Trybuna Ludu, marzec 1989 (XLI/51-76)

1989-03-01 / nr. 51

^ 'X < ' SRODÄ Proletariusze wszystkich krajów, łączcie sięl #Trybuna Łuduf"* ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ ________Rok_wnrdJ(Ll WctHawc, I wäret» 19B9j^ _________________________________________ Wydanie 3 Cena 25 it Partia przy „okrągłym stole" str. 2 O obradach „okrągłego stołu" str. 3 14 Co się dzieje przy „stoliku ds. reform politycznych”? — str. 5 Konferencjo rzecznika prasowego rzqdu str. 6 Rozmowy polsko-bułgarskie UNIWERSYTET III WIEKU Sensem łe9° uniwersytetu jesl vJrmvcrcoT ici iii vvicmj. i(dodai wiedzy do dojw;adeie. nia". Lubelski Uniwersytet III wieku rozpoczql czwarty rok działal­ności. W zajęciach uczestniczy 500 osób w wieku 60-Ó5 lat,. a na­wet starsi. W ciągu tygodnia odbywa się tu 20 różnych zajęć hi. in. w zespołach: wiedzy o sztuce, literackim, teatralnym i mu­zycznym, plastycznym, historycznym, rekreacyjnym i turystycznym, a także wykłady, lektoraty językowe, itd. HONDURAS. W San Pedro Sula odbyła się konferencja ministrów spraw zagranicznych, pięciu państw Ameryki Środkowej, państw członkowskich EWG oraz Grupy z Contddory (Panama, Wenezuela, Kolumbia, Meksyk).1 Omawiano pomoc EWG dla regionu. str. 9 WHITES smms buumkh TVI ni A RIAiVn-111 Władze miasta Carletonvill* „TYLKO DLA BIAŁYOn . (RpA) ustawHy w parku mlej­skim tablice z napisem „Tylko dla białych” powołując się na dekret wydany w 1953 roku. Spowodowało to bojkot sklepów należących do białych przez 9połeozność murzyńską. Wspólnie z Prezydium Rzqdu oceniono sytuację społecz­no-polityczna w kraju • Dorobek wojewódzkich konfe­rencji sprawozdawczych PZPR # Niepokoje, strajki i bur­dy uliczne nie sq drogą do porozumienia narodowego Posiedzenie Biura Politycznego KL FZł*R w I.UTRGO Biuro Polityczne KC PZPR 1 g _ na wspólnym posiedzeniu z Prezydium śm Bządu oceniło sytuację społeczno-poli­tyczną w kraju. Omówiono dotychczasowy przebić? rozmów przy „okrągłym stole”. Zapoznano się z dorobkiem już przepro­wadzonych wojewódzkich konferencji spra­wozdawczych PZPR. Osnową żywych, po­lemicznych dyskusji są postanowienia X Plenum KC oraz tezy. jakie przygotowa­no przed tym posiedzeniem. Decyzje ple­num traktowane są jako niezwykle istotny czynnik przemian w życiu partii Sprzyjają one — podkreślano — krytycznemu przewar­tościowaniu stylu i metod jej pracy. Logika przemian politycznych, społecznych reform gospodarczych nakłada na członków partii obowiązek rzetelnej znajomości i oceny pojawiających się zjawisk, sprostania wyzwa­niom. jakie one niosą, polemiki z błędnymi opiniami, obrony dorobku socjalizmu w na­szym kraju Na konferencjach Wojewódzkich i w siłach zbrojnych uznano za niezbędne umocnienie jedności politycznej partii, konsolidację jej szeregów craz nadanie nowych impulsów w życiu ideowym zgodnie z wynikami III Ogól­nopolskiej Konferencji Teoretyczno-Ideolo­­gicznej. Zwracano uwagę na potrzebę okreś­lenia długofalowych zasad współdziałania 2 juchom zawodowym w warunkach pluraliz­mu związkowego, zmiany form pracy z or­ganizacjami społecznymi i młodzieżą. Partia ■f- podkreślano — powinna rozszerzać i umac­niać siły frontu lewicy społecznej i współ­działających z nimi sił proreformatorskich Decyzje X Plenum KC ożywiły pracę wie­lu ogniw partii; co znajdüje wyraz w kam­­jpanii sprawozdawczej, w tym na konferen­cjach wojewódzkich. Poszukuje się nowych form działania. Skala tych poszukiwań zwięk­szyła się znacznie. Wiele z Inicjatyw zmierza do przekształcania budynków partyjnych w „domy partii”, tętniące życiem społecznym, Dokonuje się uspołecznienie pracy partii przeć powoływanie przy instancjach grup konsul­tacyjnych i doradczych, ożywianie pracy par­tyjnej w miejscu zamieszkania. Po nowe for­my oddziaływania Sięgają liczne podstawowa Organizacje partyjne. M czasie obrad pojawiła się też wiele pytań I wątpliwości. M- lir. dotyczyły one gwarancji, jakie są niezbędne, aby zapewnić owocne funkcjonowanie szerokiej koalicji sił proreformatorskich. Uczestnicy konferencji woJ&ódifci»lK~cz<?} sto wyrażali obawy o skutki utrzymujących się w kraju niepokojów, strajków, wymusze­nia podwyżek płac nie uzasadnionych lepszy­mi wynikami gospodarowania. Z oburzeniem odniesiono się do demonstracji agresywnych grup młodzieży przeradzających się w ulicz­ne burdy połączone z aktami wandalizmu'Oraz ekscesami antyradzieckimi. Najostrzejszy sprzeciw budzą próby ekstremistów dociera­nia do szkół i wciągania uczniów do udziału w politycznie jątrzących akcjach i zamiesz­kach. To nie są drogi do porozumienia naro­dowego — wskazywali delegaci na konferen­cje partyjne — nie w taki sposób tworzy się nowy demokratyczny lad polityczny 1 spo­łeczny w kraju Domagali się, aby prawo by­ło jednoznacznie respektowane, udzielając 00- parcią krokom podjętym przez rząd dla prze­ciwdziałania naruszeniom spokoju i porząd­ku Biuro Polityczne w. pełni podziela, to sta­nowisko uczestników konferencji sprawozdaw­czych FŻPR Złożonym dyskusjom, tworzeniu form plura­lizmu musi' towarzyszyć sprawne, efektywne działanie wszystkich struktur i instytucji pań­stwa. administracji gospodarczej i terenowej Niedopełnianie obowiązków, naruszanie pro­cedur postępowania, niepodejmowanieener­gicznych działań, mimo że są po temu wa­runki musi spotykać się nie tylko z potęp!e­­niem, ale pociągać za sobą ostre konsekwen­cje. M. in. op.uii publicznej należy wskazać osoby personalnie odpowiedzialne za decyzje o dużych podwyżkach cen wyrobów podejmo­wanych w zakładach- pracy na podstawie nie­rzetelnych rachunków ekonomicznych W przedsiębiorstwach należy dokonać ana­liz ich sytuacji gospodarczej. W tych pracach nie może zabraknąć przedstawicieli samorzą­dów załóg, związków zawodowych, organiza­cji partyjnych. Załogi powinny być operatyw­nie informowane o treści tych opracowań (PAP) Podzielić Instytut Energii Atomowej? • Dlaczego wagaruje „Maria” i „Ewa” • Czy nauka musi być deficytowa? • Na izotopach można zarobić W Świerku chcą pracować ekonomicznie Mówią otwarcie: - Czujemy się oszukani... Wiele trudu włożyli, by stworzyć firmę. Ograniczyli koszty, usprawnili organizację, a gdy - zgodnie, z logiką reformy - mając pełną samodzielność ekono­miczną, zechcieli się usamodzielnić - spotkała ich kontra ze strony dyrekcji Instytutu Energii Atomowej w Świerku. Abywyfelć* głowy fana­berie o samodzielności -- mó­wią — dyrekcja rozpoczęła demontaż Ośrodka Produkcji I; Dystrybucji Izotopów. Wyłą­czono z jego struktury kolej­no Zakład Unieszkodliwiania Substancji czych, Zakład Promieniotwór­Dozymetrii Biuro Handlu Zagranicznego i „Polatom”. Ponieważ negocja­cje nie przyniosły rezultatów; załoga przystąpi do akcji pro­testacyjnej — dodają prosząc o niepodawanie nazwisk. Pod doręczoną do „TL” rezolucją podpisały się: Egzekutywa OOP, Rada Załogi, Oddziało­wa ZNP W Świerku, na terenach dawnego Instytutu Badań Ją­drowych, gospodarzą dwa in­stytuty Z miejsca słyszę, że nie był to dobrze przemyślany podział.. Przyczyną jest osa­dzenie w Strukturze IEA — Ośrodka Produkcji I Dystry­bucji Izotopów Ma on pełną samodzielność ekonomiczną i finansową. ivlt>że dowolnie kształtować ceny, koszty wła­sne, wybierać tkierunki zbytu Pełna, swoboda dotyczy tak? że płac. ■ I to t mówią w OPiDl — stało się kością niezgody Bo oto działając oszczędnie ekonomicznie wypracowaliśmy oto np. w 1986 roku 297 min zysku, a IEA — 35 min, O- trzymaliśmy wysokie nagrody a wiadomo, pieniądz dzieli.. Nie przypadkiem też w la­tach 1985—87 ceny na ich wy. roby nie drgnęły ani o złotów­kę. Przez ten okres — dzięki zdrowemu systemowi moty­wacyjnemu — rosły także zys­ki i zarobki. — Z instytutem dziś nas niewiele łączy — dodają — Może tylko dyrektor. Powią­zanie dalsze miałoby sens Wtedy, gdyby instytut wdra­żał u nas swoje badania. Tymczasem ośrodek wykorzy­stuje do produkcji przeważ-nie prace swoich pracowni­ków. Efekty ich pracy z kolei sprzedaje Biuro Handlu Za­granicznego „Polatom” wprawdzie powołane przez IEÄ, ale integralnie związane z ośrodkiem. 98 proc. jego o­­brotów to nasze wyroby. Doty­czy to kraju i zagranicy. Czy instytut ma teraz odcinać ku­pony od naszej pracy? — bo marże tworzą wcale okrągłą sumkę. Wymieniają mi także spra­wę wzrostu świadczeń na dy­rekcję O ile w 1987 wynosiły 6,9 min złotych, to rok póź­niej już 25,2 min. Łączne ob­ciążenia na rzecz instytutu zwiększyły sie do 129 min „Obciążenie”, odbywa się dro­gą poleceń lub faktur, które nie mają przedstawionej kal­kulacji. Pytam o „szykany”. Oto — mówią — w całym ub. r. usłu­gi świadczone przez Zakład Unieszkodliwiania Substan­cji Promieniotwórczych kosz­towały 13 min zł. Tymcza­sem IEA po miesiącu gospo­darowania nadesłało fakturą na ponad 5 min zł. I to bez wyspecyfikowania., kalkulacji usłuei. — Czy chcą w ten sposób zmusić nas do uległości? — pytają. W starej strukturze mieliśmy dobre wyniki. Fir­my zagraniczne chcą tworzyć z nami spółki. Bez samodziel­ności prawnej nie możemy działać zgodnie z duchem re­formy?... Zastępca dyrektora IEĄ, Witold Osakiewicz ma od­mienne zdanie: — Wniosek o usamodzielnienie się ośrodka, a więc de facto podział insty­tutu, nie znajduje uzasadnie­nia w kategoriach prawa, e­­konomiki, przepisów bezpie­czeństwa jądrowego i ochro­ny radiologicznej. Na dyrek­cję za sprawą ośrodka spada­ją ciągłe nieprzyjemności... — To może lepiej pozbyć się go — proponuję. — Ośrodek zaczął trakto­wać- reaktory instrumentalnie jako „maszynkę” do produk­cji izotopów My za nich zbie­ramy cię^i od kontroli. Reak­tor „Maria” od roku nie pra­cuje, a „Ewa” jest okresowo dopuszczana do pracy (pół ro­ku postoju). Od dawna projektowaliśmy zmiany struktury IEA. Inna jest filozofia producenta izo­topów — inna nasza. Na pierwszym planie musi być bezpieczeństwo Stąd powód przejęcia od 1 stycznia reak­torów, utylizacji i dozymetrii. Podejrzenie budzi przewleka­nie się remontu reaktorów Ale mamy też wyjaśnienie — reaktor stojący kosztuje po prostu mniej... Inna sprawa. Oto porcja jodku sodu ze Świerku kosz­tuje 26 tys. zł, z importu — już 132 tys. W pierwszym (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) W tej spfawie musi być jednoznaczność. U- czestńięy obrad „o- Krągłego stołu" - również ci, którzy uważajg się za repre­zentantów tzw. niezależnych ugrupowań młodzieżowych - nie mogą pomijać milcze­niem, wobec czy też być obojętni, ulicznych awantur; jakie zdążyły się niedawno w Krakowie i innych miastach. Niestety żadnej refleksji w tej sprawie nie zaprezento­wała strona opozycji, w cza­sie wtorkowych obrad pod­zespołu ds. młodzieży. Nikt przy tym „stole” ni* próbuje zacierać róż­nic, wszyscy tury politycznej, uczq się kul­chcą dojść do kompromisu walcząc na argumenty. Walcząc o socja­lizm jutra. Te intencje przy­świecały i przyświecają Pol­skiej Zjednoczonej Partii Ro­botniczej zdecydowanej na kompromis, ale wolny od ka­­pitulanctwa. W powodzeniu przy „okrągłym obrad sto­le" - powiedzmy to otwarcie - nie wszyscy są zainteresowani. Ostatnie ty­godnie wykazały, że nieliczne, ale hałaśliwe grupki firmowa­ne przez tzw. Konfederację Polski Niepodległej, czy tzw. Polską Partią Niepodległoś­ciową, albo „Solidarność Wal­czącą” czy grupy ŃZS - sta­rają się przeszkodzić rzeczo­wym obradom' na Krakowskim Przedmieściu.. . Do tego rodzaju działań wykorzystuje się niestety naj­bardziej podatną na dema­gogiczne hasła - młodzież. Ugrupowania konfrontacyj­ne weszły na niebezpieczną drogę. W różnych miastach kolportowane są apele nawa­­lujące do niepokojów i burd ulicznych, Kierowane są one ponownie do młodzieży stu­denckiej, a nawet szkolnej. Zamiast ku perosumieniu pcha się ludzi na ulice, do bijatyki. Tym próbom muszą się przeciwstawić wszyscy - również rodzica i wychowaw­cy. C TANOWISKO wszyst­kich, którym drogi jesl interes Polski powinno być jasne. Nia ulica będzia wytyczać drogę porozumienia. Jednoznaczność uczestników obrad „okrągłego stołu" tej sprawia to warunek osiąg­w nięcia consensuśu. Aby „stół" przyniósł ocze­kiwana rezultaty Polsce po­trzebny jast spokój. JERZY BIELECKI Echo dnia Czas na jednoznaczność Sytuacja w Kosowie wciąż dramatyczna Wiec w Belgradzie z udziałem miliona osób BELGRAD. OD STAŁEGO KORESPONDENTA Polityczna sytuacja w Ju­gosławii uległa we wtorek gwałtownemu zaostrzeniu. Za­powiedź ustępstw wobec straj­kującej w Kosowie przez cały ubiegły tydzień ludności albańskiej wywołała < niezwy­kle ostry sprzeciw w innych rejonach kraju, zwłaszcza w Serbii. Rezygnację ' przewod­niczącego kosowskiej organi­zacji Związku Komunistów Rahmana Moriny i dwóch in­nych tamtejszych polityków potraktowano tta, jako wymu­szony strajkowym szantażem akt kapitulacji wobec sil al­bańskiego nacjonalizmu i ‘ se­paratyzmu, akt zagrażający jedności Jugosławii Pod gmachem Skupsztiny (parlamentu) SFRJ przez całą noc z poniedziałku na wtorek trwała demonstracja belgradz­kich studentów, do nad ranem dołączyły których załogi licznych stołecznych zakładów pracy Przed południem stale rosnącą liczbę wiecujących Oceniano na 700 tys. ludzi. Wstrzymano znaczną część miejskiej komunikacji, odwo­łano zajęcia w śródmiejskich szkołach, w tłumie pojawiły się' torujące sobie z trudem drogę patrole konnej milicji. 0 godzinie 14, gdy na ulicach 1 placach centrum Belgradu liczba wiecujących wzrosła da miliona (takie są oceny prze­kazywane z krążących nad miastem śmigłowców), do zgromadzonych zwrócił się sprzed Skupsztiny, przewod­niczący Prezydium SFRJ Raif Dizdarievie. Czeka nas roz­wiązanie bardzo ciężkich pro­blemów — powiedział. — Nie dajmy się podzielić, nie czyń­my nic, co prowadziłoby do dezintegracji; Ci, którzy tego próbują będą musieli odejść. Odpowiedzialność za Jugosła­wię, za jej integralność jest świętym obowiązkiem wszyst­kich i każdego z nas. Tylko wspólnym, wysiłkiem możemy ocalić nasz kraj, utrzymać spokój, porządek i bezpieczeń­stwo każdego obywatela' Ju­gosławii we wszystkich jej częściach składowych. Nie są to tylko słowa — podkreślił Dizdarievie, przypominając treść decyzji Prezydium SFRJ 9 podjęciu w Kosowie nad­zwyczajnych środków zmie­rzających do umocnienia bez­pieczeństwa, obrony najważ­­niejszych obiektów i służb. Jego ,20-minutowe wystąpie­nie prżyjęto okrzykami „Ju­gosławia, Jugosławia”, „Nia oddamy Kosowa”, „Nie słu­chajmy co mówią w Lublania i ZagrzeL u”. To ostatnie z przytoczonych haseł to wyraz protestu wo­bec stanowiska Słowenii I Chorwacji, W sprawie kosow­skich strajków. Otóż w po­niedziałek wieczorem odbył się w Lublanie wiec, na któ­rym wyrażono współczucia dla albańskich górników, soli­daryzując się z ich żądania­mi. Podobne głosy odezwały się w Zagrzebiu. Oburzenie w Serbii wywołał zwłaszcza u­­dział w lublańskim wiecu czo­łowych słoweńskich działaczy politycznych z Milanem Ku­­czanem, przewodniczącym Prezydium KC Związku Ko­munistów Słowenii. Tymczasem z Kosowa wciąż napływają niepokojące wieś­ci. W jednej z tamtejszych ko­palń strajkuje 800-osobowa załoga złożona tym razem I Serbów i Czarńogórców, któ­rzy od kilkunastu godzin ni# opuszczają podziemnych po­kładów. Sprawa przyjętych wczoraj dymisji nie został» jeszcze ostatecznie rozstrzyg­(DOKOŃCZENIE NA STR. 9) Jak liczyć? • Gdzie szukać informacji? Marcowa waloryzacja emerytur i rent Szczególnie skomplikowane zasady marcowych przeliczeń emerytur i rent wywołały — bez przesady — spore zaniepo­kojenie wśród wielu emerytów i rencistów. Nie skutkują tele­fony do oddziałów ZUS, bo w rozmowie telefonicznej dość trudno jest wytłumaczyć — jak liczyć. Poprosiliśmy więc II War­szawski Oddział ZUS by u­­dostępnil nam kilka przykła­dów, na podstawie których Czytelnicy TL będą mogli spróbować samodzielnie prze­liczyć marcowe podwyżki I skonfrontować je później 2 decyzją, którą nadeśle wlaści. wy Oddział ZUS. PRZYKŁAD I: Emerytura przyznana w 1978 r„ której podstawa wymiaru była już sześciokrotnie podwyższana (w latach 1986—1988 marzec I kwiecień) podstawa wymiaru na dzień 28 lutego 1989 r. — 32.674 zl współczynnik waloryzacji «9 ar wysokość emerytury 22 816 zł dodatek osłonowy —- 3.200 zl (P luty 1988 r. — 28 luty 1989 r.) zaliczka waloryzacyjna 6,845 zł (listopad 1988 r. — 28 luty 1989 r.) Razem świadczenie 32.861 zł (wypłat* 32.070 xt) Waloryzacja marcowa współczynnik waloryzacji — 81,9 (nie więcej jednak niż 35.859 zł) przeliczenie: 1) 32.674 zł X 81,9 = 26.760 z! 2) 32.674 zl + 26.760 zł X X 69,83 '«=- 41.503 zł po zaokrągleniu do, wypła­ty od 1 marca 41.510 zł. W tym ‘przypadku • wzrost emerytury od. 1 marca- br. wyniesie 8.640 zł (41.510 zł —32.870 zł = 8.640 zł. PRZYKŁAD II: Emerytura przyznana \v r. 1986, której podstawa wymiaru była walo­ryzowana tylko raz — w mar­cu ub. roku). Podstawa wymiaru (28 luty br.) — 39.387 zł współczynnik waloryzacji 72.lt wysokość emerytury 28.433 zł dodatek osłonowy — 2.600 zl (1 luty 1988 r. — 28 luty 1989 r. zaliczka waloryzacyjna 6.415 zł (listopad 1988 r. — 28 luty 1989 r. Razem świadczenie 40.648 zl (wypłata 40.650 zł). Uwaga: w przypadku eme­rytów, którzy w 1988 r. otrzy­mali dodatek osłonowy w wys. 2.600 zł lub 4.000 zł oraz kwo­tę uzupełnienia do 2.600 zł od­twarza się obecnie podstawę wymiaru np. do wysokości er mery tury (28.433 zł) należy do­dać dodaek osłonowy (2.600 zl) i podzielić przez współczyn­nik waloryzacyjny (indywi­dualny) w tym przykładzie 72,19. Działanie: 28.433 + 2.600 72,19 -=■ 42.988 zł W tym przypadku odtwo­rzona podstawa wymiaru wy­nosi 42.988 zł. Marcowa waloryzacja: współczynnik waloryzacji — 81,9 (nie więcej niż 35.859 zl), Działanie: 42.888 tł + 35.207 X 72,19 = 56.449 zl po zao­krąglaniu 56.450 zł. Od 1 marca emerytura ta wzrasta o 15.800 zł (56.450 zl —40.650 zł — 15.800 zl). (DOKOŃCZENIE NA STR. 21 Upadłość trzech francuskich stoczni PARYŻ. OD STAŁEGO KORESPONDENT/! Orzeczenie paryskiego trybu­nału handlowego, którą to na­zwę noszą we Francji sądy po­wołane do decydowania o pod­jęciu postępowania wego, rozstrzygnęło upadłościo­nie o likwidacji trzech ostatecz­stoczni należących do towarzystwa NORMED. Towarzystwo, to utworzona zostało w wyniku przeprowa­dzonej w końcb 1982 r. przez rząd restrukturyzacji przemysłu stoczniowego i objęło stocznie w Dunkierce, La Ciotat i La Seyne. 1 Jednak podjęte wówczas de­cyzje; mające w założeniu do­prowadzić do sprostania przez francuski przemysł stoczniowy wzrastającej konkurencji mię­dzynarodowej, okazały się rów­nię. nieskuteczne co kosztowne. Opracowany w 1985 r. raport ekspertów ocenił je jako błęd­ne wskazując, że państwowe sub­wencje, które w ciągu dwóch I pół roku • sięgnęły' sumy 8 mld franków — czyli około miliarda dolarów — nie. przyniosły ocze­kiwanych efektów ekonomicz­nych. W rezultacie w rok póź­niej zapadła decyzja wstrzyma­nia subwencji. Warto dodać, że z rozbudowa­nego w przeszłości francuskie­go przemysłu stoczniowego kontynuuje obecnie pracę jed­na tylko stocznia, która polffżo. na jest w Saint-Nazaire i na'eży do towarzystwa „Alsthom-Zftlan­­tique”. WŁODZIMIERZ ZRAŁEB

Next