Trybuna Ludu, styczeń 1954 (VII/1-31)

1954-01-01 / nr. 1

--------Pro,c,arius«-------- X. O J pTk Tg J| Wik H I 1 1 äm S 1 -----------Organ KC----------­wszystkich krajów ) p|§i| H 11|l/ Pf w H J|| H |j| ||Nä i ^ fi H jpg |£ ||J Polskie} Zjednoczone; łączcie się! JM. M. J ML-Jr fi-fiL fi fi filllLdS ^L/fiL fi/fi Partii Robotnicze} *kj " * ' '^ARY NR 1 (1790) ROK VII _______________8 JAM 1 WARSZAWA — PIĄTEK 1 STYCZNIA 1954 R.____________________________WYDANIE F CENA 20 gr Naród polski radośnie wita Iowy Rok 1954 Przodownicy pracy Warszawy spotkali się na zabawie w Politechnice Wesołym rozgwarem tysięcy zabaw powitała Polska Nowy Rok 1954 — rok 10-lecia Ludowej Ojczyzny. Naród nasz powi­tał go bogatszy o ogrom pokojowej pracy dokonanej codziennym wysiłkiem mas, silniejszy o nowe doświadczenia uzyskane w bu­downictwie socjalizmu. Na progu piątego roku 6-latki ludzie pracy składali sobie życzenia nowych sukcesów w walce o szyb­szy rozkwit Ludowej Ojczyzny i szybszy wzrost stopy życiowej najszerszych mas, życzenia zwycięstwa sprawy pokoju na całym świecie, życzenia osobistego szczęścia i pomyślności W Warszawie w zabawach sylwestrowych i imprezach roz­rywkowych na powitanie zorganizowanych Nowego Roku, wzięły udział tysiące osób. U- lice miasta i place jarzące się kolorowymi światłami choinek rozbrzmiewały gwaum i śmie­chem w noc sylwestrową. , Z mieszkań, świetlic, sal wido­wiskowych i rozrywkowych do­biegają dźwięki wesołej muzy­ki. W wielkiej auli Politechniki Warszawskiej odbyła się nowo­roczna zabawa przodowników pracy. Na zabawę, która zgro­madziła wybitnych przedstawi­cieli budowniczych nowej War­szawy, przodowników pracy i racjonalizatorów z fabryk i za­kładów pracy oraz przodującą młodzież, witającą tu Nowy Rok — rok dziesięciolecia Pol­ski Ludowej — przybyli owa­cyjnie witani: Przewodniczący KC PZPR, Prezes Rady Mini­strów Bolesław Bierut, Prze­wodniczący Rady Państwa Aleksander Zawadzki, członko­wie Biura Politycznego KC PZPR, Rady Państwa i Rządu. Przed dziesięciu laty w wie­czór sylwestrowy 1943 r. od­było się pierwsze posiedzenie Krajowej Rady Narodowej. W związku z tą historyczną rocz­nicą przemówi! do zebranych w auli Politechniki przodowni­ków pracy wiceprezes Rady Ministrów, sekretarz KC PZPR tow. Władysław Dworakowski (przemówienie podajemy na sir. 3). Po przemówieniu rozpoczęła •lę wesoła zabawa. Wszyscy, którzy tej nocy ra­dośnie witali Nowy Rok w auli Politechniki Warszawskiej są naszymi dobrymi znajomymi. Jeśli nie widzieliśmy ich do­tychczas z bliska, to znamy ich przecież z fotografii zamiesz­czanych w gazetach, z kroniki filmowej, słyszeliśmy ich przez radio. Ale nade wszystko zna­ni nam są z tego, że to właś­nie od nich uczymy się jaką należy iść drogą, by Ojczyzna nasza rosła i potężniała, by wkraczała w każdy nowy rok bogatsza nową radością szczęściem swych obywateli. W gronie przodowników pra­cy, którzy witają Nowy Rok przy jednym stole z towarzy­szem Bolesławem Bierutem, członkami Biura Politycznego KC PZPR, Rady Państwa i Rządu spotykamy małżeństwo Duszyńskich. Tow. Jan Duszyń­ski pracuje w Garbarni nr 2 a jego żona Józefa w Przetwór­ni Mięsnej przy Tin Owsianej. Zapytani o życzenia, których spełnienia oczekują w Nowym Roku, małżonkowie Duszyńscy odpowiadają zgodnie: — Jesz­cze lepszych wyników w pra­cy. A w życiu osobistym? Nic nam już nie brak do szczęścia, tylko mieszkania. Tu też spotykamy tow. Ta­­d&iisza_Jakubisiaka chemigrafa, racjonalizatora z Domu Słowa Polskiego. W 1954 roku prag­nie on złożyć jeszcze więcej wniosków racjonalizatorskich. I jego żona chciałaby, aby w Nowym Roku mąż pracował je­szcze lepiej, ale, aby jedno­cześnie znalazł więcej czasu dla niej 1 dla rodziny. Wśród tańczących par spo­tykamy tow. Michała__Kiszko mechanika z Ekspozytury"To­­warowej PKS, również racjo­nalizatora odznaczonego krzy­żem zasługi, wśród młodzieży przodownika nauki z Państwo­wej Wyższej Szkoły Pedagogi­cznej Jerzego Kuderskiego. Wszyscy bawią się wesoło. Północ. Nadszedł Nowy Rok. Przewodniczący CRZZ tow. Wiktor Kłosiewicz życzy zeb­ranym dalszych sukcesów i zwycięstw w umacnianiu si­ły i bogactwa Ludowej Ojczyz-ny, umocnienia Obozu Po­koju oraz osobistego szczę­ścia i powodzenia. Tow. Kło­siewicz wznosi toast na cześć Rządu, Partii i towarzy­sza Bieruta. Niech żyje! Sto lat! Sto lat! Sala śpiewa. Toa­sty, życzenia, pocałunki. Naj­lepszego w Nowym Rokul No­wych osiągnięć w pracy. Po­wodzenia w życiu osobistym! Wielki noworoczny bal przo­downików pracy w Politechni­ce Warszawskiej trwa. Wesołe zabawy odbyły się w świetlicach i klubach więk­szych stołecznych zakładów pracy. Zorganizowały je także szkoły i wyższe uczelnie, po­szczególne związki zawodowe, ministerstwa i urzędy, jednost­ki wojskowe. Budowniczowie radzieccy Pałacu Kultury i Nauki bawili się w swym osie­dlu na Jelonkach na zabawie­­maskaradzie U śląskich górników i hutników STALINOGRÖD. Noc sylwe­strowa w sercu przemysłowym Polski — na Śląsku, gdzie kil­kadziesiąt kopalń i ponad 20 hut wita Nowy Rok poważną produkcją ponadplanową, roz­błysła tysiącami świateł. Do Wojewódzkiego Domu Kultury w Stalinogrodzie, gdzie ORZZ podejmowała na zaba­wie noworocznej setki przodu­jących ludzi Śląska, pod gmach zajeżdżają własnymi samocho­dami w odświętnych strojach najlepsi górnicy wraz ze swo­imi rodzinami. Ochoczo bawiła się na zaba­wie sylwestrowej załoga ko­palni „Milowice“, jedna z kil­kudziesięciu załóg kopalnia­nych, które przedterminowo zre­alizowały roczne zadania wy­dobywcze Na wielkopolskiej wsi POZNAN. Radośnie witała Nowy Rok Ziemia Wielkopol­ska. Zarówno ludzie pracy Po­znania jak i pracujący chłopi bawili się na hucznych zaba­wach. W wielu gromadach, spółdzielniach produkcyjnych, PGR-ach występowały zespoły regionalne z tradycyjnymi wiel­kopolskimi pieśniami, tańcami oraz ludowymi inscenizacjami. Szczególnie hucznie i radośnie witali Nowy Rok spółdzielcy z Mierzewa, pow. Gniezno, którzy znani są szeroko w powiecie ze swoich umiejętności gospodar­skich, dobrych zbiorów i wyso­kiej hodowli. Do spółdzielców przybyli na wspólną zabawę okoliczni gospodarze. W Krakowie i Nowej Hucie KRAKOW. Największą im­prezą noworoczną w Krakowie była wielka zabawa zorgani­zowana przez ORZZ i Woj. Dom Kultury w salach teatru „Stu­dio“. Pod hasłem międzynarodowe­go braterstwa młodzieży wal­czącej o postęp i pokój odbyła sfę wielka zabawa młodzieży wyższych uczelni Krakowa w międzyuczelnianym klubie stu­denckim. W zabawie tej uczest­niczyli licznie studiujący w Krakowie młodzi Chińczycy, Koreańczycy, Albańczycy i Ru­muni. W godzinach wieczornych ja­sno oświetlonymi ulicami mia­sta Nowa Huta zdążały tłumy mieszkańców — robotników;, inżynierów i ich rodzin do kil­kunastu punktów, gdzie odby­wały się zabawy noworoczne, Wśród wczasowiczów WROCŁAW. Tysiące wczaso­wiczów wypoczywających w najpiękniejszych miejscowo­ściach turystycznych Dolnego Śląska — u podnóża Karkono­szy, na licznych zabawach we­soło i radośnie spędziło wie­czór sylwestrowy. Przy dźwię­kach orkiestr amatorskich FWP robotnicy, chłopi i pracowni­cy umysłowi witali na zaba­wach tanecznych nowy nadcho­dzący rok. Na pełnym morzu GDYNIA. Na odległych mo­rzach i oceanach świata, choć z dala od kraju, ale sercem i pamięcią złączeni z bliskimi, ob­chodzą radośnie tegoroczny wie­czór sylwestrowy statków pasażerskich marynarze i tran­sportowych Polskiej Marynarki Handlowej oraz rybacy trawle­rów dalekomorskich „Dalmoru“ Oto meldunek radiooficera naszego statku flagowego „Bato rV“­„Spokojna noc panuje nad Morzem Śródziemnym, które przecina nasz oświetlony rzę­siście flagowy statek Polskiej Marynarki Handlowej „Bato­ry“. Trwa u nas wesoła trady­cyjna zabawa sylwestrowa, w której bierze udział załoga wol­na od zajęć oraz pasażerowie wielu narodowości, których wie­ziemy do Indii, Prototypy polskiego aparatu fotograficznego i aparatu filmowego dla dzieci '(f) W ostatnim dniu 1953 ro­ku w Ministerstwie Przemysłu Maszynowego zademonstrowa­no dwa interesujące prototypy: aparatu fotograficznego pol­skiej konstrukcji i małego apa­ratu filmowego dla dzieci. Konstrukcję aparatu fotogra­ficznego „Start-1“ opracowali Inż. inż. T. Lisowski i J. Jiro­­wec. Jest to tzw. lustrzanka 6x6 cm z obiektyw.em konstruk­cji inżyniera J. Matysiaka, la­ureata Nagrody Państwowej. Siła światła tego aparatu wy­nosi 1:4, migawka — typu „Prontor“. Seryjna produkcja rozpocznie się w III kwartale 1954 r. Mały aparat filmowy dla dzieci tzw. filmoskop, oparty jest na wzorach radzieckich. Służyć on będzie do wyświetla­nia bajeczek, kreskówek itp. Seryjna produkcja łych apara­tów rozpocznie się w II kwar­tale 1954 r. w Łódzkich Zakła­dach Kinotechnicznych. (PAP) Na czeii II Zjazdu PZPR Wykonali ponad plan 2 miliony metrów tkanin 30 grudnia załoga ZPB im Marchlewskiego — wyproduko­wała drugi milion metrów tka­nin ponad plan roczny. 26 wagonów Załoga oddziału W-3 Zakła­dów im. Stalina w Poznaniu wyprodukowała w ciągu IV kwartału 1953 r. 26 wagonów osobowych ponad plan kwar­talny 15 tysięcy ton surówki 31 grudnia rano załoga huty „Szczecin“ doniosła, że wyko­nała w pełni swe zobowiązanie podjęte dla uczczenia II Zjaz­du Partii — wyprodukowała I5-.tysięczną tonę surówki po­nad plan roczny 13 tysięcy radioodbiorników WROCŁAW (kor. wł.). Rea­lizując zobowiązania przedzjaz­­dowe załoga Dzierżoniowskicb Zakładów Wytwórczych Urzą­dzeń Radiowych wyprodukowa­ła ponad plan roku ubiegłe­go 13 tysięcy aparatów radio­wych, w tym 9742 popularnych „Pionierów“, (N) Pierwsza pełnomorska jednostka ze Stoczni Szczecińskiej SZCZECIN (kor. wh). W ostatnim dniu roku 1953 po­wróciła do Szczecina z prób­nego rejsu pierwsza pełnomor­ska jednostka, wyprodukowana w Stoczni Szczecińskiej. W cza­sie rejsu, trwającego 7 dni, zostały poddane próbie wszyst­kie urządzenia statku. Próba wypadła dobrze. Odległość od Gdyni do Szczecina statek przebył w ciągu 19 godzin. W ciągu 20 godzin dokona­no przeglądu maszyny głów­nej, która, jak wykazał prze­gląd pracuje bezbłędnie. Jest to jedna z pierwszych wy­produkowanych w Polsce ma­szyn głównych. Zainstalowane na statku kotły, są również polskiej produkcji. W ciągu najbliższych dni statek opuści Stocznię i uda się w swój pierwszy rejs. Do­biega końca wyposażenie dwóch dalszych .statków tego samego typu. Jeszcze w stycz­niu jeden z nich wyruszy w pierwszy próbny rejs. W poło­GDANSK. 31 grudnia robot­nicy Stoczni Gdańskiej, którzy pracowali pod kierunkiem Sta­nisława Jabłońskiego, przeka­zali Polskiej Żegludze Morskiej wie stycznia zjedzie t pochylni czwarta pełnomorska jedno-Ostami dźieri 1953 roku by! dniem wielkiego święta szcze­cińskich stoczniowców. P. nowowybudowany rudowęglo­wiec, który nosi imię wybitnego śląskiego działacza rewolucyj­nego — Wieczorka, Nowy polski rudowęglowiec Serdeczne życzenia noworoczne składa Czy telnikom Redakcja TRYBUNY LUDU9 Naród radziecki zajęty twórczą pracą broni sprawy pokoju Noworoczne przemówienie Przewodniczącego Prezydium Rady Najwyższej ZSRR K. J. Woroszyłowa (f) MOSKWA (PAP). Agen cja Tass podaje: Przewodniczą­cy Prezydium Rady Najwyższej ZSRR K- J- Woroszyłow wy­głosi! następujące przemówie­nie noworoczne do narodu ra­dzieckiego: Drodzy Towarzysze, Drodzy Obywatele Wielkiego Związku Radzieckiego! Robotnicy i Robotnice! Koł­choźnicy i Kołchoźnice! Radzie­cka Inteligencjo! Żołnierze! Okryta chwałą młodzieży ra­dziecka! Witam Was, z okazji Nowego Roku! W minionym roku 1953 ludzie radzieccy pracowali gorliwie i owocnie dla dobra ukochanej Ojczyzny. Dzięki niewyczerpanej energii mas pracujących naszego kra­ju wykonywany jest z powodze­niem piąty pięcioletni plan roz­woju gospodarki narodowej. Na przekór knowaniom zagranicz­nych i wewnętrznych wrogów socjalizmu, rośnie i krzepnie po­tęga mocarstwa radzieckiego Coraz to bogatsza i piękniejsza staje się nasza Ojczyzna so­cjalistyczna. Podnosi się dobro­byt materialny i poziom kultu­ralny wszystkich ludzi radzie­ckich. Zwarta jak monolit l nie­złomna jest przyjaźń narodów naszej wielkiej Ojczyzny. Nie­wzruszony jest braterski sojusz klasy robotniczej i chłopstwa i niezachwiana jest jedność mo­ralno - polityczna społeczeń­stwa radzieckiego. Komunistyczna Partia Zwiąż ku Radzieckiego, silna miłością i zaufaniem mas pracujących, dzierży wysoko zwycięski sztan­dar Marksa - Engelsa - Leni­na - Stalina, jednocząc i kieru­jąc wszystkie wysiłki oraz ener­gię narodu ku zbudowaniu spo­łeczeństwa komunistycznego. Troska o żywotne interesy narodu, o rozkwit naszej Oj­czyzny, jako niezawodnej ostoi umacniającej się przyjaźni mię­dzy narodami — oto najwyższy cel. Partii Komunistycznej Rządu Radzieckiego. Wszystkie i swe wysiłki Partia nasza i Rząd poświęcają sprawie jeszcze wię­kszego wzmacniania potęgi pań­stwa radzieckiego, jeszcze wyż­szego podnoszenia dobrobytu ludzi radzieckich. Troską p dobro i aiczęć-de narodu przepojone są znane uchwały V sesji Rady Naj­wyższej ZSRR, wrześniowego plenum KC Partii Komunisty­cznej i decyzje naszego Rządu, powzięte w minionym roku w sprawie rolnictwa, produkcji to­warów powszechnego użytku i rozwoju handlu radzieckiego. Komitet Centralny Partii Ko­munistycznej i Rząd Radziecki są niezłomnie przekonane, że naród nasz, naród — budowni­czy społeczeństwa komunisty­cznego z właściwą mu twórczą energią wcieli w życie z powo­dzeniem te niezwykle doniosłe uchwały. Naród radziecki, zajęty pra­cą twórczą, jest za pokojem i broni sprawy pokoju. Nasze dą­żenie do zapewnienia pokoju między narodami — to granito­wa podstawa polityki zagrani­cznej, którą prowadził i prowa­dzić będzie niezachwianie Rząd Radziecki, zgodnie z wo­lą swego narodu. W jednolitym obozie bojowników o wielką sprawę pokoju na całym świe­cie, walczą ofiarnie wraz ze Związkiem Radzieckim — wiel­ki naród chiński, masy pracują­ce krajów demokracji ludowej i wielomilionowe rzesze pro­stych i uczciwych ludzi w kra­jach kapitalistycznych, Pewny swych sił, naród ra­dziecki — gospodarz swej wiel­kiej i szczęśliwej Ojczyzny, pe­łen sil twórczych i energii, ra­dośnie wita nowy 1954 rok. W imieniu Komitetu Central nego naszej Partii i Rządu Ra­dzieckiego składam Wam, dro­dzy towarzysze, serdeczne ży­czenia z okazji nowego roku. Niechaj rok ten będzie ro­kiem jeszcze większych osią­gnięć produkcyjnych, rokiem wzrostu sil i potęgi naszej Oj­czyzny, dalszego umocnienia jej obronności! Niechaj będzie ro­kiem pomnażania dóbr mate­rialnych i kulturalnych dla wszystkich ludzi radzieckich! Niechaj będzie to rok dal­szego rozładowania1 napięcia międzynarodowego, rok wiel­kich osiągnięć w dziele ustano­wienia trwałego pokoju na ca­łym świecie! Szczęśliwego nowego roku, drodzy towarzysze! W Nowy Rok, towarzysze Minęło dwanaście miesięcy. Nadchodzi Nowy Rok — rok Zjazdu naszej partii, piąty rok Planu Sześcioletniego. Rok 1954, w którym obcty>dzić będziemy dziesięciolecie Polski Ludowej i na fundamentach osiągnięć ubiegłych lat dziesięciu przeobrażać będziemy w teraźniejszość wizję przyszłości. Niezwykłe i bogate są te lata Polski Ludowej. Nie dlatego bogate, żeby żyło się nam już tak dobrze, jak chcemy żyć, żeby dobrobyt ludu pra­cującego naszego kraju osiągnął już wyżyny, do jakich dążymy. Dlatego niezwykłe i bogate są nasze lata, że po każdych dwunastu miesią­cach ze słusznym zadowoleniem stwierdzać mo­żemy, jak bardzo poszliśmy naprzód — pomimo przeszkód i trudności. Po dziewięciu latach istnienia Polska burżua­­zyjno-obszarnicza była w 1927 roku równie sła­ba, jak w chwili kiedy powstała. Ani jeden z problemów międzynarodowych tej Polski przed­wojennej nie był rozwiązany. Karygodna ślepo­ta na narastającą od strony Niemiec groźbę agresji, antynarodowa, tępa nienawiść do Związ­ku Radzieckiego, zatargi z Czechosłowacją i Lit­wą — oto sytuacja międzynarodowa Polski w dziewięciu latach burżuazyjno-obszarniczej nie­podległości. Osłodą — w propagandzie ówczes­nych władców kraju — miały być zagraniczne pożyczki, oplątywujące siecią lichwiarstwa na­szą gospodarkę i zagraniczne inwestycje, za­garniające na giełdy Nowego Jorku, Londynu, Paryża i Berlina dywidendy, wyciśnięte z pol­skiego robotnika i chłopa. Dziś zaś — Polska, właśnie dlatego, że ludo­wa, robotniczo - chłopska, ma tylko przyjaciół wokół swych granic, ma niewzruszone sojusze z bratnimi krajami obozu pokoju, a przede wszystkim z potężnym Związkiem Radzieckim, ma sprzymierzeńca przeciwko imperializmowi niemieckiemu w postaci Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Dziś głos Polski, kroczącej wespół z innymi krajami obozu demokracji w pierwszej linii potężnej ofensywy pokojowej — słuchany jest z szacunkiem na świecie, jakc glos narodu, który nie tylko wiele dawniej wy­cierpiał, ale zarazem wyciągając wnioski z nauk przeszłości, dokonał wiele w teraźniejszości. Bo też mamy czym przywitać nowy, 1954 rok Podczas gdy świat kapitalistyczny w roku ubie­głym dreptał w miejscu, a w wielu krajach na­stąpiło nawet gospodarcze cofnięcie się — my­śmy skoczyli naprzód w produkcji przemysło­wej o kilkanaście procent. Oznacza to, że sam tylko przyrost produkcji przemysłowej w 1953 r. równy jest połowie całej produk­cji przemysłowej Polski przedwojennej. Te poważne sukcesy w dziedzinie uprzemysło­wienia kraju były jednym z głównych czynników zezwalających na wytyczenie nowych zadań, na planowanie nowego rozstawienia sił i środków, które wysunęło IX Plenum. Dzięki ternu, że pro­dukujemy dziś 3,6 miliona ton stali czy też bli­sko 89 milionów ton węgla — możemy zaplano­wać na najbliższe dwa lata wzrost produkcji tkanin bawełnianych o 12 procent, obuwia skó­rzanego — o 21 procent czy też mebli — o 26 procent. Dzięki temu, że wysiłkiem ogólnona­rodowym, pod kierownictwem naszej partii, przekształciliśmy nasz kraj w państwo przemy­słowo-rolnicze — możemy obecnie postawić ja­ko najważniejsze zadanie walkę o szybszy niż dotychczas wzrost stopy życiowej mas pracu­jących. Przeszkodą w szybszym wzroście stopy ży­ciowej jest fakt, że rolnictwo nie nadążało w swych tempach rozwojowych za przemysłem. Tutaj niewspółmierność w rozwoju ze wzro­stem produkcji przemysłowej uwidoczniła się z całą ostrością. Toteż naczelnym zadaniem wysuniętym przez IX Plenum jest zagadnienie wzmożenia pomocy dla rolnictwa, zarówno dla indywidualnego pracującego chłopa, jak i dla dalszego rozwoju spółdzielczości produk­cyjnej — aby rosnące zapotrzebowanie ludności ha artykuły spożywcze mogło być w wyższym, niż dotychczas stopniu zaspokojone. Zadanie to wymagać będzie wielkiego wysiłku zarówno ze strony klasy robotniczej, jak i ze strony pracu­jącego chłopstwa; będzie ono kluczowym odcin­kiem frontu naszej walki w 1954 roku. Nie tylko u nas rok ubiegły był rokiem wiel­kich sukcesów i nie tylko naszym własnym wy­siłkom zawdzięczamy to wszystko, co osiągnę­liśmy. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy w bardzo poważnym stopniu okrzepły i umoc­niły się te wszystkie siły na świecie, które coraz wyższym murem stają na drodze siewców wojny i wielbicieli agresji. Przede wszystkim zaś umocniły się kraje obozu pokoju i socjalizmu. Potężny Związek Radziecki stal się jeszcze potężniejszy w ubiegłym roku. Ogromnym suk­cesom wewnętrznym, których wyrazem jest prze­stawienie planów gospodarczych na coraz lepsze i pełniejsze zaspokajanie stale rosnących potrzeb materialnych i moralnych społeczeństwa — to­warzyszą ogromne osiągnięcia na arenie mię­dzynarodowej. Konsekwentna, uparta polityka pokoju zmusiła na niejednym odcinku do cofnię­cia się zwolenników wojny i amatorów polityki „wyzwolenia“. Zmusiła ich do cofnięcia się w Korei, poderwała ich wiarę w wyższość tech­niczną poprzez zdruzgotanie monopolu również i wodorowej bomby, doprowadziła do zwołania konferencji czterech, za którą od dawna już wy­powiadały się setki milionów ludzi na całym świecie. Z bogatym dorobkiem w nowy rok wkraczają europejskie kraje demokracji ludowej, które, po zbudowaniu bazy przemysłowej, teraz mogą prze. stawić swą produkcję na szybszy niż dotychczas wzrost stopy życiowej mas pracujących. Sześćsetmilionowy naród chiński, wyzwolony z pęt feudalizmu i imperializmu, z każdym dniem umacnia pozycję swego kraju, jako wielkiego mocarstwa, z każdym rokiem większą rolę odgry­wającego na arenie międzynarodowej. Cóż temu wszystkiemu przeciwstawić może świat kapitalistyczny? Coraz lepiej słychać dochodzące stamtąd od­głosy potężnych walk toczonych przez prące do wolności ludy kolonialne. Coraz głośniej roz­brzmiewa wrogość rządzonych wobec rządzą­cych — jak np. w potężnych walkach strajko­wych we Francji i we Włoszech. Coraz po­wszechniejsze staje się tam wołanie o położenie kresu napięciu międzynarodowemu, o pokojo­we uregulowanie spornych spraw międzynaro­dowych. Coraz bardziej otwarta jest nieufność jednej grupy klas rządzących, wobec innej grupy, czego wyrazem są pogłębiające się sprzeczności międzyimperialistyczne wokół nie­mal wszystkich problemów międzynarodowych— od sprawy uzbrojenia- Niemiec zachodnich po­cząwszy, a na sprawie pokoju na Dalekim Wschodzie skończywszy. Moi# nam ten Iwlal przeciwstawiać gnijącą cywilizację Ciemnogro­du, gdzie ludzie, którym nie udało się podpalić świata — dla kompensaty palą książki. Może nam przeciwstawić literaturę antyludzką, sztu­kę z domu wariatów, ciemnotę szerzoną wśród mas i degenerację moralną wśród królów nafty, konserw mięsnych i samochodów. Może nam przeciwstawić coraz głośniej objawiającą się obawę przed narastającym kryaysem ekonomicz­nym, miotanie się w strachu nie tylko przed rokiem, który nadchodzi, ale i przed jutrem, które już za drzwiami stoi. My zaś z optymizmem witamy Nowy Rok — z optymizmem zrodzonym nie z łatwych słówek, lecz z trzeźwej oceny tego co zrobiliśmy i z jas­nego rozeznania tego, co w tym nowym, 1954 roku jeszcze uczynić musimy. W nowym roku dorzucimy nowe budowle socjalizmu do dymiących już kominów Andrychowa i Kędzierzyna, do wielkich pieców Czę­stochowy i nowych kopalń stalinogrodzkich, uruchomionych w roku ubiegłym. Dorzucimy ce­giełkę do gmachu dobrobytu i kultury budowa­nego przez cały naród. Kiedy dziesięć lat temu, w Noc Sylwestrową 1944 roku, w głębokim podziemiu powstała Krajowa Rada Narodowa — tylko przodujące siły naszego społeczeństwa skupione we Fron­cie Narodowym, widzieć mogły i przewidzieć nadchodzące dni; nasza- partia, Polska Partia Robotnicza, która odważyła się rzucić wyzwa­nie okupantowi wtedy, kiedy reakoja emigracyj­na głosiła hasło „stania z bronią u nogi“ — nasza partia jasno widziała wtedy jaka jest droga dla narodu polskiego. Konfrontacja do­kumentów pierwszego posiedzenia Krajowej Ra­dy Narodowej, odbytego pod przewodnictwem Bolesława Bieruta, z ubiegłymi dziesięcioma latami — pokazuje jak wiele już osiągnęliśmy, a zarazem mobilizuje do osiągnięcia jeszcze więcej. Z poczucia siły, rosnącej siły całego naszego obozu, z poczucia rosnącej naszej własnej siły wypływa więc nasz zdrowy, uzasadniony opty­mizm. W Nowy Rok — do nowych bojów, po nowe sukcesy, towarzysze! Uroczysta akademia w Berlinie z okazji 35 rocznicy KPD (f) BERLIN (PAP). 30 grud­nia w gmachu Opery Państwo­wej w Berlinie odbyła się uro­czysta akademia z okazji 35 rocznicy powstania Komuni­stycznej Partii Niemiec (KPD). Na akademię przybył prze­wodniczący Niemieckiej Socja­listycznej Partii Jedności Wil­helm Pieck, członkowie Biura Politycznego SED, przodowni­cy pracy, wybitni działacze na polu nauki, sztuki i literatury. Referat, poświęcony 35 roczni­cy utworzenia Komunistycznej Partii Niemiec wygłosił członek Biura Politycznego KC SED Herman Matern, DZIŚ W NUMERZE: ZŁOTYMI ZGŁOSKAMI ZAPI­SAŁA SIĘ KRAJOWA RA­DA NARODOWA W HI­STORII NARODU POLSKIE­GO (Przemówienie wicepre­zesa Rady Ministrów, sekre­tarza KC PZPR. tow. W, Dworakowskiego na nowo­rocznym spotkaniu z przo­downikami pracy w PoU- technice Warszawskiej) ART.: Choinka pod ciemna gwiazdką MIECZYSŁAW JASTRUN: Pa­mięci Poety D. ZASŁAWSKI: Wróżby i przewidywanie JERZY ROS: O rok bliżej celu JERZY RAWICZ: O panu Wo­łodyjowskim, Urzędzie Śled­czym i ostrygach czyli no­woroczne rady przedwrześ­­niowej prasy KAMILA CHYLIŃSKA: Krót­ka opowieść o zmienionym Insfp KAROL MAŁCU2YNSKI! No­woroczne refleksie

Next