Trybuna Ludu, luty 1976 (XXVIII/27-50)

1976-02-02 / nr. 27

Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! IITrybuna Ludu/-* ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 27 (9801) Rok wyd. XXVIII WARSZAWA, poniedziałek 2 lutego 1976 r. Wydanie AA Cena 1 zł Cena czasu Ile trwa dniówka? (INFORMACJA WŁASNA) Dniówka trwa nominalnie osiem godzin. Ale czy rzeczywiście? Ile z tych godzin spędzamy na „jało­wym biegu”? Co przeszkadza w dobrym wykorzy­staniu czasu pracy? Zapytaliśmy o zdanie ludzi bezpośrednio przy ich warsztatach. Ryszard Paterman, kie­rownik oddziału obróbki części drobnych do podno­śników hydraulicznych we wrocławskim „Archimede­­sie” mówi: Nasze i nie nasze Wiele czasu marnujemy, gdy otrzymujemy detale do ob­róbki nie posegregowane, zmieszane z elementami prze­znaczonymi dla innych oddzia­łów. Robotnicy muszą sporo czasu tracić na oddzielanie „naszych“ od „nie naszych" części. Wielkim utrapieniem jest transport wewnętrzny. Na 200 ludzi mamy zaledwie dwa wózki, z których jeden jest niesprawny. Musimy ręcznie przerzucać materiały i części. Wiele ton dziennie. Nie mó­wię już o kłopotach z bra­kiem narzędzi i to tych naj­prostszych. Ile czasu marnuje się na ich wykonywanie we własnym zakresie? Starszy mistrz w wydziale obróbki mechanicznej „Ar­­chimedesa”, Karol Lason: — Kieruję pracą linii do obróbki detali ciężkich. Jak nie otrzymamy na czas po­trzebnych części — a zdarza się to dosyć często — od razu musi przerwać pracę 14 lu­dzi. Cała linia. Marnują czas wysoko kwalifikowani robot­nicy. Najważniejsze, moim zdaniem, jest zgranie wszyst­kich ogniw w procesie pro­dukcji. Zakłócenia w jednym wydziale odbijają się bowiem ujemnie na pracy innych. Gwóźdź do buta U nas — mówi Edward Sikorski, brygadzista działu montażu Pomorskich Zakła­dów Przemysłu Skórzanego „Kobra” w Bydgoszczy — wystarczy niedotrzyma­nie terminu dostaw materia­łów przez kooperantów, a już następuje dezorganizacja ro­boty. Zdarzają się także awa­rie, najczęściej z powodu złej jakości gwoździ do butów, jakie otrzymujemy z Fabryki Gwoździ i Drutu w Gliwi­cach. To jedyny nasz dostaw­ca. Np. 20 stycznia nastąpiła awaria jednej z taśm właśnie z powodu zlej jakości gwoździ i 40 pracowników straciło po dwie godziny pracy Wokół projektu zmian w Konstytucji Posiedzenie konsultacyjne prawników ^31 stycznia odbyło się posiedzenie konsultacyjne zorgani-NaSnTlPrawnych PAŃ 1 Instytut Nauk Prawnych PAN, po­święcone omówieniu- projektu zmian w Konstytucji PRL, W posiedzeniu wziął udział członek Biura Politycznego, se­kretarz KC PZPR Stanisław Kania. Wprowadzenie do dyskusji s&noWfly wystąpienia: prot 'Sylwestra Zawadzkiego. który 'przedstawił założenia zmian w I i II rozdziale Konstytucji; prof. Mamą Łopatki, który o­­mówił projektowane zmiany w zakresie praw i obowiązków obywatelskich; prof. Zygmun­ta Rybickiego, którego wystą­­pienie koncentrowało się na zmianach w zakresie organi­zacji i funkcjonowania orga­nów państwowych. Mówcy wskazywali na dwa podstawo­we kierunki planowanych zmian. Mianowicie część zmian odzwierciedla przeobrażenia, które już dokonały się w na­szym życiu społecznym i poli­tycznym, część zaś wprowadza elementy programowe i czyni Konstytucję instrumentem kierunkującym dalszy rozwój naszego społeczeństwa. W dyskusji wzięli udział wszyscy nieomal uczestnicy posiedzenia. Dyskutanci kon­centrowali się przede wszyst­kim na projektowanych zmia­nach w zakresie konstytucyj­nego ujęcia ustroju politycz­nego zagadnień wymiaru spra­wiedliwości, organizacji apa­ratu państwowego, objęcia szczególną ochroną rodziny, proponowanego rozszerzenia sfery konstytucyjnych praw obywatelskich. Zgłoszono rów­nież szereg konkretnych uwag dotyczących sposobu ujęcia i treści wprowadzanych przepi­sów w Konstytucji. Dyskutanci szeroko nawiązywali do roz­wiązań wprowadzonych w konstytucjach innych państw socjalistycznych. Założenia pro­jektowanych zmian spot­kały się z aprobatą i popar­ciem uczestników dyskusji. (PAP) („Listy z całego kraju“ str. 4). Legnica O Suwałki Plenarne obrady komitetów wojewódzkich PZPR 31 stycznia odbyły się plenarne posiedzenia komitetów wojewódzkich PZPR w Legnicy i Suwałkach. W trakcie obrad omawiano możliwości jak najpełniejszej realizacji zadań społeczno-gospodarczych wynikających dla tych regionów z Uchwały VII Zjazdu PZPR. Wzmożenie aktywności społeczno-zawodowej Dla zapewnienia terminowej realizacji ambitnego programu rozwoju „regionu miedziowe­go” w latach 1976—77 niezbęd­ne jest utrzymanie wysokiego rytmu pracy i stworzenie od­powiedniego klimatu dalszej Słoneczna niedziela Mroźna, ale słoneczna nie­dziela była okazją do wyjaz­dów za miasto, a dla miesz­kających bliżej gór — na nar­ty. Wspaniała pogoda pano­wała w Tatrach. Narciarze ko­rzystali z kolejki na Kaspro­wy Wierch i wyciągów' nar­ciarskich. Bardzo dobre wa­runki ściągnęły tysiące narcia­rzy w Karkonosze i Beskidy. W zawodach narciarskich i saneczkowych, zorganizowa­nych dla mieszkańców Lubli­na, uczestniczyło wielu doro­słych i dzieci. Również mroźną pogodę spacer na nad­w morskich plażach jest atrak­cyjny. (X) wzmożonej aktywności spolecz­­no-zawodowej i politycznej — podkreślano w trakcie obrad w Legnicy, którym przewodni­czy! I sekretarz RW Stanisław Cieślik. Wiele uwagi poświę­cono dalszemu podnoszeniu ja­kości pracy ideowo-wycho­­wawczej i organizacyjnej, jako podstawy tworzenia właści­wych warunków dla pełnego wykorzystania wszystkich ini­cjatyw w zakresie wyzwalania rezerw, poprawy organizacji i dyscypliny pracy, doskonalenia procesów zarządzania, podno­szenia efektywności gospodaro­wania. Lepsze wykorzystanie rezerw i potencjału wytwórcze­go stworzy warunki do osiąg­nięcia założonego 11-procento­wego wzrostu produkcji prze­mysłu woj. legnickiego. Rozwijanie produkcji rynkowej i eksportowej Uczestnicy obrad plenarny«!: podkreślali znaczenie przyspieszania rozwoju spraw pro­dukcji rynkowej i eksporto­wej, podnoszenia jej jakości, wprowadzania nowych asorty­mentów. Problematyce inwe­stycyjnej — zwłaszcza rozwo­jowi budownictwa mieszka­­(DOKONCZEN1E NA STR. 4) Biuro i produkcja Henryk Sobiesierski, bry­gadzista wydziału produkcji jednostkowej Bydgoskich (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) WIĘCEJ - LEPIEJ WACŁAWA BOREK, tkaczka i wydziału tkanin kolorowych Za­kładów im. Harnama w Łodzi, przysia.pila do współzawodnic­twa pracy pod hasłem „Po mnie poprawiać nie trzeba". Mówi: - Zgłosiłam swój udział na apel koleżanki z wydziału - Ireny Michalskiej. Takich jak ja w tkalni kolorowej jest już 41. Pro­dukujemy poszukiwany „teksas". Każda z tej czterdziestki ma du­że doświadczenie w pracy na krosnach. Po współzawodnictwa przystąpieniu do staramy się jeszcze większą uwagę zwracać na jakość. A efekty sq już wi­doczne ALFREDA PŁOCIENNIK rów­nież należy do wspomnianej czterdziestki tkaczek z wydziału tkanin kolorowych. Mówi na te­mat swojej pracy: - Od dłuż­szego już czasu pracuję w sy­stemie trójzmśanowym co po­mogło mi wyrobić w sobie poczu­cie współodpowiedzialności za jakość materiału wychodzącego z naszych krosien na wszystkich zmianach. Teraz przystąpiłam do współzawodnictwa. Krosna, na których pracuję, oznaczono spe­cjalnymi, kolorowymi kartami. To ogromnie zobowiązuje, bo wszy­scy na nas patrzą. Fot. T. NESTORU« Młodsi kończy starsi zaczynaj# Zimowe ferie młodzieży (INFORMACJA WŁASNA) Zakończyły się zimowe ferie uczniów szkól podstawowych. Ok. 270 tys. dzieci i młodzieży przebywało na zimowiskach w atrakcyjnych miejscowościach wszystkich regionów kraju. Z wypoczynku w miejscu zamieszkania skorzystało ok. 1,8 min uczniów. Pierwsze oceny wskazują, że były to fe­rie udane. Dopisała pogoda, spisali się organizatorzy, choć przydałoby się więcej sprzętu sportowego: wypożyczalnie pracowały na maksymalnych obrotach, ale zapotrzebowanie przekraczało ich możliwości. Najwięcej młodych wczaso­wiczów przyjęły województwa podgórskie. Jak wynika z re­lacji gospodarzy, większość uczniów wypoczywała w wy­godnych ośrodkach zakłado­wych, schroniskach i dyspo­nujących odpowiednimi wa­runkami1 szkołach. Sprawdziły się również, or­ganizowane przez władz« oświatowe, harcerstwo I TPD, tzw. zimowiska dochodzące. W szkołach, domach kultury, świetlicach zakładowych mło­dzież uczestniczyła pod okiem specjalistów w całodziennych zajęciach. Uczniowie otrzymy­wali 2—3 posiłki dziennie. Na pochwałę zasługują zwłaszcza gminne szkoły zbiorcze, które organizowały imprezy nie tyl­ko dla dzieci szkolnych, ale dla całej okolicznej młodzieży. Obecnie dzieci wracają do szkól, a na wypoczynek uda­je się młodzież ze szkói ponad­podstawowych. Ferie trwać będą do 14 lutego. Do atrak­cyjnych miejscowości wypo­czynkowych wyjedzię ponad 200 tys. uczniów. 800 tys. za­­(DOKOŃCZENIE NA STR. 4) Polska - Mongolia Koordynacja planów rozwoju gospodarczego 3 i stycznia zakończyły się w Warszawie polsko-mon­golskie rozmowy gospodar­cze, dotyczące koordynacji narodowych planów rozwo­ju gospodarczego PRL i MRL na lata 1076—1980. W wyniku konsultacji usta­lono program współpracy go­spodarczej, wymiany towaro-wej oraz pomocy technicznej, jakiej udzieli Polska dla dal­szego rozwoju gospodarki Mon­golskiej Republiki Ludowej w latach 1976—1980. Przewodni­czący obu delegacji — wicepre­zes Rady Ministrów PRL, prze­wodniczący Komisji Planowa­nia przy RM — Tadeusz Wrzaszczyk. oraz 'żiBt^prsr ■preewodniezącego Rady Mini­strów MRL. przewodniczący Państwowej Komisji Planowa­nia przy RM — Pumągin Swł­­’nom podpisali końcowy proto­­kół z. rożtńów KgPtTFuez tym protokołem. Polska bedzie uczestniczyć w projektowaniu, dostawach ma­szyn i urządzeń oraz udzieli po­mocy w organizowaniu w Mon­(DOKONCZENIE NA STR. 2) Przygotowania do XI Kongresu SD W dniach 7—9 lutego br. to­czyć się będą w Warszawie obrady XI Kongresu Stron­nictwa Demokratycznego. Weź­mie w nich udziai 416 delega­tów, reprezentujących 93 tys. członków SD. Kongres poprzedzony został szeroką dyskusją w instancjach stronnictwa, w czasie, której wskazywano na zadania człon­ków SD w realizacji programu społeczno-gospodarczego woju kraju, uchwalonego roz­na VII Zjeździe PZPR. Na wojewódzkich zjazdach SD szerzej omówiono problemy rozwoju usług w naszym kraju, podnoszenia na wyższy poziom pracy rzemiosła i spółdzielczo­ści pracy, udziału SD w reali­zacji programu mieszkaniowe­go i żywnościowego, rozwoju małych miast, a także zagad­nienia oświaty i wychowania, ochrony zdrowia 1 kultury. W przedkongresowej dysku­sji wiele miejsca poświęcono zagadnieniom udziału stronni­ctwa w umacnianiu demokracji socjalistycznej. rozwoju sa­morządów mieszkańców, kształtowaniu klimatu dobrej roboty na każdym stanowisku, podnoszeniu etyki zawodowej. Zagadnienia te przedstawio­no 31 stycznia na konferencji prasowej, w której wziąi udział przewodniczący CK SD — An­drzej Benesz. (PAP) Minus 22 stopnie w Białymstoku Mroźny wyż słabnie (Inf. wl,). W niedzielę do Centralnego Zarządu Dróg Pu­blicznych w Warszawie nad­chodziły już bardziej pomyślne wieści. Ofiarna i pełna poświę­cenia praca drogowców na po­łudniu I południowym wscho­dzie kraju przyniosła oczeki­wane wyniki. Ilość zablokowa­nych zaspami dróg zmalała w niedzielne popołudnie do około 50. PKS wznowiła komunikację na setkach nieczynnych dotąd linii, wydobyto ze śniegu po­nad 100 autobusów. Pomoc w sprzęcie i ludziach z Warszawy i Kielc przyspieszyła akcję. Pracę utrudnia jednak silny mróz, który zestala zaspy. U- biegłej nocy notowano np. w Nowym Sączu i Białymstoku minus 22 st., minus 21 było w Rzeszowie, Przemyślu i Lesku. Usuwanie zasp, saesegółnie z dróg na Podkarpaciu i w Bie­­szczadach jest zadaniem trud­nym, ponieważ często nie są to już zaspy, ale ogromne zwa­ły śniegu. Całkowicie więc za­blokowana była pętla bieszcza­dzka na kilkunastokilometro­wym odcinku między Wetliną a Ustrzykami Górnymi, W nie­dzielę pracował tam ciężki sprzęt w tym również pługi wirnikowe. Przy likwidacji -ta­kich 3-metrowej wysokości zasp lżejszy sprzęt jest nie­przydatny. Synoptycy zapowiadają, że mroźny wyż słabnie i zaczyna ustępować znad Polski. Od po­łudniowego zachodu wdziera się zatoka niżowa z większym zachmurzeniem i opadami śniegu oraz z cieplejszym po­wietrzem, Już w niedzielę nie­wielkie opady śniegu wystąpiły we Wrocławski em i Opolskiem ale nie powodowały większych trudności na drogach. (CEN) Z pokładu statku „Prof. Siedlecki99 Rekordowe połowy Przetwórnie już pracują W sobotę nad ranem statek łowczy wyprawy „Tazara” za­meldował o dwukrotnym pobi­ciu rekordów „Profesora Sie­dleckiego”. W ten sposób za­kończył się pierwszy tydzień pobytu polskich statków na wodach Antarktydy. Pierwsze tony kryla, złowio­nego przez statki polskiej mor­skiej wyprawy antarktycznej, trafiły do przetwórni przemy­słowych. Uzyskano i zbada­no laboratoryjnie wysokopo­­żywną mączkę paszową. Nasi technolodzy otrzymali w re­kordowo krótkim czasie wyso­kiej jakości produkt. wy Na statku flagowym wypra­odbyła > się degustacja pierwszej polskiej pasty kry­lowej — na razie są to tylko jej próbki. Została ona spo­rządzona z kryła w stanie su­rowym. Podjęto również do­świadczenia nad uzyskaniem gotowanych krylowych pro­duktów spożywczych. Uzyska­ne wyniki prób, przeprowa­dzonych z krylem po raz pierwszy w polskich przetwór­niach, potwierdziły założenia technologów i konstruktorów. RYSZARD BADOWSKI (Patrz — korespondencja na sir. 6). Starcie w centrum Bejrutu Usuwanie skutków dotychczasowych walk KAIR (PAP). W 10 dni po podpisaniu, dzięki mediacji syryjskiej, porozumienia o za­wieszeniu broni, w całym Li­banie utrzymuje się w zasa­dzie spokój. Proces normali­zacji postępuje powoli. W cią­gu ostatnich 2 dni doszło je­dynie dó kilku incydentów. M, In. niezidentyfikowani osobni­cy zaatakowali redakcje dwóch lewicowych dzienników (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Potępienie reżimu RPA za bezprawnq okupację Namibii Rezolucja Rady Bezpieczeństwa NOWY JORK (PAP). Ko­respondent PAP, Jerzy Górski pisze: Rada Bezpie­czeństwa zakończyła debatę nad sprawą Namibii i przy­jęła jednomyślnie rezolucję potępiającą rząd RPA za u­­chyianie się od wykonania poprzednich rezolucji ONZ w tej kwestii. Rada Bezpieczeństwa stwie­rdza, iż stworzenie warunków pozwalających narodowi Na­mibii swobodnie określić swój los wymaga przeprowadzenia na terenie ealego kraju wol­nych wyborów pod nadzorem i kontrolą ONZ. Jednocześnie dokument domaga się od rzą­du RPA złożenia uroczystej deklaracji akceptującej posta­nowienia tej rezolucji jak i innych rezolucji ONZ oraz decyzji Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Namibii. Rada Bezpieczeństwa pono­wiła żądanie zakończenia, nie­legalnej okupacji tego kraju (przez RPA) i przekazania, przy udziale ONZ, władzy w ręce Namibii. Rada Bepieczeństwa doma­ga się od rządu RPA zaprze­stania tworzenia tzw, bantus­­tanów (rezerwatów ludności rdzennej), których celem jest likwidacja narodowej jednoś­ci i terytorialnej integralności (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Rok modernizacji radzieckiej gospodarki (KORESPONDENCJA WŁASNA Z MOSKWY) 1 stycznia 1976 r. ludność ZSRR liczyła 255,5 min osób. Ich dochody wzrosły w ub. r. o 4,2 proc. Ok. 11 min osób wprowadziło się do nowych mieszkań i indywidualnych do­mów, których zbudowano 2,2 jftiliona. Zbudowano też nowe szkoły na 500 tys. miejsc i szpitale na 75 tys. łóżek. Pod­stawa gospodarki narodowej — przemysł — dał o 7,5 proc. produkcji więcej niż w 1974 r. (planowano 6,7 proc.). Wartość ponadplanowej produkcji wyniosła 6,8 mid rubli, Tak streścić można w naj­większym skrócie wyniki wy­konania państwowego planu rozwoju gospodarki narodowej ZSRR w 1975 r.. opublikowane w Moskwie. Rok 1975, ostatni rok dziewiątego planu pięcio­letniego, był niewątpliwie o­­kresem szybkiego rozwoju pro­dukcji przemysłowej, przede wszystkim postępu techniczne­go, unowocześniania procesów wytwórczych. Oblicza się np., że dzięki po­stępowi naukowo-techniczne­mu uzyskano zdolności pro­dukcyjne równe zatrudnieniu dodatkowo 3 min ludzi, co ma niezmierne znaczenie wobec braku rezerw siły robocze! Na koniec 1973 r. w ZSRR pracowało 1 min 200 tys. pra­cowników naukowych. Wpro­wadzano w przemyśle w ub, r. 4 tys. nowych typów maszyn i automatów, a 1,7 tys. typów przestarzałych wycofano z pro­dukcji. Zmodernizowano 46 (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Warszawski wieczór Fot. CAF - UCHYMIAK Relacja naszego wysłannika z Nowosądeckiego Drogi przetarte, komunikacja wznowiona 30 stycznia na terenie wo­jewództwa nowosądeckiego ogłoszono stan klęski żywio­łowej. SI stycznia. Jestem na miej­scu. Dyżurny Rejonu Dróg Pu­blicznych w Nowym Sączu: — Dziś sytuacja na większości dróg jest opanowana. przejechać. Najwięcej Można pracy mają piaskarki, po odgarnię­ciu śniegu pośniegowa. powstała gołoledi Kłopoty w dal­szym ciągu w rejonie Piwni­cznej i na krzyżówce do Kry­nicy, tam bez przerwy pracu­ją silne pługi wirnikowe. Włącza się krótkofalówka: Tu kierowca piaskarki, Zbig-niew Ruchała. Mogę jechać do Piwnicznej. Ruszamy na trasę. odśnieżona, ale pobocze Droga za­sypane jest kilkumetrowymi zwałami śniegu. Do mieszkalnych, sklepów, domów kio­sków prowadzą wydrążone w śniegu tunele. Wśród prze­jeżdżających samochodów — piesi. Widząc nadjeżdżające samochody wchodzą w zwa­ły śniegu na pobocze. Miesz­kańcy nowosądeckich' wsi uznali, że najpewniejszym środkiem komunikacji są tra­dycyjne sanie i zaprzęgi kon­ne. Wiele ich na drodze. : . W Piwnicznej spotykamy kierowcę lekkiego pługu śnie­­(DOKOŃCZENIE NA STR. 4) Największa od czasu wojny domowej Wielotysięczna demonstracja w Barcelonie MADRYT (PAP). Tysiące o­­sób wzięło w niedzielę udział w demonstracjach na ulicach Barcelony. Były to jedne z najwięk­szych wystąpień antyrządo­wych od czasu hiszpańskiej wojny domowej. ża Naoczni świadkowie podają, policja użyła gazów łzawiących i pocisków gu­mowych, aby rozproszyć tłu­my, które demonstrowały w wielu częściach miasta. Demonstracje odbyły się na wezwanie katalońskich grup nacjonalistycznych. Ich ucze­stnicy, wśród których znajdo­wali się uczniowie, studenci i robotnicy, wznosili okrzyki: „Amnestia”, „Wolność” i „Po- Iicjanci-mordercy”. Pewna licz­ba demonstrantów została ran­na wskutek szarży policji. Sport • Sport • Sport W środę otwarcie Olimpiady Dziś mecz hokejowy Polska — Rumunia W środę 4 hm. odbędzie się w Inńsbrucku uroczyste otwar­cie Zimowych Igrzysk Olim­pijskich. Duża część sportow­ców zjechała już do wioski o­­iimpijskiej, lecz wielu startuje jeszcze w zawodach. Spraw­dziany przynoszą dużo znako­mitych wyników, z rekordami świata włącznie. Dla polskiej ekipy rywaliza­cja rozpocznie się na dwa dni przed oficjalnym otwarciem Igrzysk. Już w poniedziałek stają do walki hokeiści. Grają oni z Rumunami, zwycięzca tego meczu znajdzie się w olimpijskiej grupie „A”, poko­nany — w grupie „B”. Obie drużyny rozegrały ostatnio spotkania sparringowe, które wykazały, że hokeiści Polski i Rumunii osiągnęli dobrą for­mę. Informacje sportowe zamie­szczamy na str. 10; str. 9 po­święcamy tematowi: „Na pięć minut przed otwarciem Olim­piady”.

Next