Żołnierz Wolności, luty 1968 (XIX/27-51)

1968-02-14 / nr. 38

Minister Obrony Finlandii SULO SUORTTANEN z wizyta w Wyższej Oficerskiej Szkole Lotniczej im. JANA KRASICKIEGO DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 organizacją i programami naucza­nia w dęblińskiej WOSL. Minister Sulo Suorttanen w to­warzystwie Marszałka Polski. Ma­riana Spychalskiego, zastępcy szefa Sztabu Generalnego WP, gen. dyw. Adama Czapiewskiego, dowódcy Wojsk Lotniczych, gen. dyw. pil. Jana Raczkowskiego oraz pozosta­łych towarzyszących delegacji ofi­cerów, zwiedził pracownię i gabi­nety naukowe szkoły, zatrzymując się m. in. w nowych laboratoriach fizyki, elektroniki, aerodynamiki i jeżyków obcych. Goście zwiedzili także sale tradycji szkoły, gdzie ministrowie. Sulo Suorttanen i Ma­rian Spychalski, wpisali się do księgi pamiątkowej. Przy tej okazji Komendant WOSL wręczył Mini­strowi S. Suorttanenowi pamiątko­wy model samolotu „Iskra” i album zdjęć. Modele samolotów otrzymali także na pamiątkę pobytu w Dębli­nie attache wojskowy Finlandii w Warszawie, ppłk Raimo Heiskanen i adiutant Ministra Obrony Fin­landii, ppłk Allan Aarnio. Goście obejrzeli także urządzoną w hangarach WOSL wystawę szkol­nego sprzętu lotniczego. Ministrowi S. Suorttanenowi za­demonstrowano również katapulto­­wanie za pomocą specjalnego urzą­dzenia treningowego. Kpr. pchcr. Stefan Ślązak, który wykonał to ćwiczenie, odpowiadał następnie na pytania fińskich gości stwierdza­jąc, że najbardziej denerwujący jest moment oczekiwania na krześ­le katapulty. Z Dęblina Minister Sulo Suortta­nen w towarzystwie Ministra Obro­ny Narodowej, Marszałka Polski Mariana Spychalskiego, odleciał do Warszawy. Na lotnisku wojskowym w War­szawie gości powitali: Komendant Garnizonu m. st. .Warszawy, gen. bryg. Józef Dziadura, szef Oddzia­łu Wojskowych Spraw Zagranicz­nych, płk Aleksander Kurinia oraz generałowie i wyżsi oficerowie garnizonu stołecznego. W godzinach wieczornych amba­sador Republiki Finlandii w Polsce — Osmo Lenart Orkomies z mał­żonką wydał przyjęcie z okazji pobytu w Polsce..Ministra Obrony Republiki Finlandii — Sulo Suor­­ttanena z małżonka Na przyjęcie przybyli: Minister Obrony Narodowej, Marszałek Pol­ski, Marian Spychalski z małżon­ką,^ wiceminister Obrony Narodo­wej, Główny Inspektor Obrony Te­rytorialnej, gen. dyw. Grzegorz Korczyński, wiceminister Spraw Zagranicznych, Marian Naszkowski, Główny Kwatermistrz WP — gen. dyw. Wiktor Ziemiński, zastępca szefa Sztabu Generalnego WP, Główny Inspektor Planowania i Techniki, gen. dyw. Marian Gra­­niewskł, zastępca szefa Sztabu Ge­neralnego WP. gen. dyw. Adam Czapiewski, dowódca Wojsk Lotni­czych, gen. dyw. pil. Jan Racz­kowski, dowódca Warszawskiego Okręgu Wojskowego, gen. dyw. Czeslaw Waryszak, generalicja i wyżsi oficerowie WP. Obecni byli szefowie oraz atta­ches wojskowi szeregu placówek dyplomatycznych. Honory współgospodarza pełnił attache wojskowy ambasady Fin­landii w Warszawie, płk Raimo Heiskanen. A. K. TL kraju i ze światu Wicepremier P. Jaroszewicz w Klubie Publicystów Ekonomicznych SDP Przewodniczący Komitetu Współ­pracy Gospodarczej z Zagranicą, wi­ceprezes Kady Ministrów — Piotr Jaroszewicz, spotkał się we wtorek z dziennikarzami — członkami Klu­bu Publicystów Ekonomicznych SDP. Wicepremier Jaroszewicz omówił niektóre najważniejsze problemy współpracy gospodarczej krajów so­cjalistycznych oraz działalności Ra­dy Wzajemnej Pomocy Gospodar­czej. Rozwój ośrodków zdrowia na wsi lematem narady w KC PZPR Z udziałem przedstawicieli resortu zdrowia, CRS „Samopomoc Chłop­ska’» i lecznictwa terenowego odby­ła się 13 bm. narada na temat wiej­skich ośrodków zdrowia, zorganizo­wana przez Wydział Administracyj­ny KC PZPR. Plenum KC WłPK We wtorek rozpoczęło się w Rzy­mie plenum KC Włoskiej Partii Ko­munistycznej. Porządek dzienny o­­bejmuje dwie sprawy: wzmożenie walki o rozwój demokracji oraz spotkanie konsultatywne partii ko­munistycznych i robotniczych w Bu­dapeszcie. Referat w pierwszym punkcie porządku dziennego wyerłosił członek Biura Politycznego KC WłPK, G. Pajetta. KPD zapowiada now« konferencję prasow« Członek komitetu akcji na rzecz legalizacji partii komunistycznej F. Ahrens, zapowiedział, że w środę komitet zorganizuje konferencję pra­sową w Bonn. Jak wiadomo, policja zachodnioniemiecka uniemożliwiła przeprowadzenie konferencji praso­wej KPD w ub. czwartek we Frank­furcie nad Menem. Aresztowano wówczas 2 członków Biura Politycz­nego KC KPD, których następnie zwolniono. Skarga Kambodży w ONZ Opublikowany w Nowym Jorku oficjalny list, przekazany przez de­legata Kambodży na ręce przewod­niczącego Rady, zawiera szereg da­nych nt. pogwałcenia terytorium, obszaru powietrznego i wód Kam­bodży przez Stany Zjednoczone i wojska południowowietnamskie w grudniu ub. roku i styczniu roku bieżącego. Spotkanie Ceausescu — Muhrl Sekretarz generalny KC Rumuń­skiej Partii Komunistycznej Nicolae Ceaucescu spotkał się 12 bm. z prze­wodniczącym KP Austrii Franzem Muhri, który bawi w Rumunii na zaprószenie KC RPK. Zakończenie wizyty Fanfaniego w Algierii Minister Spraw Zagranicznych Włocb Amintore Fanfani zakończył wizytę oficjalną w Algierii. W ostat­nim dniu spotkał się on z szefem państwa Huari Bumedienem. W po­niedziałek Fanfani i minister Spraw Zagranicznych Algierii Buteflika podpisali porozumienie kulturalne oraz układ finansowy. Przewiduje on, iż Włochy udzielą Algierii po­życzki 10 min dolarów na finanso­wanie importu maszyn i urządzeń produkcyjnych. Opozycja w Japonii domaga się zakazu broni „H" Trzy opozycyjne partie Japonii: socjalistów, komunistów i partia Komeito ogłosiły wspólny projekt rezolucji w sprawie „zakazu wyposa­żenia Japonii w broń jądrową i cał­kowitego zakazu broni nuklearnej”. Projekt został przedstawiony izbie wyższej parlamentu. Ten sam pro­jekt, przedłożony izbie niższej par­lamentu japońskiego podpisało 157 posłów. Kuter rybacki ■ celem dla rakiet VII Floty USA Japoński kuter rybacki byl celem dla rakiet wystrzelonych z amery­kańskiego okrętu wojennego USA. Incydent ten wydarzył się w ponie­działek u wybrzeży Wakajama. Od­łamki rakiet spadły w pobliżu statku. Według opublikowanego oświad­czenia dowództwa wojskowego USA w Japonii, w rejonie tym wystrzelił 10 rakiet okręt „White River”, wchodzący w skład VII Floty USA. Dowództwo wojskowe USA nie po­informowało władz japońskich, że okręt będzie odpalał w tym rejonie rakiety. 230 osób zginęło na Sycylii Ekipy ratunkowe, przeszukujące po styczniowym trzęsieniu ziemi ru­iny w miastach Sycylii zachodniej, wydobyły zwłoki dalszych ofiar. W ten sposób bilans ofiar śmiertelnych zwiększył się do 230 osób. Poszuki­wania trwają. Wzrost cen w W. Brytanii Właściciele piekarń w Anglii za­powiedzieli nowy wzrost cen pieczy­wa, mimo że podrożało ono już w ubiegłym miesiącu. Od momentu de­waluacji funta w listopadzie ub. ro­ku w W. Brytanii podniosły się ce­ny około 2 tysięcy artykułów. W najbliższym czasie oczekuje się wzrostu opłat hotelowych o 15 proc. oraz cen biletów za korzystanie ze środków komunikacji miejskiej. Trudności finansowe USA Amerykańska Rada Izby Handlu Zagranicznego oświadczyła, że pro­gram prezydenta Johnsona zredu­kowania deficytu w bilansie płatni­czym Stanów Zjednoczonych grozi trwałym osłabieniem pozycji finan­sowej USA za granicą. Rada zwraca uwagę, że polityka ograniczenia przepływu kapitałów i kredytów jest samobójstwem dla USA. Ponadto opowiedziała się ona za redukcją wy­datków na cole wojskowe, co praw­da bez uwzględnienia Wietnamu. Dz'Ś NJM ^ PqWiEDZ'ELI; DOKOŃCZENIE ZE STR. I jest nawet ponad normę. Nato­miast w miesiącach jesiennych i zimowych bywają luzy. Tym­czasem wyniki leczenia są po­dobne zarówno w lecie, jak i w chłodnych porach roku. P RAWIE wszystkie zabiegi lecznicze wykonuje się na miejscu — kąpiele mine­ralne, natryski, elektroterápia, masaże, zawijanie borowinowe. Personel sanatorium mamy na ogół doświadczony. Niektórzy ludzie pracują tutaj już ponad dziesięć lat. Są wśród nich: ppłk dr med. Mieczysław Halagarda, kąpielowy — Aleksander Ko­tarski, masażyści — Maria No­­waczkiewicz i Antoni Wójcik, pielęgniarka — Karolina Nogac­­ka, z personelu kuchni — Sta­nisława Koróbowa oraz siostra gospodarcza — Maria Wanionek. Personel sanatorium nie tylko sumiennie spełnia swoje powin­ności, potrafi również stworzyć właściwą atmosferę wśród ku­racjuszy, co również nie pozo­staje bez wpływu na rezultaty leczenia. Najlepiej świadczą o tym wypowiedzi naszych pacjen­tów zawarte w grubej księdze pamiątkowej. Dla ilustracji war­to chyba przytoczyć na chybił trafił przynajmniej ze dwa frag­menty. „Okres naszego pobytu w Busku Zdroju minął mile, bez­trosko i radośnie” — napisali kuracjusze kilka lat temu. A spójrzmy na ostatni zapisek. Po­dziękowanie jest rymowane. „W kilku sanatoriach leczyć się mu­siałem, lecz takiej jak tu op:eki nigdzie nie spotkałem..■ Piękne sanatorium, piękna buska zie­mia. Tutaj się chorego na zdro­wego zmienia...” Pod długim wierszem, wychwalającym per­sonel sanatorium widnieje pod­pis: „Eugenia Kowal — poseł na Sejm PRL” C IESZĄ te i podobne po­chwały, raduje przede wszystkim to, że ludzie odzyskują zdrowie i siły, żegna­jąc nas uśmiechami przy opusz­czaniu sanatorium. Jednocześnie słowa uznania zachęcają nas do wysiłków nad rozbudową ośrod­ka leczniczego. Czynimy stara­nia w celu zorganizowania sali gimnastycznej. Myślimy również o rozbudowie pomieszczeń sana­toryjnych. W przyszłości otrzy­mamy mianowicie jeszcze jeden budynek, który zostanie przysto­sowany do rozwinięcia bazy leczniczej, poza tym uzyskamy nowe pomieszczenie rekreacyj­no-kulturalne. Na zakończenie chcę zaapelo­wać do tych, którzy zmuszeni są korzystać z sanatorium, aby sta­rali się o skierowanie do nas nie tylko w letnich miesiącach. Le­czenie bowiem w chłodnych po­rach roku jest niemniej skutecz­ne, a fakt, że w zimie jest spo­kojniej, bo mniej ludzi — ma również swoje dodatnie znacze­nie. Zanotował: M. N. ŚWIAT SOLIDARYZUJE SIĘ z walczącym narodem Wietnamy DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 landa podjęto decyzję wysłania do Wietnamu następnych 10.500 żołnie­rzy. Będą oni przetransportowani w najbliższym czasie. Rzecznik departamentu obrony, infor­­mując dziennikarzy podkreślił z nacis­kiem, że USA — przynajmniej na ra­zie — me mają zamiaru zwiększać sta­nu Swojej armii w Wietnamie ponad zaplanowanych 525 tysięcy. Obecnie — według danych departamentu obrony jest ich tam 500.800. U PI pisze, że wysyłka tych nowych oddziałów wcale nie musi oznaczać, iż są to te oddziały, które zaplanowano poprzednio w ramach przewidzianego wzrostu sił USA w Wietnamie do 525 tys. ludzi. Agencja podejrzewa, że cho­dzi tu o nowy, dodatkowy kontyngent. Warto przypomnieć, że niedawno John­son powołał do służby czynnej 15 tys. marynarzy i lotników rezerwy. Węgierska agencja MTI odnoto­wuje pogłoski, jakoby Westmore­■HMM..........................................mill W KOMITECIE 18 GENEWA (PAP). Na wtorkowym posiedzeniu Komitetu Rozbrojenio­wego w Genewie delegat ZSRR, amb. Roszczyn, odczytał oświadcze­nie rządu radzieckiego w sprawie katastrofy u wybrzeży Gréhlftndii amerykańskiego bombowca „B-52”, na którego pokładzie — jak wiado­mo — znajdowały się bomby ato­mowe. Amb. Roszezyn zgłosił o­­świadezenie rządu ZSRR, jako ofi­cjalny dokument Komitetu Rozbro­jeniowego. land żądał zwiększenia amerykań­skich sił ekspedycyjnych do 700 tys. ludzi. Johnson — pisze agencja —■ nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. POTĘŻNA DEMONSTRACJA W PARYŻU PARYŻ (PAP). Dziesiątki tysięcy ludzi uczestniczyło w potężnej ma­nifestacji solidarności z Wietnamem, jaka odbyła się we wtorek w Pa­ryżu. Rzeka ludzka płynęła bulwa­rami wznosząc okrzyki żądające po­łożenia kresu ingerencji Stanów Zjednoczonych w wewnętrzne spra­wy narodu wietnamskiego. W pierwszych szeregach demon­stracji kroczyli: generalny sekre­tarz FPK — Waldeck Rochet, człon­kowie Biura Politycznego FPK, przywódcy CGT, młodzieży komuni­stycznej i innych organizacji. W Związku Radzieckim w dal­szym ciągu odbywają się wiece so­lidarności — których uczestnicy domagają się od rządu USA na­tychmiastowego wycofania wojsk z południowego Wietnamu i zaprze­stania bombardowań DRW. We wtorek wiece odbyły się w Tasz­kiencie, Aszchabadzie. Tambowie i innych miastach. DEMONSTRACJA W MELBOURNE Jak donoszą z Melbourne, Ogól­nokrajowy Australijski Związek Studentów, liczący przeszło 100.000 członków, wystąpił z wezwaniem pod adresem rządu, by wycofał woj­ska australijskie z Wietnamu. Do burzliwych demonstracji doszło też w czasie wiecu na przedmieściu Mel­bourne, na który przybył nowy premier rządu australijskiego, John Gorton. Je­go przemówienie, w którym starał się usprawiedliwić politykę Australii w kwestii Wietnamu, było przerywane nie­ustannymi gwizdami i krzykami z sali. Policja aresztowała 16 osób. W. BRYTANIA „Ludność brytyjska domaga się za­przestania wojny w Wietnamie”, „Rząd brytyjski powinien skłonić USA do za­przestania brudnej wojny”, „Witamy z uznaniem wszelkie pokojowe inicjaty­wy dotyczące Wietnamu” — pod takimi hasłami odbyła się we wtorek demon­stracja przed siedziba brytyjskiego pre­miera i gmachem Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zorganizowana przez przedstawicieli różnych organizacji spo­łecznych i politycznych. Demonstrację urządzono wtedy, gdy premier Wilson i inni przedstawiciele rządu brytyjskiego odbywali rozmowy z sekretarzem gene­ralnym ONZ. U Thantem. PROTESTY AMERYKANÓW Organizacja „Amerykanie — zwo­lennicy demokratycznych akcji” wezwała rząd USA do „natychmia­stowego zaprzestania bombardowań Wietnamu północnego”, aby rozpo­cząć rokowania w sprawie pokojo­wego konfliktu wietnamskiego. Rezolucja uchwalona przez krajowa radę tej organizacji głosi, że rząd USA powinien oświadczyć, iż wyraża goto­wość jak najszybszego rozpoczęcia ro­kowań ze wszystkimi stronami uczest­niczącymi w wojnie. Wzywając rząd Johnsona „do rewizji tragicznych błę­dów awantury wietnamskiej”, rezolucja wskazuje na „niepopularność, niekom­petencje i sprzedajność reżimu sajgoń­­skiego”. który nie reprezentuje intere­sów narodu. Ii­ i RZED 10 laty, 14 lutego ’ 1958 roku, polska koncep­cja strefy bezatomowej w Europie środkowej (Plan Ra­packiego) zgłoszona na forum ONZ w październiku 1957 roku, została przedstawiona zaintere­sowanym rządom w formie me­morandum. Inicjatywa polska odbiła się szerokim echem w świecie, stała się przedmio­tem międzynarodowej dyskusji. W latach późniejszych znalazła też swoje odbicie w analogicz­nych projektach opracowywa­nych dla innych regionów świa­ta, jak np. dla Ameryki Łaciń­skiej. W Europie, mimo odrzucenia polskiej propozycji przez Za­chód, idea strefy bezatomowej pozostała nadal żywa, weszła na stałe do dialogu prowadzonego przez Polskę z państwami za­chodnimi. Idea ta była wyrazem jednej z głównych linii polskiej polityki zagranicznej, zmierza­jącej do zahamowania i ograni­czenia wyścigu zbrojeń, a tym samym do zmniejszenia napię­cia w sercu Europy. Propozycja Polski, popierana przez wszystkie państwa socja­listyczne. przewidywała utwo­rzenie obejmującej terytorium Polski. Czechosłowacji, NRD i NRF strefy, w której obowiązy­wałby zakaz produkowania i ma­gazynowania broni jądrowej, w której nie wolno byłoby roz­mieszczać ani sprzętu, ani urzą­dzeń przeznaczonych do jej ob­sługi. Zakazane byłoby też uży­cie broni jądrowej przeciwko obszarowi strefy. W późniejszych latach do pierwotnych założeń projektu wprowadzono zmiany będące wynikiem dyskusji i konsulta­cji z krajami zachodnimi. Nowe wersje były ogłaszane w 1958 i w 1962 roku. W 1964 roku rząd Polski wy­stąpił z nowym planem. Jego za­łożenie przedstawił przedtem, 28 grudnia 1963 roku Włady­sław Gomułka. Był to projekt prosty i łatwy do realizacji. Przewidywał jedynie zamrożenie zbrojeń jądrowych i termojąd­rowych w Europie środkowej. Jak widać, chodziło o postawie­nie małego, ale istotnego kroku. Przeciwko temu planowi, nawet przy największych chęciach je­go przeciwników, nie można by­ło wysunąć ich koronnego argu­mentu, że jego realizacja naru­szałaby równowagę sił. Plan Gomułki przewiduje za­kaz wprowadzania, sprowadza­nia i produkowania ładunków nuklearnych na terytorium czte­tualności. Odwrotnie — znacze­nie ich rośnie w miarę tego, jak rośnie wyścig zbrojeń w Euro­pie, a zwłaszcza zbrojeń nuk­learnych, uniemożliwiający kon­struktywne rozwiązanie innych problemów międzynarodowych i zaostrzający sytuację. Zamrożenie zbrojeń nuklear­nych, nawet na tak ograniczo­nym obszarze, jak Europa środ­kowa, miałoby nie tylko zna­czenie dla przyszłego procesu denuklearyzacji naszego konty­nentu, ale także dla oczyszcze­nia międzynarodowej atmosfery. Wśród polskich inicjatyw, które spotkały się ze zrozumie­ POLSKIE INICJATYWY rech państw: Polski, Czechosło­wacji, NRD i NRF. Stan broni jądrowej byłby na tym obsza­rze kontrolowany i nie mógłby przekroczyć zamrożonego pozio­mu. Warto dodać, że także pro­pozycje w sprawie kontroli, przewidującej mieszane komisje parytetowe, nie mogły się spot­kać z zarzutem jakoby jedną ze stron stawiały w lepszej lub gorszej sytuacji. Wszystkie zaś kwestie szczegółowe, jak np. struktura i metody działania or­ganów kontroli, a więc te prob­lemy, które mogłyby nastręczać trudności, polski projekt pozo­stawiał otwarte, do uzgodnienia. Rozbrojeniowe inicjatywy pol­skie nic nie straciły ze swej ak­niem i zainteresowaniem w ca­łej Europie, ważne miejsce zaj­muje propozycja zwołania euro­pejskiej konferencji w sprawie bezpieczeństwa i współpracy. Wszystkie te inicjatywy spo­tykają się przede wszystkim ze sprzeciwem< NRF. Wprawdzie nie tak dawno minister spraw zagranicznych tego państwa pró­bował znaleźć rzekome styczne między naszą polityką, a linią, którą kieruje się on i jego rząd. Ale była to tylko próba przysto­sowania się do sytuacji. Jesz­cze jeden z pustych — niestety - gestów. Owe 10 lat, które minęły od daty zgłoszenia polskiego me­morandum, to również okres sy­stematycznie prowadzonej przez NRF polityki podważającej międzynarodowe wysiłki na rzecz rozbrojenia i odprężenia. Jak mógłby rząd NRF pogodzić swoje cele — dalszą rozbudowę Bundeswehry, w tym jej środki przenoszenia broni nuklearnej — z propozycjami zmierzający­mi do zahamowania wyścigu zbrojeń? Nie tak dawno też, bo podczas grudniowej debaty w Bundestagu nad dalszymi zbro­jeniami NRF minister Brandt odrzucił myśl o konferencji ogól­noeuropejskiej na temat bez­pieczeństwa i współpracy. Negatywne stanowisko Bonn wobec naszych inicjatyw należy rozpatrywać na tle ogólnej za­sady polityki NRF, którą jest nieuznawanie istniejącego tery­­torialno politycznego stanu rze­czy w Europie środkowej. Poli­tycy NRF dostrzegli w naszych inicjatywach tamę dla swych militarystycznych planów, a więc zahamowanie przygotowań zmierzających do odwrócenia skutków przegranej wojny. Mimo bońskich sprzeciwów, które dodajmy, wywarły niema­ły wpływ na stanowisko Zacho­du, polskie propozycje torują sobie drogę w państwach Euro­py zachodniej. Amerykańska agresja w Wietnamie i dokona­na przy amerykańskim poparciu agresja Izraela na Bliskim Wschodzie uwidoczniły niebez­pieczeństwo wciągnięcia Europy zachodniej do awanturniczej po­lityki amerykańskiej. Niepokój, jaki budzi ten fakt na Zacho­dzie, także powoduje, że coraz powszechniejsze staje się dąże­nie do poszukiwania rozwiązań, które wyeliminowałyby niebez­pieczeństwo wojny z naszego kontynentu. Sprawie tej dobrze służą polskie inicjatywy. ANDRZEJ ZYCHOWICZ 13 2Í u PAŹDZIERNIKA 1957 R. Oświad­czenie ministra Spraw Zagranicz­nych PRI. — Adama Rapackiego w Zgromadzeniu Ogólnym Naro­dów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Polska wyraża gotowość zakazu produkcji i magazynowa­nia broni atomowej i termoją­drowej na swoim terytorium w razie wprowadzenia analogiczne­go zakazu przez oba państwa niemieckie. GRUDNIA 1957 R. Expose mini­stra Rapackiego w Sejmie. Pro­pozycja utworzenia strefy beza­tomowej w Europie Środkowej. STYCZNIA — 1 LUTEGO 1958 R. Rozmowy ministra Rapackiego z ministrem Spraw Zagranicznych ZSRR, A. Gromyko w sprawie planu polskiego. Omówienie i u­­zgodnienie spraw związanych z kontrola strefy bezatomowej. LUTEGO 1958 R. Nota i memo­randum rządu PRL do ZSRR, USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Czechosłowacji, NRD, Belgii, Da­nii, Kanady oraz NRF w sprawie utworzenia strefy bezatomowej 28 w Europie Środkowej. 24 MAJA 1958 R. Deklaracja państw­­stron Układu Warszawskiego. Konieczność utworzenia w Eu­ropie Środkowej strefy wolnej od broni atomowej, wodorowej i rakietowej. 4 LISTOPADA 1958 R. Oświadczenie ministra Rapackiego, wyrażające gotowość rozłożenia realizacji planu polskiego na dwa etapy: w pierwszym nastąpiłoby zamroże­nie zbrojeń jądrowych, w drugim natomiast rzeczywista dezatomi­­zacja. MARCA 19*2 R. Przedstawienie przez Polskę w Komitecie Osiem­nastu Państw w Genewie memo­randum w sprawie utworzenia w Europie strefy bezatomowej i o­­graniczonych zbrojeń. Zgodnie z memorandum strefa bezatomowa zostałaby zrealizowana w dwóch etapach. W pierwszych nastąpi­łoby zamrożenie zbrojeń jądro­wych 1 rakietowych oraz zakaz tworzenia nowych baz. w dru­gim natomiast — eliminacja ze strefy uzbrojenia jądrowego i 29 18 środków przenoszenia oraz re­dukcja sil zbrojnych i uzbroje­nia konwencjonalnego. GRUDNIA 1963 R. Przemówienie I sekretarza KC PZPR Włady­sława Gomułki w Płocku. Zapo­wiedź złożenia przez Polskę za­interesowanym państwom propo­zycji kontrolowanego zamrożenia zbrojeń jądrowych w Europie. 29 LUTEGO 1964 R. Przedstawienie przez rząd Polski memorandum przewidującego utworzenie na terytorium PRL. CSRS, NRD i NRF oraz ewentualnie innych Jaństw strefy zamrożonych zbro­­eń jądrowych. 14 CZERWCA 1964 R. Opublikowanie przez PAP komunikatu o odpo­wiedziach rządów Kanady, Sta­nów Zjednoczonych, NRF. Belgii, Wielkiej Brytanii i Luksemburga i wyrażenie gotowości kontynuo­wania wymiany poglądów na temat planu Władysława Gomuł­ki. CZERWCA 1964 R. Nota rządu PRL dó rządu NRF odrzucająca zawarte w odpowiedzi zachód­14 24 nioniemieckiej argumenty uza­sadniające odmowę podjęcia dia­logu nad propozycja polską. GRUDNIA 1964 R. Przemówienie ministra Rapackiego w Zgroma­dzeniu Ogólnym Narodów Zjed­noczonych. Podkreślenie aktual­ności planów polskich, wysunię­cie propozycji zwołania ogólno­europejskiej konferencji w spra­wie bezpieczeństwa europejskie­go. 5 LIPCA 1966 R. Deklaracja buka­reszteńska państw-stron Układu Warszawskiego. Poparcie idei stref bezatomowych. KWIETNIA 1967 R. Przemówienie I sekretarza KC PZPR Włady­sława Gomułki na konferencji partii komunistycznych i robot­niczych Europy w sprawie bez­pieczeństwa europejskiego w Karłowych Warach. Potwierdzenie aktualności dotychczasowych ini­cjatyw Polski, rozwinięcie kon­cepcji ogólnoeuropejskiego ukła­du o niestosowaniu siły i nie­interwencji w stosunkach mię­dzypaństwowych. (INTERPRESS) Po rozmowach w Londynie U Thant udaje się do Paryża LONDYN (PAP). Sekretarz ge­neralny ONZ, U Thant, który przy­był 12 bm. wieczorem z Moskwy do Londynu, konferował we wtorek z brytyjskim ministrem Spraw Za­granicznych, Brownem. Omawiali oni wspólnie możliwości doprowa­dzeniu do pokojowych rozmów w Wietnamie. Dyskusja na ten temat była następnie kontynuowana w obecności premiera Wilsona, któ­ry właśnie powrócił z podróży do Wietnamu i Ottawy Premier Wilson jest zdania, że jak­kolwiek stanowiska USA i DRW w sprawie rozmów pokojowych są bardzo od siebie odległe, jednakże istnieje jeszcze możliwość „przerzucenia pomos­tu” między nimi. Sprawa Wietnamu dominowała w rozmowach U Thanta. Jednakże jak podają koła poinformowane, miał on przedyskutować również sytuac­ję na Bliskim Wschodzie i na Cy­prze. Po zakończeniu rozmów w Lon­dynie U Thant odłożył niespodzie­wanie swój wyjazd do Nowego Jor­ku i postanowił w środę rano udać się do Paryża. Rozpoczął się werbunek do akademii i szkól wojskowych DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 ogólnej oraz technicznej. Mogą oni zgłaszać się do podoficerskich szkół zawodowych, szkół chorążych, wyż­szych szkół oficerskich oraz akade­mii wojskowych. Kandydatom do wszystkich tych szkół stawia się wysokie wymaga­nia, jeśli chodzi o postawę ideo­­wo-moralną. stan zdrowia i spraw­ność fizyczną oraz poziom przygo­towania ogólnego, zwłaszcza w za­kresie wiedzy z przedmiotów mate­matyczno-fizycznych. Szkoły oficerskie uzyskały w ub. roku na mocy postanowienia Rady Ministrów, uprawnienia wyższych uczelni wojskowych. Kształcą one oficerów —■ inżynierów określonych specjalności wojskowych, jak inży­nierów wojsk pancernych, łącznoś­ci, wojsk chemicznych, samochodo­wych, artylerii itd. Szkoły chorą­żych, m. in. wojsk pancernych, lot­niczych, radiotechnicznych, inżynie­ryjnych i komunikacji, służby inży­nieryjno-budowlanej, służb kwater - mistrzowskich, wojskowej służby Wewnętrznej — kształcą średnią kadrę techniczną naszego . wojska. Szkoły podoficerskie dają podsta­wowe wykształcenie zawodowe od­powiadające zasadniczej szkole zawodowej. Specjalistów takich 'kształcą np. podoficerskie szkoły zawodowe wojsk radiotechnicz­nych, chemicznych, inżynieryjnych, kwatermistrzowskich. służby zdro­wia. W czasie przyjmowania kandyda­tów do wojskowych szkół zawodo­wych więcej uwagi zwróci sie w br. na zachowanie odpowiednich proporcji zgłoszeń do poszczegól­nych szkół. Na konferencji poinformowano również, że wojskowe komendy re­jonowe prowadzą ochotniczą rekru­tację młodzieży do długotermino­wej zasadniczej służby wojskowej. Kandydaci w wieku 17—19 lat z ukończona szkołą podstawową w toku tej służby mają m. in. moż­ność ukończenia zasadniczej szkoły zawodowej oraz zdobycia jednego z wielu zawodów i specjalności. U»'*'.......................................................... li ! il H ii Nowo mianowany ambasador PRL w Rumunii złożył listy uwierzytelniające BUKARESZT (PAP). 13 bm. prze­wodniczący Rady Państwa Socjali­stycznej Republiki Rumunii, Nico­lae Ceausescu, przyjął nowo miano­wanego przez Radę Państwa PRL ambasadora nadzwyczajnego i peł­nomocnego PRL w Rumunii, Jaro­mira Ochęduszkę. W czasie audien­cji ambasador J. Ochęduszko złożył na ręce N. Ceausescu listy uwierzy­telniające. Prowokacyjna napaść na posterunek KRL-D PHENIAN (PAP). Jak podaje KCNA, dziesięciu uzbrojonych żoł­nierzy wojsk amerykańskich doko­nało we wtorek napaści na poste­runek KRL-D położony na połud­niowy wschód od miasta Kęsong, na północ od linii demarkacyjnej. Agencja kwalifikuje tę napaść jako „nową poważną prowokację przeciwko KRL-D”. Agencja KCNA opublikowała w poniedziałek nowe oświadczenie złożone przez dowódcę amerykań­skiego okrętu szpiegowskiego ko­mandora Buchera. Stwierdził on, że informacje szpie­gowskie zebrane przez załogę jednost­ki nie zostały zniszczone przed zatrzy­maniem okrętu na wodach terytorial­nych KRL-D. Cały materiał wywia­dowczy znalazł się w rękach władz Ko­reańskiej Republiki Ludowo-Demokra­tycznej. Warto przypomnieć, że niedaw­no amerykański sekretarz obrony Mc­Namara twierdził, że cały sprzęt szpie­gowski został zniszczony przez załogę „Pueblo”. WASZYNGTON (PAP). Rzecznik departamentu stanu USA oświad­czył, że rozmowy w sprawie uwol­nienia amerykańskiego okrętu szpiegowskiego „Pueblo” oraz jego załogi nie posunęły się naprzód. Nie ustalono dotąd terminu posiedze­nia wojskowej komisji rozejmowej w Panmundżonie, Barbarzyńskie represje izraelskiego okupanta wobec ludności arabskiej DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 tyńskich” — pisze bliskowschodni kores­pondent „Christian Science Monitor”. Według danych przedstawicieli blisko­wschodniej agencji ONZ dla pomocy u­­chodźcom palestyńskim, od czerwca 1967 r. 35 tys. spośród ćwierć miliona uchodź­ców arabskich, zostało zmuszonych wskutek represji okupantów porzucić rejon Gazy. Około 4 tys. spośród nich udało się do ZRA, a pozostali zostali przesiedleni na zachodni brzeg Jordanu, również okupowany przez wojska izrael­skie. „Władze izraelskie — pisze dzien­nik — ocl każdego uchodźca domagają się podpisania deklaracji, iż wyjeżdżają oni dobrowolnie i nigdy już nie wrócą do strefy Gazy”. Pod pretekstem walki z „terrorysta­mi” — jak rząd Eszkola nazywa patrio­tów arabskich, walczących o wycofanie wojsk okupacyjnych — niszczy się całe osiedla. Domy Arabów, które znajdują się w pobliżu miejsca jakiegokolwiek incydentu natychmiast są burzone. W Gazie, na ulicy Wahda wysadzono w powietrze 12 domów, po tym gdy chło­piec w jednym z budynków dla żartów rzucił petardę. Mieszkańcom dano 10 minut czasu na opuszczenie domów. Kroki podejmowane przez władze okupacyjne w rejonie Gazy — pisze „Christian Science Monitor” — nie dają się pogodzić z 35 artykułem konwencji genewskiej, zakazują­cym zbiorowych represji i niszcze­nia mienia. KAIR (PAP). We wtorek rano przybył do Kairu specjalny wysłan­nik sekretarza generalnego ONZ, Gunnar Jarring. Prasa kairska za­powiadała, że zostanie on w stolicy ZRA przez dwa dni. Tymczasem w 5 godzin po przylocie Jarring nie­spodziewanie odleciał do Nikozji, zapowiadając, że powróci jeszcze do Kairu, ale przedtem odwiedzi Am­man i Jerozolimę. W czasie swego krótkiego pobytu w Kairze Jarring konferował z ministrem Spraw Za­granicznych Riadem. KAIR (PAP). Kaliski „Al Ahram” pi­­sze we wtorek, że w ciągu najbliższych miesięcy Związek Radziecki dostarczy ZRA 300 tys. ton pszenicy. Przed trybunałem rewolucyjnym w Kairze toczy się nadal rozprawa przeciwko 54 uczestnikom spisku Amera. W poniedziałek zeznania składało dwóch oficerów — major Ahmed Abu Nar i kapitan Moham­med Fathallah. Ten ostatni oświad­czył. że major Abu Nar wysunął su­gestię zestrzelenia samolotu, w któ­rym prezydent Naser udawał się w sierpniu ub. r. na konferencję w Chartumie. książka o agresji IZRAELSKIEJ MOSKWA (PAP). W tych dniach uka­­zała się w Związku Radzieckim książka trzech dziennikarzy, naocznych świad­ków wydarzeń na Bliskim Wschodzie w czerwcu 1967 r„ w której opowiadają oni o agresji izraelskiej przeciwko kra­jom arabskim. Książka nosi tytuł „Go­łąb” został wypuszczony”. („Gołąb” jest to zakodowana nazwa planu strategicz­nego agresji przeciwko krajom arabskim opracowanego przez izraelski sztab ge­neralny. Proces Alfreda Kippera i Eugena Scharbatke - dalsze zeznania świadków (PAP) Przed Sądem Wojewódzkim w Szczecinie w dalszym ciągu toczy się proces przeciwko Alfredowi Kipperowi i Eugenowi Scharbatke, emisariuszom zachodnioniemieckich organizacji „Kirchendienst Ost” i „Evangelisches Hilfs-Werk”. We wtorek składali zeznania powołani przez obronę świadkowie. W ciągu minionych 14 dni przed sądem przewinęło się ponad 60 świadków, któ­rych zeznania poważnie obciążyły obu oskarżonych. W świetle przytoczonych niezbitych dowodów rzeczowych, zgro­madzonych przez prokuraturę, wykazana została wielostronna działalność obu oskarżonych, wykonujących polecenia swych mocodawców z NRF. Celem tej działalności jak wynika z przytoczonych dowodów i ze słów świadków — było przede wszystkim sianie dywersji; sze­rzenie wśród niemieckich gmin ewan­gelickich w województwach szczeciń­skim i koszalińskim nastroju tymczaso­wości. Zadaniem obu oskarżonych było skupianie wokół tych organizacji róż­nych osób pod pozorem działalności cha­rytatywnej oraz kolportaż rewizjoni­stycznych pism i wydawnictw. Docho­dziły do tego jeszcze często: nielegalne transakcje dewizowe i inne wykrocze­nia niezgodne z przepisami prawa. Zeznania świadków potwierdziły rów­nież, że obaj oskarżeni wiedzieli dobrze o celach i zadaniach obu rewizjonistycz­nych organizacji, o ich antypolskiej dzia­łalności, nie mającej nic wspólnego z wiarą i praktyką religijną. Świadczą o tym najdobitniej zeznania świadków — pastorów gmin ewangelickich i działa­czy ewangelickiego kościoła.

Next