Trybuna Ludu, marzec 1965 (XVIII/60-90)

1965-03-01 / nr. 60

es Tryl) ima Ludu esi KB 80 (5808) ROK XVIII___________________________ WARSZAWA, PONIEDZIAŁEK, 1 MARCA 1965 ROKU WYDANIE Ä Cena 50 gr WIELKIE SPOTKANIE HANDLOWCÓW l CAŁECO ŚWIATA Jubileuszowe Targi w Lipsku otwarły śwepodwoje Delegacje rządowe Polski i ZSRR zwiedziły pawilony targowe (TELEFONEM OD STAŁEGO KORESPONDENTA) Lipsk, 28.11, Dziś rano nastąpiło otwarcie lub.ileuszowvcE~~TąrggS7~' T,tp­­skich.O godz, 8.30 rano rozpo­częli ^zwiedzani« -Targów od pa­wilonu radzieckiego cgLonkowie rządowych, delegacja- radziec­kiej, kierowanej przez premie­ra Kosygina, polskiejjjotJjjr ze­­wodnictwem, premierą "J. Cy­rankiewicza— oraz najwyżsi przedstawiciele władz państwo­wych i partyjnych NRD z przewodniczącym Izby Ludo­wej NRD prof. J. Dieckman­­nem i premierem W. Stophcm. Związek Radziecki jest naj­większym partnerem handlo­wym NRD, podobnie jak. NRD zajmuje poczesne miejsce w ob­rotach handlu zagranicznego ZSRR. Wzajemna wymiana tó­­warowa przekroczyć ma w br. sumę 2,5 mld rubli. Związek Radziecki jest największym wystawcą zagranicznym, pre­zentuje on około 10 tys. ekspo­natów z 400 zakładów i insty­tutów na powierzchni 15 tys. m kw. W części wielkiego pawilonu zorga. nizowana została specjalna wys.a­­,wa „Atom dla pokoju- obrazująca wielk.e osiągnięcia Związku Ra­dzieckiego w tej przodującej dzie­dzinie nauki i techniki. Pokazano tu m. iu. urządzenie, które zapew­nią zasilanie automatycznych stacji meteorologicznych pracujących na odległych terenach w przeciągu 10 lat. Urządzenie to pracuje na zasa­dzie bezpośredniego przekształcani energii jądrowej w elektryczną. Szczególną uwagę zwraca ni. in. model ruchomej elektrowni atomo­wej. Wśród licznych eksponatów radzieckich znajduje się ni. in. po­nad 30 najnowszych obrabiarek oraz wiele urządzeń i aparatury elektro­nicznej, trzy lasery, nowy samo­chód osobowy „Moskwicz 408” wie­le urządzeń, modeli obiektów, apa­raturą i urządzenia przemysłu che­micznego. Po zwiedzeniu pawilonu ra­dzieckiego goście udali się do pawilonu polskiego, a następnie czechosłowackiego i brytyjskie­go. W trakcie zwiedzania doko­nano wymiany zdań na temat rozszerzenia wzajemnych sto­sunków handlowych. Agjasdh powiUm..zo^Äi_BEL£z^xekist. ra ekspozycji Kubackiego. £> Zapoznali się oni najpierw z eks­ponatami naszego przemysłu obrób­ki metalowej, zwrócili m. in. szcze­­gólńą uwagę na prasę automatycz­ną „PAWN-25” produkowaną przez „Kontakt” ' w Czechowicach-Dzie­­dzicach. Prasa ta zastępuje całą li­nię obróbczą i wykonuje do 300 operacji na minutę. Pokazana ona została w ruchu w czasie wykony­wania elementów dla przemysłu elektrotechnicznego. W zwiedzanym następnie dziale kompletnych obiek­tów przemysłowych tow. Kosygin interesował się szczególnie modela­mi obiektów dostarczanych lub za­kontraktowanych przez Związek Radziecki, m. in. wytwórnią kwa­su siarkowego. Jak wiadomo, Pol­ska ma dostarczyć Związkowi Ra­dzieckiemu too kompletnych obiek­tów chemicznych 1 Uznanie zwiedza­jących zdobyły również m. in. róż­nego rodzaju urządzenia z zakresu automatyki przemysłowej i elek­troniki. Polscy inżynierowie de­monstrowali m. in. działanie ma­szyny matematycznej „Odra 10C3” 5 analogowej „Elwat 1”. W godzinach wieczornych przewodniczący Rady Minis­trów NRD Willy Stoph wydał z okazji jubileuszowych Targów Lipskich przyjęcie, w którym wzięły udział delegacje zagra­niczne m. in. polska delegacja rządowa z premierem Cyran­kiewiczem oraz radziecka dele­gacja rządowa z premierem Kosyginem. RYSZARD MARKIEWICZ & MOSKWA (PAP). Jak podała agencja TASS, w niedzielę odbyło się w Lipsku spotkanie delegacji rządowej ZSRR pod kierownictwem członka Prezydium KC KPZR, przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR — A. Kosygina z członkiem Biura Politycznego KC SED, prze­wodniczącym Rady Ministtów NRD —Willy Stophem oraz innymi człon­kami i zastępcami członków Biura Politycznego KC SED. Rozmowa, podczas której omó­wione zostały problemy będące przedmiotem wspólnego zaintereso­wania, upłynęła w wyjątkowo ser­decznej i przyjacielskiej atmosfe­rze. Premierzy Józef Cyrankiewicz, Aleksy Kosygin I Willy Stoph (z prawej) zwiedzili w niedzielę pawilon ZSRR na Jubileuszowych Targach Lipskich Zmarł Prezydent Austrii Adeli Schaerf WIEDEŃ (PAP). Podano ofi­cjalnie do wiadomości, że o go­dzinie 18.15 czasu miejscowego zmarł prezydent Republik: Austriackiej dr Adolf Schaerf. Zgodnie z konstytucją, funk­cje Prezydenta Republiki zo­stały czasowo objęte przez kanclerza rządu austriackiego dr J. Klausa. Hf Prezydent A. Schaerf urodził «ty *0 kwietnia 1890 r. w Niłcotstourgu (obecnie Mikułów, w Czechosłowa­cji). Po ukończeniu studiów prawni­czych na uniwersytecie wiedeń­skim, wstąpił on do Socjaldemo­kratycznej Partii Austrii i wkrótce stał się jednym z jej najwybitniej­szych przywódców. W latach 1919—1933 był sekreta, rzem przewodniczącego austria­ckiego Zgromadzenia Narodowego, s w roku 1934 został wybrany do izby wyższej parlamentu. Po przy­musowym wcieleniu Austrii do Rzeszy niemieckiej w roku 1938, dr Schaerf został aresztowany przez władze hitlerowskie i osadzony w obozie koncentracyjnym, gdzie przebywał do roku 1945. Po wojnie dr Schaerf bierze czynny udział w życiu politycznym Austrii, jako jeden z przywódców Partii Socjaldemokratycznej, jest członkiem Zgromadzenia Narodo­wego, a następnie wicekanclerzem rządu austriackiego. W roku 195? »ostaje wybrany prezydentem re­publiki, a w kwietniu 1963 roku zostaje wybrany po raz drugi pre­zydentem na okres 6 lat, Epidrmia odry szerzy się w Turcji Zmarło 359 osób SOFIA (PAP). Epidemia, odry która szerzy sie we wschodnich prowincjach Turcji, przybiera co­raz bardziej niepokojące rozmiary. Jak wynika z ostatnich informacji, na odrę zmarło już 358 osób, prze­ważnie dzieci. Łącznie zapadło na tę chorobę blisko 15 tysięcy osób. Do. prowincji dotkniętych epidemia skierowano dodatkowe grupy leka­rzy, którzy nie są jednak w stanie uporać się z coraz bardziej rozpo­wszechniającą się chorobą. Sytuację komplikuje fakt. iż wicie rejonów, gdzie panuje epidemia, zostało od­ciętych od świata przez zaspy śnież­ne dochodzące do 2,5 metra. Korespondenci „Trybuny” donoszą: Telefon w każdej wsi OPOLE. Z ciekawą inicjaty­wą wystąpili działacze LOK i ZMW; urzędem wspólnie z rejonowym telekomunikacyjnym podjęli oni akcję mającą na celu zainstalowanie we wszyst­kich wsiach telefonów. Wraz Z rozbudową systemu łączności przystąpiono do szkolenia kadr. Do końca br. przewiduje się przeszkolenie przeszło 1.600 o­­sób, głównie dziewcząt, które będą obsługiwały wejskie cen­trale. 50 centrali bidzie czyn­nych przez całą dobę. Pomyślano także o szkoleniu specjalistów, którzy zajmą się konserwacją i naprawą sieci telefonicznej. 300 członków ZMW, po specjalnych kursach Zajmie się szybką likwidacją wszelkich awarii. R.O. 80 tys. młodzieży na lodowiskach KRAKÓW. Informowaliśmy niedawno, że w Krakowie z ini­cjatywy redakcji „Echa Krako­wa” powstało w czynie społe­cznym 140 lodowisk podwórko­wych. W połowie lutego było iph już ponad 160. Inicjatywa zyskała również zwolenników na wsi. w miastach powiato­wych i miasteczkach. W sumie, w połowie lutego br. Kraków i województwo po­siadały 828 lodowisk, na których co dzień ślizga się przeciętnie ponad 80 tysięcy młodzieży. Ko­mitety blokowe, koła ZMS, nauczyciele, rodzice, wreszcie sama młodzież, mają w pracach wykonywanych przy organizo­waniu ślizgawek poważny u­­dział. Piękny społeczny czyn. Wiele radości dla dzieci, (bw) Prowokacyjne wypady wojskC:ombego przeciwko Kongo (Brazzaville) KAIR (PAP). Rząd Czombegc czynł przygotowania do napa­ści na Kongo (Brazzaville) oświadczył 27 lutego na konfe­rencji prasowej minister spraw wewnętrznych Konga (Brazza­ville) G. Bicoumat. Samoloty 2 LeopoldviPe — powiedział on — ciągle naruszają obszar po­wietrzny Konga (Brazzaville). Żołnierze mobutowscy prowa­dzą manewry tuż przy samej granicy. Bicoumat dodał, że Czombe usiłuje paraliżować prace spe­cjalnej komisji Organizacji Jedności Afrykańskiej do spraw Konga. (Dalsze wiadomości t Konga na str, 2) Parlamentarzyści węgierscy_j w Szczecinie/7' _— i'-" .............***** Zwiedzanie portu i stoczni Delegacja parlamentarna Wę­gierskiej Republiki Ludowe, gościła w| niedzielą w Szczeci­nie- W Rodróży. .. PSkr ąj u goś - ciprń towarzyszy członek Rady Państwa — tem,—Rnman_J&iL; wak oraz grupa posłów. Na ^ szczecińskim__Dworcu Głównym węgierskich gości powitali przedstawiciele miej­scowych władz — I sekretarz KW PZPR, tow. pos^_ Antoni Walaszek___L przewodniczący1 Prezydium WRN, tow. Marian JSłłifiki—Delegacja zwiedziła Stocznię Szczecińską im A. Warskiego, a następnie na pokładzie statku M/S „Lilia Weneda” port szczeciński. W południe przewodniczący Prezydium WRN—tow. Marian zydium MRN, ciła Szczecin Dolny Śląsk. delegacja opuś­­udając się n< PAP' KSR obradująO Wersja planu zjednótzćnia nie zaspokaja ambicji zabgi JCP” POZNAN. Jak wynika z alternatywnej wersji planu 5-letniego proponowanej przez załogę Zakładów „H. Cegielski” w Poznaniu i omówionej na posiedzeniu KSR. lata 1966—70 będą okresem prawdziwej ofen­sywy nowoczesności w tym kombinacie. Rozwinie się tu produkcja 27 nowych ważnych wyrobów, w tym 12 typów obrabiarek, dwóch typów silników okrętowych na­pędu głównego, 8 typów- silników agregatowych i trakcyjnych. Roz­pocznie się też produkcję silni­ków spalinowych, rozwinie seryj­ne wytwarzanie wagonów- osobowych nowoczesnych o świato­wym standardzie. Ogólna wartość produkcji, we­dług projektu „HOP”, jest o ok. 4 proc. wyższa od dyrektyw za­wartych w planie zjednoczenia. Jak bowiem podkreślano na ze­braniu, wersja zaspokaja ambicji zjednoczenia nie załogi i nie uwzględnia w pełni możliwości zakładów. Wersja zjednoczenia oznaczałaby — w- porównaniu z wytyczonymi przez Komitet Eko­nomiczny Rady Ministrów plana­mi rozwoju ,,HCP" — pewne zmniejszenie produkcji silników okrętowych i obrabiarek, silni­ków trakcyjnych i agregatowych; a przecież na te wyroby czekają nasze stocznie i fabryki. Lukę trzeba byłoby wypełnić importem, a to Jest nie do przyjęcia. (PAP; Tysiące ludzi walczą o utrzymanie komunikacji Transport w niebezpieczeństwie - duże trudności w procy PKP Przyziemne zamiecie w Białostocklem, Lubelskiem, Olsztyńskiem, Warszawskiem • Huraganowe wiatry na Rzeszowszczyźnie • Setki samochodów oraz 55 pociągi uwięzione w zaspach (INFORMACJA WŁASNA) Nastały najczarniejsze, podczas obecnej zimy, dni dla transportu samochodowego. Zaśnieżenie dróg, już prawie na całym obszarze kraiu. nrzvhrato laimiam dzień pomagało im 1550 żołnie­rzy i 500 osób w czynie społecz­nym. Burze śnieżne w nocy z so­hntv ba n i ar\ -Zł ol ^ f&tr-ief 4- MiinUu W NUMERZE: J. KOWALEWSKI Cykl o trosce B. RYCHWALSKI Uwarunkowania (Jutro portów) J. BARSKI Co decyduję w fabryce (Głos w Ankiecie. Konkursie „Be* reklamac.ii) J. BRODZKI Równanie (Korespondencyjne rozmowni chłopskich sań. W zaspach tkwi setki samochodów orai — po raz pierwszy — wiele pociągów. Na szybką poprawę sytuacji nie ma jednak co liczyć, gdyż porywiste wiatry w dalszym cią­gu przemieszczają masy śnież­nego pyłu niwecząc pracę ekip drogowych. W niedz.elę cała wschodnia Polska była widow­nią przyziemnych zamieci, a na Rzeszowszczyźnie wiały huraga­nowe wiatry. Otwarte dla ruchu było w niedzielę z górą 40 proc. długości dróg I i II klasy. Transport samochodowy znalazł się więc w obliczu poważneg-c niebezpieczeństwa. Na Białostocczyzn ie poza kilkoma najważniejszymi szlakami, ruch koło­wy zamarł. W innych województwach jest jeszcze gorzej. W Lubelskiem tyl­ko dwie magistrale: Lublin — Warsza­wa i Terespol - Warszawa zdołano uchronić od śnieżnej blokady; w Kie­­leckiem - główną arterię przelotowa, łączepcą Warszawę z Krakowem i kilka dróg między Kielcami a miastami po­wiatowymi; w ilzeszowskiem zamieć zasypała Już wszystkie drogi lokalne i olbrzymią większość głównych szla­ków. W Krakowskiem ruch na drogach głównych jest utrzymany, lecz nie we wszystkich rejonach. Zaspy blokują do­stęp do Nowego Sącza i Limanowej. W woj. łódzkim nie ma w zasadzie ani jednej drogi gwarantującej dobry przejazd samochodom. Jeszcze w go­dzinach popołudniowych nie uporano się z zaspami na magistrali Warszawa — Katowice. W Wieikopoisce zdołano uchronić przed zasypaniem najważniej­sze szlaki, lecz wiele dróg o dużym znaczeniu gospodarczym dla wojewódz­twa — zamknięto dla ruchu. M. in. droga Września — Gniezno, Konin Kalisz, Turek — Koło, Wągrowiec Kcynia. W woj. warszawskim Jest podobnie z tym, że na magistralach występują lokalne utrudnienia. I tak na drodze Warszawa - Poznań w rejonie Socha-czewa, Warszawa — Lublin kola Ryk, Warszawa - Bydgoszcz w okolicach Sierpca, Warszawa — Gdańsk koło Mławy, Tak dzielnie dotychczas prze­ciwstawiająca się atakom zimy kolej zaczęła w ciągu ostatniej doby ustawać. W nocy z soboty na niedzielę wiele stacji rozrzą­dowych musiało wstrzymać pra­cę m. in. w dyrekcji krakow­skiej. W niedzielę rano ponad 30 odcinków linii kolejowych c mniejszym nasileniu ruchu zamknięto z powodu zasp. Jesz­cze wieczorem w dyrekcji wro­cławskiej wiele linii było nie­dostępnych dla ruchu. Ruch pociągów na sieci PKF odbywał się w niedzielę z duży­mi opóźnieniami. Na ponad 10C odcinkach szlaków kolejowych pracowały pługi odśnieżne i sil­niki odrzutowe. W zaspach ugrzęzło 18 pociągów osobowych 1 15 pociągów towarowych. W dyrekcji warszawskiej pługi „przekopywały” zasypane szla­ki spiesząc na odsiecz aż 5 po­ciągom osobowym. Jeden 2 nich' utknął na linii Warsza­wa — Łomża, inny między Małkinią a Siedlcami, Najwię­cej roboty było przy pociągu to­warowym, który zasypany zostai prawie po dachy w agonu w po­między Siedlcami a Łukowem 2 parowozy wyciągały doaśow­­nie po jednym wagonie roz­członkowanego pociągu. W dyrekcji lubelskiej pociąg osobo­wy utknął ok, godz. 15.00 w pobliżu miejscowości Kępa przed Rozwadowem Jeszcze ó godz. 20.00 trwała akcje ratownicza. W dyrekcji gdańskiej i dużymi trudnościami borykały się w niedzielę rano: węzeł bydgoski i to­ruński, a po południu oddział w Ol­sztynie i stacje Zajączkowo Tczewskie. Malbork. Przyczyną były zamiecie śnież­na. Spośród 8 dyrekcji PKP, w niedzielę wieczorem całkowicie opanowano sytuację w dyrekcji poznańskiej i szczecińskiej. Tam też pracowało zaledwie 6 płu­gów, podczas gdy na całej sie­ci — aż 90. Przy odśnieżaniu zwrotnic i rozjazdów pełniłc przez całą noc i dzień, w nie­dzielę ponad 7 tys. kolejarzy. W wjrcAA VV .y JJ>dUA.ty W. r di UWUZ Za­bił 2 robolnikćw (stacje: Zającz kowo Tczewskie i Święty Woj­ciech w DOKP Gdańsk) oraz ciężko zranił (utrata nogi) ko­lejarza na stacji Nowa Huta. & B. RYCH. Na Wybrzeżu już po sztormie. Porty wznowiły pracę. O północy z 27 na 2» bm. odwołane zostało pogotowie przeciwsztormowe Je­dynie na Wybrzeżu zachodnim wieją nadal silniejsze wiatry. Ustała również zadymka śnieżna, która łącznie ze sztormem spara­liżowała na kilkanaście godzin pracę portowy. W Gdańsku i w Gdyni porty wznowiły pracę. Wszystkie kutry rybackie z Wybrzeża Gdańskiego zdołały szczęśliwie powrócić do swoich baz. W Gdyni schroniły się rów­nież przed sztormem trzy kutry rybackie bandery duńskiej. (PAP) uypiomowani urzędnicy (Administracja państwo­wa — uczelnia — kwalifikacje) A. ZALEWSKI Nieuważne słuchanie (Rolnictwo na krótkiej, średniej i dłucie) fali) R. SZYDŁOWSKI Dzień powszedni i święto teatru „Wybrzeże" Ludzie znad 17 równoleżnika (TELEGRAFICZNIE OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA) Vinh^lÄnlL,..w. lutym Po przebyciu blisko 600 kilo­metrów na południe od Hanoi znalazłem się wreszcie na sie­demnastym równoleżniku nad rzeką, gdzie przebiega granica między Wietnamem Północ­­nyuL-i Południowy nu Jechałem letki kilometrów szosą wijącą się między gajami bananowy­mi, palmowymi, zatrzymywa­i łem się w wioskach rybackich na przedpolach dżungli. Twarde fakty imperialistycz­nego zagrożenia i pirackich nalotów nie pozwalały jednak delektować się pejzażem południa tropikalnym Demokra­tycznej Republiki Wietnamu. Trudno również nie myśleć o losach tego kraju, kiedy stoi się nad tą graniczną rzeką. Pięć kilometrów terenu po każdej stronie tej Właściwie rzeczułki tworzy tak zwaną strefę zdemilitaryzowaną. Na jej obszarze nie wolno stacjo­nować wojsk i przebywać mo­gą tylko straże graniczne. Most spinający oba brzegi jest od dziesięciu lat zamknięty dla ludności, mimo ze układy ge­newskie przewidywały swobod­ny ruch mieszkańców obu częś­ci Wietnamu. Władze Południo­wego Wietnamu przy poparciu Amerykanów od początku ro­­zejmu brały kurs na rozłam i izolowanie północy od połud­nia kordonem sanitarnym. Patrzę na południowy brzeg Obok budynków wartowniczych umieszczono tam transparenty s antykomunistycznymi napisami. Zwracają uwagę wielkie głośni­ki, które po naszym przybyciu natychmiast uruchomiono, by za­częły nadawać jakieś skoczne me­lodie południowe. Wkrótce też rozpoczęły one swoją normalną działalność propagandową, uświa­damiając nas na tenfat korzyści jakie ma chłop południowowiet­­namski osiedlony w tzw. „wios­kach strategicznych”. Konfrontuję sobie antykomu­nistyczne epitety i wymyśla­nia na południowym brzegu, ze spokojną i pełną powagi atmo­sferą na terenie północnego Wietnamu. I tu są tablice pro­pagandowe, ale nie obrzucają one. nikogo obelgami, lecz pod­kreślają to co łączy obie części kraju. Na przykład głoszą one, że „północ i południe to jeden organizm”, lub, że „wszystkie siły dla zjednoczenia ojczyzny”. Towarzysze wietnamscy opo­wiadali o licznych bez mała codziennych prowokacjach południa. O ostrzeliwaniu po­z sterunków, pracujących na po­lach chłopów czy rybaków na rzece. Opowiadali, że kiedy ry­bacy obu brzegów spotkają sk podczas połowów, to ci z po­łudnia nie odpowiadają na po­zdrowienia tych z północy. Bo­ją się żeby po powrocie do do­mów nie być posądzonym c „komunistyczne kontakty”. Lud­ność pogranicza, które dzieli często rodziny potrafi jednak zmylić południowych strażni­ków i poprzez rzekę przekazu­je sobie wiadomości. W milczeniu wracamy przez strefę zdemilitaryzowaną dc pobliskiego powiatu Vinh Linh. Po obu stronach szosy dobrze uprawione pola ryżowe. Żad­nych transportów wojskowych. Ale już kilka kilometrów za szlabanem w Vinh Linh napo­tykamy na ślady bombardo­wań sprzed kilku dni. Tu w (Dokończenie na str. 2] W. Ulbricht i G. Naser kontynuują rozmowy Prasa NRF: śmiertelny cios dla „doktryny Hallsteina" Otwarcie gmachu Towarzystwa Niemlecko-Arabskiego KAIR (PAP). W niedzielę, 28 lutego, kontynuowane były roz­mowy między przewodniczącym Rady Państwa NRD Walterem Ulbriclitem a prezydentem ZRA Nasereni. Przewidywane są także dalsze rozmowy wi­cepremiera i ministra Spraw Zagranicznych NRD, Bolza oraz innych osobistości towarzyszą­cych Walterowi Ulbrichtowi z przedstawicielami rządu Zje­dnoczonej Republiki Arabskiej. KAIR (PAP). Przebywająca w ZRA z wizytą rządowa dele­gacja Niemieckiej Republiki Demokratycznej na cze!e z Przewodniczącym Rady Pań­stwa NRD, Walterem Llbrich­­tem, powróciwszy z podróży po ZRA rozpoczęła w sobotę .po południu zwiedzanie Kairu i je?o okolic. W sobotę Walter Ulbricht , towarzyszące mu osoby zwie­dzili piramidy. W niedzielę ra­no goście z NRD zwiedzili Cen­tralne Muzeum Historyczne w Kairze i zapoznali się z jego za­bytkami. W sobotę wieczorem otwarto uroczyście w Kairze gmach To­warzystwa Niemiecko-Arab­­skiego w obecności ministra Spraw Zagranicznych NRD Bolza. Ośrodek ten ma być miejscem spotkań między u­­czonymi i artystami obu kra­jów oraz służyć krzewieniu znajomości języka niemieckiego w ZRA. Prasa egipska poświęca nadal wiele uwagi wizycie delegacji Nie­mieckiej Republiki Demokratycz­nej. Potępia ona przy tylu podej­mowane przez Bonn próby nacisku na ZRA przeciwko stosunkom z NRD. „Journal d/Egypte” pisze w nie­dzielę; „Wszelka presja Bonn na słabo jeszcze rozwinięte pod wzglę­dem gospodarczym kraje zmniejsza jedynie autorytet Niemiec zachod­nich. Cokolwiek czyniłoby Bonn, likwidowanie „doktryny Hallstei­na” już się rozpoczęło i jest ona skazana na zgon”. Agencja MEN donosi, że za­gadnienia dotyczące rozszerze­nia stosunków gospodarczych między ZRA a Niemiecką Re­publiką Demokratyczną były w niedzielę przedmiotem rozmo­wy między ministrem Gospo­darki i Handlu Zagranicznego ZRA Szukajrem a wicemini­strem Handlu Zagranicznego NRD Weissem, który towarzy­szy Walterowi Ulbrichtowi w jego podróży. (Dokończenie na słr. 21 W NIEDZIELĘ NA VII KONKURSIE CHOPINOWSKIM Po raz czwarty - Polak pierwszy na estradzie (OBSŁUGA WŁASNA) Już to powiedzieć trzeba, że — osobliwym zbiegiem okolicz­ności — reprezentanci polskiej ekipy na tegorocznym Konkur­sie Chopinowskim mają szcze­gólne szczęście do otwierania kolejnych' serii konkursowych przesłuchań. Już trojgu naszym młodym pianistom przypadło w udziale pierwszeństwo w ko­lejności występowania na po­szczególnych audycjach, a wczo­rajsze poranne orzesłućHarne zainaugurował znów Polak — cieszący się-' już dużą popular­nością, Cezary Owerkowlcz.1 którego występ spotkał się z wielkim aplauzem przepełnionej sali. Bardzo serdecznie przyjęła_też publiczność . Amerykankę pol­skiego pochodzenia Loiś Cżrole Pachueki. graiaca niezbyt mo­że dużym tonem, ale muzykal­nie i z dużą swobodą technicz­ną (dotyczy to zwłaszcza Wiel­kiego Poloneza Es-dur) praż druga Amerykankę___Rfhceoe. Penneys. która zaimponowała zwłaszcza znakomitą Etiudą Des-dur („sekstową”). Ładnie wypadł też występ 19-letmiel Bułgarki Dżein Petrowej. ** Popołudniową...audycję zapo­czątkowała Wiktoria Pnstnibn-i wa, uczennica Jakuba Fłiera, o której już przed jej występem krążyły słuchy, że jest jednym z mocnych atutów radzieckiej ekinv. Grała ona w nastroju pełnym po­wagi i jakby refleksyjnej zadumy, cza­sem tyłka przerywane f gwałtownymi wybuchami dramatycznego napięcia (w Preludiach b-moll i f-moll). Cie­kowe było wykonanie Etiudy cis-moll z opusu 10 - niezbyt szybkie, ale z b. plastycznym ukazaniem kontra­punktujących się wzajemnie tematów prawej i lewej ręki. Z kolei, wystąpił 29-letni Kon-j rad Rlchter z NRF, który pełne muzyczne . wy Kształceni e-zdobył ?jako organista i dopiero później święcił się fortepianowi (hi­storia pianistyfei notowała- już zresztą takie wypadki). Po nim ukazał ssę na estradzie Pe­­ruwiäncSyk^gÄRLOS RIVERA-AGUILAR, sądząc z rysów twarzy — potomek dawnych mieszkańców i władców tej egzotycznej krainy, a obecnie studenl Akademii Muzycznej w Wiedniu, Dia­­nfsta utalentowany, posiadający dobre opanowanie techniczne, lecz nieco mało dynamizmu (zwłaszcza w etiu­dach). , Drugą niedzielną audycję I eta* S>li za mknął. .paryżs nin Esmond Roscnfeld, uczeń Aliny van Ba­­rantzen i znanego nam dobrze Juliusza Katcheną, W jego wy­konani u usłyszeliśmy m. in. szó­sty już raz tego dnia Nokturn cis-moll z opusu 27 (niewątpli­­jwie najpopularniejszy nokturn na obecnym Konkursie). Młody Francuz zagrał go z wielką sub­telnością,*a ładną techniką bły­snął zwłaszcza w etiudach — a-moll ..chromatycznej” i Ges­­dur z op. 10. * W ponladriałofc gra je;: GEORGIJ SMO­­TA (ZSRR), URI SROVA ISA (CSRS), ANTHONY SMETONA (USA), a po t>o­­luełnlu - EWA SMIRNOWA (ZSRR). PAUL E. SOSA (Argentyna), MARTA SOSIŃ­­SKA (Polska) arab MICHAEL STEINBERG (USA). (k) („Okruchy wielkiego konkursu’ a* stt, ł) SPORTOWA NIEDZIELA Sukcesy odnieśli nasi lekkoatleci, którzy przed powrotem do kraju startowali jeszcze w Baltimore. Zwyciężyli: Badeński w biegu na 600 y, Baran na 1 milę oraz Czer­nik w skoku wzwyż. Drugie miej­sce w skoku wzwyż kobiet zajęła Jarosława Bieda (Szczegółowe informacje sporto­we na str. •). Czterech rybaków utonęło Próby ściągnięcia na mieliznę zatopionego kutra „KGŁ-61" GDANSK. Jak już donosiliśmy, 27. II. o god*. 14.00 obok wejścia do portu w Kołobrzegu zatonął kuter rybacki „Kol-61”, należący do przedsiębiorstwa rybackiego „Barka” w Kołobrzegu. W czasie sztormu o sile 9 stopni w skali Beauforta, silna fala przewróciła kuter do góry stępką. Nikt z czteroosobowej załogi kutra nie jiratował się, gdyż tragedia ro­zegrała się błyskawiczne. co 28. n. od rana, morze się nie­uspokoiło i kontynuowano akcję ratowniczą. Uczestniczą w niej jednostki stacji brzegowej ratownictwa wyposażone w am­fibie oraz jednostka Marynarki .Wojennej, Na miejscu wypadku znajduje się również kuter ra­towniczy ,,R-3” z Darłowa. Do­tychczas nie wyłowiono zwłok rybaków. Próby płetwonurków z marynarki wojennej dotarcia do wnętrza kutra zakończyły się niepowodzeniem. Trwają próby - ściągnięcia kutra na plażę. (PAP) Pracownicy Urzędu Pocztowego w Michałowie (woj. białostoc­kie) zamienili rower na narty. Tylko w ten spo3Ób można za­pewnić doręczenie listów i ga­zet. Listonosze: Wacław Gie. cołd, Jan Trocliimczuk i masz Żochowski wyruszają To­w teren. Foto CAF Prognoza pogody W Warszawie w dniu 1 marca jak podaje PIHM — zachmurze­nie będzie nieicielkie lub u­­rniarkowane. Temperatura mi­nimalna ok. minus 14 st„ mak­symalna ok. minus 5 st. Wiatry umiarkowane l słabe zachodnie i południowo-zachodnie. (PAP) „TOTO-LOTEK” 9, 37, 38, 46, 47, 48, (15) Wylosowana banderola 8105. „DUŻA SYRENKA” 10, 15, 19, 28, 45 „MAŁA SYRENKA” 1, 5, 7, 9, 14, 28

Next