Trybuna Ludu, grudzień 1985 (XXXVII/280-303)

1985-12-02 / nr. 280

Proletariusze wszystkich krajów, łączcie sięf ♦Trybuna LuduP" ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 280 (12836) Rok wyd. XXXVII Warszawa, poniedziałek 2 grudnia 1985 r. Wydanie 3 Cena A zl Vmim, Ikmć? O SZCZ^Tl'jj ■ Biogaz - pierwsza jaskółka Nasz Czytelnik dr ANTONI WIECZKO z woj. stołecznego pisze: W „Trybunie Ludu" prze­czytałem korespondencję Rumunii zatytułowaną: „Wy­s korzystana szansa”. Była u niej mowa min. o tym jak wielkie gospodarstwa rolne a posługują się własną energią, mianowicie biogazem Biogaz służący do ogrzewania pomieszczeń i oświetlenia ich. uzyskuje się na zasadzie fer­mentacji odpadów organicz­nych. Zastosowanie tej meto­dy zwalnia moce energetyki konwencjonalnej Niestety, w naszej gospodar­ce wspomniana metoda nie może sobie wyrobić prawa obywatelstwa. Nasz korespondent w woj. bielskim poszedł tym śladem. Oto jego relacja; Urządzenie jest prototypo­we, pierwsze w Polsce. Zda-je egzamin w Ustroniu w woj. bielskim. Zainstalowano je w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „Jelenica”, która specjalizuje się w hodowli trzody chlewnej i kur niosek. Przy tego typu hodowli po­wstają duże ilości naturalne­go nawozu. Nie zawsze da się go racjonalnie zagospodaro­wać. W tej sytuacji w RSP „Je­lenica” postanowiono wypró­bować specjalną aparaturę doświadczalną służącą do wy­twarzania z gnojowicy świń­skiej i pomiotu kurzego użyt­kowego biogazu. Projekt apa­ratury, którego powstaniu pa­tronował resort górnictwa wykonany został przez kato­­fDOKOŃCZENIE NA STR. 2) Węgiel, energia gaz w listopadzie Jak informuje rzecznik pra­sowy Ministerst wa.---Garn jot w» i EnergejvH-i- gärninv wydobyli 'W listopadzie br. 15.907 tys. ton węgla kamiennego, tj. o 160,5 tys. ton więcej ni i w roku ubiegłym w tym samym czasie Licząc od początku roku wy­dobyto dotychczas 177,1 min ton węgla kamiennego i 52,2 min ton węgla brunatnego. Z bie­żącego wydobycia oraz ze skła­dów Węgla w Ostrowie Wiel­kopolskim na zaopatrzenie gos­podarki narodowej oraz na ce­le bytowo-komunalne skiero­fDOKOŃCZENIE NA STR. 2) Dziś w numerze: Zakres tematyczny dy­skusji nad projektem Programu PZPR na II Ogólnopolskiej Partyjnej Konferencji Ideologiczno­­-Teoretycznej był tak sze­roki, że nikt chyba nie podjąłby się na gorąco zrelacjonować ją w całoś­ci; należy mieć nadzieję że doczeka się ona rychło pełnej publikacji Tak rozpoczyna się na str, 3 artykuł Anny Pawłowskiej LICZENIE SIE Z RZECZYWISTOŚ­CIĄ, ABY JĄ ZMIENIĆ NA LEPSZA Na tej samej stronie, Mag­da Sowińska pisze o swo­ich wrażeniach z pobytu na Oddziale Kardiologii Klini­ki w Zabrzu. BO ONI SWOJE SERCE ODDALI.., SERCU Na str. 6 korespondencja z Moskwy Jerzego Kraszew­skiego o dyskusji w KPZR przed XXVII Zjazdem partii. GDY MÓWIĄ: PARTIA (Tadl Pod gołym niebem najtrudniej Gorqce posiłki w mroźne dni nie do wszystkich docierają (INFORMACJA WŁASNA) Zima pogorszyła warunki pracy załóg wykonujących roboty pod gołym niebem. Dostarczanie posiłków regenera­cyjnych i profilaktycznych — to jeden z podstawowych obowiązków socjalnych. Nie wszędzie jednak sprawy te traktowane są s należytą sumiennością Oto co na ten temat piszą nasi korespondenci. Mistrzowie sq odpowiedzialni W Stoczni Szczenińskieł Im A. Marskiego 611—70 proc, prac wykonuje się na wolnym po­wietrzu i w dodatku wśród stalowych blach, które kumu­lują chłód. Wiatr, śnieżyce, mróz — to wszystko powięk­sza uciążliwość prac poza ha­lami produkcyjnymi. Jeszcze latem przejrzano ca­łą bazę gastronomiczno-garma­­żeryjną zakładu i tam, gdzie zachodziła potrzeba, wyremon­towano stołówki i bufety. Dziś wszystkie te obiekty pracują normalnie i wczesne nadejście zimy nikogo tu nie zaskoczyło Bez zakłóceń funkcjonuje pięć dużych stołówek zakłado­wych, wydających gorące po­siłki oraz wszystkie stołówki i bufety na wydziałach i oddzia­łach. W pierwszej kolejności przygotowują one posiłki rege­neracyjne w ilości około 6 tys. dziennie, czyli o tysiąc więcej niż latem (DOKOŃCZENIE NA STR 2) Za kilka dni tradycyjna Barbórka Szacunek i uznanie dla górników Tradycyjnym zwyczajem przed górniczym świętem Barbórki odbyto się 1 bm. w sali Muzeum Górnictwa Węg­lowego w Zabrzu uroczyste spotkanie matek, które wy­chowały swych synów na górników, Uroczystość ta stanowiła wy­raz wielkiego szacunku i uzna­nia, jakim w społeczeństwie o­­taczane są matki górników, na których tradycyjnie — zwłasz­cza w górniczych rodzinach Śląska i Zagłębia — spoczywa główny trud wychowania dzie­ci na godnych obywateli oj­czyzny. Szczególnie podniosłym akcentem tego spotkania byłe wręczenie odznaczeń państwo­wych, matkom, które wychowa-ły trzech i więcej synów­­-gómików, 67 matek otrzy­mało Złote Krzyże Zasługi. Od­­znap?eąia wręczyli członek Biura Politycznego KC PZPR — Jerzy Romanik, mier Zbigniew Gertych wicepre­oraz minister Górnictwa i Energety­ki — Czesław Piotrowski, któ­ry złożył matkom serdeczne po­dziękowanie za ich wielki trud wychowawczy, życząc im jed­nocześnie wiele szczęścia i oso­bistej satysfakcji, Po południu w sali Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu od­był się koncert dedykowany (DOKOŃCZENIE NA STR. 5, Elektryfikacja linii kolejowej i Miłkowic do Węglińca jest dru­gim etapem elektryfikacji cią­gu komunikacyjnego Wrocław— —Legnica — Miłkowice — Wę­gliniec. Długość elektryfikowa­­nego odcinka wynosi 62 km. Na zdjęciu: roboty montażowe na stacji w Chojnowie. Fot. r.AF — hawałe; To już zima (INFORMACJA WŁASNA) dni W całym kraju od kilku utrzymują się opady śniegu ku utrapieniu dro­gowców i uciesze dzieci. Skończył się listopad, bardzo zróżnicowany pod względem po­gody. Początek miesiąca był ciepły, a później dosłownie z dnia na dzień zrobiła się zima. A przecież jak wynika z danych IMiGW w pierwszych dniach li­stopada mieliśmy prawdziwą „złotą jesień”. W niedzielę 1 grudnia do be­skidzkich miejscowości wypo­czynkowych zjechało ponad 40 tys. amatorów rekreacji na świeżym powietrzu. Najbardziej oblężony był Szczyrk gdzie nar­ciarze znaleźli wspaniałe wa­runki śniegowe, czynne były wszystkie wyciągi. 14 stopni mrozu nie odstra­szyło turystów w Krakowie, na Rynku Głównym było wesoło i gwarno. Na Wybrzeżu Szczeciń­skim termometry wskazywały —5 stopni. W Warszawie w miejscach, gdzie zachowało się trochę śniegu królowali sanecz­karze i mali narciarze. Świecące słońce sprawiło, że na spacerze można było spotkać całe rodziny. Dla drogowców mróz okazał się sprzyjający. Poprawiły się warunki drogowe. Wszystkie drogi główne były czarne i su­che. Gołoledź wystąpiła jedynie na drogach lokalnych, (sow) Znaczący dorobek kinematografii PRL 800 filmów fabularnych, ___, , jjuw.iuiJirJiBi dnrBłffl-rnimwTrmw^MMawi 110 seriali dla TV Spotkanie w Warszawie Jubileusz czterdziestole­cia obchodzi kinematogra­fia Polski Ludowej. Za dzień jej narodzin uznaje się 13 listopada^ 1^45 r. Te­go dnia Krajowa Rada Na­rodowa wydala dekret a utworzeniu przedsiębior­stwa państwowego „Film Polski”, co oznaczało uspo­łecznienie produkcji i roz­powszechniania filmów, (DOKOŃCZENIE NA STR. 2\ IRCh w Bydgoskiem Rzetelne oceny umacniają autorytet społecznej kontroli (INFORMACJA WŁASNA) Systematycznie rośnie Bydgoskiem autorytet społecz­w ny Inspekcji Robotniczo- Chłopskiej. Zadecydował tym rezonans działań podej­« mowanych przez kontrolerów IRCh. — Od czerwca do końca paź­dziernika br. przeprowadzi­liśmy U kompleksowych kon­troli — informuje wicedyrektor delegatury NIK ds. IRCh, Bog­dan Michalak. Obecnie uwagę 610 społecznych kontrolerów zajmują głównie problemy or­ganizacji pracy i funkcjonowa­nia podstawowych placówek służby zdrowia w mieście i na wsi. Ze szczególną jednak pie­czołowitością potraktowaliśmy sprawy ładu, porządku i zabez­pieczenia mienia społecznego, wykorzystania czasu roboczego i dyscypliny pracy. (DOKOŃCZENIE NA STR. 51 Wojciech Jaruzelski z oficjalną wizytą w Libii Powitanie na lotnisku w Trypolisie e Rozmowy plenarne 9 Przemówienia na uroczystym obiedzie Złożenie wieńców pod pomnikami w el-Hani i Tobruku TRYPOLIS (PAP). Prze­wodniczący Rady Pań­stwa, I sekretarz KC PZPR, generał Wojciech Jaruzelski przybył w so­botą z wizytą oficjalną do Trypolisu, stolicy Li­bijskiej Arabskiej Dża­­mahiriji listycznej. Ludowo-Socja- Na lotnisku powitał go przywódca rewolucji libijskiej, puł­kownik Muammar Kada­­fi. Sprawozdawcy PAP Mariusz Borkowski i Michał Czarnec­ki relacjonują: Sobota 30 listopada, godz. 11. Na udekorowanym fla­gami Polski i Libii lotnisku w Trypolisie ląduje samolot specjalny z Wojciechem Jatiu zelskim i członkami towa­rzyszącej mu delegacji na po­kładzie. W skład delegacji wchodzą: członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR, prze­wodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu — Jó­­zof CzyrcK,. wiceprezes Ra­iły Ministrów — Władysław Gwiazdą, sekretarz Rady "Państwa — Zygmunt Suro­wiec. minister Spraw Zagra nicznych — Marian Orzecho­­wgkj, minister — szef Urzędu Rady Ministrów — Michał Janiszewski, minister1- Pracy Plac i Spraw Socjalnych Sta­nisław Gebala. kierownik Kancelarii Sekretariatu KC PZPR — Bogusław Kołodziei­­czak, szef Kancelarii Rady' (DOKOŃCZENIE NA STR. 7) Powitanie na lotnisku. Oświadczenie dla prasy Po przybyciu do Trypolisu Woj'ciech Jaruzelski złożył oświadczenie dla prasy: UZ po raz trzeci mam możność przebywać na 4P gościnnej ziemi libijskiej. Cieszę się szczerze z możli­wości złożenia na zaproszenie naszego przyjaciela przywódcy Rewolucji 1 Września, pułkow­nika Muammara Kadafiego wi­zyty oficjalnej w Dżamahiriji Libijskiej. Jej tradycje symbo­lizuje Omar el Muchtar, dzień dzisiejszy — wielkie re­a wolucyjne przeobrażenia. Polskę i Dżamahiriję łącza długoletnie dobre tradycje, przyjaźń I wszechstronna współpraca. Rozwija się ona na podstawie wzajemnego zro­zumienia, pełnego poszanowa­nia suwerenności i interesów obu partnerów. Solidarne jest nasze stanowisko wobec im­perializmu, kolonializmu i ra­sizmu. Wspólne jest nasze dą­żenie do sprawiedliwych, rów­noprawnych stosunków mię­­dzynarodowych, do trwałego pokoju. Ważnym elementem polsko­­-libijskiej przyjaźni i współpra­cy są kontakty na najwyższym szczeblu, wśród których szcze­gólnie pamiętna i owocna była wizyta pułkownika M. Koda­­fiego w Polsce w 1982 r. do Przybywamy do Dżamahiriji, kraju bliskiego Polsce, z którym pragniemy nadal umac­niać przyjaźń i współpracę. Dziesiątki tysięcy Polaków związane są braterstwem pra­cy z Waszym narodem w bu­dowie nowej Libii Wysoko ce­nimy Wasze dokonania. Rewo­lucyjna Libia przekształciła się w kraj nowoczesny, rozwinięty przemysł I mający rolnic­two, wielkie osiągnięcia spo­łeczne, kulturalne i naukowe. Dżamahirija zdobyła sobie u-znanie sił postępu wielu naro­dów świata. Polska udziela poparcia sprawiedliwej walce Arabów w tym narodu palestyńskiego, walczącego o prawo do sa­mostanowienia i utworzenia własnego państwa. 7 naszym kraju Dżama­hirija ma szczerego przyjaciela i solidar­nego, stabilnego partnera, zwiększającego swój potencjał gospodarczy i otwartego na dalszy rozwój współpracy. Ist­nieją nadal możliwości jej znacznego rozszerzenia. Spra­wy te będą jednym z tematów naszych rozmów z pułkowni­kiem M. Kadafim i innymi oso­bistościami Dżamahiriji. Pragnę przekazać uczucia przyjaźni i najlepsze pozdro­wienia od narodu polskiego dla zaprzyjaźnionego narodu libijskiego, życząc mu dal­szych osiągnięć na drodze rozwoju. (PAP) W Lepsze gospodarowanie M IEJSCE i znaczenie pełnej realizacji przyszłorocz­nego planu w całej strategii pięciolecia, zwła­szcza na tych odcinkach, które decydują o po­prawie efektów gospodarowania, podkreśliło na swych ostatnich posiedzeniach Biuro Polityczne. (Mówiono o tym także na naradzie sekretarzy KW w Poznaniu — czytaj str. 2). Określono najważniejsze, kluczowe obowiązki, jakie no tym polu przypadają partii, jej organizacjom pod­stawowym w zakładach praęy, instancjom terenowym, członkom partii pełniącym z jej rekomendacji kierow­nicze funkcje w aparocie gospodarczym i państwowym, członkom i kandydatom PZPR wybranym w skład rad pracowniczych, działającym w związkach organizacjach zawodowych, młodzieżo­wych, stowarzyszeniach na. ukowo-technicznych, twór­­czo-zawodowych itp. Zasadnicze cele działal­ności społeczno-gospodar­czej państwa w nadchodzą, cym roku oraz drogi, jakimi ku realizacji tych celów będziemy zmierzać, dają wyobra­żenie zarówno o tym, co — w stosunkowo krótkim prze­cież czasie — chcemy osiągnąć, jak o skali koniecznego wysiłku Po to, by zapewnić dalszy wzrost spożycia, by przy­bliżyć perspektywę rozwiązania licznych nabrzmiałych problemów społecznych, poprawić sytuację rynkową, ograniczyć stopę inflacji, szybciej zaspokajać potrzeby mieszkaniowe, polepszyć ochronę zdrowia, kształcenie i opiekę nad dziećmi i młodzieżą, wprowadzić kolejne porządkowanie spraw emerytalno-rentowych - trzeba w roku przyszłym zwiększyć wydajność gospodarki o ponad 3 proc. Z WIĘKSZYĆ wydajność - dosłownie. Bo rzecz nie tylko w tym, by uzyskać odpowiadający tym ocze­kiwaniom przyrost produkcji we wszystkich pod­stawowych działach gospodarki narodowej, ale zagwa­rantować ten przyrost przy nie zmienionych w zasadzie rozmiarach zatrudnienia (to znaczy przez wzrost wydaj­ności pracy), przy niezwiększenym w zasadzie zasila­niu gospodarki w tzw. media energetyczne i nieznacz­nym tylko zwiększeniu zasilania w surowce I materiały (to znaczy przez obniżenie ich zużycia na jednostkę pro­dukcji). Tak już będzie w całym, nadchodzącym pięcioleciu. Każdego kolejnego roku — kolejny krok ku wyższej efek­tywności gospodoiowania, bo jest to - przy tych ogra­niczeniach, jakie występują, przy tych trudnościach, przy tych napięciach - jedyny sposób na to, by produkt ma­terialny, jakim będziemy rozporządzać, starczył na wszy­stkie potrzeby, które chcemy i powinniśmy zaspokajać. Wdrożona już w swym podstawowym kształcie i umac­niana obecnie reformo gospodarcza ułatwia zakładany na cale przyszłe pięciolecie systematyczny postęp w ra­cjonalnym, coraz wydajniejszym spożytkowaniu posiada­nych zasobów, sił i środków. Ale złudzeniem jest, że mechanizmy ekonomiczne mo­gą działać samoczynnie. Że sprawniejsze, lepiej dosto­sowane do współczesnych warunków instrumenty zarzą­dzania, pobudzania inicjatyw, ukierunkowania aktyw­ności przedsiębiorstw załatwia cokolwiek - bez świa­domego wsparcia ze strony załóg i wszystkich pracują­cych, bez zdecydowanej woli działania każdego na jego odcinku, przy jego włosnym warsztacie pracy. Sprawne instrumenty I dobre rozwiązania systemowe to czynnik bardzo ważny. Jednak skuteczność należytego „oprzyrządowania systemowego” będzie tym większa, tym pełniejsza, im lepsze, wynikające z głębokiego przeko­nania będzie powszechne rozumienie potrzeby rzetelnej, należytej pracy. Przekonanie o tym, że właściwy stosunek do przyję­tych na siebie obowiązków nie jest tylko kwestią pry­watnych, osobistych wyborów, lecz także - może nawet przede wszystkim - powinnością wobec ogółu, wobec społeczeństwa, w którym żyjemy, które współtworzymy, wobec przedsiębiorstwa, którym współzarządzamy, wobec współtowarzyszy pracy. Instrumenty i rozwiązania systemowe tworzy się przez odpowiednie akty prawne oraz konsekwentne przestrze­ganie przyjętych i tej dziedziny rozstrzygnięć w prak-tycę. Obywatelskiej świadomości, która towarzyszyć po­winna codziennemu wysiłkowi w pracy, która tej pracy nadaje należyty sens, wzbogaca o szeroki, społeczny kontekst, nie pozwala działać inaczej niż dobrze - nie osiągnie się przez ustawy, dekrety, uchwały i rozpo­rządzenia, Tę świadomość trzeba wykształcić na drodze wytrwa­łej działalności wychowawczej i politycznej, na drodze osobistego przykładu, na drodze formowania nowej ety­ki, nowej moralności zawodowej, przystającej do wy­obrażeń o tym, czym jest i czym powinno być społe­czeństwo socjalistyczne. Z wymagań, określonych statutem, z miejsca, jakie przypada partii w realizacji przez nią określonej wizji przyszłości Polski, zadanie to przypada do wykonania przede wszystkim nam, członkom i kandyda­tom PZPR, partyjnym orga­nizacjom, partyjnym instan­cjom, Jesteśmy partią przewo­dzącą dokonującym się naszym kraju przemianom. w A przewodzić — to znaczy również przodować, własną postawą tworzyć wzorce do naśladowania, samemu angażować się tam, gdzie naj­trudniej, samym sobie stawiać najwyższe wymagania. Ze spełniania zaś tych wymagań rozliczać się trzeba skrupulatnie, rzetelnie, uczciwie, bez żadnej taryfy ul­gowej. Na nas, na członkach partii spoczywa m. in. obo­wiązek politycznego wspierania wszelkich inicjatyw słu­żących lepszemu gospodarowaniu, właściwemu kojarze­niu zamierzeń rozwojowych poszczególnych przedsię­biorstw i branż z podstawowymi celami i ustaleniami planu centralnego. To naszym przede wszystkim obowiązkiem jest prze­ciwstawianie się ciągle jeszcze zdarzającym się przy­padkom ulegania interesom partykularnym, tolerancji dla marnotrawstwa, łamania dyscypliny, oglądania się - w dążeniu do poprawy sytuacji materialnej załóg - „na układy” zamiast na poprawę rzeczywistych efektów pracy. To jest powinnością, której wypełnianie jest zarów­no nakazem chwili jak i prostą konsekwencją partyj­nych obowiązków statutowych. KRZYSZTOF KRAUSS Partyjna odpowiedzialność W serdecznej atmosferze (OD NASZEGO SPECJALNEGO WYSŁANNIKA) Z ARAZ po lądowaniu polskiego samolotu Trypolisie, ktoś z gos­u> podarzy zwrócił uwagę, że aura najwyraźniej sprzyja wi­zycie, bo po kilku dniach chmur i chłodu, ciepłe słoń­ce znowu oświetliło biel do­mów, zieleń palm i połyskli­we arterie stolicy Dżamahiriji. Trudno jednak było odczuć t* uroki klimatyczne, szczegól­nie zauważalne po zaśnieżo­nej Warszawie, gdyż już pier­wszy dzień miał jak najbar­dziej roboczy charakter, wy­znaczony przez dwa spotkania Wojciecha Jaruzelskiego Muammara Kadafiego, trwa­i jące razem ponad trzy godzi­ny. Odbyło się też posiedze­nie plenarne obu delegacji, które już w komisjach — kontynuowane było w nie­dziele. Oświadczenie złożone przez obu przywódców i przebieg rozmów sobotnio-niedzielnych potwierdziły wspólną wolę rozwijania wzajemnie korzy­stnej współpracy, której do­tychczasowy dorobek jest już znaczny. Konkretnie mówiona o tym w komisjach, gdzie roz-ZYGMUNT SŁOMKOWSK1 (DOKOŃCZENIE NA STR 71 Fot. CAB 10 rocznica proklamowania Laotańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej Depesza z Polski Towarzysz KAYSONE PHOMVIHANE Sekretarz Generalny Komitetu Centralnego Laotańskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej Premier Laotańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej Towarzysz SOUPHANOUVONQ Prezydent Laotańskiej Republiki Ludowo-Demokratyczne] Vientiane Z okazji jubileuszowej dzie­siątej rocznicy proklamowania Laotańskiej Republiki Ludowo­­-Demokratycznel, w imien-u Ko­mitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Rady Państwa i Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Lu­dowej, narodu polskiego I wła­snym, przesyłamy nowni Towarzysze, Wam, Sza­Komitetowi Centralnemu Laotańskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej, rządowi Laotańskiej Republiki Ludowo­­-Demokratycznej I narodowi laotańskiemu najserdeczniejsze gratulacje i pozdrowienia. Utworzenie Laotańskiej Re­publiki Ludowo-Demokratycznej (DOKOŃCZENIE NA STR. 21

Next