Żołnierz Wolności, listopad 1968 (XIX/260-285)

1968-11-08 / nr. 266

Za 3 dni V Zjazd Partii Kraj tgtni wzmożoną prąci Żołnierskie warty w Śląskim OW (PAP). Wzmożoną pracą wita społeczeństwo miast i wsi V Zjazd PZPR, który już za 3 dni rozpo­czyna obrady. Z różnych stron kra­ju wciąż płyną nowe meldunki o Wykonaniu i przekroczeniu zobo­wiązań zjazdowych. Załogi zacią­gają specjalne warty produkcyjne, w czasie których realizują — dla ticzczenia zjazdu — nowe, dodatko­we zadania. Odbywają się spotka­­feia z delegatami na zjazd. Mło­dzież na zlotach podsumowuje czyn zjazdowy. - ŁÓDŹ. Ponad 700 aktywistów' ZMS \ harcerzy łódzkich wzięło w czwartek Udział w zlocie młodych przodowników czynu zjazdowego. ■ Podczas zlotu poinformowano, że war­tość zrealizowanych zobowiązań mło­dzieży ZMS na cześć zjazdu wynosi 13 min zł. Młoda załoga wydziału przę­dzalni im. Obrońców Pokoju otrzymała tytuł Wydziału Pracy Socjalistycznej im, V Zjazdu. W czasie uroczystości wręczono dy­plomy przodownikom czynu zjazdowe­go, organizacjom ZMS-owskim w za­kładach i instytucjach, szczepom har­cerskim i hufcom w dzielnicach. 63 ZMS-owskich uczestników zlotu otrzy­mało legitymacje kandydackie FZFR. BYDGOSZCZ. Z udziałem delegata na V Zjazd PZPR sekretarza KW PZPR — Tadeusza Ludwikowskiego — odbył się wojewódzki zlot ZMS-owców — przo­downików czynu zjazdowego. Wartość czynu produkcyjnego młodzieży osiąg­nęła ok. 150 min zł. W . okresie przed­­zjazdowym 677 brygad zatrudnionych w przemyśle pomorskim uzyskało 'tytuł Brygady Pracy Socjalistycznej. BIAŁYSTOK. Pod hasłem: „Sercem, myślą i czynem z Partią”, odbył się 7 bm. zlot przodowników młodzieżowego czynu na cześć V. Zjazdu PZPR. W czynie tym uczestniczyło, ponad 135 tys. młodych Białostocczyzny, a jego war­tość oblicza się na blisko 23 min zł. Podczas zlotu kilkudziesięciu przodow­nikom czynu zjazdowego wręczono le­gitymacje członkowskie i kandydackie PZPR. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 40-tomowy zbiór dziel Marksa i Engelsa ifo Wl Gomułki (PAP). I sekretarz KC Niemiec­kiej Socjalistycznej Partii Jedności Walter Ulbricht przekazał I sekre­tarzowi KC PZPR Władysławowi Gomułce 40-tomowy zbiór dzieł Marksa i Engelsa,, wydany, w NRD z- okazji 150 rocznicy urOdzfn ’Ka­­rola Marksa. Publikacja przygotowana została przez Instytut Marksizmu-Leniniz­­mu przy KC NSPJ. ' I ' M 20ŁNIEKZ WWOLNOS« 1 GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO NR 266 (5582) ROK XIX (XXVI) j WARSZAWA, PIĄTEK 8 LISTOPADA 1968 R. A CENA 50 GR IV mieście, gdzie dwukrotnie wykuwały Centralne uroczystości w Lublinie w 50lecie odzyskanie niepodległości Przedstawiciele najwyższych władz partyjnych i państwowych z Wł. Gomułki na akademii © Przemówienie J. Cyrankiewicza (PAP). W Lublinie, mieście, które na przestrzeni ostatnich 50 lat dwukrotnie spełniało rolę stolicy państwa polskiego; mieście w któ­rym w 1918 r. powstał pierwszy ogólnokrajowy rzqd - tymczasowy rzqd Republiki Polskiej, proklamujqcy po 123 latach niewoli nie­podległość dla narodu polskiego; mieście, w którym przed nie­spełna 25 laty powstała pierwsza władza ludu pracujqcego — Pol­ski Komitet Wyzwolenia Narodowego, odbyły się 7 bm. centralne uroczystości zwiqzane z 50 rocznicq odzyskania niepodległości Polski. W godzinach oopołudniowych do Lublina przybyli członkowie naj­wyższych władz partyjnych i pań­stwowych z Władysławem Gomułką, Marianem Spychalskim i Józef Cy­rankiewiczem. Na granicy woje­wództwa członków kierownictwa partii i rządu powitali gospodarze ziemi lubelskiej: I sekretarz KW PZPR — Władysław Kozdra i prze­wodniczący Prezydium WRN Paweł Dąbek. Na trasie przejazdu liczne rzesze mieszkańców wsi i miast Lubel­szczyzny pozdrawiały Władysława Gomułkę, wyrażając poparcie dla DOKOŃCZENIE NA STR. 2 191B $||||| W prezydium akademii od lewej: J. Cyrankiewicz, Wł. Gomułka, Wł. Kozdra, M. Spychalski, Z. Kliszko, i I. Loga-Sowiński. (Foto CAF — Czarnogórski) Zlot Synów Pułków w Marynarce Wojenne) Express Wieczorny MpOEMIESS WWOLRIOSCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO Wręczenie odznak „Syn Pułku" • Zwiedzanie gabinetów WSMW 9 Wspólny obiad z dowództwem Marynarki Wojennej # Wspomnienia najmłodszych żołnierzy • Synowie Pułków na okręcie wojennym W pełnej gali stawili się synowie pułków w dowództwie Mary­narki Wojennej. Przybyli tu ze wszystkich krańców ziemi gdań­skiej, z Koszalina i Świnoujścia;, W mundurach marynarskich i lot­niczych oraz w cywilnych garniturach. Na piersiach liczne rzędy baretek lub miniatury odznaczeń. Często wśród złocistych medali przebłyskuje srebro medalu „Za udział w walkach o Berlin” i brqz medalu „Za Zasługi dla Obronności Kraju”. Oficerowie ze wszystkimi odznaczeniami, sznurami galowymi i kordzikami. Sala konferencyjna przystrojona szturmówkami. Na czołowej ścianie wielki portret Towarzysza Gomułki, oryginalne zdjęcie I sekretarza KC PZPR na pokładzie kutra tórpedo­­wego, wykonane podczas jednej z wizyt na Wybrzeżu, a obok duże powiększenie odznaki „Syn. Pułku”. Na salę- wchodzą gospodarze zlo­tu: dowódca Marynarki Wojennej wiceadmirał Zdzisław Studziński i zastępca dowódcy do spraw poli­tycznych komandor mgr .Władysław Szczcrkowskj oraz szef Sztabu Głównego Marynarki Wojennej kontradmirał Ludwik Janczyszyn i inni oficerowie. Przybyli również przedstawiciele redakcji ..Żołnierza Wolności” i „Expressu Wieczorne­go” Synowie pułków, najmłodsi żoł­nierze Rzeczypospolitej w. czasie jej śmiertelnego , niebezpieczeństwa, stoją wyprężeni w postawie zasad­niczej, gdy o ich przybyciu meldu­je dowódcy Marynarki Wojennej organizator gdyńskiego zlotu redak­tor naczelny „Bandery” komandor, mgr St. szmoń. Głos zabiera wiceadmirał Z. Stu­dziński: — Jestem niezmiernie rad, że mogę Was powitać w imieniu do­wództwa Marynarki Wojennej i ^woim własnym jako miłych, ser­decznych gości. Po wielu latach, Wy, ^niegdyś najmłodsi żołnierze oddzia­łów odrodzonego Wojska Polskiego J zgrupowań partyzanckich jesteś­cie znów z nami. Dobrze się stało, że wielkie święto naszej armii, ćwierćwiecze ludowego Wojska Pol­skiego obchodzicie razem z nami. Piękna i szlachetna inicjatywa re­dakcji „Żołnierza Wolności” i „Expressu Wieczornego” znalazła właściwy oddźwięk w całym kraju. Następnie dowódca Marynarki Wojennej przedstawił zebranym niektórych uczestników zlotu. Oto były żołnierz 2 pułku piechoty, Hen­ryk Kamiński, Kiedy rozpoczynał służbę w 2 baonie szkolnym miał 14 lat. Dziś jest oficerem polskiej Ma­rynarki Handlowej. Razem z nim przybył na spotkanie Lechosław Dzieciątko z 2 pułku piechoty 1 Dy­wizji im. T. Kościuszki. Był jesz­cze młodszy od Karpińskiego.. Zna­ła go nie tylko 6 kompania strzelec­ka ale cały pułk. Odważny i pełen inicjatywy chłopak uczestniczył w 'niejednej bitwie. Dziś starszy in- 1 spektor do spraw nawigacji w U- rzędzie. Morskim oddaje swe siły dla ojczyzny tak samo Jak uprzed­nio na froncie. Szlak bojowy Sławomira Soko­łowskiego rozpoczął się w 1943 ro­ku, w jednym z oddziałów Armii Krajowej. W rok później na pierw­szym wyzwolonym, skrawku ziemi polskiej wstępuje w szeregi odro­dzonej, regularnej armii polskiej'. Podobną drogę przebył Aleksander Dąbrowski partyzant, a później żoł­nierz 1 Dywizji Kościuszkowskiej. Do dziś pełnią zawodową służbę wojskową obecni na zlocie synowie DOKOŃCZENIE NA STR. 4 Synowie Pułków — uczestnicy gdyń skiego spotkania podczas wizyty w WSMW zwiedzili m. . in, laborato­rium silników spalinowych. (Foto WAF — St. Iwan) Moskwa, Plac Cze?mwony Defilada wojskowa i manifestacja ludności w 51 rocznicę Wielkiego Października MOSKWA (PAP). Cały Kraj Rad obchodził w czwartek uroczyści* 51 rocznicę Wielkiej Rewolucji Październikowej. W Moskwie i stoś licach republik związkowych odbyły się defilady wojskowe, a wa wszystkich miastach i osiedlach manifestacje ludności. Na udekorowanym odświętnie Placu Czerwonym w Moskwie uro­czystości rozpoczęły się o godzin.e 10. Na trybunie honorowej na Mau­zoleum Lenina miejsca zajęli Leo­nid Breżniew’. Aleksiej Kosygin, Ni­kołaj Podgórny i inni. przywódcy radzieccy, a także goście zagran;cz­­\m. Na trybunach wzdłuż murów kremlow- 1 słuch zajęły miejsca także delegacje związkowe z kllkudzies.ąciu krajów, w tym delegacja polskich związków zawo­dowych z sekretarzem CHż,Z Wiesławem Adamskim. Obecni są również przed sta- i wicielę dyplomatyczni i attaches wojsko­wi wielu krajów,' a 'wśród nich ambasa­dor PEL w ZSRR. -łan Ptasiński i atta­che wojskowy, gen. dyw. Eugeniusz Kuszkó. I Z wybiciem godziny 10 przez wielki zegar na Wieży Spęsskiej roz­poczyna się przegląd wojsk garnizo­nu moskiewskiego przygotowanych do defilady. Przed Mauzoleum Le­nina spotykają sie dwa odkryte sa­­mochódy. Dowódca moskiewskiego okreeu wojskowego, gen. J. Iwa­nowski składa ministrów; Obrony ZSRR,' Marszałkowi Związku Ra­dzieckiego A.' Greczce meldunek o gotowości oddziałów do odbycia de­filady. Marszałek Greczko dokonuje prze­glądu oddziałów wojskowych, prze­kazując żołnierzom i oficerom życzenia z okazji 51 rocznicy Wiel­kiej Rewolucji Październikowej, a następnie zajmuje miejsce na try­bunie i wygłasza okolicznościowe przemówienie: W imienhi i na plecenie Komitetu Centralnego KPZR i rządu radzieckie­go — oświadczył m. in. Marszałek A. Greczko — przekazuję wam serdeczne pozdrowienia i życzenia z okazji ogól­­|nonarodo\vego święta — 51 rocznicy Swielkiej Socjalistycznej Rewolucji Paź- Idziernikowej. Jl Kraj Rad, wkraczając w drugie 5C-le­­icie swego istnienia, idzie niezawodnie naprzód drogą Października. Naród gnasz, zespolony wokół partii komuni­stycznej, przejawia wielką aktywność ^polityczną i aktywność na polu pracy. >;Dzięki ofiarnej pracy obywateli ra­­pdzieckich, wcielane są pomyślnie w ży- Icie historyczne uchwały XXIII Zjazdu iPartii; z każdym rokiem wzrasta do­brobyt materialny ludzi pracy. Cora$ nowe sukcesy odnosi radziecka nauka i technika, czego wymownym dowodem jest lot statku .,So3Uz-3”, pilotowanego przez lotnika-kosmonautę, Georgija Bis» riegowoja. Poważne osiągnięcia w dziedzinie hu* do wy komunizmu i pokojowa, przepo* jon a duchem internacjonalizmu socjali­stycznego, polityka zagraniczna Związ­ku Radzieckiego oraz innych krajów socjalistycznych, są wyraźnie nie w smak naszym wrogom. imperializm międzynarodowy chce za wszelką cenę .przeszkodzić masom pracującym krajów socjalistycznych w budowie nowego ży­cia i usiłuje zdławić wyzwoleńczy ruch narodów. Imperialiści dokonują wszelkiego ro­dzaju prowokacji; wzmagają napięcie i sta-warzają niebezpieczeństwo wybuchu nowej wojny światowej. Prowadzą dy­wersyjną działalność przeciwko krajom socjalizmu i światowemu ruchowa ko­munistycznemu, dążąc do podważenia jedności przodujących sił współczesnej epoki. Naród radziecki czujnie śledzi żaku* sy wrogów pokoju i socjalizmu. Dziś* tak samo jak i w przeszłości, Radzieckie Siły Zbrojne bronią sprawy pokoju, so­cjalizmu, wolności i niezależności naro­dów. KPZR i rząd radziecki, uwzględ­niając skomplikowaną sytuację między­narodową, podejmują kroki niezbędna do dalszego umocnienia zdolności obronnej naszego kraju. Żołnierze radzieccy, wychowani w duchu idei marksizmu-leninizmu, speł­niają z honorem swój patriotyczny i internacjonaiistyczny obowiązek, stojąc na straży zdobyczy Października i wiel­kiej sprawy komunizmu. Niech żyje bohaterski naród radziecki i jego Siły Zbrojne! Niech żyje Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego — inspiratorka i organizatorka wszystkich naszych zwy­cięstw! Po przemówienia orkiestra woj­skowa odegrała hymn Związku Ra­dzieckiego. Murami miasta wstrzą­snęły salwy artyleryjskie. Rozpoczy­na się przemarsz oddziałów pie­szych. Otwiera je tradycyjnie oddział dobo­szów, składający się z 12 — 17-letnich chłopców'. Maszerują dziarsko, zbierając huczne oklaski. Przemarsz słuchaczy akademii różnego rodzaju wojsk otwie­rają przyszli oficerowie kształcący się w najstarszej uczelni wojskowej ZSRR, Akademii im. Frunzego. Dalej maszeru­ją słuchacze Akademii Politycznej im. Lenina, Inżynieryjnej im. Dzierżyńskie­ DOKOŃCZENIE NA STR. 2 1 »»lilii Międzykontynentalne rakiety balistyczne na Placu Czerwonym. (Foto CAF) Tekst przemówienia 3ÓZEFA CYRANKIEWICZA na akademii w Lublinie str. 3 i 4 Rodzimy już dziś zapew­nić sobie zdobycie ju­trzejszego wydania na­szej gazety: zwiększona objętość ilustracje bogaty serwis infor­macyjny 58 „Phuntomów F*4" i 24 szturmowce Samoloty z USA dla izraelskiego agresora NOWY JORK (PAP). Jak donosi „New York Times”, Stany Zjed­noczone zgodziły się sprzedać Izra­elowi 58 sztuk odrzutowych samo­lotów myśliwskich „Phantom F-4”. Oprócz tego USA zgodziły się także dostarczyć Izraelowi 24 sa­moloty szturmowe. KAIR (PAP). Prezydent ZRA, Naser, przemawiając w środę wie­czorem na posiedzeniu KC Arab­skiego Związku Socjalistycznego podkreślił, że kryzys bliskowschod­ni może być rozwiązany tylko wówczas, gdy wojska izraelskie opuszczą okupowane terytoria arabskie. „Nie możemy stracić ani piędzi ziemi — oświadczył prezydent. Nigdy nie ska­pitulujemy. Nie mamy innej drogi poza wytrwałością i niezłomnością” Poparł on ruch partyzancki na tere­nach okupowanych przez Izrael, oświadczając, że ruch ten będzie nada] korzystał z pomocy ZRA. Komitet Centralny omawiał też spra­wę utworzenia sił obrony ludowej. Pre­zydent (Naser oświadczył, że podjęte sa wysiłki,’ aby utworzyć niezawodny sy­stem obrony przeciwlotniczej, wyklu­czający rajdy lotnicze wroga w głąb kraju. „Ale najpewniejszy system obro­ny — powiedział Naser — może ujaw­nić szczelinę, przez którą wróg mógłby przeniknąć. W takiej sytuacji ważną rolę będą odgrywały siły obrony ludo­wej”. Król Jordanii, Husajn, oświadczył na konferencji prasowej w Ammanie, że za ostatnimi wydarzeniami w stolicy tego kraju mogli się kryć inspiratorzy z Izraela. * W Jordanii wydano w czwartek za­rządzenie zabraniające posiadania broni bez zezwolenia i ogłoszono, że osoby odpowiedzialne za spowodowanie zamie­szek w Ammanie staną przed sądem wojskowym. Delegacja GZP Czechosłowackiej Armii Ludowej udała się w drogę powroty do Pragi (Ofosł. wl.) W dniach 4—7 bm. przebywała w PoIscp rialegacia Głó-j wneeo Zarządu Politycznego CzeJ chosłowackiei Armii Ludowej ..na czele z szefem GZP CzAL .gen. por) Frantiskiem Brdrirhem W,_ skład delegac.ii wchodzili: płk Włodzi­mier Smitke. płk dr Frantisek DoĄ bias, płk dr Otokar Gembał. płltf Vaclav Horácek. ppłk dr Stanisłaf Vejnlich. upłk Mirosław Noyotn/ W czasie rozmów delegacji cze­chosłowackiej w Głównym Zarzą­dzie Politycznym WP, w których ze strony polskiej uczestniczył wice­minister Obrony Narodowej,' szef Głównego Zarządu Politycznego WP. gen. dyw. Józef Urbanowicz i1 pracownicy GZP WIT w^mie-, niano poglądy, na . aktualne pro­­blemy .pracy partyjno-politycznej i dok.on.aj5p w tym zakresie konsul­tacji, omówiono także stan realiza­cji planu'wzajemnych kontaktów w roku bieżącym oraz główne zamie­I rżenia w tej dziedzinie na rok przy­szły.__—— Delegacja czechosłowacka przeby­wała w Warszawskim Okręgu Woj­­iskowym, zwiedziła 1 Praski Pułk Zmechanizowany, gdzie zapoznała / się z kierunkami i formami pracy partyjno-politycznej. W godzinach rannych 7 bm. de- 1 legację przyjął Minister Obrony Narodowej gen. broni Wojciech Ja­ruzelski.___ Gości .czechosłowackich udających się w drogę powrotną do kraju, na lotnisku Okęcie żegnali: wicemi­nister Obrony Narodowej, szef Głównego Zarządu Politycznego WP, Sień. dyw. Józef Urbanowicz, gen. dyw. Jan Czapla, gen. bryg. Włady­sław Polański oraz starsi oficero­wie GZP WP. Obecny byłJtakże attache wojsko­wy Ambasady CSRS w Polsce, płk Frantisek Dvorak. <Jek> JUZ OD ROKU IZRAEL IGNORUJE UCHWAŁĘ RADY BEZPIECZEŃSTWA NAKAZUJĄCĄ WY­COFANIE SIĘ Z TERENÓW OKUPOWANYCH. NFW o odpowiedzialności Waszyngtonu za odroczenie paryskich rozmów Wzrost strat amerykańskich w Wietnamie pld. PARYŻ (PAP). Delegacja Naro­dowego Frontu Wyzwolenia Wiet­namu Południowego opublikowała tu oświadczenie, w którym stwier­dza, że strona amerykańska po­nosi całkowitą odpowiedzialność za odroczenie zapowiedzianego na 6 li­stopada w Paryżu spotkania orzed­­stawicieli DRW, NFW Wietnamu Południowego, USA i administracji sajgońskiej. Delegacja NFW podkreśla, że USA i władze sajgońskie skoncen­trowały obecnie samoloty i okręty wojenne, wykorzystywane przed­tem przeciwko DRW, do ataków na południowy Wietnam, Równocześnie klika Thieu w Sajgonie składa kłamliwe oświadczenia, buń­czucznie domagając sie wojny „aż do zwycięskiego końca” i orotestując prze­ciwko spotkaniu w Paryżu. Jak donosi agencja AP z Sajgonu, do­wództwo amerykańskie zakomunikowałc tam. że w ubiegłym tygodniu USA za­notowały dotkliwe straty w wojnie wietnamskiej, ale że były one niższe od poniesionych podczas ciężkich walk na początku br. W tygodniu, który za­kończył się w ostatnia sobotę - według oświadczenia wojskowego .rzecznika USA — zginęło 150 żołnierzy amerykań­skich, a 1.214 zostało rannych» Mów do mnfe Jeszcze... Rys. Z. Damski

Next