Trybuna Ludu, maj 1958 (XI/121-151)

1958-05-01 / nr. 121

■: 6. MAI 133t ' '-Ot*- ________ BFi Tryb u ii a lud u s~F ł^TR 121 (-3338) ROK XI WS WARSZAWA — CZWARTEK 1 MAJA 1958 R. WYDANIE F Cena 50 gr Dzień walki, pracy, W dniu 17m wszystko Rplata się ze sobą: wiosenno słońca (i w tym roku chybo nia gawiedzią...), rozkwitłe czai wiania ulice I ludzie. Właśnie ludzie. 20-lelni mło­dzieżowcy z czerwonymi kra­watami, uczestnicy pierw­szych pochodów majowych w wyzwolonej ojczyźnie, stali się w międzyczasie zacnymi głowami rodzin, toczgcyml nie kończące się dyskusje na te­mat „obecnej młodzieży”. Dzieci, prowadzone wiedy za rękę w 1-majowych pocho­dach, dziś już niemal jako peł­noprawni obywatele, ruszą na zbiórki do manik stacji. Uro- Jjjyudzie, wznioętó;jt%ri0 ®ru­­cach nowa Wars*, sła cała lolsW co Prawie 70 lat temu narodzi­ło się to święto, którego czer­wony kolor splata się w je­dną całość z soczystą zielfc­­nlą wiosny Były to lala, kiedy kapita­lizm osiągnął swój wiek doj­rzały i siarczy zarazem, kie­dy zakończył grabieżczy po­dział świata, ale równocześ­nie jasne się stało, że ten rozgrabiony świat nie długo już będzie własnością posia­daczy fabryk, kopalń i hut, gdyż stąpię się i stać się musi własnością twórców wszystkich materialnych duchowych dóbr ludzkości ludzi pracy rąk 1 mózgów. 70 lat, lo w historii niewie­le. Były przecież wieki całe, kiedy dzieje ludzkości płynę­ły powoli, jak leniwa, szeroko rozlana rzeka. Dzieje świąl 1-majowych znaczą okres naj­bardziej szybkich prze­mian w dziejach ludzkości. Ludzkość zaczęła posuwać się naprzód rwącym potokiem re­wolucyjnych przeobrażeń. Rzec by można — rytmem 1-majo­­wych pochodów... Człowiek poszybował w przestworza, popłynął na dno oceanu, poleciał na bieguny, rozbił atom, wystrzelił sputni­ki, na decydujących odcin­kach ujarzmił i podporządko­wał sobie przyrodę. Powstaje pytanie: jak długo jeszcze istnieć może dyspro­­poreja między tym burzliwym rozwojem techniki 1 nowocze­snej myśli naukowe), a prze­starzałym, zacofanym urzą­dzeniem społecznym wielu krajów, gdzie do dziś podsta­wą ustroju są uświęcone gorzką tradycją wieków wil­cze prawa ucisku i przemocy. Odpowiedź na to pytonie również dają dzieje świąl 1-majowych. Przecież trzecia część kuli ziemskiej od Morze ZOUego po Adriatyk, od Kan­tonu po Labę święci) już ten dzień ni# tylko jako robotni­cze święto walki, lecz tak­że jako święto państwowe narodów, budu­jących nowy ustrój społeczny. ,W tej części kuli ziemskie majowa czerwień sztandar tv zapalana prze* płomień Re wolucji Październikowej jest już dziś nie tylko symbo­lem walki i nadziei, lecz bar­wą socjalistycznego BUDOW­NICTWA, ZNAMIENIEM NOWE­GO ŻYCIA C HLUBNE są dzieje pol­skich świąt 1-majowych. Szczycimy się tym, że klasa robotnJ^^Jolski jedna z plerwszycH —- 1 od razu po­tężnie — odpowiedziała na pierwszy w majowy, Od tamtego czasu splata sTę w jedno patriotyczna 1 inter­­nacjonalistyczna treść naszych świąt 1-majowych. Niewiele jest bowiem w śwłecie naro­dów, których dzieje dostarczy­łyby tak oczywistych dowo­dów na nierozerwalność walki o wyzwolenie narodowe 1 spo­łeczne, o „wolność naszą 1 wa­sza” Rzeczywistość polska udo­wodniła siokiolnie, że. nie nta wolnej Polski bez wlodajf, lu­du. bez socjalizmu,.; „żywego dzieła samych mas ludowych” tak, jak nie mam{ępsdl»g­­łej Polski bez sojuszu ze Związkiem1 Radziec­kim, ze wszystkimi krajami so­cjalizmu, z siłami międzyńa­­rodowej klasy robotnicze] ' ogólnoludzkiego postępu. |w dniu bojowego przeglą­du międzynarodowych sił kia] sy robotniczej — dla nas, poił skL^ABfci pracy, szczególnie Jest nasze zo ’wobec krąg! wszystkich kolorów skóry we wszystkich klpjach świata: Śm silniejsza 1 zamożniejsza zia­je się Polska, budująca socja­lizm — tym lepiej spełnimy nasz wobec nich obowiązek. i wy \t>na\o ść w usuvraniu prze. szkód, umiejętność znajdowa* nia waJlepsitYch dróg 1 roz­wiązań najbardziej pomylg nych, | Przesłanka łych dokomu Jest zawarta w ogólnych wjHM| zaniach marksizmu-lenińizmu wizja przyszłości. Rzecz yr tym, by te, obowiązujące i »zone, wskazania . jak^ptjbar­­dziej mądrze I sluszg^ujilBgiAii wać w warunkach Polski, aby, inaczej mówiąc, te ogólne za­łożenia architektoniczne naj­­umiejętnięj wprowadzić w ty­cie w warunkach polskiego Pod kierownictwem par­tii czynimy food paździer­nikowego przełomu lepiej 1 konsekwentniej. Toteż I lata ostatnie znamionuje pomyślne rozwiązywanie na­szych zadań — rozwój demo­kracji socjalistycznej, porząd­kowanie gospodarki, szybki wzrost produkcji rolniczej, wszystko to w atmosferze szczególnie korzystne), bo o­­partej na coraz silniejszej wię­zi partii * nćżrbdAm. Tg droga pójdziemy na­przód — silni świadomością lego, co musimy dokonać, Kierując się zarówno uzasad nioną dumą z osiągnięć, jak 1 wiedzą o nledomaganiach, które trzeba przezwyciężyć. Silni — r» d n o ś c I a. Niech w tegorocznych ob­chodach majowych ze szcze­gólną mocą zadźwięczy nie bójmy się lego słowa poezja naszej codziennej pra­cy. Nie na brak wielkich słów możemy się przecież uskarżać. Rzecz w tym, aby słusznym zamiarom towarzy­szyła codzienna, konstruktyw­na praca, aby lowareyszerg nieodłącznym sapahi — była rozwaga, rozmachu — goepo­­swoborfY - «yscy-TO BOWIEM CODZIENNE WYNIKI NASZE] PRACY. UJĘ TE W SUMĘ DOROBKU WSZYSTKICH DNI POWSZED­NICH - OKREŚLAJĄ NAJLE­PIEJ ODLEGŁOŚĆ OD ŚWIĘTA DO ŚWIĘTA 1-MAIOWEGO. Wychodzimy na obchód 1- mctjowy, aby dać wyraz swe] gotowości do wykonania za­dań, które, jak najbardziej zgodne z interesem narodu, służą zarazem ogólno­ludzkiej sprawie wol­ności i 'postępu, trwałego po­koju f socjalistycznych sto­sunków między ludźmi. (Sprawie, o którą walczyli nasi dziadowie w latach za­borów, nasi ojcowie w latach międzywojennej Polski rzą­dzonej i zaprzepaszczonej przez reakc|ę, Polski, o którą walczyliśmy w tragiczną noc okupacji. Sprawie, które| służymy wznosząc w latach odmierza­nych świętami 1-majowymi gmach socjalistyczne) ojczy­zny. NIECH WIĘC ŚWIĘCI SIĘ 1 MAjAl zystk« w dniu 1 , fen mok ni^ ma młodośei świata. Jegr leskiej, chęci a i młodości. F.DT 'peg Zcrjsindzleij bedT.if E 1 * • ’« k ri n « od lens ksel o lerr rro­oczywiste bowiązanie E3TESMY wszyscy, starsi 1 młodzi, pokoleniem b u­­downiczycbj którego zadanie dosłowne pelege r wła­śnie na tyrr.. aby budować I zmieniać, udoskonalać 1 prze­kształcać. Nasza Si! a — la idea 1 urzeczywistniający jq ludzie, dynamika naszego bu­downictwa, rozmach J NÓW jak co roku rozkwi­­t tają czerwienią ulice, do­­dźwięk orkiestr, sły­­chać rytm krokow i gwar ma-HiiąstciBtow,.* foto A. Nowosielski i Jak idą w pochodzie warszawiacy Dzisiejszy pochód pierw szoma.|ow> w Warszawie otworzą weterani nicht robotniczego, za nimi pójdzie mło­dzież i chłopi. iNarstępme idą kolejno dzielnice Warszawy: 1’KAGA PŁD. zbiera sie w al. waszyngtona, czoło na Rondzie Waszyngtona, po przemaszerowaniu przeci trybuną honorową, skręca w ui. Hożą i rozwiązuje się na wyso­kości ui. Kruczej. WOLA zbiera się na ul. Chłod­nej, czoło ul. Żelazna, po pochodzie skręca w uł. łiozą i rozwiązuje się na wysokości ul. Poznańskiej. PRAGA HLN. — zbiórka na ul. Stalingradzkiej. czoło — Trasa W-Z. maszeruje ul. Marszałkowską, skrę­cają w- ul. Hożą i rozwiązują się za dzielnicą Praga Płd. ut'Hüi’A — zbiórka przy ul. Gró­jeckiej, czoło na PI. Zawiszy, po przejściu Marszałkowską skręca w uł. Wilczą i kończy pocnód ha wy­sokości ul. Poznańskiej. WAWER — zbiórka na ul. Chmiel­nej, czoło ul. Marchlewskiego, skrę­ca w ul. Wilczą i rozwiązuje się za dzielnicą Ochota. PRAGA SRODM. — zbiórka w al. Świerczewskiego przy ul. Tar­gowej, skręca. w ul. Wilczą i roz­wiązuje się na wysokości ul. Kru-HTLANOW — zbiórka Al. Ujaz­dowskie przy. Agrikoli, maszeruje ul. Marszałkowską do Placu Kon­stytucji i rozwiązują sic na ul.'Wa. ryńskiego, na wysokości ul. Nowo­wiejskiej. ZULIBORZ — zbiórka na ul. No­wotki, czoło Trasa W-Z, skręca w ul. Hożą i rozwiązuje się na wyso­kości ul. Kruczej. MOROTOW — zbiórka w Al Nie­podległości. czoło róg Wawelskiej rozwiązuje się za dzielnicą Wi­lanów. ŚRÓDMIEŚCIE — zbiórka na ul Mokotowskiej. czoło Plac Trzech Krzyży, po pochodzie skręca w ul, Wilczą i rozwiązuje się na wyso­kości ul. Kruczej. STARE MIASTO — zbiórka na PI Zwycięstwa, skręca w ul. Piękna i na ul. Mokotowskiej rozwiązuje się. y A * $ \ / / Uroczysta akademia 1-niajowa w Warszawie (Obsługa własna) | Tak, jak każdego roku, świę­­[to pierwszomajowe zainauguro­wane zostaip akademią central­ną w Warszawie. Sala Kongresowa PKiN zapeł­niła się. na długo przed rozpo­częciem uroczystości. Wśród ze­branych — świąteczny nastrój. Nad podium zwisają flagi czerwone i biało-czerwone, na których przecięciu widnieje ku­la ziemska. Poniżej słowa, któ­re są hasłem dzisiejszego świę­ta, słowa, które stały się symbo­lem jedności ludzi pracy na ca­łym świecie: „Proletariusze IwszystkigłLąjtrajów łączcie się“. Putd^B§^MB^hJ3 miej­­•<-p. w prezydium zajmują ezłon­­u*A’ie Biura Politycznego KC FZPR 1 Sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka, Józef Cy­rankiewicz, Stefan Jędrychow­­ski, Ignacy Ioga-Sowińsk:. Je­rzy Morawski. Edward Ochab. Aleksander Zawadzki: wicepre­zesi NK,| ZSL Czeslaw V yoerh i Józef Ozga-MIchalśki. tar/ generalny CK SD I.eon Chajn, sekretarze KC PZPR Je­rzy Albrecht. Witold Jarosiński I Zenon Kliszko. minister Obro­­[nv aiarodowej, gen. broni Ma­rian Spychalski, prezes PAN prof, dr Tadeusz Kotarbiński, przewodnicząca Żarz. GL I n»; a obie t Alicja Musiałowa. I »4- kretarz KC ZMS Marian Ren­ke, naczelnik ZHP Zofia Za­­krzewska. wiceprzewodniczący ZG ZMW Wiktor Prandota przewodniczący prezydium ... Rady Narodowej Zygmunt Dwo­rakowski. zasłużeni weteran] filch u robotniczego — Jan Do­mański. Adam Leśkicwicz. J.u­­< Lin Marek, /an Puchała. przedstawicielP^PBfiWaPolskie) go, stołecznych/żakładów pracy W prezydiurń zasiadają rów-] nież przewodniczący delegacji zagranicznych, reprezentujących delegacje robotników Związku Radzieckiego, Chin. Francji] Czechosłowacji, NRD, Jugosła-I wił, Bułgarii, Rumunii, Korei] Zjednoczonej Republiki - Arab-I skiej, Wietnamu, Mongolii, Ira-| In ul Milkną oklaski witające pre­zydium, rozbrzmiewają dźwięki hymnu narodowego. Akademię zagaja to w. Loga-Sowiński. Mó­wi on m. in.: — Obecnie, kiedy kola Imperia­listyczne uzbrajają Bundeswehry w NRF w broń atomową, kiedy nad ludzkością zawisło niebezpie­czeństwo śmierci atomowej, z no­wą siłą dźwięczą nad światem sło­wa wezwania Karola Marksa: „PROLETARIUSZE WSZYST­KICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ” „łączcie s ł ę w walce przeciwko tym, którzy usiłują przekształcać świat w poligon ato­mowej wojny, którzy z uporem odrzucają wszelkie propozycje inicjatywy zmierzające do zmniej­i szenia napięcia w świecie, * e x c i e s i ę w żąda­niach odbycia spotkania na naj­wyższym szczeblu, wprowadzenia w stosunkach międzynarodowych zasad zbiorowego bezpieczeństwa, pokojowego współistnienia I przy. jaznej współpracy narodów. — Łączcie się w soli­darnym poparciu walczących r wolność i niezależność narodów kolonialnych i pó!kolonialn5rch, o zaniechanie prześladowań bojowni­ków postępu i wolności, o rozwój praw l swobód demokratycznych. — Łączcie s i ę w potęż­ną armię pokoju, postępu społecz­nego i wolności. Następnie glos zabiera sekre­tarz KC PZPR. I sekretarz Ko­mitetu Warszawskiego to w. Ja­rosiński. (TRESC REFERATU FODAJEMY NA STR. 3) Mówca szczególnie seeroko o­­mówił wyniki półtorarocznego okresu, jaki minął od VIII Ple­num, podkreślając, że program przyjęty wówczas jest konse­kwentnie realizowany i że na­dal będzie ón główną wytyczną działalności partii. Na zakończenie referatu mów­ca. w imieniu zebranych pozdra­wia z okazji święta majowego bratnie narody i partie w kra­jach socjalizmu Europy i Azji, narody krajów kolonialnych walczących o swe wyzwolenie, klasę robotniczą krajów kapita­­listycznych i tych wszystkich, którzy walczą o najważniejszy dziś cel —• pokój. Pozdrowienia te zostały przyjęte długotrwa­łymi oklaskami. Na zakończenie części oficjal­nej uczestnicy akademii odśpie­wali Międzynarodówkę Następnie odbyła się część artystyczna, w której Karolina Lubieńska, Ryszarda Hanin i Zygmunt Listkiewicz recytowali wiersze Gałczyńskiego, Bro­niewskiego i Nazima Hikmeta, laureaci ostatniego Konkursu Lm. Moniuszki: Halina Słoniew­­ska 1 Lesław Pawfuk wykonali kilka arii i pieśni Czajkowskie­go i Moniuszki, a Klara Langer- Danecka wykonała utwory Cho­pina. W części artystycznej wy­stąpił również Polski Zespół Tańca pod kierownictwem Eu­geniusza Paplińskiego. (s) Rozkaz Ministra Obrony Narodowej Tegoroczny . 1 Maja obcho­dzimy pod znakiem szybko rosnącej potęgi socjalizmu. Na oczach całej ludzkości świat socjalizmu wygrywa wielki bój o wytyczanie spra­wiedliwych i pokojowych dróg fozwojü świata. Coraz bardziej wszystkie postępowe siiy ludzkości skupiają się pod czerwonymi sztandarami. I w tym roku socjalizm przynosi narodom nowe zdo­bycze w walce o pokój i po­stęp . świata. Pierwszy kraj socjalizmu, — Związek Ra­dziecki, Chińska Republika Ludowa, wszystkie kraje bu­dujące socjalizm, oraz nasza ojczyzna ludowa, jako część od nich nieodłączna, manife­stują wraz z masami pracują­cymi całego, świata, że stano­wią nieprzebytą zaporę prze­ciw sitom agresji imperiali­stycznej i atomowo-wodoro­­wej zagładzie ludzkości. Krocząc nieugięcie drogą socjalizmu, przegrupowaliśmy nasze siły i wzmocniliśmy się wewnętrznie. Okrzepł niero­zerwalny front jedności naro­du, skupiony wokół Polskiej Zjednoczonej Partii Robotni­czej i jej sojuszników. Obcho­dzimy tegoroczny 1 Maja sil­niejsi i bardziej przegotowani do nowej ofensywy o lepszą przyszłość i dobrobyt naszego narodu. My, żołnierze Polski Ludo­wej razem z całym luden­­pracującym manifestujemy w dniu 1- maja baszą wolę słu­żenia jak najbardziej ofiarnie świętej sprawie . niepodległo­ści, pokoju i socjalizmu. Im­­perializfri znów rodzi zbrod­nicze siły wojny i daje sza­leńcom hitlerowskim broń atomowo-wodorową do ręki. Tym sitom wojny" przeciwsta­wiamy nieugięte dążenie, dc pokojowego porozumienia . i współistnienia. i jednocześnie manifestujemy' naszą wole dalszego umacniania przyjaźni i braterstwa br.oni z pierwszą i najpotężniejszą armią socja­lizmu — Armią Radziecką. Manifestujemy dalsze umoc­nienie jedności sił obronnych krajów Układu Warszawskie­go, .wszystkich krajów budu­jących socjalizm oraz pow­szechną solidarność narodów w walce o postęp i pokój. Żołnierze! W dniu 1 maja serdecznie pozdrawiam Was i życzę do­brych wyników w szkoleniu i w służbie dla Polski Ludo­wej. Chwała naszej Ojczyźnie jej bohaterskim i ofiarnyrr masom ludowym — klasie ro­botniczej, chłopstwu -i inteli­gencji. pracującej! Niech żyje przyjaźń i bra­­terśtwo ludzi pracy na całym świecie! Niech zwycięża i triumfuje sprawa pokoju światowego! Minister Obrony Narodowej (—) MARIAN SPYCHALSKI generał broni Jutro start XI Wyścigu Pokoju W piątek, 2 maja, ruszą ze Stadionu Dziesięciolecia w Warszawie XI Wyścig Pokoju „Trybuny Ludu“, „Neues Deutschland“ i „Rudeho Pra­na". W tym dniil kolarze z 20 krajów rozegrają 'I etap do­okoła Warszawy na trasie długości 110 kilometrów O jedenastym Wyścigu Po­koju piszemy w dzisiejszym numerze na str. 8. Od 2 maja poświęcać będziemy Wyścigo­wi całą stronę sprawozdań komentarzy, wywiadów i mi­gawek. 24 salwy artyleryjskie Z rozkazu Ministra Obro­ny Narodowej dla uczczenia święta międzynarodowej so­lidarności klasy robotniczej w dniu 1 maja w godzinach porannych oddane zostaną w Warszawie 24 salwy arty­leryjskie. (FAP) W NUMERZE: I. B Gospodarski obrachunek A. 2, Rynkowa produkcja przemysłu ciężkiego.. (Od garnka — do „Bel­­wedera"! TADEUSZ DANISZEWSKI Na rewolucyjnym posterunku (Z działalności Komu nistyeznej Frakcji Po­selskiej — CZ. III) ZBIGNIEW SIEDLECKI Wyścig ze śmiercią WANDA BODALSKA Wiosna w Nowosolnej MICHAŁ ŁUCKI Spotkania, fakty, anegdoty (List z Moskwy] ZYGMUNT BRONIAREK Nierozwiązane problemy (Korespondencja własna z Rzymu) J. F. CHARNICK1 W sobotę wieczorem (Korespondencja własna 2 Belgradu) WIESŁAW IWANICKI Garść wspomnień spod rusztowań Z. NOWACZKIEWICZ Tak rośnie Służewiec IMP ECH ŻYJE iZWYCP SPRAWA SOCJALIZMU!

Next