Trybuna Ludu, listopad 1970 (XXII/304-333)
1970-11-01 / nr. 304
Proletariusze ll|k / fjlk f| T|| |||/^j| äjjj|^ Ij 'J|| M ł g| E Organ KC wszystkich krajów IBM H TbU' 9 1 1 i i 1 H i 1 I I H i 1 Polskiej Zjednoczonej łączcie się? 181 H y M^ß &/B. MM MJL iTM A MM VJ. MM Partii Robotnic2e^ NR 304 (7957) ROK XXII tyj WARSZAWA, NIEDZIELA 1 LISTOPADA 1970 R. WYDANIE X Cena 5Ö g? Fiasko planowanej ofensywy wojsk generała Łon Nota Siły wyzwoleńcze kontynuują ataki nad Mekongiem NOWY JORK, LONDYN, HANOI (PAP). Z doniesień z terenu Indochin wynika, że w dalszym ciągu napięcie militarne największe się w Kambodży. utrzymuje Jednakże zapowiadana od przeszło tygodnia zakrojona na wielką skalę ofensywa przeciwko siłom wyzwoleńczym, która miała być największą od początku walk w tym kraju, niespodziewanie utknęła na jakiś czas w martwym punkcie. Przyczyną fiaska ofensywy było nie wypłacenie żołdu dla żołnierzy generała Lon N ola. Żołnierze ci nie otrzymują racji żywnościowych od rządu, lecz wyższy żołd, który ma umożliwiać im zaopatrywanie sit; w pożywienie na własną rękę. Celem zapowiedzianej ofensywy jest opanowanie zajętej przez patriotów drogi nr 6 prowadzącej do miasta Kampong Thoin i zapewnienie kontroli nad polami ryżowymi, co będzie decydowało w najbliższym czasie o stanie zaopatrzenia w kraju. Siły wyzwoleńcze Kambodży w nocy z piątku na sobotę konty-nuowały ataki na. rządowe pozycje na wschodnim wybrzeżu Mekongu. Rzecznik wojskowy w Phnom Penh podał w sobotę rano, że partyzanci minionej nocy ostrzelali z moździerzy rejon miasta Kroth Soeuth leżącego H km na północny wschód od stolicy. Natomiast w Wietnamie Południowym panował w zasadzie spokój na polu walki w związku : gwałtownym pogorszeniem sie warunków atmosferycznych i powodzią. Rzecznik dowództwa a* merykańskiego w Sajgonie poda! jednak, że w nocy z piątku ni sobotę artylerzyści Sił Wyzwoleńczych przeprowadzili ostrzał stanowisk amerykańskich w rejonie Pleiku na Centralnym Płaskowyżu, Równocześnie przedstawiciel reżi. mu śajgońskiego poinformował, że w tym czasie doszło do dwócl: starć między żołnierzami a partyzantami południowowietnamskimi. Zbrodnie wojenne w Wietnamie Płd. HANOI (PAP) Komitet d/s piętnowania zbrodni wojennych imperialistów amerykańskich i ich sługusów w Wietnamie Południowym opublikował komunikat o zbrodniach dokonanych przez nich wobec ludności południowowietnamskiei Komunikat głosi, że po zakończeniu się fiaskiem planu „przyspieszonej pacyfikacji” Amerykanie i ich sługusi przystąpili od lipca br. do realizacji nowego planu tzw. pacyfikacji specjalnej. Oddziały karne przeprowadzały ponad «0 terrorystycznych operacji dziennie, zabijając, grabiąc i aresztując cywilnych obywateli. W ciągu trzech tygodni, obejmujących okres od 7 do 28 lipca, dziewiąta dywizja wojsk sajgońskich zdewastowała i ograbiła trzy w'sie w prowincji Hen Tre. W wyniku tej akcji zabito 36 osób, spalono 323 domostw i zniszczono ponad 60 ton ryżu. 2 i 13 września samoloty amerykańskie dokonały wzmożonych bombardowań licznie zamieszkałych miejscowości w prowincji Ćan Tho. Zginęło ponad 70 osób i tyleż domów spłonęło. 16 września południowokoreańscy najemnicy z dywizji „niebieski smok” zabili 111 osób we wsi Binh Doung w prowincji Quang Nam, a następnie splądrowali wieś i doszczętnie ją spalili. Samoloty amerykańskie, w tym bombowce „B-52”, dokonują niekiedy do 300 lotów bojowych dziennie, zrzucając bomby i roz-pytając substancje chemiczne na poiudniowowietnamskie miasta wsie. Według wypowiedzi amery-) i kańskiego senatora Nelsona, począwszy od rokn 19G2 samoioty amerykańskie rozpyliły około 45 tysięcy ton chemicznych substancji trujących w Wietnamie Południowym. Usprawiedliwienie morderców NOWY JORK (PAP). Amerykańskie władze wojskowe wycofały oskarżenie w stosunku do dwóch dalszych oficerów USA. którzy uczestniczyli w operacjach karnych przeciwko ludności cywilnej Wietnamu Południowego. Kapitana Hartmanna i porucznika Lee, którzy służyli w 9 dywizji piechoty. oskarżono poprzednio, że w maju br. wydali rozkaz podległym sobie żołnierzom aby otworzyli ogień do budynków, w których znajdowała się ludność cywilna. Później wysunięto wobec nich nowe oskarżenie — o umyślne zabójstwo kobiety 1 ranienie mieszkańca jednei ze wsi w delcie Mekongu. W piątek dowództwo bazy wojskowej Fort Benning (stan Georgia), dokąd zostali odkomenderowani obaj oficerowie, wydało roz. kaz głoszący, że oskarżenia wobec nich zostają wycofane z powodu braku dostatecznych dowodów. Skład nowego rzędu chilijskiego Trzech komunistów członkami gabinetu MEKSYK (PAP). W piątek wieczorem nowy prezydent Chile, Salvadore Allende podał skład 15-osobowego gabinetu Trzech nowo mianowanych ministrów — to komuniści) W skład rządu weszło 4 przedstawicieli socjalistów, trzech radykałów a pozostali członkowie gabinetu reprezentują inne partie polityczne działające na terenie Chile. W nowym rządzie partię komunistyczną reprezentują: minister Finansów. Americo Zorrilla, minister Pracy, Jose Cyarce i minister Robót Publicznych i Transportu. Pascual Barraza, Ministrem Spraw Zagranicz. nych w rządzie prezydenta Allende został 47-letni socjalista, Clodomiro Almeyda, a ministrem Spraw Wewnętrznych 43-letnj Jose Toha, także reprezentujący partię socjalistyczną. Ministrem Gospodarki i Rozwoju został 46-letni Pedro Vuskovic — bezpartyjny. >0 El-Sadat mianował wiceprezydentów ZRA KAIR (PAP). Prezydent ZRA, Anwar El-Sadat mianował Husejna El-Szafei Ali Sabriego wiceprezydentai mi Zjednoczonej Republiki Arabskiej — informuje bliskowschodnia agencja prasowa MENA. Siwlęlo Zmarłych EST wśród Puszczy Au-J gustowskiej miejsce, któremu ludność nadała nazwę: Powstańce. Po zatartych grobach pozostał tu jedyny ślad - kamień ze znakiem orla. Hitlerowcy obalili pomnik, zdarli z niego napisy, zaryli wreszcie w ziemi. Mieszkańcy wydobyli kamień. I, choć opuszczony wśród lasu, przypomina, że kiedyś walczyli tu i ginęli bojownicy o wolność Polski. Zwróćmy w dniu Święta Zmarłych naszą myśl i pamięć ku niezliczonym tysiącom takich mogił, rozsianych po ziemi polskiej. Pomnożył ich liczbę do niepomiernych, tragicznych rozmiarów czas ostatniej wojny, rozrzucił polskie groby po kraju i po całym święcie. Masowa zbrodnia faszyzmu pozostawiła miejsca, w których hold zbiorowy rozciągamy na spoczywające bezimiennie w bratnich mogiłach bądź zamienione w popiół i doszczętnie zatarte szczątki ofiar barbarzyńskich egzekucji i obozów śmierci. Toteż w dniu, który wedle wielowiekowej tradycji poświęcamy naszym zmarłym poprzednikom, niejeden z żyjących i niejedna polska rodzina daremnie szukałaby nie istniejącego grobu swych najbliższych, by zapalić na nim lampkę i złożyć kwiat. Na cmentarzach, które prze-r trwały kataklizmy, szeregi gro-\ bów chronią prochy tych, co odchodząc zostawiali testament walki i testament prcK cy. Idąc do naszych bliskich, zwrócimy oczy ku kwaterom żołnierskim tych co wykuwali Września, wolność w 'bataliach na partyzanckich drogach, w ogniwach konspiracyjnej antyhitlerowskiej służby, w Powstaniu Warszawskim i na wyzwoleńczych szlakach ludowego Wojska Polskiego. Spoczywają w naszej ziemi przedstawiciele dziesiątków narodów Europy i świata, wśród nich przede wszystkim ogromny zastęp ludzi radzieckich, którzy wyzwalali naszą Ojczyznę. Minione ćwierćwiecze pokoju pomnaża zarazem szeregi tablic i płyt nagrobnych znaczonych nazwiskami ludzi, którzy nie szczędząc sil, do ostatnich chwil często wzbogacali życie kraju o nowe cenne wartości. W dorocznym dniu Święta Zmarłych ze szczególną mocą odczuwamy łączność z owym wielkim szeregiem naszych przodków, do których dziedzictwa nawiązujemy budując teraźniejszość i przyszłość. • ’S- Tot. CAT — Uchymiak Zaaprobowanie projektu utworzenia Rady Prezydenckiej Zakończenie konferencji ZKJ BELGRAD (PAP). Pierwsza konferencja Związku Komunistów Jugosławii zakończyła się w sobotę w Belgradzie. Konferencja zgodnie z postanowieniami IX Zjazdu ZKJ jest najwyższym organem partii w okresie między zjazdami. W sobotę na posiedzeniu wieczornym uczestnicy konferencji uchwalili rezolucje: ,,o aktualnej sytuacji politycznej i zadaniach ZKJ” oraz „o rozwoju socjalistycznych stosunków w rolnictwie i zadaniach ZKJ”. Przemówienie końcowe na konferencji wygłosił przewodniczący Związku Komunistów Jugosławii, J. Broz-Tito. Konferencja zaaprobowała jednomyślnie projekt utworzenia w Jugosławii Rady Prezydenckiej, w której każda z 6 republik związkowych będzie reprezentowana przez jednakową liczbę przedstawicieli. Konferencja przyjęła także zasadę, według której funduszami na inwestycje dysponować będą władze poszczególnych republik, a nie rząd związkowy. Spotkanie I. Logi-Scwińsklego z sekretarzem generalnym CGIL L. Lamą / RZYM (PAP). 30 października br. przewodniczący CRZZ Ignacy Loga-Sowiński. który 'zatrzymał się w .Rzymie w drodxę„da._.CbiLe, spotkał się z sekretarzem generalnym Włoskiej ^Powszechnej Konfederar cji Pracy (CGIL) — Luciano Lamą. ” W czasie serdecznego spotkania obaj przywódcy związkowi omówili problemy ruchu zawodowego stanowiące przedmiot wspólnego zainteresowania, a w szczególności najbardziej aktualne aspekty sytuacji w międzynarodowym ruchu związkowym. Podjęto decyzje ustalające formy kontynuowania kontaktów na szczeblu kierowniczym pomiędzy CRZZ i CGIL. Przewodniczący Centralnej! Rady Związków Zawodowych korzystając z okazji jaką dało spotkanie, wyraził zadowolenie z powodu postępów procesu zjednoczeniowego we włoskim ruchu związkowym i z powodu pozytywnych rezultatów spotkania rad generalnych trzech włoskich centrali związkowych, jakie odbyło się we Florencji. Trzeci dzień wizyty M. Spychalskiego w Pakistanie Polska delegacja odwiedziła Lahore Przewodniczący Rady Państwa doktorem honoris causa Uniwersytetu Pendżabskiego RAWALPINDI (PAP) 31.X. w trzecim dniu wizyty ,*w Pakistanie Przewodniczący Rady Państwa PRL Marszałek Polski Marian Spychalski, _z małżonką, odwiedzi! Lahore, liczącą blisko Y miTionyJńJeszKańców stotiąę prówincii Pendżab —“najwlęlcszei ż prowincji Zachodniego Pakistanu. Marian Spychalski wraz z towarzyszącymi mu osobami udał się do Lahore specjalnym samolotem Pakistańskich Linii Lotniczych PIA. NaJJniwersyteęie Pendżabskim Marian Spychalski otrzymał doićtorat honoris causa w dziedzinie prawa, a następnie zwiedził miasto 7 jego zabytki. Po powrocie do Rawalpindi Marian Spychalski spotkał się z przedstawicielami prasy pakistańskiej i zagranicznej. (OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA „TRYBUNY LUDU”! Równie serdeczne jak w Rawalpindi, było powitanie Marszalka Polski, Mariana Spychalskiego, jego małżonki i towarzyszących mu osób, w odległym o prawie 300 km od stolicy, 2-milionowym mieście Lahore. Polscy goście spędzili tu prawie cały dzień, będący trzecim, z kolei i zarazem przedostatnim dniem pobytu Przewodniczącego Rady Państwa PRL w Pakistanie. Po piątkowych rozmowach oficjalnych, o których wiele piszą dzisiejsze gazety, przyszła kolej na spotkania z przedstawicielami pakistańskiej nauki i kultury. Odbywały się one w mieście, które jest dla Pakistanu, tym czym dla Polski Kraków. Lahore jest bowiem ośrodkiem bogatej kultury muzułmańskiej, pełnej zabytków blisko 1300- letniej historii miasta. Mieści się tu m. In. wiele bibliotek, pomników oraz największe w Pakistanie muzeum założone w 1864 roku, w którym znaleźć można wiekowe eksponaty sięgające roku 1021, gdy Mahmud Ghaznavi — pierwszy muzułmański zdobywca Lahore zalożyS tu swą stolicę. Wiele zabytków pochodzi z okresu święty ności państwa Wielkich Matgolów. Z dużym zainteresowaniem zwiedził dostojny gość jedną z największych atrakcji tego miasta — sławny królewski fort Akbar. Ze szczególnym pietyzmem utrzymywany jest XVII-wieczny meczet Bad Szachi — jedna z największych tego rodzaji/ budowli na świecie. Niezapomniane wrażenie zrobiły na gościach z Polski mieniące się złotem i marmurową bielą kopuły, minarety i krużganki, będące prawdziwymi arcydziełami architektury. Po zwiedzeniu meczetu Marszalek Marian Spychalski zapisał w księdze pamiątkowej: „Z prawdziwym podziwem obejrzeliśmy ten piękny zabytek, będący świadectwem wysokiej kultury Pakistanu i jego bogatej przeszłości“. \ Ale Lahore to nie tylko kultura. Miasto to jest największym ośrodkiem naukowo-oświatowym Pakistanu. Warto dodać, że kraj ten poczynił w 23 łatach swej niepodległości znaczne postępy; zarówno w dziedzinie nauki jak i oświaty. Pozostawiony przez kolonizatorów angielskich stan tych obu dziedzin był w Pakistanie więcej niż tragiczny. Dlatego też rząd tego kraju dołożył wielu wysiłków dla podniesienia poziomu oświaty i umożliwienia rozwoju nauki W ub. roku uczęszczało do pakistańskich szkół średnich ponad 1,5 min uczniów, a ilość studentów przekroczyła 300 tys., tzn. 10 razy więcej niż w roku 1947. Obok wielu szkół średnich mieści się w Lahore największy z 12 pakistańskich uniwersytetów — Uniwersytet Pendżabski, założony w 1869 roku i zatrudniający dziś 350 pracowników naukowych. Studiuje na nim 7 tys. studentów, a biblioteka uniwersytecka zawiera 245 tys. tomów i prawie 20 tys. rękopisów. Tu właśnie — w ogromne; auli Uniwersytetu Pendżabskiego odbyła się w sobotę uroczystość nadania Przewodniczącemu Rady Państwa PRL Marianowi Spychalskiemu tytułu doktora honoris Akt ten, jak stwierdził causa. tow. Spychalski w swym wystąpieniu na uniwersytecie, jest wyrazem uznania dla nauki polskiej, a szczególnie dla tak ważnej dziedziny jaką jest prawo międzynarodowe, które służy polskim naukowcom i praktykom do umacniania idei pokojowego współistnienia współpracy między narodami. i Dziękując Senatowi Uniwersytetu Pendżabskiego za przyznany mu honorowy doktorat Marszałek Spychalski złożył władzom uczelni życzenia dalszych osiągnięć, ku pożytkowi kraju i pokojowego współistnienia narodów. Wizyta w Lahore dobiegła końca w godzinach popołudniowych. Wieczorem Marszałek Polski Marian Spychalski podejmował korespondentów prasy zagranicznej, pakistańskiej i polskiej. W dniu jutrzejszym Marszałek Polski Marian Spychalski z małżonką i towarzyszącymi mu osobami udaje się do Karaczi — na dalekie południe Pakistanu, gdzie nastąpi ostatni etap wizyty. ZBIGNIEW LESNIKOWSKT 30. X. przebywający z oficjalną wizytą w Pakistanie Przewodniczący Rady Państwa, Marszalek Polski M. Spychalski zwiedził teren budowy zapory wodnej w Tarbela. Na zdjęciu: M. Spychalski zwiedza teren budowy zapory wodnej. Fot. CAF — Photofa-x Debata bliskowschodnia na forum OMZ Niezbędne wznowienie misji Jarringa Przemówienie amb. E. Kułagi NOWY jpRK (PAP). Na plenarnym posiedzeniu Zgromadzeń i a ""pgólnegoH^Zr kontynuowana iest debata na tefmat sytuacji, na Bliskim Wschodzie. Stały przedstawiciel PRL w ONZ am5." E. Kulaaa jw. swoim przemówieniu stwierdził, że konflikt bliskowschodni powoduje napięcie w stosunkach między Wschodem i Zachodem i stwarza groźbę dla bezpieczeństwa na całym świecie. tej Rząd Polskiej RzeczpospoliLudowej — oświadczył amb. Kułaga — uważa, że podstawą rozwiązania problemu bliskowschodniego jest rezolucja Rady Bezpieczeństwa z Z‘Z listopada 1967. roku. Konieczne jest, aby jak najszybciej wznowiona została misja specjalnego wysłannika sekretarza generalnego ONZ na Bliski W?chód, G. Jarringa. W nocy z piątku na sobotę przemówienie wygłosił stały przedstawiciel Związku Radzieckiego w ONZ J. Malik. (Skróty przemówień E. Kułagi i J. Malika — na str. 2) Przedstawiciel Francji Kościuszko-Morizet podkreślił odpowiedzialność Rady Bezpieczeństwa za uregulowanie sytuacji na Bliskim Wschodzie. Stwierdził on, że zdecydowana większość członków ONZ wyraża przekonanie, iż każcie sprawiedliwe pokojowe rozwiązanie konfliktu bliskowschodniego powinno opierać się na rezolucji Rady Bezpieczeństwa z 22 listopada 1967 roku. Zgromadzenie Ogólne powinno wywrzeć presję moralną w celu wcielenia w życie rezolucji, Rada Bezpieczeństwa wiana podjąć w wypadku konieczności nowe środki — stwierdził przedstawiciel Francji. Amb. Kościuszko-Morizet podkreślił, że atmosfera* „zaufania” o której wiele rozprawiali przedstawiciele Izraela i Stanów Zjednoczonych, może zostać stworzona jedynie w wyniku samych rokowań na które nadal nie zgadza się Izrael. Na przedpołudniowym, piątkowym posiedzeniu, wystąpili także przedstawiciele Nigerii, Tunezji,1\ Grecji i Albanii. Przedstawiciel Nigerii oficjalnie złożył projekt rezolucji afro-azjatyckiej, który, już został poparty przez wielu delegatów. WASZYNGTON (PAP). 30.X. w krajowym klubie prasy w Waszyngtonie wygłosił przemówienie reprezentujący interesy Zjednoczonej Republiki Arabskiej w USA, dr Gorbal. Poddał on ostrej krytyce obłudne stanowisko izraelskich „jastrzębi”, którzy wszelkimi środkami dążą do zlikwidowania szansy sprawiedliwego, pokojowego rozwiązania konfliktu bliskowschodniego oraz do kontynuowania polityki agresji i ekspansji. Gorbal podkreślił, źe soldatcska izraelska codziennie narusza warunki przerwania ognia, Demonstracje murzyńskie przed siedziba ONZ NOWY JORK (PAP) W piątek przed siedzibą ONZ w Nowym Jorku zorganizowano demonstrację z inicjatywy postępowych organizacji murzyńskich i portorykańskich działających na terenie miasta. Jej uczestnicy pragnęli zwrócić uwagę delegatów na XXV sesje Zgromadzenia Ogólnego NZ, na represje w Stanach Zjednoczonych wobec walczących o swojg prawa Murzynów i Portorykatficzyków. V, Demonstranci domagali się uwolnienia więzionej w Nowym Jorku znanej komunistycznej działaczki murzyńskiej Angeli Davis* Święto narodowe Algierii Depesza z Polski Z okazji święta narodowego Algierskiej Republiki Ludowo- Demokratycznej, przypadającego w dniu 1 listopada, Przewodniczący Rady Państwa, Marszałek Polski Marian Spychalski wystosował depeszę gratulacyjną do Przewodniczącego Rady Rewolucyjnej Republiki Huariego Bumediena. (PAP) Odsłonięcie Pomnika Żołnierza Polskiego w Perth Wystąpienie min. J. Wieczorka (KORESPONDENCJA WŁASNA Z W. BRYTANII) W dżdżyste południe 31 oaździernika br. na cmentarzu WellshiU....w..„.jsdŁQCkiK)I.mfąśleczku Perth, ok. 100 km na północny zachód od Glasgow, przewodniczący delegacji Rajdy Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa, min. Janusz Wieczorek, odsłonił Pomnik Żołnierza Polskiego. k~rTaTśurowym obelisku z piaskowca , wyryto wizerunek żołnierskich mieczy i napis w językach polskim i angielskim: „WIECZNA CHWAŁA ŻOŁNIERZOM POLSKIM POLEGŁYM W LATACH 1939— 1945 ZA WOLNOŚĆ WASZA I NASZĄ“. Za pomnikiem, okrytym biało-czerwonym sztandarem, ustawiła się szkocka kompania honorowa w tradycyjnych spódniczkach i furażerkach. W takim samym galowym mundurze reprezentował dowódcę Szkockiego Okręgu Wojskowego ’ brygadier F. S. Coutts. W skład 10-osobowego tu Honorowego Budowy KomitePomnika wchodzą m. in. sekretarz stanu do spraw Szkocji — Gordon Campbell. ’ ambasador PRL _ w Londynie — Marian Dobrosielski. burmistrzowie Glasgow Perth, dowódca Okręgu Wojskoi wego Szkocji gen. sir Henry Liask, najwyższy stopniem dowódca marynarki wojennej Szkocji admirał D. A. Dunbar, hono/owy prezes Szkocko-PolsfffelTo 'Towarzystwa Kulturalnego prof, MM. Sneddow. ~2 -'różnych stron Szkocji przyjechali na tę uroczysty chwilę działacze polonijni i Polacy osiedli w Szkocji, często ci sami żołnierze, dla których przed 30 laty na szkockiej ziemi zaczynał się kolejny epizod walki z wrogiem. Wygłaszając u stóp obeliska krótkie przemówienie min. Wieczorek powiedział m. in.: Przybywamy do Waszego kraju, aby złożyć hołd spoczywającym na cmentarzu w Perth polskim żołnierzom. Przybywamy, aby mieszkańcom tego miasta i jego władzom złożyć gorące podziękowania, że ten skrawek ziemi oddanj' na własność polskim nierzom, którzy w niej leżą, żołzostał zachowany w Waszej pamięci i w Waszych sercach. W Polsce — w ich rodzinnym kraju — czynimy wszystko, aby pamięć o poległych bohaterach przechodziła z pokolenia na pokolenie. Przybywamy, aby podziękować właśnie za serce, za troskliwość i życzliwość, za wszystko co uczyniliście dla Polaków, kiedy los wojny ich tu rzucił po pierwszych przegranych bitwach z hitlerowskim najeźdźcą w Polsce i we Francji. Żołnierze ci, gdziekolwiek toczył się bój, walczyli przeciwko wspólnemu wrogowi / szej i naszej wolności.bronili Waspotkaniu w __miejskim ra^oćfznakT Op iekunä...ięci Narodo wej, dyplomy honoro•wę i medale Rady Ochrony Pom- Trtrków WaTKT“T"Meczeństwa burmistrzowi Perth David owi Thomsonowi oraz Johnowi Lacey — bezpośredniemu opiekunowi polskiego cmentarza. Z Perth polska delegacja udała sie do Leven składając tu pod Pomnikiem Żołnierzy I Samodzielnej Brygady Spadochronowej. wzniesionym przy nadmorskiej plaży, wiazanke kwiatów. / BOGDAN KOŁODZIEJSKI Program poprawy pracy w Stoczni im. Lenina Konferencja partyjna w gdańskiej stoczni i udziałem tow. Stanisława Kociołka 31 października obradowała konferencja ' sprawozdawczowjTSorcza największej- na wybrzeżu zakładowej, organizacji martxia£j._w ł,toczni Gdańskiej Tm. Lenina. Dokonano oceny Hziaiania organizacji w ciągu ubiegłych 2 lat i wytyczono kierunki pracy na najbliższy okres. W obradach uczestniczył członek Biura PolityczfUegö KC PZPR, wicepremier Stanisław Kociołek, który jest JłSćmkiem ..oddziałowej organizacji Wydziału W-3 i delegatem na konferencję. "Głównym tematem dyskusji były problemy gospouąrezoprodukcyjne stoczni w nawiąz§fflR“7Ia “uchwał KC PZPR dotyczących przestawienia gospodarki na bardziej intensywne tory. Tym zagadnieniom, a zwłaszcza doskonaleniu organizacji i zarządzania oraz postępowi technicznemu, poświęcono również — jak stwierdził w referacie I se^ .kretarz Komitetu...Zakładowego PZPR — Jerzy Pieńkowski — najwięcej uwagi w toku całej kampanii sprawoz'dawczo-wyborczej. Wysuwane wnioski często łączono z krytyczną oceną wykorzystania zdolności produkcyjnej stoczni Jak wykazała dyskusja na konferencji, w ostatnim czasie zrobiono wiele dla zlikwidowania niekorzystnych zjawisk w pracy stoczni, ujawnionych i zanalizowanych organizacji wcześniej, m. in. dzięki partyjnej. Jednakże analiza wykonania planu za 9 miesięcy tegorocznego wykazuje, że proces uzdrawiania gospodarki zakładu nie przebiega zadowalająco. W sposób syntetyczny dokumentuje to występujące nadal przekraczanie limitów pracochłonności. Wciąż istnieje także, choć nieco złagodzony, problem nadmiernej liczby godzin nadliczbowych. w Część tych zjawisk ma źródło niedoskonale funkcjonującej kooperacji, będącej częstą przyczyną nierytmiczności pracy. Równocześnie wiele niedociągnięć występuje w organizacji pracy sanie i stoczni, a czas tracony z tego tytułu sięga 7—10 proc. ogólnego bilansu czasu. Dyskutanci wskazywali m. in. na zbytnie zbiurokratyzowanie i skomplikowanie systemu zarządzani stocznią i na wadliwą organizację stanowisk pracy. Niedostateczna efektywność postępu technicznoorganizacyjnego wynika z braku odpowiedniego przygotowania i konsekwencji w realizacji nakreślonych programów. Wiele jednak przedsięwzięć wykonuje się pomyślnie i można się po nich spodziewać znacznych korzyści. Wyraźnie poprawiła się np. struktura zatrudnienia na korzyść pracowników bezpośrednio produkcyjnych. Wiele uwagi poświecono problematyce badźców materialnego zainteresowania. Niezależnie od ostatecznego sprecyzowania me-chanizmu wskaźników i zadań, ca wiąże się z nową organizacją branży okrętowej, istnieje konieczność — podkreślano — pogłębiania wśród załogi świadomości znaczenia wprowadzonych zmian W dyskusji zabtaL.SlQS-.Star nislaw Kociołek, omawiając węzłowe problemy przemysłu okrętowego i ustosunkowując si'C’d'ö szeregu konkretnych spraw poruszonych przez uczestników konferencji. (Skrót przemówienia tow. St. Kociołka — na str. 4) Konferencja zakończyła się podjęciem uchwały, która nakreśla kierunki działania stoczniowej organizacji partyjnej na najbliższe 2 lata, oraz wybraniem nowych władz partyjnych. I sekretarzem KZ PZPR stoczni zo&taŁ-oonow» nie Jerzy Pieńkowski, zastęp? ca członka KĆ PZPR. (PAP] Dziś chmury i opady deszczu W WARSZAWIE synoptycy PIHM spodziewają się zachmurzenia dużego. Przed południem wystąpią okresy większych przejaśnień później zachmurzenie wzrośnie i spadnie deszcz. Najwyższa temperatura w dzień około lć stopni C. Dość silne i porywiste wiatry z kierunków zachodnich. J. Oceaniczny statek „Pref. Siedlecki" spłynął na wodę W Stoczni Gdańskiej im. Lenina zwodowano 31 październiks oceaniczny statek naukowo-badawczy ’ typu Hr4sfc n nośności 1.150 toń, przeznaczony dla Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni"....Jednostka otrzymała imię polskiego uczonego, twórcy Instytutu, prof. Michała Siedleckiego. Matką chrzestna statku jest córka profesora, Ewa Sied* lecka-Kotula. • W uroczystości - uczestniczyli wiceminister Żeglugi Romuald Pietraszek oraz zajtggca dyrektora generalnegp FAQ — Roy J. Jackson Jak wiadomo, FAO partycypuje w budowie tej jednostki, która prowadzić będzie badania m. in. w ramach współpracy międzynarodowej. Budowa M/S „Prof. Siedlecki” jest nowym sukcesem stoczniowców gdańskich. Nadzór nad montażem kadłuba i jego częściowym wyposażeniem sprawował st. mistrz Henryk Krzeezkowski. Bardzo dobrze wywiązali się ze swych trudnych zadań mistrzowie Jan Tomczyk z oddziału pochylni i Eugeniusz Włodarski z oddziału wyposażenia. (PAP) Tote Żiwkow przyjął marszdke 1. Jakubowskiego SOFIA (PAP). Pierwszy Sekretarz KC Bułgarskiej Partii Komunistycznej, Przewodniczący Rady Ministrów Todor Żiwkow, przyjął LRB, naczelnego dowódcę Zjednoczonych Sił Zbrojnych Państw —• Członków Układu Warszawskiego. marszałka Związku Ra. dzieckiego I. Jakubowskiego, przebywającego w Bułgarii w związku ze wspólnym posiedzeniem Rady Wojskowej Zjednoczonych Sił Zbrojnych i przedstawicieli kierownictw armii Państw — Członków Układu Warszawskiego,