Trybuna Ludu, luty 1966 (XIX/32-59)
1966-02-14 / nr. 45
i PV h 11 11 Z% I j 11 fl 11 ŁŁI I—tag«»"««!_I ML M ▼ ii 1111 11 Cm- ML vJl ML 1 NR 45 (6154) ROK XIX WARSZAWA, PONIEDZIAŁEK 14 LUTEGO 1966 R. . WYDANIE A Cena 50 g* vVX/ Specjalizacja I kooperacja produkcji w latach 1966-70 ♦ Prace przygotowawcze do koordynacji planów rozwoju gospodarki krajów RWPG po 1970 r. Komunikat o XXI posiedzeniu Komitetu Wykonawczego RWPG W dniach- od ft__da~U. lutego 1966 r. odbyło się w Moskwie XXI posiedzenie Komitetu Wykonawczego Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. W obradach uczestniczyli: przewodniczącego Rady zastępca Ministrów Ludowej Republiki Bułgarii S. Todorow, przewodniczącego rządu zastępca Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej O. Szimunek, zastępca przewodniczącego Rady Ministrów Mongolskiej Republiki Ludowej D. Gambodżaw, zastępca przewodniczącego Rady Ministrów Niemieckiej Republiki Demokratycznej J. Balbow, wiceprezes Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Piotr Jaroszewicz, zastępca przewodniczącego Rady Ministrów Rumuńskiej Republiki Socjalistycznej G. Radulescu, zastępca przewodniczącego Węgierskiego Rewolucyjnego Rządu Robotniczo - Chłopskiego A. Apro, zastępca przewodniczącego Rady Ministrów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich M. Lesieczko. W posiedzeniu Komitetu Wykonawczego wziął udział zgodnie z umową zawartą między RWPG a rządem Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii o udziale SFRJ w pracach organów Rady, szef stałej misji SFRJ przy RWPG W. Gajnowić. Obradom Komitetu Wykonawczego przewodniczył przedstawiciel Niemieckiej Republiki Demokratycznej, zastępca przewodniczącego Rady Ministrów NRD, J. Balkow. Komitet Wykonawczy rozpatrzył sprawozdania stałych komisji RWPG do spraw: hutnictwa żelaza i stali-, przemysłu chemicznego, przemysłu radiotechnicznego i elektronicznego, przemysłu lekkiego i transportu — o podstawowych problemach, wynikających z koordynacji planów rozwoju wymienionych gałęzi krajów członkowskich gospodarki RWPG w latach 1966 — 1970 oraz uchwalił odpowiednie zalecenia. W’ toku posiedzenia Komitetu Wykonawczego dokonano wymiany poglądów na temat organizacji prac przygotowawczych do koordynacji planów rozwoju gospodarki narodowej krajów członkowskich RWPG w okresie po 1970 roku. Komitet Wykonawczy zaaprobował zalecenia dotyczące specjalizacji i kooperacji produkcji na okres lat 1966 — 197C niektórych rodzajów wyrobów przemysłu radio - elektronicznego, urządzeń walcowniczych dla pokryć zabezpieczających i wykończenia wyrobów walcowanych, urządzeń dla badań geologicznych w głębokich formacjach, morskich statków transportowych i rybackich oraz kompletnych linii technologicznych dla przemysłu naftowego. Ponadto zostały sprecyzowane przyjęte uprzednio zalecenia dotyczące specjalizacji i kooperacji produkcji urządzeń dla przemysłu chemicznego i naftowesto żej Rozpatrując wymienione wyzalecenia dotyczące specjalizacji i kooperacji produkcji, Komitet Wykonawczy przyjął za podstawę wzajemne zainteresowanie krajów biorących udział w specjalizacji produkcji danych wyrobów oraz rozwój współpracy pomiędzy krajami ekonomicznej członkowskimi RWPG. Zagadnienia objęte porządkiem dziennym posiedzenia Komitetu Wykonawczego RWPG omawiano w atmosferze braterskiej przyjaźni, pełnego wzajemnego zrozumienia i jednomyślności. (PAP) Nowa zbrodnia agresorów Lotnictwo USA zbombardowało szkolę w DRW 57 dzieci zostało zabitych lub rannych Wiceprezydent Humphrey przybył do Bangkoku 9 Demonstracje i protesty przeciw amerykańskiej interwencji w Wietnamie HANOI (PAP). Ministerstwo Spraw Zagranicznych DRW opublikowało w niedzielę oświadczenie, w którym energicznie potępia fakt zbombardowania w dniu 9 bm. przez lotnictwo amerykańskie szkoły we wsi Huong-Phuc w prowincji Ha Tinh, w wyniku którego 57 dzieci zostało zabitych lub rannych. Oświadczenie opublikowane przez Wietnamską Agencję Informacyjną stwierdza, iż oprócz szkoły w Huong-Phuc samoloty amerykańskie zbombardowały w tym samym dniu kilka innych wiosek w okręgu Huong- Khe. Zbombardowanie przez samoloty USA szkoły w Huong-Phuc nie jest aktem odoso Dnionym — głosi oświadczenie. Już od roku imperialiści amerykańscy dokonują nalotów na liczne gęsto zaludnione okręgi, bombardują szpitale, szkoły targowiska i tamy w licznych okręgach DRW. Rząd USA — głosi oświadczenie — powinien odpowiedzieć przed sądem światowej opinii publicznej za t« nieludzkie zbrodnie, jakich amerykańscy piraci powietrzn; dokonali w Demokratycznej Republice Wietnamu. HANOI (PAP). Jak donoszą z Hanoi, samoloty amerykańskie bombardowały w ciągu ostatnich 2 dni linie kolejowe, mosty i inne obiekty DRW. Tylko w sobotę dokonały 33 nalotów na ważna szosę nadbrzeżną, odbudowaną przez ludność DRW podczas zakończonej niedawno 37-dniowej przerwy w bombardowaniach. Jak podała Wietnamska A- gencja Informacyjna, artyleria przeciwlotnicza w prowincji Ninh Binh w Demokratycznej Republice Wietnamu zestrzeliła amerykański samolot wywiadowczy bez pilota, który wtargnął w obszar powietrzny DRW. Jest to 15 tego rodzaju samolot amerykański strącony nad Demokratyczną Republiką Wietnamu. Tym samym ogólna liczba samolotów USA zestrzelonych nad DRW w okresie od 5 sierpnia 1964 r. wzrosła do 879 DOKOŃCZENIE NA STR. I szpalty I—4 Start „.Diament 1-Ä" znów odroczony PARYŻ (PAP). W niedzielę podano do wiadomości, że kolejna trzecia próba wystrzelenia z saharyjskiej bazy Hammaguir satelity „Dl-A.” odroczona francuskiego została do środy 16 bm, a być może nawet do czwartku lub piątku. Decyzja ta podjęta została na skutek wyczerpania się baterii zasilającej „mózg” elektronowy rakiety „Diament”, której zadaniem jest wyniesienie satelity na orbitę. Wymiana baterii wymaga zdemontowania rakiety, co związane jest z szeregiem skomplikowanych prac, które potrwać muszą kilka dni Marguerite Long nie żyje PARYŻ (PAP). W niedziele ranc zmarła w Paryżu po krótkiej cho robie w wieku 92 lat sławna pia nistka francuska. Marguerite Long Ufundowała ona w okresie powo jennym wraz ze skrzypkiem fran cuskim Jacques Thibaud „Konkurs Międzynarodowy” ich imienia, na którym co dwa lata wyróżnieni zostają młodzi pianiści i skrzypkowie z całego świata. 600 domów spłonęło no przedmieściach Casablanki LONDYN (PAP). Około 4 tys. osóh zostało pozbawionych dachu nad głową w wyniku olbrzymiego pożaru, jaki zniszczył w sobotę wieczorem jedno z przedmieść Casablanki. Spłonęło blisko 600 domśw mieszkalnych. Na szczęście nie stwierdzono ofiar w ludziach. „TOTO-LOTEK”: 1, 14, 20, 25, 27, 31 (42) „DUŻA SYRENKA” 13. 25. 28. 33, 43 „MAŁA SYRENKA” 3, 4, 12, 21, 25, 27 oraz premiowaną końcówkę ban. (eroli dla „Dużej” i „Małej” Syrenki nr 823. Dalszy przybór wód Trudna sytuacja na rzekach Ofiarna praca wojska i ludności cywilnej ♦ Głównym terenem akcji — rejon wyszogrodzki * Piątą dobę trwa walka z lodem pod Dęblinem ♦ Zator na Pilicy zlikwidowany ♦ Na drogach — gofoledź, gwałtowny sztorm na Bałtyku Opady deszczu ł śniegu spowodowały dalszy przybór wód w wielu rzekach na terenie kraju. Szczególnie trudna sytuacja powstała na niektórych odcinkach Wisły i jej dopływów. Głównym punktem akcji przeciwpowodziowej jest w dalszym ciągu Wyszogród W niedzielę zanotowano tam nieznaczny spadek poziomu wody. Przez cały dzień wojsko i miejscowa ludność pracowała nad podwyższaniem wałów zabezpieczających lewobrzeżne doliny nadwiślańskie. Saperzy usiłowali przy pomocy ładunków wybuchowych rozsadzić zator, który utrzymuje się od Kępy Polskiej aż za Czerwińsk. Most wyszogrodzki ściśnięty jest napierającymi taflami lodu i w przypadku ruszenia kry — co wobec postępującej odwilży może wkrótce nastąpić — będzie poważnie zagrożony. rfzili w niedzielę._.wicepremier *żenon Nowak, przewodniczący Gfówńego Komitetu Przeciwpowodziowego Janusz Gro-chulskÜJprzedstawiciele ministerstw Obrony Narodowej i Rolnictwa oraz władz województwa. Interesowali się oni m.in. przygotowaniem do ewentualnej ewakuacji wiosek położonych w dolinie ilowsko-dobrzykowskiej, najbardziej zagrożonej zalaniem. Zgromadzono tam niezbędny sprzęt: samochody, transportery i amfibie. Piątą dobę trwa walka z zatorem w rejonie Dęblina. Saperzy wykuli w lodzie rynny, którymi spływa woda. Między Dęblinem a Puławami pęknięcie wału przeciwpowodziowego spowodowało drobny wylew rzeki, który został zahamowany przy pomocy sprzętu ściągniętego z terenu budowy Kombinatu Azotowego w Puławach. Masy lodu zatrzymały się również na Wiśle w Fordonu. Tworzący się rejonie zator został szybko zlikwidowany przez iodołamaeze, które posuwają się w górę rzeki. Poziom Wisły w rejonie woj. bydgoskiego stale się podnosi, w związku z ezym ogłoszono alarm w nadbrzeżnych powiatach. Zator lodowy na Pilicy został w niedzielę zlikwidowany przez wojska inżynieryjne. Na Pilicy saperzy pracowali również w rejonie Białobrzegów i Nowego Miasta. W paru miejscach rzeka wystąpiła z brzegów, zalewając spore obszary łąk i pól oraz kilkadziesiąt zagród Z krą lodową walczyła również w nocy z soboty na niedzielę załoga budowanej hydroelektrowni w Solinie. Grubość spływającej tafli lodowej wynosiła ok. 4 m. Po sprawnej akcji wojsk inżynieryjnych w niedzielę po południu rozbite lód, który zaczął spływać dc zbiorników w Myczkowcach. Zmiana pogody duże komplikacje na wywołała terenie całego kraju. Na ulioicli miast i drogach woj. bydgoskiego i koszalińskiego utworzyła się niebezpieczna gololedż. Opady śniegu oraz zadymka utworzyły na drogach Wielkopolski metrowe zaspy w których ugrzęzło kilka autobusów PKS. Niedzielna mżawka zmieniła drogi i szosy w tory lodowe. Zdarzyło się kilkanaście niegroźnych kraks i poślizgów. Na wielu trasach zawieszono komunikację PKS. Dokłada się tu wiele starań dla zapewnienia dowozu pracowników do kopalń i elektrowni zagłębia konińsko-turkowskiego. Na Bałtyku rozszalał się w niedzielę gwałtowny sztorm o sile 9 st. w skali Beauforta. Wszystkie jednostki rybackie schroniły się do portów. Silne wiatry wschodnie i północnowschodnie spychają na Zatokę Gdańską zwały lodu, które tarasują dojścia do Gdańska, Gdyni i Helu. Wiele statków przybywających do portów ma w związku z tym duże opóźnienia. Ograniczono również przeładunek towarów (PAP) Lądowante po nowy ładunek trotylu t znów w powietrz« Korespondenci „Trybuny” donoszą: Na szlaku Wielkich Jezioi okresowe korty wędkarskie OLSZTYN. W czterech powiatach woj. olsztyńskiego: węgorzewskim, giżyckim, mrągowskim i piskim wydawane będą w tym roku okresowe zezwolenia na sportowy połów ryb. Ta decyzja Ministra Rolnictwa ma duże znaczenie dla turystów i wczasowiczów, spędzających letnie miesiące okolicach wielkich Jezior Maw zurskich. Zgodnie z zarządzeniem okresowe zezwolenia na sportowy połów ryb będą wydawane w Państwowych Gospodarstwach Rybackich i będą uprawniały do połowu ryb na jeziorach leżących w rejonie tych gospodarstw. W ten sposób, częściowo przynajmniej, zaspokojone zostanie wysuwane od lat żądanie tysięcy ludzi, którzy przebywając nad jeziorami a — nie będąc członkami PZW — nie mogą korzystać z atrakcyjnego wypoczynku z wędką w ręku. Jeśli wprowadzona obecnie forma wydawania okresowych kart wędkarskich przyniesie dobre rezultaty, wówczas należy się spodziewać rozciągnięcia jej w roku przyszłym także na inne powiaty woj. olsztyńskiego. ' (l«st) Poprawo tatrzańskiej informacji turystycznej ZAKOPANE. Jednym z mankamentów stolicy Tatr był zupełny brak wydawnictw turystycznych i informatorów. Skarżyli się na to i goście krajowi, i zagraniczni. W tym roku notuje tym względem poprawę. się pod Miejski ośrodek „Tatry” wydał informator o tatrzańskim obszarze konwencji turystycznej z CSRS, zawierający wszystko: przepisy celno-dewizowe, inforrftacje jak starać się o przepustkę, informacje o komunikacji, noclegach i szlakach turystycznych na Słowacji. Ponadto ukazał się informator turystyczny „Zakopane — zima 1966” oraz składanka o „karnawale zakopiańskim”. W najbliższych dniach będzie również w sprzedaży już drugi nakład bardzo udanego planu Zakopanego i Tatr. Ir. kJ W internatach ccraz ciaśniej Względny spadek liczby miejsc ♦ Wzrost zagęszczenia pomieszczeń ♦ Pewna poprawa w okresie reformy ♦ Od 1370 r. wzrost potrzeb 1009 (INFORMACJA WŁASNA) Jednym * palących do rozwiązania problemów w naszym szkolnictwie jest sprawa zwiększenia liczby internatów oraz miejsc w tych placówkach. Potrzeby w tym zakresie określa liczba młodzieży zamiejscowej uczęszczającej do tych szkól, Jak informuje nas Ministerstwo Oświaty, na liczbę 725.800 uczniów ogólną szczających w r. 1963—64 uczędo szkół zawodowych, młodzież zamiejscowa stanowiła aż 450.800 z czego tylko 196.300 tj. mniej niż połowa znalazła miejsce w internatach. Pozostali dojeżdżali do szkół i to niekiedy z dość odległych miejscowości lub też lokowali się na stancjach. Na uwagę zasługuje wysoki i wzrastający z roku na rok procent młodzieży mieszkającej w prywatnych kwaterach. W r. 1963/64 na stancjach przebywało ponad 61 tys. uczniów. W porównaniu z rokiem 1960 w roku 1965 nastąpił procentowy spadek liczby miejsc w internatach w stosunku do ogólnej liczby uczniów szkół zawodowych z 31,5 do 19,7 proc. W tym w szkołach resortu oświaty z 26,6 do 15.1 proc. V.7 związku z dużym napływem młodzieży zamiejscowej do szkół zawodowych, liczba uczniów korzystających z, internatów znacznie przekracza liczbę miejsc. W ubiegłym roku szkolnym na ogólną liczbę 186.100 miejsc przypadało 219.800 uczniów. W związku z tym obserwuje się rosnące zagęszczenie internatów, zwłaszcza przy szkołach zawodowych Ministerstwa Oświaty. W ubieglym roku w placówkach tych na 100 miejsc przypadało 120 uczniów. W województwach o słabszej sieci internatów jak w woj. rzeszowskim, kieleckim i krakowskim wskaźnik «zagęszczenia jest jeszcze wyższy. W najbliższych latach wskutek stosunkowo niewielkiego wzrostu ogólnej liczby uczniów w szkołach zawodowych (w wyniku wprowadzenia w r. 1966—67 kl. VIII do szkoły zawodowej) przy zaplanowanym przyroście miejsc w internatach o ok. 41 tys. sytuacja ulegnie pewnej poprawie. W porównaniu z rokiem 1965 w r. 197(1 nastąpi wzrost liczby miejsc w internatach w stosunku do ogólnej liczby uczniów szkół zawodowych z 19,7 do 24,3 proc., w tym w szkołach resortu oświaty z 15,1 do 18,1 proc Ale dla pełnego zaspokojenia potrzeb w tej dziedzinie konieczna jest dalsza rozbudowa sieci internatów, co będzie możliwe przy wykorzystaniu środków Społecznego Funduszu Budowy Szkól 1 Internatów. Jednocześnie istnieje pilna potrzeba systematycznego uzupełniania wyposażenia internatów. Na poprawę sytuacji w tej dziedzinie mogłoby wpłynąć podwyższenie norm na wydatki rzeczowe, co postulują prezydia rad narodowych. Również internaty przy szkoląc) ogólnokształcących są nadmiernif zagęszczone i w wielu wypadkach niedostatecznie wyposażone w odpowiedni sprzęt i urządzenia sanitarne. W roku ubiegłym w 405 internatach przy szkołach ogólnokształcących (w tym 22 przy szkołach podstawowych) mieszkało 35.800 młodzieży — przeciętnie 115 uczniów na 100 miejsc. wództwach W- niektórych wojewskaźnik zagęszczenia dochodzi do 128, Wskutek zmniejszenia się w latach 3966—1969 w związku z ref or. mą szkolną liczby uczniów w liceach ogólnokształcących (bowiem w tym okresie czynne będą tylke trzy klasy programowe, gdyż w r. 1966/67 nie będzie przyjęć dc kl. VIII liceum) sytuacja internatów przy szkołach ogólnokształcących ulegnie pewnej poprawie. Odsetek uczniów w internatach wzrośnie w tym okresie do 11,5—12 proc., ale już w 1070 r. pomimo przewidywanego w pińnie pięcioletnim wzrostu ilości miejsc w tych internatach o ok. 7 tys. spadnie do 8,7 proc. Zakończy się bowiem okres przejściowy w szkolnictwie średnim i od wrześpia 1970 r. liceum ogól1 nokształcące będzie miale znów 4 klasy programowe. A więc sieć internatów przy liceach ogólnokształcących wymaga również rozbudowy, gdyż jest to m. in. jeden z podstawowych warunków zwiększenia w liceach ogólnokształcących liczby młodzieży wiejskiej. (bor.] Min. L. Motyka udał się do ZSRR Na flnprnsTPnip Ministra Kultury ZSRR Katarzyny Furcewej w niedziele pHal t zytą do Związku Rnrl-inplnr-pc minister Kultury i Szt.nki__LlL cjan Motyka wraz z małżom ką. Ministrowi towarzyszy__dyrektor gabinetu — Stanislas? -Neumark. Na Dworcu Gdańskim odjeżdżających żegnali: Kultury 1 Sztuki K. wiceministrowie Rusinek, Z, Garstecki i T. Zaorski oraz wyżsi urzędnicy tego resortu Obecny był Minister - radca ambasady ZSRR w Warszawie M. Ważnow oraz członkowie ambasady. (PAP) Po 27 dniach nieudanych prób Podjęło no nowo poszukiwania zaginionej bomby wodorowej cia PARYŻ (PAP). Pomimo użyśrodków bez precedensu. Amerykanie wciąż jeszcze nie mogą znaleźć bomby wodorowej. zgubionej w katastrofie samolotu „B-52” 17 stycznia br. Po 27 dniach poszukiwań w których uczestniczą tysiące żołnierzy. setki wysokokwalifikowanych techników, jeden krążownik, 17 okrętów wojennych dwie „kieszonkowe” lodzi« podwodne, eskadry helikopterów i ekipy nurków — władz« amerykańskie podjęły w sobotę wieczorem decyzję rozpoczęcia całej operacji poszukiwań od nowa. O szczegółach operacji mewich wiadomo, gdyż otacza się je tajem nicą. Niemniej jednak korespon. dent AFP w Palomares pisze, ż< generał Wilson i admirał Guest którzy kierują poszukiwaniami n: lądzie i morzu, nie widząc gdzie znajduje się bomba. Wobec teg( postanowili oni od nowa przeczesać cały teren między Palomares Cuevas de Almanzora, a równocześnie podjąć systematyczne sonda że dna morskiego wzdłuż wybrze ży Palomares. Wbrew bowiem po. przednim twierdzeniom, bombt może równie dobrze znajdować sil w jakimś zagłębieniu terenu ns lądzie, jak na dnie morskim. W niedzielę od samego rana set ki żołnierzy amerykańskich przy. DOKOŃCZENIE NA STR. I szpalty 4—J Mrozy w północnej Europie, ocieplenie we Francji LONDYN — PARYŻ — OSLO — BONN (PAP). Na dużych obszarach Europy zachodniej i północnej wystąpiły w nocy z soboty na niedzielę niezwykle obfite opady śniegu. W Holandii pokrywa śnieżna dochodzi miejscami do pół metra grubości. Komunikacja kolejowa z prowincjami północnymi tego kraju jest niezwykle utrudniona. Ruch kołowy odbywa się tylko na głównych szosach. Fala mrozów utrzymuje się od 8 dni w Szwecji i Finlandii. Lód u wybrzeży obu tych krajów skandynawskich robi się z dnia na dzień coraz grubszy. Cieśnina Sund między Danią i Szwecją grozi zamarznięciem. Aby zapewnić kursowanie statków, trzebs było wprowadzić do akcji ciężkie Iodołamaeze. W południowej Szwecji termometry wskazywały 20—80 st. poniżej zera, a w Laponii słupek rtęci spadł w niektórych miejscowościach do minus 43 st. W miejscowości Lovisa w Finlandii spłonęła w sobotę żywcem 25-letnia kobieta wraz z małym synkiem. Nie mogli oni wydostać się z płonącego domu, ponieważ i drzwi i okna był od zewnątrz mocno przymarznięte. W obu tych krajach skandynawskich wystąpiły poważne zakłócenia w komunikacji . kolejowej. Wszystkie pociągi miały wielogodzinne opóźnienia. W Finlandii trzeba było wprowadzić do ruchu stare wysłużone parowozy, ponieważ nowoczesne lokomotywy nie zdawały egzaminu przy tak silnym mrozie. Trudności komunikacyjne przeżywają również Niemcy zachodnie. Tylko niektóre główne szosy zdołano oczyścić ze śniegu po obfitych opadach, jakie wystąpiły w nocy z soboty na niedzielę. Szczególnie ciężka sytuacja panuje w północnej części kraju. W Szłezwiku^Holsztynie liczne wioski odcięte zostały od świata. We Francji nastąpiło ocieplenie, któremu towarzyszą jednak ulewne deszcze. Spowodowały one, zwłaszcza w środkowe’ Francji, niebezpieczne podniesienie się stanu wód w rzekach. Najpoważniejsza sytuacja jest w dorzeczu Loary, gdzie woda zagraża licznym osiedlom. Prognoza pogody W Warszawie — jak. podaje PIHM — nocą i rano mgły oraz możliwość gołoledzi. W ciągu dnia zachmurzenie no ogół duże i okresami drobny opad. Temperatura minimalna w pobliżu 0, maksymalna ok. plus 3 st. Wiatry słabe lub umiarkowane z kierunków wschodnich. (PAP) W NUMERZE: M. BEREZOWSKI Koronacjo generała Ky J. BRODZK1 Czy koniecznie wokanda? (Korespondencyjne roimnwvi Z. JAGIELSKI Sztuka stawania na nogi (Bank ci szczęście przynieść może, jeśli...) A. BUKSDORF Kierowcy JASZCZ Serio rozrywkowa (Film) Etna zieje ogniem RZYM (PAP). W odstępach 10- 15 minut wulkan Etna wyrzucał w sobotę rozpalone masy kamienia na wysokość do 500 metrów, Z głębin tego największego wulkanu europejskiego słychać było gwałtowne wybuchy. Strumień la. wy, który od kilku tygodni wydobywa się z północnego krateru Etny, spływając w dolinę, wzmocnił się. Ludności zamieszkałej w pobliżu tego czynnego wulkanu, na razie nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo. PRZECIW ŻYWIOŁOWI (OD NASZYCH SPECJALNYCH WYSŁANNIKÓW] / Lód atakuje, ludzie dzielnie ^kontratakuję. Front walki z zatorami na rzekach jest rozległy, obejmuje różne regiony kraju. W niedzielę mieliśmy okazję obejrzeć jeden z jego wycinków. Wisła pod Dęblinem oglądana ze śmigłowca. Na przestrzeni około 20 km rzeka skuta lodem, grubym nierzadko na 4 metry. Obraz widziany z góry nie wydaje się groźny, gdy jednak człowiek przyjrzy się z bliska spiętrzonym bryłom przykrywającym niemal przęsła mostów, widać siłę żywiołu. Rozbicie takiej zapory jest sztuką oqromnq. Gdy się oqlqda bezpo-średnio akcję, wydaje się nawet, że szanse powodzenia przewyższają ludzkie możliwości, Trzeba przecież poruszyć setki tysięcy ton, by woda popłynęła wartkim strumieniem. Z zegarmistrzowska precyzja łqczq saperzy oraz piloci z Oficerskiej Szkoły Lotniczej im. Janka Krasickiego poszczególne ataki w coś, czego efekt jest już widoczny. Do tego duetu dołączyli ostatnio wodniacy, a dwa rzeczne Iodołamaeze czyniq akcję coraz bardziej skuteczna, Metr po metrze śród lodów kanał, wykuwa się pow ciągu dnia metrów tych przybywa kilkaset. Wiele jednak jeszcze zostało do przebrnięcia Saperzy, piloci oraz załogi lodołamaczy czyniq naprawdę wiele wysiłków, z poświęceniem walczq z żywiołem Najlepiej widać to, gdy człowiek obserwuje pracę na polowym lądowisku dla śmigłowców, jakie urzadzono pod Dęblinem. Sześć maszyn będgcych w niedzielę w akcji zwija się niczym pracowita pszczoły. Ląduje się tylko po to, by towarzyszący pilotowi oficer-saper mógł uzupełnić zapas trotylu. I znów powietrze, potem jeszcze raz i jeszcze. Piloci przebywają w górze 8—9 nierzadko godzin dziennie, a przecież nie jest to normalny przelot, ale wymagające ogromnej precyzji rozwiqzania zadanie. Jeden z oficerów powiedział mi, że w wyniku owego kontrataku, trwającego już od 8 lutego, niektórzy z pilotów maja odciski na rękach, powstałe od drqżka sterowego. A mimo to nie odpoczywają. Nie odpoczywają też mechanicy, którym wypada pracować po kilkanaście godzin na dobę. A wysiłek saperów? Oni bezpośrednio dysponują głównym atutem — materiałem wybuchowym, Raz po raz ciężarówki z żółtym znakiem sygnalizującym niebezpieczny ładunek przyjeżdżają na Iqdowisko. Żołnierze wynoszq z nich paczki trotylu. Na miejscu materiał wybuchowy trzeba uzbro- DOKONCZENIE NA STR. i szpalty 1—3 Tak wygląda zator pod Dęblinem. Na zdjęciu widać też fragment uwolnionego Już od lodów szlaku wodnego