Żołnierz Wolności, maj 1970 (XXI/102-126)

1970-05-30 / nr. 126

Krm nnrił­GAZETA CODZIENNA! WOJSKA POLSKIEGO NR 126 (6055) ROK XXI (XXVIII) | WARSZAWA. SOBOTA 30 - NIEDZIELA 31 MAJA 1970 R. | CENA 1 Zt jK~3BKj^B dziś POLECAMY % niezmiernie interesujqce dy­wagacje demografa * ekonomi­sty, ppłk. dr. EUGENIUSZA ZA­­WADY W SPRAWIE MODELU RODZINY WOJSKOWEJ UWAG KILKA • wywiad z dr. STANISŁAWEM POTOCKIM, dyrektorem Insty­tutu Bałtyckiego w Gdyni W WALCE Z REWIZJONIZMEM ZACHODNIO­­NIEMIECKIM mamom # garść wspomnień znanego krakowskiego grafika i gawę­dziarza, ANTONIEGO WASI­LEWSKIEGO z dni. kiedy hitle­rowska Luftwaffe rozpoczynała BĘBNIENIE PO DACHACH PARYŻA 82® ES® SR # wyróżnione drugą nagrodą w konkursie „Inwalidzi wojenni w walce i pracy” wspomnienie JADWIGI IWAŃSKIEJ MAMO, NIE PROŚ, Na zdjęciu: Autorka wspomnienia podczas uroczystego wręczenia na­gród w Leśnej Podkowie. (Foto: WAF) ,F spostrzeżenia JERZEGO NO­­CUNIA na temat NUKLEARNYCH AMBICJI PEKINU w WITOLDA FILIERA garść wspominków o życiu teatral­nym na przywróconych Macie­rzy Ziemiach Zachodnich i Pół­nocnych REFLEKSJE ZACHODNIO­PÓŁNOCNE w RYSZARDA PIETRZAKA esej o nowej książce Władysławo Machejka „Partyzant Sługa Bo­- «• zy POWIEŚĆ O RACJACH WYBORU żale i lamenty ppłk. EDWAR­DA WOZNIAKA w cyklu „5 mi­­pm* ni!8Szczc|C6 su* pod tytułem I TO MA BYĆ RELAKS Z pobytu delegacji Sejmu w KRL-D Wiec przyjaźni w PHENIANIE PRZEMÓWIENIE ZENONA KLISZKI (A) PHENIAN (PAP). Centralnym punktem piątkowego programu po­s----i... rvid nrłOUTfid­uj »u uwxc.gw'-j* r-'«* x-------------­nictwem Zenona Kllszki w Phenia­­nie było spotkanie z ludnością stoli­cy KRL-D w sali Teatru Wielkiego. Zebrani witają delegacją długo niemilknącymi oklaskami. Posłowie zajmują miejsca za stołem prezy­dialnym na scenie udekorowanej polskimi i koreańskimi barwami na­rodowymi. W prezydium zajmują również miejsca przedstawiciele naj­wyższych koreańskich władz par­tyjnych i państwowych na czele z członkiem stałego komitetu Biura Politycznego KC sekretarzem KC Partii Pracy Korei, wicepremierem Kim Kweng Hiopem. Przemówienie powitał«» wy*ło«tł wi­ceprzewodniczący Stołecznego Komitetu Lodowego miast* Phenian (odpowiednik Prezydium 8t. RN) Czon Son Ir, Przeka­zał on na ręce przewodniczącego pol­skiej delegacji serdeczne 1 braterskie pozdrowienia dla mieszkańców bohater­skiej Warszawy oraz całego narodu pol­skiego. wyrażając jednocześnie wdzięcz­ność za pomoe i popareie okazywane przez Polską KRL-D. Następnie przemówienie wygłosił Z. Kliszka Jego wystąpienie prze­rywane było raz po raz długotrwa­łymi burzliwymi oklaskami. (Omówienie wystąpienia zamiesz­czamy na str. 2). Spotkanie z ludnością Pheniaou prze­kształciło sie w wielką manifestację głę­bokich uczuć braterstwa i przyjaźni, które łączą obydwa nasze kraje i na­rody. Tego dnia delegacja Sejmu PRL zwie­dziła Muzeum Rewolucji, obrazujące hi­storię walki Koreańczyków o wyzwole­nie narodowe i społeczne, o niepodle­głość, a zwłaszcza rewolucyjny wkład komunistów koreańskich pod wodzą Kim Ir Sena. Delegacja parlamentarna odwie­dziła również Pałac Pionierów im. Kim Ir Sena. Dziewczęta i chłopcy obdarowali polskich gości czerwo­nymi chustkami pionierów oraz na­ręczami kwiatów. Zastępca kierow­nika Wydziału Zagranicznego KC PZPR W. Kinecki podziękował pio­nierom i przekazał im najserdecz­niejsze pozdrowienia od polskiej młodzieży. Następnie pionierzy za­prezentowali w wielkiej sali teatral­nej interesujące widowisko arty­styczne. Z. Kliszko i St. Olszowski spotkali się także w piątek z pra­cownikami ambasady, biura radcy handlowego oraz specjalistami prze­bywającymi w KRL-D. WOJSKA SAJGOŃSKIE COFAJĄ się POD NAPOREM ZWOLENNIKÓWSIHANOUKA OFENSYWA PATRIOTÓW w trzech rejonach Kambodży (C) PARY2 (PAP) Siły patrioty­czne podjęły z czwartku na piątek ofensywę w trzech rejonach Kam­bodży Najbardziej zacięte walki to­czą się wokół miasta Prey Vieng po­łożonego między Phnom Penh a gra­nicą z Wietnamem Płd. Po pierw­szym nieudanym ataku w nocy ze środy na, czwartek, zwolennicy Siha­­nouka wycofali się na kilka godzin, ale już w czwartek wieczorem odzy­skali swe pozycje, a nawet wdarli się do miasta. Amerykańska agencja AP dodaje, że ponad tysiąc żołnierzy sajgońskiej piechoty morskiej zosta­ło pospiesznie wysłanych do Prey Vieng na pomoc siłom Lon Nola. Walki toczą się także ' w rejonie Chup, gdzie znajduje się najwięk­sza w Kambodży plantacja drzew kauczukowych. Działa tu około 2.000 dobrze uzbrojonych zwolenników Si­­hanouka, którzy ogniem z broni automatycznej, moździerzy i rusznic przeciwpancernych ostrzeliwują po­zycje wroga. W Chup broni sie jeszcze około 4.900 żołnierzy połuCniowowietnamskich. We­dług ostatnich doniesień, dowództwo wojsk sajgoiiskich zaczęto wycofywać swe oddziały » tego rejonu, gdyż „na­cisk przeciwnika jest zbyt wielki”. War­­:o dodać, że plantacja w Chup została niemal całkowicie zniszczona przez lot­nictwo sajgońskie i amerykańskie. Zgi­nęło przy tym około 10« robotników. Zwolennicy Sihanouka podeszli z nowrotem pod miasto Kompong Cham otaczając je z kilku stron. Znajduje się tu dziewięć batalionów wojsk Lon Noia wspieranych przez lotnictwo sajgońskie i amerykańskie. Zdaniem specjalistów, należy liczyć się z upadkiem tego garnizonu. Dowództwo amerykańskie sygnali­zowało w piątek wzrost aktywności DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Minister Obrony Szwecji SVEN ANDERSSON » przybył z wizytą do Polski (OBSL. WŁ.). W piątek. 29 maja br.. na zaprpszenic Ministra Obrony Narodowej gen. broni Wojciecha Jaruzelskiego, przybył do Polski z oficjalną wizytą Minister Obrony Szweeil Sven Andersson. Wraz z ministrem Svenem Anderssonem przybyli: dowódca wojsk lądowych gen. por. Carl Almgren, podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Anders Thunbórg,. attache wojskowy przy ambasadzie Szwecji w PRL płk Carl AreskpujL_attache morski kmdr por. Anders JForsberg oraz kpt. Claes Tamm. Gościom w podróży do Polski towarzyszył attache wojskowy ambasady PIIL w Szwecji ppłk M. Wojciechowski. Przybyłych gości ną warszawskim lotnisku Okęcie powitali: Minister Obrony Narodowej gen. broni Woj­ciech Jaruzelski, wiceministrowie ON: szeT"5ztabu Generalnego WP gen. dyw. Bolesław Chocha oraz Główny Inspektor Szkolenia gen. dyw Tadeusz Tucząpąki. Przy po-1 witaniu obecni Byli: I zastępca szefa Głównego Zarządu Polityczne­go WP — gen. dyw. Jan Czapla,' generałowie i starsi oficerowie-WP, przedstawiciel MSZ oraz attache wojskowi akredytowani w Polsce. Obecny byl również ambasador Szwecji w Polsce C. E. Wollin. Rozbrzmiewają hymny narodowe ^Szwecji i Polski. Dowódca Kompanii Honorowej WP składa raport. Na­stępnie Minister S, Andersson w towarzystwie gen. broni W. Jaru­zelskiego przeszedł przed frontem Kompanii Honorowej. Goście witają się z generałami i oficerami WP. (Delegacja młodzieży szkolnej wrę­cza gościom wiązanki kwiatów. Na­ DOKONCZENIE NA STR. 2 Szwedzki goii przed frontem Kom­panii Honorowej. (Foto WAF — Chmurzyński) SPOTKANIE w Radzie Państwa (A) (PAP). 29 bm. odbyło się Belwederze spotkanie przewodnie czącego Rady Państwa, Marszałka Polski Mariana Spychalskiego i przewodniczącego Komisji Spraw Rad Narodowych Rady Państwa, se­kretarza KC PZPR Ryszarda Strze" leckiego z kierowniczymi działacza­mi organów przedstawicielskich Wo­jewódzkich Rad Narodowych W Gdańsku, Koszalinie i Szczecinie. Na spotkaniu omówiono pracę wojaż wódzkich rad narodowych jako organów przedstawicielskich nad realizacją zadaii wynikających z uchwały VII i. II Ple­num KC ze szczególnym uwzględnienia» niem problemów zawartych w uchwal« V Plenum KC. W drugim punkcie spotkania omówio* no działalność rad narodowych w dzie* dżinie oświaty i kultury. W spotkaniu wzięli również udział rnj in.: sekretarz Rady Państwa Ludomir Stasiak, członkowie Rady Państwa Eue genia Krassowska i Witold Jarosiński oraz wiceprezes Rady Ministrów Zdzia sław Tomal Premier J. CYRANKIEWICZ gościł triumfatorów Wyścigu Pokoju (A) (PAP). Premier Józef Cyrana kiewicz przyjął w piątek triumfator rów tegorocznego Wyścigu Pokoju, reprezentantów Polski — Zenona Czechowskiego, Ryszarda Szurkow­skiego, Zygmunta Hanusika, An­drzeja Kaczmarka, Zbigniewa Krze* szowca, Wojciecha Matu siaka, Ry­szarda Steca oraz kierownictwo dru­żyny z prezesem PZKOl. — Włodzi­mierzem Gołębiewskim i trenerem — Henrykiem Lasakiem. Nn spotka­niu obecni byli: kierownik Wydziału Propagandy i Agitacji KC PZPR — Tadeusz Wrębiak i przewodniczący GKKFiT — Włodzimierz Reczek. Premier J. Cyrankiewicz w serdecz­­nycn siowacn poazięKows»r zawoänikuui i kierownictwu drużyny za olbrzymi wkład pracy w przygotowanie do tej wielkiej imprezy, której efektem był sukces wywalczony na trasie Praga — Warszawa — Berlin. Premier wyrazi} przekonanie, że nasi zawodnicy, którzy wykazali na trasie Wyścigu Pokoju wiel­ką wytrwałość i hart będą w swej dal­szej pracy przykładem dla naszej mło­dzieży. W czasie spotkania zawodnicy podzie­lili sie z premierem swymi wrażeniami z trasy Wyścigu, a triumfator klasyfika­cji indywidualnej Ryszard Szurkowski wręczył J. Cyrankiewiczowi pamiątkową błękitną koszulkę liderów z autografami całej drużyny. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 VIII Krajowy Zjazd TPP-R rozpoczyna obrady Wysokie odznaczenia dla zasłużonych (A) (PAP). Dziś w Warszawie rozpoczyna obrady VIII Krajowy Zjazd TPP-K. organizacji, która zrzesza miliony przyjaciół Kraju Rad w Polsce. Zjazd dokona oceny działalności TPP-R w latach 1965— 1969: wytyczy kierunki dalszej pracy. Delegaci wybiorą też władze Towarzystwa na następną kadencję. (C) (PAP) W piątek, w przeddzień VIII Krajowego Zjazdu TPP-R w siedzibie ZG Towarzystwa odbyła się uroczystość dekoracji działaczy TPP-R odznaczeniami państwowymi przyznanymi im przez Radę Państwa w uznaniu zasług w pracy zawodo­wej i w działalności społecznej na rzecz krzewienia i umacniania przy­jaźni polsko-radzieckiej. Aktu dekoracji dokonali: I. Loga- Sowiński. Cz. Wycech, Z. Moskwa. Obecni byli: J. Szydlak oraz człon­kowie Prezydium TPP-R. W uroczystości uczestniczyła delega­cja Centralnego Zarządu TFR-P z prze­wodniczącym CZ, przewodniczącym Ra­dy Związku Rady Najwyższej ZSRR — I. Spiridonowem, która przybyła do War­szawy, by wziąć udział w obradach Zja­zdu. Obecny byl ambasador ZSRR w Pol­sce — Awlerkij Aristow. W Imieniu KC PZPR, stronnictw poli­tycznych, Rady Państwa i władz TPP-R gratulacje odznaczonym złożył wiceprze­wodniczący Zarządu Głównego Towarzy­stwa — I- Loga-Sowiński. Wysoko oce­DOKONCZEN1E na str. Po sesji NATO (A) W ciągu dwu dni ministro­wi« spraw zagranicznych 15 państw członkowskich Paktu Północno-Atlantyckiego obrado­wali w Rzymie na kolejnej sesji tego paktu- Nim obszerniej zaj­miemy się wnioskami, wypływa­jącymi z przebiegu i rezultatu obrad rzymskich, chcemy dziś bodaj pokrótce je skomento­wać. Najbardziej nas interesującym i najważniejszym niewątpliwie tematem obrad sesji rzymskiej było ustosunkowanie się państw NATO do inicjatywy państw so­cjalistycznych. dotyczącej zwoła­nia ogólnoeuropejskiej konferen­cji w sprawie bezpieczeństwa zbiorowego- Dyskusja nad tą wę­złową sprawą wykazała znaczne rozbieżności w stanowiskach Po­szczególnych państw atlantyc­kich Tak więc. podczas gdy ta­kie kraje jak: Dania, Norwegia. Belgia wyraziły chęć włączenia się w nurt przygotowań ogólno­europejskiej narady — inne dele­gacje ze Stanami Zjednoczonymi na czele zajęły wobec tej koncep­cji stanowisko negatywne, mno­żąc obiekcje, zastrzeżenia i prze­szkody. Rzecz jednak charakte­rystyczna — przeciwnicy idei konferencji starali się na sesji rzymskiej swoje stanowisko ma­skować pozorami „ostrożności", nie odrzucając wprost celowości zwołania konferencji, lecz tylko zalecając przewlekanie sprawy dia jej „starannego przygotowania”. Świadczy to, że rządy NATO muszą się liczyć z rosnącym na­ciskiem światowej opinii publicz­nej, dostrzegającej w inicjatywie państw socjalistycznych drogę do poprawy stanu bezpieczeństwa w Europie, do odprężenia politycz­nego i rozwoju współpracy mię­dzy krajami naszego kontynentu, należącymi do obu systemów społeczno-gospodarczych. W rezultacie sesja rzymska zrodziła nader ogólnikowv ko­munikat końcowy, pełen fraze­sów na temat potrzeby zachowa­nia pokoju i załatwiania spor­nych problemów droga rokowań — świadczący jednak równocze­śnie. że pańslwa NATO nie chcą przystąpić do konkretnych roz­mów na temat ogólnoeuropej­skiej konferencji w sprawie bez­pieczeństwa zbiorowego. Co prawda, komunikat nie formułu­je żadnych wstępnych warunków zwołania konferencji, mnoży jed­nak nad miarę trudności poli­tyczne i proceduralne, wymaga­jące rzekomo poczekania i kon­ferencją do nie dającej się okre­ślić przyszłości. Wyrazem rzekomej „dobrej woli” państw NATO ma być de­cyzja powierzenia włoskiemu mi­nistrowi Spraw Zagranicznych Aldo Moro przekazania tego ko­munikatu sygnatariuszom Ukła­du Warszawskiego, jak również neutralnym krajom Europy. W sumie sesja rzymska raz je­szcze potwierdziła, że sprawa u­­moenlenia bezpieczeństwa w Eu­ropie. której orędownikami są państwa Układu Warszawskiego bynajmniej nie leży na sercu państwom imperialistycznego blo ku NATO Sprawa ta jednak me ra sobą poparcie op’nü publicz­nej całego świata, z której nari­­-V!»TM, państwa bł”k o Sllants-c kiego muszą się liczyć. A nacisk ten wzrasta i niewątpli­wie będzie wzrastał. S. Z. mmmmm i mi—iiji mu ^hiwuu u mi mmmm i Wymiana doświadczeń w szkoleniu bojowym wojsk Przedstawiciele Mnich armii na polskich poligonach (Tnf. wł.). Na zaproszenie Mini­sterstwa Obrony Narodowej prze­bywała w naszym kraju kilkunasto­osobową grupa'' przedstawicieii trzech bratnich armii, której towa­rzyszył w podróży zastępca szefa Sztabu Zjednoczonych Sil Zbrojnych Uklądu Warszawskiego wiceadmirai f Zdzisiaw~ Studziński oraz grupa ofi­­cerow"Trispektoratu Szkolenia MON. Poszczególnym grupom oficerów bratnich armii przewodzili: Czecho­słowackiej Armii Trraowej — wice­minister Obrony Narodowej CSRS^ gen, mjr X Błachut, Ármj.i Radziec­kiej” Bohater Związku Radziec­kiego gen, mjr I. G. Kubiaków i gen.** mjr E. G Prychotczenko, Narodowej ; Armii Ludowej NRD — gen. mjr/ J. Golbach. W pierwszym dniu wizyty gene­rałowie i oficerowie bratnich armii zapoznali się z systemem organiza­cji wyższego szkolnictwa wojsko­wego oraz zwiedzili Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Pancernych im. Stefana Czarneckiego w Pozna­niu. Po wysłuchaniu informacji ko­mendanta WSÜ’WP een, bryg. Ma­riana Kopera o metodach nauczania na poszczególnych latach nauki, goście wizytowali orzebieg zajęć z przedmiotów ogól no wojskowych i ^specjalistycznych. Zwiedzili m. in. 'gabinety szkolenia specjalistycznego, .urządzenia do nauki prowadzenia ' ognia z broni czołgowej i maszyno­­‘‘wej oraz zapoznali się z urządzenia­mi i metodami nauki podwodnego szkolenia załóg czołgowych. Następnie delegacja zaprzyjaźnio­nych armii udała się na po­ligon Pomorskiego Okręgu Woj­skowego, gdzie uczestniczyła w ćwiczeniach taktycznych i specjali­stycznych poszczególnych rodzajów broni. M. in. obserwowano dzia­łania pododdziałów zmechanizowa­nych 1 pancernych, wykonujących zadania w obronie i natarciu, orga­nizacje przepraw przeszkód wod­nych, działania pod osłoną nocy^ Goście z dużym zainteresowaniem dyskutowali nad organizacją nowo­czesnej pölowej bazy szkoleniowej dla poszczególnych rodzajów broni, interesowali się metodyką szkolenia dowódców, pododdziałów i zasada­ DOKONCZEN1E NA STR. I

Next