Trybuna Ludu, luty 1971 (XXIII/32-59)
1971-02-23 / nr. 54
2 Gen. Hafez El Asad szefem państwa syryjskiego KAIR (PAP). W Damaszku odbyło się w poniedziałek pierwsze posiedzenie utworzonego niedawno Zgromadzenia Ludowego Syrii. Podczas pierwszego posiedzenia dotychczasowy szef państwa Ahmed El Chatib został zdymisjonpwanj z dotychczasowej funkcji. Zo stał on jak wiadomo wybranj w listopadzie ub. roku na stanowisko szefa państwa na 3-miesieczny okres przejściowy. Ahmed El Chatib zgłosił swoja kandydaturę na stanowisko przewodniczącego Zgromadzenia Ludowego. W związku z odejściem Ahmeda El Chatiba ze stanowiska szefa państwa syryjskiego i jego ■wyborem na przewodniczącego Zgromadzenia Ludowego postanowiono, że funkcje szefa państwa bedzie pełnił generał Hafez El Asad. Nowy ambasador Chile u ministra S. Jgdrychowskiego Nowo mianowany ambasador nadzwyczajny i pełnomocny Republiki Chile w Polsce Ricardo Tarud Daccarett złożył 22 bm. wizytę wstępną ministrowi Spraw Zagranicznych Stefanowi Jędrychowskiemu. (PAP) Spotkanie pożegnalne ambasadora PRL w Pradze PRAGA (PAPł.^W poniedziałek pcłbyło się uroczyste 'Spotkanie pożegnalne W ZWf^ZKTr z wyjaz- TTem uó~ Kram, ńmpaśaaora PHET w CSRS — Włodzimierza Janiurka, w spotkaniu ""wzięli udział człon. kowie i zastępcy członków prezydium KC KPCz: V. Bilak, E, Erbau, A. Kapek, T. Hanes; sekretarze KC KPCz: O. Szvestka, M. Moc, Zgromadzenia wiceprzewodniczący Federalnego CSRS — S. Penningerova, O. Volenik : V. Mihalik, ministrowie i wiceministrowie rządu federalnego. Obecni byli także przedstawiciele świata nauki i kultury na czele z przewodniczącym Czechosłowackiej Akademii Nauk B. Kożesznikiem oraz członkowie korpusu dyplomatycznego. Kronika dyplomatyczna >22 bm ..wiceminister Spraw Za* granicznych Adam Willmann prz.yjął przebywającego w Polsce dytFkfOTći do part am en tn MSZ bułganl — Grigori Bogdanowa. (PAP) Wiceminister Spraw Zagranicznych WRl przybył do Polski Na zaproszenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, przybył 22 bm ejTM WamaroiT nn'-eminl. ster Spraw Zagranicznych \UvKL. Jozscf Mar.iai. Wicemim Märjai oraz towarzyszący mu wyżsi urzędnicy węgierskiego MSZ przeprowadzą konsultacje z naszym MSZ na temat aktualnych problemów polityki europejskiej (PAP) Po odrzuceniu propozycji ZRA Izraelski program aneksji LONDYN, PARYŻ (PAP). Jak już donosiliśmy, rząd izraelski opublikował w niedzielę komunikat, w którym raz jeszcze stwierdza, że nie wycofa się z okupowanych ziem arabskich na linie rozejmowe z 1967 roku. Równocześnie w telewizji izraelskiej wystąpił minister Spraw Zagranicznych Eban, który zapowiedział, że przygotuje z Goldą Meir specjalny dokument zawierający motywację negatywnego stanowiska Tel Awiwu Ostatni numer tygodnika „Time“ zawiera informacje pochodzące z „miarodajnych źródeł“, iż rząd izraelski ustalił swe roszczenie terytorialne pod adresem krajów arabskich. Według amerykańskiego tygodnika specjalny komitet opracowuje obecnie mapę „przyszłych granic Izraela“ które mają przebiegać następująco: do • Na Synaju — linia od El Arisz Szarm-El-Szejk, nad Zatoką Akaba. Izrael będzie nalegał na utrzymanie Szarm-El-Szejk, gdzie rozwija się już osiedle mające strzec cieśniny Tiran. Wg „Time”, Mosze Dajan będzie „walczył o równoczesne wycofanie się Egiptu i Izraela znad Kanału Sueskiego. Jeśli jednakże Izrael będzie musiał wycofać się jednostronnie, to uczyni to do linii położnych 15-20 km na wschód, pod warunkiem decyzji klauzulą, zaopatrzenia tej że „przekroczenie kanału chociażby przez jednego żołnierza egipskiego będzie uważany za ..casus belli“ © Zachodni brzeg — Izrael będzie gotowy do wycofania się do linii sprzed 1967 r„ jednakże z uwzględnieniem „planu Allona”, tj. demiłitaryzacji zachodniego brzegu oraz ustanowienia pasa .ochronnych, paramilitarnych osiedli izraelskich wzdłuż rzeki Jordanu. • Syryjskie Wzgórza Golan — Izrael będzie gotów do wycofania się na zachód, ale zatrzyma szczyty wzgórz. • Jerozolima — żadnego kompromisu. Do miejsc świętych zapewniony będzie swobodny dostęp, ale miasto pozostanie izraelskie. Z materiału opublikowanego przez „Time” wynika, że Izrael ma zamiar zatrzymać także strefę Gazy, ZRA żąda interwencji Rady Bezpieczeństwa ZRA zażądała Interwencji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie kryzysu bliskowschodniego w związku z nową odmową wycofania przez Izrael swoich wojsk z okupowanych terenów arabskich. Zakomunikowano o tym oficjalnie w Kairze, kiedy nadeszły informacje o posiedzeniu gabinetu izraelskiego, który wyraźnie wskazał, że nie godzi się na wycofanie wojsk. Osiedla izraelskie w arabskiej Jerozolimie (Inf. wŁj. Rada Miejska (izraelska) Jerozolimy aprobowała w niedziele porozumienie z ministerstwem budownictwa. odnośnie budowy trzech przedmieść miasta. Chodzi o osiedla Nebi Szmuel, Szar el Fath oraz osiedle „Pałac Prezydencki”. Po głosowaniu burmistrz Jerozolimy Teddy Kollek oświadczył, że ..suwerenność izraelska nad całością miasta nie może być poddawana pod dyskusję”. Doda! on. że początkowo odnosił się krytycznie tektonicznego do aspektu archiprojektu, lecz krytyka ze strony Stanów Zjednoczonych skłoniła go do poparcia projektu. Izrael ma zamiar zbudować w arabskiej Jerozolimie osiedle mieszkaniowe dla 130 tys. Izraelczyków (Jerozolima izraelska liczy 260 tys. mieszkańców). Projekt został potępiony przez U Thanta. Odwołanie wizyty Husajna w Kairze KAIR (PAP). Bliskowschodnia agencja MENA podała, że król Jor. danii Husajn odwołał swoją kolejną wizytę w Kairze zapowiedzianą na najbliższy czwartek. Jak dowiaduje się kairski dziennik „Al Ahram“ przyczyną odwołania tej wizyty mają być zastrzeżenia rządu ZRA wobec osoby pre. miera Jordanii, Talia, który miał towarzyszyć królowi. Agencje prasowe piszą o zadrażnieniu w stosunkach Kair — Amman, czego wyrazem było niezadowolenie Kairu z mianowania Akrama Zuetara ambasadorem Jordanii w ZRA. W wyniku zastrzeżeń zgłoszonych przez Kair, nominację tę Amman musiał cofnąć. Prasa egipska pisała o nowo mianowanym ambasadorze, jako o człowieku wrogo ustosunkowanym wobec Kairu i jako o tym, który napisał artykuły atakujące 7.R A Zarzuty dotyczące premiera Jor. danii są podobnego rodzaju i dotyczą również jego nieprzyjaznego stanowiska wobec ZRA i komandosów palestyńskich w Jordanii. Król Husajn miał przybyć w czwartek do Kairu, aby omówić z prezydentem Sadatem rozwój ostatnich wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Amman nie poda] drugiego terminu wizyty swegc władcy w ZRA PARY2 (PAP). Jak podaje AFP, ambasador Jordanii w ZRA H. Nusejbeh przybył w niedzielę wieczorem do Amrnanu celem konsultacji z królem Husajnem i ministrem Spraw Zagranicznych Salaliem. Zdaniem korespondenta AFP, powodem nieoczekiwanego przyjazdu Nusejbeha do Ammanu jest sprawa odwołania wizyty króla Husajna i premiera Talia w Kairze oraz odmowa agreement przez władze egipskie dla nowo mianowanego ambasadora Jordanii w ZRA, Zuajkera. „Wojna rybacka" USA - Ekwador Waszyngton naciska na Ekwador, by cofnął on zakaz połowu ryb na swoich wodach terytorialnych bez specjalnych zezwoleń W odwet Stany Zjednoczone grożą Ekwadorowi wstrzymaniem wszelkich kredytów oraz embargo na towary ekwadorskie. Tak Waszyngton chce rozmawiać z Quito Rys.: i,Los Angeles Herald — Examiner*1 5SŚlawa — i niesława” J^TARESZCIE wiemy, z auto■L'rytatywnego źródła, jaka była najbardziej chwalebna i bohaterska wojna w historii Stanów Zjednocznych. Nie wojna o niepodległość, nie I wojna światowa, nawet nie II wojna światowa, w której amerykańskie armie walczyły z barbarzyństwem hitleryzmu i z military styczną, agresywną Japonią. Najbardziej godną pochwały i nagród jest. wojna w Wietnamie. Tak wynika z ogłoszonego niedawno w Waszyngtonie raportu Departamentu Obrony, podającego statystyką odznaczeń wojskowych przyznanych żołnierzom USA za walki w Wietnamie. Okazuje sią, że przyznano dotychczas ponad 2.100.000 różnego typu medali za odwagą. Prawie po jednym medalu dla każdego żołnierza, bowiem od roku 1961 w interwencji wietnamskiej uczestniczyło ogółem ponad 2.700.000 Amerykanów. Lista uwzględnia osiem typów wojskowych odznaczeń i medali przyznawanych za różne zasługi i wyczyny bojowe w różnych rodzajach broni 1 tak na przykład rozdano 490.058 „Brązowych Gwiazd" — dziesięciokrotnie więcej niż za wojnę w Korei i o 40.000 więcej.... niż podczas U wojny światowej na wszystkich fron* ćsłch. Niektóre rodzaje broni wykazują jeszcze niezrozumiałą powściągliwość. Armia lądowa, najliczniej w Wietnamie reprezentowana, rozdzieliła 1.273.987 różnego typu odznaczeń za działalność na polach bitew i pacyfikacji wiosek wietnamskich. Jest to wprawdzie 25 razy więcej niż za wojnę w Korei, ale wciąż jeszcze mniej niż za II wojnę światową (ponad 1,7 miliona). Śmiało natomiast zrywa z tymi przesądami w myśleniu dowództwo floty i niezrównanych „Marines”. Ich podwładni zasłużyli w Wietnamie na przeszło 458.000 bojowych odznaczeń, podczas gdy w latach II wojny światowej otrzymali na wszystkich frontach nieco ponad 200.000. Są oczywiście zawsze malkontenci, szukający dziury w całym. Nie chodzi tu bynajmniej o jakieś zastrzeżenia natury moralnej, Różne idealistyczne mięczaki, które skłonne byłyby kwestionować męstwo okazywane w akcjach pacyfikacyjnych, podczas bombardowań bezbronnych wiosek i „przeczesywania terenów”, na których bierze się do niewoli starców, kobiety i dzieci (bo „z nieprzyjacielem nie nawiązano kontaktu”), nie mają oczywiście okazji do zabrania głosu w męskiej, zdeterminowanej i świadomej swych celów hierachii Pentagonu. Kartoteki tej instytucji notują jedynie protesty i zastrzeżenia, mające przynajmniej pozory rozsądku. Niektórzy więc obawiają się, że inflacja przyznawanych łańcuchowo medali powoduje obniżenie ich wartości. Cytuje się przykład gen. brygady. Forrestera, który otrzymał „Srebrną Gwiazdę” bezpośrednio przed odwołaniem go ze stanowiska. Wkrótce potem okazało się, że wniosek o odznaczenie walecznego dowódcy składali jego podwładni w drodze ściśle służbowej — na rozkaz wyższego oficera. Niektórzy również kwestionują decyzję przyznania dwóch „Brązowych Gwiazd’“... dwóm psom, wpisanym do stanu piechoty. osobowego 25 dewizji Jeden z czworonogów należał do sierżanta szefa Byłoby to wszystko bardzo zabawne, gdyby nie było tak tragiczne. Jest to jedna z najsmutniejszych i kompromitujących najbardziej statystyk Ameryki. W głupiej, brudnej, beznadziejnej wojnie walczą, ponoszą rany i giną młodzi Amerykanie, którzy tej wojny nie chcą i nie rozumieją. Najobfitszy deszcz orderów im tego nie wyjaśni. MAKAR TRYBUNA LUDU___________________________________________________________________________wtorek, 23 lutego 1971 r. — kr 54 „Nowe zasady” polityki USA wobec Chin Uspokajające zapewnienia Nixona po inwazji na Laos (OD NASZEGO KORESPONDENTA W WASZYNGTONIE) Inwazji na Laos towarzyszą nie tylko zapewnienia USA, że nie zagraża ona Chinom, lecz również zapowiedzi modyfikacji amerykańskiei polityki wobec Pekinu. Kiedy rozpoczęła się interwencja zbrojna w Laosie, graniczącym z Chinami, a w związku z tym Pekin ogłosił szereg ostrzeżeń, amerykańscy komentatorzy przeprowadzili analogię z sytuacją podczas wojny w Korei (1950-53). Wyrazili oni przypuszczenie, że podobnie jak wówczas, chińscy ochotnicy mogą bezpośrednio włączyć się do działań. Jednocześnie zainspirowane przez administrację analizy utrzymywały, iż Chiny powstrzymają się przed taką decyzją dopóki nie została zaatakowana DRW, lub północne okręgi Laosu, opanowane przez siły wyzwoleńcze Patet Lao. Administracja Nixona uznała jednak za konieczne złożenie serii uspokajających oświadczeń. Najpierw rzecznik Białego Domu, Ziegler, twierdził, że operacje w południowej części Laosu „absolutnie nie stwarzają żadnego zagrożenia dla komunistycznych Chin“ i zadeklarował, iż Stany Zjednoczone dążą do poprawy stosunków z Pekinem. Później zabrał glos sam Nixon. Prezydent powtórzył, iż Chiny nie mają żadnego powodu, aby „interpretować to (to znaczy inwazję Laosu) jako zagrożenie dla nich, ani żadnej innej przyczyny, by reagować“ na operacje zbrojne na terytorium iaotaóskim. Pomimo tych zapewnień, spekulacje na temat ewentualnej reakcji Pekinu nie ustały. Wraz z deklaracjami rządowymi ukazało się doniesienie o przygotowaniu do wytycznych w sprawie nowych stosunku USA do Chin. Projekt ten został już opracowany po ostatecznych konsultacjach i przedłożony Nixonowi do zatwierdzenia. „Nowe zasady polityki chińskiej USA mają się składać z dwóch zasadniczych elementów. Pierwszy przewiduje dalsze obniżenie barier handlowych. Pentagon sprzeciwił się całkowitemu zniesieniu zakazu handlu USA — Chiny, który został nieco złagodzony, począwszy od lipca 1969 r. Inne propozycje z tego zakresu dotyczą wymiany informacji naukowej i ułatwień w podróży amerykańskich obywateli do Chin. Drugi projekt polega na przyjęciu tak zwanej polityki „dwóch sił”. Oznacza to wprawdzie rezygnację z absurdalnej postawy uważania reżimu Czang Kai-szeka na Taiwanie za legalnego i jedynego reprezentanta całych Chin, ale równocześnie przedłuża poparcie USA dla tegc reżimu i oderwanie Taiwanu od Chin. Modyfikacja amerykańskiego stanowiska zostałs przyspieszona po uznaniu Chir przez Kanadę i Wiochy w końcu ubiegłego roku, Polityka „dwóch sil“ będzie oznaczać porzucenie sprzeciwu wobec członkostwa Pekinu w ONZ ponieważ Waszyngton obawia się, że Chiny mogłyby zostać przyjęte wbrew Stanom Zjednoczonym. Koła polityczne Waszyngtonu nie oczekują, by zachęty handlowe mogły działać piorunująco, gdyż Stany Zjednoczone rozszerzają interwencję w Indochinach. Administracja Nixona zdaje sobie z tego sprawę. Deklarując zamiar poprawy stosunków z Chinami w takich okolicznościach, przygotowuje ona grunt na później, by starać się zneutralizować zwiększanie zasięgu wojny w Południowo-Wschodniej Azji, M. BEREZOWSKI 50-lecie Państwowego Komitetu Planowania ZSRR MOSKWA (PAP). W dniu 22 lutego odbyła się w Moskwie uroczysta akademia w związku z 50 rocznicą Państwowego Komitetu Planowania ZSRR. Na akademii obecni byli — Sekretarz Generalny KC KPZR L. Breżniew, Przewodniczący A. Kosygin, Rady Ministrów Przewodniczący Prezydium N. Podgórny Rady Najwyższej oraz inni przywódcy partii i członkowie rządu ZSRR Przybyli także przedstawiciele komitetów planowania krajów socjalistycznych. Na czele delegacji polskiej stoi p.o. przewodniczącego komisji planowania przy Radzie Ministrów PRL Witold Trąmpczvński Przemówienie na akademii wygłosił zastępca przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR N. Bajbakow. Walentin Falin ambasadorem ZSRR w NRF MOSKWA (PAP). Walentin Falin mianowany został ambasadorem ZSRR w Niemieckiej Republice Federalnej. Walentin Falin urodził się w 1926 roku i posiada wyższe wykształcenie. W służbie dyplomatycznej pracuje od 1950 roku i zajmował szereg odpowiedzialnych stanowisk w MSZ ZSRR. Posiada on liczne ordery i odznaczenia. Sukcesy laotańskich sił patriotycznych (Dok. ze str. 1) Amerykańscy piloci opowiadają, iż ogień naziemny jest tak intensywny, że trudno dotrzeć nad wyznaczony cel w Laosie. Informują także, że gdy uda im się dostać do wojsk sajgońskich, mają trudności z ewakuowaniem żołnierzy, ponieważ wszyscy chcą sie jak najszybciej dostać na pokład helikoptera. Członkowie załogi muszą więc wielu z nich odtrącać od wejścia. Agencja informuje także, że w Wietnamie Południowym ostrzela ne zostały w Da Nang pozycje amerykańskie Phu Cat i w trzech innych bazach. Podczas ataku li wojskowych USA zostało rannych, Sajgoński korespondent Associated Press. Esper, pisze, że Stany Zjednoczone zgromadziły największą flotyllę powietrzną w toku wojny indochińskiej w celu udzielenia wsparcia wojskom sajgońskim w Laosie. Do dyspozycji dowództwu tej operacji oddano 2 tysiące maszyn należących do amerykańskiego lotnictwa, ma. rynarki oraz armii lądowej. Znajduje się wśród nich 1500 samolotów bojowych i 500 helikopterów różnych typów. Korespondent zwraca uwagę, ii to, że trzeba było zgromadzić tak wielką potęgę lotniczą w celu wsparcia operacji militarnej wojsk sajgońskich w Laosie świadczy o słabości programu wietnamizacji. Prowokacja wobec DRW HANOI (PAP). W ciągu 5 dni — od 17 do 21 lutego — samoloty amery kańskie bombardowały i ostrzeli wały rejon Vinh Linh v prowincji Quang Binh (DRW). O- prócz tego samoloty zwiadowcze USA wielokrotnie wtargnęły dc obszaru powietrznego innych rejonów Północnego Wietnamu. Informuje się o tym rzecznika MSZ, Oświadczenie zawiera również zdecydowane potępienie tych nowych aktów agresji ze strony TTC A W oświadczeniu informuje się, że obrońcy prowincji Nghe An i miasta Hajfong zestrzelili dwa amerykańskie samoloty szpiegowskie bez pilota. Oświadczenie MSZ TRRR Wietnamu Płd. HANOI (PAP). Ministerstwo Spraw Zagranicznych TRR Republiki Wietnamu Południowego ogłosiło oświadczenie w związku z niedawną konferencją prasową prezydenta USA Nixona. Żadne groźby i żadne nieludzkie metody wojenne rządu Nixona — czytamy w oświadczeniu — nie są w Stani“ zachwiać zdecydowaną wolą armii i narodu Wietnamu Południowego kontynuowania i wzmagania walki, wyzwolenia Południa, obrony Północy i osiągnięcia pokojowego zjednoczenia ojczyzny. „żenminżipao" o wystąpieniu Nixona PEKIN (PAP). Dziennik „Zenminżipao” opublikował artykuł na temat oświadczenia prezydenta USA Nixona na konferencji prasowej w dniu 17 lutego. Jak podkreśla dziennik, Nixon w istocie rzeczy ogłosił wobec całego świata, że będzie nadal realizował zbrodniczy plan kontynuacji rozszerzania agresywnej wojny w Indochinach. Nixon gotów jest nic tylko prowadzić agresywne działania wr Laosie, lecz także wzmagać bombardowania Wietnamu Północnego; gotów jest nawet rozwiązać ręce marionetkowym wojskom sajgońskim, aby we współdziałaniu z agresywnymi wojskami amerykańskimi dokonały nagłej napaści na DRW. „Żenminżipao” ostrzega rząd USA, iż naród chiński w żadnym wypadku nie pozwoli mu na urządzanie awantur w Indochinach. Manifestacja przyjaźni francusko-polskiej PARYŻ (PAP). W niedzielę w miejscowości Leforest, położonej w północnym zagłębiu węglowym na pograniczu departamentów Nord i Pas-de-Calais odbyła się, zorganizowana przez władze miejskie oraz stowarzyszenie „France- Pologne“ i „Odra-Nysa“, manifestacja przyjaźni francusko-polskiej. Patronat nad imprezą sprawowali mer Leforest, J. Marquette i konsul generalny PRL w Lille, H. Pulikowski. W ramach .imprez zorganizowanych z tej okazji dr M. Francie wygłosił odczyt o osiągnięciach polskiej kultury, sztuki, nauki i oświaty, podkreślając ni. in. znaczenie decyzji odbudowy Zamku Warszawskiego. Przemawiali również mer Leforest i konsul PRL Cz. Turzański. ZE ŚWIATA Tornada sieją zniszczenia w Mississippi i Luizjanie WASZYNGTON (PAP). Przez półtorej godziny w nocy z niedzieli na poniedziałek od 40 do 30 oddzielnych tornado szalało w delcie Mississippi. Spustoszyły one przede wszystkim stany Mississippi i Luizjana gdzie 74 osób poniosło śmierć a kilkaset zostało rannych. Straty sięgają miliona dolarów. Miasta Inverness i zostały praktycznie zmiecione Cary powierzchni ziemi. Wiele linii c- z lektrycznych i telefonicznych zostało zerwanych. Tornada nawiedziły też stany Teksas i Tennessee wyrządzając tam znacznie mniejsze szkody. 53 rocznica powstania Armii Radzieckiej No straży pokoju i bezpieczeństwa D ZIŚ mija 53 lata od dnia, w którym obrońcy rewolucyjnego Piotrogrodu stoczyli pierwszy zwycięski bój z nacierającymi wojskami kaizerowskich Niemiec. Data tej historycznej bitwy pod Narwq.l Pskowem - 23 lutego 1918 roku — uznona zostola za dzień narodzin Armii Czerwonej, dzień święta radzieckich Sił Zbrojnych. 53 lata w kategorii historii - to okres niezbyt długi. A przecież, Armia Radziecka w ciągu tego czasu zapisała się w dziejach ludzkości w sposób szczególny i niezatarty. Odegrała decydującą rolę w latach ll wojny światowej, a w ostatnim ćwierćwieczu wyrosła na armię potężną i ultranowoczesna. Armię, która stała się strażnikiem stabilizacji w Europie, pokoju na świecie oraz twórczego rozwoju życia w Związku Radzieckim i sprzymierzonych krajach socjalistycznych. W chwili powstania Armii Czerwonej przyświecał jej cel zasadniczy: ocalić zdobycze rewolucji. „Każda rewolucja — mówił Lenin - jest coś warta wtedy jeśli potrafi się bronić”. Słowa te głęboko zapadły w świadomość obrońców młodej władzy radzieckiej. W dramatycznych zmaganiach z siłami wroga klasowego, z wojskami białych kontrre. wolucjonistów i obcych interwentów Czerwonoarmiści udowodnili rewolucyjną prawdę: wielka idea, kiedy opanuje masy, stają się potężną silą materialną f- r-\ rocznica powstania Armii Radzieckiej skłania do refleksji politycznych i historycznych. Przypomina ona, że w najcięższych latach II wojny światowej główną nadzieją narodów Europy był front wschodni, gdzie z.bezprzykładnym bohaterstwem walczyła armia Kraju Rad. Od jej wysiłku i poświęcenio zależała niepodległość Polski. Od jej zwycięstwa zależał los wszystkich narodów gnębionych przez faszyzm hitlerowski. Zwycięstwo nie przyszło łatwo Związek Radziecki okupił je 2C milionami ofiar i poważnym ubytkiem majątku narodowego. Żadne inne państwo nie wytrzymałoby takiego ciosu Ale naród radziecki, żołnierze Czerwone Armii i Floty znaleźli w sobie dość sił, aby oprzeć się nawale hitlerowskiej. W bitwach o nie znanych dotychczas rozmiarach rozstrzygnęli losy wojny. 600 tysięcy spośród nich pozostało na zawsze w naszej ziemi Pochylając dziś czoła w hołdzie nad grobami bohaterskich żołnierzy radzieckich, czcimy ich pamięć tak, jak czcimy parnię; żołnierzy polskich poległych nc frontach II wojny światowej. Możemy z dumq powiedzieć, że w wyzwoleńczym pochodzie Armi Radzieckiej i my - Polacy - mieliśmy swój poważny, bojowy udział. Wspólny wojenny trud solidarna walka 400-tysięcznegc Ludowego Wojska Polskiego i boku Armii Radzieckiej zostały uwieńczone zwycięstwem nad faszyzmem oraz powrotem Polski nad Odrę i Nysę Łużycką Zdała wtedy dziejowy egzamin słuszna i dalekowzroczna koncepcja polskiej lewicy, której przewodzili komuniści. Za jedne z podstawowych zasad walki c wyzwolenie narodowe i społeczne uznali oni przyjaźń i sojusz narodu polskiego z pierwszym mocarstwem socjalistycznym. Sojusz ten, utwierdzony braterstwem broni i wspólnie przelana krwią, stał sie qwaranciq niepodleałości i bezpieczeństwa granic naszego kraju, gwarancja naszej pokojowej pracy dla dobra socjalistycznej ojczyzny. WIĄZEK Radziecki jest dziś niestrudzonym orędownikiem i inicjatorem pokojowego współistnienia, rozbrojenia, uwolnienia ludzkości od groźby wojny. Ale w podzielonym, pełnym napięć świecie, w warunkach narzuconego przez imperializm wyścigu zbrajeń nie wystarcza dobre intencje. W służbie pokoju i współżycia narodów potrzebna jest czujność i siła. Siłq takq jest obronny sojusz państw socjalistycznych. oraz ich potencjał militarny, którego trzon stanowią radzieckie Siły Zbrojne, „Przez swą potęgę i stałą, wysoką gotowość bojową - pisał niedawno dziennik „Krasnaja Zwiezda" - radzieckie Siły Zbrójne powstrzymują agresywne dążenia imperialistów, rozbijają ich plany przygotowania i rozniecenia III wojny światowej”. Armia Radziecka stoi na straży pokoju i bezpieczeństwa. Wysiłek radzieckiego narodu zapewnił jej wyposażenie w najnowocześniejsze środki bojowe — broń jądrowa, rakiety o różnym zasięgu i przeznaczeniu, nowe czołgi i artylerię, okręty podwodne o napędzie atomowym, nowoczesne lotnictwo i inne rodzaje broni, które czyniq tę armię potęgq zdolną zadać cios każdemu agresorowi, W uroczystym dniu święta Armii Radzieckiej - dniu naszego wielkiego i wypróbowanego sojusznika - społeczeństwo polskie życzy jej dalszych sukcesów w umacnianiu obronności swego kraju, a tym samym i całego obozu socjalistycznego. i Berlin Zachodni Nowe akcenty polityczne w kampanii przedwyborczej BONN (PAP). Wszystkie partie uczestniczące w kampanii przed wyborami do Izby Posłów Berlina Zachodniego, które odbędą sie 14 marca br. poza „Wspólnotą Działania Niezależnych Niemców” (AUD), która nie liczy na uzyskanie mandatów — wykazują optymizm SPD, jakkolwiek obawia się może ulec redukcji jej dotychczaiż sowa absolutna większość w parlamencie, którą posiada od 19 lat, jest przekonana, iż z wyborów wyjdzie zwycięsko. W ostatnich wyborach w roku 1967 SPD uzyskała 37 proc. głosów CDU ma rz kolei nadzieję, że uda się jej odpowiednio wykorzystać rozdźwięki występujące w SPD, aby zwiększyć swój stan posiadania. FDP pragnie wzmocnić swą rolę w Berlinie Zachodnim lansując koncepcję tzw. trzeciej siły politycznej oraz spodziewając się powtórzenia sukcesu osiągniętego w wyborach do Landtagów Hesji i Bawarii i przekroczenia wyników wyborczych sprzed 4 lat gdy FDP uzyskała 7,1 proc. głosów. Zachódnioberlińska Socjalistyczna Partia Jedności (SEW) uważa, że tym razem po raz pierwszy przekroczy granicę 5 proc. uzyskanych głosów, wprowadzając tym samym swych deputowanych do parlamentu. Dotychczasowy przebieg kampanii przedwyborczej wskazuje zupełnie iednoznacz-nie, że główną rolę odgrywają w niej problemy polityki wschodniej rządu NRF, przesuwając na dalszy plan sprawy polityki gospodarczej i komunalnej. W tym sensie zachodnioberłińscy stratedzy wyborczy utrzymują, iż mieszkańcy Berlina Zachodniego tym razem dokonają w istocie głosowania nad „polityką odprężeniową” rządu NRF. W kampanii wyborczej SPD i FDP można odnotować pewne nowe akcenty. Jakkolwiek obydwie partie generalnie popierają koalicyjny kurs swych bońskich central partyjnych, to jednak w zachodnioberlińskiej SPD pojawiły się akcenty krytyczne wobec „zbytniej elastyczności” federalnego zarządu SPD w stosunku do „iunctim berlińskiego”, w FDP zaś eksponuje się dość silnie tezę, iż wolni demokraci są o wiele lepszymi i bardziej dalekowzrocznymi szermierzami „polityki odprężenia” aniżeli SPD. CDU i FDP wiąże w pewnym sensie wspólny cel wyborczy. O- bydwie partie chcą przełamać dotychczasową absolutną większość w parlamencie zachodnioberlińskim, posługując się jednak przeciwstawną argumentacją. CDU obok odrzucenia polityki wschodniej rządu, uwypukla zwłaszcza niepowodzenia „malej koalicji” bońskiej w polityce wewnętrznej oraz negatywne zjawiska w Berlinie Zachodnim zwłaszcza w dziedzinie szkolnictwa wyższego. FDP natomiast dowodzi, iż tylko silna frakcja Wolnych Demokratów v Izbie Posłów zdoła przeforsować we wszystkich dziedzinach politykę liberalną, hamowaną dotąd przez SPD, oglądającą się zbytnio na lewicę partyjną. Co się zaś tyczy zachodnioberlińskiej Socjalistycznej Partii Jedności (SEW). to szczególnie widocznym akcentem kampanii przedwyborczej tej partii są próby pozyskania tzw. głosów protestu, to znaczy tych wszystkich ugrupowań, które nie mając nic wspólnego z programem politycznym SEW, skłaniają się do głosowania na tę partię tylko dlatego, aby zaprotestować w ten sposób przeciwko dotychczasowej polityce wszystkich partii reprezentowanych w Izbie Posłów. (Korespondencja własna T. L. z Berlina Zachodniego na str. 6) Delegacja Ministerstwa Zdrowia w Algierii ALGIER PAP). W poniedziałek 22 bm. przybyła do Algieru na zaproszenie algierskiego ministra zdrowia Omara Budżellaba delegacja Ministerstwa Zdrowia z wircmimstfern doc. dr Marianem S1T: winskiM nä~rzetei-nelegäcja poi'^Ita'w^zasie 6-dniowego pobytu dokona wymiany informacji na temat organizacji lecznictwa w obu krajach oraz odwiedzi kliniki w Algierze i Oranie a także sałiaryjski szpital w miejscowości Bon Saada. Narada w sprawie parku wagonoweqo krajów RWPG MOSKWA (PAP). W pantedaialek podpisano w Moskwie protokół o charakterze i formach współpracy między Radą Wzajemnej Pomocy Gospodarczej wspó:łnym pankiem wagonów toi warowych. Wspólny park wagonowy powstał na podstawie porozumienia podpisanego 6 lat temu w Bukareszcie przez Bułgarię. Czechosłowację, NRD, Polskę Rumunię, Węgry i ZSRR. Każdy z tych krajów oddał do dyspozycji wspólnego parku od 4 tys. do 36 tys. wagonów. Mimo, że pozostają one własnością każdego kraju/wykorzystuje się je wspólnie, Wspólny park wagonowy służy do przewozów kolejowych między krajami socjalistycznymi oraz do transportu towarów do państw nie będących członkami RWPG. Min. Tepavac przybywa dziś do Moskwy BELGRAD (PAP). We wtorek przybywa do Moskwy z 5-dniową oficjalną wizytą przyjaźni minister Spraw zagranicznych Jugosławii, Mirko Tepavac. Przeprowadzi on rozmowy z ministrem Spraw Zagranicznych Związku Radzieckiego. Andrieiem Gromyka. Niebezpieczna omyłka NOWY JORK (PAP). Pomyłka „krajowego ośrodka uprzedzania o zbliżającym się niebezpieczeństwie“. w wyniku której miliony Amerykanów stały się ofiarami psychozy wojennej, wywołała zaniepokojenie w społeczeństwie i organach prasowych USA W sobotę rano — jak już donosiliśmy — dyżurny operator ośrodka zamiast zwykłego szyfru kontrolnego nadał w eter umowny sygnał, że „prezydent USA ogłosił w kraju stan wyjątkowy w związku z bezpośrednią groźbą ataku atomowego”. Fałszywy alarm wywołał panikę w wielu rejonach kraju. Stacje radiowe i telewizyjne w oczekiwaniu na „ważny komunikat rządowy” przerwały transmisję. W ciągu 80 sekund sygnał o zagrożeniu atomowym był odbierany przez wszystkie organy policji i ochrony przeciwpożarowej. Ale szczególnie niebezpieczne — zdaniem komentatorów amerykańskich — jest to, że ośrodek uprzedzania jest ściśle związany z amerykańskim i kanadyjskim komitetami szefów sztabów z dowództwem marynarki wojennej USA, wyposażonym w rakiety „Polaris”, dowództwem lotnictwa strategiczi nego. Czy analogiczna pomyłka nie może doprowadzić do użycia broni? — zadaje w związku z tym pytanie dziennik „New York Timpę’’. Dziennik z obawą stwierdza, że niemało czasu upłypęło zanim współpracownikom ośrodka udało się wykryć pomyłkę, a następnie odnaleźć kod przeznaczony da zmiany sygnału alarmowego. le, 44 minuty — to dostatecznie wieażeby rakiety strategiczne przeleciały odległość 10 tys. mil — pisze „New York Times”. Oświadczenie odczytane w Bia. łym Domu. w imieniu prezydenta Nixona wyraża ubolewanie w związku z „pomyłką techniczną”, która wywołała „niepotrzebną panikę i zamieszanie” Wzrost bezrobocia i inflacji w W. Brytanii (Inf. wl.). Prasa brytyjska bije na alarm: wzmaga się równocześnie i inflacja, i bezrobocie. Wzrost kosztów utrzymania w styczniu br. — wg. ogłoszonych właśnie danych oficjalnych — jest najwyższy od 3 lat, wyniósł bowiem 1,5 proc w porównaniu z grudniem i 8,5 proc. w porównaniu ze styczniem 1970 r. Nadzieja na poprawę w najbliższej przyszłości — pisze „Times” (z dn. 20. II.) — jest znikoma. Opłaty za światło idą w górę. opłaty pocztowe zostały „zaokrąglone" Liczba bezrobotnych (wciąż Wg danych oficjalnych) przekroczyła 721 tys, a wraz z 40 tys. bezrobotnych w Irlandii Północnej — 761 tys. Oznacza to (bez Irlandii Płn.) wzrost o 31 tys. w stosunku do stycznia i bezrobocie obejmujące 3,1 proc. ludności zawodowo czynnej. Jest to — wyjąwszy krótki okres z lutego 1963 r. — najwyższy poziom bezrobocia w W. Brytanii od 31 lat. Działacze związkowi przewidują, że polityka gospodarcza konserwatywnego rządu zwiększyć może do końca roku liczbę bezrobotnych do miliona osób. tys. Sygnalizują, że od 13 do 14 robotników brytyjskich pracuje już jako „gastarbeiterzy” w NRF. bw.