Trybuna Ludu, październik 1955 (VIII/272-302)

1955-10-01 / nr. 272

r m ’|§ "p RADIO FÄ5E ElSRORI --."Sy-i 1 ryb u u ci Ludu ŃR 272 (2423) ROK VIII WARSZAWA — SOBOTA 1 PAŹDZIERNIKA 1955 R. WYDANIE F Cena 20 §r Wielki marsz600milionów £L lat temu, 1 października 1949 roku, u proklamowana została Chińska Repu­blika Ludowa. Akt ten był ukoronowaniem wieloletniej walki ludu chińskiego o wy­zwolenie społeczne i narodowe. Dzień 1 paź­dziernika otworzył przed narodem chińskim nowy rozdział historii. Niewiele liczy kart ta nowa historia Chin. Ale każda z nich opowiada o wielkich przemianach, jakie zachodzą wśród 600-mi­­lionowej ludności nowych Chin. Przypomnijmy sobie Chiny sprzed 6 lat. Chiny, przez które przeszedł ciężki walec wojny i przez które gnały ku morzu bandy kuomintangowskie, pozostawiając za sobą zniszczenia. Przypomnijmy Chiny, które tak długo były półkolonią imperiali­stycznych mocarstw, Chiny, w których poza murami europejskich luksusowych settlementów, rozpościerało się morze nę­dzy, głodu, zacofania... Te wspomnienia są nieodzowne. Bez nich nie zrozumiemy ubiegłych 6 lat wolnych Chin. ( to jeden przykład. W Chinach zlikwi­dowano klęskę głodu. Fakt, — wydaje się — prosty. Ale na to trzeba było właśnie rewolucji, która dopiero stworzyła warunki dla zaspokojenia najbardziej elementarnych potrzeb ludności kraju. Przede wszystkim reforma rolna, dzięki której sprawiedliwie obdzielono chłopów ziemią. Budowa wiel­kich tam i systemów irygacyjnych, które z jednej strony zapewniły wysoki urodzaj, a z drugiej zmniejszyły niebezpieczeństwo przynoszących głód i śmierć powodzi. Bu­dowa nowych dróg i kolei umożliwiła sprawniejszą wymianę artykułów powsze­chnego spożycia, po raz pierwszy zorgani­zowała nowoczesny handel na olbrzymich połaciach kraju. Obecnie po krótkim okresie odbudowy, w Chinach pomyślnie realizowany jest pierwszy plan pięcioletni, który otwiera 15- letni, generalny plan stopniowej socjali­stycznej industrializacji kraju, socjalistycz­nej przebudowy rolnictwa, przemysłu cha­łupniczego oraz kapitalistycznego przemysłu i handlu. Najważniejszym bieżącym zada­niem jest znaczne rozbudowanie przemysłu, przede wszystkim przemysłu ciężkiego. Bez realizacji tego zadania trudno mówić o roz­woju Chin, o budownictwie socjalizmu. Im­perialiści, którzy dawniej decydowali o go­spodarce chińskiej, hamowali ten rozwój. Dlatego właśnie ofensywa pięciolatki odby­­wa się pod hasłem przemysłu ciężkiego; aby w jak najszybszym czasie nadrobić wiekowe zacofanie, aby jak najszybciej stworzyć podstawy dla wszechstronnego rozkwitu gospodarki narodowej. IVaröd chiński w ciągu krótkiego czasu po­­sunął się znacznie naprzód na drodze przeobrażenia kraju. Ogrom dokonanych prac uwidoczni się tym bardziej, jeśli weź­miemy pod uwagę niepomyślną sytuację międzynarodową, w jakiej znajdowały się Chiny. Nieustanne knowania imperialistycz­ne, które sprawiły, że Chiny musiały wiele wysiłków obracać na obronę swych granic i swej niezależności, były kulą u nogi w marszu narodu chińskiego do socjalizmu. Fakt ten dodatkowo jednak podkreśla wiel­kość tego narodu, mądrość jego partii ko­munistycznej, która, swą nieugiętością i sta­nowczością spowodowała, iż państwa im­perialistyczne zaczynają powoli godzić się z istnieniem nowego państwa chińskiego. Wbrew polityce kół rządzących USA autorytet . Chińskiej Republiki Ludowej wzrastał z roku na rok. Rzeczywistość po­kazała, że głos Chińskiej Republiki Ludo­wej ułatwia i umożliwia rozwiązanie wielu istotnych problemów międzynarodowych. Decydujący udział Chin w rokowaniach o zakończenie wojny w Korei i zawieszenie broni w Indochinach, konferencja krajów Azji i Afryki w Bandungu, gdzie Chiny ode­grały istotną rolę, udział Chin Ludowych w charakterze obserwatorów w Konferencji Warszawskiej, ustanowienie przez Chiny bli­skich i serdecznych stosunków z licznymi państwami Azji i Europy, to wydarzenia, które nie tylko charakteryzują Chińskiej Republiki I,udowej, ałe znaczenie cześnie wywarły ogromny wpływ na równo­roz­wój sytuacji, międzynarodowej. Bez względu na to, czy niektórzy politycy zachodni chcą, czy nie chcą, Chiny Ludowe są mocarstwem światowym. Chiny przesta­ły być pionkiem w polityce międzynarodo­wej, jak to było przed zwycięstwem rewo­lucji. Dziś, już nawet wśród kół rządzących Stanów Zjednoczonych staje się coraz bar­dziej jasne, że kończy się polityka zamyka­nia oczu na istnienie Chińskiej Republiki Ludowej. Jeszcze rok temu Dulles z uda­nym zdziwieniem pytał: Who is mr Czou En-lai? (Któż to jest pan Czou En-lai). Dziś przedstawiciel USA bezpośrednio pertrak­tuje w Genewie z przedstawicielem Chin Ludowych. I choć jeszcze USA w trakcie tych rokowań usiłują kontynuować starą politykę, prasa amerykańska nie ukrywa, że w ich rezultacie powinno dojść do spot­kania ministrów spraw zagranicznych obu mocarstw. Taki jest bieg wydarzeń. Sprawa zajęcia przez Chiny Ludowe na­leżnego im miejsca w Organizacji Narodów Zjednoczonych również zaczyna zmieniać swój charakter. Obecnie praktycznie wielkich mocarstw jedynie USA stoją te­z mu na przeszkodzie. Rząd Stanów Zjedno­czonych znajduje tu poparcie jeszcze wielu rządów państw kapitalistycznych, ale jak wykazało ostatnie głosowanie w Zgromadze­niu Ogólnym NZ. poparcie to maleje i dele­gaci amerykańscy muszą szukać licznych wybiegów, by przeforsować swoje niepopu­larne żądanie. W kołach ONZ zaczyna panować przeko­nanie, że takie stanowisko na dłuższą me­tę nie przyniesie pożytku tak Organizacji Narodów Zjednoczonych jak i pokojowi. Dlatego słychać obecnie coraz więcej gło­sów twierdzących, że uznanie słusznych praw narodu chińskiego w ONZ powinno na­stąpić w stosunkowo bliskim czasie. maga tego sytuacja międzynarodowa, Wy­ja­ka ukształtowała się po genewskiej konfe­rencji szefów czterech mocarstw. f i dzie leżą źródła dotychczasowych suk­­cesów wewnętrznych i zewnętrznych Chińskiej Republiki Ludowej? Wyzwolony naród chiński przepojony głę­bokim patriotyzmem, po raz pierwszy pra­cuje całkowicie dla siebie, dla swojej przy­szłości. Polityka rządu ludowego i partii komunistycznej cieszy się pełnym popar­ciem narodu chińskiego, który' wie, że nigdy w historii nie posiadał takich możliwości rozwoju. Naród chiński, w swojej liczącej kilka tysięcy lat historii wsławił się swymi zdolnościami i pracowitością, dążeniem do wolności. Dziś, w nowych warunkach, jakie wywalczył sobie naród chiński, jego zdolno­ści i pracowitość, doświadczenia nagroma­dzone przez setki pokoleń służą wyłącznie sprawie ludu chińskiego i jego walce o so­cjalizm. Istotnym czynnikiem jest pomoc i przy­jaźń Związku Radzieckiego i krajów de­mokracji ludowej. Polityka całego naszego obozu ód pierwszej chwili istnienia Chiń­skiej Republiki Ludowej zmierzała do wywalczenia na arenie międzynarodowej słusznych praw należnych narodowi chiń­skiemu. Kraje obozu socjalizmu przyszły Chinom Ludowym z braterską pomocą (w tym również i Polska), która odgrywa po­ważną rolę w pokojowym budownictwie Chin Ludowych. Naród chiński zyskał sobie szczerych przyjaciół nie tylko wśród najszerszych mas ludowych Azji i Afryki, ale również wśród kół rządzących licznych krajów obu tych kontynentów. Wyzwolenie się Chin Ludo­wych, ich zdecydowana antyimperialistycz­­na postawa, konsekwentnie pokojowa poli­tyka — oto źródła poparcia takich krajów jak Indie, Burma, Indonezja, Egipt i inne. |V aród polski z radością wita sukcesy ’ bratniego narodu chińskiego. Zwycię­stwo rewolucji chińskiej wzmocniło wszy­stkie kraje obozu pokoju, a więc i Polskę Oba nasze kraje łączą takie same cele w polityce zagranicznej. Chińska Republik« Ludowa solidaryzuje się z naszym stanowi­skiem w jednym z najbardziej dla nas zasa­dniczych zagadnień — w sprawie niemiec­kiej. Gorąco życzymy narodowi chińskiemu dal­szych zwycięstw w budownictwie wewnę­trznym i w umocnieniu pokoju na całym świecie, zwycięstw, które w Warszawie, Wrocławiu, czy Gdańsku są tak samo gorą­co przyjmowane jak w Pekinie, Szanghaju, Nankinie Depesza z okazji 6 rocznicy powstania Chińskiej Republiki Ludowej Do Przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej. Przewodniczącego Komitetu Cen­tralnego Komunistycznej Partii Chin Towarzysza MAO TSE-TUNGA Premiera Rady Państwowej Chińskiej Republiki Ludowej Towarzysza CZOU EN-LAIA Pekin jaźni i braterstwa z wielkim Związkiem Ra­dzieckim i innymi krajami światowego obozu pokoju, jest wspaniałym wkładem w zwycię­stwo sprawy utrwalenia pokoju na świecie. odprężenia i normalizacji w stosunkach mię­dzynarodowych i prowadzi niewątpliwie do po­wszechnego przyznania wielkiej Chińskiej Re­publice Ludowej należnych, ie.i praw, w szcze­gólności reprezentacji w, Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz pełnego zjednoczenia jej ziem. Naród polski wraz z wszystkimi miłującymi pokój narodami popiera te sprawiedliwe dąże­nia wielkiego narodu chińskiego i będzie nadal bezustannie umacniać i rozwijać serdeczną przyjaźń i współpracę z bratnią Chińską Re­publiką Ludową. W imieniu narodu polskiego ślemy narodo­wi chińskiemu w dniu jego święta narodowe­go najgorętsze życzenia dalszych sukcesów w walce o rozkwit Chińskiej Republiki Ludo­wej i utrwalenie pokoju na całym świecie. ALEKSANDER ZAWADZKI JOZEF CYRANKIEWICJ BOLESŁAW BIERUT Przewodniczący Rady Prezes Rady Ministrów Pierwszy Sekretarz Komitetu Państwa Polskiej Rzeczypospolitej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Centralnego Polskiej Zjednoczonej Ludowej Partii Robotniczej Z okazji 6 rocznicy powstania Chińskiej Re­publiki Ludowej przesyłamy Wam, Szanowni i Drodzy Towarzysze, oraz bratniemu narodowi chińskiemu, najserdeczniejsze gratulacje i po­zdrowienia w imieniu Rady Państwa i Rządu Polskiej. Rzeczypospolitej Ludowej, w imieniu Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz całego narodu polskiego. Naród polski śledzi z uczuciem gorącej sym­patii i solidarności wspaniałe i wszechstronne sukcesy narodu chińskiego w socjalistycznej przebudowie kraju i umocnieniu swego ludo­wego państwa. Słuszna polityka Komunistycz­nej Pantii Chin, twórczy zapal i niewyczerpana energia mas pracujących Chińskiej Republiki Ludowej, stanowią rękojmię pomyślnej reali­zacji 5-letniego planu uprzemysłowienia kraju i coraz większej siły i pomyślności narodu chiń­skiego. Rozkwit -gospodarczy 1 polityczny ludowych Chin, wciąż rosnące znaczenie międzynarodowe państwa chińskiego, złączonego więzami przy­ ( '* ' / jr (r afe^oKT. 1955 11 / / r ) i Z Czechnicy płynie prąd CZECHNICA (kor. wł.). Go­towie! — mówi inż. Vacek. Go­­towe — powtarza kierownik rozruchu instalacji elektrycznej tow. Breguła i przekręca jeden a potem drugi klucz na tablic} nastawni •Jest dokładnie godzina 4 mi­nut 29 rano. Dyżurny ruchu elektrowni, Dawidowicz, zgła­sza telefonicznie do głównego dyspozytora okręgu, że turbo­zespół nr 1 w Czechnicy jes1 na pełnych obrotach i za chwi­lę zostanie włączony do sieci. Przed chwilą w nastawni pa­­nowal gwar. krzątanina. Teraz jest cisza. Kilkadziesiąt osób czekających w nastawni na moment uruchomienia szego zespołu wstrzymało pierw­od­dech. Słychać wyraźnie lekki trzask wyłącznika. którym manipuluje tow. Breguła. Po­tem telefonicznie zawiadamia się kotłownię i maszynownię o stopniowym obciążeniu turbo zespołu. Strzałki zegarów suną w górę. Tysiąc... dwa... cztery tysiące kilowatów Ktoś wchodzi do ,, nastawni. Zza otwartych drzwi dobiega głuchy pomruk potężnych wen­tylatorów i pomp zasilających Dzwoni telefon. Z kotłowni, a następnie z maszynowni do­noszą, że urządzenia pracują dobrze, że wszystko jest w po­rządku Cisza została przerwana. Lu dzie ściskają sobie serdecznie ręce. Dopiero teraz widać, jak wszyscy są zmęczeni. Kierow­nik grupy rozruchowej inż. Ko­walski, ledwie trzyma się na nogach. Przez ostatnie kilka­dziesiąt godzin pomiarowcy z grupy inżyniera Andrzeja O- ciepki, z gliwickiego „Energo­­pomiaru“, ludzie tow. Breguły. inżynierowie i monterzy nie wychodzili z zakładu. Pożywia­li się w „locie“. Razem z nimi pracowali bez chwili odpoczyn­ku czescy towarzysze — inży­nier Skoumal, inż. Vacek, mistrz Hajek. monterzy, elektrycy Rodolfo Gidraventi, Włoch, nad zorujący montaż dostarczonych przez jego firmę transformato­rów, kręci zdziwiony głową. Nie bardzo rozumie, skąd ci za­rośnięci, o zaczerwienionych niewyspania oczach ludzie ma­z ją tyle energii, dlaczego Antoni Szczerba i wielu innych pra­cowników. którzy jeszcze przed kilku godzinami zakończyli swoją zmianę, nie śpią spokoj­nie w domach, ale czekają tyle godzin cierpliwie po to tylko, aby zobaczyć, jak podskoczą strzałki na aparatach pomiaro­wych nastawni Robotnicy z rannej zmiany, zanim jeszcze przekroczyli bra­mę elektrowni, wiedzieli już o tym, że turbozespół „się kręci“. Z jednakową radością przyjmo­wali te, wiadomości murarze, cieśle, monterzy, betoniarze. Wiele serdecznego zapału i po­tu kosztowała ich ta budowa. Musieli walczyć z wodą zale­wającą wykopy, kruszyć niespo­dziewanie napotykane żelbeto­nowe fundamenty, nadrabiać często po nocach opóźnienia do­staw czy dokumentacji. Kierow­nictwo budowTy borykało się z brakiem ludzi. Obecnie brak jest do pełnego stanu zatrudnienia około 400 robotników. A mimo to pierwszy turbo­zespół ruszył. Już niedługo bę­dzie on pracował pełną swą mo­cą. A za nim ruszy drugi turbo­zespół Elektrownię obejmuje w po­siadanie stała załoga. Zbierają owoce swych wieloletnich wy­siłków pracownicy służby inwe­stycyjnej z dyrektorem Chwie­jem 1 inż. Zabokrzęckim na czele. A budowniczowie... Wielu zna już adresy swych przyszłych wielkich budów: Nowa Huta, Jaroszów. Wielu marzy o biM dowie elektrowni atomowej. Pojadą na nowe, trudne od« cinki pracy. (i- n.) Z budowy elektrowni w Czechnicy. Montaż rozdzielni roto A. Nowosielski W darze dla Ziemi Nowogródzkiej (Inf. wł.). 30 września br. od­było się w salach Ministerstwa Kultury i Sztuki ot.warcie Wy­stawy Mickiewiczowskiej, sta­nowiącej dar narodu polskiegc dla Muzeum Mickiewicza w No­wogródku. Na uroczystość o­­twarcia przybyli przedstawiciele delegacji pracowników kultury Białoruskiej Socjalistycznej Re­publiki Radzieckiej z ministrem kultury G. Kisielowem i wice­ministrem kultury Ukraińskiej SRR Mazepą na czele. Otwarcia wystawy dokonał minister Kul­tury i Sztuki Włodzimierz So­korski. Serdecznie podziękował mu min. Kisielów. Wystawa Mickiewiczowska — piękny dar dla młodego Mu­zeum Poety w jego rodzinnym Nowogródku, składa się z kopii oryginalnych obrazów i rzeźb, z podstawowych dziel, traktu­jących o życiu i twórczości Mic­kiewicza, jak również obejmu­jących Jego twórczość, z foto­kopii współczesnych poecie ry­sunków, litografii i sztychów, jak również z kopii dokumen­tów oryginalnych, wykonanych techniką offsetową. Wystawa obejmuje około 500 pozycji. Zwiedzenie jej — to krótka, ale pełna uroku lekcja poglądowa: sylwetka Poety rzu­cona jest tu na bogate tlo ów­czesnych stosunków. Z plansz wystawy spoglądają na zwiedza­jących postaci przyjaciół Poety, wiersze filomatów; stare szty­chy odkrywają piękno Wilna i Kowna. Okres rosyjski w ży­ciu Mickiewicza uzupełniony jest sylwetkami i wydarzeniami, związanymi z powstaniem de­kabrystów. Drezno, Paryż. Rzym, Konstantynopol; College de France i „Trybuna Ludów“, listy i fotografie pamiątek pc twórcy „Pana Tadeusza“ — dopełniają obrazu. Wreszcie — Ftografie pomników Mickiewi­cza. dokumenty jego kultu w Polsce Ludowej i na całym świecie i — książki. Pełne ga­bloty książek. Warto, zwrócić uwagę na nie­zwykle staranne, wierne do złu­dzenia kopie współczesnych por­tretów i rzeźb Poety, wykona­ne przez Kwiatkowskiego, Neu­­gebauer. Ptak-Majdę. na orygi­nalny odlew głowy Mickiewicza dłuta Ksawerego Dunikowskie­go, na świetne fotokopie sepią pism, pierwodruków i dokumen­tów, dzieło Sempolińskiego. Wy­soka technika kopii sprawia, że wszystkie niema! eksponaty sprawiają wrażenie oryginałów. Wystawa Mickiewiczowska, otwarta w dniu inauguracji De­kady Białoruskiej w ramach Miesiąca Przyjaźni Polsko-Ra­dzieckiej,- nie tylko wzbogaci i uświetni Muzeum Mickiewicza w Nowogródku. Zbliży ona je­szcze bardziej narody polski i białoruski, będzie jeszcze jed­nym hołdem, złożonym pamięci Poety. Wystawa otwarta w salach Min Kultury i Sztuki przy ul. Senatorskiej udostępniona bę­dzie publiczności polskiej do 4 października w godzinach od 10—19 (L. G.) Na zdjęciu: goście radzieccy zwiedzają wystawę. W środku minister Kultury BSRR — Kisielów- Foto CAF Zakończenie Tygodnia Pogłębienia Przyjaźni Czediosłowacko-Polskiej PRAGA (PAP). W teatrze im. Smetany w' Pradze 29 wrześ­nia odbyła się uroczysta aka­demia, którą zakończone zosta­ły obchody Tygodnia Pogłębie­nia Przyjaźni Czechosłowacko- Polskiej, zorganizowana przez Polski Komitet Frontu Narodo­wego i Czechosłowacki Komi­tet. Obrońców Pokoju. Obecni byli członkowie rządu czechosłowackiego, i przedsta­wiciele społeczeństwa stoliev CSR. Na akademii obecny był tak­że ambasador nadzwyczajny i pełnomocny PRL w Pradze Adaflj_Cyber Uroczystość zagaiła Gusta Fuczikowa. W części artystycznej akade­mii zespół Opery Praskiej dal przedstawienie opery Moniusz­ki ..Halka“. Nowy piracki napad na statek brytyjski PEKIN (PAP). Agencja No­wych Chin donosi, że samolot; czangkaiszekowskie dokonał; nowego aktu korsarstwa na wodach chińskich w pobliżu portu Swatów. 30 września cztery samolot; wojskowe piratów Czang Kai­­szeka ostrzelały z broni pokła­dowej brytyjski statek handlo­wy ..Tefkros“, który płynął dc portu chińskiego Swatów. Dwaj członkowie załogi statku został ranni. Poza tym uszkodzony zo­stał nadajnik radiowy statku Kapitan statku „Tcfkros“ A. Marchan oświadczył, że sa­moloty czangkaiszekowskie za­atakowały statek dwukrotnie z lotu nurkowego, po czym odle­ciały w kierunku wschodnim Były to samoloty produkcji amerykańskiej typu F-84. Uroczysta akademia zainaugurowała obchody Dni Kultury Białoruskiej 30 września br. w sali Pań­stwowej Opery w Warszawie odbyła się centralna akademia — zorganizowana przez Mini­sterstwo Kultury i Sztuki oraz Zarząd Główny TPPR. która zainaugurowała Dni Kultury Białoruskiej. Salę Opery Warszawskiej zdo­bi olbrzymie godło państwowe ESRR. Po obu jego stronach — na tle pięknej makaty o ludo­wych białoruskich motywach —­­flagi narodowe Polski i BSRR. Na. sali — wypełnionej do ostatniego miejsca — przedsta­wiciele społeczeństwa stolicy, działacze TPPR, ludzie nauki i sztuki, znani literaci i artyś­ci, pracownicy oświaty, mło­dzież. W prezydium akademii zajęli miejsca m. in.: członek Biura poli­tycznego KC PZPR. Prezes Rady Ministrów J. Cyrankiewicz; zastęp­cy przewodniczącego Rady Państwa Marszalek Sejmu .1. Dembowski i W. Barcikowski; członkowie władz naczelnych TPPR: wiceprzewodni­czący Zarządu Głównego TPPR. członek Rady Państwa — S. Matu­szewski oraz członkowie Prezydiom Zarządu Głównego TPPR, przed­i stawiciele organizacji politycznych społecznych, świata kultury i nauki oraz przodownicy pracy. IV prezydium zasiedli również: charge d’affaires ZSRR w Polsce l. Mielnik, minister Kultury BSRR G, Kisielów, zastępca ministra Kul­tury USRR — I. Mazepa oraz przedstawiciele delegacji białorus­kich działaczy kultury; pisarze p. Browka I M. Tank, oraz artyści BSRR. którzy przybyli do Polski na obchody Dni Kultury Białorus­kiej. W loży honorowej obecni byli: członkowie Biura Politycznego KC PZPR — J. Berman, K. Rokossow­ski i R. Zambrowski. Po odegraniu przez orkiestrę hymnów narodorvych Polski i ZSRR uroczystość zagaił L. Kruczkowski, który przewodni­czył uroczystości. Mówca pod­kreślił wielkie znaczenie obcho­dów Dni Kultury Białoruskiej — dni pogłębienia naszej wie­dzy o białoruskich przyjaciołach, z którymi zawarliśmy serdeczne więzy braterstwa w okresie wspólnych walk o niepodleg­łość. o lepszą • przyszłość obu narodów Następnie zabiera głos mini­ster Kultury ; Sztuki — W. So­korski Serdeczną owację zgotowali zebrani wchodzącemu następnie na mównicę ministrowi Kultu­ry BSRR — G. Klsielowowl. Kiedy mówca przypomina o tra­dycji wspólnych walk obu na­rodów, kiedy mówi o wspólnej walce z hitlerowskim najeźdź­cą. o pomocy udzielanej sobie wzajemnie przez oba narody w pracy nad odbudową i rozbudo­wą swych krajów, rozlegają się burzliwe oklaski. Burzliwymi oklaskami wita­ją zebrani przewodniczącego Związku Literatów BSRR, zna­nego pisarza P. Browkę. Po przekazaniu pozdrowień od na­rodu białoruskiego dla narodu polskiego poeta odczytał swój wiersz poświęcony odbudowują­cej się stolicy Polski Ludowej. Entuzjastycznie przyjmują ze­brani piękne strofy poety bia­łoruskiego. Kiedy w zakończeniu swego wiersza poeta stwierdza, że na­ród białoruski łączy z narodem polskim granica przyjaźni, i że „jesteśmy z wami złączeni na wieki“, zrywa się na sali dłu­gotrwała owacją. Na zakończenie części oficjal­nej akademii orkiestra odegra­ła Hymn BSRR. W części artystycznej wystąpili: orkiestra Opery Warszawskiej, Ze­spól Pieśni i Tańca CRZZ, artyst­ka Państw. Teatru Polskiego Zofia Maiynlcz, fragmenty własnych utworów recytował F. Browka, wy­konane ponadto zostały przez, arty­stów białoruskich fragmenty sztu­ki M. Boisz i ne owa j M. Cziaureil „Salwa Aurory“. Soiista Białoruskiego Wielkiego Teatru, Opery i Baletu G. g. Dmi­­trijew wykonał arię Stefana z, ope­ry „Straszny dwór" Moniuszki, a Ludowa Artystka ZSRR — L. Alek­sandrowska indowe pieśni białorus­kie. Szereg utworów wykonali: B. Kudriawcew, A. Generałów, Ewa Efron. T. Niżntkowa, L. Riażenowa, S. Dreczin. Rita Młodek. Nina Da­­wydenko, W. Mironow, K. Kudria­­sz,ow oraz, N. Worwulew. Wicepremier ZSRR Kosygin w Londynie LONDYN (PAP). 30 września przybył do Londynu na czele delegacji pracowników przemy­słu lekkiego ZSRR zastępca przewodniczącego Rady Mini­strów ZSRR A. N. Kosygin. Zapozna się on w Anglii z metodami pracy zakładów przemysłu lekkiego. Parlamentarzyści japońscy w Pekinie PEKIN (PAP). Do Pekinu przybyła 27-osobowa grupa parlamentarzystów japońskich, w skład której wchodzą przed­stawiciele wszystkich partii 10 tys. Włochów chce odwiedzić ZSRR RZYM (PAP). ..II Corriere di Informazioni“ podaje, że prze­szło 10 tysięcy osób zgłosiło się na wycieczki turystyczne do ZSRR, które organizowane bę­dą od przyszłej wiosny. Tajfuny nad Japonią i Meksykiem TOKIO (PAP). 3o w godzi­nach rannych przeszedł przez wy­spę Kiusiu potężny tajfun o szybko­ści 200 km na godzinę. Łącznie ucierpiało U tys. osób. 14 łodzi za­tonęło lub uległo zniszczeniu. 7. Tokio donoszą, te straszliwy tajfun, który nawiedził wyspę Kiu­siu. zbliża się do wyspy Hokkaido. Według dotychczasowych obliczeń zginęło 31 osób. 223 zostały ran­ne a 26 zaginęło bez wieści. 5«o.ooo osób zostało pozbawionych dachu nad głową. 15.000 domów mieszkal­nych jest zburzonych a 104.000 za­topionych. Komunikacja została przerwana wskutek zniszczenia dróg i mostów. Tajfun zatopił »5 statków. MEXICO (PAP). W czwartek na­wiedził wybrzeże Meksyku i na­stępnie Małe Antyle straszliwy taj­fun, który spowodował śmierć oko­ło 400 osób. Szybkość wiatru do­chodziła do 240 km/godz. spach Grenada i Carracou Na wy­uległy zniszczeniu całe zbiory. Przeszło 20 tys. osób pozostało bez dachu nad głową na wyspie Barbados. 140 tys. studentów rozpoczyna 11-ty w Polsce Ludowej rok nauki 1 października br. — 140 tys rzesza studentów w 78 wyż szych uczelniach naszego kra ju inauguruje nowy — 11-tj w Polsce Ludowe; — rok nau ki 1955/56. Ponad 40 tys. stu dentów — to młodzież przyję ta na I rok nauki. Nasze szkolnictwo wyższe ma już obecnie .» krotnie większą liczbę studentów niż przed wojną i znacznie prześcignęło wiele państw zachodnio-euro­pejskich, uchodzących za przo dujące w tej dziedzinie. Już przed dwoma taty na 10 tys. mieszkańców prz; padało u nas 47 studentów, podczas gdy we Francji — 36, w Danii — 34, a w Anglii — 21, A rok bieżący przynosi dal­szy rozwój szkolnictwa wyż­szego. 3 szkoły inżynierskie: w Czę­stochowie, Poznaniu i Szczeci­nie przekształcone zostały na politechniki. Uczelnie politech­niczne otrzymują w tym roku wielu nowych wykładowców i liczne zakłady naukowe. Tak np. Politechnika w Szczecinie rozpoczyna rok szkolny wzbo­gacona o nowe pracownie, m. m. laboratorium inżynierii chemicznej, warsztat mechani­ki precyzyjnej, zakład prefa­brykatów i inne, Pierwsze wyroby walcowane z huty im. Lenina na eksport NOWA HUTA. W piątek 30 września bt. odszedł z huty im. Lenina pierwszy transport wyrobów walcowanych prze­znaczony na eksport, W wyni ku transakcji handlowej zawar tej na tegorocznych Targach Poznańskich przez Centralę Handlu Zagranicznego „CEN­­TROZAP“ wysłana została do Niemieckiej Republiki Fede­ralnej partia 300 ton kęsisk płaskich pod walcowanych. Do końca roku w ramach za­wartej transakcji, z huty im, Lenina odejdzie do NRF 20 tys. ton wyrobów walcowanych. Otrzymamy za nie wysokoga­tunkowe chemikalia potrzebne naszej gospodarce oraz przemy­słowe artykuły konsumcyjne. (PAP) Stałe linie żeglugowe do Wietnamu i Indonezji GDYNIA. Dyrekcja Polskich Linii Oceanicznych w Gdyni — uruchomiła ostatnro stałą łącz­ność żeglugową z Wietnamską Republiką Demokratyczną. Stat­ki polskie zawijać będą do por­tu WRD Hai-Fong, leżącego u ujścia Rzeki Czerwonej do Za toki Tongkińgskiej. W początkach października: pierwszym ładunkiem towarów odejdzie do WRD statek „Nar­wik“. Statki Polskich Linii Ocea nicznych połączyły stałą linią żeglugową porty polskie z por­tami Indonezji. Statki nasze zawijają,. co najmniej raz na miesiąc, a jeśli zachodzi po­trzeba to i częściej do Portu Dżakarta. (PAP) DZIŚ W NUMERZE: Przemówienie sekretarza KC PZPR J. Morawskiego na inau­guracji roku szkolenia partyj­nego BW: A Jednak fakty maj» rację C. KULIK: Rusza pierwsza taśma (W nowotarskich zakła­dach) J. TYMOWSKI: Program — to jeszcze nie wszystko (Z zagadnień szkolnictwa wyższe­go) Busolą — prawda historyczna D. LULINSKI: Tydzień na ärenie świata M. WARNENSKA: Na przed­polu Warszawy

Next