Trybuna Ludu, styczeń 1960 (XIII/1-31)

1960-01-01 / nr. 1

TT ryb u ii ci Ł u cl 11 ssr KR ł (3952) ROK XIII >,.; </ WARSZAWA, PIĄTEK 1 STYCZNIA 1960 ROKU_______________________ WYDANIE A Cena 50 gf Toast noworoczny tow. Władysława Gomułki Wśród około dwóch tysięcy działaczy partyjnych z Warsza­wy i całego kraju, którzy powi­tali Nowy Rok 1960 na trady­cyjnej zabawie sylwestrowej \V gmachu Komitetu Centralnego PZPR w Warszawie, obecni byli członkowie Biura Politycznego KC PZPR — 1 Sekretär« KC PZPR Władysław Gomułka, Jó­zef Cyrankiewicz, Zenon Klis*­­ko, Marian Spychalski, Roman Zambrowski, Aleksander Za­wadzki; sekretarze i członkowie KC PZPR, litznl członkowie rządu. O godz. 24 rozległ się grany przez orkiestrę hejnał, zwiastu­jący, że rozpoczął się Nowy Rok. Do uczestników zabawy zwra. ea się z życzeniami tow. Wła­dysław Gomułka Odszedł od nas — mówi on — rok stary, rok 195# Na jego miejsce wkroczył rok 1960. Będzie on nam towarzy­szył w życiu i pracy przez na­stępnych 366 dni, jest to bo­wiem rok nie zwyczajny, rok przestępny. Możemy być za­dowoleni, że w ciągu tego ro­ku żyć będziemy o jeden dzień dłużej niż w innych latach, W imienin Komitetu Cen­tralnego naszej partii przeka­zuję Warn, drodzy towarzysze serdeczne, z głębi serca pły­nące życzenia na ten Nowy Rok. Niech spełni on wszyst­kie wasze pragnienia, niech będzie okresem pomyślnej re­alizacji planów opracowanych W Myśl założeń partii i rządu. Pomyślna realizacja tych pla­nów — kontynuuje i Sekretarz KC PZPR — zależy w pier­wszym rzędzie od nas samych, od członków naszej Partii, za­równo od tych, którzy pracu­ją na różnych szczeblach kie­­rowiiletwa partyjnego i admi­nistracji państwowej jak i od milionowej rzeszy szerego­wych członków partii. Nasze zadania, nasze plany na rek przyszły realizować będziemy w nie zawsze łat­­wyeh warunkach, są one bo­wiem trudne, napięte. Jed­nakże, jeżeli klasa robotnicza, esłenkewie partii, wszyscy o­­bywatete wykonywać będą z oddaniem I poświęceniem swe eodzienne obowiązki, zadania nasze na rok 1960 wykonamy pomyślnie. I Sekretarz KC PZPR przy­pomina dalej, że rok ubiegły był okresem wielkich postę­pów na drodze odprężenia międzynarodowego. W okre­sie tym —- mówi on — zwy­ciężała nasza idea pokoju. Sukcesy te były wynikiem polityki naszego obozu, a przede wszystkim Związku Radzieckiego. polityki Rów­nież 1 Rolska wniosła swój wkład de tego dzieła. Istnieją wszelkie dane na to, by stwierdzić, iż w roku przy­szłym nastąpią dalsze postępy na drodse odprężenia między­narodowego. Wkład naszego kraju do tego dzieła będzie tym większy, im lepsze wy­niki gospodarcze uzyskamy w nadchodzącym roku. Kończąc tow. Władysław Gomułka życzy wszystkim u­­rzezlnikom zabawy, wszyst­kim członkom partii, wszyst­kim obywatelom Polski Ludo­wej Szczęśliwego Nowego Ro­ku i Wznosi toast za ich zdro­wie. Ostatni dzkń 1959 r. w Warszawie Ostatni dzień 1959 roku upły­nął w stolicy pod znakiem przy­gotowań do powitania Nowego Roku. Ulice już w godzinach popołudniowych zapełniły się warszawiakami, robiącymi w sklepach ostatnie zakupy. Duży ruch panował również w zakła­dach fryzjerskich, krawieckich. Wieczorem ruch jeszcze bar­dziej się zwiększył. Tramwaje, autobusy przepełnione były mieszkańcami Warszawy, uda­jącymi się na tradycyjne bale sylwestrowe. Duże powodzenie miały taksówki. W późnych godzinach wie­czornych na posterunkach znaj­dowałij, się jedynie funkcjo­nariusze MO, kolejarze, straża­cy. pracownicy szpitali. Pogo­towia Ratunkowego oraz komu­­nikaęji miejskiej i innych za­kładów, mających znaczenie dla normalnego życia miasta. (PAP) SERDECZNE ŻYCZENIA NO W OR OCZ składa Czytelnikom Redakcja „Trybuny Ludu” Życia w pokoju i przyjaźni, pracy pod spokojnym niebem Orędzie noworoczne Przewodniczącego Rady Państwa tow. A. Zawadzkiego W dn. 31 grudnia 1959 r. Przewodniczący Rady Pań. stwa ALEKSANDER ZAWADZKI wygłosił przed* mikro­fonem Polskiego Radia następujące orędzie noworoczne. OBYWATELE! TOWARZY SZE! DROGA MŁODZIEŻY! Już wkrótce wybije ostat­nia godzina 1959 roku. Wej­dziemy w nowy — 1960 rok. Rok, który odchodzi, byl bogaty w wydarzenia na are­nie międzynarodowej i w ży­ciu wewnętrznym naszego kraju. W ogólnym bilansie był to rok pomyślny, rok dal­szego rozwoju socjalizmu i poważnych osiągnięć w dziele umacniania pokoju między narodami. Na swym III Zjeździe Pol­ska Zjednoczona Partia Ro­botnicza, w oparciu o ogólno­narodową dyskusję, wypraco­wała wszechstronny program dalszego socjalistycznego roz­woju Polski, program rozwo­ju gospodarki i kultury, wzrostu dobrobytu narodu. Program ten jest konsekwen­tnie realizowany przez wszystkich ludzi pracy fizy­cznej i umysłowej, w jego duchu działają sojusznicze stronnictwa polityczne i wszystkie organizacje zawo­dowe i społeczne klasy robot­niczej i chłopstwa. Realizacja tego programu będzie decydującym etapem budownictwa socjalizmu w naszym kraju. Polska Robotnicza Zjednoczona Partia i Zjednoczone Stronnictwo Ludowe wypra­cowały w 1959 roku daleko­siężny program rozwoju pol­skiego rolnictwa, program mechanizacji i uspołecznienia oraz wzrostu produkcji rolnej za pośrednictwem kółek rol­niczych, w oparciu o Fundusz Rozwoju Rolnictwa. W pro­gramie tym najpełniej łączy się własny interes każdego rolnika z ogólnym interesem całego narodu. Zrozumienie tego podstawowego faktu, go-spodarska inicjatywa i wysi­łek chłopów, inteligencji wiej­skiej, członków PZPR i ZSL oraz aktywu Frontń Jedności Narodu na wsi, zadecydują o tym, jak szybko rolnictwo nasze kroczyć będzie ku co­raz nowocześniejszym i wy­soko wydajnym formom go­spodarowania, aby jak naj­pełniej zaspokoić potrzeby ludności i całej gospodarki narodowej w artykuły rolne, a zarazem ulżyć w ciężkiej pracy rolników, kobiet i mło­dzieży wiejskiej. U źródeł wszechstronnego postępowego rozwoju całego naszego narodu, u źródeł po­myślnych warunków bytu oso­bistego każdego obywatela, le­ży przeobrażająca siła socjali­stycznego budownictwa, leży rozwój sił wytwórczych w mieście i na wsi. Rok ubiegły przyniósł nanc na tej drodze dalsze sukce­sy, dalsze uprzemysłowienie kraju, wykonanie z nadwyż­ką narodowego planu produk­cji przemysłowej. Ale równocześnie nie zosta­ły nam oszczędzone poważne trudności. Dotkliwa susza ob­niżyła produkcję rolną, a li­czne objawy niegospodarności i nieprzestrzegania dyscypli­ny finansowej podyktowały kroki, konieczne dla uporząd­kowania pracy wielu przed­siębiorstw i ogniw zarządza­nia gospodarką. W roku I960 — ostatnim roku bieżącej pięciolatki po­winniśmy stworzyć jak naj­lepsze warunki startu do przyszłego pięciolecia. Powin­niśmy więc wyciągnąć wszyst­kie wnioski z dobrych do­świadczeń przeszłości, a tak­że wszystkie nauki z naszych braków oraz trudności, które napotkaliśmy. Co jest niezbędne, aby na­sza praca zawodowa i dzia­łalność społeczno-polityczna przyniosły jak najlepsze wy­nikł, aby owocowały wzrostem sil i zamożności naszego na­rodu? Przede wszystkim — aby w codziennym trudzie każde­go robotnika, chłopa i inte­ligenta przejawiało się silniej dążenie do postępu gospodar­czego i społecznego, do no­watorstwa w technice wytwa­rzania, do kultury w pracy 1 życiu osobistym, do pomnaża­nia wiedzy zawodowej ł spo­łecznej. Rozwijajmy więc i umac­niajmy socjalistyczne stosun­ki między ludźmi, szacunek dla pracy, dyscyplinę spolecz. ną 1 obywatelską postawę w codziennym życiu. Rozwijaj-. my socjalistyczne współza­wodnictwo pracy, troskę o porządek i gospodarność, o każdy społeczny grosz, nie­przejednanie i upór w walce przeciw marnotrawstwu, przeciw nadużyciom, przeciw skostniałej rutynie i zacofa­niu. Rozumnie korzystajmy i socjalistycznej demokracji, łączmy aktywność w organi­zacjach społecznych, w samo­rządzie robotniczym, w radach narodowych i komitetach Frontu Jedności Narodu z wy­sokim poczuciem odpowie­dzialności za całość naszej gospodarki narodowej, za swoje państwo, za przyszłość narodu. Istnieją wszystkie podstawy ku temu, aby w nadchodzą­cym roku pomyślnie wykonać zadania, które nakreśliliśmy przed sobą. Naród nasz jest zdolny i patriotyczny — o­­fiarna jest nasza klasa robot-nicza, pracowite chłopstwo, posiadamy utalentowanych naukowców, inżynierów i te­chników, coraz wyższy poziom zawodowy i polityczny osią­gają pracownicy aparatu pań­stwowego i instytucji społecz. nych. Socjalizm zmienił na lepsze los człowieka pracy, otworzył szerokie możliwości nauki i rozwoju przed mło­dzieżą, szerokie pole działal­ności przed nauczycielstwem i wychowawcami. Zdobyliśmy podstawy, by dźwigać się coraz wyżej go­spodarczo, politycznie i kultu­ralnie, przebudowując w kie­runku socjalistycznym stosun­ki społeczne we własnym kra­ju, a zarazem wraz z wszyst­kimi narodami obozu socjali­stycznego, wywierać wpływ na pokojowy kierunek rozwo­ju współczesnego świata. Rok ubiegły przyniósł nam dalsze umocnienie postawy narodu na gruncie ustroju lu­dowo-demokratycznego, dal­szy postęp na drodze jego konsolidacji i jedności. I chociaż nadchodzący 1960 rok będzie jeszcze niełatwy, mamy prawo witać go "z ufnością. Rok I960 będzie pierwszym rokiem obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego. Było w tym Tysiącleciu wiele zdarzeń pełnych chwały, były w nim również okresy bezsilności, były upadki. Gdy masy ludo­we dochodziły do głosu, gdy na arenie dziejów narodu ja­wiły się walki o postęp — kraj posuwał się w swym roz­woju naprzód. Sprzeczne z in­teresami mas ludowych, reak­cyjne kierunki polityki spy­chały zawsze nasze państwo na manowce, chyliły go ku degradacji i upadkowi. W pierwszym roku obcho­dów odbędzie się wiele uro­czystości, zostaną otwarte wy­stawy popularnonaukowe oddane do użytku nowe szko­i ły Tysiąclecia. Odsłonięty też zostanie pomnik na polach bitwy grunwaldzkiej. Najlepszym wyrazem stosun­ku do Wielkiej Rocznicy po­winna być przede wszystkim nasza praca dla rozwoju na­szego budującego socjalizm społeczeństwa, dla jego o­­światy i kultury. Że tak prag­ną rozumieć i traktować spra­wę uczczenia Tysiąclecia naj­szersze masy pracujące nasze­go kraju, najlepiej świadczy ofiarność, z jaką podjęły one wezwanie partii i apel Frontu Jedności Narodu o ufundowa­nie 1000 szkół ze środków spo­łecznych. Niech mi wolno będzie z ca­łego serca podziękować wszystkim. którzy swoim wkładem i pracą organizator­ską przyczynili się do utwo­rzenia Społecznego Funduszu Budowy Szkół Tysiąclecia, dc wzniesienia .już pierwszych dziesiątków obiektów szkol­nych z tego Funduszu oraz do podjęcia wielu prac i przed­sięwzięć związanych z obcho­dami Tysiąclecia. DRODZY TOWARZYSZE I OBYWATELE! Rok, który żegnamy, umoc­nił wiarę naszego narodu, jak i wszystkich narodów świata, w możliwość usunięcia przy­czyn wywołujących napięcie międzynarodowe i groźbę konfliktów wojennych. Idea pokojowego współistnienia państw o różnych systemach społeczno-politycznych, gło­szona z taką konsekwencją przez Związek Radziecki wszystkie państwa obozu so­i cjalizmu, znajduje coraz pow­szechniejsze zrozumienie i po­parcie. Historyczne znaczenie dla walki o likwidację „zimnej wojny”, o utrwalenie pokoju, miały propozycję powszechne­go i całkowitego rozbrojenia, zgłoszone z trybuny ONZ prżez premiera Związku Radzieckie­go tow. Chruszczowa w cza­sie jego wizyty w Stanach Zjednoczonych. Polska Ludowa udziela cał­kowitego poparcia tym donio­słym propozycjom. Zawsze popieraliśmy i będziemy po­pierać każdą konstruktywną inicjatywę, służącą sprawie pokoju. Ojczyzna nasza zyska­ła sobie szacunek i poważanie w świecie za swe wysiłki na rzecz odprężenia w stosunkach między narodami, na rzecz u­­mocnienia pokoju. Wstępując w Nowy Rok 1960 pamiętać jednak będziemy, iż niedaleko od nas Niemiecka Republika Federalna, nie bez poparcia swych zachodnich sprzymierzeńców z NATO, go­rączkowo kontynuuje zbroje­nia i dąży uparcie do uzbroje­nia swych sił militarnych w broń atomową. Że rząd Nie­mieckiej Republiki Federalnej sprzyja rewizjonistycznym i odwetowym siłom, które kie­rują swój wzrok i swą zajad­łą odwetową propagandę w stronę naszych granic zachod­nich nad Odrą i Nysą, że w Niemieckiej Republice Fede­ralnej zaciekle zwalcza się na­szego sojusznika, pierwsze w historii Niemiec demokra­­tyczno-ludowe państwo — Niemiecką Republikę Demo­kratyczną. Odpowiedź siłom, zagraża­jącym naszym granicom i na­szej niepodległości, siewcom niepokoju i niepewności jutra w Europie i świecie, może być tylko jedna — wzmacniać ze wszystkich sił potencjał go­spodarczy i obronność naszego kraju, jedność ideowo-poli­­tyczną i patriotyzm naszego narodu, wszechstronną współ­pracę i braterski sojusz ze Związkiem Radzieckim, ze wszystkimi państwami obozu socjalistycznego, DRODZY PRZYJACIELE! BRACIA I SIOSTRY! W imieniu Rady Państwa i Rządu Polskiej Rzeczypospo­litej _ Ludowej, w imieniu Komitetu Centralnego Pol­skiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Ogólnopolskie­go Komitetu Jedności Naro­du składam wszystkim Wam — robotnikom, chłopom i in­teligencji, kobietom — mat­kom, nauczycielom i mło­dzieży, gorące podziękowa­nie za patriotyczny trud w 1959 roku oraz najserdecz­niejsze życzenia pomyślności w pracy 1 nauce, szczęściu i radości wr życiu osobistym. Niech w Nowym 1960 Ro­ku nasza praca i działalność przyniesie nam 1 Ojczyźnie naszej najobfitsze plony. Składając sobie te najlepsze życzenia Noworoczne, łączymy się dziś myślami i uczuciami z tymi wszystkimi rodakami na obczyźnie, którzy kochają i szanują swój kraj rodzinny, przyczyniają się do wzrostu jego autorytetu wśród innych krajów i narodów. Życzymy im szczęścia i powodzenia w życiu. Życzymy z całego serca na­szemu wielkiemu przyjacielo­wi — bratniemu Związkowi Radzieckiemu i jego narodom nowych wspaniałych osiąg­nięć w budownictwie komu­nizmu, w walce o trwały po­kój w świecie, w walce o pa­nowanie nad przyrodą, o przenikanie tajemnic kosmosu. Serdecznie życzymy Chiń­skiej Republice Ludowej i wszystkim krajom socjali­stycznym — naszym przyja­ciołom i braciom — dalszych pomyślnych wyników w roz­woju ich budownictwa socja­listycznego. Życzymy wszystkim ludziom na świecie życia w pokoju i przyjaźni, pracy pod spokoj­nym niebem — dla swych ro­dzin i swych krajów, dla rozkwitu całej ludzkości. Chruszczow odznaczony medalem za wybitne zasługi w pracy MOSKWA (PAP). Na mocy dekretu Prezydium Rady Naj­wyższej ZSRR z 25 1959 r. K. Woroszyłow, grudnia prze­wodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, udekorował MEDALAMI 7.A WYBITNE ZASŁUGI W PRACY N. S. Chruszczów«, N. Ignatowa, A. Aristowa, D. Polańskiego, W. Mackiewicza, T. Lysen­­kę oraz naukowców, pracow. ników aparatu partyjnego i przodowników pracy, którzy wyróżnili się osiągnięciami w pracy w rolnictwie. Podczas uroczystości wręcze­nia odznaczeń, która odbyła się na Kremlu, N. S. Chruszczów podziękował Prezydium Rady Najwyższej ZSRR za zaszczyt­ne odznaczenie i oświadczył, iż nadal wszystkie swe siły po­święci pracy dla narodu ra­dzieckiego i wielkiemu dziełu budowy komunizmu w ZSRR. W czerwca prezydent Eisenhower uda sip z wizyta do ZSRR? WASZYNGTON (PAP). Pre­zydent Eisenhower zamierza od­wiedzić Związek Radziecki w czerwcu — oświadczył amery­kański sekretarz stanu Herter. Nosi się on z zamiarem podróży również do innych krajów, jeśli mu na to pozwolą jego obo­wiązki. Amerykański sekretarz stanu zapewniał, że w roku 1960 USA i ich sojusznicy wykorzystywać będą • „możliwości osiągnięcia rozwiązań politycznych’’ ze Związkiem Radzieckim. „Do­kładać będziemy, — powiedział Herter — zdwojonych wysił­ków, by osiągnąć postęp w dzie­dzinie kontroli uzbrojeń”. USA będą też nadal udzielać pomocy krajom gospodarczo zacofanym. Wprawdzie Stany Zjednoczó­­ne zawsze są gotowe do roko­wań, jednakże „nie powinniśmy osłabiać czujności” — powie­dział Herter. W okresie zaryso­wującej się pewnej nadziei, „bardziej niż kiedykolwiek ko­nieczne jest utrzymanie naszej zdolności obronnej”. Agencja Reutera zwraca uwa­gę, że oświadczenie Hertera jest pierwszą oficjalną zapowiedzią na czerwiec wizyty prezydenta USA w Związku Radzieckim. Powołując się na koła dyploma­tyczne agencja ta twierdzi, .iż Eisenhower odwiedzi przypusz­czalnie w lutym i marcu Argen­tynę, Brazylię, Urugwaj i Chi­le. Nie jest też wykluczone, że w ZSRR prezydent USA uda się do. niektórych stolic na Dalekirf Wschodzie, jak np. Tokio. Herter powiedział, że w roku I960 USA będą gościć wiele mężów stanu, w tym prezyden­ta Francji de Gaulle’a i premie­ra Japonii Kiszi. Polska i Ghana nawiązały stosunki dyplomatyczne Rząd Polskiej Rzeczypospoli­tej Ludowej i rząd Ghany zde­cydowały nawiązać stosunki dyplomatyczne i dokonać Wy­miany przedstawicielstw dyplo­matycznych na szczeblu aińba­­sad. (PAP) W ROMERZE: ZB. SIEDLECKI Baza ludzi żywych Prof, dr Tadeusz Kotarbiński o problemach kultury moralnej w Polsce B. WÓJCICKI Rok przełomu? Prof. H. JABŁOŃSKI Sekretarz Naukowy PAN Osiągnięcia i zadania nauki polskie] GOZDAWA * STĘPIEŃ Noworoczna szopka obiazdowa Z. BRONIAREK Na ratunek skarbów nubijskich (Korespondenci a z Frań cli) Sport Nówy Rok rozpoczynamy wiosenną pogodą Polska nodal znajdują *i( ńa »kroju układu niiowegó. W związku i tym dzii będzi* ciep­ło, zachmurzenie stosunkowo du ie x przejaśnieniami. W Warszawie deszczów nie należy *ię raczej spodziewać. Tempe­ratura w ciapu dnia wahać sią będzie od plus 3 do plus * stopni. (ster) Projekt rozszerzenia zadań PAN O Zarządzenie regulujące tryb tworzenia i rozdziału funduszu zakładowego O Zatwierdzenie wytycznych w sprawi« wprowadzenia typizacji W budownictwie Posiedzenie Rady Ministrów W dniu 31 grudnia 1959. odby­­ło się posiedzenie Rady Mini­strów.; Rada Ministrów i udziałem Prezesa Polskiej Akademii Nauk prof. T. Kotarbińskiego i sekretarza naukowego PAN prof. H. Jabłońskiego, rozpa­trzyła projekt nowej ustawy o PAN. Projekt ten rozszerza do­tychczasowe zadania Polskiej Akademii Nauk, poruczając ’jej planowanie i koordynowanie badań naukowych w kraju, a w związku z tym przewiduje szereg zmian w strukturze or­ganizacyjnej władz Akademii. Projekt ten przedstawiony będzie Sejmowi. ... Rada Ministrów uchwaliła rozporządzenie regulujące tryb tworzenia i rozdziału funduszu zakładowego. Rozporządzenie obejmuje również tabele odpi­su dodatkowego na fundusz za­kładowy w zależności od po­prawy rentowności przedsię­biorstwa Oraz tabele wzorów obliczeń. Rada Ministrów rozpatrzyła i zatwierdziła wytyczne w spra­wie wprowadzenia typizacji w budownictwie; mieszkaniowym typu miejskiego, w dziedzinie oświaty, służby zdrowia, w za­kresie socjalno-kulturalnym, u­­sług handlowych i innych oraz w budownictwie wiejskim. Wprowadzenie na szeroką ska­lę typizacji w budownictwie może mieć istotne znaczenie dla realizacji zadań budownictwa w latach 1960—1965. (PAP) W dniach 3-9 stycznia próbny spis ludności W dniach 3—9 stycznia, w ponad pięciuset obwodach w całym kraju (przeciętnie pc jednym w każdym; powiecie) przeprowadzony zostanie tzw, próbny spis ludności, W godzinach od 8 rano do 2C wieczorem rachmistrze «olsowi obejdą wszystkie mieszkam*, zbierając od zamieszkałych m nich osób' niezbędne <ila celów spisu informacje. W Warszawie •dteledr.a dzie­więć obwodów na Starym Mieś­cie (ulice: Zamenhofa 1; Karme­licka 3; Jezuicka 4, 6, S; Brzozo­wa 6 ’8. S/8a, 10; Hipoteczna 8; Krakowskie Przedmieście 38; Ba­gno 5; Próżna 8, 10, U, 14; pi. Grzybowski 10, .12, 14). Jeden na Żoliborzu: Al. Kon­stytucji 101—120. Jeden w Wawrże: Homera 1—1» Jeden w Wilanowie: Belweder­­ska 20. Siedem na Woli: Zawiszy 8, 8, 10. Młynarska 43/43. 7. Obo­4, zowa 18,18, 20, 26. Ożarowska 1, la, lb, 7. 9, U, 12, 19, 21. Płoc­ka 87, 75, 79, 81, 83, 85, 37, 89, 91/93. Obozowa 43 i Młynarska 25, 25 a, 27 1 27a. Rachmistrze, przed rozpoczę­ciem spisywania (Główny Urząd Statystyczny zwraca się z pro­śbą dń zainteresowanych miesz­kańców, aby w oznaczcnym czasie w każdym mieszkaniu znajdowała się przynajmniej jedna osoba, która mogłaby u­­dziełić informacji na pytania zawarte w, formularzach spiso­wych) — obowiązani są okazać swoją legitymację spisową. (INFORMACJA WŁASNA] Ludność, zgodnie * zarządze­niem Rady Ministrów, obowiąJ zana jest natomiast do udzie­lania wyczerpujących i zgod­nych z prawdą odpowiedzi. I ostatnia informacja. Jeżeli wszyscy z danego mieszkania pracują i bywają w domu tyl­ko o określonych porach — proszeni są o pozostawienie wiadomości u sąsiadów, względnie na kartce w drzwiach mieszkania, w jakim dniu, i O której godzinie będzie mbżna tam zastać któregoś z doro­słych domowników.' Główny Urząd Statystyczny wyraża przekonanie^ że ludność objęta próbnym spisem usto­sunkuje się do pracy „spisow­­ców” życzliwie i przychylnie i ułatwi im żmudną i odpowie­dzialną pracę —- tak, jalk to miało miejsce przy wszystkich poprzednich spisach. Jak wiadomo — próbny spis poprzedza aktualny Wielki powszechny spis ludności, któ­ry odbędzie się w Polsce — i mniej okresie, więcej w tym samym zgodnie z zaleceniem ONZ, wc wszystkich państwach na kuli ziemskiej — w grud­niu bieżącego (1960) roku. Jak wiemy, spisy takie przeprowa­dza się na całym świecie, mniej więcej co dziesięć lat. Zważyw­szy, że ‘ ostatni spis powszechny odbył się w Polsce w r. 1950 do dziś, w wielu wypadkach, inusimy posługiwać się dany­mi, które przestały już od­zwierciedlać sytuację, panują­cą w kraju. Co będzie przedmiotem grud­niowego spisu? Ludność, za­mieszkiwane przez nią miesz­­kańia i budynki, oraz gospo­darstwa rolne (w ramach tych ostatnich spisany zostanie m. in. sposób użytkowania grun­tów, pogłowie zwierząt gospo­darskich oraz maszyny i na­rzędzia rolnicze). Do jakich oelów posłużą da­ne? Pomogą określić potrzeby ludności w zakresie budownic­twa mieszkaniowego, komunal­nego, socjalnego i kulturalne­go; sprecyzują potrzeby rolnic­twa w zakresie zaopatrzenia (maszyny i narzędzia, materiar ły budowlane, nawozy sztucz­ne, pasza, elektryfikacja i o­­pieka weterynaryjna). Określą, ile miejsc pracy w przemyśle i usługach należy przygotować dla dorastających roczników. Każdy wielki, powszechny spis jest przedsięwzięciem bar­dzo kosztownym i wymagają­cym bardzo dużego wysiłku or­ganizacyjnego. T dlatego wła­śnie. aby się właściwie przy­gotować do najsumienniejszego przeprowadzenia go — niezbęd­ne są spisy próbne. A więc •— pomóżmy GUS-owi w jego te­gorocznej, żmudnej i trudnej pracy. W.T.

Next