Trybuna Ludu, wrzesień 1965 (XVIII/242-271)

1965-09-11 / nr. 252

I>r0,etariUSZe H T STk 1 1 iri Cfe B , 11 d~W 1 1 Organ KC wszystkich krajów ||||ft H W II 1 I m || || ||f||| 1 li pa m fll PI lii Polskiej Zjednoczonej -------łączcie się? .Bil U J MJp ĘlMl M J[ füll Kill A \J$L WM. Partii Robotniczej NR 252 (6000) ROK XVIII $/ WARSZAWA. SOBOTA 11 WRZEŚNIA 1965 R. WYDANIE A Cena 50 gl l Węzłowe zadania gospodarki rolnej Narada w KC PZPR W Komitecie Centralnym PZPR odbyła się w piątek na­­rada kierowników wydziałów rolnych Komitetów Wojewódz­­kich partii, poświęcona węzłowym zadaniom rolnictwa. Naradzie, w 'którejśuczestni­czyli: zastępca członka Biura Politycznego TcC~ PZPR, mi­nister Rolnictwa, -Mieczysław Jagielski, sekretarz generalny CZKR. Stefan Godlewski, pre­zes ZG CRS „Samopomoc Chłopska”, Tadeusz Janczyk oraz przedstawiciele zaintereso- Wanych resortów i organizacji — przewodniczył sekretarz KC Józef Tejchma. był referat zastępcy kierowni­ka Wydziału Rolnego Ki: _— Eugeniusza Mazurkiewicza. który przedstawił-aktualne za­­dania Jerenowych ogniw par­tyjnych, na tie węzłowych za­gadnień 1 zadań naszej gospo­darki rolnej, Wśród wielu problemów wy­suwa się obecnie na czoło sprawne przeprowadzenie sku­pu płodów rolnych oraz przy­stąpienie do realizacji zadań, wynikających z ostatnich po­stanowień rządu, a dotyczących intensyfikacji produkcji i zwię­kszenia skupu zbóż. Niemniej ważnym problemem jest, pra­ca nad ożywieniem prac zwią­zanych z realizacją uchwały Biura Politycznego KC PZPR i Prezydium NK ZSL w spra­wie koncentracji sprzętu trak­­torowo-maszynowego w kół­kach rolniczych, a także zasta­nowienie się nad sposobami o­­żywienia pozamechanizacyjnej działalności kółek. W swoim referacie E. Mazur­kiewicz poruszył też niektóre problemy dotyczące właściwego wykorzystania fachowych kadr rolniczych oraz powszechnego szkolenia zawodowego na wsi. Na tym tle mówca przedstawił zadania organizacji partyjnych i komitetów do spraw rolnic­twa. E. Mazurkiewicz podkreślił ko­nieczność dobrego przygotowania blisko 11 tys. punktów skupu i odbioru produktów rolnych. Zbli­ża się bowiem „szczyt” ich do­staw. Trzeba zwłaszcza zwrócić uwagę na operatj^wność placówek skupu i właściwą kwalifikację dostarczanych produktów. Trudne będą zadania w zakre­sie odbioru buraków cukrowych, tym bardziej że rozpoczęcie kam­panii cukrowniczej przesunie się w tym roku na późniejszy ter­min. Dla każdego rolnika najważ­niejszą sprawą jest obecnie terminowy siew ozimin. Chce­my, aby jak najwięcej pól zo­stało obsianych ziarnem kwa­lifikowanym. Dlatego też nale­ży udzielić wszelkiej możliwej pomocy gospodarstwom nasien-njrm i GS-om w przygotowaniu i dostawach ziarna siewnego na wieś. Nawiązując do ostatnich de­cyzji rządu — mówca podkre­ślił potrzebę szerokiego zapoz­nawania warunkami rolników z nowymi kontraktacji zbóż oraz z korzyściami, jakie to przynosi m, in. w formie mo­żliwości nabycia pasz treści­wych, pierwszeństwa przy za­kupie nawozów, uzyskania kre­dytów na cele produkcji zbo­żowej itp. Jednym z celów decyzji rządu jest intensyfikacja produkcji zbóż w gospodarstwach znajdujących się w rejonach o słabszych gle­bach. Decyzje te wiążą się rów­nież ściśle z gospodarką paszo­wą, a więc i hodowlą. Zboże — (Dokończenie na str. 2] Koaflikt indyjsko pakistański Zażarte boje na czterech frontach Jziś U Thant przybywa do Delhi ® fipe! państw arabskich ® Turcja i Iran udzielą pomocy Pakistanowi? LONDYN (PAP). Wojska indyjskie i pakistańskie toczą na­dal zażarte boje, ale poza jednym \yyjątkiem linia frontów nigdzie nie przesunęła się o więcej niż kilkanaście kilome­trów. Sekretarz generalny ONZ, U Thant, przebywający w mi­sji pokojowej w Rawalpindi konferował w piątek po raz drugi z pakistańskim ministrem spraw zagranicznych, Bhut­to. Na razie nie wiadcmo, czy sekretarz generalny osiągnął ja­kiś sukces w swych rozmowach. Indyjski minister obrony Chavan oświadczył w piątek w parlamencie w Delhi, iż w sek­torze Kasur (miasto Kasur leży o ok. 15 km w głębi terytorium Pakistanu) na froncie Lahore wojska indyjskie musiały się wycofać po gwałtownym kontr­ataku przeciwnika i że naciera­jące oddziały pakistańskie ostrzeliwują miasto Ferozepore, leżące 16 km w głębi teryto­rium indyjskiego. Chavan oświadczył jednocze­śnie, że na prawym skrzydle frontu centralnego wojska in­dyjskie przekroczyły rzekę Ra­­wi w połowie drogi między La­hore i Sialkot. Komunikat pakistański z frontu centralnego głosi, że kontrataki pakistańskie zmusiły przeciwnika do odwrotu na wszystkich odcinkach. Na froncie północnym, Chavana, oddziały indyjskie według sto­czywszy wielką bitwę odparły silny kontratak przeciwnika i posunęły się wyraźnie naprzód. Obie strony poniosły ciężkie straty. Doniesienia pakistańskie o sytu­acji na froncie północnym mówią jedynie, że wojska indyjskie wciąż wzmagają ataki, »,ale bez skutku”. Informacje obu stron o walkach na froncie południowym, gdzie wojska indyjskie zdobyły w środę miasto Gndra, też są sprzeczne. Chavan oświadczył w parlamencie, że ofensywa czyni tam postępy, natomiast w Rawalpindi ogłoszono, iż oddziały indyjskie „nie ośmieliły się posunąć dalej”. W Kaszmirze, gdzie zaczął się obecny konflikt zbrojny, woj­ska pakistańskie nadal działają na wschód od linii zawieszenia broni i według komunikatów radia Rawalpindi, zdobyły dwa dalsze posterunki indyjskie w pobliżu miasta Dżaurian. ły Bombowce pakistańskie atakowa­pozycje indyjskie na różnych odcinkach frontu centralnego oraz bombardowały bazy powietrzne wroga we Wschodnim Pendżabie. Indyjskie „Canberry” dokonały nalotu na ważną pakistańską bazę lotniczą w Sargodha, o 160 km na za­chód od Lahore. W piątek wieczorem India oskarżyła Pakistan, iż samoloty pakistańskie zaatakowały Babh­­dogrę, jedno z najważniejszych lotnisk we wschodniej części Indii, i zniszczyły tam na ziemi dwa samoloty; artyleria indyj­ska zestrzeliła jeden odrzuto­wiec pakistański typu „Sabre”. (Dokończenie na sir. 61 Dziennie 50 tys. łon 800 tys. ton zbóż w magazynach Ostatnie decyzje Ministrów w sprawie Rady pod­wyżki cen skupu zbóż wpły­nęły na znaczne zwiększenie zainteresowania dostawami ziarna. rolników skup zbóż osiągną! w Dzienny tych dniach ok. 50 tys. ton. Do 10 września br. łączne dostawy zbóż z tegorocznych zbiorów osiągnęły 800 tys. tnn. Gospodarstwa chłopskie sprzedały państwu ok. 500 tys. ton; najwięcej w woj. bydgoskim, poznańskim, łódzkim i warszawskim. Państwowe Gospodarstwa Rolne dostarczyły do tej pory ok. 380 tys. ton, nie licząc ziarna siewnego. Naj­większe ilości zbóż dostar­czyły PGR w woj. szcze­cińskim, wrocławskim i ko­szalińskim. (kar.) 45 rscznicn powstania KP Turcji Depesza KC PZPK W związjcu z 45 rocznicą po­wstania Komunistycznej Partii Turcji, Komitet Centralny PZPR przesłał do Komitetu Centralnego KPT depeszę gra­tulacyjną. (PAP), II DZIEfl PAlfeTWOWEJ WIZYTY POLSKIEJ WE FRANCJI Półtoragodzinna rozmowa prezydenta de Gaulle’a z premierem Cyrankiewiczem „Bardzo poważna, interesującą i serdeczna” oświadcza premier Polski zgromadzonym przed Pałacem Elizejskim dziennikarzom W piątek, w drugim dniu nflrialnri wizyty premiera Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Józefa Cyrankiewicza, we Franj^LjHUłyJ&jsię pierwsza rozmowa polskiegö~~goscia z prezydentem Fraric.il. gen. deGaulle’em. W~ tym .samym dniu oTTfijdo jjię. yystępne spotkanie wicemin. M. Naszkow-^ skiego i min. Couve dp Mufvllle’a. Premier (Jyrankie-/ wicz złożył wizytę w Instytucie Radowym założonym przed Marię Curie-Skłodowską. ' (TELEFONEM OD -SPJĘCJALNEGO WYSŁANNIKA] Paryż, 10.IX Najważniejszym Wydarzeniem „polskiego” dnia w Paryżu, tj. programu piątkowego, była półtoragodzinna rozmowa pre­­zydenta~de Gaulle’a i premierą Cyrankiewicza, przeprowadzona w Pałacu Elizejskim, w osobi­stym gabinecie prezydenta Re­publiki Francuskiej. W tutej­szych kołach dziennikarskich zwraca się uwagę, że jest rzeczą raczej bez precedensu, aby pre­zydent de Gaulle rozmawiał tak długo z szefem rządu obcego państwa. Zwłaszcza, kiedy przewidziane są dwa dalsze spotkania.. Kiedy po zakończeniu_ rozmo­­wy szef rządu polskiego o gnrfz- 19.30 ukazał się uśmiechnięty na schodach Pałacu Elizejskie­go, obiegli premiera Cyrankie­wicza oczekujący na podwórcu Pałacu dziennikarze polscy, francuscy i zagraniczni. Pre­­mier odpowiadał przez przeszłó 10 minut na szereg pytań kores­pondentów. Odpowiedzi jego zostały tu ocenione jako nie­zwykle interesujące. Premier Józef Cyrankiewicz powiedział, że jego rozmowa z prezydentem de Gaulle’em do­tyczyła szeregu problemów in­teresujących oba nasze kraje — Polskę i Francję. Rozmowa była bardzo poważna, interesu­jąca i serdeczna. Rozmowa ta niewątpliwie, tak jak i cała wi­zyta, rokuje dobre nadzieje na daiszy rozwój przyjaznych sto­sunków między Polską i Fran­cją. Stosunki te są na pewno ważnym elementem bezpieczeń­stwa, utrwalenia pokoju, status quo i dążenia do rozwoju znor­malizowanych stosunków Europie, jak najbardziej znor­w malizowanych, jak najbardziej zapewniających przyszłość wszystkim narodom pragnącym pokoju i bezpieczeństwa. Na pytanie jednego z dzien­nikarzy, czy była mowa o po­dróży gen. de Gaulle'a do Pol­ski, premier J. Cyrankiewicz odpowiedział, że podczas roz­mowy poruszano przede wszyst­kim problemy dotyczące obu naszych krajów, problemy bar­dziej , zahaczające o stosunki polsko-francuskie w przeszłości, obecnie i w przyszłości. Inne sprawy zostaną omówione przy innych okazjach. Wiadomo od dawna, że gen. de Gaulle zaw­sze będzie miłym i wysoko ce­nionym gościem w Polsce. Zapytano również premiera J. Cyrankiewicza, czy w czasie rozrńowy poruszane' były" spra­wy granic Polski na Odrze i Nysie. W odpowiedzi premier J. Cyrankiewićz stwierdził,' że sta­nowisko ~gen.~ da "Gaulle’a wo­bec sprawy granic zachodnich Polski jest tak znane, że zbęd­ne byłoby powracanie do rze­czy powszechnie wiadomych, kilkakrotnie już w różnych wy­­powiedziach gen. de Gaulle podkreślał to stanowisko wo­bec granic na Odrze i Nysie. Podczas rozmowy premier Józef Cyrankiewicz złożył jesz­cze raz swemu rozmówcy wy­razy uznania za to stanowisko. Stanowisko to bowiem ważnym elementem pokoju jest i odprężenia, ważnym dlatego, że Francja ustami prezydenta de Gaulle’a, a także premiera Pompidou dawno już powie­działa to, co nie zawsze słyszy się z innych stolic. Stanowisko Francji — że zachodnia grani­ca Polski, która wynikła z U- kładów Poczdamskich, która jest uchwalona także układem z Niemiecką Republiką Demo­kratyczną, która jest broniona sojuszem ze Związkiem Ra­dzieckim, że równocześnie gra­nica ta jest nie tylko aprobo­wana, ale że również uważana jest za element pokoju przez Francję — ma poważne zna­czenie. Premier Cyrankiewicz stwierdził, że jest to ważny czynnik w polityce Francji, czynnik, który różni stanowis­ko Francji po tej wojnie, po wojnie z Hitlerem, od stano­wiska, które Francja zajmowa­ła w latach po pierwszej woj­nie światowej w układach lo­­karneńskich. Wówczas tó Fran­cja, zabezpieczając swoje gra­nice w pakcie Lokarno, zosta­wiała problem wschodnich gra­nic Niemiec a więc i granic Polski, otwarty. Było to oczy­wiście pożywką dla military­­stycznych i rewizjonistycznych tendencji w Niemczech, po­żywką, na której wyrastały dalsze nacjonalistyczne dencje, a w konsekwencji ten­kolejne zbrojenia niemieckie. Ujawniła się wówczas w ca­łej rozciągłości niepodzielność pokoju w Europie, niemożli­wość oddzielenia pokoju na Wschodzie od pokoju na Za­chodzie. Dziś pod tym wzglę­dem nie ma żadnych niedomó­wień. Oczywiście nie przeszka­dza to rozwojowi stosunków Francji z Niemiecką Republiką Federalną, ustawia je w tym zakresie na właściwym grun­cie, bez możliwości złudzeń, ja­kie mogliby mieć ci, którzy chcieliby w przyszłości wystę­pować przeciwko status quo w Europie. Stąd także uznanie Polski dla prezydenta de Gaulle’a. A teraz garść szczegółów. O godz. 18 oddział gwardii republikańskiej w galowych mundurach zaprezentował broń. Na podwórzec Pałacu F.lizcj­­skiego zajeżdża samochód z nol­­skim proporczyk i e m. Premier a Cyrankiewicza wita, ü wejścia Pałacu, sekretarz generalny U- rzędu Prezydenta Republiki, p. Burin de Rozier — były amba­sador Francji w Warszawie. Gabinet osobisty prezydenta de Gaulle’a, w którym toczyła (Dokończenie na str. 2] Prezydent de Gaulle i premier Cyrankiewicz przed rozpoczęciem rozmów. CAF — Photofax Święto 470 tys. rzeszy kolejarzy Centralna akademia w Warszawie * Tytuły ,,Zasłużony kolejarz PRL“ i wysokie odznaczenia SeS państwowe dla najlepszych W piątek odbyła się w Warszawie centralna akademia i okazii1—óbctiodó w -Dnia Kolejarza”. Sale Kongresowa PKiN wypełnili przedstawiciele wszystkich okręgowych dy­rekcji kolei, reprezentujący rzeszę 470 tys. kolejarzy. Gośćmi ko1e)arr.v byli w tym dniu’ członkowie Biura Poli­tycznego KC PZPR: przewo­dniczący Komisji Planowania — Stefan Jędrycłumski. prze­wodniczący CRZZ — Ignacy ^oga-Sowiński i sekretarz KC PZPR —“Ryszard Strzelecki, a także wicepremier Julian .Iiu (carski. przewodniczący ZG ZMS, — Stanisław Pasiak. przedstawiciele Wojska Pol­skiego, organizacji społecznych i politycznych. W prezydium akademii zasiedli również przedstawiciele kolejarzy cze­chosłowackich, NRD i Szwecji. Afeadsmię—ła#a-U , przewodni­czący ZG Zw. Zaw. Kolejarzy >- Grochal Następ-^ «ie wygłoszone zostały referaty przez w i c e p r e m i erą,~JliJ i a n a Toaj karskiego i mmistra Komunią kacji Piotra Lewińskiego. ~ Wicepremier Tokarski, oma­­jyiając 5-letni dorobek kolejarzy, stwierdził, że PKP pomyślnie wypełnia sWe odpowiedzialne za­dania. W latach 1961—6i przewie­zionych zostanie na kolejach po­nad 1,5 mid ton towarów — o 60 min ton więcej niż zakładano w 5-latce. Przekraczane są także zadania w przewozach pasażer­skich. Pomyślna realizacja prze­wozów tranzytowych (90 min I ton) przyniosła setki milionów złotych dewizowych, co stanowi niemałą kwotę w naszym bilan­sie płatniczym. W obecnym planie 5-letnim na rozwój- transportu, i komunikacji kolejowej, na modernizacje i re­konstrukcje linii, na unowocze­śnienie taboru — przeznaczono duże nakłady inwestycyjne — 25 mld zł (w tym na zakupy tabo­ru kolejowego — 13 mld zł). Do­stawy ponad 300 lokomotyw ele­ktrycznych i 160 zespołów elek­trycznych pozwoliły wyelimino­wać 420 parowozów i zaoszczę­dzić 7,5 min ton węgla kamien­nego. Kolej otrzymała przeszło 40 tys. wagonów towarowych i ■000 osobowych, 600 lokomotyw spalinowych i 100 wagonów mo­torowych. W latach 1961—65 Wektryfikuje się łącznie ok. 1200 km linii kolejowych. . Poważnie zmodernizowano u­­rządzenia zabezpieczenia ruchu i łączności. W nowym planie 5-letnim ko­lej powinna przewieźć ponad 1600 min ton towarów — o 300 min ton więcej niż w obecnym. Za­łożono poważny wzrost przewo­zów pasażerskich, które wzrosną (Dokończenie na słi. 21 Piąty dzień walk keto Chu Lai Samoloty „0-52“ znowu bombardują tereny partyzanckie LONDYN (PAP). Sajgoński korespondent Reutera podaje, że tereny opanowane przez par­tyzantów południowowietnam­­skich były w piątek ponownie bombardowane przez amery­kańskie fortece odrzutowe „B- 52”. Na pozycje powstańców zrzucono setki ton bomb. Partyzanci południowowiet­­namscy ogniem lekkiej broni maszynowej zestrzelili w dniu 9 bm. amerykański śmigłowiec w odległości 130 km na połud­­niowo-zachód od Sajgonu. 4-o­­sobowa załoga śmigłowca po­niosła śmierć — zakomuniko­wał rzecznik USA. Operacja „Piranha” prowa­dzona przeciwko zgrupowaniu partyzantów w pobliżu amery­kańskiej bazy Chu Lai — dodał amerykański rzecznik wojsko­wy — jest kontynuowana na­dal. Operacja ta trwa już piąty dzień. Zachodnie agencje pra­sowe donoszą o znacznych stra­tach w ludziach po obu stro­nach. Agencja Reutera przekazuje In­­formacje północne wietnamskiej agencji prasowej, że w ciągu ostat­nich 4 lat Stany Zjednoczone 2U0 razv używafs w wleUeT.ue t‘o!uu­­dniowym różnego rodzaju broni chemicznej. W komunikacie pod­kreśla sie. że ofiara tych akcji pad­ło tysiące osób i setki tysięcy sztuk zwierząt domowych. Agencja wy­­m enia takie środki jak borr.by to­­sforowe. napalmowe, ładunki z ar" szenikiem itp. W komentarzu omawiającym sytuację w Wietnamie Połud­niowym, UPI pisze, iż Amery­kanie zmieniają strategię, po­nieważ marines są ostro potę­piani przez ludność ze względu na to, że masowo palą i nisz­czą zabudowania we wsiach, w których podejrzewają obec­ność partyzantów. Podobnie znienawidzone jest lotnictwo USA. Agencja pisze, iż trudne się dziwić, że „bomba, która zabija 100 niewinnych miesz­kańców wsi i 6 partyzantów nie przyczynia się do pozyska­nia przyjaźni ani przez wojs­kowy rząd południowowiet­­namski, ani przez Stany Zjed­noczone”. HANOI (PAP). Trzy samoloty amerykańskie zostały zestrzelone i kilku pilotów wziętych do nie­woli przez armię ludową DRW w prowincji Thanh Hoa 9 bm. Łącz­nie więc nad Wietnamem północ­nym nych zostało dotychczas zestrzelo­535 samolotów amerykań­skich. 47 ofiar tajfunu „Shlrley" LONDYN (PAP). Szalejący w piątek rano nad japońską wyspą Sikoku ley” spowodował tajfun „Shir­już śmierć 12 osób. ' Ten sam tajfun prze­szedł następnie nad połu­dniową częścią japońskiej wy­spy Honsiu. 17 tys. domów znalazło się w wodzie. Według ostatnich doniesień zginęły 22 osoby, a 13 zaginęło bez wie­ści. •1% NOWY JORK (PAP). Przeszło 10G tys. osób zamieszkujących wybrze­ża Luizjany, Missisipi, Alabamy i Wschodniego Teksasu porzuciło swoje domostwa, udając się w głąb kraju w obawie przed szalejącym w Zatoce Meksykańskiej huraga­nem „Betsy”. (Ludzie tych tere­nów pamiętają rok 1957, kiedy od cyklonu zginęło 500 osób). Wszyscy w panice udają się na północ. Spotkanie w UHM W piątek wieczorem, w salach Urzędu Rady Ministrów odbyło się uroczyste śbotkanie przodu­­jąęyęh kolejarzy" ż kierownic­twem partii i rĄdu. Przebyli na 'ńTe’ ’przedStsWTcteIe‘ najwyż­­szyCfTWfadz partyjnych i pań­stwowych: Stefan Jedrvchow­­ski. Ryszard Strzelecki. Euge­niusz Szyr, Zenon Nowak. Ju­lian TóHarśki. Przybyli — min. Komunikacji Piotr Lewiński) wiceprzewodniczący clizZ, Jo­­z:f Kul) sza.. przewodniczący /ZG Zw. Zaw. Kolejarzy Euge­niusz Grochal oraz kierownicy resortów gospodarczych, f Spotkanie przebiegało w bar­dzo ciepłej, serdecznej atmosfe­rze. (PAP) Dziś otwarcie w Moskwie Światowej Wystawy Chemicznej Wyjazd polskiej delegacji W piątek udała się Hr> Mo­skwy polska delegacja ni) świa­tową wystawę — „Chemia w przemyśle, budownictwie i rol­czy wicepremier Franciszek) Wajiiołka, a w~sKfaa jej wcho­dzą rni m7~mińister Przemysłu ChemTcżńego — Antoni Radliń$ ski__oraz kierowfltk----Wydziału Przemysłu Ciężkiego i Komuni­kacji KC PZPR — Józef Niedż­•wieclii. ... * \ Na lotnisku Okęcie odjeżdża­jących żegnali ministrowie i wiceministrowie resortów gos­podarczych. . Obecny był Ambasador ZSRR Polsce Awicrkij Aristo w. Moskiewska Światowa Wystawa ^Chemiczna (w Parku SoktHfritrlCllnT otwarta zostanie w sobotę 11 bm. i tAvar- ucüzift grzfa aw& rygMiiie. Biora^vmie.j uü/i ił 2? ItTa^e, repre­­zentowane przez blisko tysia.c firm. O randze imprezy świadczy fakt, że zgłosili się na nią tacy poten­­tanci w przemyśle chemicznym, jak Belgia, Francja, Wiochy, NRD. NRF. Czechosłowacja, USA, Ho­landia, Dania, Węgry, Szwajcaria i Austria. ’ Głównym akcentem ekspozycji w poszczególnych narodowych pawi­lonach mają być oferty eksportowe w zakresie licencji na procesy technologiczne, a także na dostawę kompletnych obiektów przemysło­wych, Polska — jeden z większych wv­­stawcow — zajmie ~25M m kw. no­wi erżchni Icrvte.Poraz 200 m kk terenów otwartych, przeznaczonych na większe eksponaty. Organizato­rem naszej ekspozycji jest Rolska Izba Handlu Zagranicznego przy współudziale przemysłu chemicz­nego. (PAP) Przedstawiciele kolejnictwa u tow. E. Ochaba Przewodniczący Rady Pań­stwa Edward Ochab przyjął w dniU 10 bm W Rpiwerlprżc• o­­kazji „Dnia Kolejarza”: mirii­­stra KOrnunik’acji~— Piotra Le~ wińskiego,_przewodniczącego Zarządu Głównego Zw.ązku Zawodowego Kolejarzy — Eu­geniusza Grochala, sekretarza Komitetu ~ zakładowego FZPu w Ministerstwie Komunikacji — Feliksa Kozioia. którzy P»­­informowali o wykonaniu przez kolejarzy bieżących zadań pr/.e­­wozowycŁ orazj.a„Jprzygotoua­niach do kampanii jesienno-zi­mowej. _ Edward Ochab interesował się zarówno, problemami pracy PKP jak też sprawami byto­wymi kolejarzy, a w szczegól­ności — budownictwem miesz­kaniowym, kolejową służbą zdrowia, warunkami socjalny­mi oraz kształceniem młodzie - ży do kolejarskiego zawodu. Przewodniczący Rady Pań­stwa przekazał wszystkim ko­lejarzom polskim serdeczne po­zdrowienia oraz wyrazy uzna­nia za ich dotychczasową owoc­ną pracę i życzenia dalszych sukcesów — jak najsprawniej­szego wykonania zaplanowa­nych zadań, tak ważnych dla całej gospodarki narodowej. (PAP) Wicepremier E. Szyr dekoruje odznaką „Zasłużony Kolejarz PRL” Józefa Nowakowskiego, majstra wagonowni w Świdnicy. (Listę odzna­czonych zamieszczamy na str. 2)« E. Ochab przyjął gen. J. Simeliusa W piątek w godzinach przed­­poluHmowych Przewodniczący Rady Państwa Edward Ochab w obecności ministra Obrony Nmro'dowej, Marszałka Polski Mariana Spychalakirgn przyjął w Belwederze Naczelnego Do­wódcę Sił Zbrojnych Finlandii, generała piechoty Jaakko Sa­­kari Simeliusa. , Obecny był Ambasador Fin­landii w Polsce — Martti Ing­­man. (PAP) & Piątek był przedostatnim dniem pobytu w naszym kraju Naczelnego Dowódcy Sił Zbroj­nych Finlandii — gen. Jaakko Sakari Simeliusa, bawiącego w Polsce wraz z małżonką. (Dokończenie na str. 2) Wlec przyjaźni radlin lo-rumuńskiej Przemówienia L. Breżniewa i N. Ceausescu MOSKWA (PAP). W związku z zakończeniem wizyty rumuńskiej delegacji partyjno-rządowej w ZSRR odbył się w Pałacu Zjaz­dów na Kremlu wielki wiec przy­jaźni radziecko-rumuńskiej. W prezydium wiecu zasiedli N. Ceausescu. Gh. Maurer i inni członkowie delegacji, L. Breż­niew. A. Kosygin, A. Mikojan i inni przywódcy radzieccy. Na wiecu obszerne przemówie­nia wygłosili Leonid Breżniew i Nieolae Ceausescu. (Skróty przemówień publiku­jemy na str. 2). W piątek na Kremlu kontynu­owane były rozmowy między przywódcami KPZR i rządem ra­dzieckim a rumuńską delegacją party jnorządową. Uzgodniono także tekst komuni­katu o pobycie w Związku Ra­dzieckim partyjno-rządowej de­legacji Rumunii. W sobotę dele­gacja Rumunii udaje się w drogę powrotna do kraju. Zalega „Świerczewskiego” zainaugurowała 5-lotkę Tow. Marian Spychalski na uroczystym żebranin (OBSŁUGA WŁASNA) Wprawdzie do końca roku ka­lendarzowego pozostało jeszcze pełne trzy i pół /miesiąca, ale dla załogi Fabryki Wyrobów Precyzyjnych irn. gen. fiwier­­czcyyskiego w Warszawie — zakończył sie oh już~~ll sierp - jliib. z chwilą zrealizowania w pełni.....mdam bieżącelLo-latki. „!§^ertzewskiVjjest więc jed­nym z pierwszych zakładów, które dziś już pracują na po­czet przyszłych zadań. W piątek 10 bm., dokonano podsumowania wyników pracy zakładu. W tym uroczystym dla załogi dniu gośćmi zakładu byli 'm. in. członek Biura Poli­tycznego KC PZPR, Marszalek Polski tow. Marian Spychalski, który jest członkiem podstawo­wej organizacji partyjnej w tym zakładzie, minister Prze­mysłu Ciężkiego tow. Janusz Hrynkiewicz, sekretarz KW tow. Alojzy Karkoszka, przedsta wiciele władz dzielnicowych, Zw. Zawodowego Metalowców oraz ZMS. Wśród zaproszonych gości była tafc­ie radiowa rodzina Matysiaków - pa­ni Matysiafcowa (Stanisława Perzanow­ska) i pan Grzelak (Tadeusz Fijew­ski). Sluchccze tych audycji pamiętają zepawne, że pan Matysiak pracuje wiośnie w Fabryce im. Świerczewskie­­na na Woli. Państwo Matysiafcowie są tu więc szczególnie popularni. (Dokończenie na str. 4] Prognoza pogody Jak podaje PIHM — w War­­szawie początkowo zachmurzę* nie duże, w ciągu dnia umiarko­­ioane, skłonność do przelotnego opadu. Temperatura maksymal­na ok. 20 st. Wiatry słabe i u* miarkowane, południowo-za­chodnie. “ (PAP)

Next