Trybuna Ludu, luty 1971 (XXIII/32-59)
1971-02-25 / nr. 56
CZWARTEK, 25 LUTEGO 1971 R. — NR 56 TRYBEM’ "U&TW_____________________________________________________________________________ ^ Z wiqzki zawodowe w służbie ludzi pracy Przemśwlesiie Iow. Władysława Kruczka na plenum CRZZ Poniie} zamieszczamy z niewielkimi skrótami przemówienie przewodniczącego C1ZZ, członka Biura Politycznego KC PZFE iow. Władysława Kruczka, Obecne plenarne posiedzenie Centralnej Rady Związków Zawodowych — stwierdził tow. Kruczek — zaczynamy z porządkiem obrad określonym powagą czasu, który przeżywa kraj, sze dziś i lepsze troską o lepjutro ludzi pracy, troską o dalszy, szybszy, bardziej harmonijny rozwój naszej Ojczyzny w rodzinie krajów socjalistycznych W ten sposób obrady dzisiejszego plenum odpowiadać będą powadze przeżyć i trosce klasy robotniczej, wszystkich ludzi twórczego trudu materialnego i duchowego, całego świata pracy. Tragiczne wydarzenia na Wybrzeżu w grudniu łego roku wstrząsnęły ubiegnami do głębi. VII Plenum KC PZPR przez zastosowanie politycznych i ekonomicznych środków, odwróciło niebezpieczny dla kraju bieg tych wydarzeń, można powiedzieć, w ostatniej chwili VIII Plenum KC PZPR dokonało oceny kryzysu, ustaliło jego przyczyny, wyciągnęło konieczne wnioski oraz wytyczyło drogi dalszego roz- W'oju naszego kraju. Partia dała przykład pryncypialnej oceny niedomagań, błędów i nieprawidłowości w funkcjonowaniu demokracji socjalistycznej oraz w polityce . gospodarczej. Wytyczyła program naprawy i odnowj naszego życia społeczno-politycznego, gospodarczego i w szybkim tempie przystąpiła do jego realizacji. Ludzie pracy na zew partii odpowiedzieli jednym, prostym robotniczym słowem „POMOŻEMY” W ślad za czynem górników, hutników, stoczniowców, metalowców, idą i pójdą dalsze oddziały klasy robotniczej, pójdą chłopi, wspomoże ich nasza inteligencja- Obowiązki związków zawodowych wobec świata pracy Najwyższy czas, aby nasze plenum, związki zawodowe dokonały głębokiej analizy własnych słabości,, współodpowiedzialności własnej za kryzys, ustaliły program pracy na dziś i na jutro. Program zgodny z postulatami załóg i możliwościami gospodarki narodowej Powinniśmy gruntownie przedyskutować nasze obowiązki wobec świata pracy, określić maksymalnie konkretnie nasze zadania, przygotować się do działania długofalowego, którego wytyczy VII Kongres kierunki Związków' Zawodowych. Robotnicza krytyka oczniła nam, że związki unazawodowe nie wypełniały należycie swej podstawowej funkcji — reprezentanta interesów i obrońcy praw klasy robotniczej, wszystkich ludzi pracy przed tymi, którzy swym postępowaniem wypaczali idee socjalizmu. W toku wielu dyskusji wśród załóg słusznie zarzucano ruchowi zawodowemu, że nie potrafi? on się skutecznie przeciwstawiać naruszaniu leninowskich zasad demokracji socjalistycznej i błędnym koncepcjom ekonomicznym. W wyniku tego, mimo stałego wzrostu dochodu narodowego, nie wzrastały odnowiednio realne zarobki robotnicze, a na wielu odcinkach następowało pogorszenie materialnego i socjalnego położenia ludzi pra-Nie podejmowano skutecznych przedsięwzięć ograniczających wzrost cen i usług, nie przeciwdziałano rosnącym kosztom utrzymania, nie przeciwstawiano się też innym ujemnym zjawiskom, wpływającym na obniżenie poziomu życia ludzi pracy. Szczególnie ostro godziło to w sytuację materialną rodzin pracowników o niskich zarobkach. Poważna część klasy robotniczej nie widziała realnych perspektyw poprawy warunków swego bytu nie mogła pogodzić się z ciągłymi wyrzeczeniami na rzecz przyszłych pokoleń. Ruch zawodowy nie zdołał również zapobiec uszczuplaniu nakładów na cele socjalne, na zapewnienie bezpiecznych dla zdrowia i życia warunków pracy, na budownictwo mieszkaniowe, na rozwój materialnej bazy oświaty, kultury i wypoczynku. Zrodził się niewłaściwy pogląd ekonomiczny, któremu nie przeciwstawialiśmy się, jakoby wydatki na te cele były nieprodukcyjne. A przecież człowiek, z jego stanem zdrowia, fizycznego i duchowego, z jego dobrym samopoczuciem w rodzinie i w zakładzie pracy, z jego świadomością obywatelską, poziomem kulturalnym 1 kwalifikacjami jest najważniejszą siłą produkcyjną. Długa byłaby lista ujemnych skutków zrodzonych między innymi z niedostatków pracy również związków zawodowych., Pełny ich rejestr przedstawiony został w toki: dyskusji toczących się w zakładach pracy w całym kraju. Wypada głęboko zastanowić się nad przyczynami tych bolączek milionów ludzi pracy i wnioskami, jakie z nich winniśmy wyciągnąć, bowierr o wielkiej polityce, o sile naszego kraju, decyduje właśnie sytuacja milionów tych ludzi Są też przyczyny ogólniejsze, obiektywne, na które wskazało VIII Plenum KC PZPR. Potrzeby długo jeszcze, bardzo długo, będą większe niż możliwości ich kojenia w takim kraju, zaspojak nasz, z taką spuścizną, jaka historia nam przekazała, Źródła kryzysu w pracy związkowej Ale nie możemy tymi przyczynami wyjaśnić wszystkiego, bo byłaby to znowu nieprawda. Z tym nikt by się w naszym społeczeństwie nie zgodził. Są bowiem przyczyny, tkwiące w nas samych — to nasze błędy. I ten temat jest dla naszego posiedzenia plenarnego najważniejszy, bo dla usuwania błędów w pracy nie potrzeba żadnych stycji, a efekty mogłyby inwebyć natychmiastowo odczuwalne i bardzo duże, Źródłem kryzysu' w pracj związkowej były schorzenia demokracji socjalistycznej, styl i metody pracy starego kierownictwa partii i rządu co obejmowało również związki zawodowe, a o czym tak dosadnie mówił' w swym wystąpieniu na VIII Plenum KC PZPR, tow. Gierek. Ale naszych, związkowych schorzeń nie wolno nam tłumaczyć tylko zewnętrznymi przyczynami. Za nasze własne błędy, jesteśmy całkowicie sami odpowiedzialni. Tej odpowiedzialności nie wolno nam zwalać na cudze konto. Związki zawodowe nawet w tych warunkach jakie były, mogły działać lepiej, skuteczniej bronić spraw ludzi pracy, nie dopuszczać do powstawania wielu, bardzo wielu zaniedbań, a przez to do narastania konfliktów i napięć. O tym świadczą liczne przykłady, o których ludzie wiedzą, o których mówi się na zebraniach związkowych, na ogólnych zebraniach załóg. Należy przy tym podkreślić zjawisko charakterystyczne, że z reguły aktyw związkowy lepiej spełniał swe obowiązki lepiej egzekwował przysługujące związkom zawodowym ustawowe i statutowe uprawnienia i przejawiał więcej aktywności i samodzielności tam, gdzie organizacje partyjne rzeczywiście sprawowały kierowniczą rolę, gdzie inicjowały i wspierały poczynania rad zakładowych, nie zastępując ich — a na odwrót, zagrzewając do samodzielnego działania. Wtedy właśnie, na własnym doświadczeniu aktyw związkowy przekonywał się jak bardzo potrzebna i praktycznie dla świata pracy efektywna jest kierownicza rola partii. Kierownicza rols partii ukazywała się wówczas jako zasada wyrastająca z samego życia, potwierdzana przez konkretne, odczuwalne dla ludzi pracy efekty praktyczne Oto dlaczego na tej podstawie, dziś ną plenum jeszcze raz stanowczo stwierdzamy, że polski ruch zawodowy uznaje i będzie uznawał kierowniczą rolę partii, jako zasadę polityczną, podnoszącą skuteczność działania związków zawodowych. W oparciu o nasze doświadczenia zarówno dobre jak i złe przypadnie oczywiście wrócić do tego tematu i przed VII Kongresem Związków Zawodowych wraz z kierownictwem partii zastanowić się nad lepszym określeniem funkcji związków zawodowych, określeniem zakresu i metod ich działalności, tego, co nazywamy rolą związków zawodowych w ścisłym związku z kierowniczą rolą partii. Przykłady dobrej działalności aktywu związkowego nie mogą przesłonić nam jednak, złej sytuacji ogólnej w związkach zawodowych. Od wielu lat narastało zjawisko odrywania się instancji związków zawodowych od rzesz członkowskich, co prowadziło do lekceważenia tych instancji. nieliczenia się z nimi i w konsekwencji do upadku autorytetu, a nawet często do utraty zaufania mas członkowskich. Najdotkliwiej te ujemne zjawiska odczuły dołowe ogniwa związków zawodowych. One bowiem znajdują się na co dzień i bezpośrednio w konfrontacji z rzeczywistością. Czy ten stan rzeczy był wynikiem braku ustawowych i statutowych uprawnień instancji w zakresie reprezentowania i obrony interesów ludzi pracy? Zapewne niejedno należy w tych uprawnieniach zmienić, poprawić, skodyfikować. Dlatego podnieśliśmy sprawę opracowania Kodeksu Pracy, który winien być przedłożony Sejmu. Ale nawet pod obrady najdoskonalszy system uprawnień na papierze sam przez się, automatycznie, nie zmieni sytuacji, jeśli nie będzie wcielony w życie przez żywych ludzi. I tu dochodzimy do sedna sprawy Ruch zawodowy niedostatecznie wykorzystywał swe uprawnienia we dziedzinach. Słyszy wszystkich się czasem oceny, że za dużo zajmowaliśmy się sprawami produkcyjnymi, a za mało sprawą zaspokajania, potrzeb socjalno-bytowych. Wydaje się, jednak, że problem tkwi nie tyle w tym przeciwstawianiu: ,.za dużo zajmowaliśmy się pierwszymi, a za mało drugimi sprawami“. Sądzę, że jednym i drugim. zajmowaliśmy się niedobrze. Sprawy produkcji zawsze żywo będą obchodziły nasze szeregi związkowe, bo zdajemy sobie sprawę. że w sferze wytwarzania dóbr, w wydajności, efektywności, jakości pracy, rozstrzyga się problem poziomu życia narodu i wysokości realnych zarobków pracowników. Chodzi o to, że tymi sprawami instancje naszych związków zawodowych nie zajmowały się w taki sam sposób, jak administracja gospodarcza, dając się zepchnąć do roli jej przybudówki, albo najlepszym razie, do roli naw rzędzia mobilizacji, Związki zawodowe w zakładzie pracy winny Sdę zajmować sprawami produkcyjnymi, lecz inaczej niż kierownictwo zakładu, bo z punktu widzenia załogi, stanowiska roboczego, w oparciu o twórcze doświadczenie produkcyjne kolektywu, krytycznie wobec mankamentów w zarządzaniu, wobec złego gospodarowania, niewłaściwego premiowania, nagradzania, obliczania zarobków, awansowania. Związki zawodowe powinny jednak główny nacisk kłaść na sprawy socjalno-bytowe, warunków pracy i wypoczynku, stosunków międzyludzkich i możliwości rozwoju kulturalno-oświatowego — bo z tych spraw muszą się rozliczać przed swymi członkami na co dzień, od ich załatwienia zależy autorytet instancji związkowej, atmosfera pracy w zakładzie. Między tymi sprawami, a dobrze pojmowanymi przez związek zawodowy sprawami produkcyjnymi nie ma przeciwieństwa — jedne i drugie wzajemnie się wspierają, służą wspólnemu celowi, jakim jest dobro człowieka pracy Przyczyn ostatniej krytyki ruchu zawodowego upatrywać należy w błędnych metodach pracy instancji związkowych od góry do dołu, w nikłej więzi z rzeszą członkowską, w osłabionej wrażliwości na ludzkie tycznym, sprawy, w biurokrasformalizowanym stylu pracy, który prowadzi! do urzędowania. Im wyższa instancja, tym większa odpowiedzialność za błędy. Zacznijmy od Centralnej Rady Związków Zawodowych. Istniejący w CRZZ swoisty „kult wytycznych i uchwał“ przenosił się na instancje branżowe i terenowe. Znacznie więcej sił wkładano bowiem w opracowywanie wytycznych, niż w wcielanie ich w życie. CRZZ niejednokrotnie wkraczała zbyt daleko w działalność zarządów głównych, dopuszczała do tego, że wiele ogniw pracowało „pod instancję wyższą“, nie dostrzegając narastających problemów, tracąc z oczu potrzeby poszczególnych oddziałów klasy robotniczej i grup zawodowych. Zdarzało się, że sprawy związkowców, bardzo dla nich istotne wędrowały w instancjach z biurka na biurko, ze szczebla na szczebel, nie załatwiano ich tygodniami i miesiącami. Dziś już lepiej znamy rozmiary zaniedbań w naszej działalności, dzięki bezpośredniej szczerej krytyce zwłaszcza robotniczej. Chodzi o to. aby to źródło opinii bezpośredniej, nie ocukrowanej przez kanały sprawozdawczości, nie owijanej w watę ogólnikowych sformułowań, już nigdy nie wysychało. Wyrazem dojrzałości klasy robotniczej i jej gospodarskiej troski jest zdecydowane potępienie nieudolności i marnotrawstwa oraz biurokratyzmu administracji gospodarczej. Dlatego robotnicy żądają lepszej organizacji pracy, usunięcia nierytmiczności dostaw materiałowych, które powodują przerwy w pracy, zlikwidowania przerostów administracyjnych, poszanowania godności człowieka pracy. Robotnicy oczekują, źe związki zawodowe wraz z nimi ■wydadzą zdecydowaną walkę pasożytnictwu, korupcji i łapów. nictwu, kłikowości i wykorzystywaniu stanowisk publicznych dla osiągnięcia osobistych korzyści. W imieniu CRZZ zapewniamy ludzi pracy, że wszelkimi dostępnymi nam sposobami będziemy tępić każdy przejaw nieróbstwa pasożytnictwa społecznego. Z krytycznej analizy działalności związków zawodowych w minionym okresie, z postulatów i wniosków pracowniczych wynikają dla wszystkich naszych organizacji i instancji zadania na najbliższy. okres oraz problemy o charakterze długofalowym, które będziemy rozwiązywać w przyszłości. Dotychczasowe dokonania — I granice możliwości Nie czekając na decyzję obecnego Plenum, korzystając z poparcia naszego kierownictwa partii, wspólnie z rządem podjęliśmy konieczne i możliwe do rozwiązania sprawy, o których wiadomo już z prasy. Była to podwyżką płacy minimalnej do 1000 zł oraz wprowadzenie dodatków do płac pracowników, zarabiających do 2000 zł, czym objętych zostało około 50 proc. łudzi pracy. Wprowadzono dodatki do najniższych rent i emerytur oraz do rent rodzinnych dla jednego miliona stu tysięcy osób. Podwyższono zasiłki rodzinne na dzieci i niepracujące żony, dla rodzin o niskich dochodach. Zwiększony został fundusz płac na opłacenie wzrostu wydajności pracy i na dodatkowe wypłaty z tytułu podjęcia ponadplanowej produkcji. Odstąpiono od krytykowanego przez załogi systemu bodźców materialnego zainteresowania. Od I marca br. zostanie anulowana grudniowa podwyżka cen mięsa i artykułów spożywczych, przy jednoczesnym utrzymaniu obniżonych cen artykułów przemysłowych. W wyniku tej decyzji przywrócone zostaną również poprzednie ceny posiłków w stołówkach, Ponadto na nasz wniosek w budżecie państwa na rok 1971 zwiększono o 250 min zł limity dla zakładów pracy na zasiłki chorobowe. Uzyskana także dodatkową kwotę 560 min zł z przeznaczeniem tych środków na poprawę warunków lecznictwa szpitalnego, rozwój opieki i pomocy społecznej. Przeznaczono również środki w wysokości 360 min zl na uruchomienie w systemie emerytalnym od 1 stycznia 1971 r. dodatków do emerytur osób, które przepracowały w PRL co najmniej 1Ö lat, W budżecie na 1971 r. zwiększono o ponad 130 min zł uprzednio ustalone środki na cele socjalne, Łącznie na realizację wszystkich, ostatnio podjętych przy udziale CRZZ decyzji, przeznaczono około 25 mld złotych, z czego prawie 9 mld przypada na zwiększenie funduszu płac. Odpowiedzialność nakazuje nam powiedzieć, że istnieje również granica postulatów i żądań, której świadomy swego współuczestnictwa w budowie socjalizmu człowiek pracy nie może przekroczyć, pod groźbą inflacji i podważania osiągniętych zdobyczy. Nie chcemy papierowych pieniędzy bez pokrycia w towarach, poszukiwanych na rynku. Towary te musimy sami wyprodukować. Równowaga między ilością pieniędzy, a ilością towarów na rynku musi być zachowana Partia i rząd przy aktywnym udziale CRZZ uczyniły ostatnio wiele. Klasa robotnicza, świadomy ruch związkowy, zdaje sobie sprawę, ż« dalsze kroki zależą od naszej wytężonej pracy. Problemy da rozwiązania Na obecnym etapie najbliższym zadaniem związków zawodowych jest rozwiązywanie w zakładach pracy — wspólnie z samorządem robotniczym i administracją gospodarczą ~r spraw najbardziej bolesnych i najpilniejszych, zgłoszonych przez załogi, a stanowiących często źródło napięć społecznych. Ogromną pomoc i korzystny klimat dła rozwiązywania tych spraw stworzył list Sekretariatu Komitetu Centralnego do samorządu robotniczego ' i dyrektorów przedsiębiorstw. List Sekretariatu KC partii spowodował, że w licznych przedsiębiorstwach przystąpiono już do usuwania zaniedbań i braków w zakresie warunków pracy i spraw socjalnych. Nie wszędzie przebiega to sprawnie. jednak Nie wszystkie też dyrekcje przedsiębiorstw 1 zjednoczeń przystąpiły do tego z energią i konsekwencją należną tyra zagadnieniom. Związki zawodowe powinny więc dopilnować aby administracja gospodarcza w pełni wywiązała się z obowiązków w tej dziedzinie. Jednocześnie doprowadzić należy do odzyskania pomieszczeń socjalnych zabranych załogom w minionych latach. Wiele braków i niedomagań w zakresie warunków pracy i urządzeń socjalnych można zlikwidować własnymi siłami zakładów, łub przy stosunkowo niewielkich nakładach. Załogi w wielu przedsiębiorstwach zakładach i podjęły eenhe inicjatywy i społeczną pracą przyczyniają się do usunięcia zaniedbań. Musimy naciskać na ministerstwa, zjednoczenia i dyrekcje zakładów pracy, aby bardziej operatywnie i bez biurokracji wykorzystywały swe możliwości i posiadane środki dla likwidowania szczególnie nabrzmiałych bolączek i braków. Pragnę poinformować, że również Prezydium CK2Ź postanowiło przeznaczyć z własnych środków kwotę 300 min zł na zaspokojenie szczególnie pilnych potrzeb socjalno-bytowych załóg. Inne sprawy 1 wnioski wymagają podjęcia bardziej długofalowego . działania. Wszystkie problemy związane z realizacją postulatów robotniczych powinny się znaleźć w programie pracy związków zawodowych. Jak wykazały to z całą wyrazistością wydarzenia minionych miesięcy, poważnym źródłem niezadowolenia i konfliktów są wypaczenia i realizacji nieprawidłowości w polityki zatrudnienia i płac oraz cen. Do podstawowych założeń polityki gospodarczo-społecznej w państwie ludowym należy pełne zatrudnienie. W interesie całego społeczeństwa jak i gospodarki leży właściwe i gospodarskie wykorzystanie ogromnego zasobu pracy ludzkiej, kwalifikacji, wiedzy, energii i zaangażowania obywateli. W naszym kraju niewątpliwie istnieją możliwości wzrostu zatrudnienia. Rząd powinien podjąć bardziej energiczne przedsięwzięcia dla osiągnięcia tego celu. Droga do tego prowadzi przez zwiększenie zmianowości, stwarzanie nowych, miejsc pracy dzięki szybkim inwestycjom, dalsze rozwijanie sieci usług, rozwijanie systemu pracy nakładczej, bardziej racjonalne wykorzystanie funduszu aktywizacji gospodarczej małych miast oraz funduszu interwencyjnego. Służyć temu powinno również lepsze dostosowanie sieci i profilu szkół zawodowych do potrzeb gospodarki, a także odpowiednie przekwalifikowanie niektórych grup pracowniczych. We wszystkich tych problemach związki zawodowe opracują wspólnie z rządem konkretny plan zamierzeń i będą aktywnie współdziałać w jego realizacji. Podobnie mamy obowiązek opracowania wspólnie z rządem konkretnych zamierzeń w dziedzinie udoskonalenia płac i dochodów. Prace takie już podjęliśmy i prowadzimy. Nowo opracowany system powinien zapewnić właściwą realizację socjalistycznej zasady „każdemu według jego pracy“, wyzwalać, inicjatywy pracownicze, zachęcać do podnoszenia wydajności pracy, doskonalenia kwalifikacji i stabilizacji załóg. Szczególnie istotne jest zapewnienie odczuwalnego, wyższego niż w ostatnich łatach, wzrostu płac realnych. Uważamy, źe w polityce płac dążyć należy do zmniejszenia nieuzasadnionych dysproporcji w wynagrodzeniach między branżami i stanowiskami pracy, o podobnych i zbliżonych kwalifikacjach zawodowych. Trzeba też zwrócić uwagę na tó, aby nowy system płac i zachęt materialnych uwolnić od zawiłości, uczynić go przejrzystym, jasnym i zrozumiałym dla każdego pracownika. Wiele niezadowolenia, sprzeciwu i napięć budzi praktyka nieuzasadnionego rewidowania norm pracy. Hamowała ona też inicjatywy pracownicze i ograniczała wzrost wydajności prący. Dlatego związki zawodowe nie mogą dopuszczać do zmian norm pracy, jeżeli nie są one następstwem faktycznych zmian w technice i technologii produkcji lub organizacji pracy. Zmiana norm powinna być zatwierdzana przez zakładowe ogniwa związkowe, w oparciu o konsultację z załogą. Zmiana norm nie tnożó powodować obniżenia zarobków z przyczyn niezawinionych przez robotnika. Poziom dochodów i płac realnych — zależy nie tylko od wzrostu płac nominalnych, ale również od kosztów utrzymania, cen towarów i usług. Załogi S aktywiści związkowi wielokrotnie podnosili, że wszystkie zmiany w zakresie cen detalicznych, a zwłaszcza cen towarów powszechnego użytku i usług nie mogą być podejmowane bez porozumienia ze związkami zawodowymi. Domagając się od powołanych de tego asganów państwowych wzmożonej kontroli nad ustaleniem esa oraz ich stosowaniem, oraz konsekwentnej realizacji postanowień rządu, dotyczących zamrożenia na najbliższe 2 łata cen artykułów spożywczych — musimy jednocześnie sami dążyć do umocnienia i usprawnienia związkowej kontroli społecznej, zarówno w sferze cen, jak i zaopatrzenia rynku, pracy handlu, gastronomii i placówek usługowych. Zadaniem CRZZ, zarządów głównych i WKZZ będzie współudział w opracowaniu i realizacji polityki socjalno-bytowej państwa do 1975 roku. Program w tej dziedzinie musi w granicach realności zapewnić odrobienie wielu, zaistniałych zaległości i opóźnień, zwłaszcza w rozwoju urządzeń socjalnych w przedsiębiorstwach, a także powinien zakładać lepsze zaspokojenie potrzeb socjalno-bytowych i dalszą poprawę warunków pracy, a przede wszystkim kobiet pracujących przez zwiększenie płatnych urlopów macierzyńskich, przedłużenie bezpłatnych urlopów na wychowywanie małych dzieci oraz dalszy rozwój urządzeń i placówek opieki nad dziećmi. Konieczne jest podjęcie ze zdwojoną energią wysiłków na rzecz skutecznej ochrony bezpieczeństwa i zdrowia załóg. Wiele wciąż jeszcźe nie rozwiązanych spraw wymaga wypracowania, wspólnie z rządem, niezbędnych wzięć i zapewnienia przedsięśrodków dla stopniowej, ale systematycznej poprawy stanu bhp, w oparciu o ustawę o bhp. Do pierwszoplanowych zagadnień tego programu należą: peine zaopatrzenie w odzież roboczą, w sprzęt i odzież ochronną, polepszanie wentylacji, poprawienie oświetlenia i zmniejszenie hałasu, usprawnienie gospodarki nakładami na bhp. Zwrócić należy uwagę na stałe rozszerzanie działalności przemysłowej służby zdrowia, która w swym działaniu jednoczyć powinna elementy profilaktyki, lecznictwa i rehabilitacji. Niezbędna jest konsekwentna realizacja przyjętych ustaleń w zakresie wprowadzenia w określonych branżach i na stanowiskach roboczych, zwłaszcza w warunkach szkodliwych dla zdrowia, skróconych norm czasu pracy. Jednocześnie CRZZ wspólnie z rządem powinny opracować zasady przechodzenia w przyszłości na skrócony czas pracy w całej gospodarce oraz określić etapy i warunki realizacji tego zamierzenia. Przedstawiony przez partię plan rozwoju budownictwa mieszkaniowego wymaga sprecyzowania naszych zadań w tej dziedzinie. Związki- zawodowe będą wspierać swoją pracą organizatorską, konkretnymi inicjatywami i.'działaniem zamierzenia partii na rzecz zwiększenia liczby nowych mieszkań. W strukturze budownictwa mieszkaniowego powinny być uwzględnione potrzeby i poziom zamożności grup czeństwa. Wychodząc 'z społetych założeń,, uważamy za konieczne zwiększenie, w stosunku do poprzednich założeń, rozmiarów, budownictwa mieszkaniowego rad narodowych oraz wzrost budownictwa zakładowego. Jednocześnie proponujemy uelastycznienie zasad wykorzystania środków zakładowego funduszu mieszkaniowego, przyznanie radom zakładowym większych uprawnień w tym zakresie, jak też nałożenie na nie obowiązku wzmożenia gospodarności w tej dziedzinie. Zasadniczym warunkiem odnowy ruchu zawodowego, odbudowy zaufania mas członkowskich do swej organizacji zawodowej jest zapewnienie rzeczywistej ochrony interesów ludzi pracy, a głównie praworządności w stosunkach pracy. Dotyczy to zwł&szcza ochrony pracowników przed naruszeniem ich uprawnień przez administrację w zakresie przyjęć i zwolnień z pracy, zaszeregowania, awansów, nagród i premii Jednym z najpilniejszych zadań ruchu zawodowego jest opracowanie kodeksu pracy odpowiadającego socjalistycznym zasadom współżycia, który jednolicie ureguluje podstawowe prawa i obowiązki pracownicze. Kodeks powinien rozszerzać uprawnienia związków zawodowych, przyznając im prawo wnoszenia, wiążących dla administracji, sprzeciwów, w razie podjęcia przez nią decyzji, naruszających uprawnienia pracownicze. Projekt kodeksu zostanie poddany szerokiej dyskusji. Związkowa działalność ideowo-wychowawcza i kulturalno-oświatowa powinna być bardziej niż dotychczas ukierunkowana na kształtowanie socjalistycznych zasad współżycia społecznego oraz kultury stosunków międzyludzkich, na podnoszenie kultury pracy i życia, poszanowanie pracy i godności człowieka, na zapewnienie dogodniejszych warunków dla podwyższenia poziomu wiedzy i kwalifikacji pracujących, bezkómpromisowości w przezwyciężaniu wszelkich przejawów zła, naruszania dyscypliny społecznej, ładu i porządku. Nasza praca wychowawcza powinna skutecznie przyczyniać się do wzrostu świadomości politycznej załóg, przezwyciężać stare nawyki I wpływ wrogiej propagandy, kształtować obywatelską, patriotyczną postawę w pracy i życiu. Naszym intemacjonalistycznym obowiązkiem jest i będzie umacnianie solidarności i jedności działania wszystkich ludzi pracy, światowego ruchu zawodowego, w walce o pokój, sprawiedliwość i postęp społeczny. Umacniać będziemy naszą braterską przyjaźń z narodami i ruchem zawodowym Związku Radzieckiego, wszystkich krajów wspólnoty socjalistycznej. Działać będziemy na rzecz umocnienia Światowej Federacji Związków Zawodowych we wspólnym antyimperialistycznym froncie, udzielając poparcia i pomocy związkom zawodowym krajów Europy, Azji, Afryki i Ameryki, stojącym na gruncie klasowym i narodowowyzwoleńczym. Zdajemy pried klasą robotniczą Klasa robotnicza, ludzie pracy mogą nam postawić pytanie: jakie są gwarancje i odnowy w ruchu zawodowym realizacji przedstawionych dziś zadań? Na to pytanie musimy udzielić odpowiedzi jasnej i szczerej,. Podstawowa gwarancja tkwi w postawie i zaangażowaniu załóg pracowniczych, w rozwijaniu procesu socjalistycznej demokratyzacji życia społecznego i kierunków przyspieszonego rozwoju gospodarki, wytyczonych przez nowe kierownictwo partii. Nasz ruch zawodowy, zgodnie ze swą klasową i rewolucyjną tradycją, zgodnie z dobrymi doświadczeniami i dorobkiem 28 lat budownictwa socjalizmu w Polsce Ludowej, stanąć musi dziś w rzetelnej służbie ludzi pracy z odnowionym zapałem. W nowej sytuacji społeczno-politycznej, w trudnej i skomplikowanej sytuacji gospodarczej kraju przychodzi nam zdawać egzamin przed klasą robotniczą i ogółem pracujących. W toku przezwyciężania kryzysu wyrastają, obok doświadczonej i oddanej kadry, zastępy rioWych działaczy związkowych, kształtuje się w praktycznym, ofiarnym działaniu nowy typ działacza, na miarę zadań i wymogów, jakie postawiło przed nami życie. I Sekretarz KC PZPR, towarzysz Edward Gierek, w swym przemówieniu po VII Plenum KC stwierdził — niech partia będzie partią, a rząd rządem. My dzisiaj dopowiadamy: niech związki zawodowe będą związkami zawodowymi. 10-milionowa rzesza związkowców wytwarza 80 proc. dochodu narodowego i niewymierne wartości kulturalne narodu. W jej szeregach realizuje się jedność partyjnych i bezpartyjnych, wierzących i niewierzących, jedność nie na papierze, lecz za wspólnym warsztatem, nie w abstrakcyjnych dyskusjach, lecz w czynie, w jednym froncie pracy, w jej szeregach wykuwa się pojęcie Polaka — człowieka, pracy, dźwigającego na swych barkach cały gmach kraju, wykuwa się obraz Polski rzeczywistej, która jest i która będzie... Rolę i miejsce związków zawodowych w systemie demokracji socjalistycznej określa linia polityczna naszej partii, która pogłębienie demokracji socjalistycznej i centralizmu demokratycznego upatruje przede wszystkim w większym niż dotychczas praktycznym udziale klasy robotniczej, załóg pracowniczych w decydowaniu o podstawowych sprawach rozwoju kraju i życia społeczeństwa. Dotyczy to wszystkich szczebli związkowej działalności — zarówno CRZZ, jak i zarządów głównych, zarządów okręgowych i wojewódzkich komisji związków zawodowych, rad zakładowych, organizacji i grup związkowych w każdym zakładzie pracy. Wszystkie ogniwa^ oraz instancje ruchu zawodowego konkretną, codzienną działalnością muszą wypracować nowy styl i metody pracy związkowej. Ważne znaczenie ma ukształtowanie skutecznych metod reprezentacji problemów nurtujących załogi wobec administracji gospodarczej państwowej wszystkich szczei bli zarządzania. W spornych sytuacjach związki zawodowe muszą znajdować sposoby skutecznego sprzeciwu wobec wszelkich prób naruszania zaniedbywania żywotnych ini teresów i uprawnień ludzi pracy. I Sekretarz KC PZPR, tow. Gierek na VIII Plenum KC PZPR oświadczył: „Specjalnej rozwagi i poczucia odpowiedzialności wymaga problem regulowania nieporozumień, różnic zdań i konfliktowych sytuacji, jakie wyłaniają się niekiedy między załogami a administracją, w tym problem samego sposobu stawiania tego rodzaju spraw. Powinno się to odbywać w ramach poszczególnych organizacji związkowych. Nie ma takich spraw, nawet najtrudniejszych, których nie można by uregulować w drodze bezz pośrednich, szczerych rozmów załogami: Przy prawidłowym funkcjonowaniu mechanizmów demokracji socjalistycznej, przy dobrej pracy organizacji partyjnej i organizacji związkowej i poczuciu odpowiedzialności kierownictwa zakładów za panującą w nich atmosferę — można je regulować bez pomocy skrajnych kroków, a zwłaszcza bez przerw i zakłóceń w pracy”, V; słowach tych zawarta jest szczera, robotnicza prawda. . . W działalności związków zawodowych U główną uwagę kierować trzeba na umacnianie zasad samorządności robotniczej. Uznajemy samorząd robotniczy za wyraz prawa robotników do współdecydowania o sprawach swoich zakładów pracy, za wyraz zdobyczy ustrojowych. Widzimy potrzebę dalszego umacniania .samorządu robotniczego, wiązania jego rozwoju całym procesem przemian poz lityczno-gospodarczych w naszym kraju. Jednocześnie pracować będziemy nadal nad kształtowaniem właściwego modelu samorządu, odpowiadającego nowoczesnej organizacji pracy, potrzebom gospodarczym i racjom politycznym naszego ustroju. Związki zawodowe w pełni popierają przedstawiony przez partię na VIII Plenum KC program odnowy życia politycznego i społeczno-gospodarczego kraju oraz kierunki jego dalszego rozwoju. Program ten zapewnia bowiem wielostronny i wewnętrznie spójny rozwój kraju, poprawę warunków życia ludzi pracy, umacnianie socjalizmu. Jest to więc program zgodny z możliwościami, dążeniami i aspiracjami klasy robotniczej — całego narodu, Związkowcy oceniają działalność ruchu zawodowego (Dok. ze str. 1) Wielkie, a nie wykorzystane możliwości zwiększenia faktycznego wpływu związkowego na, polepszenie sytuacji ekono. micznej i socjalnej załóg leża w sferze konsekwentnego wykorzystywania uprawnień związków zawodowych i samorządu robotniczego oraz realizacji ich własnych słusznych często dotychczasowych uchwał. Równocześnie chodzi o prowadzenie i .respektowanie — jako zasady prawnej — możliwości sprzeciwu związków zawodowych, w uzasadnionych przypadkach wobec decyzji administracji Postulowano precyzyjniejsze nstaleaie zakresu kompetencji i podziału ról miedzy poszczególnymi Instancjami związkowymi. Najważniejszym zadaniem CRZZ powinno być oddziaływanie aa politykę socjalną, a podstawowym tego warunkiem — wszechstronna znajosnoić potrzeb społeczeństwa, poszczególnych środowisk zawodowych i regionów. A wiec — lepsze wykorzystywanie dorobku nauki oraz prowadzenie własnych badań. Powinna ona równocześnie pozostawić o wieie większą samodzielność związkom branżowym ! nie podejmować żadnych istotnych decyzji bez zasięgnięcia ich opinii. Z kolei WKZZ nie mogą być dublerami rad narodowych, lecz stanowić forum reprezentacji ogólnozwiązkowych Interesów i problemów, których nie można rozstrzygnąć w branżach. Najwięcej uwagi poświecono radom zakładowym — konieczności wyzwolenia ich od czynności należących do administracji — jak organizowanie kolonii, zakup ziemniaków dla pracowników itp. Za tymi obowiązkami nie dostrzegały one często narastających problemów społecznych w zakładzie. Tymczasem są one powołane przede wszystkim do nadzoru i kontroli działalności administracji, do rozwiązywania spraw dot.yczących całej załogi. Powinny przy tym mieć większe prawo egzekwowania swoich uprawnień i uchwał. W dyskusji przytoczona również wiele postulatów zgłoszonych ostatnio przez załogi dotyczących poprawy warunków ekonomicznych i socjalnych ogółu pracujących oraz poszczególnych grup zawodowych. O możliwości realizacji niektórych wspomniano już w wniosków referacie Prezydium i przemówieniu przewodniczącego CRZZ. pozostałe będą przedmiotem prac komisji powołanej na Plenum. Mówiono m. in. o lukach w ustawodawstwie pracy, o narastającym problemie ludzi o obniżonej sprawności zawodowej. o konieczności ulepszenia i uproszczenia systemów premiowych i uwzględnienia roli płacy zasadniczej' w zarobkach pracowników, niedostatecznym poziomie świadczeń socjalnych w działach tzw. nieprodukcyjnych, o potrzebie przyśpieszenia tempa rozwoju budownictwa mieszkaniowego rad riarodówych. Dyskusja wana 25 bm. będzie kontynuo(PÄP)