Żołnierz Wolności, styczeń 1971 (XXII/1-25)
1971-01-13 / nr. 10
Program budownictwa mieszkaniowego w 1971- 72 O Sprawozdanie z rozmów w Berlinie Posiedzenie Biura Politycznego KC PZPR (A) (PAP) Na posiedzeniu w dniu 12 stycznia br. biuro zapoznało się z przedstawionym przez rząd programem budownictwa mieszkaniowego w latach 1971—72. Biuro oceniło pozytywnie propozycje podwyższenia ponad dotychczasowe przewidywania nakładów inwestycyjnych w 1971 roku. W celu uzyskania w 1972 r. większej ilości izb, przede wszystkim w budownictwie spółdzielczymi, a także propozycje wzrostu nakładów na towarzyszące inwestycje komunalne, budowy systemem gospodarczym mieszkań dla nauczycieli we wsiach i małych miasteczkach, zwiększenia w roku 1971 kwoty kredytu bankowego dla ludności nierolniczej na cele budownictwa indywidualnego. Biuro przyjęło do wiadomości zamierzenia rządu w sprawie powiększenia produkcji materiałów budowlanych. Na posiedzeniu wysłuchano sprawozdania z rozmów przeprowadzonych 11 bm. w Berlinie przez I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka i prezesa Rady Ministrów Piotra Jaroszewicza z I sekretarzem KC SED, przewodniczącym Rady Państwa NRD Walterem Ulbrichtem i przewodniczącym Rady Ministrów NRD, Willi Stophem. Biuro Polityczne wyraziło głębokie przekonanie, że wyniki spotkania z przywódcami NRD przyczynią się do dalszego zacieśnienia braterskiej współpracy PZPR i SED, umocnienia stosunków przyjaźni i dalszego rozwoju wszechstronnej współpracy między Polską i NRD, stanowić będą istotny wkład do sprawy zacieśnienia jedności państw wspólnoty socjalistycznej. W trosce o młode pokolenie Podpisanie planu współpracy GZP WP - ZG ZNP (A) Ponad 6-letnią historię posiada zorganizowany system współpracy Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego i Głównego Zarządu Politycznego WP w dziedzinie patriotyczno-obronnego wychowania młodego pokolenia oraz pogłębiania wiedzy nauczycieli o tradycjach ludowego WP, jego współczesnych osiągnięciach i zasadach powszechnej obronności, W sierpniu 1964 roku Prezydium ZG ZNP podjęło uchwałę o współpracy z ludowym Wojskiem Polskim. Potem nastąpiło podpisanie odpowiedniego porozumienia konkretyzowanego w treści i formie co dwa lata w planach współpracy. 12 stycznia 1971 roku, w siedzibie Głównego Zarządu Politycznego WP doszło do podpisania kolejnego planu współpracy, w którym uwzględniono sześcioletnie doświadczenia i postulaty wysunięte podczas narady przedstawicieli wojska i ZNP przeprowadzonej w styczniu ub. roku. Dokument precyzujący zadania na lata 1971—1972 podpisali: szef Głównego Zarządu Politycznego WP, wiceminister Obrony Narodowej gen. dyw. Józef Urbanowicz i prezes Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego tow. Marian Walczak. W spotkaniu zorganizowanym z tej okazji m. in. uczestniczyli: zastępca szefa GZP WP, szef Zarządu Kultury 1 Oświaty gen. bryg: Edward Szpitel oraz sekretarze Zarządu Głównego ZNP tow. Wiesława Król i tow. Franciszek Filipowicz. W planie współpracy na lata 1971— 1972 uwzględniono wiele przedsięwzięć zmierzających do pogłębiania patriotyczno-obronnego wychowania DOKOŃCZENIE NA STR. 2 IMŻOŁNIERZ WWOLMOŚC1 GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO NR 10 (6246) ROK XXII (XXIX) | WARSZAWA, ŚRODA 13 STYCZNIA 1971 R. CENA 50 6R Í033 W numerze NA STR. 3 JESTEM. BY DOWODZIĆ. O ppłk. Kolosie, |ego upartym I konsekwentnym dqzeniu do wytkniętego celu - pisze Z. Damski. _ Do dyskusji nt. „Frontem do spraw i problemów podoficerów zdwodowych” włqcza się sierż. sztab. P. Popik, poruszaiac sprawę AUTORYTETU PODOFICERA ZAWODOWEGO. • NOWA TECHNIKA A SZKOLENIE - jest tematem refleksji metodycznych z placów ćwiczeń — płk. R. Szulewskiego. NA STR. 4 • Jak co tydzień - wielkie i małe problemy z dziedziny NAUKI I TECHNIKI. Dalsze rozmowy Jarringa Ultimatum lei Awiwu (B) NOWY JORK (PAP). Specjalfty wysłannik sekretarza generalnego na Bliski Wschód ambasador Gunnar Jarring — jak Już podawaliśmy — spotkał się w poniedziałek z U Thantem i poinformował go o wynikach swoich rozmów z premierem Izraela Goldą Melr oraz ministrem spraw zagranicznych tego kraju Abbą Ebanem. Również w poniedziałek Jarring przeprowadził dalsze rozmowy ze stałymi przedstawicielami Jordanii 1 ZRA przy ONZ. Mimo, i* wyniki podróży Jarring* do Jerozolimy trzymane •« w tajemnicy, wśród akredytowanych przy ONZ dziennikarzy panuje pogląd, że przywódcy izraelscy, którzy po długim bojkocie zgodzili się na wznowienie rozmów z państwami arabskimi pod auspicjami Jarringa, zajęli stanowisko, które nie może przyczynić sie do pokojowego uregulowania kryzysu bliskowschodniego. W doniesieniach agencji prasowych, 1 powołaniem na „źródła dobrze poinformowane" stwierdza sie, *® przywódcy Izraelscy wysunęli w czasie spotkań z Jarringiem ultymatywne żądania, pr*edDOKOŃCZENIE NA STR. 2 Trudna sytuacja w Jordanii (C) PARYŻ (PAP). Zachodnie agencje prasowe donoszą, że rząd jordański i Komitet Centralny Organizacji Wyzwolenia Palestyny zdołały we wtorek w godzinach południowych dojść do porozumienia w sprawie natychmiastowego przerwania bratobójczych walk. Radio Amman zaczęło natychmiast nadawać apel obu stron o wstrzymanie ognia. Każdy, kto nie zastosuje śie do tego wezwania — stwierdza rozgłośnia — zostanie uznany za „zdrajcę sprawy arabskiej”. Warto dodać, że obserwatorzy polityczni wyrażają powątpiewanie, by kolejne porozumienie między rządem Jordańskim i komandosami było przestrzegane przez dłuższy czas. Według Agencji Reutera, porozumienie zostało podpisane przez premiera Telia oraz rzecznika KC Organizacji Wyzwolenia Palestyny, I, Bakra. (A) PARYŻ — LONDYN — KAIR (PAP), Jeszcze 4 godziny po ogłoszeniu wspólnego komunikatu rządu jordańskiego oraz Palestyńskiego Ruchu Oporu w sprawie natychmiastowego zaprzestania ognia w Jordanii, w Ammanie słychać byto sporadyczną strzelaninę. Jordańskią Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie opublikowało żadnych danych na DOKOŃCZENIE NA STR. Plany utworzenia zawodowej armii USA (A) WASZYNGTON (PAP). Departament Obrony USA przedłożył komisji d/s sił zbrojnych Izby Reprezentantów wniosek o zwiększenie sumy wypłacanego wojskowym żołdu o 1,9 mld dolarów rocznie. Jak pisze dziennik „Washington Post” Pentagon traktuje to jako krok w kierunku zlikwidowania aktualnego systemu służby wojskowej i stworzenie armii zawodowej. Jeżeli zalecenie dotyczące do datkowych funduszów zostanie włączone do projektu budżetu, jaki zostanie przedstawiony przez prezydenta Nixona Kongresowi, to armia zawodowa licząca 2,5 min ludzi mogłaby być stworzona w połowie 1913 r. Tygodnik „New' Republic” podaje, że w kwietniu 1970 r ponad 12 tyś. poborowych nie stawiło sie na komisje lekarska. Zaciąg w tym miesiącu został określony na 19 tys. ludzi ale trzeba było rozesłać aż 35.500 wezwań. 10 PO u GONIE SUCHY, typki jak proszek śnieg skrzypiał pod butami ■wartownika. — Wszystko w porządku? — spytał dokonujący obchodu posterunków oficer dyżurny. — Tak jest, obywatelu poruczniku — odparł żołnierz, dodając w sposób mniej regulaminowy, ale szczerze: — Ze służbą w porządku, tylko z tym mrozem coś nie tak... po tym, jak szczypie w nos, można się domyślać, że mamy co najmniej 25 stopni. Zgadłem, obywatelu poruczniku? Wartownik niewiele się pomylił. Słupek rtęci spadł do 27 poniżej zera. Wróciwszy do dyżurki, por, Janusz Rodek najpierw mocno potarł zesztywniałe dłonie, po czym już nieco rozgrzany zabrał się do przeglądania notatek, zadań na rozpoczynający się dzień. — Pora wysłać kolejną zmianę do kolejarzy — przypomniał swemu pomocnikowi — a kierowcom zwróćcie uwagę na konieczność ostrożnej jazdy. Szosy oblodzone, o wypadek nietrudno. W ten sposób, jeszcze przed pobudką, rozpoczął się styczniowy dzień w jednej z jednostek Śląskiego OW. Pierwsi wyruszyli do akcji żołnierze pododdziałów dowodzonych przez ppor. Jana Panka i ppor. Kiedy „parzył” mróz Waldemara Ociepę. Przez wiele następnych godzin pracowali w obrębie węzła PKP, pomagając jego załodze w szybkim likwidowaniu skutków nagłego ataku zimy. Wysiłek żołnierskich mięśni odegrał dużą rolę w zapewnieniu gospodarce narodowej sprawnego transportu. Tymczasem w garnizonie przystąpiono do normalnych programowych zajęć szkoleniowych. Trzaskający mróz, folgujący w ciągu dnia zaledwie o kilka stopni, w niczym nie zakłócił realizacji planowych zadań. Przekonałem się o tym sam towarzysząc tego dnia przeciwlatnikom w salach wykładowych i na pokrytym grubą warstwą śniegu przykoszarowym poligonie, na strzelnicy i w remizie straży pożarnej. Bez poprawki - ocena dobra Na strzelnicy zebrała się wyłącznie kadra. Oficerowie, chorążowie i podoficerowie zawodowi ze sztabu i z pododdziałów, w których na ten czas prowadzenie zajęć przejęli dowódcy drużyn i działonów. Pierwsze w tym roku strzelanie z pistoletów, broni osobistej kadry. Podczas gdy jedni stają na stanowiskach ogniowych, inni — dla rozgrzewki — wykonują różne czynności: krótki bieg, kilka DOKOŃCZENIE NA STR S Pierwsze dni pracy w nowym roku DOBRY START (A) (PAP). Pierwsze dni stycznia upłynęły w całej gospodarce pod znakiem zmagań z dużymi trudnościami, spowodowanymi ostrym atakiem zimy. O tym, że ten wielki wysiłek załóg został uwieńczony sukcesem. świadczą Informacje korespondentów PAP. którzy w swych relacjach podkreślają. Iż przeważająca liczba przedsiębiorstw na ogół pomyślnie zrealizowała swe zadania w I dekadzie stycznia. Ma to dla gospodarki duże znaczenie. Każdy bowiem dzień dobrej pracy od początku roku — to dodatkowe ilości potrzebnych wyrobów i możliwość stworzenia w gospodarce rezerw — tak niezbędnych dla umocnienia równowagi pleniężno-rynkowej. wzrostu eksportu, usprawnienia kooperacji między przedsiębiorstwami. Mimo trudności transportowych fabryki podległe największemu w polskiej chemii Zjednoczeniu Przemysłu Azotowego wyprodukowały już dla potrzeb rolnictwa i eksportu ponad 80 tys. ton nawozów azotowych. Plan produkcji realizują w pełni załogi największych kombinatów chemicznych w woj. krakowskim — w Oświęcimiu i Tarnowie. W kombinacie oświęcimskich kłopoty transportowe oraz ograniczenia w dostawie energii eloktryezne.j groziły zatrzymaniem produkcji niektórych wydziałów. Mimo to plany dzienne fabryki są wykonywane. W tarnowskich azotach, borykających sie równiéí: z trudnościami w dostawach surowców i niską temperatura, wyprodukowano zgodnie z pianem ponad K40 ton kaprolaktanu — surowca do produkcji poszukiwanych na rynku włókien sztucznych. W niezwykle trudnych warunkach wystartowali do tegorocznych zadań portowcy Gdańska i Gdyni. Wydarzenia grudniowe, długotrwałe silne mrozy — spowodowały zgromadzenie się w portach wielu statków. Z sytuacji tej portowcy wyszli obronna ręką. Do 12 bm. w portach w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie przeładowano łącznie 555 tys. toń towarów, co oznacza zrealizowanie planowych norm prze. ładunkowych. W Gdańsku i Gdyni przeładunki drobnicy w I dekadzie br. przekroczyły nawet przewidywane zadania, Udało się również stoczniowcom przełamać impas w przeładunkach węgla, porty otrzymują dostateczną ilość wagonów otwartych. Nieco gorzej jest z wagonami zamkniętymi. W stoczniach natomiast główny kierunek prac koncentruje się na zaawansowaniu produkcji w doku. W Stoczni Gdańskiej im. Lenina wyposaża się 12 statków znajdujących się w basenach. Poiożona zóstała stępka pod prototypowy 1-pokla dowlec dla Norwegii oraz masowiec dla PŻM. Do Stoczni Gdańskiej wpłynął pierwszy w tym roku statek db planowego remontu gwarancyjnego — przemysłowa baza rybacka. Ogromna większość zakładów przemysłowych na Rzeszowszczyźnie zrealizowała zadania produkcyjne w I dekadzie stycznia br. Zdając sobie sprawę ze zwiększonego zapotrzebowania gospodarki na paliwa energetyczne, załogi sanockiego kopalnictwa gazu ziemnego, mimo trudnych warunków związanych z pracą na otwartym powietrzu, dostarczyły w I dekadzie bm., dodatkowo 11 min m sześć, gaDOKOŃCZENIE NA STR. 6 Dzięki zdwojonemu wysiłkowi tarnobrzeskich górników bieżące zadania ' wydobywcze realizowáne są bez poważniejszych zakłóćeń. Na zdjęciu: Roman Kasprzycki oczyszcza z zamarzniętej rudy siarkowej lej zsypowy kruszarki samojezdnej. (CAF — Lokaj) Ocena działalności i zadania przemysłu spożywczego (A) (PAP). Dorocznym zwyczajem 12 bm. odbyła się w Warszawie w Min. Przemysłu Spożywczego i Skupu, narada zastępców przewodniczących Prezydiów Wojewódzkich Rad Narodowych, kierowników Wydziałów Skupu PWRN oraz dyrektorów zjednoczeń poświęcone ocenie działalności przemysłu spożywczego W latach 1966 — 1970 oraz omówieniu tegorocznych zadań. Przedstawiając wstępną ócenę działalności przemysłu spożywczego w poprzedniej 5-latce min. Przemysłu Spożywczego i Skupu — Stanisław Gucwa podkreślił, że w okresie tym produkcja wszystkich gałęzi tej dziedziny gospodarki wzrosła o ok. 15 proc. W poszczególnych jednak branżach zadania produkcyjne wykonywane były nierównomiernie, co wiąże się z ogólną sytuacją w rolnictwie, stanowiącym' główną bazę surowcową dla przemysłu spożywczego. Przed resortem tym, zgodnie z ostatnimi decyzjami Biura Politycznego j KC PZPR i rządu, stoją w obecnym ’roku nowe, poważne zadania, polegające przede wszystkim na poprawie zaopatrzenia rynku w artykuły spożywcze. Wiąże się to nie tylko z rozwojem bazy produkcyjnej I wprowadzaniem nowoczesnych technologii, ale również z dalDOKOŃCZENIE NA STR. S „WOJSKO W OBIEKTYWIE*» „Drogo wolno" - stwierdza slerf. Henryk Furtrk. Dla kraju i na eksport Hutnicy deklarują dodatkową produkcję (A) (PAP). W ślad za górnikami, dodatkową produkcję wyrobów cennych dla gospodarki i dla zwiększenia eksportu, zadeklarowały załogi hut żelaza i stali oraz koksowni. Ponad 200 tys. rzesza polskich hutników — pracowników „czarnej metalurgii“ w niełatwej sytuacji gospodarczej kraju, dla poparcia polityki nowego kierownictwa partii podjęła się wykonać w 1971 r„ ponad ustalone zadania: 250 tys. ton koksu, 110 tys. ton surówki, 110 tys. ton stali, 75—80 tys. ton wyrobów walcowanych, 30 tys. ton rur oraz 100 tys. ton cementu (Huta im. Lenina). Te postanowienia przedyskutowane i przekonsultowane zostały 12 bm. na ogólnohutniczej naradzie aktywu partyjno-gospodarczego w Katowicach oraz ujęte w formie listu wystosowanego do Biura Politycznego KC PZPR, na ręce I sekretarza KC — Edwarda Gierka. Załogi hut i koksowni, zgrupowanych w Zjednoczeniu Hutnictwa Żelaza i Stali mają w tym roku i tak już niełatwe ■wynikające z NPG zadania. W stosunku do wysokiego przekroczenia planu ubiegłorocznego, produkcja wyrobów hutniczych w posaczególnych asortymentach znacznie wzrośnie: koksu o 200 tys. ton, stali o 730 tys. ton, wyrobów walcowanych o 460 tys. ton, rur stalowych o prawie 12,5 tys. km. Mimo tego planowanego wzrostu, poszczególne działy gospodarki, a zwłaszcza przemysły: motoryzacyjny, elektromaszynowy, stoczniowy, budownictwo, komunikacja, potrzebują i potrzebować będą coraz) więcej i coraz lepszych wyrobów hutniczych, bogatszego ich asortymentu, co jest nie bez znaczeDOKOŃCZENIE NA STR. 6 Minister spraw zagranicznych Austrii przybywa dziś do Polski Na zaproszenie ministra Spraw Zagranicznych dr Stefana Jędrychowskiego, przybywa do naszego kraju minister Spraw Zagranicznych Republiki Austriackiej, dr Rudolf Klrchschlaeger. (A) WIEDEN (PAP). We wtorek wieczorem minister Spraw Zagranicznych Austrii, dr Rudolf Kirchschlaeger z małżonką opuścił Wiedeń, udając się pociągiem do Warszawy. Towarzyszy mu zastępca sekretarza generalnego austriackiego MSZ, dyrektor departamentu politycznego, ambasador dr Arno Halusa. Odjeżdżającego żegnali na dworcu wyżsi urzędnicy austriackiego MSZ z sekretarzem generalnym, ambasadorem dr Walterem Wodakiem oraz pracownicy dyplomatyczni ambasady PRL w Wiedniu z charge d'affaires Mieczysławem Cieleckim. Urodzony w 1915 r. w Dolnej Austrii, po ukończeniu prawa na Uniwersytecie Wiedeńskim. pracowni w aparacie sprawiedliwości, następnie od 1956 r. objął kierownictwo departamentu prawno-międzynarodowego austriackiego MSZ l zajmował koleino stanowiska zastępcy sekretarza generalnego ministerstwa, dyrektora gabinetu ministra — tu okresie, kiedy tekę tę sprawował obecny kanclerz dr Bruno Kreisky i wreszcie posła Austrii w Pradze. Tekę ministra Spraw Zagranicznych objął w kwietniu ub. roku w pierwszym rządzie socjaldemokratycznym Austrii pod kierownictwem Bruno Kreisky'ego. Minister Klrchschlaeger jest cenionym tu kraju i za granica znawcą prawa międzynarodowego. W charakterze tym. uczę• stniczył w licznych konferencjach międzynarodowych i na sesjach Zgromadzenia Ogólnego NZ. Uchodzi za rzecznika rozwijania współpracy ogólnoeuropejskiej. Min. Klrchschlaeger złożył tu ub. rokit towarzysząc prezydentowi Republiki Austrii F. Jonasowi, szereg wizyt tu krajach socjalistycznycft {Budapeszt. Sofia). Wkrótce po swojej obecnej wizycie w Warszawie odwiedzi on również Moskwą na zaproszenie min. Cr omy kl. (Foto CAF — Photofax) Wizyta znad Dunaju 6A bm. rozpoczyna wizytę dy- U plomatyczną w Warszawie minister Spraw Zagranicznych Republiki Austrii dr Rudolf Kirchschlaeger. Ważna to wizyta, ważna zarówno ze względu na rolę odgrywaną przez Austrię w stosunkach międzynarodowych współczesnej Europy, jak i na fakt, ił kraj ten położony jest w tym samym co Polska geograficznym regionie kontynentu i że łączą nas rozliczne wspólne interesy, rozliczne więzi dwustronne. Współczesna bowiem Austria odgrywa w polityce międzynarodowej ważną i wzrastającą rolę — od czasu zwłaszcza gdy rząd wiedeński proklamował neutralność tego kraju. Drogą neutralności Wiedeń odtąd kroczy zdecydowanie. pomimo różnych prób sprowadzenia z niej Anstrii — bądź DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Rozmawiamy z zastępcą dyrektora Okręgu Kolei Państwowych we Wrocławiu Inż. EDWARDEM SIPIŃSKIM Z wydatną pomocą wojska dolnośląscy kolejarze odparli styczniową ofensywę zimy Gwałtowne ataki zimy, jakie nawiedziły nasz kraj z początkiem stycznia br. odczuli najdotkliwiej ko!e|arze I drogowcy. 0 przebiegu zimowe! batalii na żelaznych szlakach Dolnego Śląska rozmawiamy z zastępcą dyrektora Okręgu Kolei Państwowych we Wrocławiu ini. Edwardem Sipińskim. „ŻOŁNIERZ WOLNOŚCI”: — Powszechnie wiadomo, że ostatnia fala mrozów nawiedziła w pierw - szyrn rzedzie nołudniowo-zachodnie regiony kraju, a wiec także tereny znajdujące sie w obrębie wrocławskiego DOKP. Dolnośląscy kolejarze orzeżyli w związku z tym trudne dni. Jak można scharakteryzować te trudności? Inż. Edward Sipiński: — Tegoroczna zima zaatakowała nas stosunkowo późno, za to w sposób nagły i zmasowany. Niemal z godziny na godzinę wystąpiły obfite opady śniegu, którym towarzyszyły niezwykle ostre, iak dla tej strefy klimatycznej, mrozy utrzymujące sie przez szereg> dni w granicach 15—27 st. C Poniżej zera. Pociągnęło tó za sobą nieuchronne komplikacje w pracy wielu węzłów PKP. Gruba warstwa śniegu na torach i zamarza.iaee urządzenia na górkach rozrządowych utrudniły formowanie składów pociągów. Zaistniała groźba sparaliżowania ruchu osobowego, a przędę wszystkim, odgrywających niezwykle ważna rolę w gospodarce narodowej. ; transportów towarowych. Nie muszę wyjaśniać, jak poważne miejsce w krajowym systemie komunikacyjnym zajmuje wrocławska DOKP. Przebiegają tędy główne szlaki z południa na północ i odwrotnie, tutaj skupione są liczne ob’ektv tranzytowe i załadowcze. Trzeba było wiec zmobilizować wszystkie siły i środki dla szybkiego pokonania ataku zimy i związanych z nia komplikacji. Działajac w onaiwin o wcześniej opracowane olany skierowaliśmy natychmiast do akcji około 2 tys. kolejarzy, nię .tylko pracowników fizycznych, lecz także administracyjnych. Uruchomiliśmy posiadany sprzęt mechaniczny, m. łn. miotacze ognia, różnego typu urządzenia odśnieżające, wśród nich z przystosowanymi do tego silnikami odrzutowymi jtd. Ilość sprzętu mechanicznego, choć duża. okazała się jednak niewystarczająca w stosunku do potrzeb, a w wielu przypadkach decydował wyłącznie człowiek i jego siła. Nasze załogi wykazały w tym trudnym okresie maksymalna ofiarność, lecz w obliczu ogromu i pilności zadań, w sytuacji kiedv liczyła się nie tylko każds godzina, ale i minuty, musieliśmy odwołać się do nomocy z zewnątrz. „ŻOŁNIERZ WOLNOŚCI” Między innymi do... Inż. Edward Sipiński: — Oczywiście. Wiedzieliśmy bowiem, że z tej strony możemy spodziewać się najszybszej i najbardziej operatywnej pomocy. Służba dyżurna DOKP za pośrednictwem organów komunikacji wojskowej utrzymuie zresz+ą stała, bardzo ścisła współpracę t Dowództwem Śląskiego OW. Kied” wiec w owa tragiczna niedzielę 3 stvezmá hr zaapelowaliśmy DOKOŃCZENIE NA STR. I