Trybuna Ludu, luty 1965 (XVIII/32-59)

1965-02-14 / nr. 45

Prolctarius*e ■ 'WlIlŁ, J "H M mm . II V jr' B M H organ kc wszystkich krajów MR H ^k/ I i I | M |g p£jj. j i R i I i 1 Polskiej Zjednoczonej ---------Łjjcseie «*<?.!---------- JH. JL ▼ Äs-T UL M M ÜL1L HH Jk WM. U. L- partU Robotniczej___ KR 45 (5793) ROK XVIT1 WARSZAWA. NIEDZIELA 14 LUTEGO 1965 ROKU WYDANIE A Cena 50 gf Dalsze protesty przeciw agresji USA wobec DRW W liście do Johnsona Shastri proponuje rokowania © Pikiety przed Białym Domem ® Aktywizacja prawicy w USA ■WASZYNGTON (PAP). De­partament Stanu poinformował w piątek, iż rząd indyjski prze­słał list do prezydenta Johnso­na. W liście tym premier Indii Shastri proponuje, aby Johnson spotka! się z premierem Kosy­ginem dla przedyskutowania sytuacji w Wietnamie. W ub. poniedziałek premier Shastri zapowiedział w Delhi, iż wystosuje listy do prezydenta USA i premiera Związku Radzieckiego * apelem, aby spotkali sie jak naj­szybciej, w celu niedopuszczenia do zakłócenia pokoju w Azji po­łudniowo-wschodniej. w tym sa­mym dniu ministerstwo spraw za­granicznych Indii opowiedziało sic za zwołaniem konferencji na te­mat Wietnamu z udziałem 14 państw. WASZYNGTON (PAP). Ko­respondent PAP red. H. Zwi­­ren donosi: Agresywna akcja Stanów Zjednoczonych przeciwko Wiet­namowi północnemu i groźba rozszerzenia wojny w Azji po­łudniowo-wschodniej budzą co­raz większe zaniepokojenie w społeczeństwie amerykańskim, które domaga się położenia kresu dalszym prowokacjom oraz pokojowego uregulowania problemu wietnamskiego. W sobotę przed Białym Do­mem maszerowały bez przerwy pikiety, niosące plakaty z na­pisami, domagającymi się za­kończenia wojny w Wietnamie. Siedmiu studentów uniwersy­tetu Jerzego Waszyngtona roz­poczęło strajk głodowy na znak protestu przeciwko wojnie, oświadczając, że przerwie go dopiero z chwilą, gdy inni stu­denci zajmą ich miejsce. W szeregu dzienników poja­wiły się listy'czytelników, któ­rzy krytykują stanowisko USA w Wietnamie, domagają się wycofania oddziałów amery­kańskich lub podjęcia negocja­cji.. Dzienniki obszernie informu ją « międzynarodowej presji' inicjatywie różnych krajów w sprawie pokojowego uregulo­wania konfliktu w Wietnamie, zaznaczając jednak, że rząd USA „zajmuje wobec nich chłodne stanowisko”. „Washin­gton Post” na pierwszej stro­nie opublikował wywiad z księciem Sihanoukiem, szefem państwa Kambodża, który opo­wiedział się za neutralizacją Wietnamu południowego oraz apel sekretarza generalnego ONZ U Thanta. Prasa podkre­śla, że politykę rządu amery­kańskiego popierają przede wszystkim republikanie, nato­miast wśród demokratów opi­nie są zdecydowanie podzielone, i . jedynie ulegając presji John­sona, nie ośmielają się jawnie wyrazić swego niezadowolenia Nie ma jednomyślności zresztą w łonie samego rządu. W niedzielę w Białym Domu mają się odbyć dalsze na­rady zwołane przez prezydenta Johnsona w oclu ustalenia, jak pisze „New York Times”, „w jakim zakresie naloty (na [Dokończenie na itr. 2] Rozmowy Rapacki-Spaak ' BRUKSELA (PAP). Specjalny wysłannik PAP. S. Km ner po-W pierwszym dniu swego po­bytu w’ Brukseli, w piątek pc południu minister Rapacki udał sio do Pałacu Królewskiego, gdzte" wpisał się dnksiąg au­­diencjonainych króla Baudouia, królowej Fabioli oraz kró­lowej Elżbiety. & W sobotę^ 13 bm. przed połu­dniem rozpóczęły .się...w. gma­chu belgijskiego.. MSZ-rogmowy ministra Spraw Zagranicznych PRL, Adama Rapackiego z wi­cepremierem i -" ministrem Spraw Zagranicznych Belgii Paul Henri Spaakietn. PötlcYäs’ trzygodzinnego spot­kania, które upłynęło w atmo­sferze szczerości, dokonane wstępnej wymiany poglądów na [Dokończenie na sfr. 2] Minister Obrony Finlandii złoży wiśytg w Polsce W kwietniu br., na zaprosze­­nie^Ministra Obrony Narodowe: Marszałka Polski Mariana Spy­chalskiego, . przy Pędzie do ~P51- skf~~MmTster Obrony Finland! Arvo Pentti z małżonką. (PAP Przeciw przedawnieniu ścigania zbrodniarzy hitlerowskich Oświadczenie Ogólnopolskiego Komitetu Pokoju i Zrzeszenia Prawników roisKicn W związku z przez władze NRF zamierzonynj uznaniem dnia 8 maja 1965 r. za ostatni dzień ścigania zbrodniarzy hi­tlerowskich Ogólnopolski Ko­mitet Pokoju i Zrzeszenie Prawników Polskich uważają za konieczne oświadczyć co na­stępuje: Państwa, członkowie koalicji antyhitlerowskiej, postanowiły ukarać zbrodniarzy wojennych, i przestępców przeciwko ludzko­ści, nie dla odwetu, lecz aby raz na zawsze zapobiec możli­wości powtórzenia się takich zbrodni, aby zamanifestować, Ż5 każdy współodpowiedzialny za wywołanie wojny, za ekstermi­nację narodów i zadawanie cierpień niewinnym“’ ludziom, poniesie konsekwencję swych czynów. Powszechnie znane deklaracje i układy międzynaro­dowe, zobowiązujące do ściga­nia i wymierzenia • sprawiedli­wości za zbrodnie wojenne, sa jedną z istotnych rękojmi utrwalenia pokoju, demokracji i praworządności. Przedawnie­nie ścigania zbrodni ośmieliłoby tych wszystkich, którzy dzisiaj usiłują sprowokować nową v.7ojnę na świecie; ośmieliłoby przede wszystkim militarne'ko­­ła Bonn, które otwarcie knują dziś plany odwetu-i domagają się głośno udostępnienia im broni masowej zagłady. Ściganie i karanie zbrodniarzy wojennych nie zostało zakończone. Pozostawanie na wolności po-waż­nej, sięgającej dziesiątków tysięcy, liczby sprawców najstraszliwszych w- historii zbrodni obraża uczucia moralne i narusza poc.uc.e bez­pieczeństwa narodów. Nikt komu znane są okropności ostatniej woj­ny nie może pogodzić się z perspek­­tywą bezkarności, jaką przed zbrodniarzami hitlerowskimi otwie­ra możliwość przedawnienia się ich zbrodni. Obowiązek wymierzenia sprawie­dliwości hitlerowskim zbrodnia­rzom wojennym ma swe źródło w prawie narodów. Prawo wewnętrz­ne nie może pozostawać w tej dzie­dzinie w sprzeczności z normami prawa międzynarodowego. W spra­wach zbrodni przeciwko ludzkości kompetentne są nie tylko sądy NRF, lecz także trybunały państw, na których obszarze lub przeciwko obywatelom których przestępstwa te zostały popełnione. Należy z całą silą podkreślić, że zamierzone przez władze NRF uznanie zbrodni hitlerowskich z.a przedawnione sta­nowiłoby rażące pogwałcenie pra­wa narodów Mając na uwadze wszelkie momenty moralna, prawne i po­lityczne, jak również to, że og­rom cierpień „naszego narodu oraz ogrom zbrodni hitlerow­skich popełnionych przeciwko naszym obywatelom i na pol­skim terytorium, stwarzają dla społeczeństwa polskiego szcze­gólne prawo i obowiązek pod­niesienia głosu sprzeciwu i przestrogi. Ogólnopolski Ko­mitet Pokoju i Zrzeszenie Praw­ników Połskich stanowczo pro­testują przeciwko planom władz NRF uczynienia z tego kraju oazy bezkarności dla winnych zbrodni przeciwko pokojowi i ludzkości. Nowi podsekretarze stanu w MHZ Prezes Rady Ministrów mia-; nowafmirrrnz. Zygmunta Fur­taka i mar. Tadeusza Olechow­skiego podsekretarzami stanu y Ministerstwie Handlu Zagrani­­cznego. * Zygmunt Furtak urodził się li grudnia 1911 r. w Lublinie, w rodzi­nie robotniczej. Studia wyższ« ukończył w 1938 r. na Politechnice Warszawskiej uzyskując stopień magistra inżyniera. W okresie oc września 1939 do 1945 r. przebyw? w obozie jeńców wojennych w Niemczech. Po wyzwoleniu wraca do kraju i od 1945 r. pracuje na od­cinku budownictwa przemysłowego zajmując kierownicze stanowiska u centralnych zarządach i zjednocze­niach budownictwa przemysłowego W 1957 roku był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Budownic­twa, a następnie dyrektorem Cen­trali Handlu .Zagranicznego ,,Ce­­kop". Od 1962 roku jest radcą han­dlowym przy ambasadzie PRL v Sztokholmie. Członek PZPR, w Tadeusz Olechowski urodził się 10 stycznia 1926 r. w Wilnie, w ro­dzinie inteligenckiej — rodzice by­li pracownikami biurowymi. dia wyższe ukończył w 1948 r. Stu­hć Uniwersytecie Jagiellońskim w Kra­kowie uzyskując stopień magjstrs oraw. Następnie ukończył studia \\ Akademii Handlowej. Od 1949 ro­ku pracuje na kierowniczych sta­nowiskach w Centrali Handlu za­granicznego „Metalexport”, a na­stępnie w Ministerstwie Handlu Za­granicznego. Od 1961 roku jest. rad­cą handlowym przy ambasadzie PRL w Rzymie. Członek PZPR Tow. Wł. Gomułka W..,_______________________________ przyj sł przedstawi cieb ZwipkuJiL/ Jzeinifiśliłifizycli-­ }3 bm. I Sekretarz KC PZPF t owW 1 adyślaw Gomułka orzy­iał przedstawicieli kierownic­twa Związku Izb Rzemieślni-. czych w składzie: Józef Piskorzy ski —■ nrazps Rady Związku Izb Rzemieślniczych i prezes Rady Związku Rzemieślniczych Spółdzielni Zaopatrzenia i Zby-i tu, Julian Sadlowski — prezes Zarządu Związku Izb Rzemieśl-, niczych. Stanisław Kuliński -Sf wiceprezes zarządu Związku Izb Rzemieślniczych, Jęf^v ..Sta-! szelis — dyrektor Związku Izb Rzemieślniczych, Ryszard Ps7,Ciołkowski — prezes Izby Rzemieślniczej w Warszawie i Józef Modecki — dyrektor Izby Rzemieślniczej w Warszawie. W spotkaniu uczestniczył ró­­wniez zastępca członka Biurs Politycznego I ’sekretarz KC tow. Bolesław7 Jaszczuk. X. W czasie spotkania przedsta­wiciele samorządu rzemieślni­czego poinformowali I Sekreta­rza KC o węzłowych proble­mach rozwoju rzemiosła. (PAP) Zakończenie obrad wojewódzkiej konferencji PZPR w Krakowie Wystąpienie tow. J. Cyrankiewicza Tow. Cz. Domagała wybrany I sekretarzem KW (INFORMACJA WŁASNA I PAP» KRAKÓW. W sobotę zakon­­czyłv sio oj-r jrly « ojewćflif k.iiHerencji sprawozdawczo ■ wyEorczei PZPR w Krakowie W obradach uczestniczył i aa brał głos .w...dyskusji czlońei Biura "Politycznego KC PZPR prezes Rsdy Ministrów Jółł Cyrankiewicz— Konferencja pod jęła uchwałę oraz dokonała wy­boru władz wojewódzkiej or­ganizacji partyjnej, W drugim dniu obrad woje­wódzkiej konferencji partyjnej w Krakowie dominowały w dyskusji problemy form pracy partyjnej, problemy gospodar­cze, aktywizacji małych miast, koordynacji poziomej, rzysianie rozproszonych wyko-^ środ­ków na „szczeblu” miasteczek, y.o.viatow, gromad dia poprawy Wart-r.ków życia ludności. 0 problemach wewnatrzoar­j lipiec sekretarz KZ chrzanów-^ skiego „Fabloku”, literat. T.«b Holuj,-i t,aw._Sląlr»Wjjy z huty aluminium w Skawinie. Tow. Lipiec mówił o potrzebie po­prawy form pracy partyjnej aktywem zakładowym, tak, by z zadania produkcyjne aktyw u­­miał lepiej łączyć z pracą po­lityczno-wychowawczą załóg. Tow. Hołuj poruszył sprawy pracy partyjnej, postulował lepszą kontrolę realizacji u­­chwał partyjnych, poprawienie składu socjalnego krakowskiej organizacji partyjnej przez po­zyskiwanie w szeregi partyjne przodujących robotników ' chłopów. Tow. Stal?wski zgłosił wnio­sek, by opracowane przez zało­gi alternatywne plamy 5-łetnie, w wypadku nie uznania ich za najtrafniejsze nie były po pro­stu odrzucane lecz by decyzja taka była uzasadniona przez zje dnoczenia'i by wyjaśniano to załogom, które tak wiele za­angażowania wykazują w7 dys­kusji nad tymi planami. Przewodniczący rady narodo­­wej m. Krakowa •— tow. SkoAj licki, ~w. /, eniajt is.rejslo^ Akademii Górniczo-Hutniczej i tow. Kołomy.iski — dyrekto/ kombinatu im. Lenina, poru­szyli kapitalne dla rozbudowy huty i miasta problemy. Mów­cy wykazali konieczność kom­pleksowego rozpatrywania in­westycji produkcyjnych i to­warzyszących. Tow. Zema.itis omówił n» kon­kretnych przykładach problem rezerw produkcyjnych. Ofiarność 1 wysiłek załogi huty im. Lenina, lepsze wykorzystanie urządzeń hutniczych, lepsza organizacja pracy itd. — pozwoliły załodze kombinatu dać w roku ub. pro. dukcję ponad plan wartości oko­ło miliarda złotych, bez dodatko­wych inwestycji. Kombinat nie jest w tym względzie jedynym przykładem kryjących się rezerw ani też ofiarności załóg krakow­skich zakładów pracy. Prze wßdnicy; aca MRN z Kęt tnw- y,fovlnwD .nm/łwiła na przy­­kTąćzie małego miasteczka, jak wieHue śą rezerwy, które wydo­być można poprzez poziomą ko­ordynację. Przez wspólne inicja­tywy zakładów w Kętach pow­stało tu przedszkole dia 100 dzie­ci, wspólna cli a dwóch zakładów szkoła zawodowa przygotowująca kadry kwalifikacyjne spośród młodzieży. Czyny społeczne w Kętach dały nie tylko wartości wymierne w' złotych, ale stały sję szkołą obywatelskiego wycho­wania. Ną zakończenie dyskusji, za­brał głos członek Biura Poli­tycznego Komitetu Centralne­go. prezes Rady Ministrów tow. Józef Cyrankiewicz. Tow. Józef stwierdził, iż dla Cyranklewicł konferencji krakowskiej —. podobnie . jak dla konferencji, które odbywały się w innych województwach — zadaniem najważniejszym było przedyskutowanie projek­tu następnego planu 5-letniego. Projekt ten był tematem ogól­nonarodowej dyskusji przed­­zjazdowej. W tej dziedzinie przeprowadzania szerokiej kon­sultacji z ludźmi pracy całego kraju —• dokonał się w ostat­nich latach niezmiernie duży postęp, który stanowi podstawę naszych nadziei na przyszłość. Uchwały IV Zjazdu wzboga­cone są obecnie przez dalsze wnioski; załogi zgłaszają alter­natywne projekty planu, Wszystko to powinno przyczy­nić się do dalszego obniżenia kosztów realizacji zadań planu 5-letniego i podniesienia jego jakości. (Dokończenie na itr. 3) Posiedzenie Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce 13 bm. odbyło się w Warsza­­wie pod przewodnictwem min. M.Rybickiego posiedzeń!« głównej Komisji Badania Zbrodni ■Wt*l»rnig«Irięli. w PnL see, na którym omówiono jej dotychczasową, działalność wy tyczonfi.. Jaitatft.. .na. jpr zy- i łość. w posiedzeniu udział wzielu przewodniczący Ti a cl y Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa — wicemin. .1 •;nii-vx—włuctorekr sekre­tarz generalny ZBoWiD — wice­min. Kaydmłerz__Rusinek, zastępca kierownika wvdzialu administra­cyjnego KG PZPR — .Franciszek Rusek. . przedstawiciel wydziału propagandy KC PZPR — Łymaąi Nazarewics, szef Wojskowego In­stytutu Historycznego — eeruJjxxi. L'toniM7*”’ R»«ł"ji-r przedstawiciele szeregu instytucji i organizacji społecznych. Otwierając obrady — min. M. Rybicki nawiązał do stano­wiska rządu bońskiego w spra­wie przedawnienia zbrodni hi­tlerowskich, podkreślając, że w ciągu ostatnich miesięcy na całym świecie rozwinęła się szeroka akcja protestacyjna, która wzbogaciła argumentację polityczną, moralną i prawną przeciwko puszczeniu w niepa­mięć zbrodni hitlerowskich. Dotyczy to zarówno krajów so­f^kortexenie na itr. 4] i Prognoza pogody Jak. podaje PIHM — tv Warszawie przewiduje się — zachmurzenie duże z większymi przejaśnie­niami i przelotnymi opadami śniegu i deszczu. Temperatura minimalna nocą około zera stopni. maksymalna w ciągu dnia do plus 2 si. Wiatry silne i porywiste z kierunków za­chodnich. (PAP) „Świadectwa" dopuszczenia wyrobów do produkcji Wzmocnienie kontroli technicznej w zakładach Kierunek - unowocześnienie i poprawa jakości produkcji Narada sekretarzy ekonomicznych KW W 3obote_jK_K£-EZjPR odbyła sie narada sekretarzy ekonomicrnych komitetów wojewódzkich partii, po­święcona omówieniu aktualnych problemów goipo­­darki narodowej. , Obradam---prTt.Mrn/lnii.yy| 7J. śtępca członka Biura Poli­tycznego, sekretarz KC — towj, Bolesław Jaszczuk. W naradzie' wzięli udział kierownicy wy­działów KC: przemysłu cięż­kiego i komunikacji..— lowü Józef Niedźwicrki. i finansów — tnw pharowania Franciszek»^ Blinowski oraz___ministrowie: przemysłu ciężkiego . — tow.J Zygmunt Ostrowski i handlJA zagranicznego — tow. WitoldtK Tr amrrzyn7 kj. W pierwszym punkcie po­rządku dziennego omówiono zagadnienia nowoczesności »iro­­duke.ji przemysłu elektroma­szynowego i na tym tle — sprawy wiążące się z wpro­wadzeniem w tym przemyśle tzw. świadectw dopuszczenia wyrobów do produkcji. Infor­mację na ten temat złożył tow. Z. Ostrowski. W przemyśle elektromaszy­nowym zakończony został w ub. r. pierwszy etap oceny stopnia nowoczesności produk­cji, drugi etap tej akcji, zwa­nej „ABC” zakończy się w bieżącym kwartale. Prace przyniosły szereg efektów: z porównania poziomu naszych wyrobów z produktami wy­twarzanymi przez 7 przodujące firmy światowe wynikają cen­ne wnioski na przyszłość. Nasz przemysł maszynowy wytwa­rza wicie wyrobów na dobrym poziomie światowym. Równo­cześnie jednak niektóre wyro­by ,s,ą już przestarzałe. Trzeba je więc będzie stopniowo wy­cofywać z produkcji. Ważnym czynnikiem zapew­niającym odpowiedni poziom techniczny produkcji elektro­maszynowej będą niewątpliwie świadectwa dopuszczenia wy­robów do produkcji. Zgodnie z podjętymi decyzjami świa­dectwa takie — swego rodza­ju „metryki nowoczesności” — będą musiały mieć zarówno .wyroby gotowe, jak też podze­społy i zespoły maszyn i urzą­dzeń. W metrykach określać się bę­dzie dopuszczalny okres produk­­cji; zav, ierne one będą ziiiecenia w spranie modernizacji bądź o­­praeouańia nowej konstrukcji. Podane też w nich będą wskaź­niki charakteryzujące produkt, jego żywotność i niezawodnośt działania na Ile analogicznych produktów przodujących firm światowych. W br. świadectwa wystawione zostaną dla wyro­bów wytwarzanych na skalę ma­sową bądź, wielkoscryjną, w przyszłym roku — dla pozosta­łych, łącznie — ok. 50 lys. wy’ robów. Zagadnienia jakości, pro­gram jej poprawy — to ko­lejny problem omawiany na iid^adz.o:. i.i.Ui'macjg na ic-n le­mat przedstawił tów. J. Niedż­­wiecki. Poziom wielu wyrobów bu­dzi słuszne zastrzeżenia. Nad sygnałami niedostatecznej ja­kości nie wolno przechodzić obojętnie. Program poprawy jakości obejmuje szereg przed­sięwzięć zarówno o charakte­rze techniczno - ekonomicz­nym, jak i organizacyjnym. Podjęte zostaną kroki, by przedsiębiorstwom przestała o­­płacać się pogoń za. iiością produkcji kosztem jej jakości. Sprawy jakości powinny być szerzej uwzględniane w pla­nach działalności, biorstw. w systemie .przedsię­bodźców materialnego zainteresowania. Zamierza się wzmocnić ko­mórki kontroli technicznej w zakładach, a także — kontro­li zewnętrznej, niezależnej od fabryk. Chodzi o to, by siwo-rzyć silna barierę, zapobiega­jącą przenikaniu na rynek v> y­­robów złych, nieodpowiednich Powodzenie przygotowywanych przedsięwzięć zależeć będzie od wytworzenia w przemyśle właściwego klimatu wokół tych spraw od czynnej postawy or­ganizacji i instancji partyj­nych. W dyskusji wymieniono do­świadczenia z pracy wojewódz­kich instancji partii na oma­wianym polu, rozważano czyn­niki unowocześnienia produkcji i poprawy, jej jakości. (Dokończenie na tir. 2] Marszalek Polski M. Spychalski na uroczystościach 20-lecia wyzwolenia Piły POZNAN, yy sobotę rozpol cięły sic w^gTTe uroczystością okażjTTib-jęcia wyzwolenia tć­­go miasia przez Armię Ra­­dziCcklTT współdziałające z nia uroczystości przybył .czioiiek Biura Politycznego KC PZPR, minister Obrony Narodowej Marszałek Polski Marian Spy-I chalski, w towarzystwie wice­ministra Obrony _ Narodowej. Głównego Inspektora Szkolenia gen skiego. broni Jerzego Borfizilow^ gen, dyw. Grzegorza Korczyńskiego i dowódcy lot­nictwa operacyjnego gen. bryg. Franciszka Kamińskiego. # uroczystościach wzięli również udział.: I sekretarz KW PZPR w Poznaniu Jan Szydlak j przewodniczący Prez. WRN Franciszek Szczerba!. Przy by, także konsul ZSRR w Poznaniu — Fiodor Hz'arykin. Przed południem M. Spychalski spotkał się z kierowniczym akty­wem miasta, zapoznając osiągnięciami Piły. Miasto to się z zo­­, stało w czasie wojny w dużym stopniu zniszczone. Po wojnie wzniesiono tu m. in. 5.500 izb mieszkalnych. Mąxs.zal£k .Spychalski zwiedził fabrykę ż rowek ,,Lumen”. Jej i załoga, składająca"' się głównie z s kobiet, wykonała zadania bieżą­cej .5.łatki już w połowie 1963 r. produkuje się tu rocznie ok. 50 min żarówek. Po południu delegacje społe­czeństwa Piły złożyły wieńce na Cmentarzu Żołnierzy Armii Radzieckiej, którzy polegli v> walkach o wyzwolenie miasta Następnie na Placu Zwycię­stwa odbył się wielki wiec. Jego uczestnicy uchwalili rezo­lucję, protestująca przeciw za­mierzonemu przez rząd NRF zaprzestaniu ścigania zbrodni hitlerowskich. Wieczorem M. Spychalski wziął udział w uroczystej aka­demii z okazji rocznicy wy­zwolenia Piły. Najbardziej za­służeni obywatele miasta o­­trzymaii na akademii odznaki „Za zasługi w rozwoju woj. poznańskiego”. W czasie jiQb.vlu._w.PiIe Mi­­nister fibrony Narodowej Wi­­zytował Oficerska j^zKfrpp-Sa­mochodowa. (PAP) No drogach poprawa, ale... .odwrót zimy nie na wszystkich frontach (INFORMACJA WŁASNA] Odwilż sprzyja drogowcom. Jeszcze tylko kilka wrażniej­­szych szlaków komunikacyj­nych w województwach cen­tralnych i południowo-wschod­nich zamknięte jest dla ruchu samochodowego. Mimo to na ponad 100 liniach PKS nie wznowił działalności. Nadal bo­­jwiem w okowach zasp znajdu­ją się drogi boczne sieci państ­wowej oraz drogi lokalne. Odwrót zimy obserwowany z perspektywy dużych miast, czy ziemi lubuskiej sprawia złudne wrażenie, że podobnie dzieje sic na drogach Rzcszowszczyzny, Gór Świętokrzyskich, lub północnych rejon w Białostockiego. Tam na­tomiast zamiecie zmieniły do­słownie ukształtowanie terenu. Zaspy sięgają wysokości 3 i wię­cej metrów, a drogi, o których mówi się, że są otwarte dla ru­chu, lecz ,,z lokalnymi utrudnie­niami” przypominają tunele wy­drążone w śnieżnej bieli. Asfalto­wa nawierzchnię pokrywa gruba pofałdowana Carstwa zlodowacia­łego śniegu upodobniając nowo­czesny trakt do wyboistej drogi polnej. Tu i odwilż jest bezsilna i ciężki pług wirnikowy nie radzi. Tu trzeba wprowadzić po­do akcji buldożery, spychacze. Nie ma ich zbyt wiele służba drogowa. Dlatego uwalnianie zasp nieczynnych jeszcze dróg od poprawa warunków komunikacyj-nych na pozostałych szlakach po­stępuje wolno, wolniej niżby na­jeżało. I wt tej mierze potrzebuj jest skuteczna pomoc rad narodo­wych i zakładów' przemysłowych W sobotę pracowało przj odśnieżaniu ok. 1000 jednostek sprzętu mechanicznego, 9 tys. dróżników, 3,5 t.ys. robotników dniówkowych oraz blisko 1800 mieszkańców Kielecczyzny w ramach czynów społecznych. B. RYCH. Trzęsieni© ziemi w Iranie 20 zabiłych, 100 rannych tysiące domów w gruzach PARYŻ (PAP). Jak donoszą Teheranu na skutek trzęsienia zie­r mi, które ga.no toiva.no w ostat­nich dniach w północnym okręgu Iranu, doszło do poważnych strat. W sobotę wieczorem informacja nadchodzące z Teheranu określały liczbę zabitych na 20 osób, a ran­nych na ponad 100, Tysiące domów legło w gruzach. Mimo dotkliwego zimna wiele osób opuściło swe pomieszczenia i koczuje pod go­łym niebem. Pomoc Czerwonego Półksiężyca utrudniają zaspy śnieżne na drogach. Dymisja Inami PARYŻ (PAP). Rząd turecki pre­miera Inom) ,pociat sie do dymisji Tureckie zgromadzenie narodowe 225 głosami przeciw 197 przy ■ : wstrzymujących sią od głosu, od­mówiło w sobotę dyskusji nać budżetem przedstawionym przej rząd. Koalicyjny rząd premiera Inom; utworzony został 25 grudnia 1953 r na bazie przedstawicieli partii iu­­dowo-republikańskicj, której przy­wódcą Jest premier, oraz reprezen­tantów niezależnych. W NUMERZE: J. STAROSCIAK Uwagi do bilansu (Rady na przełomie kadencji) W. SADKOWSKI Epitafium pełne nadziei (K-itążki i pisarze) A. WITKOWSKI Z notatnika klienta Z. ŁAKOMSKI Jeszcze jeden jubileusz (Rozmyślania... w gmachu sądów} M. BEREZOWSKI Miodowe miesiące 15 rocznica radziecko-chiüskieg» układu o przyjaźni i pomocy wzajemnej Wymiana depesz miedzy przywódcami ZSRR i ChRL MOSKWA (PAP). Agencja TASS podaje: Sojusz ZSRR i Chin, seemeń­­towany. ukiadem o przyjaźni, jest barierą na drodze agre­sywnych kół imperialistycz­ny cn, które cokoaują niebez­piecznych dla poąOjU prowoka­cji — stwierdzają p,zywódcy radzieccy w depeszy wystoso­wanej do przywódców .chiń­skich w związku z 13 rocznicą podpisania chińsko-« rad ziecki fi­go układu o przyjaźni, sojuszu pomocy wzajemnej. Przywódcy radzieccy dają wyraz przekonaniu, że ukiad ten „pędzie również nadal waż­nym czynnikiem zapewnienia pokojowych warunków dla triumfu sprawy socjalizmu i komunizmu” że „będzie służył zespoleniu umacniających się z każdym dniem sił pokoju, ae­­mokracji i socjalizmu”. „W naszym wspólnym inte­resie leży dalsze rozwijanie sto­sunków tradycyjnej przyjaźni między naszymi partiami i na­rodami oraz usuwanie krok za krokiem powstałych w szłości nawarstwień” piszą prze­L. Breżniew, A. Miko.ian i A. Ko­sygin w depeszy dó Mao Tse­­tunga, Łiu Szao-tsi, Czu Teha : Czou En-laja, u. PEKIN (PAP). Agencja No­wych Chin donosi,. że przy­wódcy chińscy wysłali w so­botę depeszę gratulacyjną do przywódców radzieckich z okazii 15 rocznicy podpisania radziecko-chińskiego układu o przyjaźni i pomocy wzajemnej. Depesza podpisana przez Mao Tsc-tunga, Czu Teha i Czou Liu Szao-tsi, En-laji zo­stała zaadresowana do: L. Breżniewa, A. Mikojana, i A, Kosygina. Z okazji 15 rocznicy podpi­sania chińsko - radzieckiego układu o przyjaźni, sojuszu i pomocy wzajemnej przesyłamy w imieniu narodu chińskiego, partii komunistycznej i rządu ChRL serdeczne gratulacje nar rodowi radzieckiemu, KcZii i rządowi ZSRR — stwierdzają m. in. przywódcy chińscy. Naród chiński był zawsze i jest nadal za przyjaźnią i jed­nością między Chinami a Związkiem Radzieckim, był zawsze i jest nadal gotów wy­konać swe zobowiązania wypły­wające z chińsko-rat^zieckiego układu o przyjaźni, sojuszu i pomocy wzajemnej. Cokolwiek zdarzy się na świecie 650-mi­­iionöwy naród ^hiński będzie stał zdecydowanie u boku wielkiego narodu radzieckiego i innych narodów obozu socja­listycznego. Niechaj wieczna, nierozer­walna i braterska przyjaźń między narodem chińskim, a narodem radzieckim trwa i rozkwita po wsze czasy. Narclartka wycieczka w Bieszczadach Toto M. Chmielewsk Szczecin ofrzynmł nowy ośrodek TV (INFORMACJA WŁASNA) SZCZECIN. W sobotę 13 bm, otwarta została ofic.ialrff?* tele-' wizyjna stacja nadawcza w Ko. łowię. Dod Szczerinem oraz stu­­'lidJLLAIuSzęzęeinic7~W uraczyć stości otwarcia udział wżioli; sekretarz KC PZPR tow. Artur Starewicr.. nrezpg Komitetu do Spraw Radia i Telewizji (ów. Włodzimierz Sokorski minister łączności tow. Zygmunt Moskwa i I sekretarz KW PZPR w Szczecinie tow, Antoni Wala­szek. inwestycja ta, zrealizowana w poważnym stopniu dzięki społecznemu wkładowi pracy mieszkańców Szczecina pod pa­tronatem miejscowego towa­rzystwa miłośników telewizji, ma. poważne znaczenie dla Po­morza Szczecińskiego. Program polskiej TV może dzięki odbierać w zasadzie całe temu woj. szczecińskie, W najbliższej przyszłości, po zakończeniu bu­dowy stacji przekaźnikowych i telełącza na trasie Szczecin — Poznań, Telewizja Szczecińska uzyska możliwość bezpośred­niej transmisji programu do Warszawy. (bek) Po 15 datach icidy Konwertor-gigant już jest w Puławach LUBLIN. W sobotę późnym popołudniem na piać oućlowy Zakładów wych przybył transport Azoto­skom­plikowanych urządzeń, wypro­dukowanych w ramach współ­pracy polsko-czechosłowackiej przez zakłady przemysłu cięż« kiego w Hradcę KraJove. Kon­wertor, a także dwa inne urzą­o dzenia wagi łącznie ok. 115 toń, wysokości półtora piętra, umieszczone na trzech special­­nych przyczepach. stanowiły przesyłkę o niespotykanej do­tychczas w transporcie samo­chodowym wielkości i wadze. Transport z Hradec Kralove, zorganizowany przez firmę ,,Hartwig” przy użyciu sprzętu czechosłowackich linii autobu­sowych CSad, w ciągu 15 dni pokonał trasę ponad 650 km. Na trąsie zatrudniono około 390 lu­dzi, którzy usuwali zaspy śnie­gowe, przygotowywali trasy. Specjalne ekipy pracowników łączności i energetyki umożli­wiały przejazd pod krzyżujący*« mi się nad jezdnią przewodami*

Next