Zycie Warszawy, maj 1970 (XXVII/103-128)
1970-05-23 / nr. 122
|7^RANICA#2^RANICAS?ffiRANicA#Z^RANICAlfz^^RANICA#Z^RANICĄ| 130 helikopterów z USA dla Izraela Scigacze z Cherbourga — okrętami rakietowymi KAIR (PAP). W cotygodniowym komentarzu, zamieszczonym w piątkowym numerze dziennika kairskiego „Al-Ahram” egipski minister informacji Hejkal pisze, że w ciągu ostatniego tygodnia Izrael znacznie zwiększył ataki lotnicze w strefie Kanaiu Sueskiego. Samoloty izraelskie dokonały w tym czasie 625 lotów, w czasie których zrzucały bomby zawierające ok. 1 tony ładunku wybuchowego najcięższego kalibru, bomby produkowane w USA. Hejkal stwierdza również, że Izraelczycy uciekli się do szaleńczych bombardowań strefy Kanału Sueskiego od czasu kiedy ponad miesiąc temu zostali zmuszeni do zaprzestania wypadów w głąb terytorium ZR A. Nowojorski korespondent „Al- Ahram” cytując źródła zbliżone do Pentagonu pisze, że St. Zjednoczone przyznały Izraelowi 13« helikopterów wojskowych typu „Sikorsky”, znanych jako „SH-53”. Maser na froncie sueskim KAIR (PAP). Prezydent Nas er przebywał w piątek na froncie sueskim. Przybył do Suezu w godzinach rannych sterunki i odwiedził egipskie powojskowe nad Zatoka Sueską. (W) Sekretarz Organizacji Wyzwolenia Palestyny zamordowany NOWY JORK (PAP). W piątek zamordowany został sekretarz Organizacji Wyzwolenia Palestyny w Nowyln Jorku, Saadat Hassan. Przedstawiciel tej organizacji, Abdul El Abiad point or mowa] przedstawicieli prasy, źe Hassän został zasztyletowany przez grupę osobników7, którzy około godz. 2f (czasu warszawskiego) weszli dc biura OWP w dzielnicy Manhattan. (W> Izrael planuje napaść na Liban PARYŻ, LONDYN (PAP) Izrael dokonał w piątek kolejnej protvokacji wobec Libanu, óstrzeliwując trźy miejscowości w południowej części tego kraju. Artyleria izraelska otworzyła o godzinie 8,30 czasu lokalnego ogień na tnlaMo Bint Dżbeil, gdzie mieszka 15.000 ludzi. Wkrótce potem ostrzelano sąsiednie wioski Jaruń, Aitarun i Blida. Ogółem — jak oświadczył libański rzecznik wojskowy — zginęło fi osób, a 21 odniosło rany. Agresorzy zniszczyli ponadto 63 domów. Rzecznik organizacji E! Fatah oświadczył w piątek, że Izrael grupuje duże oddziały wojskowe wzdłuż linii rozejmowej z Libanem. Dla obserwatorów politycznych nie ulega wątpliwości, że rząd w Tel-Awiwie szuka jedynie pretekstu, by dokonać nowej a* gresji przeciwko Libanowi. Rozeszły się nawet pogłoski, że tym razem • Izraelczycy chcą opanować na dłużej pas ziemi leżącej po libańskiej stronie linii rozejmowej. Niektórzy politycy izraelscy wypowiadają się za całkowitym zniszczeniem tego pasa 1 stosowaniem taktyki „spalonej ziemi”. Artyleria izraeisKa ostrzenwała również graniczne wioski libańskie. Śmierć poniosło 11 osób cywilnych, a 32 odniosły rany. (P) Wyrzutnie rakietowe na uprowadzonych ściaaczach PARYŻ (PAP). Jak wiadomo, i stycznia br. Izraelczycy uprowadzili z francuskiego portu Cherbourg pięć zakotwiczonych tam ścigaezy, które udało im się przeprowadzić przez Morze Sróc^zćęmne do portu w Hajfie. Od tego czasu niewiele pisano ba temat owych jednostek. Tymczasem sprawozdawca Radia Luksemburg zdołał ustalić, że okręty te zastały wyposażone w wyrzutnie rakietowe i obecnie pełnią służbę we wschodniej części Morza Śródziemnego. Bezpośrednio po uprowadzeniu ścigaezy z Cherbourga Izraelczycy twierdzili, że są to jednostki rybackie, bądź też że zostaną one wykorzystane do poszukiwań ropy naftowej na dnie morskim. Sprawozdawca Radia Luksemburg znalazł się na pokładzie jednego tych ścigaezy i stwierdził, że rozz wija on szybkość 40 węzłów7, a więc ok. 70 km na godzinę. Na przednim pomoście ustawiona została bateria dział o kalibrze 40 mm, za nią rozmieszczono czterometrowej długości pociski rakietowe typu „Gabriel” produkowane orze?. Izrael. fPl Zabiegi Ebana o dostawy broni z USA Nowy Jork, 22 maja (P) W Waszyngtonie bawi z 3-dniową, oficjalną wizytą izraelski min. spraw zagranicznych, Abba Eban. W środę i w czwartek Eban konferował z waszyngtońskimi politykami, ż grupą senatorów i z sekretarzem stanu Rogersem, w piątek złożył wizytę prezydentowi Nixonowi. Celem tej wizyty jest, jak wiadomo, uzyskanie obietnicy dalszych dostaw broni amerykańskiej dla Izraela, w szczególności zaś różnego typu samolotów bojowych. Administracji waszyngtońskiej, znajdującej się w poważnych kłopotach w związku z protestami przeciwko inwazji w Kambodży, nie jest jednak na rękę propagowanie faktu, że zaangażowanie USA w konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie znajduje się w stadium permanentnej eskalacji. W związku z tym propaganda amerykańska wyraźnie „tonuje” przebieg wizyty izraelskiego ministra. Eban odbył w czwartek w Waszyngtonie konferencję prasową. Większość stacji telewizyjnych i dzienników konferencję tę pominęła całkowitym milczeniem, Wielkie dzienniki wspomniały c niej w kilku zdaniach. W kołach politycznych i dziennikarskich twierdzi się, że Eban przedłożył administracji obszerny program dostaw uzbrojenia amerykańskiego. Izrael stara się również co najmniej o podwojenie kontyngentu swoich pilotow szkolonych w amerykańskich bazach lotniczych w Meksyku. Tematem rozmów jest ponoć również sprawa „ochotników”, czyli obywateli USA walczących w szeregach armii izraelskiej. Jak wiadomo, pewna ich liczba już od dawna znajduje się w Izraelu. Chodzi więc o zniesienie hamulców7 dla dalszych wyjazdów z USA do Izraela. STANISLAW GLARIN’SKI j. Maciszewski i R. Frelek u duńskich socjaldemokratów KOPENHAGA (PAP). Na zaproszenie komisji spraw zagranicz* nych duńskiej partii socjaldemokratycznej przebywali w Kopenhadze poseł na Sejm PRL — J. Matuszewski oraz p.o. dyrektora PISM - R. Frelek. Odbyu oni szereg spotkań i rozmów z politykami duńskimi, m. in. ra temat przygotowywanej konferencji bezpieczeństwa j współpracy w Europie. Dyr. Frelek wygłosił dla członków7 komisji spraw zagi anicznycb odczyt pt. „Aktualne problemv bezpieczeństwa europejskiego”. (P) Wyjazd delegacji Sejmu (DOKOŃCZENIE ZE STR. 1) Obecni byli: ambasador ZSRR w Polsce — A. Aristow i ambasador KRLD w Polsce — Kim Hi Sun. (PAF) Przejazdem w Moskwie MOSKWA (PAP). Udająca sję do Phenianu delegacja Sejmu PRL, której przewodniczy członek Biura Politycznego i sekretarz KC PZPR, wicemarszałek Sejmu — Z Kliszko, zatrzymała się w Moskwie. Na moskiewskim lotnisku Wnukowo II, gdzie wylądował sam iloi wiozący delegację, przedstawicieli Sejmu witali: sekretarz KC KPZR — K. Katuszew, przewodniczący Rady Związku Rady Najwyższej ZSRR ł. Spiriclonow, kierownik wydziału w KC KPZR — K. Rusaków, kierowni« Wydziału Zagranicznego Prezydium Rady Najwyższej — W. Wysotin, zastępca szefa GZP radzieckiej armii i marynarki wojennej — gen. N. Naęzinkin, wicedyrektor departamentu IV europejskiego MSZ — N. Kariukin, a także ambasador KRL-D w Zw. Rądzieckim — Rem The Diun. Na lotnisku obecni byli również ambasador PRL w7 Związku Radzieckim —• J. Ptasiński, radca — minister pełnomocny ambasady B. Rychłowski, radca A. Slisz. ży Po krótkiej przerwie w7 podródelegacja udała się w dalszą drogę do stolicy KRL-D. (W) Francuskie próby z bronią nuklearną PARYŻ (PAP). Francuskie. Ministerstwo Obrony Narodowej podało, żę 22 bra. na Atokj Mururoa, w Polinezji Francuskiej, dokonano; — w Celach doświadczalnych — wybuchu urządzenia nuklearnego. Francuskie władze wojskowe zamierzają dokonać jeszcze kilku prób tego rodzaju, przed 3 lipca br;< kiedy to na Atolu Mururoa ma nastąpić doświadczalna eksplozja francuskiej bomby wodorowej. (W) Brazylijski arcybiskup o NATO i EWG (Od naszego korespondenta) Bruksela, 22 maja (P) Podczas pobytu w Belgii dostojnik kościoła katolickiego w Brazylii arcybiskup Recife, Helder Camara, wygłosił kilka opinii, które wzbudziły powszechną sensację. Poddał on ostrej krytyce stosunek krajów rozwiniętych do kontynentów zacofanych i potępił istnienie bloków militarnych. Brazylijski arcybiskup wyraził uboiewanie. że Belgia jest członkiem NATO a więc — jak się wyraził — „sprzymierzeńcem naszego ciemiężcy”. Dodał następnie, iż nie wierzy w7 przyszłość Wspólnego Rynku ponieważ „jest on zbyt związany ze St. Zjednoczonymi”, J. K. Algierski minister sprawiedliwości w Polsce (P) Na zaproszenie min. sprawiedliwości — Stanisławą Walczaka przybył 22 lim. do Polski i 4-dniową wizytą min. sprawiedliwości Republiki Ludowo-Demokratycznej Algierii — Mohamed Bcdiaoui, Min. Bedjaoui zapozna się z działalnością naszego resortu sprawiedliwości oraz spotka się z czołowymi przedstawicielami polskiego świata prawniczego. Gość algierski wygłosić ma odczyt na Uniwersytecie Warszawskim. Program jego wizyty przewiduje rów nież zwiedzenie Krakowa. Na lotnisku Okęcie algierskiego ministra powitał min. S. Walczak. Obecny był ambasador Algierii w Polsce — Mohamed Kellou. (PAP) Otwarcie zjazdu SEW BERLIN (PAP) W piątek dokonano w Berlinie zach. otwarcia drugiego zjazdu zachodnióberlińskiej socjalistycznej partii jedności (SEWl Na zjazd przybyły delegacje komunistycznych robotniczych partii z Czechosłowacji, Francji, NRD. NRF, Polski i Związku Radzieckiego. W centrum trzydniowych obrad ponad 300 delegatów zjazdu znajduje się program działania partii na rzecz pokoju, demokracji i postępu społecznego. (P) W skład delegacji PZPR na II zlad SFW wchodzą: członek Biura Politycznego KC i I sekretarz KW PZPR w Gdańsku — Su Kociołek i zastępca członka KC, zastępca kierownika Wydziału Zagranicrnego KC PZPR — M. Renke. (W) Po rozmowach w Kassel Rząd NRF nadal nie jest gotów nawiązać z NRD równoprawnych stosunków Wywiad premiera Stopha dla telewizji NRD BERLIN (PAP). Premier NRD W. Stoph oświadczył w czwartek, że o stanowisku rządu NRD decyduje w dalszym ciągu dążenie do zapewnienia pokoju w Europie. Przedstawiony przez NRD projekt układu stanowi nadal jedyną podstawę wszelkiego porozumienia między NRD a NRF. Przewodniczący Rady Ministrów NRD udzielił wywiadu naczelnemu komentatorowi telewizji NRD K. E. von Schnitzlerowi, #— Nasz projekt układu — oświadczył premier Stoph w odpowiedzi na pytanie dotyczące stanowiska delegacji NRD zajętegc w Kassel — zawiera w swym kompleksowym ujęciu wszelki« konieczne przesłanki bezpieczeństwa europejskiego: równouprawnienie, poszanowanie norm prawa międzynarodowego, niedyskryminację, nieingerencję. poszanowanie integralności terytorialne; i nienaruszalności granic państwowych, rezygnację z użycia siły uchylenie wszystkich dyskryminujących ustaw, rozbrojenie, zygnację z broni jądrowej w rejakiejkolwiek formie. respektowanie statusu Berlina zachodniego, jako samodzielnej jednostki politycznej oraz wniosków o przyjęcie do ONZ. Takie jest i takie pozostanie nasze stanowisko, które leży w interesie NRD. obywateli Republiki Federalnej i wszystkich Eurooeiezvkow. Odpowiadając na pytanie dotyczące stanowiska rządu federalnego w Erfurcie ! obecnie w Kassel, premier NRD odparł, że od spotkania w Erfurcie nie zostały wyeliminowane sprzeczności zawarte w poglądach rządu Brandta. Wbrew pewnym obietnicom j wypowiedziom pana Brandta w Erfurcie — powiedział W. Stoph — rząd federalny swymi posunięciami kontynuował dyskryminację NRD. Przypomniał on w związku z tym akcje podejmowane przez NRF w S wiatowej Organizacji Zdrowia, w Europejskiej Komisji Gospodarczej i wystąpienia ministra soraw zagranicznych NRF W. Scheda. Premier NRD zwrócił uwagę na związek istniejący między ekscesami neonazistów7 a postawą, jaką zajmuje rząd zachodnioniemiecki. Stwierdził on, źe tam, gdzie nie został zrealizowany u* kład poczdamski rodzi się przemoc, młodych ludzi wychowuje się na neonazistów i odwetowców. wpaja się im lekceważenie Innych państw, ich granic, praw i sztandaru. 1 jest w tym pewna logika, kiedy szef rządu takiego państwa przedstawia 20 czy ileś tam punktów, natomiast sv tych punktach brak jest najważniejszego. punktu mówiącego o równoprawnych stosunkach między obu oddzielonymi od siebie państwami, stosunkach opartych na prawi*» miedzyoarodowvm. Chcemy, aby wreszcie także w Republice Federalnej uznano wyniki drugiej wojny światowej 1 wyciągnięto wnioski z historii. W. Stoph. odpowiadając na dalsze pytania, stwierdził, że nic można porównywać konstytucji obu tucję państw niemieckich. Konstynarzuciły NRF mocarstwa zachodnie, przede wszystkim USA, przesadzając z góry rozbicie kraju. Niemcy zachodnie zostały wówczas przekształcone w separatystvezne państwo narodowe. \K przeciwieństwie do tego konstytucja NRD została uchwalona przez spolef zeństwo NRD. W zakończeniu wywiadu W, Stoph potwierdził — odpowiadając na pvtanie — iż rząd federalny w dalszym ciągu nie jest gotów nawiązać z NRD stosunków ooartych na prawie międzynarodowvm. X lego względu — powiedział on — ua zakończenie rozmów wyraziłem nadzieję, iż rząd Brandta po przemyśleniu sprawy dojdzie do wniosku, źe propozycja NRD otwiera drogę, do pokojowego współistnienia. My w NRD jesteśmy przekonani, iż nadejdzie porą. kiedy zostanąT-ócfoarfc&S siły konserwatywne i reakcyjne w Republice Federalnej. Rząd NRD gotów jest kontynuować rozmowy szefów7 rządów obu państw, o He rząd NRF zajmie realistyczne stanowisko w tej zasadniczej kwestii. (B) Konferencja prasowa kanclerza NRF BONN (PAP). Kanclerz federalny W. Brandt wystąpił w piątek na konferencji prasowe), w czasie której dokonał oceny przebiegu i wyników spotkania w Kassel. Brandt złożył na wstępie oświadczenie. w którym zapowiedział ocenę spotkania w Kassel w najbliższą środę w ramach debaty w Bundestagu nad polityką zagraniczną. Brandt wyraził ubolewanie z powodu zajść i demonstracji, które zakłóciły rozmowy w Kassel. Dodał on, li „w7 interesie państwa pewne zajścia z dnia wczorajszego pnwinnv skłonić do dalszego zastanowienia się”. Brandt zaprzeczył temu, iż rząd NRF wiązał nadmierne ze spotkaniem w7 Kassel. nadzieje „Droga do uregulowania w formie układu stosunków między obu państwami niemieckimi będzie długa i trudna — oświadczył kanclerz NRF. — Czas nie oddziałuje automatycznie na bieg wypadków. Sami musimy roś robić”. Spotkanie w Kassel ujawniło, że mimo wszelkich różric między obu rządami jest też wiele punktów zaczepienia. Brandt wyraził pogląd, że delegacja NRD w Kassel nie przedstawiła „żadnych nowych punktów widzenia”. Idzie tu niewątpliwie o to, iż NRD nie wyrzekła się podstawowych zasad unormowania stosunków między obu państwami niemieckimi, do których należy wyrzeczenie się przez NRF wszelkiej polityki dyskryminacji i uznanie NRD z punktu widzenia prawa międzynarodowego. Kanclerz NRF oświadczył, iż podziela pogląd premiera Stopha, że wymiana poglądów powinna być kontynuowana w późniejszym okresie. Fakt, iż w Kassel nie doszło do konkretnych uzgodnień, świadczy raz jeszcze jak jest głęboka przepaść między obu częściami Niemiec. Brandt uważa, że nie należy jednak dopuścić do takiej sytuacji, by ktokolwiek mógł zarzucić rządowi federalnemu, że „ustaje w wysiłkach doprowadzenia do uregulowania stosunków w formie układu także z Berlinem wschodnim”. (B) Prowokacje w Kassel BONN (PAP). w nocy z czwartku na piątek i w piątek elementy faszystowskie dopuściły się nowej prowokacji w Kassel. W piątek rano stwierdzono, że „nieznani sprawcy” obcięli wstęgi ha wieńcu goździków7, jaki poprzedniego dnia premier NRD. W. Stoph złożył w Kassel pod pomnikiem ofiar faszyzmu. W kilka godzin później znikł również i sam wieniec. BONN (PAP). Jak zakomunikowała w piątek prokuratura w7 Duesseldorfle, zachodnioniemiecka organizacja faszystowską pn. „Europejski front wyzwolenia” planowała dokonanie zamachów terrorystycznych w Kassel w czasie spotkania między szefami rządów obu państw niemieckich. Zamachowcy zamierzali uszkodzić linię wysokiego napięcia, aby zahamować dopływ7 prądu. Czternastu terrorystów zostało zatrzymanych, przeciwko czterem wydano nzśkaz aresztowania. (W) Zmiany w rządzie norweskim OSLO (PAP). Podano oficjalnie dr wiadomości, że w7 rządzie koalicyjnym premiera P. Bortena nastąpiły pewne zmiany j przesunięcia. Dotychczasowy min. obrony O. Tiedemänd został mlanowrany ministrem handlu i żeglugi, na miejśce miń. K. Willocha. Nowym miń. obrony został znany działacz partii k o n s er w at y w n c j 'G'.1" Itfell^eń. ■ Nowym ministrem spraw zagranicznych zóstal przewodniczący grupy parlamentarnej partii konserwatywnej S. Stray, na miejsce min. J. Lynga, który ustąpił na własną prośbę i zamierza wycofać się z życia politycznego. (P) Rumuński wiceminister handlu zagranicznego opuścił Warszawę br. (P) W dniach od 19 do 32 maja przebywał w Warszawie rumuński wiceminister handlu zagranicznego Alexandru Albescu. Wicemin. Albescu przeprowadził w MHZ z Wicemin. Marianem Dmochowskim rozmowy dotyczące wymiany towarowej między Polską a Rumunią. W piątek wicemin. Albescu opuścił Warszawę. (PAP) Zmiany kadrowe w ruchu związkowym Normalizacja rynku wewnętrznego CSRS PRAGA (PAP). W Pradze, obradowało plenum Czeskiej Rady Zw. Zawodowych. Na plenum omówiono sytuację w czeskim ruchu związkowym i dokonano zmian kadrowych. Nowym przewodniczącym rady został J. Havliczek. Powołano również trzech nowych sekretarzy. W toku obrad zabrał głoś przewodniczący CRZZ — J. Filier. Wskazał on na konieczność oczyszczenia organów związkowych z prawicowych oportunistów oraz z takich funkcjonariuszy, którzy swoją biernością wypaczyli działalność związków 'zawodowych. Zabierający glos w dyskusji były przewodniczący Czeskich Związków Zawodowych R. Paeovsky przyznał, że ponosi odpowiedzialność za wypaczenia, do jakich doszło w minionym okresie. Wyraził opinię, źe ani on, ani inni czołowi działacze zw. zawodowych nie umieli zdecydowanie wystąpić przeciwko siłom prawicowym. Prasa słowacka opublikowała wywiad z I sekretarzem KM KPS w Bratysławie J. Janikiem. Wskazał on, że wskutek niewłaściwego postępowania niektórych byłych czołowych aktywistów7, bratysławska miejska organizacja partyjna w7 ©kresie skomplikowanych wydarzeń politycznych znalazła się pod dużym wpływem oogladów ooorfunlstvcznych. obeenie, w7 toku rozmów prowadzonych w ramach akcji wymiany legitymacji partyjnych, dochodzi do głosu tendencja zmierzająca do ukrycia prawdv i do bronienia wzajemnego ludzi powlązanvch symnatiami pozaideówymi. By przeciwstawić się tym tendencjom, KC KPS rozwiązał cztery organizacje partyjne, a w Sfl podstawowych organizacjach sam ujął w swoje ręce sprawcę wymiany legitymacji partyjnych. Idzie tu głównie o podstawowa organizacje partvjne w radtu. telewizji i w niektórych wydawnictwach i redakcjach. Instancje o»rtyłne KP Słowacji rozstrrrveneły sprawę ćzłónkóstw7a niektórych działaczy partyjnych, pracowników7 informacji masowej: uznano ich za nosicieli i nrónagandzisfów nrawicowo-oporturtistveznveh poglądów. id-ie tu np. o byłego rtvrekfora radia słówackJ**-«-» Ą, <s sekretarza KM KPS w Bratysławie J. Zraka i irmych Na konferencji prasowej udzieli! informacji przewodniczący federalnego komitetu do spraw cen, J. Rendek. Stwierdził on, że surowy zakaz podnoszenia cen, wprowadzony z końcem ub. r. przez rząd Czechosłowacji, stal się ważną częścią składową ogólnej antyinflacyjnej polityki gospodarczej umożliwiającej przywrócenie dyscypliny cen w przedsiębiorstwach. Polityczne znaczenie tego posunięcia, wspólnie . z innymi środkami zmierzającymi do stabilizacji gospodarczej, polega na umocnieniu zaufania ludności do stałości cen, do waluty, co bezpośrednio oddziałuje na normaHizację rynku wewnętrznego. (P) Premier WRL odwiedzi! pawilon polski na targach w Budapeszcie BUDAPESZT (PAPi. 22 bm. odbyło się w stolicy Węgier uroczyste otwarcie dorocznych. Międzynarodowych Targów Budapeszteńskich. W uroczystości otwarcia targów wzięła udział polska delegacja rządowa z wiceprezesem Rady Ministrów — St. Majewskim. W południe premier rządu WRL —■ J. Fock, wicepremier — A. Apro, min. handlu źagrańicznego — J. Kiro oraz inne osobistość*. węgierskie zwiedziły pawilop polski. Gości węgierskich poivitali członkowie delegacji rządowej z wiceprezesem Rady Ministrów- st. Majew'skim, ambasador PRL — T. Han uszek, radca handlowy PRL w Budapeszcie — T. Grzybowski oraz dyrektor Pawilonu — T. Walczykiew7icz. (P) Umocnienie przyjaznych stosunków Komunikat rządów Algierii i NRD ALGIER (PAP). Kierując się pragnieniem dalszego rozwijania przyjacielskich stosunków łączących oba kraje, rządy NRD i Algierskiej * Republiki Ludowo-Demokratycznej postanowiły nawiązać stosunki dyplomatyczne i w najbliższym czasie wymienić przedstawicieli dyplomatycznych — czytamy we wspólnym komunikacie na temat rezultatów wizyty ministra spraw zagranicznych NRD, O. Winzera w Algierii W komunikacie podkreśjono, źe rozmowy przeprowadzone przca ministra Winzera z ministrem spraw zagranicznych Algierii, A Butefliką. wykazały potrzebę rozszerzenia i umocnienia przyjaznych stosunków i współpracy, łączących oba kraje, na zasadach rńwnołci, wzajemne*.» SKarunkn i nieingerencji w wewnętrzne sprawy każdego kraju. NRD i Algieria potępiły wysiłki imperializmu, który ,,zachowtHą< się coraz bardziej agresywnie usiłuje powstrzymać ruch sił poślępowyoh”. Oba kraje wyraziły „gotow7ość kontynuowania aż do pomyślnego zakończenia walki z imperializmem, kolonializmem, neokoionializmem i syjonizmem”. A. Butefliką "wyraził pogląd, i« uznanie granicy na Odrze i Nysie Oraz granicy między obu państwami niemieckimi a także ustanowienie równoprawnych stosunków między w7szystkimi państwami europejskimi, miałoby dodatni wpływ na zachowanie pokoju na cał37m świecie. Algierski minister spraw zaghanicznj'ch — czytamy w zakończeniu komunikatu — przyjął zaproszenie do złożenia w7 NRD wizyty oficjalnej. Termin wizyty zostanie ustalony. (A) Skandal w Watykanie (Od naszego korespondenta) Rzym, 2$ maja (P) Audiencja generalna u papieża Pawia VI, która odbyła się w ub. środę, 20 maja stała się, nie po raz pierwszy niestety, okazją dla prowokacyjnej działalności antypolskiej. Podając wiadomość o przebiegu tej audiencji, oficjalny dziennik watykański „Osservatore Romano” w numerach datowanych z 21 i 22 bm. poinformował, że wśród uczestników audiencji mówiących po niemiecku znajdowali się: „monsignore Paul Hoppe, vicario capitolare di Ermland e monsignore Guglielmo Volkmann — vicairo capitolare de Schneidemuhl”, czyli w tłumaczeniu na polski: „wikariusz kapitularny z Warmii oraz wikariusz kapitularny z Piły. Przy podanych nazw-ach niemieckich Warmii i Piły zaznaczono w nawiasie „Germania Orientale”, czyli Niemcy wschodnie. Tenże oficjalny organ wat3Tkański informuje, że w czasie audiencji obecna była grupa „pociągu pielgrzymów z Warmii i Piły (der Pilgerzug, des Ermland und Schneidemuhllamilien). „Os* servatore Romano” datowany 8 22 bm. publikuje na pierwszej stronie duże zdjęcie uczestników audiencji niemieckich oraz pełny tekst przemówienia, jakie wygłosił do nich po niemiecku papież Paweł VI, który przekazał „wyrazy serdecznego powitania... uczestńikom pociągu pielgrzymów z Ermland i Schneidemuhl.” czyli z Warmii i Piły. Cały ten rebus nazw, tytułów \ stwierdzeń jest bardzo łatwy do rozszyfrowania. Po prostu pociąg pielgrzymów, o którym wyżej mowa, zorganizowany zo-sta! przez organizacje przesiedleńcze, odwetowe z Niemiec zachodnich. Tam również, konkretnie w Münster urzędują „wikariusze kapitulni Ermland i Schneidemuhl”, o czvnti informuje na stronie 504 oficjalny Rocznik Watykański Annuairo Pontificio. Ci dostojnicy kościelni w 1943 roku znaleźli się w Niemczech zachodnich. Było to rzeczą aormalną, by podporządkowani zostali władzy biskupów tamtejszych diecezji. Stało się jednak inaczej. Watykan powodowany zarówno tradycyjnym konserwatyzmem, jak 1 znanymi proniemieckimi sympatiami ó-wczesnego papieża Piusa XII, utworzy! fikcyjne stanowiska wikariuszy kapitulnych I im podporządkował zarówno duchownych jak i wiernych przesiedlonych z terytoriów odzyskanych przez Polskę. Ten paranoiczny stan prawny istnieje do dzisiaj i, Jak się nie po raz pierwszy okazuje, spełnia cele polityczne, które przed ćwierćwieczem postawili sobie jego inicjatorzy — zachodnioniemieccy odwetowcy. Sądząc bowiem z enuncjacji „Osservatore Romano” i stwierdzenia papieża Pawła VI, katolicy z Warmii i okręgu Piły są Niemcami, zaś oba regiony znajdują się w Niemczech. Wyobrażam sobie jak ucieszy ta wiadomość wiernych i duchowieństwo z tych terenów, a szczególnie katolików starszego pokolenia,, pamiętających dobrze prześladowania katolików, które przede wszystkim w Pile miały miejsce w okresie „Kulturkampfu”. Czynniki watykańskie zasłaniają się oczywiście względami formalno - prawno - kościelnymi, wysuwając twierdzenie, że cała sprawa nie ma politycznego znaczenia, gdyż „istnieją wikariusze kapitulni z Ermland i Schneidemuhl, mają swoich duchownych i swoich wiernych, a gdy przyjechali do Rzymu zostali powitani i przyjęci tak jak wszyscy inni” Gdyby nawet przejść do porządku nad faktem Istnienia owych równie surrealistycznych jak odwetowych pitulnych, sprawa wikariatów karównież pozostaje zdecydowanie ciemna. Trzeba bowiem widzieć Ją w ogólniejszym kontekście, aby sformułować właściwe wnioski: 15 grudnia ub. roku papieżowi wręczone zostało memorandum biskupów' polskich postulujące pełną normalizację prawno-kościelną polskich diecezji zachodnich i północnych. „Osservatore Romano „nie zauważył” tego memorandum i nie opublikował najmniejszej w'zmianki o Jego wręczeniu. 4 maja br. 60 polskich biskupów zebranych w7e Wrocławiu wysłało do papieża Pawła VI list ponownie stawiający problem normalizacji prawnej Kościoła na Ziemiach Zachodnich. „Osserwatore Romano” i cała watykańską propaganda nie tylko „nie zauważyły” tego listu, ale nawet uroczystości kościelnych w Częstochowie i Wrocławiu, o których doniosła polska prasa katolicka i liczne dzienniki na całym świecie. ją Obecnie zaś, gdy przybywaprzesiedleńcy z Piły i Warmii, skwapliwie publikuje się informacje na ten temat, przytacza serdeczne słowa papieża pod ich adresem, stwarza wrażenie, że są to rejony Niemiec. Wszystko to zaś dzieje się właśnie na kilka dni przed przyjazdem do Rzymu 214-0- sobowej grupy polskich księży — byłych więźniów hitlerowskich obozów śmierci, Właśnie wczoraj wieczorem przybyli oni z Dachau do Wenecji, zaś w niedzielę wieczorem spodziewani są w Rzymie. Powiedimy przy tym od razu, ie nie jest to wyłącznie prowokacja antypolska. Kokietowanie odwetowców Jest równie* uderzeniem w te kola katolickie i niekatolickie w Republice Federalnej, które opowiadają sie za uznaniem granicy na Odrze i Nysie, za normalizacją stosunków z Polską i z NRD. Z caią pewnością poważne i wpływowe ośrodki za Spiżową Bramą stawiały sobie obecnie taki właśnie cel. Jeżeli mogły go zrealizować doprowadzając do potraktowania uchodźców jako katolików z Warmii i Piły, stało się również na skutek konserwato tyzmu i skostnienia struktury organizacyjnej Kościoła dopuszczającej do istnienia nadal takich anachronizmów jak różne wikariaty kapitulne, w Pile, na Warmii, mające swoją siedzibę w Münster, czy inne podobne. Skostnienie to sprzyja interesom najbardziej odwetowych, reakcyjnych i również antypolskich sił w NRF, utrudniając równocześnie sytuację tych czynników w Watykanie i w ogóle w Kościele, które zajmują stanowisko bardziej realistyczne. ZDZISŁAW MORAWSKI Dziennik „Prawda” o V Plenum KC PZPR MOSKWA (PAP). Piątkowa „Prawda” zamieściła informację swego warszawskiego korespondenta Awierczenki o obradach V Plenum KC PZPR. Korespondencja zatytułowana: „Cel: ekonomiczna efektywność** podkreśla, że Plenum, które omawiało podstawowe problemy i kierunki usprawnienia systemu bodźców materialnych w gospodarce uspołecznionej, podsumowało szeroką dyskusję, jaka rozwijała się w ostatnim czasie nad opracowanymi przez Biuro Polityczne KC PZPR propozycjami w tej sprawie. Korespondent „Prawdy” informuje o głównych kierunkach usprajpnienia systemu bodźców. (B) Dziesiąta randa rozmów SALT WIEDEN (PAP). Delegacje amerykańska i radziecka przeprowadziły w piątek w Wiedniu kolejną, dziesiątą rundę rozmów dotyczących zahamowania wyścigu zbro* ień strategicznych (SALT). Posiedzenie odbyło się tym razem w ambasadzie amerykańskiej. Rozmowy są tajne.(B) Apel U Thanta NOWY JORK (PAP). W Nowojorskiej siedzibie ONZ odbyło się inauguracyjne posiedzenie sesji pod nazwą „polityka rozbrojeń!apropozycje na obecną dekadę”, zwołanej przez społeczno-naukową organizację amerykańską „Instytut człowieka i nauki”. W posiedzeniu wzięli udział szefowie i członkowie szeregu misji akredytowanych przy ONZ, w7 tym szefowie misji wielkich mocarstw. Sekretarz generalny ONZ U Thant wygłosił przemówienie wyrażając, w nim stanowisko ^obec problemów rozbrojenia, przedstawiając dotychczasowy osiągnięćia ONZ na tym polu i wskazując na problemy, które jego zdaniem muszą znaleźć rozwiązanie w obecnej dekadzie, jeśli ludzkość pragnie, by zbrojenia nie przekroczymy gra nicyL póza którą kontrola ich i powstrzymanie może się okazać niemożliwe. U Thant zwrócił *5ę z apelem do rządów Zw. Radzieckiego i St. Zjednoczonych, by wykorzystały okazję, jaka otworzyła się w toku rokowań wiedeńskich, by wzięły pod uwagę apel Zgromadzenia Ogólnego i by osiągnęły porozumienie w »prawie wstrzymania prób i rozbudowy nowych systemów ofensywnej i defensywnej broni nuklearnej. U Thant przypomniał, że w poprzedniej dekadzie lat 60-tych osiągnięto szereg ważnych porozumień dotyczących rozbrojenia. Te osiągnięcia wykazują, że powstrzymanie wyścigu zbrojeń jest zadaniem realnym. Celu tego Jednak nie osiągnięto, a do chwili obecnej ludzkość w okresie powojennym wydała na zbrojenia około 200 bilionów dolarów. Narody świata muszą spotęgować wspólne wysiłki, by obecna dekada, zgodnie z apelem Zgromadzenia Ogólnego NZ stała się 10-cioleciem rozbrojenia. By uzyskać oczekiw7ane efekty mus?ą być. spełnione dwa warunki. Po pierwsze — układ o nierozprześtrzenianiu broni jądrowej winien objąć cały świat. Po drugie — trzeba osiągnąć porozumienie o zahamowaniu ofensywnych i defensywnych zbrojeń jądrowych. Starania o osiągnięcie tych celów muszą objąć wszystkie mocarstwa atomowe, w tym Francję i Chińską Republikę Ludowrą. Sekretarz generalny zaapelował do wszystkich krajów, by rozwM- jały aktywną kamoanie na rze^z rozbrojenia, kształtowały opinię publiczną, prowadziły badania nad politycznymi i ekonomicznymi skutkami nrocesów zbrojeń i rozbrojeń. (W) KRÓTKIEJ _ SPIĘCIA 136 tysięcy szpiegów (P) Amerykański wiceminister obrony Robert F. Froehlke złożył w tych dniach oświadczenie na posiedzeniu komisli budżetowej Izby Reprezentantów w Waszyngtonie. które zasługuje na chwile uwagi. Froehlke w ubiegłym roku przejął „odpowiedzialność za wydatki na ceie szpiegowskie” (zwrot agencji prasowej UPI) ł teraz po raz pierw’szy ujawnił* ile wojska Stanów Zjednoczonych — armia, marynarka i lotnictum — wydatkują na sz.piegostwo 1 ilu zatrudniają ludzi. Według zestawienia miarodajnego wiceministra, aktualny budżet wojsk amerykańskich przeznacza na szpiegostwo fantastyczna kwotę 2.9 miliarda dolarów rocznie, czyli więcej niż wynosi budżet niejednego państwa europejskiego. Wszystkie wojskowa instytucje szpiegowskie zatrudniają łącznie 136 tvsiecy osób. Agencja UPI wyjaśnia, że działalność szpiegowska wojsk amerykańskich obejm u ie „staroświeckich szpiegów”, a także lekturę gazet zagranicznych. łączność, rozszyfrowywanie zagranicznych szyfrów ltd itd. Dla uniknięcia nieporozumień UPI dodaje, że liczby blisko 3 miliardów dolarów t 136 tysięcy pracowników ..nie dotyczą ani Centralnej Agencji Wywiadu (CIA), ant działalności wywiadowczej Departamentu Stanu...”. Ministrowi Froehlkemu należy sie podziękowanie za podanie tych informacji do wiadomości publicznej. GAMMA