Zycie Warszawy, październik 1968 (XXV/236-262)

1968-10-09 / nr. 243

ZYCIE WARSZAWY ROK XXV Nr 243 (7776) ŚRODA, 9 PAŹDZIERNIKA 1968 R. CENA 50 GR W. Gomułka i E. Gierek delegatami organizacji śląskiej na V Zjazd Wojewódzka konferencja PZPR zakończona Dalsza dyskusja* Przemówienie I sekretarza KC * Uchwala (A) Wtorek był drugim I ostatnim dniem obrad przedzjazdo­­wej wojewódzkiej konferencji partyjnej w Katowicarh. Na konferencji, w której uczestniczy! I sekretarz KC PZPR — W. Gomułka, przedyskutowano najżywotniejsze problemy politycz­ne, gospodarcze i społeczne, nie tylko nurtujące ten wielki okręg przemysłowy, o najliczniejszej i najsilniejszej klasie robotni­czej, ale mające także często znaczenie ogólnokrajowe. W drugim dniu obrad w dyskusji glos zabrało kilkunastu mówców. Na zakończenie obrad zabrał glos 1 sekretarz KC PZPR — W. Gomułka. Na konferencji PZPR w Katowicach, wybrano 141 de­legatów na V Zjazd. Po­przednio, na konferencjach zakładowych wybrano bezpo­średnio na Zjazd 97 delega­tów; tak więc na V Zjeździe komunistów Śląska i Zagłę­bia, 272 tysięczną wojewódz­ką organizację partyjną re­prezentować będzie 238 de­legatów. Wśród delegatów woj. ka­towickiego znaleźli się — wy­brani jednomyślnie przez konferencję — I sekretarz KC PZPR W. Gomułka i czło­nek Biura Politycznego KC, I sekretarz KW PZPR w Ka­towicach E. Gierek, Wśród delegatów znajdują się działacze centralni — czołowi działacze partyjni i państwowi: S. Będkowski, F. Blinowski, A. Giersz, F. H«rok, J. Hryn­kiewicz, F. Kaim, St. Kowalczyk, St. Misiaszek, J, Mitręga, W. O- ciepka, Irena Strzelecka, F. Szlachcic, J. Urbanowicz, A. Wer blan, St. Wroński, Wl. Zastawny i A. Żabiński, W składzie delegacji katowi­ckiej na V Zjazd PZPR znajduje się 120 robotników, w tym 58 górników, 24 hutników, 17 meta­lowców, 10 włókniarzy, koleja­rze, dalej — pracownicy nauki, działacze partyjni i społeczni, du­ża grupa inżynierów i techników. (PAP) Od jego sprężystego działania w tym właśnie rejonie uzależniona jest w dużym stopniu sprawność całej naszej gospodarki. Tym­czasem istnieją poważne dyspro­porcje między szybkim wzrostem produkcji przemysłowej na Ślą­sku i w Zagłębiu, a możliwościa­mi przewozowymi kolei i tran­sportu samochodowego. Mówca postulował, jako nie­zbędną konieczność, rozwój zme­chanizowanych baz przeładunko­wych, rozbudowę i modernizacje dróg (m. in. budowę autostrad z GOP do Wrocławia i Krakowa), znacznie większe niż obecnie wy­korzystanie drogi wodnej jaką jest Odra do przewozu węgla i innych masowych ładunków, likwidację (A) DOKOŃCZENIE na str. s Dyskusja w drugim dniu obrad Prof, dr J. Szuba rektor Politechniki Śląskiej w Gliwicach Omówi! on zagadnienia no­woczesnej organizacji badań naukowych i kształcenia kadr z wyższym wykształceniem. Nauka — nośnik postępu i no­woczesności — powinna koncen­trować się z jednej strony na ulepszaniu istniejących oraz adap­tacji i unowocześnianiu, techno­logii obcych, wprowadzanych u nas drogą zakupu licencji, z dru­giej zaś na tworzeniu własnych oryginalnych rozwiązań, które mogą być także przedmiotem eksportu naszej myśli technicz­nej. Sprana właściwego dobom tematyki — to rzecz trudna, jest jednak bezsporne, że kierunki badań muszą być ściśle powiąza­ne z potrzebami gospodarki. Nau­ka nie może pracować w izolacji od niej. Mówiąc o konieczności zmian W organizacji naszego szkolnictwa wyższego prof. Szuba podkreślił, *e techniczna szkoła wyższa mu­tr dać absolwentom taki zasóli wiedzy teoretycznej, aby za 10—2C lat u szczytu swej kariery umieli nadążać za postępem nowoczes­nej technik! oraz powinna kształcić specjalistów wysokiej klasy o wyspecjalizowanym za­kresie działania. Porównując rolę ł pozycje nau­ki w Polsce i w krajach kapita­listycznych, zwłaszcza w NRF i Stanach Zjednoczonych, mówca podkreślił, że tam jest ona wy­bitnie elitarna, niedostępna zasadzie dla robotników. Cechu­w je ją również bezwzględność brutalność, czego przejawem jest i wykorzystanie jej zdobyczy do ludobójczych wojen, do rozwija­nia dywersji ideologicznej i po­litycznej w stosunku do państw naszego obozu. Mówca postulo­wał stworzenie na Śląsku środo­wiskowego zespołu specjalistów różnych dziedzin, który mógłby rorwiązywać najistotniejsze dla wo je wód/twa problemy. H. Olczyk kierownik Wydr. Ekonom. KW PZPR Przedstawi! on w oparciu o liczne fakty i przykłady — je­den z najtrudniejszych prob­lemów Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego: problem tran­sportu. Samoloty USA bombardują tamy i zapory wodne w DRW Wzmożone działania partyzantów przeciw agresorom HANOI (PAP) Korespon­dent PAP red. Ryszard Ryma szewski pisze z Hanoi: W pół­­nocnowietnamskiej czwartej strefie wojskowej bez przer­wy trwają ciężkie bombardo­wania. Lotnictwo amerykańskie nie zwa żając na własne straty—we wrze­śniu br. obrona przeciwlotnicza DRW strąciła 60 maszyn USA — nasila naloty atakując wszystkie obiekty, nic szczędząc gęsto zalud­nionych rejonów i stosując różno­rodne warianty dla realizacji swych przestępczych celów. Bom­by spadają z olbrzymich bombow­ców „B-52”, które przeprowadzają dywanowe naloty. Na tereny strefy zdemilitaryzo­­wanej wkraczają żołnierze amery­kańscy i wojska sajgońskie doko­nując terrorystycznych rajdów. Obecna pora deszczów i tajfu­nów, podobnie Jak w latach ubie-głyeh, wykorzystywana jest przez siły powietrzne Stanów Zjednoczo nych do przeprowadzania per­fidnych ataków na tamy i urzą­dzenia wodne, co w konsekwencji grozi niebezpiecznymi powodzia­mi. (C) PARYŻ (PAP). — Od tygod­nia trwa oblężenie amerykań­skich sił specjalnych w Tftuong Due, 30 kilometrów na połu­dniowy zachód od bazy Da Nang. W nocy z poniedziałku na wtorek partyzanci po ostrzelaniu rejonu obozu z broni maszynowej, moź­dzierzy i rakiet przeprowadzili śmiały atak na pozycje obronne nieprzyjaciela. Partyzanci również wzmogli swoją aktywność w okolicach Saj gonu. Śmiałe akcje patriotów po­­łudniowowietnamskich mają na celu przełamanie zmasowanej o­­brony nieprzyjaciela w rejonie tego miasta. Akcje partyzantów mają charakter rozpoznawczy opierają się na taktyce zaskaku­i jących wypadów oraz zasadzek na amerykańskie oddziały patrolowe. Podczas ostatniej nocy partyzan­ci atakowali zgrupowania nie­przyjacielskie w okręgu Binb Chanh 16 km na południowy za­chód od Sajgonu. (A) Miilele skazany na śmierć Demonstracje w Brazzaville LONDYN. PARYŻ (PAP). Jak donoszą z Brazzaville, 1,5 tys. studentów demonstrowało w do­­niedziałek przed ambasadą Kon­­ga-Klnszasy w Brazzaville przeciw ko decyzji postawienia P. Mu­lde przed specjalnym trybunałem wojskowym. Demonstranci wrę­czyli note protestacyjna przeciw­ko ..nieprzvlaznei postawie Mo­butu wobec Kongs-Brazzaville“. P. Mulele. który we wtorek zo­stał skazany na śmierć przez try­bunał wojskowy w Kinszasie. uważany jest za duchowego spad­kobiercę P. Lumumby. P. Mule­le, który został deputowanym prowincji Leopoldville w maju 1960 roku. reprezentował rząd 2e Stanleyville w ZR A. Był on na­stępnie min. oświaty i sztuki w rządzie Lumumby. Uczestniczył potem w rządzie Gizengi. Po nie­udanej rebelii w 1963 roku P. Mu­lele zbiegł do Konga Brazzaville, gdzie przebywał 5 lat. (B) Prezydent Mobutu odrzucił pro­śbę P. Mulele o ułaskawienie — podała we wtorek rozgłośnia w Kinszasie. ,,P. Mulele, skazany na śmierć przez trybunał wojskowy za morderstwo, gwałt, rabunek 2 bronią w ręku i rozmyślne spowo­dowanie pożaru, zostanie rozstrze­lany ” - dodało radio. (W) Przeńienie Władysława Gomułki w Katowicach na stronie 3 (W) W przerwie obrad, od lewej: F. Gierek, gen. J. Urbanowicz, W. Gomułka, J. Kowalczyk, J. Ziętek. CAF — Jakubowski Za 3 dni rozpoczynają się Igrzyska Meksyk w żałobie (Od naszego korespondenta) Meksyk, 8 października (W) Położony w bezpośred­nim sąsiedztwie śródmieścia stolicy Meksyku, cudowny Plac Trzech Kultur był miejscem straszliwej tragedii, której po­lityczne reperkusje z pewnoś­cią będą długotrwałe. Kilkudziesięciu co najmniej zabitych, kilkuset rannych i cc najmniej półtora tysiąca aresz­towanych — oto plon ataku policji i wojska na wiec stu­dencki w dzielnicy Tlatelolco. Po olbrzymim, 7-mUionowym mieście krążą patrole policji wojska; raz po raz pojawiają się i helikoptery. Ze skąpych komu­nikatów policji Wynika, że w czwartek spalono na ulicach mia­sta 19 autobusów i tramwajów; w piątek doszło do nieudanej pró­by wysadzenia w powietrze wia­duktu; w sobotę obok gmachu MSZ zastrzelony został nie wiado­mo przez kogo jakiś osobnik, a inny odniósł rany; dalej trwa identyfikowanie środowych ofiar, Prasa podała makabryczną hi­storię rodziców, którzy rozpoznali ciało swego syna i z prosektorium zabrali ciało do domu, gdzie za­stali swego syna żywego — u­­krywał się przez trzy dni w Tla­telolco, nim udało się mu wy­mknąć. Wśród okrzyków radoś­ci zapomniano o przywiezionym z trupie, kiedy ktoś usłyszał jęki — przerażeniem stwierdzono, że odpisany na listę zmarłych nie­znajomy chłopak żyje nadal. Narodowy komitet strajku stu­dentów stanowczo twierdzi, że „wiec miał absolutnie pokojowy charakter czego dowodem obec­ność dużej liczby zaproszonych rodziców, którzy przyszli z dzieć­mi nieraz na rękach. Tłum został zaatakowany bez żadnego uprze­dzenia przez tysiące żołnierzy, po­licji i tajniaków, którzy uderzyli na bezbronną masę... Wzywamy wszystkich Meksy­­kańczyków do najostrzejszego nrotestii”. Co było przyczyną takiej roz­prawy rządu ze studentami? Spośród wielu różnorodnych o­­pinii, które usłyszałam, przyta­czam trzy opinie: pierwsza gło­si, że rząd zdecydował się lak właśnie sterroryzować studen­tów, by odechciało im się robie­nia manifestacji w przedolimpij­skim i olimpijskim Meksyku; druga wersja głosi, że chciano o­­czywiście zastraszyć, ale głównym celem było schwytanie anonimo­wych dotąd liderów narodowego komitetu studenckiego strajku, który rzekomo pod osłoną wie­cu odbywał naradę w jednym z mieszkań przy placu. Inne wersje mówią o prowokacjach poza meksykańskich, wskazując imien­nie na osławioną północnoamery­kańską CIA. Rząd zapewnił w piątek MKOi, że z całą pewnością Igrzyska odbędą się w pokoju i spokoju. Jestem przekonana, że tak chyba będzie. Studenci wielokrotnie zapewniali, że spokoju Olimpiady nie naru­szą, bo walczą nie z obcymi drużynami sportowymi, lecz ze swym rządem JOLANTA KLIMOWICZ Olimpijczycy w ambasadzie PRL Ambasador PRL w Meksyku, Rf Majchrzak, wydał 7 bm. w swojej rezydencji orzy jecie dla polskiej ekipy olimpijskiej. Wzię­ło w nim udział kierownictwo na­­<?,żej reprezentacji z przewodniczą­cym PKOl W. Roczkiem. Ambasador serdecznie powitał naszych olimpijczyków, życząc im jak największych sukcesów. Zwró cił on przy tym uwagę na fakt. że Polskę i Meksyk od wielu lat łacza wiezv głębokiej przyjaźni, toteż występ naszej drużyny na meksykańskich arenach olimpij­skich orzyczvni sie do zacieśnie­nia kontaktów miedzy obu kra­jami. W. Reczek złożył na rece am­basadora podziękowanie za nie­zwykle troskliwą opieke i pomoc, laka pracownicy naszej placówki dvplomatvcznel w Meksyku ota­czają naszych olimpijczyków W imieniu zawodników zabrał głos rekordzista świata w podnoszeniu ciężarów Waldemar Baszanowski, Podczas przyjęcia głównym tema­tem rozmów bvłv oczywiście Igrzyska i szanse naszych repre­zentantów. POLAK SEKRETARZEM GENERALNYM STOW A R ZYSZE NIA NARODOWYCH KOM. OL, Na posiedzeniu narodowych ko­mitetów olimpijskich, które od­było się ostatnio w Meksyku, przedstawiciel Polski Edward Wieczorek wvbranv został sekre­tarzem generalnym Stowarzysze­nia Narodowych Komitetów Olim­pijskich, (DOKOŃCZENIE NA STR. 81 Wyróżnienia przodowników „Czynu żołnierskiego" * Absolwenci szkół oficerskich w Prezydium Si. RN * Akademia w Gdyni * Wy­stawa w „Zachęcie* Zbliża się 25 rocznica Ludowego Wojska (W) W związku zc zbliżającą się 25 rocznicą powstania Ludowego Wojska Polskiego w całym kraju odbywają się spotkania, akademie i inne imprezy okolicznościowe. Najlepsi absolwenci szkół oficerskich spotkali się 8 hm. z członkami Prezydium St. RN z J. Majewskim na czele. 'Również we wtorek, minister kultury i sztuki L. Motyka otworzy! w salach „Zachęty” ogólnopolską wystawę pn. „25-lccie Ludowego Wojska Polskiego w twórczości pla­stycznej”. W Gdyni odbyła się centralna akademia Mary­narki Wojennej. (CAD) (W) Z okazji zbliżającego się V Zjazdu partii oraz 25- lecia powstania Ludowego Wojska Polskiego, odbyło się we wtorek w Cytadeli uro­czyste spotkanie oficerów Warszawskiego Okręgu Woj­skowego z żołnierzami — przodownikami „Czynu żoł­nierskiego”. Obecny był do­wódca WOW — gen. dyw. Z. Huszcza. 18 żołnierzy, się w pracach którzy wyróżnili społecznych na rzecz skowych miasta i jednostek woj­odznaczono brązowymi medalami „Za zasługi dla ob­ronności kraju”. W Prezydium St. RN Najlepsi absolwenci szkół ©­­fieerskich z całego kraju spot­kali się we wtorek z członkami Prezydium St. RN i Stołecznego Komitetu FJN. W spotkaniu wzięli udział komendanci i ich zastępcy do spraw politycznych wyższych oficerskich szkół za­wodowych. Gości powitał przewodniczący Prezydium St. RN — J. Majew­ski. Wręczył on również absol­wentom medale pamiątkowe „* wieków Warszawy’* oraz albumy pamiątkowe o stolicy. Następnie przewodniczący Sto­łecznego Komitetu FJN — pos, A. Brodzik, podkreślając więź społeczeństwa stolicy z żołnie­­rzam i LWP przekazał absolwen­tom szkół oficerskich życzenia sukcesów w pracy zawodowej i społecznej oraz w życiu osobi-W godzinach popołudniowych absolwenci szkół oficerskich 2 terenu całego kraju odwiedzili Akademię Sztabu Generalnego im. gen. K. Świerczewskiego, Wojskówą Akademię Polityczna F. Dzierżyńskiego oraz Wojsko­wą Akademię Techniczną im. J. Dąbrowskiego. (PAP) W Min. Leśnictwa (W) W ramach obchodów 25- lecia Wojska Polskiego odbyło się spotkanie pracowników Mi­nisterstwa Leśnictwa i Przemy­słu Drzewnego z pierwszym do­wódca I Dywizji WP im. Tadeu­sza Kościuszki — gen. broni Z, Berlingiem, b. dowódcą brygady AL „Grunwald“, kontradmira­łem J. Sobiesiakiem ps. „Maks’1 oraz synem pułku, komandorem porucznikiem J. Czerwińskim. (PAP) Wystawa w „Zachęcie" (W) We wtorek, w warszaw skiej „Zachęcie”, minister kul­tury i sztuki L. Motyka do­konał otwarcia ogólnopolskiej wystawy pn. „25-lecie Ludo­wego Wojska Polskiego twórczości plastycznej”, zorga­w nizowanej z okazji jubileuszu naszych sił zbrojnych. Na otwarcie wystawy przybyli: kierownik Wydziału Kultury KC PZPR — W. Kraśko, wieemin. obrony narodowej gen. dyw. T. Tuczapski, zastępca szefa GZP WP gen. bryg. Z. Szydłowski, prezes ŹG ZPAP —- W. Buczek, generałizja i wyżsi oficerowie WP, artyści plastycy. Obecni byli: attaches wojskowi państw socjalistycznych, a wśród nich attache wojskowy ZSRR w Polsce gen. mjr A. Rodionow. Otwierając wystawę min. Moty­ka stwierdził, że ekspozycja jest (B) DOKOŃCZENIE NA STR. 3 Bonn zapowiada wzmożenie zbrojeń (Od stałego korespondenta) Bonn, 8 października (W) W NRF zupełnie już głośno i wyraźnie mówi się o „koniecz­ności“ wzmożenia zbrojeń Bundes­wehry. Tony tego rodzaju poja­wiają się w ostatnich dniach co­raz częściej zarówno w oświad­czeniach wysoko postawionych osobistości politycznych, jak i w środkach masowego przekazu. Eksperci liczą się z możliwością podniesienia budżetu zbrojeniowe­go NRF o ok. 3 mld marek. Zda­niem niektórych kół odnośne de­cyzje gabinetu federalnego zapaść mogą już w najbliższych tygod­niach — jeszcze przed doroczny sesją Rady Ministerialnej NATO, zwołanej na 18 listopada. W wytwarzaniu politycznego klimatu „gotowości dozbraja.nia się*’ niemałą rolę odegrać może również posiedzenie tzw. grupy planowania nuklearnego NATO, które odbędzie się w Bonn w naj­bliższy czwartek i piątek. Gre­mium to, w skład którego wcho­dzą obecnie ministrowie obrony i szefowie sztabów USA, W. Bry­tanii, NRF, Włoch, Belgii, Danii i Grecji, jest wprawdzie ~ for­malnie rzec z biorąc — jedynie or­ganem studyjnym i opiniodaw­czym, niemniej wymowne jest, że, jak twierdzi się w kołach po­informowanych, strona zachodnio­­niemiecka wnosi pod obrady stu­dium na temat „możliwości tak­tycznego zastosowania broni ato­mowej”, jak również — głośny przed kilku laty — problem pasa min atomowych wzdłuż granicy 2 NRD. W posiedzeniu wezmą udział; naczelny dowódca sił NATO, gen. Lemnitzer oraz sekretarz gene­ralny Paktu, Brosio. O znaczeniu, jakie przywiązują militaryści boń­­scy do tego „teoretyczno-dysku­­syjnego” spotkania, świadczy fakt, że zapowiedziane zostało spotka­nie wszystkich uczestników posie­dzenia z kanclerzem Kiesingerem, Szef rządu zachodnioniemieckie­­go w ostatnim przemówieniu za­pewniał, że NRF prowadzi „poko­jowymi środkami politykę pokoju, której celem jest pokój’*. Obser­wowana w ostatnim okresie kon­centracja bońslciego myślenia po­litycznego na wyścigu zbrojeń do­wodzi raz jeszcze, jak należy ro­zumieć i traktować tego rodzaju zapewnienia. RYSZARD DRECKI Katastrofa kolejowa w Rumunii 22 osoby zginęły- BUKARESZT (PAP). Jak Infor­muje rumuńska agencja prasowa Agerpres w dniu 7 października wydarzyła się poważna katastrofa kolejowa na linii Blaj—Tejus. Ex­press z Bukaresztu zderzył się z innym pociągiem pasażerskich, ktć ry szedł w kierunku stacji Blaj. Wypadek wydarzył się między przystankiem Bucerdea a stacja Craclunel. 22 osoby poniosły śmierć a wiele zostało rannych. Natych­miast podjęto kroki dla udziele­nia rannym pierwszej pomocy. Na miejsce katastrofy przybyli — sekretarz KC RPK, Trofin, mi­nister kolejnictwa Danalache, mi­nister pracy Biajovici. Utworzone komisję rządową dla zbadania przyczyn katastrofy. (A) Ciepło i dżdżysto (W) Rozległy niż obejmuje pra­wie cały kontynent europejski. Polska znajduje się na jego skra­ju. Przewidywane jest zachmurze­nie umiarkowane, od wschodu kra ju stopniowo wzrastające. Począt­kowo w dzielnicach zachodnich, potem w centrum wystąpią opady. Rano mglisto, w części północno­­wschodniej kraju możliwe przy­mrozki Dla stolicy przewidywane jest początkowo zachmurzenie umiar­kowane, w ciągu dnia wzrastają­ce. Po południu możliwe opady, Temperatura maksymalna ok, 16 st. Słońce wzeszło o godz. 5.51, zaj­dzie o 16.55. Imieniny obchodzą: Ludwik i Dionizy. (ZASTĘPCA) Powódź w Pakistanie 57 osób zginęło MOSKWA (PAP). Agencja TASS donosi z Karaezi: Powódź, jaka nawiedziła olbrzymie obszary pół­nocnych rejonów wschodniego Pa­kistanu, nadal się rozszerza. W po wodzi zginęło dotychczas 57 osób, tysiące domów uległo zniszczeniu, wiele dróg i torów kolejowych zostało podmytych. Ludzie szukają schronienia na dachach ocalałych domów i na drzewach. Ewakuowa­no już 100 tys. osób. W akcji ra­towniczej biorą udział jednostki wojskowe. (W) (W) Padające od kilku dni ulewne deszcze w stanie Bengal spowodowały powodzie, które pochłonęły ok. 2000 ofiar■ w lu­dziach i spowodowały katastrofalne straty materialne. Oto most na jednej z rzek zachodniego Bengahi zerwany przez powódź. CAF — Unifax Załogi budujące zaporę pod Włocławkiem przyspieszają prace (W) Budowa na Wiśle pod Włocławkiem największej , w kraju nizinnej zapory wodnej i hydroelektrowni wkroczyła w nowy etap. Załogi „Hydro­budowy” realizując zobowią­zania dla uczczenia V Zjazdu PZPR, przyspieszają termin oddania do użytku tego waż­nego obiektu. Zakończono operacje związaną z zatopieniem dołu fundamento­wego. Na miejscu dawnego nurtu rzeki znalazły Sie urządzenia, dzięki którym uzyskamy 160 MW mocy i ok. 600 min kWh ener. gii elektryczne! rocznie. Dobie" gaja końca roboty betoniarskie. Jest już gotowy jaz. Prawie u­­kończona jest budowa siłowni. Trwa montaż I turbozespołu, którego rozruch nastąpi jeszcze w br. . . W październiku br. nastapi przegrodzenie koryta Wisły i roz­pocznie się spiętrzanie rzeki. (PAP) Znowu izraelska prowokacja nad Jordanen MOSKWA (PAP). Agencja TASS informuje z Ammanu, że we wto­rek wojska izraelskie dokonały kolejnej prowokacji na linii prze­rwania ognia z Jordanią w połud­niowej części doliny Jordanu. Jordański rzecznik wojskowy podał, że wojska izraelskie otwo­rzyły ogień na pozycje jordań­­skie, usytuowane w rejonie mostu al-Mundasa. Wojska jordańskie odpowiedziały ogniem. Hzecznik podał, że po stronie Jordańskiej nie zanotowano strat. KAIR (PAP). Grupy partyzan­tów arabskich zaatakowały kosza­ry wojskowe, położone w rejonie miasta El-Arisz. W wyniku akcji 75 żołnierzy izraelskich poniosło śmierć, Partyzanci stracili trzeci] ludzi. Partyzanci ostrzelali kosza­ry rakietami i granatami ręczny­mi. W tym samym czasie inna grupa partyzantów wysadziła u, powietrze izraelski wóz z amuni­­cia. (Wl Wychowawcza rola zakładu pracy Narada warszawskiego aktywu polityczno-propagandowego (W) We wtorek w Komite­cie Warszawskim PZPR od­była się narada aktywu po­lityczno-propagandowego sto­licy. Wzięli w niej udział ak­tywiści komitetów partyjnych, organizacji związkowych, kie­rownicy zakładowych ośrod­ków propagandy partyjnej, redaktorzy gazet zakładowych i radiowęzłów. Obradom prze­wodniczył kierownik Wydzia­łu Propagandy KW PZPR — M. Chruszczewski. Podkreślono, iż dzięki pracy aktywu polityczno-propagandowe­go nastąpiło w ostatnich miesią­cach wzbogacenie tematyki urozmaicenie form informacji par­i tyjnej we wszystkich dziedzinach. Dużą wagę przywiązuje się do pracy wyjaśniającej m. in. zło­żone problemy polityczne i gos­podarcze. O dobrej pracy aktywu propagandowego świadczy pow­szechne w stolicy zainteresowanie problematyką tez zjazdowych, szeroki udział w dyskusji, wnio­ski zgłaszane na zebraniach par­tyjnych i spotkaniach środowisk zawodowych. Dyskusja poparta została czynem produkcyjnym warszawskich załóg, wyrażają­cym się kwotą 1.312 min zł. Na wtorkowej naradzie dyskutanci skoncentrowali się na zagadnieniu wychowaw­czej roli socjalistycznego za­kładu pracy. Na pierwszym miejscu wśród pilnych zadań pracy politycznej wymieniano konieczność Wyiaśniania wie­lu tysiącom ludzi podłoża, za­sięgu działania i społecznej istoty rewizjonizmu. W praktycznej pracy politycz­nej ogromna rola przypada 21 i stołecznym gazetom zakładowym kilkuset radiowęzłom. Spore osiągnięcia mają zakładowe ośrodki propagandy partyjnej. W tvm roku powstanie 50 dalszych ośrodków tego typu, które koor­dynować beda pracę polityczną i sRuniać wokół siebie aktyw za­kładu. Przedstawiciel Zakładów im. Świerczewskiego wysuną! in-teresującą propozycję roztoczenia patronatów robotniczych nad no­wymi rocznikami wydziałów uni­wersyteckich. Z uznaniem kon­statowano poprawę Informacji w prasie codziennej. Krytykowano natomiast tematykę plakatów po­litycznych, zdaniem dyskutantów zbyt „grzecznych”, nie polemizu­jących bezpośrednio z propagan­dą wroga. lili Zgromadzeni na naradzie usta­program dalszej pracy nad przenoszeniem do społeczeństwa dorobku dyskusji zjazdowej. (PAP) l ostatniej chwili Prezydium KC KPCz zaaprobowało działalność delegacji CSRSwMoskwie PRAGA (PAP). Agencja CTK podała we wtorek, póź­nym wieczorem komunikat o posiedzeniu Prezydium Komi­tetu Centralnego KPCz, któ­re odbyło się pod przewodni­ctwem I sekretarza KC KPCz, A. Dubczeka. Prezydium KC KPCz omó­wiło wyniki rozmów mos­kiewskich, które odbyły się 3 i 4 października br. i po dyskusji wyraziło całkowitą aprobatę działalności delega­cji czechosłowackiej na roz­mowach w Moskwie. Prezydium KC KPCz postano" wiło sformułować w najbliższych dniach główne konkretne zada­nia partii w obecnym okresie, Zadania te będą rozpatrzone na plenum KC KPCz i zostaną po­dane do wiadomości organizacji partyjnych i społeczeństwa. Prezydium KC KPCz podkreśli­ło, że podstawowa linia dalszego działania partii powinna rozwi­jać wszystkie pozytywne przeja­wy polityki postyczniowej oraa brać za punkt wyjścia treść de­klaracji bratysławskiej i porozu­mień moskiewskich. Podstawo­wym celem dalszej działalności KPCz jest wzmocnienie socjaliz­mu w kraju, wzmocnienie siabi* lizać ii systemu politycznego, za­cieśnienie jedności partii na za­sadach marksiżmu-leuinizmu i wzmocnienie kierowniczej roli partii we wszystkich dziedzinach życia społecznego — czytamy w komunikacie, który następnie szczegółowo omawia zadania sformułowane przez Prezydium KC KPCz. (W) (Informacje z CSRS na str. 2) Inauguracja w Studium Dziennikarskim (W) W stolicy odbyła się we wtorek uroczysta inaugu­racja nowego roku studiów w Studium Dziennikarskim U- niwersytetu Warszawskiego. W tej jedynej w Polsce pla­cówce kształcącej dziennika­rzy rozpoczęło zajęcia 169 studentów na 2-letnich stu­diach podyplomowych. Na uroczystość przybyli: rektor UW prof, dr St. Turski, prze­wodniczący ZG Stow. Dziennika­rzy Polskich — St. Mojkowski oraz wiceprezes ZG RSW „Pra­sa” — E. Król. Wykład inauguracyjny pt. „Nie. które aspekty wolności słowa w prasie, radiu i telewizji” -wygło­sił kierownik Studium Dzienni­karskiego UW. prodziekan Wy­działu Nauk Społecznych — doc. dr K. Kakol. K. Kąkol wyraził przekonanie, że podejmowana przez studentów Studium Dziennikarskiego w czy­nie zjazdowym praca propagan­dowa, m. in. w gazetach i ra­diowęzłach zakładowych, stanie sie jedna, z form zbliżenia przy­szłych dziennikarzy do klasy ro­botniczej. do; lepszego poznania jej warunków życia i pracy. (PAP)

Next