Zycie Warszawy, grudzień 1966 (XXIII/288-315)

1966-12-01 / nr. 288

ZYCIE WARSZAWY ROK XXIII Nr 288 (7189) P CZWARTEK. 1 GRUDNIA 196G ROKU * CENA 50 GR Nasi korespondenci telefonują z Moskwy i Paryża Francja wita premiera Kosygina Dalszy ciąg dialogu (W) W czwartek rano z reprezentacyjnego lotniska Wnuko­­wo II startuje samolot, którym premier Kosygin, wicepremier Kirillin, min. spraw zagr. Gromyko i inni członkowie delega­cji radzieckiej udadzą się z oficjalną wizytą do Francji. Po­dróż ta jest początkiem rewizyty przywódców radzieckich, za­proszonych do Francji przez prezydenta de Gaulle’a w czasie jego pobytu w ZSRR w czerwcu b. roku. Na trzy dni przed przybyciem premiera Kosygina do Paryża am­basador Zw. Radzieckiego we Francji Zorin przekazał prezyden­towi de Gaulle’owi prezent w po­staci barwnego filmu o wizycie prezydenta w ZSRR. W kołach dziennikarskich Moskwy odczytuje się ten gest jako chęć nawiąza­nia do doskonałej atmosfery ów­czesnych rozmów radziecko-fran­­cuskich. Oczekuje się także, że treścią obecnych rokowań będzie kontynuacja rozpoczętego przed pięcioma miesiącami bezpośrednie­go dialogu dwóch mocarstw. Rozmowy obejmą niewątpliwie zarówno kwestie dwustronnych stosunków radziecko-francuskich, jak i szeroki krąg problemów międzynarodowych, a szczególnie •europejskich, do których oba mo­carstwa przywiązują ogromną wa­gę. Chodzi tu zwłaszcza o proble­my bezpieczeństwa europejskiego, a także o kwes-tię niemiecką. Wydaje się prawdopodobne roz­patrzenie przez obu mężów stanu głosów polityków i rządów euro­pejskich wypowiadających się za zwołaniem konferencji w sprawie bezpieczeństwa naszego kontynen­tu. Mógłby to być ważny krok na drodze do stworzenia atmosfery zaufania między wszystkimi pań­stwami Europy, którego przykła­dem stało się już zbliżenie radzie­­cko-francuskie. Odpowiednie miejsce w rozmo­wach zajmie niewątpliwie sytua­cja w płd.-wschodniej Azji. Przy­pomnijmy, że ZSRR i Francja po­rozumiały się poprzednio co do tego, że podstawą rozwiązania konfliktu wietnamskiego powinny być Układy Genewskie z 1954 r., z wykluczeniem wszelkich obcych interwencji w sprawy wewnętrz­ne bohaterskiego narodu. Jednym z prawdopodobnych te­matów rozmów może być również rola ONZ, której finansowe kło­poty i trudności z stanowiska sekretarza obsadzeniem generalnego nadają temu zagadnieniu ostrą aktualność. Nagabywany w Kijowie na temat rezultatów jego wizyty, generał de Gaulle miał odpo­wiedzieć: „Przyjechaliśmy nie na żniwa, lecz na siewy”. Mo­żna oczekiwać, że w czasie wi­zyty premiera Kosygina we Francji zebrane zostaną pier­wsze owoce zbliżenia radziec­­kc-francuskiego. ta Od czerwcowej wizyty prezyden­Francji w ZSRR wzajemne zrozumienie wspólnoty interesów obu krajów poczyniło postępy. Przy okazji niedawnego pobytu w Moskwie francuskiego ministra gospodarki i finansów, Debre stro­na radziecka ponownie potwier­dziła swoją wiarę w szczerość po­lityki francuskiej. Wzajemne za­ufanie, którego symbolem stała się „biała linia” telefoniczna łącząca Kreml bezpośred uo z Pałacem Elizejskim, przybiera więc realną postać. W skład delegacji radzieckiej oprócz premiera Kosygina, wice­premiera Kirillina, ministra Gro­­myki oraz premierów Republiki Uzbeckiej Urbancwa i Łotewskiej Rubiena, wchodzi minister lotnic­twa cywilnego Logi now. Możliwe, że w wyniku podróży zostaną za­warte nowe porozumienia dotyczą­ce przemysłu lotniczego obu kra­jów. JERZY SZPERKOWICZ Historyczna wizyta Paryż, 30 listopada (W) Sto jeden salw powita radzieckiego premiera A. Ko­sygina, gdy w czwartek o godz. 11 stanie na francuskiej ziemi. Gen. de Gaulle i pre-mier Pompidou na czele rządu francuskiego powitają na lot­nisku Orły radziecka delegacie Ceremoniał, który Już od chwili przybycia ma towarzyszyć pobyto­wi radzieckiej delegacji we Fran­cji, przekracza reguły protokołu dyplomatycznego, zastrzeżonego w takim wydaniu ty lim dla głów państw. Uznając jednak zespołowy charakter kierownictwa ZSRR, (A) DOKOŃCZENIE NA STR. 5 50 „B-52” z podwójnym ładunkiem w stałych rajdach bombowych na DRW Akcja partyzantów pod Sajgonem HANOI (PAP). Samoloty amerykańskie z okrętów VI] floty i z baz w Wietnamie po­­łudniowjmi i Syjamie bombar­dowały i ostrzeliwały we wto­rek miejscowości i obiekty przemysłowe w sześciu pro­wincjach DRW. Ponadto ame­rykańscy piraci powietrzni do­konali nalotu na wioskę Vin Son, w północnej części strefy zdemilitaryzowanej. W związku z nowymi aktami agresji misja łącznikowa naczelne­go dowództwa Wietnamskiej Ar­­mii Ludowej przesłała kolejny protest do Międzynarodowej Ko­misji Nadzoru i Kontroli w Wiet­namie. PARYŻ (PAP). dniowowietnamscy Powstańcy połu­­zaatakowali w środę 50 km na wschód od Sajgo­­nu pododdziały 11 amerykańskie­go pułku czołgów. Według agencji France Presse, pododdziały te po­niosły straty. Ta sama agencja informuje, że tye wtorek 130 km na wschód od Sajgonu powstańcy zestrzelili sa­molot amerykański. NOWY JORK (PAP). Rzecznik ONZ oświadczył, że, zdaniem U Thanta, motywy które doprowa­dzi^ do uzgodnienia rozejmu świątecznego , w Wietnamie, mo­głyby również doprowadzić do ogólnego przerwania działań woj­skowych w Wietnamie. W ten sposób powstałaby „atmosfera nie­zbędna do przeniesienia konfliktu z pola bitwy do stołu obrad”. (W) PARYŻ (PAP). Powołując się na oficjalne źródła w Waszyngtonie, agencja France Presse donosi, że odtąd do nalotów na południowy Wietnam Amerykanie przeznaczają zamiast 30 — 50 ciężkich bombow­ców „B-52”. Następuje to na proś­bę gen. Westmoreianda naczelne­go dowódcy sił USA w Wietnamie. Amerykanie postanowili również zwiększyć tonaż bomb dla każde­go aparatu „B-52” biorącego udział w nalotach z 30 000 do 60 000 fun­tów. Wreszcie, aby zwiększyć skutecz­ność bombardowań — kontynuuje AFP — dowództwo amerykańskie rozważa od pewnego czasu możli­wość bazowania samolotów „B-52” w Syjamie co znacznie skróciłoby odległość ich startu od terenu działań wojenny rli. NOWY JORK (PAP). Z depesz, AP wynika, że żołnierze amery­kańscy w południowym Wietna­mie stałi się sprawcami nowej po­myłki, w wyniku której ucierpia­ła ludność południowowietnamska. Mianowicie w środę artyleria pierwszej dywizji piechoty USA wystrzeliła na miasteczko Tan Uyen 9 pocisków o kalibrze 105 mm. 3 osoby cywilne zginęły a 18 zostało rannych. „Półek pracuje“ (AC). Zgodnie z wiedzią zamknęliśmy zapo­an­kietę pt. „POLAK PRA­CUJE” z dniem 31 paź­dziernika r. b. (uwzględ­niając datę stempla pocz­towego) ogólną liczbą 663 NADESŁANYCH W TER­MINIE WYPOWIEDZI. Tymczasem każdego nie­mal dnia napływają nowe prace. Niestety, nie będą one mogły być wzięte pod uwagę przez jury. Dlatego też prosimy o nienadsy­­lanie dalszych wypowiedzi Przy okazji zaś składa­my jeszcze raz serdeczne podziękowanie wszystkim uczestnikom ankiety za Ich prace oraz zawarte w nich cenne uwagi, (mp.) Skarga Jordanii na Izrael BAAS nawołuje do obalenia Husajna PARYŻ (PAP). Rząd jordań­­ski wniósł skargę do miesza­nej komisji rozjemczej w zwią­zku z incydentem, jaki wyda­rzył się we wtorek w rejonie na południe od Habronu. Rzecz­nik jordański oświadczył, że żołnierze izraelscy otworzyli ogień na pozycje jordańskie. Z podobnym oskarżeniem wy­stąpił rzecznik izraelski. W tym samym dniu w Waszyng­tonie podano do wiadomości, że za­mierza się przyspieszyć dostawy dla Jordanii amerykańskich bom­bowców odrzutowych typu „F-104”. Ponadto monarcha jordański zwró­cił się z prośbą do St. Zjednoczo­nych ilości o dostarczenie dodatkowych sprzętu wojskowego m. in. samochodów- pancernych, dział przeciwczołgowych itp. STANOWISKO ALGIERII I SY­RII. „W całej.pełni popieramy or­ganizację wyzwolenia Palestyny i żądamy mobilizacji narodu pale­styńskiego, by sam mógł odzyskać swą ojczyznę” — oświadczył płk Bumedien w egipskim zgromadze­niu narodowym na specjalnej sesji zwołanej na jego cześć. W Syrii partia Baas coraz ener­giczniej nawołuje do „powstania mas jordańskich dla obalenia zdra­dzieckiej monarchii i uwolnienia Palestyny”. Taki jest sens dekla­racji opublikowanej w środę w Damaszku przez międzyarabskie kierownictwo partii Baas. STANOWISKO IZRAELA. Izrael­ski min. spraw zagranicznych Abba Eban komentując incydent w Synaju oświadczył, że „w rejo­nie Bliskiego Wschodu może zapa­nować spokój, jeśli wszyscy sąsie­­dzi Izraela dojdą do przekonania, że , terytorium izraelskie jest su­werenne i zamknięte dla wszel­kich infiltracji drogą lądową, mor­ską czy powietrzną”. Równocześ­nie zaznaczył, że „jeśli mimo wszystko dojdzie do incydentów, należy wszystko zrobić, by ogra­niczyć je i nie dopuścić do nie­bezpiecznej eskalacji”. Prasa izraelska donosi, że na terenie Synaju lotnictwo egipskie jest w stanie ostrego pogotowia i liczba jego lotów zwiadowczych poważnie wzrosła. STANOWISKO W. BRYTANII. Rzecznik Foreign Office oświad­czył, że zaostrzenie sytuacji na Bliskim Wschodzie budzi niepokój Londynu, który pozostaje w sta­łym kontakcie z USA. W kołach politycznych Londynu — podaj« tamtejszy korespondent AFP — przypomina się, że W. Brytania nie jest już obarczona zobowią­zaniami wobec Jordanii w dzie­dzinie obrony od chwili wypowie­dzenia przez króla Husajna w 1957 r. paktu przymierza anglo­­iordańskiego. Apel U Thanta NOWY JORK (PAP). Sekretärs generalny ONZ U Thant wezwą! w środę Izrael i cztery graniczą­ce z nim kraje arabskie, aby ściślet i lepiej niż dotychczas współpraco wały z OŃZ-towską organizacja nadzorowania rozejmu ' (UNTSO) w ten sposób zwiększyły skutecz­ność działania tej ostatniej. U Thant poprosił Izrael, Jorda­nię, Liban, Syrię i ZRA, aby za­pewniły obserwatorom UNTSO „cał­kowitą swobodę poruszania się w obszarze incydentów, w strefacł zdemilitaryzowanych, wzdłuż de­­markacyjnycli linii rozejmowych : przez te linie, oraz na ziemi ni­czyjej pomiędzy liniami”. U Thant proponuje, aby zain­teresowane kraje zgodziły się na rozmieszczenia przez UNTSO rucho­mych posterunków' obserwacyjnych w kluczowych miejscach pograni­cza i wszędzie tam, gdzie można przypuszczać, iż obecność UNTSO zdoła zapobiec starciom zbrojnym. W sprawozdaniu dla Rady Bez­pieczeństwa sekretarz generalny sugeruje również, iż UNTSO powin­na rozporządzać helikopterem i ścigaczem w rejonie jeziora Ty­­beriadzkiego, miejscu starć izrae’sko-syryjskich. częstych (W) Zwołanie Arabskiej Rady Obrony KAIR (PAP). Generalny sekretarz Ligi Arabskiej Hasuna zapowiedział, że na 7 grudnia br. zwołano nad­zwyczajne posiedzenie Arabskiej Ra dy Obrony w celu omówienia sy­tuacji, na Bliskim Wschodzie. Pier­wszym punktem programu ma być — jak twierdzi sie w dobrze poin­formowanych kołach kairskich — „riposta na ostatnie agresje izrael­skie przeciw Jordanii i Syrii”. Na posiedzenie Rady Obrony za­proszono szefa organizacji wyzwole­nia Palestyny, Ahnieda Szukeiri. (W) 3 grudnia—-„barburkowa’ akademia w Zabrzu (W) 4 grudnia wielotysięcz­na rzesza górników obchodzi doroczne śswięto — „Dzień gór­nika”. W ośrodkach górniczych rozpoczęły się już uroczystości. Centralna akademia „barburko­wa” odbędzie się 3 grudnia w Za­brzu, a akademia górników kopalr rud — w tym samym dniu w Olku­szu. Na Sląśku — w największym zagłębiu górniczym — odbędzie si^ także wiele innych okolicznościo­wych imprez. W dniu święta górnika kilka ko­palń udostępnionych zóstanie spo­łeczeństwu do zwiedzania. Będą tc kopalnie: „Siersza”. „Jowisz”, „Pre­i zydent”, „Szombierki”, „Pstrowski’1 „Rymer”. (PAP) (W) Młodzi hamourczycy podczas demonstracji. Na trans­parencie hasło: „nigdy więcej“ i karykatura Hitlera. CAF — Photofax Zatonął statek w Zatoce Omańskiej 71 osób zginęło DELHI (PAP). Siedemdziesiąt je­den osób utonęło we wtorek w Za­toce Omańskiej u wybrzeży Iranu gdy sztorm przewrócił statek, wio­zący grupę pasażerów i ładunek ce­mentu. Uratowali się tylko kapitan i je­den marynarz. (W) Plan na rok 1967 i zadania zw. zawodowych XX Plenum CRZZ-Referat wprowadzający Wystąpienie I. Logi-Sowińskiego-Podjęcie uchwał (W) W środę obradowało w Warszawie XX Plenum CRZZ, poświęcone omówieniu zadań samorządu robotniczego związków zawodowych w przygotowaniu i zapewnieniu wy­i konania planu gospodarczego na 1967 r. zgodnie z uchwa­łami VII Plenum KC PZPR. Obradom przewodniczył I. Lck ga-Sowiński. Referat wprowadzający do dyskusji wygłosił sekretarz CRZZ — W. Obolewięz. W grudniu konferencje sa­morządu robotniczego uchwale ostateczną wersję planów za­kładowych na 1967 r. i za­twierdzą programy ich realiza­cji. Punktem wyjścia do te; pracy jest wyciągnięcie prak­tycznych wniosków z sytuacji przemysłu w ostatnim kwar­tale br. Mimo szybszego, niż założono planie, ogólnego wzrostu produkcj (7,2 proę. zamiast planowanych 6,( proc.), poważnie zagrożone jesł wykonanie założeń produkcji wie­lu ważnych wyrobów przemysło­wych. Szczególnie w przemyśle maszynowym, chemicznym i drzew­nym. Istotne przyczyny tego sta­nu — to m. in. nierytmiczne do­stawy i zakłócenia kooperacji wewnętrznej. Do końca grudnia trzeba zatem zapewnić wykonanie zadań roku przyszłego pod względem mate­rialnym i organizacyjnym. Chodzi o to, by w I kwartał 1967 r. nie wkroczyć — jak to zdarzało się w latach poprzednich — bez re­zerw materiałowych, z nieuregulo­wanymi dostawami z kooperacji, z osłabionym rytmem produkcji. Omawiając przygotowania do u­­chwalenia planów w przedsiębior­stwach, W. Obolewicz wskazał na konieczność zaznajorńienia ze wskaźnikami planu wszystkich członków załogi. Zakładowe programy zabezpie­czenia wykonania zadań plano­wych sprawy powinny uwzględnić m. in. doskonalenia organizacji produkcji, prawidłowego gospoda­rowania zasobami siły roboczej, racjonalnego oszczędzania surow-ców i materiałów oraz poprawienia warunków bhp, zapewnienia zało­dze niezbędr^ch urządzeń kultu­ralnych i socjalnych. Zarówno koreferaty rad robotni­czych na sesje KSR, jak i progra­my zabezpieczenia planu powinny wziąć pod uwagę dotychczasowe ustalenia zakładowych komisji u­­sprawnienia organizacji produk­cji, powołanych zgodnie z uchwalą VII Plenum KC PZPR Przechodząc do zadań związkóv zawodowych W. Obolewicz zwró cii uwagę na znaczenie racjonal­nego wykorzystania zasobów silj roboczej zgodnie z potrzebami za­równo przemysłu i usług, jak i rol­nictwa. Dlatego też rady robotni­cze i zakładowe w czasie opraco­wywania i uchwalania rocznych planów powinny przeciwstawiać się nieuzasadnionym żądaniom dodat­kowego zwiększenia zatrudnienia, wysuwanym niejednokrotnie przez administrację. Ważnym zadaniem instancji i or­ganizacji związkowych będzie dal­sze rozwijanie różnorodnych form społecznego działania, zwłaszcza współzawodnictwa pracy oraz wy­­nalazczości i racjonalizacji. Instancje związkowe oraz resor« ty i zjednoczenia muszą stale do­stosowywać treść i formy współ­zawodnictwa do nowych potrzeb gospodarki narodowej, branży 1 każdego przedsiębiorstwa. Tak ro­zumiane współzawodnictwo może być ważnym czynnikiem wykona­nia i przekroczenia zadań plano« wych w wielu zakładach pracy i W skah całego kraju. Mówca zatrzymał się następnie na zagadnieniach szkolenia ekono­micznego działaczy samorządu ro­botniczego. Stwierdził on, że pro­wadzone od kilku lat przez związki zawodowe szkolenie przyczyniło się do wzrostu aktywności samorządu robotniczego, umożliwiło jego dzia­łaczom zaimowam«» bard7iQi rze­(DOKOŃCZENIE NA STR. 5) Dziś Kissinger zostanie kanclerzem NRF Policja pilnuje gmachu SPD (Od naszego korespondenta) Bonn, 30 listopada (W) Kanclerz NRF L. Erhard przekazał w środę wieczorem prezydentowi Luebkemu rezygnację. Jednocześnie wygłosił też z ekranów telewizji przemówienie pożegnalne do narodu W czwartek rano prezydent Luebke wręczy jemu i ministrom jego rządu dokumenty dymisji oraz zwróci się do przewodni­czącego Bundestagu Gerstenmaiera o dokonanie wyboru no­wego kanclerza. Zostanie on wybrany o godz. 15. Będzie nim K. G. Kiesinger. W środę nad ranem, po ca­łonocnych obradach, komisje CDU ■ i SPD osiągnęły osta­teczne porozumienie co do ob­sady personalnej nowego rzą­du oraz — jak mówi komuni­kat — „co do szeregu kwestii rzeczowych”. Nagłe trudności, Jatcie ujawniły się przy tworzeniu rządu Nadre­nii—Westfalii w Duesseldorfie, nie wpłynęły więc hamująco na tryfc rozwiązywania kryzysu rządowegc w Bonn. CDU, widząc ogrom pro­testów w szeregach SPD, będzie, być może. musiała pogodzić się z tym, że w największej ludnościo­wo prowincji NRF zostanie ona zepchnięta do opozycji. Tak przy­najmniej wyglądają sprawy dzi­siaj, w środę. Mimo wtorkowej nagłej interwencji osobistej Brand­ta w Duesseldorfie, zdecydowana większość deputowanych SPD do Landtagu opowiada się za koali-cją x FDP. Jest to jednocześnie najbardziej wynrowna miara o­­poru, jaki napotkała decyzja kierownictwa SPD w sprawie u­­tworzenia wielkiej koalicji. Nad­renia—Westfalia reprezentuje naj­większe liczebnie organizacje par­tyjne SPD Inną miarą, tym razem mającą znaczenie symbolu, było zawezwa­nie policji pod gmach zarządu SPD w Bonn dla niedopuszczenia demonstrantów — członków partii — do wnętrza gmachu. Jest to pierwsze wydarzenie tego tvpu od czasu burzliwego okresu Republi­ki Weimarskiej. Mimo że protesty mas partyjnych nie wpłyną już na decyzję kierownictwa, jest ja­sne, że ograniczą one poważnie swobodę działania ekipy Brandta — Wehnera w nowym rządzie, Przykład buntu największych or­ganizacji partyjnych w Nadrenii— Westfalii, na której terenie znaj­duje się Zagłębie Ruhry. ostrzega ich przed nadmierną ustępliwoś­cią wobec CDU. Dla ratowania twarzy Brandt nadal domaga się, aby Strauss jeszcze przed wejściem w skład wspólnego rządu złożył „wyjaś­nienie” w sprawie jego roli w sławetnej tzw. aferze „Spiegla”, Jednakże z jego otoczenia padła już odpowiedź, że Strauss nie ma teraz czasu „na zajmowanie się takimi sprawami”. W chwili, korespondencję, kiedy nadaję tę trwają jesz­cze odrębne obrady frakcji parlamentarnych SPD i CDU. Akceptacja przez nie warun­ków, uzgodnionych w nocy między Kiesingerem i Brand­tem, będzie ostatnim aktem rozwiązania kryzysu. RYSZARD WOJNA Prowizoryczna lista rządu BONN (PAP). Wbrew poglo­­skom o znacznej redukcji li­czebności stanowisk ministe­rialnych w nowym rządzie koalicyjnym, bońskim obejmo­wać on będzie 19 resortów ministerialnych (poprzedni o- bejmował 21). Jak donosi agencja DPA, na mocy postanowień obu komisji do rokowań CDU/CSU i SPD w no­wym rządzie odpaść ma jedynie (B) DOKOŃCZENIE NA STR. Z Laureaci konkursu „RAZEM“ w Czechosłowacji (Od stałego korespondenta) Praga, 30 listopada (W) W Pradze spotkali się w środę laureaci konkursu „Razem” zorganizowanego przez redakcje szesciu krajów socjalistycznych. Bratysławscy gospodarze z dzienni­ka „Pravda” przygotowań swym gościom program, który może zaim­ponować nawet globetrot terowi. Przewiduje on obejrzenie pamiątek Pragi, zwiedzenie twierdzy Karlstein, galerii i muzeów. W Bratysławie przewodniczący Słowackiej Rady Narodowej M. Chudik i burmistrz miasta wydadzą na cześć laureatów przyjęcie. Odbędą się też spotkania z robotnikami zakładów „Tatra” i spółdzielcami winnic w Modrej. Au­tokarem goście udadzą się następ­nie do Bańskiej Bystrzycy, miasta Słowackiego Powstania Narodowe­go. Stamtąd już tylko skok w gó­ry — do Starego Smokowca. Zwy­cięzcy konkursu zobaczą później Lewocę, a w Presowie zorganizo­wana będzie dla nich rewia mody. W Koszycach — koncert „Bulwary sześciu stolic”, po czym odjazd au­tobusem do Budapesztu. K. S Pomoc dla Florencji Rozmowa „Życia” z prof. dr. St. Lorentzem — Wrócił pan profesor u ubiegły poniedziałek z Pa­ryża, gdzie brał pan udział w specjalnym posiedzeńit UNESCO poświęconym rato­waniu dzieł sztuki i zabyt ków Florencji a następnie u posiedzeniu ICOMOS — Mię­dzynarodowej Rady Ochroni Zabytków i Zespołów Zabyt­kowych, której jest pan prze­wodniczącym. Jak w czasit tych posiedzeń oceniono stra­ty dokonane przez powódi we Florencji? Straty nie dadzą się porów­nać z żadnym innym katakliz­mem, który nawiedził to. mia­sto w przeszłości. Stwierdź) się to już w tej chwili, choc nie ma jeszcze pełnych danych Nie wiadomo na przykład jakim stopniu są nadwątlonf w mury i fundamenty budynków Pokrywa !e bowiem, w dal­szym ciągu gruba warstwa bio­ta zmieszanego z mazutem. Ma­­zut, którego ogromne zbiornik: popękały w czasie powodzi czyni dotkliwsze szkody ni: woda wżerając się: głęboko w drewno i kamień. Wiadome już, że prawie bezpowrotnie straconych będzie ok. 300 obra­zów malowanych na drewnie i ok. 500 maiowanych na płótnie. Słynny krucyfiks Cimabuego jest w trzech czwartych stra­cony. Będzie oczywiście restau­rowany, ale niestety, będzie ta już częściowa rekonstrukcja. Ogromne są też straty v) Bargello — muzeum rzeźb. M. in. uległa zniszczeniu jedna z prac Michała Anioła. Część słynnych archiwów florenckich jest nie do uratowania i w nie lepszym stanie znajdują się zbiory biblioteczne. Poza Florencją jest jeszcze Werte cja... Mniej się o tym mówi, ale ten sam przybór wód zalał We­necję. Słynny Plac św. Marka znalazł się pod wodą, podmy­ło fundamenty bardzo wielu budowli. Wysoka fala była w Wenecji silna i ruchliwa, co 'biorąc pod uwagę zły stan za­konserwowania tego miasta jeszcze przed powodzią, stwa­rza ogromne niebezpieczeństwo generalnej katastrofy. — Jaki nakreślono piań akcji ratowania włoskich za­bytków? — Jest to plan, ktOry obejmu.it bardzo długi restaurowanie okres, ponieważ od­tylko glównycl strat potrwa ok. 10 lat. Rząd wios­ki zdecydował urządzenie specjał nie wielkich pracowni konserwa« torskich rozmieszczonych w róż« nych punktach kraju. Poza tyra wiele państw zgłosiło swoją po­moc Florencji i Wenecji. Zadekla­rowano na przykład cały zespól bardzo cennych aparatów do su­szenia zabytków i dzieł sztuki, bardzo wiele materiałów konser­watorskich i sumy pieniężne... Ale włoscy specjaliści uważają, że szczególnie ważne jest pozyskanie wykwalifikowanych restauratorów z^ zagranicy, bo własnymi siłami nie będą mogli sprostać olbrzymim zadaniom — Polska — jak już wia­domo zgłosiła również swoją pomoc. W jakich bę­dzie ona rozmiarach i kie­dy się rozpocznie? _ — W czasie ostatniego posiedzeJ nia UNESCO, w imieniu naszegc kraju, zadeklarowałem pomoc w postaci czterech konserwatorów specjalistów konserwacji malar­stwa. Nasi specjaliści, których wybierzemy spośród tych, którzy w czasie studiów, lub później zet­knęli się już ze sztuką we Włoszech* będą pracowali tak długo, jak ta będzie konieczne. Do Włoch wyja­dą na początku przysz’ego roku dopiero wówczas bowiem zostaną tam _ rozpoczęte prace konserwa­torskie. Obecnie, w dalszym ciągu, wydobywa się tylko wszystko a błota i czyści z mazu tu. K. Wyh, Tajemnicze wstrząsy RZYM (PAP). Korespondent PAP red. Pasankiewicz donosi: Obserwatorium sejsmograficzne V) Prato pod Florencją rejestruje od dnia powodzi, tzn. od 3 listopada, tajemnicze wstrząsy podziemne powtarzające się codziennie, raz szybsze raz Wolniejsze, których natury nie zdołano na razie usta­li Nie chodzi tu o zwvkłe trzęsie­nie ziemi, nawet lekkie. Osiadają­cy wykresy sejsmografów odnoszą wrażenie, jakby ziemia wewnątrz przemieszczała się lub jakby to­rowała sobie drogę wielka rzeka podziemna, co ze względu na cha­rakter i układ słoi geologicznych pod miastem należy — jak się wydaje — wykluczyć. 40 km od powierzchni Księżyca (W) Zdjęcie powierzchni Księżyca wykonane przez kamery Lunar Orbiter-2 23 listopada, a dopiero dzisiaj udostępnione do publikacji przez amerykańską Agencję Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA). Zdjęcie przedstawia krater Kopernika ze szczególnym u­­względnieniem jego środkowej części. Wysokość gór będących obrzeżem krateru wynosi ok. 330 m. licząc od dna krateru a ich nachylenie 30 stopni. Na horyzoncie (z lewej) widoczny szczyt Guy-Lusśac o wys. 900 m należący do łańcucha got Karpackich. Odległość od hory­zontu do dolnego brzegu fotografii ■— ok. 230 m. Zdjęcie zostało wykonane, gdy Lunar Orbiter II znajdował się na wys. ok. 40 km od powierzchni Księżyca i w odległości 230 km na południe od sfotografowanego krateru Kopernika.,, . CAF — Photofaa Chmurno i śnieg (W) Ciśnienie znów zaczęło spa­dać. co zapowiad*a nasuwanie się kolejnego niżu. W zachodniej czę­ści kraju będzie od rana zachmu­rzenie duże i mielscami opady śnie gu z deszczem ! deszczu. W ciągu dnia większe przejaśnienia. Na pozostałym obszarze począt­kowa pogodnie, później wzrost za­ch murzenia, aż do wystąpienia opa­dów śniegu a potem śniegu z desz­czem. W Warszawie zachmurzenie bę­dzie umiarkowane, ale już od go­dzin rannych wzrastające, aż do wystąpienia opadów śniegu i śnie­gu z deszczem. Później przejaś­nienia. Po nocnym przymrozku do minus 2, w dzień wzrost tempera­tury do plus 3 stopni. Wiatry przej ściowo dość, silne, południowe i po­­łudmowc-zaćhodnie. Słońce wzeszło o godz. 7.22 ‘zaj­dzie 15.27. Imieniny obchodzi Na­talia. (WICHEREK) Zadymka w Moskwie MOSKWA (PAP). W środę w go­­dżinach porannych nad Moskwą roz pętała się gwałtowna zadymka. Ob­fite opady śniegu, przy silnym wie­trze, tworzyły zaspy na jezdniach. Do akcji wyruszyły pługi śnieżne i setki maszyn do uprzątania śnie­gu. jakimim dysponuje moskiewskie przedsiębiorstwo oczyszczania mia­sta. Jednocześnie nastąpił spadels temperatury do minus 3 st,

Next