Trybuna Ludu, maj 1985 (XXXVII/101-126)

1985-05-01 / nr. 101

Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! II Trybuna Ludu/*"* ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr *01 {12653) Rok *rd. XXXWił Warszawa, czwartek 2 maja 1985 r. Wydanie 3 Cena 5 *1 We wspólnym wartym szeregu, za pokojem i socjalizmem Masowy udział ludzi pracy wimajowym święcie Przemówienie Wojciecha Jaruzelskiego TOWARZYSZE I OBYWATELE I MIESZKAŃCY NASZEJ STOLICY - WARSZAWY I Spotykamy się, jak co roku, we wspólnym zwartym szere­gu. Dziś wraz z nami pod czerwonym sztandarem kroczq dziesiątki milionów ludzi nc całym globie. Demonstrują swq wolę pokoju, pracy, spra­wiedliwości Tegoroczne święto ma w Polsce szczególną wymowę. Obchodzimy rocznicę Rewolu­cji 1905 roku. Objęła ona sze­roko naszą ziemię - Łódź, Warszawę, Zagłębie Dąbrow­skie, wiele innych miast, li­czne fabryki, folwarki, szko­ły. Mija także osiemdziesiąt lat od pamiętnego dnia, gdy niedaleko stąd, w Alejach Je­rozolimskich, robotnicza de­monstracja pierwszomajowa starła się z krwawą przemo­cą. Świadoma swej mocy kla­sa robotnicza wstąpiła na c­­renę dziejów, w walce o swe społeczne i narodowe prawa. Nie z zaborczej łaski, nie z pańskiego nadania, lecz z męki i czynu naszego z internacjonalistycznych ludu, idei proletariatu rodziły się zalążki ludowej Polski Długa i trudna była to dro­ga. Próg zmierzającej ku so­cjalizmowi rewolucji został przekroczony dopiero 40 lal później. Rok 1945 przyniósł nieodwracalność dziejowych rozstrzygnięć — wolność oj­czyzny, jej sprawiedliwe gra­nice, a jednocześnie funda­mentalne reformy, nowy kształt ustrojowy państwa, Symbolem triumfu życia nad śmiercią, nadziei nad rozpa­czą, postępu nad wstecznict­­wem, byta niezapomniana ma­nifestacja 1 maja 1945 roku na placu Teatralnym. Czterdzieści lat temu wo­kół miejsca, na którym dziś stoimv roztaczało się morze ruin. 'Kryło prochy poległycn, rozstrzelanych, spalonych. Dziś za wzruszeniem chylimy gto­­wy przed zwycięską, niezwycię­żoną Nike. To socjalistyczna Polska wzniosła ten pomnik narodowego odrodzenia •— wieczne memento naszych klęsk i symbol naszego histo­rycznego sukcesu. DRODZY RODACY! Cztery dziesięciolecia temu dogorywało zbrodnicze rium III Rzeszy. Zbliżał impe­się dzień zwycięstwa. Została po­walona największa, dziej złowroga potęga, najbar­jaką kiedykolwiek stworzył mię­dzynarodowy imperializm, Rozstrzygający wkład do jej rozgromienia wniósł Zwią­zek Radziecki, jego bohaters­ka armia, jego wielki naród Dzięki temu wraz z ustano­wieniem pokoju ^narodził się nówy układ sil, nowy polity­­czno-terytorialny kształt Eu­ropy, W to dzieło naród polski wniósł daninę krwi ogromną. Szliśmy „spoza gór i rzek", „ze spalonych wsi i głodują­cych miast", z partyzanckich pobojowisk i warszawskich ba­rykad. Przez Lenino i Narvik, Studzianki i Tobruk, Wał Po­morski i Monte Cassino, Sie­kierki i Falaise. Walcząc od pierwszego do ostatniego dnia woinv na wszystkich antyhitle­rowskich frontach, donieśliśmY biało-czerwoną do Berlina. Oddajemy hold znanym _l bezimiennym bohaterom, któ­rzy polegli na historycznych drogach do zwycięstwa, do wyzwolenia, do socjalistycznej przyszłości ojczyzny. Tym, któ­rzy walczyli, cierpieli, ginęli. Wszystkim weteranom walki i pracy, którzy w gmach odro­dzonego ludowego państwa włożyli nieśmiertelną cząstkę swego ofiarnego trudu. Różne siły próbują dziś zniekształcać historię, zniewa­żać Polskę. Jedni składają hołdy ss-mońskim oprawcom, Inni rzucają wobec naszego narodu ohydną potwarz, któ­ra ma przesłonić wstydliwe karty własnej przeszłości. Cel jest jeden i ten sam: zreha­bilitować kata i poniżyć jego ofiary. Tylko na taką moral­ność stać dzisiejszy imperia­lizm. TOWARZYSZE I OBYWATELE! Idziemy drogą IX Zjazdu Nie dopuścimy do nawrotu wypaczeń socjalistycznej idei i praktyki. Ale również prze­minął i nie powróci czas nie­pokoju, anarchii, rozdarcia Trudności nie brakuje. Nie­raz ich ciężar przygniata. Od­czuwają go często ci, których pracowite życie przypadło na trudne lata powojennej odbu­dowy, emeryci, renciści, a tak­że ludzie dotknięci przez los. Tę bolesną świadomość - par­tia ma we krwi. Nie zanie­dbamy niczego, aby wraz z postępem gospodafki ulżyć ich doli Lecz spójrzmy i z innej stro­ny. W o ile lepszej niż kilko lat temu atmosferze obchodzi­my dziś 1-majowe święto. Jak wielką wykonaliśmy pracę. Ile przybyło w Polsce spokoju i nadziei. A jednocześnie na ile nas jeszcze stać. Jak wielki« zadania stoją przed nami w przyszłym 5-cio I 10-leciu. Wspólnymi siłami, zgodnym wysiłkiem jesteśmy je w sta­nie wykonać, zapewnić po­myślny rozwój kraju. Praca przy każdym robot­niczym, rolniczym i inteligenc­kim warsztacie, wydajna i e­­fektywna, solidna i dobrze zor­ganizowana, ceniona i spra­wiedliwie, na miarę wyników opłacana — to najpierwszy wa­runek, aby w Polsce było co­raz lepiej. To najgłębszy sens socjalistycznych reform. To dźwignia dalszego umacniania demokracji, samorządności, u­­czestnictwa obywateli w rzą­dzeniu i gospodarowaniu, Rozlega się donośnie robot­niczy głos. Absolutna większość uczciwych ludzi żgda ukrócenia przestępczości, tycio na cudzy koszt, rozzuchwalenia oprysz­­ków i różnych „niebieskich Dtaków". Tego głosu nasza partia, władza ludowa słuchać musi i słuchać będzie. Niech pójdą do klasy robotniczej, do załóg fabrycznych, wszyscy ci, co ubolewają nad zapowiedzią za­ostrzenia niektórych rygorów naszego prawa. Niech wytłu­maczą publicznie, że winnym marnotrawstwa i niegospodar­ności należy się wyrozumia­łość, pasożytowi wolność od pracy, złodziejowi pobłażli­wość, a chuliganowi — miło­sierdzie. Partia dlatego jest ze swej istoty robotnicza, że kieruje się w swej praktyce robotniczym, nie abstrakcyjnym poczuciem sprawiedliwości. Umacniać rolę klasy robot­niczej, kształtować stosunki międzyludzkie wedlua jej hu­manistycznych norm i oczeki­wań - to niepodważalny nasz obowigzek. W dniu 1-majowego święta pozdrawiamy załogi całego kraju - robotników i techni­ków, inżynierów i ekonomistów, pionierów postępu techniczne­go i organizacyjnego, działa­czy związkowych i samorządo­wych. Pozdrawiomy rolników, pra­cowitych mieszkańców polskiej wsi, budowniczych żywnościo­wej samowystarczalności kroiu! Droga w przyszłość wymaga coraz więcej nowoczesnej wie­dzy, twórczych dzieł i odważ­nych ulepszeń, rzetelnego kształcenia i wychowania na­stępców. Taka jest patriotycz­na powinność inteligencji. Pozdrawiamy jej wszystkie słu­żące socjalistycznej Polsce grupy zawodowe — twórców nauki, techniki, kultury! Pozdrawiamy dzielnych żoł­nierzy ludowego Wojska Pol­skiego, dniem i nocą czuwa­jących nad bezpieczeństwem granic ojczyzny. Pozdrawiamy funkcjonariuszy ludowego pań­stwa, którzy w spbłećznym, in­teresie zwalczają przestęp­czość, umacniają praworząd­ność jednakową dla wszy­stkich Serdeczne myśli i słowa u­­znania kierujemy do aktywu, do weteranów, do wszystkich członków Polskiej Zjednoczo­nej Partii Robotniczej, siły kie­rującej i służącej naszemu na­rodowi. Zwracamy się z pozdrowie­niem do sojuszniczych stron­nictw, do bezpartyjnych ucze­stników Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego, do wszystkich naszych rodaków - ludzj uczciwej procy. Ze szczególną serdecznością myślimy o wielomilionowych rzeszach polskiej młodzieży. Je­steście pokoleniem wielkiej so­cjalistycznej szansy. Wykorzy­stajcie całą energię, wszystkie uzdolnienia na wasz i ojczy­zny wspólny, nierozdzielny. po­żytek. TOWARZYSZE I OBYWATELE! Nianoruszalności rezulta­tów zwycięstwa nad faszyz­mem, wielkim celom pokojo­wego współistnienia, między­narodowego bezpieczeństwa i współpracy służy przedłużony ostatnio koalicyjny sojusz po­­lityczno-obronny. Nosi on imię naszej bohaterskiej Symbolizuje dążenie, by stolicy. już nigdy jakiekolwiek miasto Eu­ropy nie podzieliło tragiczne­go losu Warszawy, W imię pokoju — Polska ma­nifestuje dziś przeciwko im­perialistycznej polityce rakie­­towo-nuklearnego i, kosmicz­nego wyścigu zbrojeń, potę­pia brudne metody nacisku, szantażu, restrykcji. Wyrażamy głęboką solidar­ność z ludźmi wszystkich ras i narodów, którzy w tylu kra­jach kapitalizmu walczą wolność i postęp, o prawo do o pracy, o poikój i socjalizm. Ślemy pozdrowienia leni­nowskiej Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego i całemu narodowi radziec­kiemu - naszym wypróbo­wanym przyjaciołom i so­jusznikom. Życzymy nowych sukcesów partiom i narodom brot­­nich państw socjalistycz­nych. Serdeczne słowa kieruje­my do partii komunistycz­nych i robotniczych, do lu­dzi pracy całego świata. Niech żyje nasza ojczy­zna - Polska Rzeczpospoli­ta Ludowa I Niech zwycięża pokój socjalizm I Niech sio świeci 1 Maja! (PAP) I Wielki pochód w stolicy W tegorocznym 1-majowym pochodzie w Warszawie uczestni­czyło ponad 240 tys. ludzi. Zwracały uwagę bardzo duże ko­lumny największych stołecznych zakładów pracy - m. in. Huty Warszawa, Ursusa, FSO, „Kasprzaka" i „Nowotki”. Widoczny byl takie liczny udział przedstawicieli inteligencji twórczej, lu­dzi kultury, środowisk teatralnych oraz młodzieży szkolnej i zor­ganizowanej, zwłaszcza harcerzy i ZSMP. Manifestacja odbyła się, po­dobnie jak w ostatnich latach na historycznym placu Grzy­bowskim. Następnie uformo­wał się pochód, który prze­szedł ulicą Królewską oraz przez place Zwycięstwa i Tea­tralny do Dzierżyńskiego. li W manifestacji uczestniczy­członkowie najwyższych władz partyjnych i państwo­wych: I sekretarz KC PZPR, .prezes Rady Ministrów, gen. armii Wojciech Jaruzelski, przewodniczący Rady Pań*, stwa Henryk Jabłoński, mar­szałek Sejmu Stanisław Guc­­wa, przewodniczący Rady Kra­jowej Patriotycznego Odrodzenia Narodowego Ruchu Jan Dobraczyński, członkowie kie­rownictwa NK ZSL z preze­sem NK Romanem Malinow­skim i CK SD z przewodni­czącym CK Tadeuszem W. Młyńczakiem, członkowie Biu­fDOKOŃCZENIE NA STR ?) Miliony uczestników mimo nie sprzyjającej pogody Przodujący robotnicy w Belwederze W atmosferze jedności ludzi pracy, poparcia dla socjalistycznej odnowy życia w kraju, wierności kla­sowym rewolucyjnym tradycjom — ulicami odświęt­nie udekorowanych miast i wsi całej Polski przeszły wielotysięczne pierwszomajowe pochody. Pod czerwonymi i biało-czer­wonymi sztandarami, pod ha­słami głoszącymi idee pro­gramu IX Zjazdu partii: po­rozumienia, walki i socjali­stycznych reform, międzyna­rodowej solidarności ludzi pracy całego świata w walce o pokój i postęp zjednoczyło się na trasach pochodów miliony Polaków. Mocnym akcentem tegorocznych ob­chodów pierwszomajowych by­ła 40 rocznica zwycięstwa nad faszyzmem i powrotu ziem północnych i zachodnich do Macierzy. Chociaż w wielu regionach kraju panowała kapryśna po­goda, było chłodno, przeszły opady śniegu z deszczem — w tegorocznych pochodach wzięło udział więcej uczestni­ków niż przed rokiem. Jak wynika z informacji zebranych z całeg0 kraju, w pochodach i wiecach 1-majo­wych uczestniczyło w Polsce około siedmiu milionów ludzi, nie licząc tych. którzy zgro­madzili się wzdłuż tras prze­marszu. (Relacje naszych reporte­rów - str. 2 i 3) W przeddzień 1 Moja, święta ludzi pracy całego świata I sekretarz KC PZPR, premier gen. armii Wojciech Jaruzelski oraz przewodniczący Rody Państwo Henryk Jabłoński spotkali się w Belwederze ze 100 osobowo yupg wyróżniających się robotni­ków. Belweder godzina 11.00. Historyczne sale pałacu wy­pełniała ci. którzy pierwszoma­jowe święto obchodzą w po­czuciu tei szczególnej satysfak­cji. jaki. płynie z twórczego traktowania codziennej pracy. Oni to na przekór wielu trud­nościom i wielkiemu czasem zmęczeniu, przy warsztatach, maszynach, w kopalniach i hu­tach. patriotyzm i szacunek dla swego robotniczego rodowodu potwierdzała dobrą robotą, wo­lą naprawy dostrzeganego zła. ambicja zawodowa: potwierdza­ją zrozumienie tego faktu, że jakość naszej pracy — to ia­­kość naszego jutra. Wśród przybyłych — duża grupa ko­biet. przodujących w godzeniu dwóch jakże trudnych dziś za­dań: zawodowych i domowych. Z ich trudu rodzą się nie tylko dobra materialne dla kraju i każdego z nas. ale również — bezpieczny i trwały byt rodzi­nv Każdy z przybyłych do Bel­wederu gości reprezentujących różne branże, środowiska i re­giony kraju swą wydajna pra­cą i postawą społeczną może służyć Jako przykład sumien­ności, rzetelności i tak potrzeb­nej naszemu krajowi obywa­telskiej aktywności. W spotkaniu uczestniczyli: członek Biura Politycznego, se­kretarz KC PZPR, członek Ra­dy Państwa Kazimierz Barci­­kowski premier prezes NK ZSL, wice­Roman Malinowski, przewodniczący CK SD. zastęp­ca przewodniczącego Rady Pań­stwa Tadeusz W. Młyńczak, zastępcy przewodniczącego Ra­dy Państwa Kazimierz Secomski i Bolesław Strużek oraz prze­wodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawo­dowych Alfred Miodowicz. Obecni byli: sekretarz Rady Państwa Jerzy Szymanek i szef Kancelarii Rady Państwa Je­rzy Breitkopf. Witając przybyłych na uro­czystość. przewodniczący Rady Państwa powiedział: (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) rot. „Trybuna Ludu” P. DZIĘCIOŁOWSKI A po pochodzie, jak każe tradycja... (INFORMACJA WŁASNA) Jak każe tradycja, w wielu miastach i gminach przygotowane liczne imprezy kulturalne i sportowo-rekreacyjne, uroczysty charakter robotniczego święta. Pogoda podkreślające pokrzyżowała nieco te plany... Chłód nie odstraszy! warszawiaków Po południu zaludniły się sto­łeczne parki, tłoczno było tak­ie w miejscu tradycyjnych spacerów i spotkań warszawia­ków — na Starym Mieście. Ci, których nie odstraszyło zim­no i wiatr, mogli uczestniczyć w imprezach zorganizowanych w wielu punktach miasta. Na estradzie wzniesionej na staromiejskim Rynku kilkanaś­cie minut po godzinie 15 rozpo­czął się Koncert Przyjaźni. Ja­ko pierwszy wystąpił Zespól Pieśni i Tańca „Chodowiacy”. Po chwili nastrój zupełnie Się zmienił, kolorowe stroje zespo­łu z Siedlec zastąpione zostały przez skórzane kurtki. Występ rozpoczęła grupa „Skiffle” ze Schwerinu w NRD. W koncer­cie na Rynku Starego Miasta udział wzięły także zespoły lu­dowe „Plisjanka” ze Związku Radzieckiego oraz „Lipta” Czechosłowacji oraz wykonują­z ce muzykę rozrywkową grupy z Węgier („Blucfolk”) i Bułga­rii („Speszen Słucsaj”V Dźwięki muzyki ściągnęły na Rynek wielu warszawiaków. Koncertowi przysłuchiwały się całe rodziny, sporo ludzi przy­szło na Stare Miasto prosto z pierwszomajowego pochodu kwiatami, balonikami, dzieci z chorągiewkami w rękach. Co odważniejsi raczyli się lo­dami serwowanymi przez kawia. renkę „Hortexu”, a przenikliwe zimno sprzyjało dodatkowo bi­ciu gorących braw. W wielu punktach stolicy wystąpiły w pierwszomajowe popołudnie orkiestry wojskowe. Warszawiacy, spaceru wybrali którzy jako cel Ogród Saski, (DOKOŃCZENIE NA STR. 3) Koncert na Rynku Starego Miasta. Jak jest co zobaczyć i zimno nie straszne. Fot. ANDRZEJ MARCZAK Obchody Święta Pracy za granicq Na wszystkich kontynentach obchodzono uroczyście Świę­to Pracy — 1 Maja. Manifestowano pod hasłami walki o pokój, postęp i socjalizm. Ważnym akcentem była 40 rocz­nica zwycięstwa nad faszyzmem. W krajach socjalistycznych Święto Pracy było okazją do przypomnienia i podsumowa­nia dorobku w budowie socjalizmu. O obchodach pierwszo­majowego święta piszą korespondenci „TL” ! PAP. ZSRR (OD NASZEGO KORESPONDENTA W MOSKWIE) Chmurna, deszczowa pogoda nie wpłynęła ani na liczebność ani podniosła świąteczna atmo­sferę pierwszomajowej manife­stacji. Jak co roku. pracująca Moskwa tłumnie wyległa na Plac Czerwony, by zamanife­stować wierność nieśmiertel­nym ideom proletariackiego in­ternacjonalizmu, zaufanie i po­parcie dla wewnętrznej i zagra­nicznej polityki partii, wolę walki o pokój i bezpieczeństwo międzynarodowe. Na kilka minut przed dzie­siątą na trybunę wchodzą ser­decznie witani oklaskami człon­kowie kierownictwa KPZR z sekretarzem generalnym partii Michaiłem Gorbaczowem. Na zaproszenie Wszechzwiąz­­kowej Centralnej Rady Związ­ków Zawodowych na uroczyz­(DOKONCZEN1E NA STR. 7)

Next