Trybuna Ludu, marzec 1972 (XXIV/60-90)

1972-03-01 / nr. 60

Pro,etariusze @ 13^/’ 11 ■ 11 ' W'®./. Organ KC wszystkich krajów HB B m Hill 1 8 # 1 Bm ] 1 I I I I I Polskiej Zjednoczonej ___Uczcie się? JBBL JL J M-J JL JL UH' -Hi A Ul. UbL WB. Partii Robotniczej NR 60 (8440) ROK XXIV C/ WARSZAWA, ŚRODA 1 MARCA 1972 R. WYDANIE A Cena 50 gr W interesie miasta i wsi Dynamiczny program rozwoju produkcji i skupu mleka V Zjazd Delegatów Spółdzielni Mleczarskich Odznaczenia dla pracowników i działaczy spółdzielczych V Krajowy Zjazd Delegatów Spółdzielni Mleczarskich *r*e. szających ok. 1.200 tys. członków, który rozpoczął 29 lutego dwudniowe obrady nakreśli kierunki intensyfikacji skupu mleka i produkcji artykułów mlecznych do roku 1975. Na zjazd przybyli: wicepremier Eugeniusz Szyr, sekretarz NK ZSL — Bolesław Strużek, kierownik Wydziału Rolnego KC PZPR — Eugeniusz Mazurkiewicz, ministrowie: Rolnictwa Józef Okuniewski oraz Przemysłu Spożywczego i Skupu — Emil Kołodziej. Produkcja mleczarska ma ścisły związek z rolnictwem, zwłaszcza z rozwojem hodowli. Tymczasem — jak wynika ze sprawozdania Rady Centralne­go Związku oraz referatu spra­­wozdawczo-programowego wy­głoszonego przez prezesa Za-W siedzibie UNESCO Spotkanie przedstawicieli komitetów kopernikowskich Polski, Francji i Wioch PARYŻ (PAP) Korespon­dent PAP) PaweTWasielewski pisze: Z inicjatywy Polski w sie­dzibie UNESCO odbyło się we wtorek spotkanie przedstawi­cieli komitetów kopernikow­skich Polski, Francji i Włoch. W imieniu dyrektora gene­ralnego UNESCO zebranych powitał dyrektor Departamen­tu Polityki Naukowej tej or­(Dok. na str. 6) rządu Centralnego Zw. SM1. — Józefa Janczaka, w latach 1968—1971 wystąpiło pewne o­­słabienie więzi między produ­centami mleka a spółdzielnia­mi mleczarskimi, co ujemnie wpłynęło zarówno ha skup su­rowca jak też na zaopatrzenie rynku w mleko i jego przetwo­ry. Spółdzielnie mleczarskie skupowały zaledwie 34—37 proc. ogólnej produkcji mleka w naszym kraju. Świadczy to — zdaniem wielu przedstawicieli producentów wiejskich oraz przemysłu mleczarskiego — o dużych możliwościach . dalsze; intensyfikacji skupu, a tym sa­mym , dalszej poprawy zaopat­rzenia-. rynku Postawione przed spółdziel­czością mleczarską zadanie zwiększenia w roku 1975 do­staw; produktów mleczarskich o ponad 40 proc. w porównaniu z rokiem 1970 — uznano za w pełni realne, zwłaszcza, że w tym samym okresie skup mle­ka powinien wzrosnąć do 7,1—- 7,3 mld litrów,- tj. o ok. 36 proc. O realności tych zamie­rzeń świadczy m. in. wzrost skupu mleka w styczniu i lu­­tyrp br. o 16—20 proc. w po­równaniu z analogicznym okre­sem ub. roku, chociaż — jak wiadomo — sytuacja paszowa jest w tym roku w wielu gospo­darstwach znacznie trudniejsza. Decydujący wpływ na zaintereso­wanie rolników produkcją mleczar­ską — Jak podkreślano — miały (Dok: na str. 2", Wojska izraelskie wycofały się z Libanu Nadgraniczne miejscowości barbarzyńsko zniszczone przez agresora KAIR (PAP). Po 4-dniowych operacjach wojskowych na po­łudniu Libanu jednostki izra­elskie wycofały się w ponie­działek z rejonu Arkub, za­mieszkałego przeważnie przez uciiodźców palestyńskich. A- gresor opuścił okupowane w ciągu tych dni miejscowości Habarija, Raszaja Al-Fachar, Ewar Haman, Fraidis i Kwar Szuba. Miejscowości te zostały barbarzyńsko zniszczone przez agresora. Według naocznych świad­ków domy, które napastnicy podejrzewali, iż należą do ko­mandosów palestyńskich zosta­ły wysadzone. W wielu do­mach znajdowali się żywi lu­dzie. Ocalałe budynki zamino­wano. Żołnierze izraelscy roz­rzucili ulotki ostrzegające miejscową ludność przed współpracą i udzielaniem schronienia komandosom pa­lestyńskim. KAIR, PARYŻ (PAP). W wywia­dzie udzielonym dziennikarzom za­granicznym w Bejrucie premier Libanu, Sajeb Salam podkreślił ko­nieczność wyciągnięcia właściwych wniosków z ostatnich wydarzeń i podjęcia odpowiednich decyzji na przyszłość. Premier stwierdził, te istnieją dobre stosunki między władzami libańskimi i partyzanta­mi palestyńskimi. Wróg — powie­dział Salam —- usiłował zakłócić te dobre stosunki, ale mu się to nie udało. Szef rządu libańskiego przestrzegł ugrupowania prawico­we przed sianiem niezgody między Palestyńczykami i rządem, gdyż takie poczynania szkodzą jedynie Libanowi. Od wtorku na południu Libanu, określanym jako „Fatahland“, sta­cjonują obok siebie oddziały libań­skie i partyzanci palestyńscy. Przedstawiciele dowództwa pale­styńskiego podkreślają, że nie ma­ją nic przeciwko obecności armii iibańskiej, ani nikogo innego, kto (Dok. na str. 2) M. Rahman udał się do Moskwy DELHI (PAP). Premier Ban­­gla Desz. szejk Mudżibur Rah­man udał się we wtorek do Związku ciodniową Radzieckiego z pię­wizytą oficjalną. Premierowi towarzyszy mini­ster Spraw Zagranicznych Ab­dul Samad i osiemnaście im nych osobistości - specjalistów w zakresie gospodarki. Obserwatorzy wyrażają opinię, łe premier Rahman podczas spot.kań moskiewskich skoncentruje się głównie na problemach gospodar­­czych oraz współpracy handlowej i technicznej obu krajów Stan zdrowia rannych w katastrofie w Luboniu ulega poprawie POZNAN*. Systematycznie po­prawia się stan zdrowia 8 rannych w katastrofie, która miała miejs­ce w ub. tygodniu w Wielkopol­skim Przedsiębiorstwie Przemysłu Ziemniaczanego w Luboniu. Po­prawę obserwuje się także u cho­­rych, których stan był najpoważ­niejszy: Marii Ratajczyk i Eryka Ogiermanna. Znajdujący się w trzech poznańskich szpitalach chorzy otoczeni są wszechstronna opieką specjalistów. W szpitalach tych przebywała ekipa lekarzy i Warszawy i z ośrodka transplant, tac.ji skóry w Polanicy, którzy wespół ze specjalistami poznański­mi ustalili dalszy tok leczenia chorych — głównie poparzonych (PAP] Uroczystość w Radzie Państwa Z okazji odbywającego się w Warszawie V krajowego zja­zdu delegatów spółdzielni mle­czarskich — 29 lutego w sa­lach Rady Państwa odbyła się uroczystość dekoracji odzna­czeniami państwowymi grupy zasłużonych pracowników i działaczy spółdzielczości mle­czarskiej. Aktu dekoracji dokonali: za­stępca przewodniczącego Rady Państwa, prezes NK ZSL ■ Stanisław Gucwa oraz wice-prezes Rady Ministrów — Eu­geniusz Szyr. Zwracając się do odznaczo­nych, St. Gućwa przedstawi) dorobek spółdzielczości mle­czarskiej, podkreślając, ze siłą tej społeczno-gospodarczej or­ganizacji jest nie tylko wiel­kość produkcji, ale przede wszystkim ludzie głęboko od­dani swemu zawodowi. Spot­kanie nasze — powiedział on — odbywa się w dniach, gdy Wasz . zjazd nakreślą program rozwoju produkcji mleczar­skiej na najbliższe lata., wyni­kający z kierunków społeczno­­ekonomicznego rozwoju, kraju, przyjętych na VI Zjeździe PZPR. Są to zadania niemałe. Ale dotychczasowe osiągnięcia Waszej organizacji świadczą o realnych szansach ich wypeł­nienia, a nawet przekroczenia. Gwarancją tego jest nie tylko rzetelna praca członków spół­dzielczości mleczarskiej i ogó­łu rolników, ale i baza techni­czna, jaką dysponuje mleczar­stwo w naszym kraju. Wręcza­jąc odznaczenia, St. Gucwa złożył odznaczonym, a' za ich pośrednictwem całej organiza­cji — gratulacje i życzenia dal­szej owocnej pracy. W Imieniu odznaczonych za za­szczytne wyróżnienia podziękował Wiktor Szymański — brygadzista z Okręgowej Spółdzielni Mleczar­skiej w Gościnie (woj. koszaliń­skie). Zapewnił on, że członkowie spółdzielczości mleczarskiej nie będą szczędzić wysiłków i wiedzy, aby dostarczyć krajowi coraz wię­cej i lepszych produktów mleczar­skich. Konkretną odpowiedzią mleczarzy na list Sekretariatu KC PZPR i Prezydium Rządu w spra­wie dodatkowej produkcji wartości 20 mld zł są realizowane już zobo­wiązania wyprodukowania ponad plan mleka i jego przetworów na ok. 5SO min zł. (PAP) (Listą odznaczonych zamit­­szczamy na str. 2) Więcej poszukiwanej dzianiny Zakłady Przemyślu Dziewiarskiego „Trawena" w Trawnikach kolo Lublina produkują bieliznę męską, damską, młodzieżową 1 dziecięra z dzianińy bawełnianej. Wyroby z Trawnik znajdują chętnych na­bywców za granica. W bieżącym roku zakłady dostarcza bieliznę war­tości ponad 350 milionów złotych, z czego poważną.: cześó stanowi eksport do ZSRR. Odpowiadając na apel partii i rządu; załoga „Trawę­­ny“ postanowiła wykonać dodatkowo 112 tóiv dzianiny ha maszynaćli dziewiarskich „Elastik". Na cę maszyn typu „Elastik“. Tu zdjęciu: Marianna Namlik dozoruje pra­właśnie poürstanie dodatkowa pro­dukcja wartości 4 min zł. Fot. CAF — Trembecki Wspólne posiedzenie Biura Politycznego KC PZPR i Prezydium Rządu PRL W końcu marca IV Plenum KC PZPR rozpatrzy projekt planu pięcioletniego Na wsmjlnvm nnsiedzeniu Biura Politycznego KC PZPR 1 .Prezydium RzadiVw dniu 29luteg0~~ńrzodyelr',f""’a"0 ' uznano za kierunkowo słusz­ne. opracowane przez Komi­sję Planowania i zaakcepto­wane przez rząd główne pro­porcje i zadania” i ’projektu planu 5-letniego do 1975 roku. Dla rozpatrzenia projektu planu pięcioletniego Biuro Polityczne postanowiło zwo-Sać IV Plenum KC P/PR w ‘końcu marca 1972 r. BluTTTTol irvczilf [ur'zann­­znaniu się z wynikami roz­mów między delegacjami Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Bułgarskiej Partii Komunistvcgncr za- Ujderdziio działalność delc­­gacjl l’/.rit, zmierzającą dó dąlszeg0~~~zacteślłlenia wspoi­­pracy politycznej i gospodar­­czeYirniędzy obu krajami. 5 rocznica Układu o Przyjaźni Współpracy i Wzajemnej Pomocy między Polską a CSRS Wymiana depesz Sekretäre generalny Komitetu Centralnego Komunbtycinej Partii Ciecheslowacll •awariru GUSTAV HUSAK Prezydent Czechosłowackiej Republiki Socjalistyczna! towarzysz LUOVIK SVOBODA Przewodniczący rządu Czechosłowackiej Republiki Socjalistyczne] towarzysz LUBOMIR SZTROUGAL G » Drodzy towarzysze! Z okazji 5 rocznicy podpisa­nia Układu o Przyjaźni, Współ­pracy i Wzajemnej Pomocy między Polską Rzecząpospolitą Ludową i Czechosłowacką Re­publiką Socjalistyczną przesy­łamy wam, drodzy towarzysze, i na wasze ręce Komunistycz­nej Partii Czechosłowacji, rzą­dowi i bratnim narodom Cze­chosłowackiej , Republiki So­cjalistycznej, serdeczne po­zdrowienia' od Komitetu Cen­tralnego Polskiej Zjednoczo­nej Partii Robotniczej, Rady Państwa i rządu Polskiej Rze­czypospolitej' Ludowej oraz całego narodu polskiego. Układ ten podpisany w War­szawie dnia 1 marca 1967 roku jest zarazem kontynuacją i pogłębieniem bratnich i so­juszniczych więzi łączących nasze narody, wyrażonych historycznym dokumencie, ja­w kim jest i pozostanie pierw­szy polsko-czechosłowacki U- kład o Przyjaźni i Wzajemnej Pomocy, którego 25 rocznica mija 10 marca 1972 roku. Oba te. doniosłe akty poli­tyczne stanowią wyraz' zgod­nej woli naszych narodów nie­ustannego pogłębiania wza­Drodzy towarzysze! Z okazji 5 Tocznicy podpisa­nia Układu o Przyjaźni, Współ­pracy i Wzajemnej Pomocy między Czechosłowacką Re­publiką Socjalistyczną i Pol­ską Rzecząpospolitą Ludową ? dnia 1 marca 1967 roku oraz w związku ze zbliżającą się 25 rocznicą zawarcia pierwszego układu sojuszniczego między Czechosłowacją i Polską dnia 10 marca 1947 roku, prze­2 syłamy wam i za waszym po­średnictwem bratniemu naro­dowi polskiemu. Komitetowi Centralnemu Polskiej Zjedno­czonej Partii Robotniczej. Ra­dzie Państwa i Radzie Mini­strów Polskiei Rzeczypospoli­te! Ludowej serdeczne przy­jacielskie pozdrowienia i szczere życzenia. Oba te akty polityczne w sposób decydujący przyczyniły się do wszechstronnego i po­myślnego rozwoju naszych wzajemnych stosunków oraz braterskiej współpracy na za­sadach marksizmu-leninizmu i proletariackiego internacjo­nalizmu. Nowy układ sojuszniczy między naszymi krajami sta! się ważnym czynnikiem poko­ju w Europie jak również na­szym wspólnym wkładem umacniahie jedności i, siły so­w cjalistycznej wspólnoty naro­dów. Jest naszym szczerym życze­niem, aby nasze wzajemne braterskie stosunki nadal sze­roko się rozwijały, umacniały * pogłębiały jemnej wszechstronnej współ­pracy oraz umacniania bra­terstwa i przyjaźni, w intere­sie narodów obu naszych kra­jów,. bezpieczeństwa i pokoju w Europie. Z pełną satysfakcją może­my stwierdzić, że współpraca między naszymi krajami i na­rodami na każdym odcinku życia i działalności stale się rozwija i pogłębia, a więzy przyjaźni łączące nasze naro­dy stają się wciąż trwalsze i nierozerwalne. Jest to również wspólny wkład naszych kra­jów i narodów w umocnienie jedności i siły wspólnoty państw socjalistycznych. Jesteśmy przekonani, że krocząc zdecydowanie wspólną drogą budownictwa socjali­stycznego i rozwijając wszech­stronne więzy przyjaźni i współpracy, tak dwustronnej jak i wielostronnej ze Związ­kiem Radzieckim i innymi państwami socjalistycznymi w ramach sojuszu Układu War­szawskiego i Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, buduje­my trwałe fundamenty .rozwo­ju gospodarczego i kultural­nego,ora z siły i dobrobytu wszystkich naszych krajów, utrwdlamy pokój i socjalizm. .EŁWARO- C5IFRŁK__ Pierwszy Sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej JÓZEF CYRANKIEWICZ Przewodniczący Rady Państwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowe; PIOTR JAROSZEWICZ Prezes Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej u •¥ Pierwicy Sekretarz Komltotu Centralnego Peliklej Zledneeienel Partii Robotnicze] towarzysz EDWARD GIEREK Przowadniezący Rady Państwo Polskiej Rseezypospolitel ludowol tewanysi JÓZEF CYRANKIEWICZ Proses Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej towarsyss PiOTR JAROSZEWICZ WARSZAW! GUSTAV HUSAK Sekretarz generalny Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Czechosłowacji LUDVIK SVOBODA Prezydent Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej LUBOMIR SZTROUGAL Przewodniczący rządu Czechosłowackie] Republiki Socjalistycznej Depesze z tej samej okazj! wymienili minister Spraw Za­granicznych PRL Stefan Olszowski i Zagranicznych minister Spraw CSRS Bohu­­slav Chnioupek. (PAP Przelotne opady Na drleń dzisiejszy Zakład Pro­snom Krótkoterminowych PIHW przewiduje pogodę nie bardzc przyjemną. Zachmurzenie będzi* dttże: rano mgły. miejscami opady deszczu ze śniegiem lub nawel śniegu. W tych dzielnicach ranc na drogach może powstać gołoledź Jednak lokalnie spodziewane sp także większe przejaśnienia. Naj­wyższa temperatura w południe oć plus 1 stopnia na Suwalszczyzny do plus 3 w centrum 1 ną północy oraz plus 7 w południowo-zacho­dniej części kraju. Dla WARSZAWY synoptycy za­powiadają ranek mglisty, a późnie; pogodę pochmurna z przejaśnić­­niarńi- i od. czasu dó czasu możli­we niewielkie opady deszczu lut mżawki.’. Temperatura maksymal­na plus„4. stopnie. J» Dodatków« tysiące ton stali, koksu i węgla Ofiarna praca hutników i górników KATOWICE. Realizując po­stanowienia w odpowiedzi na apel Sekretariatu KC PZPR i Prezydium Rządu, załogi hut zjednoczenia hutnictwa żelaza i stali wyprodukowały w lu­tym br. dodatkowo: ok. 9 tys. ton koksu, przeszło 10 tys. ton surówki żelaza, 22,5 tys. ton stali, 10 tys. ton wyrobów wal­cowanych oraz ok. 350 km rur stalowych różnych typów i wy­miarów. Jest to szczególnie zasługą załóg: Zakładów Koksowni­czych „Radlin“, koksowni hui im. Lenina, im. Bieruta i „Walenty“, wielkopiecowni­­ków z hut im. Lenina, im, Dzierżyńskiego i huty „Pokój" stalowników z „Łabęd“, ! im, Lenina, „Floriana“ i „Dzier­żyńskiego“ — walcowników z „Lenina“, „Warszawy“, „Za­wiercia“ oraz załóg wydzia- Iłów rurowni z hut: im. Leni­na, „Buczka“ i „Jedności“ Również górnicy kopalń węgla kamiennego dostarczyli w lutym br. dodatkowo ok. 20 tys. ton węgla. Utrzymują oni równocześnie wysoką wy­dajność pracy, która w stosun­ku do planowanej na luty zo­stała przekroczona o jeden procent. W realizacji tegorocz­nych, zwiększonych zadań wy­dobywczych przodują górnicy z kopalń rybnickiego, zabrzań­skiego i jaworznicko-mikołow­­skiego zjednoczenia przemysłu węglowego. (PAP) Górnicy „Lubina" realizują zobowiązanie WROCŁAW... Górnicy, i^ bu­downiczowie kopalni miedzi zobowiązali się do znacznego skrócenia terminu osiągnięcia pełnych zdolności wydobyw­czych w kopalniach „Lubin” i „Polkowice“, co spowodowało spiętrzenie zadań i podwyższę: nie bieżących planów. Mimo to górnicy kopalni „Lubin“, za­meldowali o przedterminowym wykonaniu lutowych M; in, .realizację. planu zadań. mie­sięcznego zakończyła załoga lubińskiego zakładu przeróbki. Dzięki temu kopalnia „Lubin“ dostarczy w lutym gospodarce dodatkowo 260 ton metalu w koncentracie. (PAP) Wymiana towarów rynkowych Polska - Związek Radziecki Wartość obrotów w 1972 r. wyniesie 51 min złotych dewizowych MOSKWA (PAP). Ministro-5)Ó£__JaanjiLu___wewnętrznego Polski i | Edward Sznaj­der i Aleksander Strujew, pod­pisali w Moskwie protokół o wymianie" howarow rynkowych na.--.l974—Kik, który przewiduje, że obroty między minister­stwami handlu wewnętrznego Polski i ZSRR wyniosą w tym roku 51 min złotych dewizo­wych Nasz handel otrzyma' ze Związku Rajdzieekiego m. in. herbatę, konserwy rybne, szampan, dywany, zegarki sto­pery, sprzęt fotograficzny, lo­dówki, artykuły papiernicze i mydło toaletowe. W zamian polski handel we­wnętrzny dostarczy na rynek radzięcki m.in. konfekcję, róż­ne tkaniny, powiększalniki, maszyny do szycia, narzędzia ślusarskie, kosmetyki, sprzęt sportowy i meble. Ponadto od­bywać się będzie wymiana a­­sortymentowa różnych tkanin Ministrowie omówili rów­nież sprawy zaopatrzenia skle­pów: „Natasza“ w Warszawie i „Wanda“ w Moskwie. Przj okazji stwierdzono, że rożwó; współpracy naukowo-technicz­nej między ministerstwami handlu wewnętrznego przebie­gał w toku 1971 zgodnie z u-stalonym programem. Ustalono kierunkowe wytyczne oraz te­matykę wspólnych prac ba­dawczych na rok bieżący. W roku 1972 zostanie zorga­nizowane, wspólne polsko-ra­dzieckie seminarium dla nau­kowców i praktyków na temat dalszego socjalistycznego roz­woju handlu na tle uchwał VI Zjazdu PZPR oraz uchwal XXIV Zjazdu KPZR. Walki w Wietnamie PM. Lotnictwo USA kontynuuje naloty PARYŻ (PAP). W Wietnamie Po­łudniowym nie ustają walki. W poniedziałek partyzanci zaatako­wali sajgońskl konwój artyleryjski posuwający sie drogą nr 1 w od­ległości 50 km na północny zachód od Hue. Kilku żołnierzy nieprzyja­cielskich wyeliminowano z w7alki oraz zniszczono dwie ciężarówki. W tym samym rejonie doszło do starcia miedzy patriotami a oddzia­łami pierwszej dywizji piechoty poludniow'owietnamskiej. Dwie po­tyczki odnotowano tego samego dnia w prowincji Quang Nam w strefie Da Nang. Patrioci ranili sześciu sa,igończykówr. Podobny bój odnotowano 30 km od miasta Tuy Hoa, ku LONDYN (PAP). W ciągu wtor­amerykańskie superfortece „B-S2“ dokonały 10 zmasowanych nalotów na Wietnam Południowy, bombardując gęsto zalesione rejo­ny we wschodniej prowincji Thua Thien. Blisko 6 min ofiar akcji pacyfikacyjnych W ciągu ostatnich $ lat wojska amerykańskie i sajgońskie prze­prowadziły w Wietnamie Połu­dniowym ok. 60 wielkich operacji pacyfikacyjnych w czasie których zabito i raniono ponad 3.800 tys. mieszkańców. Dane te podaje dziennik „Nhan Dan“. Dziennik stwierdza także, że w okresie od stycznia 1.965 do lipca 1971 agreso­rzy amerykańscy użyli w Wietna­mie ponad 12.aoo tys, ton bomb i pocisków# Przedwyborcze spotkania G ospodarska debata kandydatów na posłów z wyborcami Po ogólnonarodowej dyskusji przed VI Zjazdem PZPR warunki dla dalszego wypowiadania spostrzeżeń, uwag i po­glądów przez ludzi rozmaitych zawodów', środowisk, repre­zentantów różnych pokoleń, stworzyła trwająca już od kil­ku tygodni kampania przedwyborcza do Sejmu PRL Są jednak — pisze dzienni­karz PAP — różnice jakościo­we w podjętych obecnie przez tysiące osób rozważaniach na tematy polityczne, społeczne i gospodarcze kraju. W ciągu ubiegłego roku, a zwłaszcza w ostatnich jego miesiącach, za­stanawialiśmy się nad tym: co należy zrobić, by w Polsce ży­ło się lepiej i dostatniej, a kraj mógł się szybciej rozwijać. Te­raz uwaga koncentruje się nad sposobami realizacji istniejące­go już programu, uchwalone­go przez VI przyjętego przez Zjazd partii i Front Jed­ności Narodu za platformę wy­borczą. W rozmowach wybor­ców ż kandydatami na posłów — a codziennie Odbywa się ich kilkadziesiąt — nie. ma w za­sadzie rzeczy zupełnie nowych, przedstawianych opinii pu­blicznej po raz pierwszy. Jest to po. prostu konkretna i rze­czowa — bo cel ku któremu zmierzamy jest znany — kon­tynuacja dyskusji o sprawach kraju, regionów i środowisk. Dotychczasowy przebieg spotkań . wykazuje, że nawet pozornie . sprawy drobniejsze ale istotne dla życia społeczne­go traktowane są z całą powa­gą. Wyborcy wyrażają prze­świadczenie, że w równie po­ważny sposób będą one trak­towane przez instytucje kieru­jące naszym życiem publicz­nym. T® zaś przeświadczenie — zgodnie z opinią wypowia­daną na spotkaniach — oparte jest na realnych przesłankach: wnioski i propozycje zgłaszane przed VI Zjazdem nie poszły na marne, są konsekwentnie, w- miarę tworzonych ku temu warunków, realizowane. Gospodarskiej" rozmowie sprzyja i to, że w obecnej kam­panii przeważają przede wszy­stkim spotkania środowiskowe, bardziej kameralne, a wspól­na znajomość tematów jest głównym , kryterium dyskusji wyborców z kandydatami, na posłów. Akcentując te zasad, nicze cechy obecnej kampanii, warto też podkreślić dużą aktywność środowisk wiej­skich i mieszkańców osiedli oraz małych miast. Tu spot­­kania mają niezwykle żywy przebieg. Podobnie — w śro­dowiskach robotniczych i nau­kowo-technicznych. We wtorek, w. ostatnim dniu lutego, spotkania z kandyda­tami odbywały się prawie we wsźystkich regionach kraju. Członek Sekretariatu KC PZPR Andrzej Werblan spotkał się Ż aktywem Zakładów Metalo­wych im. Waltera w Radomiu. (Relacje ze spotkań oraz obszerne omówienie wystą­pienia tow. A. Werblana w Radomiu — na str. 4) Konferencja rozbrojeniowa wznowiła obrady w Genewie GENEWA (PAP). We wtorek W Pałacu Narodów wznowione zostały obrady-Komitetu Roz­brojeniowego. Przemawiając na otwarciu sesji Komitetu, który w roku bieżącym obchodzi! swe dzie­sięciolecie, sekretarz general­ny ONZ Kurt Waldheim pod­kreślił pozytywne wyniki dzia­łalności Komitetu w dziedzinie opracowania międzynarodo­wych porozumień rozbrojenio­wvrh Omawiając doniosłe zadania sto­­jące przed Komitetem — takie jak całkowity zakaz doświadczeń z bronią nuklearną i zakaz broni chemicznej, K. Waldheim przy­pomniał, że Zgromadzenie Ogólne NZ na swej ostatniej sesji poświę­ciło wiele uwagi problemom roz­brojenia i powzięło kilka uchwał w tej sprawie. Do najważniejszych z tych uchwał należy rezolucja w sprawie zwołania ogólnoświatowej konferencji rozbrojeniowej. Byłoby pożądane, aby ta konferencja zo­stała zwołana Jak najszybciej. K. Waldheim zaapelował o rychłe o­­siągnięcie porozumienia w sprawie zakazu dokonywania podziemnych doświadczeń z bronią nuklearną o­­raz wezwał Francję i Chińską Re­publikę LudowTą, aby włączyły się do obrad Komitetu Rozbrojenio­w We wtorek przemawiał także przewodniczący delegacji ra­dzieckiej A. Roszczin, który podkreślił, że rozwiązanie pro­blemu rozbrojenia ma doniosłe znaczenie dla zapewnienia po­koju i bezpieczeństwa narodów oraz zwrócił uwagą na ko­nieczność rozładowania napię­cia na kontynencie europej­skim Kartka wyborcza Przyszłość stolicy Polski Ludowej mm gARSZAWA — stolica naszego kraju — główny ośrodek Oj# Polski Ludowej. IV tym mieście, otoczonym gorącymi W W uczuciami wszystkich Polaków, mieszka ponad 1,3 min mieszkańców, którzy mają . do zrealizowania trudny, ale sze­roki i mobilizujący program rozwoju miasta. Program uczy­nienia stolicy miastem nowoczesnym, w którym będzie się do­brze żyło i pracowało. Jak najlepiej zrealizować ten program7 Oto pytanie, które najżywiej interesuje mieszkańców Warsza­wy i cale polskie społeczeństwo. Mówił o tym m.'in. premier Piotr Jaroszewicz podózds spotkania przedwyborczego na Pradze. Rzeczą główną w programie rozwoju Warszawy jest po­traktowanie wszystkich przedsięwzięć z punktu widzenia wa­runków życiowych mieszkańców, "To głęboko humanistyczne założenie przewiduje przyśpieszenie rozbudowy osiedli mie szkaniowych, usprawnienie usług, poprawę zaopatrzenia w wodę. ciepło. Osiągnięcie tego celu wymaga likwidacji dy­sproporcji od których nasza Stolicą nie jest wolna. Wciąż są jeszcze znaczne różnice w. warunkach życia, w urządzeniach komunalnych, W'standardzie wyposażenia mieszkań ze stare­go i nowego budownictwa. Znaczne są dysproporcje między Warszawą prawobrzeżną i lęwab‘t'$eżńą oraz poszczególnymi dzielnicami, : “ Poprawa warunków życiowych ludności uwarunkowana jest umocnieniem ciężaru gatunkowego Stolicy w gospodarce ogólnonarodowej. Oznacza to dalszy rozwój przemysłu, jegc poziomu technicznego, oznacza przyśpieszenie postępu nauko­wego: Warszawa może i powinna stać się miastem w pełm nowoczesnym, promieniującym na cały kraj. m*ODWALINY pod przyszły, jeszcze piękniejszy niż do- ĘJtychczas kształt Warszawy założył program Frontu Jed­­m ności Narodu. Jego realizacja wymaga czasu i wysiłku, wymaga mobilizacji wszystkich mieszkańców stolicy. Chodzi o miasto, jakie będą mieli jego obecni mieszkańcy i jakie po­zostawią przyszłym pokoleniom. *

Next