Trybuna Ludu, listopad 1959 (XII/303-332)

1959-11-01 / nr. 303

...jhäj I w*\i h 11 ii fi B j ii ri ii i-iŁ] ^ — łączcie się? UM H y ^ W ^/JöL JHL JH. Bwi jk fHylU ^L'H. Partii Robotnicze} NR 303 (3893) ROK XII %S WARSZAWA — NIEDZIELA 1 LISTOPADA 1959 ROKU WYDANIE A Cena 50 g? Brazylia — Sao Paulo Otwarcie wystawy polskiego przemysłu (INFORMACJA WŁASNA) W tłnln 29 października br «ostała otwarta w Brazylii w Sao Paulo, polska wystawa wy­robów" przemysłowych. Otwar­cia dokonał poseł PRL, min. Chabasiński. ~W uroczystości otwarcia udzia! wzięli przed­stawiciele sfer przemysłowych ł handlowych Brazylii, przed­stawiciele prasy, radia i tele­wizji oraz licznie reprezento­wana kolonia polska. W wystawie uczestniczy -11 central polskiego handlu zagra­nicznego. Ekspozycja obejmuje licznie reprezentowane obra­biarki, maszyny i urządzenia drogowe i budowlane, maszyny i sprzęt dla rolnictwa, sprzęt motoryzacyjny i wyposażenie dla lotnictwa. Wystawiane są również maszyny, aparaty materiały elektrotechniczne, wy­i roby przemysłu hutniczego, ar­tykuły chemiczne oraz kryszta­ły, szkło i porcelana. Wystawa spotkała się z du­żym zaintersowaniem brazylij­skich sfer kupieckich. (P) Rozmowy polsko-norweskie w Warszawie Min. H. lange i wizytą n J. Cyrankiewicza 31 października br. — w dru­gim dniu pobytu w Polsce mi­nistra spraw zagranicznych Norwegii, Halvarda Langego, rozpoczęły się w sali konferen­cyjnej MSZ rozmowy politycz­ne. Ze «trony polskiej w rozmo­wach udział wzięli: minister spraw zagranicznych PRL — ADAM RAPACKI, wiceminister spraw zagranicznych — MARIAN NASZKOWSKI, dyrektorzy gene­ralni MSZ — amb. MARIA WIERNA i amb PRZEMYSŁAW’ OGRODZINSKI, dyrektor depar­tamentu W MSZ — amb. HEN­RYK BIRECKI oraz ambasador PRL W Oslo — ALBERT MOR­SKI. Ze strony norweskiej w roz­mowach uczestniczyli: minister spraw zagranicznych Norwegii — HALYARD LANGE, dyrektor ge­neralny do spraw politycznych MSZ — ARNE GUNNENG, kie­rownik wydziału do spraw kra­jów obozu socjalistycznego —■ OLE AALGAARD, II sekretarz w MSZ — KNUT FRYDENLUND oraz ambasador Norwegii w Pol­sce OLAF TELLEFSEN. Minister spraw zagranioznych Norwegii, Halvard Lange zło­żył w tym samym dniu wizytę Prezesowi Rady Ministrów — Józefowi Cyrankiewiczowi. Podczas wizyty obecny był minister spraw zagranicznych Adam Rapacki. Obecni byli również — am­basador PRL w Oslo Albert Morski i ambasador Norwegii w Polsce — Olaf Tellefsen. Otwarcie wystawy Edwarda Muncha W godzinach południowych minister spraw zagranicznych Norwegii Halvard Lange doko­nał w warszawskim Muzeum Narodowym otwarcia w’ystawy wielkiego malarza norweskiego Edwarda Muncha. Na uroczystość przybyli: mini­ster spraw zagranicznych PRL Adam Rapacki, wicemarszałek Sejmu — Jerzy Jodłowski, mini­ster kultury i sztuki — Tadeusz Galiński, minister żeglugi i go­spodarki wodnej, przewodniczący Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Norweskiej — Stanisław Darski, wiceminister spraw zagranicznych — Marian Naszkowski, przedsta­wiciele świata kultury i nauki. Obecni byli również: goście nor. wescy towarzyszący min. Lange­­mu w podróży oraz ambasa­dor Norwegii w Polsce Olaf Tel­lefsen« ambasador PRL w Nor­wegii Albert Morski, jak równiei szefowie szeregu placówek dyplo­matycznych, akredytowani w na szym kraju. Gości powitał dyrektor Muzeum Narodowego Stanisław Lorentz. W krótkich słowach omówił on po­krewieństwo między sztuką Mun­cha i okresem Młodej Polski, po­krewieństwo którego najlepszym wyrazem była przyjaźń Muncha z Przybyszewskim. Z kolei głos zabrał min. Hal­vard Lange. Omówił on twór­czość Muncha, podkreślając ja;k daleko wybiegła ona poza gra­nice jednego narodu i jak po­czesne miejsce zajęła w kultu­rze światowej. Wystawa ta, zor­ganizowana w ramach polsko­­norweskiej umowy kulturalnej — stwierdził mówca — przy­czyni się niewątpliwie do dal­szego umacniania i zacieśnieni? więzów przyjaźni między obu krajami. Następnie min. Lange doko­nał symbolicznego przecięcia wstęgi. Złożenie wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza W późniejszych godzinach minister spraw zagranicznych Norwegii Halvard Lange w obecności osób towarzyszących mu, złożył wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza w War­szawie. Reprezentacyjna orkiestra WP odegrała hymn narodowy Nor­wegii po czym min. Lange odebra: raport dowódcy i przeszedł przed frontem kompanii honorowej WP, Po złożeniu wieńca, orkiestra odegrała Polski Hymn Narodo­wy. Na zakończenie uroczystość min. Lange wpisał się do księgi pamiątkowej i przyjął defiladę kompanii honorowej. (Dokończenie na str. 2) Minister Spraw Zagranicznych Norwegii H. Lange (z lewej) li wizytą u premiera Józefa Cyrankiewicza. Z prawej min. Rapacki 2 tys. śmiertelnych ofioi huraganu w Meksyku NOWY JORK (PAP). Według 0- statnich depesz napływających z Meksyku ofiarą huraganu, który nawiedził we wtorek zachodnie wy­brzeża tego kraju padło 2 tys. za­bitych i około 500 rannych. Małe miasteczko Manititlan liczą­ce 1400 mieszkańców zostało po­grzebane pod lawiną osuwającej się ziemi. Ponad 800 mieszkańców tego miasta zginęło. Pozostali przy życiu zbiegli w okolice. Obecnie helikoptery starają się ich odnaleźć i przetransportować do najbliższych szpitali. Ważny port na Pacyfiku Manzanillo został częściowo zbu­rzony. 60 proc. domów leży w gru­zach. W mieście jest kilkuset za­bitych i wielu zaginionych. Na wodach portu pływają zwłoki. In­stalacje portowe zostały zniszczone na skutek czego 6 statków zato­nęło. W całym Meksyku organizuje się pomoc dla terytoriów nawiedzonych katastrofa Z powodu braku trans­­iportu — linie transportowe zostały zniszczone — sytuacja w tych oko­licach jest bardzo trudna, a często tragiczna. Brak wody do picia. Ist­nieje poważna obawa epidemii. Huragany i burze gradowe szaleją nadal nad Włochami RZYM (PAP). Ulewne huragany i burze gradowe deszcze, szaleją nad cały,ni Włochami. Ich ofiarą padło już 4 zabitych i około 10 ran­nych. Najpoważniejsza sytuacja panuje nadal w okolicy Ankony, której nisko położone dzielnice zniszczo­ne przez gwałtowne tornado zala­ne zostały wodą i falami błota spływającego z sąsiednich wzgórz. W okolicy Civitavecchia, na pół­noc od Rzymu i na całym wybrze­żu w rejonie Neapolu zanotowano powodzie. Gwałtowny wiatr, który szaleje tam od 24 godzin przekra­cza 100 km na godz. W samym Rzymie szereg ulic jest zalanych. Komunikaty stwierdzają, że rzeka Pad wezbrała. Niebezpieczeństwo powodzi jest szczególnie wielkie w Lombardii, gdzie poziom wód Padu podnosi się z szybkością 4 centy­metrów na godzinę. I obowiązkowych dostaw Milion ton zboża - 870 min zł na FRR (INFORMACJA WŁASNA) Milion ton zboża dostarczyli już rolnicy na poczet obowiąz­kowych dostaw. Stanowi to przeszło 90 proc. ilości zboża, którą wieś ma sprzedać pań­stwu z tegorocznych zbiorów. Chłopi województwa warszaw­skiego zrealizowali już w ca­łości roczny plan skupu zboża. Do stu procent dochodzą także województwa: bydgoskie, łódz­kie i rzeszowskie. Przeliczając dostarczone zbo­że na złotówki Funduszu Roz­woju Rolnictwa otrzymamy kwotę 870 min zł, po odlicze­niu procentu przypadającego na przemysł maszynowy. Jeśli natomiast chodzi o skup rynkowy to do końca paździer­nika rolnicy sprzedali państwu 440 tys. t, tj. o 250 tys. t więcej niż .w analogicznym okresie roku ubiegłego. Państwowe Gospodarstwa Rolne sprzedały państwu o 100 tys. t więcej, niż w tym samym czasie ubiegłego roku. (hd) Sprzyjające perspektywy umocnienia pokoju Premier Chruszczów o sytuacji międzynarodowej W sobotę 31 października, w ostatnim dniu obrad m se sji Rady Najwyższej ZSRR premier Nikita Chruszczów wy­głosił referat na temat sytuacji międzynarodowej l polityki zagranicznej Związku Radzieckiego. Dwugodzinny referat N. Chruszczowa został z uwagą wysłuchany przez wszyst­kich deputowanych do Rady Najwyższej, członków rządu radzieckiego i Prezydium Kc KPZR oraz zaproszonych na obrady przedstawicieli moskiewskich fabryk 1 instytucji. W czasie wygłaszania referatu na sali obrad obecni byli ambasadorowie bądź też przedstawiciele ambasad, akredy­towani w Moskwie oraz Uczni korespondenci prasy radziec­kiej i zagranicznej. Premier Chruszczów stwier­dził, że ostatni okres charakte­ryzuje się znacznym polepsze­niem sytuacji międzynarodo­wej. Napięcie w stosunkach między krajami znacznie osłab­ło i .powstały bardziej sprzyja­jące perspektywy umocnienia pokoju na całym świecie. Szef rządu radzieckiego podkreślił, że na Zachodzie zaczyna brać górę bardziej trzeźwa ocena sy­tuacji. Pokojowa polityka ZSRR I wszystkich krajów so­cjalistycznych otworzyła przed ludzkością drogę rozwoju spo­łeczeństwa bez wojny, na zasa­dach pokojowej współpracy państw o różnych systemach społecznych. A oto główne tezy referatu Chruszczowa: • POKOJOWE WSPÓŁIST­NIENIE. Przy obecnym ukła­dzie sił na arenie międzynaro­dowej oraz przy poziomie, jaki osiągnęła technika wojskowa nikt nie może już, nie tracąc poczucia rzeczywistości, zapro­ponować jakiejś innej drogi rozwoju stosunków'między pań­stwami o różnych ustrojach społecznych, prócz pokojowegc współistnienia. Obecnie sprawa polega nie na tym, czy pokojo­we współistnienie powinno ist­nieć czy też nie. Istnieje ono i będzie istnieć, jeśli nie pragnie­my szaleństwa światowej wojny jądrowo-rakietowej. Chodzi to, aby współistnienie oprzeć na o rozsądnej podstawie, a więc nie mieszać się w wewnętrzne spra­wy innych, iść na wzajemne kompromisy w interesie zacho­wania i umocnienia pokoju. Nie może być jednak mowy o ja­kichkolwiek ustępstwach w dziedzinie ideologii STOSUNKI ZSRR — USA Porozumienie o wymianie wi­zyt między przewodniczącym Rady Ministrów ZSRR a pre­zydentem USA, tow. Chruszczów scharakteryzował jako daleko idący krok w kierunku pow­szechnego złagodzenia napięcia ■międzynarodowego. • STOSUNKI ZSRR — AN­GLIA. Chruszczów stwierdził, że wizyta Macmillana w ZSRR odegrała poważną rolę w polep­szeniu wzajemnych , stosunków i w uzdrowieniu ogólnej sytua­cji międzynarodowej­• STOSUNKI FRANCJA. Premier ZSRR — wyraził przekonanie, radziecki iż jego zbliżające się spotkanie z de Gaulle’em będzie korzystne dla rozwoju stosunków między obo­ma państwami i dla umocnie­nia powszechnego pokoju. Stwierdzając, lż radziecko-fran­­cuskie stosunki układają się normalnie Chruszczów oświad­czył, że udział Francji w anty­radzieckich blokach wojskowych kładzie pewne piętno na jej po­lityce. Ludzie radzieccy — powiedział Chruszczów — pragną rozkwitu i wielkości Francji, chcieliby żyć w pokoju i przyjaźni z narodem francu­skim Premier Chruszczów z wiel­kim uznaniem mówił o reali­stycznych wypowiedziach de Gaulle'a i Debre‘go o nienaru­szalności granicy na Odrze i Nysie. O PROBLEM ROZBROJE­NIA. Aby gruntownie roztopić lody zimnej wojny należy roz­wiązać problem rozbrojenia i położyć kres wyścigowi zbrojeń. Premier Chruszczów oświad­i czył, że rozbrojenie powszechne całkowite, zaproponowane przez ZSRR może zagrodzić dro­gę wojnie. Mówca zauważył z zadowoleniem, że prezydent Ei­­senhower jest zdania, iż szuka­nie rozwiązania dla tego pro­blemu jest koniecznością. Stano­wisko, jakie zajęli wobec pro­pozycji ZSRR Macmillan, Ne­hru, Sukarno i inni mężowie stanu — dodał Chruszczów — jest dobrą zapowiedzią przed rozpoczęciem rokowań rozbro­jeniowych. PROBLEMY EUROPY Sytuacja w Europie wciąż jesz­cze wywołuje niemałe zaniepo­kojenie. Mówca oświadczył, iż Związek Radziecki gotów jest do poczynienia daleko idących kroków i każdych częściowych posunięć opartych na rozsąd­nych podstawach, zmierzających do polepszenia atmosfery w Eu­ropie. Konieczne jest zlikwido­wanie pozostałości II wojny światowej i zawarcie traktatu pokojowego z Niemcami. Chruszczów wspomniał, że o­­siągnął z prezydentem Eisenho­werem porozumienie w sprawie wznowieni» rozmów w kwestii niemieckiej. • CHINY A ONZ. Premier ZSRR stwierdził, że USA i inne mocarstwa zachodnie dążą do zepchnięcia Chińskiej Republi­ki Ludowej do rzędu drugopla­nowego mocarstwa. Do tej pory nie przywrócono ChRL należ­nych jej praw w ONZ. Miesza­nie się w wewnętrzne sprawy Chin, próby stwarzania sztucz­nej sytuacji dwóch państw chińskich wywołują napiętą sy­tuacje na Dalekim Wschodzie. • SPRAWA SPOTKANIA NA SZCZYCIE. Rząd ZSRR w pełni podziela pogląd o celowoś­ci jak najszybszego zwołania konferencji szefów rządów. Głównym przedmiotem rozmów na takim spotkaniu powinien być problemem rozbrojenia. Na­leżałoby także rozpatrzyć spra­wę zawarcia traktatu pokojo­wego z Niemcami i uregulowa­nia sytuacji w Berlinie zachod­nim oraz inne sprawy między­narodowe. „Im szybciej odbę­dzie się spotkanie na najwyż­szym szczeblu — stwierdził premier Chruszczów •— tym le­piej dla sprawy pokoju“ Referat tow. CHRUSZCZOWA na str. 5-6-7 Rada Ekonomiczna obradowała nad aktualną sytuacją gospodarczą kraju Na kolejnym swym posiedze­niu Rada Ekonomiczna obradu­jąca pod przewodnictwem prof. Czesława Bobrowskiego zajęła się rozpatrzeniem przygotowa­nych przez prezydium RE tez w związku z aktualną sytuacją ekonomiczną kraju. W tezach tych proponowane są posunię­cia, które zmierzają do likwida­cji skutków pewnych napięć w gospodarce powstałych w 1959 r. Posunięcia te dotyczą upłyn­nienia zbędnych i nadmiernych zapasów materiałowych, polity­ki inwestycyjnej, ograniczeń w dziedzinie funduszu zagadnień dotyczących płac oraz handlu zagranicznego. W tezach stwierdza się, że wzrost zapasów w 1959 r. wy­kazuje w stosunku do innych wskaźników największe odchy­lenie od planu i w związku z tym trzeba temu problemowi poświęcić szczególną uwagę. Dotyczy to zwłaszcza planowa­nia przyrostu zapasów w I960 r., który powinien być mini­malny. Przewodnią myślą tez w dzie­dzinie polityki inwestycyjnej są propozycje zmierzające do ogra­niczania długiego cyklu inwe­stycyjnego przez zmianę do­tychczasowej struktury inwesty­cji i skierowanie większych na­kładów na inwestycje krótkoter­minowe. (OBSŁUGA WŁASNA) Tezy dotyczące funduszu płac mają na celu usprawnienie za­sad jego planowania, a także ko­rygowania w wypadku prze­kraczania planu produkcji. Zwraca się przy tym szczegól­ną uwagę na to, aby zapewnić jak najlepszą harmonię pomię­dzy ustalonym limitem fundu­szu płac a możliwościami za­opatrzeniowymi. W dziedzinie handlu zagrani­cznego tezy zwracają uwagę na konieczność ostrożnego i reali­stycznego planowania obrotów w 1960 r. Jednocześnie wysu­nięto szereg sugestii dotyczą­cych wytycznych dla polityki cen w handlu zagranicznym o­­raz wskazano, że zrównoważe­nie bilansu handlowego wyma­gać będzie decyzji w odniesie­niu do planu produkcji niektó­rych gałęzi przemysłu lekkiego i materiałów inwestycyjnych. W toku dyskusji stwierdzono, że zasadniczy kierunek tez od­powiada aktualnej sytuacji. Jednakże, jak stwierdził Prze­wodniczący Komisji Planowa­nia tow. Jędrychowski, niektóre sformułowania są zbyt przesad­ne, a więc nie Obrazują w peł­ni rzeczywistego stanu rzeczy. Tow. Jędrychowski zwrócił szczególną uwagę na zagadnie­nia inwestycyjne stwierdzając, że w tezach brak jest rozróżnie­nia pomiędzy inwestycjami bu­dowlanymi (gdzie właśnie ko­nieczne są restrykcje) a maszy­nowymi, które przynoszą naj­szybsze efekty. Do tych drugich zalicza się także wszelkie in­westycje transportowe. Wicepremier tow. Szyr pod­kreślił również, iż ogólny kie­runek tez jest słuszny i odpo­wiada wymogom aktualnej sy­tuacji. Równocześnie wskazał on na możliwość bardziej elastycznego i szerszego po­traktowania niektórych proble­mów. jak np. w dziedzinie prze­noszenia zadań produkcyjnych d0 zakładów legitymujących się lepszymi wskaźnikami technicz­no-ekonomicznymi. Minister Handlu Zagranicz­nego tow. Trąmpczyński omó­wił w skrócie główne zamierze­nia resortu, które w zasadzie idą w kierunku propozycji za­wartych w tezach Rady Ekono­micznej, Należy podkreślić, że wraz z wymienionymi wyżej tezami Rada Ekonomiczna wysunęła dość szczegółowe propozycje zmierzające do usprawnienia naszego systemu informacji o życiu gospodarczym (jak np. po­wołanie Centralnego Ośrodka Obliczeniowego) a także posta­wiono szereg wniosków doty­czących zagadnień metodologi­cznych przy sporządzaniu pla­nu na rok 1960. Na zakończenie obrad głos zabrał prof. Bobrowski wyjaś­niając i rozszerzając Zagadnienia poruszone niektóre w dy­skusji, po czym Rada upoważni­ła prezydium do dokonania po­prawek tez na podstawie przebiegu obrad. (bg) W KONGO BELGIJSKIM Wojska kolonialne otworzyły ogień do zgromadzonych na wiecu Murzynów LONDYN (PAP). Korespon­dent agencji Reutera w Stan­leyville (Kongo Belgijskie) do­nosi o wybuchu krwawych za­mieszek w tym mieście w nocy z piątku na sobotę. Wiadomość: te potwierdziła belgijska agen­cja prasowa. Władze miasta Stanleyville zakazały odbycia wiecu Ruchu Narodowego Konga, zapowie­dzianego na piątek Wiec odbył się mimo wieczór, zakazu. Wobec tego kolonialne wojska belgijskie otworzyły ogień do uczestników wiecu zabijając na miejscu 7 osób i raniąc 30. Jak stwierdza komunikat władze miasta Stanleyville wydały na­kaz aresztowania przewodni­czącego Ruchu Narodowego Konga, Patrice Lumumby. Władze miasta powołały „po­­pospolite ruszenie” koloniali­­stów belgijskich jako pomoc dla miejscowych sił żandarme­rii. że Agencja belgijska stwierdza gwałtowne walki trwały przez ’całą noc. LONDYN (PAP). Mimo uspo­­kajających informacji belgij­skich — donosił Reuter w so­botę w południe — rozruchy rozszerzyły się na lewy, brzeg rzeki Kongo oraz na okolice Stanleyville. Do starć, doszło w miejscowościach Mangobo i Lu­­bunga. Bojownicy murzyńscy przeciwstawiają się siłom bel­gijskim głównie przy użyciu kamieni, dzid i łuków. Jak wynika z doniesień agen­cyjnych, przywódca Ruchu Naro­dowego Konga, Patrice Lumum­ba, któremu grozi aresztowanie zdołał się ukryć. Władze belgijskie zarządziły w Stanleyville godzinę policyjni: oraz wydały zakaz gromadzenis się więcej niż pięciu ludzi. Według doniesienia korespon­denta UPI, po przebyciu w cią­gu jednej nocy około 300 km. w sobotę przybyła do Stanley­ville z Gombari belgijska jed­nostka pancerna i dwie kompa­nie piechoty. Wojsko zabezpie­czyło dzielnice zamieszkałe przez Europejczyków (3 tys. mieszkańców) i przystąpiło dc opanowywania dzielnic afry­kańskich, zamieszkałych przez około 100 tys. Murzynów. W sobotę w godzinach popo­łudniowych agencja Belga po­dała, że w walkach jakie wy­buchły w Stanleyville, zginęło 24 Murzynów. Przypuszczalnie liczba ofiar jest o wiele wyż­sza. Górnicy i hutnicy wykonali plan październikowy z nadwyżką (INFORMACJA WŁASNA) KATOWICE. 31 października przemysł węglowy wykonał za­dania planu miesięcznego. O- siągnięta w październiku nad­wyżka wynosi ok. 60 tys. ton węgla. Górnicy także przekroczyli plan wydajności o przeszło 3 proc. Najlepsze wyniki osiąg­nęły Zjednoczenia: Katowickie, Dolnośląskie i Jaworznicko- Mikołowskie. Spośród kopalń na wyróżnienie zasługują: Słupiec, Halemba, Mysłowice i Barba­­ra-Wyzwolenie. re Pozytywnym zjawiskiem, któ­odnotowano w ubiegłym miesiącu jest spadek absencji. Dyscyplina pracy w kopalniach poprawiła się szczególnie w o­­statnich dniach października. W październiku dobrze pra­cowali również hutnicy. Plon miesięczny przekroczony został we wszystkich asortymentach. Koksownie dały ponadplanowo ok. 10 tys. ton koksu. W su­rówce nadwyżka -wynosi 6,3 tys. ton, zaś stali ok. 15 tjTs. ton. Walcownicy przekroczyli plan o 2.000 ton. Najrytmiczniej pra­cowały w październiku załogi hut: Pokój. Kościuszko I im Bieruta, (wald) Kopalnia „Słupiec“ ‘ zameldowała o realizacj zadań rocznych 31 października załoga ko­palni „Słupiec” ^vykonaia jako pierwsza z załóg prze­mysłu węgłowego roczny plan wydobycia. Do końca bieżącego roku górnicy tej kopalni wydobędą ponad plan ok. 70 (ys. ton węgla. (PAP) Port Szczeciński - pracuje na pełnych obrotach SZCZECIN. Portowcy szcze­cińscy zameldowali o wykona­niu miesięcznego planu przeła­dunków. Łącznie w październi­ku dokerzy znad ujścia Odry przemanipulowali ponad 630 tys. ton różuych. towarów, w tym 270 tys. ton wcgla. (St. B.) Prapremiera chińskiej sztuki w Warszawie W Teatrte Klasycznym w War­szawie odbyła sic 31 października prapremiera oczekiwanej z du- Sym zainteresowaniem sztuki wy­bitnego dramaturga chińskiego Tsao Ju pt. „Burza”. Na przedstawienie, które zgro­madzało licznych reprezentantów życia kulturalnego i artystycznego Stolicy przybył wiceminister Kul­tury i Sztuki T. Zaorski. Obecny był Ambasador ChRL ■v Polsce Wang Ping-uan. Grana z wielkim powodzeniem na scenach Japonii, ZSRR i na Zachodzie sztuka chińska spotka­ła się również w Warszawie z go­rącym przyjęciem. Po przedstawieniu publiczność zgotowała całemu zespołowi ser­deczną owację. Wśród oklasków na scenę wniesiono ogromny kosz kwiatów — dar Ambasady Chiń­skiej. (PAP) Urzeczywistnienie programu powszechnego rozbrojenia wykluczy możliwość rozpętania nowej wojny Apel Rady Najwyższej ZSRR do parlamentów wszystkich krajów MOSKWA (PAP). Apel do parlamentów wszystkich kra­jów, uchwalony 31 października przez III sesję Rady Najwyż­szej ZSRR, stwierdza, że istnie­je droga do wykluczenia możli­wości rozpętania nowej wojny. Drogą tą jest powszechne i całkowite rozbrojenie. Stawia ono wszystkie państwa w jedna­kowej sytuacji. W wyniku urzeczywistnienia programu powszechnego j cał­kowitego rozbrojenia zostanie zapewnione pokojowe współist­nienie państw. Apel wskazuje, te powszech­ne i całkowite rozbrojenie o­­twiera nową kartę w dziejach krajów słabo rozwiniętych, o­­twiera jm drogę do rozwoju e­­kynomiki i kultury. Rozwiązanie problemu po­wszechnego i całkowitego roz­brojenia leży w rękach naro­dów. Rada Najwyższa ZSRR wyraża przekonanie, że w chwi­li obecnej cel ten jest w pełni osiągalny. Apel stwierdza, że doprowa­dzono teraz do pewnego osła­bienia napięcia międzynarodo­wego. Doniosłą rolę w tym ó­­degrała wizyta przewodniczące­go Rady Ministrów ZSRR N. S. Chruszczowa w Stanach Zjed­noczonych i jego spotkania z prezydentem Eisenhowerem. Szczególna odpowiedzialność — poikreśta apel — spada o­­becnie na parlamenty, rządy i mężów stanu. Właśnie parla­menty powinny wytrwale szu­kać dróg rozwiązania spornych problemów międzynarodowych, a przede wszystkim problemu rozbrojenia. Realne drogi do zapobieżenia wojnie — stwierdza apel — nakreślone są w propozycjach rządu radzieckiego, przedsta-wionych w ONZ. Co się tyczy Rady Najwyższej ZSRR i rządu radzieckiego, to uczynią one wszystko, aby przyczynić się do rozwiązania problemu powsze­chnego i całkowitego rozbroje­nia. Rada Najwyższa ZSRR wyra­ża przekonanie, że szlachetna i­­nicjatywa rządu radzieckiego znajdzie poparcie ze strony par­lamentów i rządów wszystkich krajów. Rada najwyższa żywi nadzieję, że parlamenty poprą tę inicjatywę i tym samym ludzkości zapewni się pokój na zawsze. Dzień Zmarłych W tym jesiennym dniu, jak co rok, na wszystkich cmenta­rzach zapłoną lampki. Tysiące ludzi pochylą się w zadumie nad grobami tych, co odeszli. Święto Zmarłych jest w na­szym kraju dniem, przypomi­nającym najcięższe doświad­czenia narodu — lata wojennej pożogi, dymów krematoryj­­nych, płonącej Stolicy... Cmen­tarze, obozy śmierci, bezimien­ne mogiły, miejsca kaini — sq przypomnieniem testamentu tych co odeszli, patriotów, bo­jowników ideałów wolności 1 sprawiedliwości społecznej. W tradycyjnym Dniu Zmar­łych — czcząc ich pamięć — ocalamy zarazem od zapomnie­nia to, co było ich udziałem — sprawy i poczynania, które nan, vozostawü i. Niedziela bez deszczu Synoptycy P1HM nie przewi­­dzieli tego, te zatoka nitowa, która zbliżała się nad Polskę, niosąc ze sobą deszcze, może się tak nagle wypełnić. Wczoraj ciś­nienie zaczęło gwałtownie ros­nąć i zamiast oczekiwanych deszczów mieliśmy w większej części kraju słoneczną pogodę. Resztki zatoki nitowej daty sobie znać wyłącznie w zachod­o nich dzielnicach Polski, gdzie było zachmurzenie duże i tro­chę deszczu. Na dziś zapowiada się nadal Słoneczna pogoda. Znajdujem,y się bowiem pod wpływem klinu wyżowego, który wtaśnie wczo­raj wytworzył się nad Polską. Z wyjątkiem dzielnic zachod­nich gdzie wpływ małego ob­szaru riiskiego ciśnienia mote powodować jeszcze większe za­chmurzenie i opady, w pozosta­łej części kraju zachmurzenie będzie niewielkie, a chwilami umiarkowane. Opadów nie na­leży się tu spodziewać. Temperatura w ciągu dnia wahać się będzie od 8 stopni na wschodzie do 15 stopni na po­łudniu. W Warszawie, w połud­nie termometr wskazywać bę­dzie ok. 12 stopni. Nocą możli­wy jest spadek temperatury na­wet poniżej o stopni, (sier) Harcerze stolicy oddali hołd poległym żołnierzom 31 października — w przeddzień Święta Zmarłych — na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w War­szawie pdnad 5 tysięcy harcerzy l harcerek stolicy oddało na uroczy­stym apelu hołd poległym żołnie­rzom i bojownikom o wolność Pol­ski. Harcerze warszawscy przez kilka dni porządkowali oraz przystraja­li zielenią i biało-czerwonymi cho­rągiewkami kilka tysięcy grobów. Wieczorem w przeddzień święta, rozpalono ognisko; harcerze nrnutą ciszy uczcili pamięć poległych w walkach o wolność i niepodległość naszej Ojczyzny. 31 października br. na cmentarzu wojskowym na Powązkach z inicja­tywy komisji środowiskowej byłego IV zgrupowania przy ZBoWiD od­było się uroczyste odsłonięcie pły­ty pamiątkowej ku czci poległych w latach ostatniej wojny żołnierzy Armii Krajowej zgrupowania „Gurt” oraz kamienia pamiątkowe­go ku czci żołnierzy AK zgrupowa­nia „Kryśka“. (PAP)­ W NUMERZE: W. IWANICKI „Długi ołówek" sprawa nie nowa prof, dr T. KIELANOWSKI 0 etyce lekarskie] bez patosu L. KRAS. Wśród czasopism J. MIKOŁAJCZYK Praga praktyczna (Korespondencja własna)

Next