęcał wszystkie siły spra­wie jak najrychlejszego zjedno­czenia Niemiec i zawarcia sprawiedliwego traktatu poko­jowego z Niemcami, a w kon­sekwencji — wycofania wszyst­kich wojsk okupacyjnych. Nowy kurs polityczny rządu NRD proklamowany 11 czerw­ca br. stanowi kontynuację tej linii. Ten nowy kurs polityczny nie tylko służy rozwojowi Nie­mieckiej Republiki Demokraty­cznej w obecnych warunkach politycznych i ekonomicznych, lecz stawia sobie twienie zjednoczenia za cel uła­Niemiec oraz rozwijanie i umacnianie już obecnie kontaktów politycz­nych, ekonomicznych, kultural­(fi BERLIN (PAP). Dnia 30 lipca Izba Ludowa NRD zakoń­czyła debatę nad deklaracją nremieta Otto Grotewohla w sprawie uchwal' rządowych z II czerwca br. W czasie dyskusji przedstawiciel frakcji Unii Chrześcijańsko - Demokratycz­nej August Bach zadeklarował całkowite poparcie dla uchwal rządu NRD, wzywając wszyst­kie partie demokratyczne i or­ganizacje masowe do aktywnej walki o realizację polityki rzą­du, służącej interesom narodu. Mówca ujawni! prowokacyjne cele tricku amerykańskiego w związku z tzw. „pomocą żyw­nościową“. po czyni zwróci! się do wicepremiera Nuschkego z prośbą o wyjaśnienie, czy pra­wdą jest, że Kościół w Niem­czech będzie uczestniczy! w re­alizacji tego dywersyjnego chwytu. Otto Nusclike w odpo­wiedzi stwierdzi!, że zarówno Kościół ewangelicki jak i Ko­ściół katolicki w Niemczech od­mawiają udziału w realizacji dywersyjnego manewru Stanów Zjednoczonych. Po przemówieniach przedsta­wicieli partii politycznych i or­ganizacji społecznych. Izba po­parła jednomyślnie deklarację premiera oraz uchwaliła orę­dzie do narodu niemieckiego. Izba Ludowa- — stwierdza m. in. orędzie — aprobuje de­klarację Rady Ministrów NRD z 15 lipca br. i proponuje, aby w możliwie najkrótszym termi­nie, w każdym razie jeszcze w sierpniu br„ zwołana została ogólnoniemiecką konferencja przedstawicieli Niemiec wscho­dnich i zachodnich. Konferencja mogłaby natychmiast określić środki mające na celu usunię­nych i innych między Niemca­mi wschodnimi a zachodnimi. Nowy kurs' polityczny zmie­rza do zapewnienia Niemieckiej Republice Demokratycznej ta­kich warunków życia material­nego i kulturalnego^ które będą odpowiadały, również interesom większej części ludności Nie­miec zachodnich i zaaprobowa­ne zostaną przez ludność za­chodnio - niemiecką, gdy doj­dzie do zjednoczenia Niemiec. Rząd Niemieckiej Republiki Demokratycznej oświadcza, że gotów jest w każdej chwili pod­jąć rokowania z pełnomocnymi przedstawicielami Niemiec za­chodnich w sprawie przygoto­wania pokojowego zjednoczenia Niemiec w drodze wolnych wy­borów ogólnoniemieckich i w sprawie jak najrychlejszego za­warcia traktatu pokojowego z Niemcami. Rozumie się samo przez się. że w toku tych roko­wań powinny być omówione wszystkie propozycje^ zarówno Niemieckiej Republiki Demo­kratycznej, jak i Republiki Fe­deralnej. Rząd NRD proponu­je, by w jak najkrótszym termi­nie, jeszcze w sierpniu br. zwo­łać ogólnoniemiecką naradę przedstawicieli Niemiec wscho­dnich i zachodnich dla przedy­skutowania wymienionych za­gadnień. Cały naród niemiecki oczekuje pokojowego zjednocze­nia Niemiec i zawarcia traktatu pokojowego z Niemcami. Są trzy zagadnienia, które sprawiają, że w chwili obecnej konieczne jest osiągnięcie szyb­kiej zasadniczej zgody między Niemcami: handel między Niemcami, stosunki osobiste między Niemcami, opracowanie ordynacji wyborczej. Zagadnie­nia te można niezwłocznie prze­dyskutować i pomyślnie rozwią­zać na naradzie ogólnoniemiec­­kiej Dlatego też. jak zawsze, wv­­stiwamy żądanie: „Niemcy do wspólnego stołu obrad!“ Bę­dziemy wysuwali to żądanie dopóty, dopóki nie doprowadzi­my do jego pomyślnej realizacji. cie wszelkich ograniczeń w handlu wewnętrzno - niemiec­kim, aby w interesie ekonomiki ogólnoniemieckiej rozszerzyć handel między Wschodem a Za­chodem. Na konferencji może być również osiągnięte porozu­mienie w sprawie zarządzeń dla ułatwienia komunikacji między obiema częściami Niemiec, a przede wszystkim w sprawie wydawania nń> szeroką skalę paszportów Konferencja międzystrefowych. ogólnoniemiecką mogłaby ponadto omówić prak­tyczne kroki w celu stworzenia w Niemczech wschodnich i za­chodnich jednakowych warun­ków i niezbędnych przesłanek dla przygotowania i przepro­wadzenia wolnych wyborów o­­gólnoniemieckich; można by na tej konferencji osiągnąć po­rozumienie w sprawie jedno­litej, demokratycznej ordy­nacji wyborczej dla całych Niemiec, powziąć uchwalę w sprawie kroków, zmierza­jących do utworzenia ogólno­niemieckiego demokratycznego, miłującego pokój rządu i do przyśpieszenia zawarcia trak­tatu pokojowego z Niemcami, po podpisaniu którego nastąpi wycofanie wszystkicii wojsk okupacyjnych. Izba Ludowa nie uważa powyższego programu za warunek wstępny zwołania kon ferencj i ogólnon iem ieckiej. Gotowi jesteśmy do zwołania konferencji ogólnoniemieckiej również bez wstępnego okre: ślenia porządku dziennego, aby swobodnie przedyskutować wszystkie propozycje obu stron, zmierzające do przywrócenia jedności Niemiec na pokojo­wych i demokratycznych zasa­dach Orędzie Izby Ludowej NRD do narodu niemieckiego i\uuy numer czasopisma „U trwały pokuj, o demokrację liniową!4* (f) BUKARESZT (PAP). W Bu­kareszcie ukazał się kolejny 31 (247) numer czasopisma „O trwały po­kój, o demokracje ludową!“, orga­nu Biura Informacyjnego partii ko­munistycznych' i robotniczych. W numerze znajdujemy: artykuł wstępny poświecony pięćdziesięcio­leciu Komunistycznej Partii Związ­ku Radzieckiego, tezy Wydziału Propagandy i Agitacji KC KPZR i Instytutu Marksa-Engelsa-Lemna- Stalina przy KC KPZR, artykuły Bolesława Bieruta. Jacques Duclos, Antonina Zapotocky‘ego, Matyasa Rakosiego, Wylko Czerwenkowa. G. Gheorghiu-Deja, poświęcone 50-‘ieciu KPZR, depeszę G. Malen­­kowa do Kim Ir-sena, depeszę G. M. Maienkowa i W'. M. Mote­towa do Mao Tse-tunga i Czou En-laia, depeszę W. M. Motetowa do Li Don-gena i depeszę z odpo­wiedziami Kim Ir-sena i Li Don­­gena. artykuł redakcyjny pt. „Wielkie zwycięstwo obozu pokoju i demokracji", artykuły sekretarza KC Nowodemokratycznego Związ­ku Młodzieży Chin — Hu Jao­­bana, wiceprzewodniczącego Demo­kratycznego Związku Młodzieży Korei Kim Hi-su, laureatów Mię­dzynarodowej Nagrody Stalinow­skiej „Za utrwalanie pokoju mię­dzy narodami" Elizy Branżo i prol, Ikuo Ojamy, artykuł o III Świa­towym Kongresie Młodzieży pt „O "pokój, przyjaźń i prawa mło­dzieży!“. Ponadto numer zawiera list 2 Bonn o nędzy i katastrofalnej sy­tuacji mas pracujących Niemiet zachodnich, dział „Na widowni po­litycznej" pióra Jana Marka i róż­ne informacje trybuna lud u_____________________________________________________________________________________Nr 2i2 „Niech panowie bankierzy sami jadą walczyć do Ind och in64 Oburzenie prasy francuskiej wywołane obelżywym artykułem „Lire‘u“ (f) PARYŻ (PAP). Pismo amerykańskie „Life“ zamieści­ło artykuł na temat wojny w Wietnamie. Artykuł zredagowa­ny jest w obelżywym dla Fran­cji tonie podobnie jak przed kil­ku miesiącami, gdy „Life“ po­równa! Francję z kobietą lek­kich obyczajów. „Life“ oskarża Francję o „brak odwagi niezbędnej d.la prowadzenia nieubłaganej wal­ki“ i o „brak perspektywy poli­tycznej“; ubolewa nad tym, że w wojnie tej ginie mniej Fran­cuzów niż Wietnamczyków i zarzuca oficerom że „prowadzą oni francuskim, wystawny tryb życia“. Myślą przewodnią artykułu jest teza, że Francja zdolna jest jedynie do dostar­czania mięsa armatniego, pod­czas gdy Waszyngton powinien sprawować kierownictwo poli­tyczne i wojskowe w tej woj­nie. „Life“ wskazuje wreszcie na korupcję władz francuskich w Indochinach. Artykuł ten wywoła! oburze­nie prasy francuskiej. „Huma­­nite“ pisze m. in. „Według „Li­fe“ Francja czyni mato w In­dochinach. Rzeczywiście mato dla rozwoju planów amerykań­skich... Przywódcom amerykań­skim potrzebne są nieprzerwa­ne bitwy. Francja' dostarcza żołnierzy, Stany Zjednoczone sprzętu wojennego. W zamian za obietnicę wielkich dostaw materiałów wojennych żąda „Life“ wojny eksterminacyj­nej... Całość artykułu pisma a­­merykańskiego stanowi nową ciężką obelgę pod adresem Francji“. Dziennik „Franc Tireur“ stwierdza: „Nie jesteśmy 'ani nacjonalistami ani szowinista­mi, ale naszą naturalną reak­cją na wypowiedzi „Life“ są sie­wa: „no cóż, miech panowie bankierzy sami jadą walczyć do ln doch in!“ Dziennik „Figaro“ pisze, żc „Life“ ponawia swe nikczem­ne ataki na Francję, których ordynarny ton jest wręcz bez­przykładny. „Wiadomo teraz — stwierdza dziennik — co oznaczają te na­bierające systematycznego cha­rakteru ataki. Francuzi przyj­mują je z najwyższą pogardą... Można bowiem żywić tylko po­gardę dla stanowiska tego pi­sma i tych, którzy nim w tak brudny sposób kierują“. „Combat“ przypomina, że za­ledwie tydzień temu Hillman­­przedłoży! senatowi amerykań­skiemu obraźliwe dla Francji sprawozdanie. Dziennik stwier­dza: „Life“, który przywykł już do zniesławiania naszego kra­ju, uzupełnił sprawozdanie Hill - mana... Nawet najbardziej za­ślepieni nasi rodacy zrozumieją teraz rolę wyznaczoną Francji w ramach paktu atlantyckiego. Polega ona na tym, byśmy zu­żyli przydzielone nam kgedyty na utworzenie piechoty w inte­resie opracowanej przez Pen­tagon strategii krucjaty antyko­munistycznej, byśmy wysyłali naszą młodzież na rzeź do Ton­­kinu w celu utrzymania baz przeciw Chinom. Odbiegliśmy daleko od obronnego przymie­rza równouprawnionych naro­dów, jak nasze rządy określały pakt atlantycki... Byle jaki Amerykanin może przyjechać do nas bez wizy. podczas gdy nazwiska Frano-f­­zów, którym odmówiono wiz amerykańskich, zapełniłyby cale tomy. Dziwne jest takie rów­nouprawnienie i takie poszano­wanie suwerenności narodo­wej“ Nota rządu ZSRR do rządów Francji, USA i Anglii w ^prawie traktatu państwowego z Austrią (f) MOSKWA (PAP). Agen­cja TASS donosi, że dnia 30 lipca br. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ZSRR przestało do ambasady francuskiej <v Mo­skwie notę rządu radzieckiego w sprawie traktatu państwowego z Austrią. Nota brzmi: „Ministerstwo Spraw Zagra­nicznych ZSRR. potwierdzając odbiór noty rządu francuskiego z dnia 11 czerwca br. w spra­wie traktatu państwowego z Austrią, uważa za konieczne o­­świadczyć co następuje: Zę wspomnianej noty wyni­ka, że rząd francuski, jąk rów­nież rządy USA i Anglii nadal obstają przy wysuniętym przez nie dnia 13 marca 1952 r. pro­jekcie tzw. „skróconego trakta­tu“, Tymczasem projekt ten, jak stwierdzał to już niejedno­krotnie rząd radziecki, nie jest zgodny z poczdamskimi uchwa­łami czterech mocarstw w spra­wie Austrii, pozostaje w sprze­czności z postanowieniami w i ważnych sprawach politycznych ekonomicznych dotyczących Austrii, uzgodnionymi na pary­skiej konferencji spraw zagranicznych ministrów Francji, USA. Anglii i ZSRR w czerw­cu 1949 r.. naruszając brutalnie interesy Związku Radzieckiego i nie może przyczynić się do utworzenia rzeczywiście nieza­wisłego i demokratycznego pań­stwa austriackiego. Rządy Fran­cji. USA ; Anglii opracowały ten projekt „skróconego trakta­tu“ bez udziału ZSRR i wysu­nęły go zamiast uzgodnionego w zasadzie między czterema mocarstwami projektu traktatu państwowego, który to projekt został wspólnie opracowany przez cztery mocarstwa na pod­stawie wspomnianych cztero­stronnych uchwal w sprawie •Austrii. W swych notach z dn. 14 sierpnia i 27 września 1952 r. oraz 27 stycznia br. rząd ra­dziecki, deklarując gotowość o­­statecznego opracowania pro­jektu traktatu państwowego z Austrią, uzna! za rzecz koniecz­ną urfrzednie wyjaśnienie kwe­stii, czy rządy Francji, USA 1 Anglii gotowe są wycofać swą propozycję ' w sprawie tzw. „skróconego traktatu“ dla Au­strii. Jednakże rząd radziecki nie otrzyma! odpowiedzi o zgo­dzie na wycofanie projektu „skróconego traktatu“ ani od rządu Francji, am też od rzą­dów USA i Anglii. Wycofanie projektu „skróco­nego traktatu“, opracowanego przez trzy mocarstwa bez u­­dziąhi ZSRR i mającego na ce­lu zastąpienie uzgodnionego miedzy czterema mocarstwami — jeśli chodzi o zasadnicze ar­tykuły — projektu austriackiego traktatu państwowego, umożli­wiłoby czterem mocarstwom wznowienie dyskusji nad spra­wą traktatu państwowego z Au­strią w celu osiągnięcia poro­zumienia co do nieuregulowa­nych problemów związanych % zawarciem tego traktatu“ Analogiczne noty skierowane zostały do rządów USA i An* glii. Ostry protest rządu radzieckiego przeciw naruszeniu granicy ZSRR przez samolot USA (f) MOSKWA (PAP). Agen­cja TASS donosi, że. dnia 3C lipca Ministerstwo Spraw Za­granicznych ZSRR przesiało do ambasady USA w Moskwie notę następującej treści: „Rząd Związku Socjalistycz­nych Republik Radzieckich u­­waża za konieczne oświadczyć rządowi Stanów Zjednoczonych co następuje: Według sprawdzonych infor­macji, dnia 29 lipca br. około godz. 7 czasu władywostockie­­go, czteromotorowy bombowiec typu „B-50“ ze znakami rozpo­znawczymi USA naruszył gra­nicę państwową ZSRR najpierw w rejonie przylądka Gamowa i kontynuował lot nad rium ZSRR w pobliżu teryto­wyspy Askold nieopodal Władywosto­­ku. Gdy zbiiżyly się dwa my­śliwce, radzieckie, aby wskazać samolotowi amerykańskiemu, że znajduje się w obrębie granic ZSRR i wezwać go do opusz­czenia obszaru powietrznego nad Związkiem Radzieckim, sa­molot amerykański otworzył do nich* ogień i poważnie uszko­dził-jeden ze wspomnianych samolotów radzieckich, przebi­jając mu podwozie i lewe skrzydło, jak również uszka­dzając hermetyczną kabinę lot­nika. Samoloty radzieckie zmu­szone były ze swej strony od­powiedzieć ogniem, po czym samolot amerykański oddalił się w kierunku morza. Rząd radziecki składa rzą­dowi USA kategoryczny protest przeciwko temu brutalnemu po­gwałceniu przez amerykański samolot wojskowy granicy ra­dzieckiej, domaga się pociąg­nięcia do surowej odpowiedzial­ności osób ponoszących za to Winę i oczekuje, że rząd USA niezwłocznie podejmie kroki, a­­by nie dopuścić na przyszłość do naruszania przez samoloty amerykańskie granicy państwo­wej ZSRR.*' Wycofanie sił zbrojnych obu stron ze strefy zdemilitaryzowanej w Korei (f) PEKIN (PAP). Jak do­nosi agencja Nowych Chin,., na posiedzeniu wojskowej komisji rozejmowej, które odbyło się 31 lipca, obie strony zakomuniko­wały, że zgodnie z postanowie­niami rozejmu wycofały w ter­minie 72 godzin od chwili wej­ścia w życie rozejmu wszystkie swe siły zbrojne oraz cały sprzęt wojenny ze strefy zde­­militaryzowainei Na posiedzeniu wojskowej komisji rozejmowej strona ko­reańsko - chińska zwróciła u­­wagę strony przeciwnej, że sa­moloty wojskowe strony prze­ciwnej dokonały kilku lotów zwiadowczych nad terytorium Koreańskiej Republiki Ludowo- Demokratycznej, naruszając tym samym warunki rozejmu. W dniu 29 lipca br. samolot strony przeciwnej dokonał lotu zwiadowczego nad Ungbong; 30 lipca inny samąlot przele­ciał nad miejscowością Mun­­dungni. Mieszane grupy obserwatorów rozpoczynają prace (f) PEKIN (PAP). Agencja Nowych Chin. donosi, że kore­ańscy i chińscy członkowie mie­szanych grup obserwatorów u­­dali, się ,na wyznaczone miej­sca. aby spotkać, się z przedsta­wicielami strony przeciwnej, którzy wejdą w skład tych grup, Repatriacja jeńców rozpocznie sie 5 sierpnia (f) PEKIN (PAP). Jak do­nosi agencja Nowych Chin, o­­bie strony uzgodniły, że repa­triację jeńców obu stron rozpo­cznie się 5 sierpnia i że będzie się ona odbywała w Panniund­­żonie. Strona amerykańska bę­dzie repatriowała dziennie 2.760 jeńców, w tym 360 chorych i rannych. Po zakończeniu re­patriacji tych ostatnich stro­na amerykańska będzie re­patriowała dziennie po 2.400 ieńców Strona koreańsko-chińska bę­dzie repatriowała dziennie po 400 jeńców. Ogółem ilość jeń­ców znajdujących się w ręku strony koreańsko-chińskiej wy­nosi 12.763. Strona amerykań­ska nie podała dotychczas ści­słej liczby znajdujących się w jej ręku jeńców, którzy będą bezpośrednio repatriowani. \V liście z 27 maja br. dowództwo amerykańskie zakomunikowało. że liczba jeńców, którzy będą bezpośrednio repatriowani, wy­nosi 76 tysięcy. Obecnie w Panmundżonie strona koreańsko-chińska czyni przygotowania do rozpoczęcia w dniu 5 sierpnia akcji przej­mowania bezpośrednio repa­triowanych jeńców. Gen. Wągrowski I gen. Buresz przybyli do Kaesongu t (f) PEKIN (PAP). Agencja Nowych Chin donosi, że dnia 31 lipca przybyli do Kaesongu gen. Mieczysław Wągrowski, przedstawiciel Polski w komisji kontrolnej państw neutralnych i gen. Frantisek Buresz, dele­gat Czechosłowacji w komisji kontrolnej państw neutralnych w Korei. Przedstawiciele Szwecji w komisji kontrolnej państw neutralnych przybyli do Korei _ (fi SZTOKHOLM (PAP), Korespondenci szwedzcy dono­szą z Korei, że przybyła tam grupa przedstawicieli szwedz­kich W komisji kontrolnej państw neutralnych w Korei Przyszły rząd włoski winien liczyć się z wolą i żądaniami mas ludowych Oświadczenie Palmiro Togliatti’ego (f) RZYM (PAP). Prezydent Einaudi podjął w dniu 30 lip­ca rozmowy w celu rozwiązania kryzysu rządowego we Wło­szech. Einaudi przyjął kolejno przewodniczącego Izby Postów, Gronchi‘ego, przewodniczącego Senatu, Merzagorę, b. przewod­niczących Zgromadzenia Usta­wodawczego — Saragata i Ter­­racini‘e.go oraz przewodniczą­cych grup parlamentarnych par­tii komunistycznej w obu Iz­bach — Togliatti‘ego i Scocci­­marro. Po' rozmowie z prezydentem republiki Togliatti oświadczył, że rząd De Gasperi‘ego sprze­ciwił się woli wyrażonej przez obywateli podczas wyborów do parlamentu w dniu 7 czerwca i dlatego upadł. Togliatti do­dał: „Pragniemy, aby po tym kryzysie utworzony został we Włoszech rząd, który by liczył się z wolą, pragnieniami i żą­daniami mas ludowych“. RZYM (PAP). Dziennik „U- nita“ donosi, że w całych Wło­szech odbyły się wiece ludowe, których^ uczestnicy wyrażają zadowolenie z powodu upadku rządu De Gasperi‘ego. „Masy pracujące Włoch — pisze dzien­nik — uważają wynik głosowa­nia w Izbie Posłów za słuszną karę dla człowieka, który od­mówi! wzięcia pod uwagę wy­ników wyborów i usiłował prze­kreślić nadzieję, jaką po zwy­cięstwie demokracji poczęli ży­wić wszyscy ludzie dążący do lepszego życia i postępu spo­łecznego“. W setkach przedsiębiorstw Mediolanu i prowincji Mediola­nu odbyły się zebrania robotni­ków. Na zebraniach uchwalono rezolucje, które domagają się utworzenia we Włoszech rzą­du jedności narodowej. Demonstracja bezrobotnych w Berlinie zachodnim przeciw amerykańskiej prowokacji (f) BERLIN (PAP). — 30 lipca przed gmachem Giełdy Pracy na Charlottenstrasse od-­była się wielka demonstracja bezrobotnych Berlina zachodnie­go. Bezrobotni protestowali przeciwko prowokacji amery­kańskiej z tzw. „pomocą żyw­nościową“ ■ i wznosili okrzyki: „Mieszkańcy Berlina wschod­niego żyją lepiej niż my!“, „Nikt się nie troszczy o nas!“ „Bezrobocie wciąż wzrasta!“, Policja zachodnio-bertińska zaatakowała brutalnie bezrobot­nych, bijąc ich pałkami gumo­wymi. Policjantom nie udaic się jednak rozproszyć demon­strantów, do których przyłączy­ły się liczne grupy ludności Berlina zachodniego. Podczas demonstracji miesz­kańcy demokratycznego sektora Berlina rozdawali bezrobotnym żywność, co bezrobotni witali z wielką radością. Demonstran­ci n:e dopuścili do aresztowania przez policję zachodnio-herliń­­ską mieszkańców sektora de­mokratycznego. którzy przynie­śli im żywność.

Next