Trybuna Ludu, maj 1973 (XXV/120-150)

1973-05-01 / nr. 120

WIECH lYJI I ZWYCIĘŻA SOCJAUIMI wszystkich krajów, łączcie się! (Trybuna Mjudu i ORGAN KOIVTETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 120 (8866) Warszawa, wtorek 1 maja 1973 r. Wydanie A Ceno 1 zł W przededniu 1 Maga Rozmowy telefoniczne fow. E. Gierka członków najwyższych władz partyjnych z załogami zakładów pracy .30 kwietnia w przededniu Święta Pracy 1 Maja, I Se­­kretarz KC PZPR Edward Gierek oraz członkowie Biu­­ra Politycznego, sekretarze KC PZPR przeprowadzili rozmowy telefoniczne przedstawicielami komitetów z zakładowych PZPR i dyrek­cji kilkudziesięciu dużych zakładów pracy. Edward Gierek oraz se­i kretarze KC złożyli załogom organizacjom partyjnym tj'ch zakładów wyrazy uzna­nia za pomyślne wykonywa­nie planowych zadań i pod­jętych zobowiązań, oraz przekazali serdeczne życze­nia i pozdrowienia pierwszo­majowe. (PAP) Tow. Edward Gierek gratuluje prof. Jerzemu Grzjkowi z AGH Kraków otrzymania Orderu Sztandaru Pracj klasy. Fot- CAF - Matuszewski Bohaterowie prac socjalistycznej i zasłużeni dzidacze ruchu robotniczego ib spotkaniu z Biurem Polityclnym KC PZPR -30 kwietnia — w przededniu mjgdzyna. rodowego święta ludzi pracy — 1 Maja TsdbytóśięwKomitecieCeTttralnyiTrFZPR spotkanie Biura Politycznego KC PZPR ze 130-osobowg arupg zasłużonych działa, ćźy ruchu robotniczego i bohaterów pra­cy socjalistycznej z całego kraju połączo­ne z wręczeniem odznaczeń państwo-* wych, W spotkaniu udział wzięli | Sekretarz K< PZPR. Edward Gierek^ członkowie i zatępćy członków Biura Politycznego orz członkowie Sekretariatu KC PZPR: -Edfgrd Babiuch, Henryk Jabłoński, Mie­­czsław Jagielski, Piotr Jaroszewicz, Woj­ach Jaruzelski. Władysław ICFiTczek, St|an Olszowski. Franciszek Szlachcic. JajISzydlak, Józef Tejchma, Józef....Kę­pa Jeny Łukaszewicz. Andrzej Werblan TZJzisłów Żandarowski, Witając w imieniu Biura Politycznego KC PZPR, Ra­dy' Państwa i rządu PRL przybyłych na spotkanie Ed­­ward Gierek przekazał ze­branym -wyrazy serdecznego podziękowania i wysoljiego uznania za dotychczasowy wkład w rozbudowę kraju pomnażania jego siły i za­sobności. Podkreślił, on, iż pomyślne wyniki uzyskiwa­ne w realizacji społeczno­­ekonomicznego programu (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) Spotkania, warty produkcyjne, meldunki o wykonaniu zobowiązali Mieszkańcy polskich miast i wsi godnie przygotowali się do Mię­dzynarodowego Święta Pracy. 1-majowe pochody i wiece moni­­festujqce wierność proletariackim tradycjom i wolę aktywnej, rze­telnej pracy dla rozwoju Polski Ludowej - odbywać się będę na odświętnie, różnobarwnie udekorowanych ulicach i placach. W stolicy pochód przejdzie tradycyjną trasę - od pl. Dzierżyńskiego do pl. Konstytucji. Naprzeciwko trybuny honorowej, słowa: „Praca, Pokój, Socjalizm", na frontonie gmachu KC PZPR portret Lenina i hasło: „Niech żyje i zwycięża socjalizm". Ostatniego dnia kwietnia we wszystkich województwach, w miastach i wsiach, zakładach pracy i szkołach odbyły się w roczyste wieczornice, koncertj i spotkania ludzi dobrej robots z gospodarzami regionów. Wy­rażano na nich uznanie dla ludzi, którzy rzetelną pracą służą dziś socjalistycznej ojczy­źnie; składano hołd tym, któ­rzy walczyli o wolność i spra­wiedliwość społeczną; wielu najlepszych w pracy otrzymało odznaczenia państwowe. Licz­ne zespoły robotnicze witały 1 Maja wydajną pracą. Za­ciągano warty 1-Majowe. Od­dano do użytku szereg nowych (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) Wszystkim lud serdeczne pierwszomajowe składa zespół Trybuny Ludu „Za utrwalanie pokoju między narodami” Tow. L. Breżniew laureatem Nagrody Leninowskiej MOSKWA (PAP). Agen­cja TASS ogłosiła listę lau­reatów Międzynarodowych Nagród Leninowskich „Za utrwalanie pokoju międzj narodami“. Za rok 1972 na­grody te przyznano: Leonidowi Breżniewowi — Sekretarzowi Generalnemu KC KPZR; Salvadorowi Ałlende Go­­ssensowi — prezydentowi Republiki Chile (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Transmisje w radiu i TV Polskie Radio od godziny 8.30 do 9.55 w programie I nada okolicznościowy pro­gram słowno-muzyczny pt. „Sygnały t -majowe“. Od godziny 9.55 Polskie Ra­dio we wszystkich progra­mach na falach długich, śred­nich i ultrakrótkich oraz Te­lewizja Polska w programie I (w kolorze) transmifować bę­dą przebieg centralnych uro­czystości pierwszomajowych w Warszawie. Polskie Radio i telewizja nadawać będą również rela­cje * uroczystości 1-majo­­wych w kraju i za granicą. Transmisję uroczystości 1- majowych na Placu Czerwo­nym w Moskwie TV rozpocz­nie już o godzinie. 7.55. (PAP) Rozkaz Ministra Obrony Narodowej Tradycyjnie — jak co roku ■ z okazji 1-majowego święta rminister Obrony Narodowej gen. broni Wojciech Jaruzelski jyydął rozkaz okolicznościowy* w którym przekazał żołnier­skie pozdrowienia wszystkim ludziom pracy, żołnierzom lu­dowego Wojska Polskiego — podziękowania za dotychczaso­we osiągnięcia w umacnianiu obronności kraju. Dla uczczenia międzynarodo­wego święta ludzi pracy Mini­ster Obrony Narodowej rozka­zał oddać 1 Maja w stolicy Polski — Warszawie 24 salwy armatnie. (PAP) Ś więto Pracy D ZIŚ Święto Pracy — dzień międzynarodowej so­lidarności klasy robotniczej. Obchodzony jest od dziesięcioleci — tak samo, a zarazem inaczej. Nie­zmienne są bowiem szlachetne idee, które przyświecają pierwszomajowym manifestacjom, zmieniają się jednak warunki i formy walki, z każdym rokiem stajemy się bogatsi o nowe doświadczenia, o nowe osiągnięcia socja­lizmu w naszej — polskiej i międzynarodowej skali. Ten rytm zmian, które przeobrażają kraj i świat, od­czuwamy szczególnie mocno teraz, w toku pomyślnej rea­lizacji programu dynamicznego rozwoju naszego kraju szybkich postępów całej socjalistycznej wspólnoty i wiel­kich sukcesów w walce o pokój. Wszystko to nadaje tegorocznym obchodom pierwszo­majowym cechy uzasadnionego głęboko optymizmu, u­­mocnionej wiary w swoje siły potwierdzonego coraz to nowymi faktami przekonania, że pracujemy coraz lepiej oraz że stać nas na więcej. Wychodzimy na ulice miast całej Polski — ludzie wszystkich zawodów, członkowie wszystkich generacji — w dobrym nastroju, którego źródła tkwią w szybszym rozwoju gospodarki, w wykonywaniu i przekraczaniu planów, w odczuwalnej poprawie warunków życia. Manifestować będziemy zarazem pod znakiem gotowo­ści do nowych zadań — jeszcze ambitniejszych, stawia­jących wszystkim i każdemu z osobna jeszcze wyższe wymagania, zobowiązujących do jeszcze szybszego Do­stępu na wszystkich frontach pracy, we wszystkich .dzie­dzinach życia Tę właśnie treść wyrażają hasła pierwszomajowe, po­święcone bohaterom pracy ludziom którzy przodują, tworzą wzorce patriotyzmu dają .najlepszy przykład za­angażowania potwierdzonego czynem. W tym świątecznym dniu łączymy się najserdeczniej­szymi uczuciami ze wszystkimi, klórzy pod każdą szero­kością geograficzną manifestują dziś swe oddanie wiel­kim wspólnym ideom walki o nowy kształt ludzkiego ży­cia. Pozdrawiamy z całego serca Związek Radziecki —- na­szego wypróbowanego sojusznika i niezawodne­go przyjaciela. Pozdrawiamy narody sądednich krajów socjalistycznych i wszystkich państw ■ naszej wspólnoty. Pozdrawiamy towarzyszy z bratnich partii komunistycz­nych i robotniczych i wszystkich, manifestujących dziś pod czerwonym sztandarem ludzi pracy kuli ziemskiej — wszystkich szermierzy wolności, postępu społecznego i trwałego pokoju. Łączymy się z nimi pod przewodem naszej partii — kierowniczej siły budującego socjalizm narodu — w o­­krzyku: „Niech żyje marksizm-leninizm — zwycięski sztandar naszej epoki, niech żyje i zwycięża socjalizm!“ Ludziom dobrej roboty uznanie i szacunek dniu robotniczego święta jest szczególna okazja, aby wyrazić uzna­nie, szacunek i wdzięczność tym, którzy codziennym trudem, inicja­tywą, wytrwałością i zaangażowaniem społecznym przyczyniają się do pomnażania twórczej atmosfery dni, w których żyjemy. Z okazji świę­ta 1 Maja Rada Państwa przyznała wysokie odznaczenia szczególnie zasłużonym ludziom pracy. Są wśród nich robotnicy i rolnicy, inżyniero­wie i uczeni, nauczyciele i artyści. Przedstawiając niektórych z nich, do­łączamy się do serdecznych życzeń, jakie składa im cały kraj. Franciszek Kordys Złote ręce Praca w narzędziowni Wrocławskiej. Fabryki Urządzeń Me­chanicznych należy do szczególnie odpowiedzialnych. Od jakoś­ci przyrządów, ich precyzji, zależy bowiem jakość budowanych w zakładzie nowoczesnych tokarek i automatów. Przy wykony­waniu, jak i regeneracji narzędzi dokładność obróbki liczy się często w mikronach. Franciszek Kordys wykonujący w narzę­­dziowni pracę ślusarza, ze swych trudnych obowiązków wywią­zuje się tak, że nie zdarzyło się, by jego stanowisko opuściły jakieś detale, które nie odpowiadałyby najwyższym wymogom. Przełożeni jemu najczęściej powierzają do naprawy skompli­kowane instrumenty chirurgiczne ze .szpitala specjalistycznego, nad którym zakład sprawuje patronat. Swe kwalifikacje i do­świadczenie wykorzystał on również niejednokrotnie dla uspra­wnienia narzędzi. Jest autorem kilku opracowań racjonalizator­skich. spośród których największe efekty przyniósł projekt u­­sprawniający przyrząd do sprawdzania pracy skrzyń posuwu w wiertarkach. Jest to fachowiec. najwyższej klasy — mówi o nim szef gos­podarki narzędziowej, inż. Henryk Pietraszuk. Ma za sobą pra­wie ćwierć wieku pracy w naszym zakładzie j 50 lat w swoim zawodzie. Jest przy tym bardzo skromny, sumienny, l uczynny. Jemu najczęściej powierzamy pod opiekę stażystów. „Jak coś powie, że zrobi, słowa zawsze dotrzymuje" — mówią jego towarzysze. W walce 1 w pusf W 1941 roku robotnik Odlewni w Wołkowysku wstąpił do Ar­mii Czerwonej. Razem z towarzyszami radzieckimi z 888 dywi­zji, oparci plecami o Moskwę, bronili, legendarnej 'Szosy Woio­­kołamskiej. Brat udział w Operacji Stalingradzkiej Z obozu w Sieićach wyruszy! jako kapral plutonu zwiadu i pułku I dywi­zji piechoty im T Kościuszki. Dalsza droga do Polski Michała Wysockiego, jak wszystkich Kościuszkowców, wiodła przez Lenino, Kiwerce, Saską Kępę, Warszawę, Bydgoszcz, Wał Pomorski. Odrę aż do Berlina. Do­świadczenie zwiadowcy przydało się w Bieszczadach, w wal­kach z bandami UPA . Odchodząc ze służby wojskowej w 1958 roku był Wysocki posiadaczem wielu odznaczeń radzieckich i polskich. Oficer w stopniu kapitana stanął przy robociarskim warszta­cie i dzięki wrodzonej pracowitości i wytrwałości stał się szyb­ko cenionym pracownikiem. Zakład rozbudowuje się. przychodzi dużo młodych. Praca z Wysockim to doskonała szkoła zawodu i charakteru. Ci, którzy go dobrze znają w zakładzie, podkreślają, że tak jak na froncie wypełniał swój patriotyczny obowiązek z cąj.ym oddaniem, tak potrafił w czasach pokoju własną pracą zdobyć sobie godne miejsce wśród robotników krośnieńskiej Huty Szkia. (Dalsze sylwetki odznaczonych na str. S) Michał Wysocki PROGRAM PARTII - PROGRAMEM NARODU!

Next