Zycie Warszawy, luty 1967 (XXIV/27-50)

1967-02-01 / nr. 27

ZYCIE WARSZAWY ROK XXIV NR 27 (7243) P ŚRODA, 1 LUTEGO 1967 R. CENA 50 GR W obradach wzięli udział czołowi działacze partii, stron­nictw politycznych, organizacji społecznych i młodzieżowych, działacze terenowi komitetów FJN, przedstawiciele Wojska Polskiego oraz duchowni róż­nych wyznań. Obecni byli Na str. 3 Referat E. OCHABA Przemówienie W. JAROSIŃSKIEGO Na sir. 4 Przemówienia K. BANACHA i EUGENII KRASSOWSKIEJ oraz dalsze glosy w dyskusji Dorobek obchodów Tysiąclecia i zadania na przyszłość Plenarne posiedzenie OK FJN w Warszawie Referat E. Ochaba - Dyskusja - Uchwała Władysław Gomułka na sali obrad (W) We wtorek w Warszawie odbyła się ple­narna sesja Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, poświęcona omówieniu do­robku obchodów Tysiąclecia Państwa Polskie­go oraz nakreśleniu głównych zadań komite­tów FJN w nowym okresie ich działalności. W toku obrad referat wygłosił przewodniczący OK FJN E. Ochab. W dyskusji nad referatem za­brało głos 20 mówców. Na zakończenie ple­num uchwaliło rezolucję. członkowie prezydium Komi­tetu Naukowego Obchodów 1000-lecia oraz Prezydium Kra­jowego Komitetu Społecznego Funduszu Budowy Szkół i In­ternatów. Za stołem prezydialnym, obok przewodniczącego Ogól­nopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu i Rady Pań­stwa — E. Ochaba, zasiedli członkowie Prezydium OK FJN: W. Gomułka, C. Wycech, S. Kulczyński, I. Loga-Sowiń­­ski, B. Podedworny, Eugenia Krassowska, W. Jarosiński, M. Marzec, L. Stasiak, S. Ignar, J. Groszkowski, S. Hasiak. Uczestnicy plenum otrzymali na piśmie sprawozdanie Komi­tetu Naukowego Obchodów Ty­siąclecia Państwa Polskiego z jego działalności oraz sprawo­zdanie z działalności, Krajowe­go Komitetu Społecznego Fun­duszu Budowy Szkół i Inter­natów w 1966 r. Po otwarciu obrad uczestni­cy plenum uczcili minutą ciszy pamięć zmarłych członków OK FJN: F. Jóźwiaka-Witołda, E. Ruszkowskiego I . P. Świetlika. Z kolei wygłosił referat E. Ochab (tekst podajemy na str. 3). W dyskusji nad referatem pierwszym mówcą był członek Prezydium i sekretarz NK ZSL — K, Banach, następnie za­brała głos wiceprzewodnicząca CK SD — . Eugenia Krassow­ska (skróty obu przemówień podajemy na str. 4). Wiceprzewodniczący CRZZ, P. Gajewski podkreślił, że li­czne inicjatywy załóg zakła­dów pracy, zobowiązania pro­dukcyjne i czyny społeczne w okresie obchodów Tysiąclecia stanowiły wyraz poparcia kla­sy robotniczej dla linii poli­tycznej partii i programu FJN. Dorobek ruchu socjalistycznego współzawodnictwa pracy koncen­truje się dziś na węzłowych pro­blemach, jakimi są jakość i nowo­czesność produkcji oraz podniesie­nie poziomu organizacji pracy. Działalność związków zawodowych na odcinku oświatowo-kulturalnym sprzyja pogłębieniu wiedzy o hi­storii Polski. ZwiązKi Zawodowe zorganizowały ponad 35 tys. odczy­tów i spotkań poświęconych dzie­jom naszego narodu, z udziałem 1,7 min słuchaczy. Organizacje związkowe wybudowały i wyposa­żyły ponad 70 szkół. Mówiąc o poparciu, jakiego kla­sa robotnicza udzieliła partii i rzą­dowi w sprawie znanego ,,orędzia,! episkopatu, mówca podkreślił, ludzie pracy zajęli jasne stanowi­ii sko: tylko rząd PRL jest upraw­niony do przemawiania w imieniu Polaków. (DOKOŃCZENIE NA STR. 4 (W) W prezydium, (od lewej) W. Gomułka, E. Ochab, Ci. Wycech i St. Kulczyński. Foto CAF Polsko - wietnamska umowa handlowa HANOI (PAP). Specjalny wysłan­nik PAP, B. Moszkiewicz donosi: W drugiej połowie stycznia bawi­ła w DRW delegacja CHZ Paged w celo pizeprowadzenia rozmów z przedstawicielami firm wietnam­skich „Artexport” i „N’aforymex”. Rokowania zakończyły sie podpisa­niem umowy na bież. rok. Wartość zakontraktowanych towa­rów osiągnęła 900 tys. rubli, to jest 3 razy wiecej niż w 19«4 r. i obej­muje ponad ISO pozycji, zarówno artykułów gotowych, jak i poszu­kiwanych w kraju surowców. (W) frzęsienie ziemi w Turcji SOFIA (PAP). Silne trzęsienie ziemi spowodowało poważne szko­dy w rejonie Carto we wschodniej Turcji. Wstrząsy podziemne odczu­li mieszkańcy kilku miast: Hints, Tatwan i Varto. 630 wstrząs w Skopje BELGRAD (PAP). W Skopje, sto­licy Macedonii, sejsmografy zano­towały w poniedziałek kolejny wstrząs podziemny. Jego siła wy­nosiła 3 punkty według skali 12 Stopniowej. Był to 630 wstrząs od czasu ka­taklizmu w lipcu 1963 r. w wyniku Jctórego zginęło, _ jak wiadomo, przeszło tysiąc osób. (A) Blisko milion chorych na grypę Silne mrozy zahamowały inwazję wirusa? (W) Z doniesień korespon­dentów PAP . wynika, że epi­demia grypy objęła dotychczas w kraju łącznie ok. 1 miliona osób. Ale jednocześnie wszy­stko wskazuje na to, że cho­roba w większości województw i miast powoli ustępuje — ostre mrozy „zamroziły” wiru­sa grypy. Nie wiadomo tylko na jak długo... Na Dolnym Śląsku — w . głów­nym siedlisku grypy zachorowało dotąd ok. 200 tys. osób. Ale co­dziennie liczba zachorowań się zmniejsza. Jeśli sytuacja ta utrzy­ma się — po 3 tygodniach stanu epidemicznego, zostanie on w tych dniach odwołany. W 9 powiatach Wielkopolski Poznania nadal trwa stan epide­i miczny. Województwo to zajmuje drugie miejsce pod względem ilo­ści chorych': 136 tys. grypowiczów. Każdego dnia poradnie notują o 20—40 proc. mniej chory cłi, niż poprzednio. Na Rzeszowszczyźnle, gdzie upły­nęło 12 dni od ogłoszenia epide­mii — szczyt nasilenia choroby już minął przed 3 dniami. Do tej pory zachorowało 50 tys. osób, ale dziennie zgłasza się już ich o 1.000 mniej. W Warszawie, gdzie najpóź­niej ogłoszono stan epidemicz­ny — choruje dziś tylko po 500 osób dziennie, choć jesz­cze przed kilku dniami noto­­w*po po 8—10 tys. każdego drua. W łóżkach leży 80 tys. warszawiaków, ale lekarze mó­wią, że wirus wyraźnie ustę­puje. (PAP) Uchwała OK FIN (W) Jubileusz Tysiąclecia Państwa Polskiego dobiegi końca. Naród polski w toku siedmiu lat obchodów nawią­zał do swych wielkich trady­cji dziejowych, umocnił swą jedność, aby skuteczniej i le­piej budować teraźniejszość i przyszłość ludowej ojczyz­ny.Plenum Ogólnopolskiego Ko­mitetu Frontu Jedności Na­rodu wysoko ocenia masowy, powszechny udział milionów rodaków, wszystkich warstw i kręgów społeczeństwa pol­skiego w obchodach Tysiącle­cia oraz składa gorące po­dziękowanie wszystkim, któ­rzy przyczynili się do reali­zacji programu obchodów, uczcili Tysiąclecie Państwa Polskiego własną pracą i wy­siłkiem — czynami społecz­nymi, zobowiązaniami produ­kcyjnymi, ofiarnością w zbiór­ce na budowę szkól — pom­ników Tysiąclecia. Plenum Ogólnopolskiego Ko­mitetu Frontu Jedności Na­rodu przyjmuje do zatwier­dzającej wiadomości sprawo­zdanie Komitetu Naukowego Obchodów Tysiąclecia Pań­stwa Polskiego i wyraża ser­deczne podziękowanie Prezy­dium i członkom Komitetu Naukowego, Plenum przyjmuje sprawo­zdanie z działalności Krajo­wego Komitetu Społecznego Funduszu Budowy Szkół i In­ternatów i aprobuje jego działalność w roku 1966. Wa­żnym zadaniem jest dalsze upowszechnienie świadczeń na SFBSil zwłaszcza na wsi, sy­stematyczne informowanie społeczeństwa o wykorzysta­niu zebranych funduszów i uzyskanych efektach w budo­wie szkół, internatów i ośrod­ków zdrowia oraz rozwijanie społecznej kontroli Inwestycji wznoszonych ze środków SFBSil, Sesja plenarna zaleca Se­kretariatowi OK FJN opra­cowanie w oparciu o tezy dzisiejszego referatu prze­wodniczącego OK FJN wnioski z dyskusji szczegóło­i wych wytycznych dla dalszej działalności komitetów Frontu Jedności Narodu. Zbieżne poglądy w sprawie niemieckiej Dzienniki francuskie o rozmowach min. A. Rapackiego PARYŻ (PAP). Wśród komentarzy prasy paryskiej, poświę­conej min. Rapackiemu zwraca uwagę artykuł dziennika „La Nation” Dziennik podaje informacje o w^jeździe min. Rapackiego i przytacza jego oświadczenie złożone na lotnisku. W czasie rozmów — pisze dziennik — poruszono, jak wiadomo, pro­blem Niemiec. Paryż i War­szawa są zgodne w poglądzie, iż problem ten jest w dużej mierze decydujący, jeśli cho­dzi o przyszłość i bezpieczeń­stwo wszystkich krajów euro­pejskich. Ton i zasięg ostat­niego oświadczenia rządu ra­dzieckiego świadczą, jak wiel­ką wagę przywiązuje się rów­nież w Moskwie do zachowa­nia lub przywrócenia mocy wszystkich gwarancji przewi­dzianych w Układach Pocz­damskich, aby raz na zawsze uniemożliwić wskrzeszenie mi­­litaryzmu niemieckiego i na­zizmu. W tej sprawie, jak w wielu in­­nych — stwierdza następnie „La Nation” — min. Rapacki może być zadowolony ze zbieżności po­glądów Francji i Polski. Francja uważa, iż droga prowadząca do przywrócenia równowagi w Euro­pie wiedzie poprzez historyczny proces stopniowego zbliżenia obu państw niemieckich, w warunkach odprężenia europejskiego, a więc w warunkach, które wyłączają właśnie wskrzeszanie imperializmu W Europie środkowej. Stanowisko naszej polityki pod tym względem nie zmieniło się od chwili, kiedy gen. de Gaulle wy­powiedział się za nienaruszalnoś­cią granicy na Odrze i Nysie wskazał drogi — po raz pierwszy i na Zachodzie — wiodące do zbli­żenia ze Wschodem. Dla naszych polskich przyjaciół pisze w za­kończeniu artykułu „La Nation” — stanowi to gwarancję, iż Fran­cja bardziej niż kiedykolwiek jest ich sojus/.ńikiem w nowym roz­woju polityki europejskiej. W artykule pt. „Min. Rapac­ki podkreśla zbieżność poglą­dów Francji i Polski” dziennik „Combat” zamieszcza fragment oświadczenia min. Rapackiego po przylocie do Warszawy oraz zwraca uwagę, iż min. Rapac­ki ze specjalnym uznaniem wyraził się o realizmie gen. de Gaulle’a i o szczerym za­interesowaniu, jakie prezydent żywi dla rozwoju stosunków między Polską i Francją. (W) Wizyta i rozmowy min. Ra­packiego w Paryżu — znalazły szerokie odbicie nie tylko w prasie centralnej. wvchodzące.i w stolicy Francji, ale również w bardzo licznych i odgrywa­jących poważną rolę dzienni­kach terenowych, znacznie przewyższających nakładami prasę paryską. W relacjach, artykułach i komentarzach związanych z rozmowami polsko-francuski­mi, zamieszczanych w dzien­nikach różnych regionów Fran­cji dominował wszędzie ton sympatii dla naszego kraju oraz dla jego przedstawiciela, min. A Rapackiego, Gazety przypominały czytelnikom jego sylwetkę i rolę jaką odgrywają na arenie międzynarodowej pol­skie inicjatywy pokojowe. Tak np. dziennik „Sud-Ouest”, ukazujący się w Bordeaux w na­kładzie ponad 350 tys. egz. przy­pomniał projekt utworzenia strefy bezatomowej w Europie środko­wej, zgłoszony przez min. Rapac­kiego przed kilku laty, zaś „La Depeche du Midi”, wychodząca w Tuluzie (280 tys. nakładu) podkre­śla zasługi szefa polskiej dyplo­macji w międzynarodowym odprę­żeniu oraz poszukiwaniach, zmie­rzających do umocnienia bezpie­czeństwa europejskiego. Obs.erne komentarze związane z wizytą zamieściły również „Te Dauphine-I.ibere” (Grenoble — 4f>0 tys. egz.), jak też pisma wycho­dzące w Dijon, Strassburgu, Lyo­nie, Tuluzie, Amiens i innych miejscdwościach. Komentatorzy jednogłośnie przywiązują dużą wa­gę do rezultatów rozmów pary­skich dla sytuacji w Europie i po­stępu w dziedzinie odprężenia, jak też dla polepszenia politycznych i gospodarczych stosunków dwu­stronnych między Francją ł Pol­ską. (W) Prasa NRD - o wizycie BERLIN (PAP) — Dzienniki NRD zamieszczają doniesienia agencyjne, omawiające wyniki paryskiej wizyty min. Rapac­kiego, z której obszerną rela­cję zamieszcza „Neues Deut­schland” w artykule swego warszawskiego korespondenta, W. Kolmara. Dziennik podkreśla zgodność po­glądów Polski i Francji w sprawach dotyczących bezpieczeństwa Euro­py. Akcentując wypowiedzi min. Rapackiego potępiające agresywną politykę bońską oraz fakt nie­uznawaniu przez rząd NRF granic na Odrze i Nysie, co umacnia w re­publice federalnej siły niehezpiecz ne dla pokoju. Po przypomnieniu stwierdzenia ministra o jednomyśl­nym stanowisku w tej sprawie kra jów socjalistycznych oraz o bra­terskich stosunkach między Polską a NRD, „Neues Deutschland” pi­sze, iż min. Rapacki uzależnił od­prężenie w stosunkach Polski ł NRF od uznania granic, wyrzecze­nia się dążeń do uzyskania broni atomowej oraz uznania NRD. Dziennik przytoczył następnie o­­swiadczenie A. Rapackiego, że rząd Republiki Federalnej nie ma pra­wa rościć pretensji do reprezento­wania całych Niemiec w sytuacji, gdy NRD istnieje i umacnia się. Celem polskiej polityki zagra­nicznej jest zagwarantowanie bez­pieczeństwa i pokoju —- stwierdza „Neues Deutschland” i pisze dalej: (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) „Płoniemy... Wyciągnijcie nas stąd!” Tragiczne ostatnie chwile amerykańskich kosmonautów Uroczystości pogrzebowe w Arlington i lest Point NOWY JORK (PAP). Zwłoki trzech kosmonautów amery­kańskich, którzy zginęli w tra­gicznym wypadku na Przyląd­ku Kennedy’ego przewieziono do Waszyngtonu, gdzie na cmentarzu w Arlington odbył się pogrzeb Grissoma i Chef­­fee‘a, a na cmentarzu przy aka­demii wojskowej West Point w stanie Nowy Jork — po­grzeb trzeciego z kosmonautów Edwarda White’s (zgodnie z życzeniem zmarłego i rodziny). Eksportacja zwłok z Przy­lądka Kennedy’ego do Waszyn gtonu odbyła się z zachowa­niem honorów wojskowych. Prezydent Johnson obecny był na obydwu uroczystościach żałobnych na cmentarzu Arlington. Do West Point udał się wiceprezydent Hum­phrey i pani Johnson. Groby Grissoma i Chaffee znaj­dują się wysoko na wzgórzu Cmen­tarza Bohaterów, w pobLiżu Grobu Nieznanego Żołnierza. Trumna okryta gwiaździstym sztandarem umieszczona została na zaprzężonej w konie lawecie. Z bo­ków kroczyli koledzy astronauci. Na czele żałobnego orszaku szedł oddział lotników, następnie kom­panie honorowe i orkiestra woj­skowa. Zebrane na cmentarzu tłu­my śledziły w milczeniu posuwają­cy się kondukt. Na niebie, zgod­nie z tradycją pogrzebów lotni­czych, krążyła eskadra wojsko­wych odrzutowców z pustym miejs­cem w szyku. Wszystkie trzy uroczystości na­dawane były bezpośrednio przez amerykańskie stacje telewizyjne, tak aby cały naród mógł oddać ostatni hołd trzem ofiarom tragicz­nego pożaru. (A) WASZYNGTON (PAP). „Pło­niemy... Wyciągnijcie nas stąd!... Takie — według wtorkowego „New York Times” — były ostatnie słowa odebrane ze statku „Apollo”, w którym w sobotę na Przylądku Kenne­dy’ego zginęli trzej kosmo­nauci amerykańscy. W korespondencji z bazy ra­kietowej na Przylądku Kenne­dy’ego dziennik pisze: „Jak się przypuszcza, słowa te wykrzyk­nął R. Chaffee“. Ostatnie chwile astronautów opisał pewien inżynier, który spędził większość dnia (ponie­działku) na przesłuchiwaniu taśm z zapisem rozmów prze­prowadzonych w czasie fatal­nych przygotowań, i który za­poznał się z relacjami techni­ków obsługi wyrzutni. Chaffee i dwaj pozostali człon­kowie załogi, Grissom i White, wspinali się, chwytali rękami i do­bijali się, aby otworzyć zaryglo­wany właz i uciec z piekła, jakie rozpętało się w kabinie. Reporter „New York Times” pi­sze, że ostatnie meldunki kosmo­nautów, nadane w ciągu 16 se­kund zaczynają się od zdania wy­powiedzianego niemal spokojnym głosem przez jednego z kosmo­nautów (nie wiadomo którego): „Pali się, czuję ogień”. Upłynęły dwie sekundy. „Pożar w kabinie!” — krzyknął White. Glos był już ostrzejszy ł prze­nikliwy. D. Slayton, b. astronauta a obecnie kierownik operacji zało­gowych, rozpoznał go jako głos White’a. Przez trzy sekundy panowało milczenie —• a potem rozległ się krzyk nie zidentyfikowanego astro­nauty: ’’Straszny pożar w statku”. Nastąpiła dłuższa cisza, mniej więcej 7 sek. ciszy. Później sły­chać * było szamotaninę i niewyraź­ne krzyki. Wreszcie, po 4 sek. Chaffee wykrzyknął ostatnie sło­wa: „Płoniemy... wyciągnijcie nas Stąd”. Jak wiadomo, ogień prze­niósł się także na zewnątrz statku i zanim technicy obsłu­gi wyrzutni ugasili go i otwo­rzyli właz, upłynęło 5 minut. Kosmonauci już nie żyli. (W) (Na str. 5 — czytaj korespon­dencję „Po tragedii...“). Pożar kabiny wysokościowe] NOWY JORK (PAP). W ośrodku medycyny kosmicznej w San Antonio w Teksasie do­szło we wtorek do katastrofy w okolicznościach przypomina­jących tragiczny pożar statku „Apollo”. W wypadku zginął jeden pilot, drugi zaś odniósł ciężkie poparzenia — przeszło 95 proc. powierzchni ciała. Obydwaj zajęci byli przy obsłu­dze kabiny wysokościowej z kró­likami doświadczalnymi, która znajdowała się w7 otoczeniu skła­dającym się w 100 proc. z tlenu. Pożar wybuchł w momencie, gdy doprowadzono ciśnienie do pozio­mu odpowiadającego wys. 5.500 m, (W) * Tegoroczny rekord: -29 st. w Zamościu * Na zachodzie Europy—wiosna! * Trudna sytuacja na drogach — zaspy i gołoledź paraliżuj? komunikację Fala arktycznego zimna (Informacja własna) (W) Po rai pierwszy tej zimy zanotowano na terenie kraju tak niskie nocne spadki temperatury. Oto jak podają synoptycy PIHM minus 29 st. zanotowano w nocy z ponie­działku na wtorek w Zamościu. Był to mróz większy o jeden stopień niż w Moskwie, gdzie notowano 28 st. Ale już w nocy z wtorku na środę temperatura w rejo­nie Moskwy spadła do minus 30 st., a miejscowi synoptycy zapowiadają dalszy spadek do minus 36 st. W Kijowie ub. nocy notowano minus, 23 st., w Mińsku Białoruskim minus 25 st., w Rydze minus 24, w Helsinkach minus 26, w Oslo minus 15, a w Warszawie minus 18 st. W niektórych dzielnicach stolicy termometry zanotowały nawet poniżej minus 20 st. W ciągu ub. dnia w Warszawie utrzy­mywał się mróz 11—12-stop­­niowy, ale przy silnych i po­rywistych wiatrach wydawało się, że jest znacznie mroźniej. Tymczasem nad Europa, środko­wą tworzą się dwa odrębne klima­ty. oa zachodu nadciąga ciepła zatoka niskiego ciśnienia, której temperatura w dzień wzrasta do plus 8—10 st. Tyle notowano wczo­raj nad Niemcami, w Brukseli w nocy notowano plus 10, w Londy­nie plus 8, w Paryżu plus 6 st. Sytuację na drogach znów komplikowały silne i porywi­ste wiatry, które z pól nano­siły na drogi masy śniegu. Szczególnie w dzielnicach pół­nocnych tworzyły się lokalne zaspy. Nieprzejezdnych jest w dalszym ciągu 7 dróg lokal­nych w rejonie Jarosławia, Jasła, Krosna i Sanoka w woj. rzeszowskim. Pracują tam do­datkowo 4 pługi wirnikowe skierowane z woj. kieleckiego i lubelskiego. Ponadto w caiym kraju występuje na drogach gołoledź. W akcji przeciw za­spom pracowało we wtorek 9 pługów wirnikowych, 12 płu­gów ciężkich, 222 pługi śred­nie i lekkie, 306 piaskarek i ponad 230 rozsypywaczy rolni­czych do piasku oraz ponad 520 samochodów. Przy zwal­czaniu gołoledzi zatrudnionych było ponad. 6 tys. robotników. Prognozy na dziś przewidują za­­chmurzenie duże z lokalnymi prze­jaśnieniami i rozpogodzeniami w południowej połowie kraju. Na północy lokalne opady śniegu. Temperatura minimalna od minus 20 st. na południowym wschodzie, do minus 10—15 st. w centrum i do minus 2 st. na zachodzie. Ma­ksymalna temperatura w dzień od minus 10 st. na wschodzie do mi­nus 5—6 w centrum i aż do plus 6 st. na zachodzie Polski. Wiafry umiarkowane i dość silne połu­dniowo-wschodnie będą powodo­wać na wscłiodzie lokalne zamie­cie śnieżne z W Warszawie zachmurzenie duże możliwością większych przeja­śnień. Temperatura nieco wzro­śnie — w nocy będzie ok. mfnus 12—15 st. a w dzień ok. minus 5—6 st. Wiatry dość silne z kierun­ków południowo-wschodnich. Słońce wzeszło o godz. 7.10. zaj­dzie o 16.21. Imieniny obchodzą Ignacy i Brygida. (WICHEREK) Sońskie echa radzieckiej noty w sprawie Niemiec BONN (PAP). Nota rządil radzieckiego w sprawie Nie* rrnec zach. — pisze korespon­dent PAP, J. Roszkowski —* dosłownie zelektryzowała Bonm Dokument ten uważa się za wy­darzenie o kluczowym znaczeniu w dziedzinie stosunków między NRF a krajami socjalistycznymi. Oczekuje się (wynika to z wypo­wiedzi von Hasego podczas ponie­działkowej konferencji prasowej w Bonn), iż rząd NRF w sposób formalny — niezależnie od prze­mówienia Klesingera w Saarbrne­cken — odpowie na notę radzie­cka. Wśród komentarzy prasowych za­sługuje na uwagę m. in. artykuł we „Frankfurter Rundschau”, w którym czytamy: Rządy Adenaue­­z ra i Erharda dostarczyły Moskwie pewnością niejednej okazji da krytyki. Również rząd Kiesinger—• a Brandt nie jest wolny od błędów, aktywności radykalnych kół prawicowych nie należy bagateli­zować. (W) Kanclerz Austrii odwiedzi ZSRR WIEDEN (PAP). Kanclera Austrii, J. Klaus, złoży w dniach od 14 do 21 marca br, wizytę w Zw. Radzieckim. Klaus uda się do Moskwy nS zaproszenie przewodniczącego Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, N. Podsornego. (W) Wszechstronna współpraca radziecko - francuska PARYŻ (PAP). We wtorek odbyła się w Paryżu konferencja prasowa wicepremiera ZSRR W. Kirillina. Dotyczyła ona prac francusko-ra­dzieekiej komisji mieszanej, tzw. ..wielkiej komisji”, która obrado­wała w Paryżu w dniach od 26 do 28 stycznia. Kirillin podkreślił, że wiele waż­nych zagadnień zostało rozwiąza­nych. Wśród nich wymienił taki« dziedziny, jak współpraca kosmicz­na. fizyka nuklearna, telewizja ko­lorowa. współpraca naukowa oraz wvmiana gospodarcza t handlowa. że Wicepremier ZSRR poinformował* postanowiono utworzyć grupę roboczą, składajaca się ze specjali­stów sektora przemysłowego oraz francusko-radziecką izbę handlo­wa. (W) N. Podgórny opuścił Rzym Opinie włoskie o wynikach rozmów RZYM (PAP). N. Podgórny, przewodniczący Prezydium Ra­dy Najwyższej ZSRR, odleciał we wtorek z Rzymu do Mo­skwy. (W) Gościa radzieckiego żegnali na lotnisku premier A. Moro, min. spraw zagranicznych. A. Fanfani i inni członkowie rządu oraz am­basador Włoch w ZSRR, F. Sensi. Obecny był również ambasador ZSRR we Włoszech. N. Ryżów i współpracownicy ambasady radzie­ckie!. RZYM (PAP). Włoska opinia publiczna i prasa zgodnie uwa­żają wizytę N. Podgórnego za fakt o szczególnej doniosłości politycznej Oficjalny organ chrześcijańskiej demokracji „!1 Popolo” pisze, że wizyta N. Podgórnego pozwoliła na zbliżenie stanowisk i pogłębie­nie wzajemnego zrozumienia nie tylko w stosunkach dwustronnych, lecz także w szerszej płaszczyźnie problemów międzynarodowych. W komunikacie końcowym czytamy w artykule „Unity” — szczególne znaczenie ma, naszym zdaniem, zobowiązanie obu stron do działania na rzecz zwołania konferencji w sprawie bezpieczeń­stwa europejskiego. Socjalistyczny dziennik „Avanti” w artykule pt. ,,Wizyta przyjaźni” ocenia pozytywnie wyniki rozmów dostojnego gościa radzieckiego we Włoszech. Analizując treść komu­nikatu o wizycie „Avanti” podkre­śla, lż Włochy i Zw. RadzieFki dają konkretny przykład pokojo­wego współistnienia. (W) Prezydent Tito zakończył wizytę w Moskwie MOSKWA (PAP). Jak donosi agencja TASS, prezydent SFRJ i przewodniczący ZKJ J. Broz Tito opuścił we wtorek wraz z małżonką Moskwę i udał się pociągiem do Budapesztu. Pre­zydent J. Tito przebywał od 28 stycznia z nieoficjalną wizytą w Moskwie na zaproszenie KC KP7.R Prezydenta J. Tito i towarzyszą­­ce mu osoby żegnali: L. Breżniew, A. Kosygin, IŁ. Mazurów, J. An­­dropow, min. spraw zagranicz­nych ZSRR A. Gromyko, amba­sador węgierski j, Sipka i praco­wnicy ambasady jugosłowiańskiej. Oficjalny komunikat o Dobycie prezydenta Tito stwierdza, że toku rozmów obie strony stwier­w dziły z zadowoleniem, że pomyśl­nie rozwijała się stosunki radzie­­cko-jugosłowiańskie i oświadczyły jednocześnie, że dążą do dalszego' rozszerzenia i umocnienia wszech­stronnej współpracy miedzy ZSRR i SFRJ oraz będą walczyć aktyw­nie o sprawę pokoju i socjalizmu na całym świecie. (W)

Next