Trybuna Ludu, czerwiec 1954 (VII/151-180)
1954-06-01 / nr. 151
. 2 ______________FH Kwestia przerwania ognia jest związana z uznaniem podstawowych praw narodów Indochin (f) GENFAVA (PAP). 31 mała odbyła- się w Genewie kon1- ferencja prasowa zorganizowana przez delegację Wietnamskiej Republiki Demokratycznej. Rzecznik delegacji WRD poinformował dziennikarzy o jej stanowisku wobec niektórych zagadnień omawianych na konferencji i za jej kulisami. Na wstępie rzecznik przypomniał uregulowaną już dziś sprawę ewakuacji rannych z Dien Bien Fu. W związku z tą sprawą — zaznaczył rzecznik — twierdzono, jakoby strona wietnamska chciała skorzystać z ewakuacji rannych, aby zapewnić sobie korzyści strategiczne i dlatego domagała się zawieszenia działalności lotnictwa francuskiego nad drogą nr 41 i w przyległym rejonie. Tymczasem fakty dowodzą, że przerwanie działalności lotnictwa nad tą strefą zaproponował przedstawiciel naczelnego dowództwa francuskiego korpusu ekspedycyjnego prof. Huard, na co uzyskał naszą zgodę. My natomiast nie stawialiśmy takiego warunku. Utrzymywano również, jakobyśmy stosowali dyskryminację wobec rannych pod kątem widzenia ich przynależności rasowej czy narodowościowej. Fakty dowodzą, że twierdzenia te nie są zgodne z prawdą. Nie stosowaliśmy żadnej dyskryminacji. 858 ewakuowanych rannych należało do 21 różnych narodowości. Było wśród nich 84 Wietnamczyków. Rzecznik delegacji WRD obalił następnie kłamliwe za-rzuty, iż strona ludowa rzekomo umyślnie przedłużała ewakuację,. W istocie rzeczy władze francuskie naruszyły zawarte w tej sprawie porozumienie. Przedstawiły one sześć nowych propozycji gen. Navarre‘a, których część była nie dc przyjęcia, co musiało spowodować zwłokę, Usiłowano wreszcie lansować tu wersję, jakoby rokowania w sprawie ewakuacji rannych, które miały Się toczyć na miejscu w Wietnamie, napotykały wielkie trudności z winy strony ludowej. W rzeczywistości odpowiedzialność spada w tym wypadku na stronę francuską, która wypowiedziała jednostronnie porozumienie z 13 maja i wysunęła absurdalne warunki, podyktowane przez koła znajdujące się poza Indochinami. Potwierdza to m. in. protokół o przeprowadzeniu ewakuacji, podpisany przez gen. Kao Van Hana w imieniu naczelnego dowództwa wietnamskiej armii ludowej oraz przez prof. Huarda w imieniu naczelnego dowództwa francuskiego korpusu ekspedycyjnego (streszczenię tego protokółu zamieszczamy niżej) Z kolei rzecznik WRD poruszył dwa delegacj doniosłe problemy związane ze sprawą przywrócenia chinach, których pokoju w Indofałszywa interpretacja powoduje — jak stwierdził — pewne ubolewanie godne nieporozumienie. Po pierwsze, chodzi o kwe stię stosunku między krokami natury politycznej a krokami natury militarnej, jakie należy podjąć w myśl propozycji Wietnamskiej Republiki Demokratycznej. Jasne jest, że przerwanie ogrtia musi nastąpić przed przeprowadzeniem kroków politycznych. Punkt 8 naszych propozycji z 10 maja również wyraźnie przewidywał, że przed zrealizowaniem punktów 1—7. tj. przed uznaniem niepodległości politycznej krajów indochińskieh, wycofaniem wojsk obcych, przeprowadzeniem powszechnych, wolnych wyborów itd. — powinno nastąpić zaprzestanie działań wojennych. Jeśli się jednak twierdzi, jakoby kwestia przerwania ognia nie była związana z kwestią posunięć natury politycznej — to jest ,to fałszywe ujmowanie zagadnienia. Przerwanie ognia powinno doprowadzić do trwałego pokoju, zaś trwały pokój powinien opierać się na uznaniu podstawowych praw narodów Indochin oraz na przyjaźni między narodami Indochin i Francji. W ostatnich dniach konferencja genewska omawiała problemy militarne i osiągnęła już pierwszy wynik, o którym była mowa w komunikacie z 29 maja. Obecnie konferencja będzie musiała przejść do rozpatrzenia problemów politycznych, albowiem gdy chodzi o przywrócenie pokoju w Indochinach, jasne jest, że problemy polityczne i militarne są ze sobą nierozerwalnie związane. Po drugie — powiedział następnie poruszyć rzecznik — chciałbym sprawę ustalenia stref, które mają być zajmowane przez wojska obu stron walczących. Niektórzy utrzymują, iż jest to propozycja zmierzająca rzekomo do podziału terytorium narodowego. Prostując tę mylną opinię rzecznik podkreślił, że wspomniana propozycja podyktowana jest wyłącznie koniecznością praktycznej realizacji zawieszenia broni. Jak bowiem można zrealizować przerwanie ognia — zapytał rzecznik — jeżeli wojska obu stron nie są oddzielone od siebie nawzajem w swoich strefach rozmieszczenia? Ci więc, którzy wypowiadają się przeciwko dokonaniu koniecznych zmian terytorialnych, nie pragną w istocie rzeczy przerwania ognia. Należy przy tym podkreślić, że jeśli takie zmiany są konieczne do przerwania ogniia, to stanowią one jedynie środek tymczasowy, który ma właśnie utorować drogę do jedności terytorialnej i politycznej za pomocą wolnych i demokratycznych wyborów. Rzeczywistość obala więc twierdzenia, jąkobyśmy chcieli podziału. Konferencja prasowa delegacji Wietnamu w Genewie Plenum KC Węgierskiej Partii Pracujarych (f) BUDAPESZT (PAP) Prasa węgierska z 31 maja opublikowala komunikat o plenum Komitetu Centralnego Węgierskiej Partii Pracujących, które odbyto się 30 maja br. Na plenum KC WPP wybranego przez III Zjazd Węgierskiej Partii Pracujących jednomyślnie uchwalono wybrać Biuro Polityczne KC składające się z dziewięciu członków i dwóch zastępców. Członkami Biura Politycznego KC wybrani zostali: M. Rakosi, I. Nagy, E. Gero, M. Farkas, L. Acs, I. Hidas, A. Apro, A. Hegedus i B. Szalai. Komitet Centralny wybrał sekretariat składający się z pięciu osób: M. Rakosiego, Farkasa, L. Acsa, B. Vega M. i J. Matolosiego. Pierwszym sekretarzem Komitetu Centralnego WPP został Matyas Rakosi. Przewodniczącym Centralnej Komisji Kontrolnej wybrano Karoly Kissa. 30 maja odbyło się pierwsze posiedzenie Centralnej Komisji Rewizyjnej wybranej na III Zjeździe WPP. Przewodniczącym Centralnej Komisji Rewizyjnej zostai Istvan Kristof. Wspólne sprawozdanie w sprawie zakończenia ewakuacji rannych z Dien Bien Fu (f) PEKIN (PAP). Jak podaje W ietnamska Agencja Prasowa, delegacja francuskiego dowództwa naczelnego w Dien Bien Fu potwierdziła, że Francuzi bez uprzedzenia naruszyli porozumienie z 13 maja br. w sprawie ewakuacji rannych jeńców. Przedstawiciele francuscy dziękują za zwolnienie 858 rannych jeńców i wyrażają się z wielkim uznaniem o personelu lekarskim Wietnamskiej Armii Ludowej. Powyższe oświadczenie zawarte jest w sprawozdaniu wspólnie opublikowanym przez przedstawiciela dowództwa naczelnego Wietnamskiej Armii Ludowej i przedstawiciela dowództwa , naczelnego francuskiego korpusu ekspedycyjnego w Indochinach o ewakuacji rannych jeńców francuskich zwolnionych w dniach 13—2(i maja br Sprawozdanie stwierdza m. in„ że delegacje Wietnamskiej Armii Ludowej i francuskiego korpusu ekspedycyjnego osiągnęły pełne porozumienie w sprawie ewakuacji rannych jeńców w liczbie 858 osób, w tym 624 Europejczyków, 150 Afrykańczyków i 84 Wietnamczyków; wśród nich 11 oficerów, 173 podoficerów i 664 żołnierzy. Ponadto zwolniona została sanitariuszka Genevieve de Gallard. Obie delegacje wyrażają zadowolenie z szybkiej ewakuacji rannych. Następnie w sprawozdaniu dowództwo naczelne Wietnamskiej Armii Ludowej omawia fakty pogwałcenia przez stronę francuską porozumienia z 13 maja br. Sprawozdanie podkreśla. że w nocy z 17 na 18 maja i rano 18 maja samoloty francuskie bombardowały szosę nr 41, zabijając 15 rannych jeńców. Sprawozdanie nadmienia, iż 15 i 16 maja, mimo trwania ewakuacji, francuskie samoloty sanitarne nie przybyły po rannych. Wysiłki dowództwa naczelnego Wietnamskiej Armii Ludowej, które kierowało się zasadami humanitaryzmu i przestrzegało porozumienia w sprawie ewakuacji — umożliwiły kontynuowanie ewakuacji rannych. Delegacja francuskiego dowództwa naczelnego stwierdza, że .dowództwo naczelne Wietnamskiej Armii Ludowej przestrzegało w pełni porozumienie z 13 maja. Porozumienie to zostało pogwałcone przez francuskie dowództwo naczelne 17 maja bez uprzedzenia dowództwa naczelnego Wietnamskiej Armii Ludowej Delegacja francuskiego dowództwa naczelnego wyrażę uznanie dla humanitarnej polityki prezydenta Ho Szi Mina i dziękuje Wietnamskiej Armii Ludowej za przeprowadzenie ewakuacji rannych jeńców w jak najlepszych warunkach; delegacja francuskiego dowództwa naczelnego wyraża szczególną wdzięczność personelowi lekarskiemu Wietnamskiej Armii Ludowej za troskliwość, jaką otoczył rannych jeńców. Delegacja francuskiego dowództwa naczelnego dziękuje równocześnie delegacji Wietnamskiej Armii Ludowej za gościnność W imieniu delegacji dowództwa naczelnego Wietnamskiej Armii Ludowej: zastępca dowódcy dywizji Kao Van Han. W imieniu delegacji dowództwa naczelnego francuskiego korpusu ekspedycyjnego w Indochinach; prof. Huard. Nowy nimtor pisma „0 trwały pokój, o demokrację Imiona!“ (1) BUKARESZT (PAP). się kolejny 22 (29€) numer Ukaza! czasopisma „O trwały pokój, o demokrację ludową!". Artykuł wstępny zatytułowany jest: „Nierozerwalna, braterska przyjaźń narodów ZSRR" Pod tytułem „300 rocznica zjednoczenia Ukrainy z Rosją — wielkim świętem wszystkich narodów ZSRR" pismo publikuje sprawozdanie z jubileuszowej sesji Rady Najwyższej Ukraińskiej SRR. Numer zawiera skrócony tekst referatu sprawozdawczego KC Węg ersklej Partii Pracujących wyg' orzonrro tv-mz pierwszego sekretarza KC Matyasa Rakosiego ns IU Zjeździ* Partii; przemówienie K. J. Woroszylowa na tym Zjeździe. jak również artykuły: członka Biura Politycznego KC PZPR R. Zambrowskiego — „Rola rad narodowych w rozwoju wsi polskiej'', członka KC KP Czechosłowacji L Sioila — „Inteligencja Czechosłowacji Ludowej". , Czasopismo zamieszcza zdania z obrad konferencji sprawogenewskiej oraz sprawozdanie z nadzwyczajnej sesji Światowej Rady Pokotu. TRYBUNA LUDU Obrady Wszechindy jakiego Kongresu Zw. Zntv. Związkowcy Indii potępiają politykę USA w Azji (f) DELHI (PAP). W Kalkucie odbyta się sesja Wszechindyjskiego Kongresu Zw. Zaw. Referat , sprawozdawczy wygłosi! sekretarz generalny Wszechindyj skiego Kongresu Zw. Zaw., Darige. Omawiając sytuację międzynarodową, Dange oświadczył: Obrady nasze odbywają się w chwili, kiedy wszystkie narody Azji odczuwają radość w związku z porażką, jaką ponoszą imperialistyczni [jodżegacze wojenni na kontynencie azjatyckim. Wszystkie narody Azji gólnie z klęski cieszą się szczeimperialistów amerykańskich w Korei. Niedawna porażka imperialistów francuskich w Wietnamie dowodzi, że miliony ludzi w Azji, których w ciągu wieków ograbiano, pozbawiając owoców ich pracy, jednoczą się, by zrzucić jarz'mo obcej eksploatacji. Mówca stanowczo potępił amerykańsko - pakistański układ wojskowy. Wzywając wszystkie organizacje związkowe do jedności, działania Dange wyraził . całkowitą W s zech i n d y j s k i e go solidarność Kongresu Związków Zawodowych z ŚFZZ. Uczestnicy sesji uchwalili jednomyślnie rezolucję w sprawie walki o pokój. Rezolucja potępia politykę uprawianą przez imperialistów amerykańskich w Azji. Kontynuowanie wojny kolonialnej przeciwko bohaterskiemu narodowi wietnamskiemu walczącemu o swe wyzwolenie — stwierdza rezolucja — wykorzystywane jest jako pretekst do ingerencji USA w sprawy Azji południowo-wschodniej. Wszechindyjski Kongres Zw. Zaw. wzywa hinduskie masy pracujące do współpracy z ruchom obrońców pokoju w celu mobilizowania coraz szerszych warstw narodu do walki o pokój, przeciwko groźbie wojnv. Za traktatem pokojowym, czy za „armią europejskąm Referendum ludowe w NRD w dniach 27 — 29 czerwca br. (f) BERLIN (PAP). Berlin ska prasa -demokratyczna opublikowała 29 maja uchwalę rządu NRD, w sprawie przeprowadzenia referendum ludowego, w którym ludność ma odpowiedzieć na następujące pytanie: „Za traktatem pokojowym i wycofaniem wojsk okupacyjnych — czy za układem o „europejskiej wspólnocie obronnej“ „układem ogólnym“ oraz pozo stawieniem wojsk okupacyj nych na okres 50 lat?“. Decyzja ta powzięta została w myśl uchwały Izby Ludowej NRD z 26 maja 1954 r. W NRD referendum odbędzie się w dniach 27, 28 i 29 czerwca 1954 r. Głosowanie będzie bezpośrednie i tajne. W głosowaniu wezmą udział osoby mające stale miejsce zamieszkania w NRD lub w demokratycznym sektorze Berlina, nie pozbawione praw wyborczych, w wieku od lat 16. Nadzór nad przebiegiem re* ferendum sprawować będzie :ia całym terytorium NRD minister spraw wewnętrznych, a w okręgach i powiatach — przewodniczący rad okręgowych i powiatowych. Utworzona zostanie komisja republikańska oraz komisje okręgowe, powiatowe i miejskie do spraw przeprowadzenia referendum ludowego. Analogiczne komisje .powołaneizostaną również w gminach. \ ***' Przed XIII Zfazdem KP Franci! (f) PARYŻ (PAP). We Francuskiej Partii Komunistycznej rozwinęły się na szeroką skalę przygotowania do XIII Zjazdu FPK, który odbędzie się w dniach 3—7 czerwca. Porządek dzienny zjazdu obejmuje następujące punkty: 1. Referat sprawozdawczy o działalności Komitetu Centralnego FPK: 2. Zagadnienia organizacyjnej pracy partii; 3. Partia komunistyczna a młodzież francuska: 4. Wybory Komitetu Centralnego i Centralnej Komisji Kontroli Finansowej. W ciągu ostatnich tygodni odbyty się w miastach wsiach Francji ogólne zebrania i koi partyjnych oraz konferencje sekcji (dzielnic i powiatów). W tych dniach dobiegają końca konferencje partyjne w federacjach (departamentach) Manifestacja pod Murem Komunardów (f) PARYŻ (PAP). Tradycyjną manifestacją pod Murem Komunardów na cmentarzu Pere Lacha ise oddał lud Paryża 30 maja hołd bohaterom Komuny Paryskiej. Manifestacja trwała 2 godziny. Wielotysięczne tłumy defilowały przed trybuną, na której zajęli miejsca: sekretarz KC FPK Jacques Duclos, członkowie Biura Politycznego KC FPK — Cachin, Guyot i Fajon, liczni członkowie KC, przedstawiciele organizacji związkowych i innych postępowych organizacji społecznych. O FIASKU PEWNEGO PLANU Jesienią ub. roku w Paryżu opracowano osławiony „plan Navarre’a“. Plan został zatwierdzony w Waszyngtonie, gdzie wyasygnowano na jego realizację dodatkowo 385 milionów dolarów. Plan przewidywał, że w niedługim czasie zostanie zadany „śmiertelny cios“ Wietnamskiej Armii Ludowej. Głównodowodzący francuskich wojsk interwencyjnych w Indochinach, gen. Navarre, mając błogosławieństwo i dolarowe wsparcie Pentagonu, zabrał się do dzieła Głównymi filarami powodzenia planu Navarre’a było utworzenie wielkiej armii baodajowskiej oraz, jak pisał „Monde“ „zrobienie z Dien Bien Fu maszyny do niszczenia siły bojowej Wietminu“ nego Wietnamu). (demokratyczW rzeczywistości Dien Bien Fu stal się „maszyną do niszczenia“, ale sit francuskiego korpusu ekspedycyjnego Interwenci, a szczególnie ci z Waszyngtonu liczyli bardzo na marionetkową armię baodajowską, w myśl amerykańskiego programu „Niechaj Azjaci walczą przeciw Azjatom“. „Cesarz nocnych spelunek“, Bao Dai. zabrał się do rekrutacji wojska. Łapanki były codzienną rzeczą w okupowanych rejonach Wietnamu, szczególnie opornych „rekrutów“ po prostu rozstrzeliwano. Z Wa* szyngtonu ciągu nowe płynęły w dalszym miliony dolarów, nowe tony uzbrojenia, no i instruktorzy. Szkolono i wysyłano na front. Od rozpoczęcia tego minęło już trochę czasu. dzieła Znany publicysta francuski Robert Guillain podsumowuje w dzienniku „Monde“ z 29 ub. m. owoce wytężonej pracy. Na początku po prostu stwierdza: „Oto bowiem okrutna prawda, której nikt nie ośmiela sie wyznać społeczeństwu: armia wietnamska (baodajowska — red.) nam się nie udała“. Autor przypomina prowadzoną swego czasu kampanię wokół „zastąpienia korpusu ekspedycyjnego przez armię wietnamską“ i stwierdza; „Okazało się szybko, że olbrzymia większość poddanych Bao Daia wykazuje brak chęci do walki. Armia do której zostali oni wcieleni częstokroć wbrew ich woli. nie jest pewna. W tak ma'ym stopniu można na niej poegać, że nasz sztab generalny jest obecnie opanowany obawą, że całe oddziały tej armii mog'yby ulec propagandzie Ho Szi Mina“. Autor wskazuje, że oddziały armii baodajowskiej nie nadają się nawet do spełniania zadań na tyłach frontu. „Zbyt często oddziały wietnamskie pozostawione same w danym sektorze „zasypiają“ na swych małych posterunkach. Nie ośmielają się wychodzić z tych posterunków i pozwalają na ich otoczenie. Czynna propaganda Wietminu podcina wolę oporu, zaś wypadki zdrady (przechodzenia na. stronę armii ludowej — red.) są liczne", Guillain wspomina z wielkim żalem o doświadczeniu z wojskami baodajowskimi w cza_ sie operacji „Atlantę“, podjętej przez gen.' Navarre’a w Środkowym Wietnamie w chwili gdy rozpoczynała się bitwa pod Dien Bien Fu. „Operacja ta prowadzona była w ten sposób, aby dać nowej armii okazję nabrania zaufania do siebie samej, dzięki odniesionym sukcesom oraz by mogła dostarczyć dowodów jej umiejętności. Tymczasem operacja „Atlantę“ skończyła się kompletnym fiaskiem“. Guillain usiłuje usprawiedliwić fiasko zorganizowania marionetkowej armii tym, że szkolenie wojska odbywało, się zbyt szybko. Niechcący jednak wskazuje na główną przyczynę plajty. „Sprawa jeszcze poważniejsza: co jest warte morale tych oddziałów? Jeśli chodzi o większość kadr — a to samo doty- C’-u również większości armii — odpowiedź przedstawia się tak, jak wyraził to brutalnie pewien główny wojskowy doradca francuski: „Ich morale? Dokładnie róione zeru!“. Jak mogłoby być inaczej, kiedy armii tej przede wszyspkim brak poczucia, że broni ojczyzny. Maskowanie tej prawdy nie zda się na nić. U- czuciem, które przemożnie panuje to całych Indochinach, osłabiając wolę walki armii, jest potężne, olbrzymie pragnienie pokoju, łączące się z ledwie ukrywanym podziwem dla bojowników Wietminu, uważanych przez większość Wietnamczyków za bohaterów walki o niepodległość“. Guillain dotknął sedna sprawy. Armia baodajowska nie chce walczyć, „zasypia“, ma „niskie morale” itp., bo w niej są Wietnamczycy, a cały naród wietnamski, z wyjątkiem garstki zdrajców, za swą ojczyznę uważa Wietnamską Republikę Demokratyczną. Gwałtem wcieleni do wojska, Wietnamczycy przechodzą masowo ną stronę ludową, aby odwrócić lufę wręczonej im przez imperialistów broni przeciw agresorom francuskim i amerykańskim. Kolonizatorzy usiłują jednak nie rezygnować z montowania marionetkowej armii. „Dla ukoronowania tego wszystkiego kampania rekrutacyjna do nowych jednostek, które mają być utworzone do końca 1954 r. zapowiadała się — jeszcze przed Dien Bien Fu — jak o godne ubolewania niepowodzenie.—czytamv'Vlalei w „Monde’ — Dziś porażka pod Dien Bien Fu zaczyna przekształcać się w tragedię. Bao Dai ogłosił powszechną mobilizację mężczyzn, zdolnych do noszenia broni w wieku od 20 do 25 lat. Nie trzeba było więcej, aby spowodować powszechną dezercję przed służbą wojskową. Oblicza się, że 50 procent poborowych zbiegło do Wietminu, lecz 40 procent pozostałych uniknęło poboru w inny sposób. Większość ich ukrywa się, zmienia dowody tożsamości, ucieka na wieś... Liczy się na 10 procent rekrutów... Jest ocznwiste. że w tych warunkach nie zostało prawie nic z wielkich projektów stworzenia w przyszłości armii wietnamskiej“. Naród wietnamski daje w ten sposób jeszcze jedną godną odpowiedź interwentom. imperialistycznym J. U, 11 nzerwca br. X Zjazd KP Czechosłowacji (f) PRAGA (PAP). 11 czerwca br. rozpoczyna się X Zjazd Komunistycznej Partii Czechosłowacji. Ż całego kraju nadchodzą meldunki o wykonaniu zobowiązań produkcyj nych, w których masy pracujące dają wyraz swego przywiązania do partii. Wybory do Zgromadzenia iNarodowego Albanii (f) TIRANA (PAP). 30 maja odbyły się w Albanii wybory do Zgromadzenia Narodowegc trzeciej kadencji. Wybory przebiegały pod znakiem wielkiego entuzjazmu politycznego. Centralna Komisja Wyborczr podata, że do godziny 12 w dziewięciu obwodach Republik oddało swe g!osv 94—98.-I proc. wyborców. W Tiranie głosowało do godziny 12 — 97 proc. wyborców 2|3 budżetu RFSRR przeznacza się na cele kulluralno-bylowe (f) MOSKWA (PAP). 31 maja rozpoczęła się w Moskwie V sesja Rady Najwyższej RFSRR. Porządek dzienny sesji obejmuje rozpatrzenie i zatwierdzenie budżetu państwowego Federacji Rosyjskiej na rok 1954; sprawozdanie o wykonaniu budżetu na rok 1953 oraz zatwierdzenie dekretów Prezydium Rady Najwyższej RFSRR. Referat na temat pierw szego punktu porządku dziennego wygłosił minister finan- V sesja Rady Najwyższej RFSRR sów Federacji Rosyjskiej deputowany I. Fadiejew. Budżet państwowy Federacji Rosyjskiej na rok 1954 wyraża się sumą 66.570.100 tys. rubli. W porównaniu z rokiem ubiegłym jest on większy o przeszło 8 proc. Olbrzymie sumy preliminuje się na dalszy rozwój rolnictwa Federacji Rosyjskiej, na zagospodarowanie ziem nowych ! nieuprawianyeh. W latach 1954 — 1955 kołchozy i sowchozy Syberii, Uralu, Powołża i Kaukazu północnego powinny zagospodarować 6.8Ó0 tys. ha ziem nowych i nieuprawianych. Wiosną tego roku obsiano już 1.600 tys. ha. — Główną pozycją w'ydatköw budżetu republiki — są sumy przeznaczone na cele kulturalno-bytowe — na oświatę ludową, ochronę zdrowia, ubezpieczenia społeczne, Na cele te preliminuje się 2/3 budżetu państwowego. Zbrojna agresja USA zagraża Gwatemali Oświadczenie ambasadora Gwatemali w Argentynie (f) NOWY JORK (PAP). Na konferencji prasowej w Buenos Aires ambasador Gwatemali w Argentynie Manuel Galich oświadczył m. in., iż niebezpieczeństwo zbrojnej agresji, które zawisło nad Gwatemalą, zagraża również wszystkim republikom , Ameryki Łacińskiej. Wystarczy bowiem w odpowiedni sposób zinterpretować układy między państwami kontynentu amerykańskiego, usprawiedliwić ingerencję aby w wewnętrzne sprawy którejkolwiek z republik południowoamerykańskich. „Interpretowanie tych układów powierzono amerykańskiemu Departamentowi Stanu, który w ten sposób staje się jednocześnie sędzią i stroną w sporze — stwierdza ambasador Galich.—Jeśli Departament Stanu jednostronnie uważa, iż jedna z republik, narażając na szwank interesy międzynarodowego kapitału, stanowi groźbę dla pokoju i bezpieczeństwa na kontynencie amerykańskim, wówczas republikę tę tylko na podstawie tego jednego faktu zaczyna się uważać za przestępcę międzynarodowego i w konsekwencji może się ona stać obiektem agresji pod pretekstem obrony zbiorowej. Tiki« są skutki rezolucji powziętej w Caracas“. Ambasador Galich stwierdź!? następnie, że aby usprawiedliwić podobne poczynania wykorzystuje się jako pretekst rzekome wpływy komunistyczne w Gwatemali. „Istnieje szczegółowo opracowany plan zaatakowania Gwatemali pod byle jakim pretekstem — oświadczył ambasador Galich — w chwili, gdy zdaniem pewnych kół, opinia publiczna kontynentu amerykańskiego gotowa będzie uwierzyć, że chodzi tylko o uratowanie demokracji amerykańskiej przed agresją komunistyczną“. Wi/irtnrno<ri snnrfnwe Rekord Polski w podnoszeniu ciężarów INOWROCŁAW. W czasie międzymiastowych zawodów w podnoszeniu ciężarów, w których Inowrocław zwyciężył Grudziądz 4:3, Heidek w wadze ciężkiej ustanowił rekcrrl Polski w wyciskaniu uzyskując 120 kg. W trójboju Heidek uzyskał 337 kg Koszykarze ZSRR zwyciężała w Mediolanie RZYM. Turniej koszykówki w Mediolanie zakończył się pięknym sukcesem drużyn ZSRR, Węgier CSR, które zajęły w tej kolejności i czołowe miejsca, wygrywając wszystkie spotkania z drużynami zachodnio - europejskimi: Francją, Belgią i Włochami. W decydującym meczu o pierwsze miejsce ZSRR pokonał Węgry — 78:82, kończąc turniej bez porażki (5:0 pkt.). Drugie miejsce zajęły Węgry — 4M pkt., a trzecie Czechosłowacja — 3:2 pkt., 4) Francja — 2:3, 5) Włochy — 1:4, 6) Belgia — 0:5 pkt. W ostatnim dniu CSR wygrała z Włochami — 74:56, a Francja z Belgia — 87:54. III runda turnieju szachowego w Pradze PRAGA (tel. wl.). w III rundzie międzynarodowego turnieju szachowego partia Filip (Czechosłowacja) — Śliwa została odłożona przy nieznacznej przewadze dla mistrza polskiego. Basvoune (Eg'pt> wygrał z Lundinem (Szwecja), Olafson (Islandia) pokonał Koskinena (Finlandia), a Palmarson (Islandia) — Mlinewa (Bułgaria). Remisem zakończyły się partie: Ulmamn (NRD) — Stahlberg (Szwecja), Pedersen (Dania) — Solin (Finlandia) oraz Kluger (Węgry) — Sajtar (Czechosłowacja). id) 15L Głębokie rozbieżności w sprawie „armii europejskiej" ujawniły obrady SFIO (f) PARYŻ (PAP). W niedzielę zakończyły się w Puteaux obrady nadzwyczajnego zjazdu Francuskiej Partii Socjalistycznej (SFIO), zwołanego specjalnie dla ustalenia stanowiska, jakie deputowani socjalistyczni winni zająć w kwestii ratyfikacji układu o „armii europejskiej“. Prawicowe kierownictwo partii z Guy Mollet na czele, popierające ze szkodą dla interesów narodowych Francji ratyfikację tego układu, uczyniło wszystko, aby przeforsować swoje stanowi-sko. M. in. na przewodniczących obrad wysunięto wyłącznie zdecydowanych zwolenników ukia-du. Niemniej jednak zarówno przebieg obrad, jak i wynik glosowania potwierdziły istnienie w łonie SFIO głębokich rozbieżności w tej sprawie. Rezolucja opowiadająca się za ratyfikacją układu uzyskała 1.969 gio-sów przeciwko 1.215 przy 285 wstrzymujących się jedynie wskutek tego, że poparły ją cztery federacje, dysponujące największą ilością głosów. W rzeczywistości zaś — jak podkreśla „France Soir“ — 48 federacji na 98 wypowiedziało się bezwzględną większością głosów przeciwko układowi. Ostro potępiło rezolucję, domagając się jej odrzucenia, wielu czołowych działaczy SFIO, m. in. Jules Moch, Daniel Mayer i Naegelen. Podkreślili oni, że realizacja układu prowadzi do odrodzenia Wehrmachtu i tym samym do1 zagrożenia bezpieczeństwa Francji. Druga uchwalona rezolucja wzywa deputowanych do przestrzegania „dyscypliny głosowania“ i poparcia w parlamencie układu paryskiego. Zjazd odrzucił jednak zgło-szony przez 3 federacje wniosek w sprawie wykluczenia z partii deputowanych, którzy nie podporządkują sit; taj uchwale. Prasa jednomyślnie ocenia ten fakt jako poważną porażkę zwolenników układu.o „armii europejskiej“ Dzienniki zwracają uwagę, że na 105 deputowanych socjalistycznych — 58, czyli bezwzględna większość, opowiada się publicznie przeciwko układowi. Paryski korespondent agencji Reutera podkreśla, że kierownictwo SFIO zmuszone było zrezygnować z surowych sankcji wobec deputowanych, którzy głosowaliby przeciwko układowi, gdyż obawiało się rozłamu w partii. „Combat“ zaznacza ze rezolucja w sprawie „■dyscypliny głosowania“ w tej formie, w jakiej została uchwalona, nie wydaje się być czynnikiem, który mógłby skłonić przeciwników układu do zmiany swego stanowiska. „Liberation“ podkreślając, że przeciwko „armii europejskiej“ wypowiada się większość federacji socjalistycznych i prawie wszyscy parlamentarni przywódcy SFIO, pisze: „Guy Mollet odniósł pyrrusowe zwycięstwo, ponieważ stracił swe wojsko“. Nie ulega wątpliwości, że we Francji opinia socjalistyczna występuje przeciwko „europejskiej wspólnocie obronnej“. Ambasador USA przyczynił się do rozwiązania rządu wschodniego Pakistanu (f) DELHI (PAP). — Jak już donosiliśmy, 30 maja centralny rząd pakistański rozwiązał rząd prowincji wschodni Pakistan, utworzony po ostatnich wyborach do Zgiomadzenia Ustawodawczego tej prowincji. W wyborach tych partia rządząca — Liga Muzułmańska poniosła całkowitą porażkę. Zwyciężyły partie opozycyjne, które utworzyły Zjednoczony Front. Na podstawie wyników wyborów polecono przywódcy Zjednoczonego Frontu Fazlul Hukowi sformować rząd prowincji. Zwycięstwo Zjednoczonego Frontu w tycli wyborach można w dużym stopniu wytłumaczyć tym, że wysunął on program zgodny pod wieloma względami z żądaniami ludności wschodniego Pakistanu. Wokół frontu skupiły się te elementy, które występowały przeciwko polityce rządu centralnego, polegającej na podporządkowaniu interesów kraju planom USA. Jak donosi korespondent hinduskiego dziennika „Amrita Bazar Patrika“ powołując się na doniesienia z kół dobrze poinformowanych w Karaczi, ambasador USA w Pakistanie odegral poważną rolę w rozwiązaniu rządu wschodniego Pakistanu. Patrole wojskowe na ulicach miast DELHI (PAP). — Radio Delhi donosi, że Fazlul Huk, premier rozwiązanego przez centralny rząd pakistański gabinetu wschodniego Pakistanu, pod aresztem znajduje się w Dacce domowym. Domu jego strzeże uzbrojona policja. O- ficjalne osobistości w Karaczi wskazują na możliwość sądu nad Hukiem. Ulice miast wschodniego Pakistanu patrolują wojska, w Dacce zakazano zwoływania wieców 1 demonstracji, wprowadzono cenzurą dwóch dzienników, które popierają Zjednoczony Front. Nowemu gubernatorowi gen. Mirza udzielono nieograniczonych pełnomocnictw. W Dacce odbyło sią nadzwyczajne posledzente deputowanych do Zgromadzenia Ustawodawczego wschodniego Pakistanu — członków Zjednoczonego Frontu. Na posiedzeniu uchwalono rezolucją potąplająęą samowolne 1 antydemokratyczne poczynania centralnego rządu Pakistanu. Deputowani a,pelu1ą do ludności by zachowała spokój. BEZ KOMENTARZY W bieżącym roku wydatki ns oświatę w ZSRR są 2.5 raza więk śze w porównaniu z okresem przedwojennym. W 1955 r. szkolę średnią ukończy 4 razy więcej młodzieży niż w 1950 r. Takiegc tempa rozwoju szkolnictwa średniego nie zna żaden kraj światami „Na utrzymanie zwierząt domowych — pisało niedawno czasopismo näuczycielskie „American Tea Cher“ — Wydajemy (w USA — red.) 2 razy więcej niż na wykształcenie naszych dzieci... Większość psów lepiej mieszka, otrzymuje lepsze pożywienie i znajduje się w lepszych warunkach higienicznych niż przeszło 30 proc. dzieci amerykańskich". Wydatki zbrojeniowe pochłania ją 74 proc. budżetu USA na rok 1953/54. W USA brak przeszło 345 tys. Izb szkolnych i 160 tys. nauczycieli szkól podstawowych i średnich. ' W/g oficjalnych danych 60 proc. dzieci uczy się w pomie szezeniach nie nadających się dc tego celu. W Chinach Ludowych liczba uczniów w szkołach średnich wzrosła w ciągu ostatnich 4 lat o 50 proc. Chińska organizacja pionierska skupia w swych szeregach przeszło 8 miln. chłopców i dziewcząt Prowadzi rozległą działalność kulturalną i sportową. Wydaje dzienniki i 8 czasopism. Prócz te3 go w wielu miastach wychodzą specjalne biuletyny pionierskie. * W Turcji, w/g oświadczenia ministra zdrowia, w 1951 r. z 800 tys. urodzonych dzieci, zmarło 400 tys. * W/g dziennika „Straits Times" w Singapurze (Malaje) rokroczni« sprzedaje się przeszło tysiąc dzle ci. Gazeta Zaznacza, że niektórz} rodzice zmuszeni są do sprzedaż} dzieci, ponieważ nie mogą zapew nić im egzystencji W Transjordanii tylko 50 proc dzieci może uczęszczać do szkól we francuskim Sudanie — 3,1 proc., w Nigerii (kolonia brytyjska) — 1.3 proc W Iranie wg oficjalnych danych ONZ, śmiertelność wśród dzieci dochodzi do 85 proc. Nakładem wydawnictw czechosłowackich . ukazuje się coraz więcej literatury dziecięcej. W 1953 r. wydano 173 książki dla dzieci o łącznym nakładzie 3,7 miln, egzemplarzy. Ponadto , ukazuje się 28 dzienników i czasopism dla dzieci i mtodzieZv-Prawie 2 miln. dzieci w Hiszpanii frankistowskiej tlie może uczęszczać do sokoły z powodu braku szkół lub z tej przyczyny, że wiele dzieci musi rozpoczynać pracę zarobkową od 6 roku 'życia. W/g oficjalnych danych, brakuje w Hiszpanii około 55 tys, szkół. W ciągu 14 lat istnienia reżimu Franco zbudowano mniej szkół niż w czasie istnienia Republiki w latach 4 <70 i i IB<32n